Uniwersytet Warszawski Wydział Prawa i Administracji Instytut Prawa Międzynarodowego. mgr Paweł Mielniczek

Podobne dokumenty
PRAWO DO PRYWATNOŚCI I OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH PODSTAWOWE ZASADY. Szkolenie dla sekcji sądownictwa międzynarodowego Kliniki Prawa UW 14 XI 2009 r.

Polityka ochrony danych i prywatności

POPRAWKI PL Zjednoczona w różnorodności PL 2009/2170(INI) Projekt sprawozdania Diana Wallis (PE v02-00)

Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że dyrektywa w sprawie zatrzymywania danych jest nieważna

Wniosek. Rzecznika Praw Obywatelskich. r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz ze

Obszar I. Obszar II. Co dokładnie będziemy analizować? Nowa klasyfikacja: dane zwykłe dane wrażliwe dane biometryczne

Szkolenie. Ochrona danych osobowych

ECDL RODO Sylabus - wersja 1.0

Czy do znamion przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego (art k.k.) należy publiczność działania sprawcy?

Ograniczenia w wykorzystywaniu baz danych związane ze zautomatyzowanym przetwarzaniem danych oraz wykorzystaniem chmury obliczeniowej w świetle RODO

3. Rodzaje inwestycji: inwestycje bezpośrednie, pośrednie oraz portfelowe Pojęcie inwestycji w traktatach inwestycyjnych I. Traktaty in

Napisanej pod kierunkiem naukowym dr hab. Tomasza Siemiątkowskiego, prof. UKSW

Nadzór nad przetwarzaniem danych osobowych kadrowych zgodnie z RODO

Wstęp do prawoznawstwa. Metody wykładni

Spis treści. Wykaz skrótów... Bibliografia... Część I. Wprowadzenie I.1. Uwagi wstępne... I.2. Kontekst historyczny... I.3. Metodologia badawcza...

Monika Krasińska Przetwarzanie danych osobowych w celach naukowych warunki udostępniania i pozyskiwania

PRAWA CZŁOWIEKA Dokumenty międzynarodowe

Ochrona wrażliwych danych osobowych

Data Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy INTERPRETACJA INDYWIDUALNA UZASADNIENIE

Warszawa, 15 kwietnia 2016 r. Pan Michał Czerniawski Departament Społeczeństwa Informacyjnego Ministerstwo Cyfryzacji

Jak uwłaszczyć nieruchomość, gdy jej zarząd wynika z ustawy. Cz. II

Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka. Janusz Korzeniowski

Nadzór nad przetwarzaniem danych osobowych kadrowych zgodnie z RODO

ZAŁĄCZNIK KOMUNIKATU KOMISJI DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY. Nowe ramy UE na rzecz umocnienia praworządności

SPIS TREŚCI. Wykaz skrótów... XI Wykaz podstawowej literatury... XV Przedmowa... XVII

Obyś żył w ciekawych czasach

Nowe przepisy i zasady ochrony danych osobowych

Jaki był w tej kwestii wyrok NSA? Wyrok NSA z r. (II FSK 1682/09)

Radca Prawny Anna Matusiak-Wekiera. Kancelaria Radcy Prawnego Anna Matusiak-Wekiera

Hard Cases. Walidacyjna i derogacyjna funkcja moralności.

Spis treści. Wprowadzenie... V Wykaz skrótów... XIII. Część I. Koncepcja konstytucyjnego modelu regulacji wolności i praw jednostki

Ochrona danych osobowych

POLITYKA PRYWATNOŚCI

Wolności i prawa jednostki w Konstytucji RP. Tom I. Idee i zasady przewodnie konstytucyjnej regulacji wolności i praw jednostki w RP

Polityka Prywatności i Bezpieczeństwa Wersja 1

Przesłanki przetwarzania danych osobowych zgodnie z prawem. dr Jarosław Greser

Warszawa, dn. 3 listopada 2017 r. Pan Mariusz Kamiński Członek Rady Ministrów Koordynator Służb Specjalnych

DEKLARACJA PRAW OSÓB NALEŻĄCYCH DO MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH LUB ETNICZNYCH, RELIGIJNYCH I JĘZYKOWYCH

Ochrona danych osobowych w organizacjach pozarządowych (od 25 maja 2018)

KOMUNIKAT DLA POSŁÓW

OPINIA PRAWNA. w przedmiocie oceny czy osoba skazana z oskarżenia. publicznego na karę grzywny może w świetle przepisów

Rola ETS w ochronie praw i wolności jednostki

APEL Nr 6/15/P-VII PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ z dnia 18 września 2015 r.

Maciej Byczkowski ENSI 2017 ENSI 2017

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2014 r. w sprawie obwodów łowieckich.

Opinia do ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze (druk nr 900)

Radom, 13 kwietnia 2018r.

POLITYKA PRYWATNOŚCI

życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji.