14 PAŹDZIERNIK 2016 POGAWEDKA O POMIDORACH RADA ZAKŁADOWA FIRMY LOOYE STAŁA SIĘ FAKTEM! Tekst: Arja Hilberdink Wybory już za nami, a głosy są podliczone: Looye ma Radę Zakładową! Reprezentować będzie Was tych siedmiu pracowników: Przede wszystkim pragnę pogratulować wszystkim wybranym członkom. Bardzo miło, że chcecie przyczynić się do rozwoju firmy Looye. Aleksandra Raut Anna Albin Jarek Peczek Mervyn Noordam Niels Honders Pawel Kogut Wieslaw Fitak
Zanim członkowie Rady rozpoczną działalność w nowej roli, muszą wziąć jeszcze udział w programie wdrożeniowym. W tym czasie przejdą oni różne szkolenia i uzyskają informacje o firmie, dzięki którym będą mogli możliwie Oczywiście będziemy informować Was na bieżąco o wszystkich postępach. Za miesiąc możecie oczekiwać więcej informacji na temat tego, jak i kiedy faktycznie rozpocznie pracę nowa Rada Zakładowa. najlepiej pełnić swoją rolę jako członkowie RZ. TARGI ICA W SZWECJI Tekst: Niels Honders W poniedziałek 19 września Martijn i ja wyruszyliśmy w imieniu działu Sprzedaży do Szwecji, aby tam promować nasze pomidorki! W tym roku firma Looye była po raz pierwszy obecna na wewnętrznych targach organizowanych dla szwedzkiej sieci supermarketów ICA. Nasze pomidorki są tam sprzedawane pod nazwą: Piccolini. Sieć supermarketów ICA ma kilka różnych konceptów sklepowych, w tym ICA Nära (ICA Nearby), małe sklepy ogólnospożywcze, które często znajdują się w małych wioskach lub w centrach miast oraz ICA Supermarket średniej wielkości supermarkety zlokalizowane w pobliżu osiedli mieszkalnych i miejsc pracy. Asortyment jest tam znacznie większy niż w sklepach ICA Nära. Oprócz tego jest jeszcze większy koncept sklepowy o nazwie ICA Kvantum. To supersklepy dla dużych i planowanych zakupów. Znajdują się one często poza centrami miast, dzięki czemu są bardzo przestronnie zaaranżowane. Największym supermarketem jest jednak MAXI ICA : hipermarkety z
kompletnym asortymentem zarówno produktów spożywczych, jak i odzież i obuwie. W tych sklepach można faktycznie kupić wszystko od naszych pomidorków po spodnie i buty. Teraz, kiedy macie już obraz tego, jak mniej więcej wygląda sieć supermarketów ICA, możemy wrócić do samych targów. Zwiedzającymi podczas tych targów byli zaopatrzeniowcy z działu produktów świeżych z różnych sklepów ICA. Była to więc dobra okazja do promocji naszych pomidorów! Targi odbywały się w trzech różnych miejscach w Szwecji. Pierwsze odbyły się w Boras osoby znające Szwecję wiedzą, że miasto to leży nieco wgłębi lądu na wysokości Göteborga. W tym dniu przybyło ponad 300 gości, którzy mogli w pełni cieszyć się smakiem pomidorków Piccolo. Po przenocowaniu w Boras wyruszyliśmy w kierunku Helsingborga na drugi dzień targów. Kiedy dotarliśmy do naszego hotelu w Helsingborgu, który znajdował się z resztą obok siedziby cieszącego się złą sławą gangu motocyklowego, rozpoczęliśmy budowę naszego stanowiska. Potem mieliśmy na szczęście wystarczająco dużo czasu, aby trochę pozwiedzać Helsingborg. Następnego dnia znów był dzień targów. Tym razem w wydarzeniu wzięło udział ponad 500 osób. Również tutaj spotkaliśmy się z pozytywnymi reakcjami dotyczącymi jakości i smaku pomidorków Piccolo. Zauważyliśmy, że wielu zaopatrzeniowców zna nasze pomidorki, ale w zasadzie nigdy ich nie próbowało. Jak dla mnie to bardzo dziwne. Kiedy jednak w końcu spróbowali pomidorków Piccolini, byli bardzo pozytywnie zaskoczeni i szybko je zamawiali. Można powiedzieć, że poczuli ten smak. Ostatni dzień targów odbył się w stolicy Szwecji Sztokholmie. Tym razem załoga składała się z Michiela i mnie. Martijn uznał, że ma już dość, i wraz z huraganem Matthew udał się na Curaçao na zasłużone wakacje. Targi w Sztokholmie były zdecydowanie największymi targami, które odwiedziło ponad 1000 gości. Tym razem nasz hotel znajdował się na szczęście w spokojniejszej okolicy Targi były większe, ale koncepcja i wystawcy byli ci sami co w Helsingborgu. Również tutaj wiele osób przekonało się o jakości i smaku naszych pomidorków Piccolo. Po trzech dniach targowych zamówiono aż 70 palet pomidorków Piccolini, co w mojej ocenie jest dobrym rezultatem. Szwedzi znają teraz nasz produkt jeszcze lepiej i wiedzą, że najsmaczniejsze pomidorki pochodzą z firmy Looye Kwekers.
ORGANIZMY GLEBOWE DLA NASZYCH POMIDORÓW Tekst: Bas Oudshoorn zobaczyć i niewiele o nich wiadomo. Nie oznacza to jednak, że organizmy glebowe nie są ważne. Filozofią Looye Kwekers jest przyglądanie się przyrodzie i uczenie się od niej, jak najlepiej uprawiać pomidory. Chcemy uprawiać nasze rośliny w zgodzie z naturą, a nie wbrew niej, bo nigdy nic dobrego z tego nie wynika. Stosujemy tę zasadę podczas upraw, ochrony roślin oraz w odniesieniu do organizmów glebowych. W tym ostatnim przypadku trudno jest uzyskać jednak odpowiedni obraz sytuacji. Jeśli chodzi o uprawy, po stanie rośliny można stwierdzić, czy jest dobrze, czy źle. Na potrzeby ochrony roślin można policzyć insekty i grzyby, które występują na zewnątrz rośliny. Organizmy glebowe są Co robią organizmy glebowe? Organizmy glebowe można określić jako sieć różnego rodzaju mikroskopijnych stworzeń. Wszystkie te organizmy mają wpływ na siebie i są względem siebie zależne. Wspólnie tworzą sieć odżywiającą roślinę. Sieć ta ma jeden główny cel: ponowne wykorzystanie substancji odżywczych. Do tego potrzebna jest niezliczona ilość organizmów. W łyżeczce dobrego podłoża znajduje się ponad 1 000 000 000 bakterii i bardzo wiele strzępek grzybni. Poza tym jest jeszcze kilka innych grup organizmów glebowych. jednak niewidoczne. Znajdują się one w macie z wełny mineralnej, a większości z nich nie widać gołym okiem. Chodzi tutaj między innymi o bakterie i grzyby, ale także o korzenie rośliny. Z tego względu organizmy glebowe nazywa się również black box, ponieważ nie można ich Co dzieje się więc w ziemi? Roślina pobiera substancje odżywcze za pośrednictwem korzeni i w ten sposób rośnie. Dzięki temu nieustannie powiększa swój system korzeniowy. Jeśli w danym miejscu kończą się
substancje odżywcze, korzenie obumierają, z rośliny spadają liście i w końcu cała roślina obumiera. Wszystko to staje się odpadami, które należy usuwać. Tutaj pojawiają się mikroorganizmy. Zaczynają one rozprawiać się z odpadami, które są dla nich pożywieniem. Powoli wszystko zjadają. Dobrze widać to na przykład w lesie, gdzie na ziemi leżą wszystkie opadłe liście. Górna warstwa liści jest jeszcze zupełnie nieruszona, ale im głębiej sięgniemy, tym kawałki liści stają się mniejsze, aż docieramy do samej ziemi. Ziemia ta składa się z liści, które zostały rozłożone na drobne cząstki i nazywa się je humusem lub kompostem. Podczas tego procesu rozkładu uwalniają się np. różne substancje zapachowe, które współtworzą zapach lasu, a także substancje odżywcze, które roślina może ponownie zużyć. ale nie jest to takie proste. Jest on bowiem uzależniony od wielu różnych czynników, takich jak temperatura i wilgotność. Jeśli podłoże jest np. zbyt wilgotne, nie będą rozwijać się w nim dobre mikroorganizmy, ale mikroorganizmy, które mogą zaszkodzić roślinie. Właśnie to jest powodem, dla którego chcemy mieć zdrową sieć organizmów glebowych. Wszędzie tam, gdzie rozwijają się dobre organizmy, nie mogą rozwijać się niekorzystne organizmy, a nasze rośliny pozostają zdrowe. W szklarni nie dzieje się to tak jak w przyrodzie, więc proces ten nie zachodzi samoistnie. W tym celu dodajemy poszczególne mikroorganizmy. Robimy to za pośrednictwem wody. O wiele ważniejsze jest jednak dokarmianie mikroorganizmów. W przyrodzie pochodzą one z roślin, ale my wyrzucamy wszystkie liście na podłoże i usuwamy rośliny. W ten sposób dajemy pożywienie mikroorganizmom, dzięki Dlaczego chcemy utrzymywać zdrową sieć organizmów glebowych w szklarni? W szklarni próbujemy imitować ten proces, czemu mogą one przetrwać w wełnie mineralnej, a korzenie mogą być lepiej chronione przed chorobami i szkodnikami.
IN MEMORIAM Krzysztofa Emko 1991-2016 W ubiegły czwartek dotarła do nas niezwykle smutna wiadomość o śmierci Krzysztofa. Krzysztof pracował u nas niemal przez rok. Jako kierownik taśmy był bardzo zaangażowany w działalność działu pakowania. Mimo przechodzonych zabiegów pracował możliwie najwięcej. Mamy do niego ogromny szacunek i jesteśmy wdzięczni za jego zaangażowanie. Niestety przegrał ten nierówny pojedynek. Łączymy się w bólu z jego rodziną i wszystkimi jego znajomymi. Życzymy siły i wytrwałości w radzeniu sobie ze stratą tak cudownego człowieka, jakim był Krzysztof Emko. Będzie on cały czas w naszych myślach. Arja Hilberdink
KILKA SŁÓW O SOBIE Michel van Giesen Od października mamy w firmie Looye nowego pracownika zarządzającego pojemnikami magazynowymi jest to Michel van Giesen. W tym wywiadzie opowie Wam trochę więcej o sobie i o tym, czym dokładnie się zajmuje. Witamy w naszej firmie! Czym dokładnie będziesz się zajmować w Looye? Jestem odpowiedzialny za zarządzanie pojemnikami magazynowymi. Oznacza to, że będę koncentrować się na zakupie materiałów opakowaniowych. Ważne jest przy tym, aby zasoby materiałów opakowaniowych i naklejek były odpowiednio dostępne, tak aby na stanie występowała nadwyżka. Zapasy nie mogą być przy tym również zbyt duże. Należy uwzględniać też stopień niepewności (nieprzewidywalności) wydarzeń w ramach łańcucha dostaw. Dokładne planowanie i kierowanie z jednej strony popytem klientów i z drugiej strony dostawą jest ważną częścią mojej pracy. Opowiedz trochę więcej o sobie. Kim jest Michel? Jestem Michel van Giesen. Mam 26 lat i mieszkam w Honselersdijk. Mam brata i siostrę. Moim największym hobby jest piłka nożna. Lubię sport i aktywny tryb życia. Raz w tygodniu biegam i co sobotę gram w SV Honselersdijk w pierwszym składzie. Co robiłeś wcześniej? Po uzyskaniu świadectwa ukończenia szkoły średniej przygotowującej do zawodu (VMBO), skończyłem jeszcze średnią szkołę zawodową (MBO) na poziomie 4 na kierunku elektrotechnika. Podczas nauki odbyłem wiele stażów i w ten sposób lepiej dowiedziałem się, jak działają przedsiębiorstwa. Po uzyskaniu świadectwa MBO bardzo chciałem dalej się uczyć. Działanie jako łącznik między biurem a przestrzenią produkcyjną wydało mi się ciekawym połączeniem dla przyszłej pracy. Według mnie ważne jest to, aby wiedzieć, co rozgrywa się w miejscu pracy, bo dzięki temu lepiej można obmyślać różne rozwiązania w ramach procesu. Następnie rozpocząłem naukę w zawodowej szkole wyższej na kierunku technologia przemysłowa. Kierunek ten dotyczy, ogólnie rzecz biorąc, optymalizacji procesów w przedsiębiorstwie. Poruszanych jest przy tym wiele dziedzin, takich jak: organizacja, ekonomia przedsiębiorstw, logistyka, umiejętności analityczne, marketing, innowacje i przedsiębiorczość. W ramach nauki na tym kierunku trafiłem do firmy Rijk Zwaan i w wolnym
czasie właśnie tam pracowałem. Po zakończeniu nauki zacząłem pełnoetatową pracę w firmie Rijk Zwaan w dziale jakości. W tym dziale testowane są wszystkie rośliny. Przechodzą one odpowiednie procedury, w ramach których określana jest odpowiednia jakość nasion. Poza tym skargi klientów sprawdzane są pod kątem poszczególnych cech charakterystycznych. Bada się również nowe metody pozwalające na prawidłową ocenę jakości roślin. Kiedy ostatni raz pękałeś ze śmiechu? Kiedy moja stara znajoma zaniosła laptopa do naprawy i chciała go potem odebrać. Zadzwoniła, żeby zapytać, na kiedy laptop będzie gotowy, a monter powiedział jej, że przecież nie dostali żadnego laptopa. Koleżanka wpadła w panikę, ponieważ wiedziała, że przecież zaniosła tam swojego laptopa. Ostatecznie okazało się, że zadzwoniła nie do tej firmy KONGRES ORANJE W BURGERVEEN Niemal w każdej gminie w Holandii działa tzw. Stowarzyszenie Oranje. To grupa osób, które na potrzeby gminy organizują wszystkie działania wokół Dnia Króla. Raz w oku wszystkie te zrzeszenia spotykają się na trzydniowym Kongresie Oranje. organizatorom ciekawym pomysłem wydało się ujęcie zwiedzania naszego zakładu w Burgerveen w programie całej imprezy. Dzięki temu w sobotę 8 października odwiedziło nas 170 bardzo entuzjastycznych osób podzielonych na dwie grupy. Doskonała pomoc różnych kolegów sprawiła, że było to bardzo przyjemne W tym roku za organizację kongresu popołudnie, które upłynęło w miłej atmosferze! odpowiadała gmina Haarlemmermeer, a
CZY WIESZ, ŻE od 3 października mamy nowego kolegę, Michela, który pracuje w stałym zespole zajmującym się pakowaniem? 17 października ten sam zespół wzmocnił z kolei Michael? Herman dla ułatwienia będzie ich pewnie obu nazywał Michiel? Teddy potrafi rapować? Erik ma najlepsze ruchy taneczne? krzyżówki są dla niektórych z nas najlepszym sposobem na spędzanie przerw? osoby te dzwonią później po pomoc do Arji, kiedy nie mogą poradzić sobie z jakimś hasłem? w dalszym ciągu nie doszliśmy do tego, jak naprawdę nazywa się Mark van der Wilt? Krystian Mitlaszewski jest niezwykle dumny, odkąd został ojcem? Niels Honders zadbał o to, aby Mervyn znów miał zimne piwo w piątki? nigdy nie widzieliśmy Mervyna bardziej szczęśliwego? Jan Bos wziął udział w reportażu radiowym, kiedy jego auto musiało zostać odholowane z autostrady A20? Anja wkrótce sprawi, że w barach karaoke w Tokio będzie niebezpiecznie? również Slavcho Mitkov potrafi dobrze śpiewać? Anja oprócz śpiewania byłaby również świetną prezenterką? Herman doznał oświecenia i jest od niedawna fanem Feyenoordu? Kasia dobrze radzi sobie z grą w kręgle, a Fleur z kolei nic z tego nie łapie? Mike jest wielkim fanem i uczestnikiem quizów pubowych? słuchanie Het Foute Uur nie jest już dla Cynthii tym samym, kiedy Lennart jest na urlopie? Lucinda skrycie bardzo lubi hardcore? Mike je pomarańcze w rękawiczkach? Tina przetrwała swój chrzest w Looye w doskonały sposób? słoik ze słodyczami znów podejrzanie szybko się opróżnia, kiedy Niels Roodenrijs wrócił z wakacji? Mike po raz pierwszy oprowadził wycieczkę w pakowalni? Herman jest już znany ze swoich zakładów dotyczących jabłeczników z kruszonką? Chakir wita się bardziej entuzjastycznie z automatami z kawą niż ze swoimi kolegami, kiedy rano przychodzi do pracy?
Cynthia wie wszystko, odkąd zaczęła nosić okulary? jej skupienie jednak nie zwiększyło się? Bart wyprowadza się od rodziców? Gieta dba o przejrzystość dokumentów księgowych firmy Looye? (patrz zdjęcie) nasz dział marketingu bardzo zazdrości pola obozowego firmy NaturesPride? wszyscy chcielibyśmy jeszcze raz posmakować sajgonek Giety? słowo liczenie punktów znalazło się na liście słów zakazanych? Martijn na Karaibach był nazywany Matthew i wszystko tam porozwalał? COLUMN AN BEEKENKAMP Drodzy Pracownicy! Produkcja naszych Looye Kwekers zaczynamy się do tego przyzwyczajać. Inaczej pisana nazwa Looye z dopiskiem Kwekers, czyli po niderlandzki producenci, plantatorzy, ma za zadanie sprawić, że nasze pomidory będą kupowane przez coraz większą liczbę klientów. pomidorów odbywa się w różnych zakładach. Każdego dnia każdy, kto tam pracuje, Honingtomaten wciąż trafiają na rynek w naszym sprawdzonym opakowaniu. Konieczne są jednak pewne zmiany. Zauważamy bowiem, musi dawać z siebie wszystko, aby dostarczać odpowiednią jakość, tak aby ostatecznie jak najlepiej promować firmę Looye Kwekers. że inni producenci również nie próżnują i uprawiają smaczne pomidory, a także biorą z Życzę Wam dużo satysfakcji z pracy! nas przykład, odwiedzając targi konsumenckie ze stanowiskami, na których można próbować An Beekenkamp pomidorów. Zapraszają również kucharzy ze znanych firm, aby dodatkowo promować pomidory w celu zwiększenia ich konsumpcji.
URODZINY Pawel Biegaj 16-10 Karolina Husak 17-10 Emilia Gryczkowska 17-10 Malgorzata Switala 17-10 Dariusz Golec 18-10 Karolina Kielczynska 21-10 Ewa Piotrowska 22-10 Sanda Gulbe 22-10 Alina Kurzawinska 22-10 Serghei Grosu 22-10 Vince Beunder 22-10 Kinga Koper-Ocimek 23-10 Constantin Donet 23-10 Beata Zdrodowska 24-10 Natalia Dzika 24-10 Kinga Kopka 25-10 Roksana Glab 25-10 Sarkees Milikian 25-10 Bartosz Lak 22-10 CZYM SIĘ ZAJMUJESZ Wojtek Blazniak Witam, nazywam się Wojtek Blazniak, mam 30 lat w Polsce mieszkam w Zielonej Górze. W pracy zajmuję się zbiorem pomidorów, obcinaniem liści itp. Na szklarni w Looye pracuję dwa miesiące. w twoim otoczeniu? W życiu prywatnym zajmuję się remontem mieszkań wspólnie z bratem. Jednym z moich ulubionych zajęć w wolnych chwilach jest chodzenie na basen, spacery z psem, jazda na rowerze, taki wysiłek fizyczny powoduje ze mam lepszy nastrój i więcej energii. w twojej pracy? Ludzie którzy mnie znają, wiedzą iż etykieta zawodowa jak i ta na gruncie prywatnym ma dla mnie duże znaczenie, dlatego podoba mi się praca tutaj. w świecie? Moje zainteresowania to Historia, Antropologia, muzyka, ochrona środowiska.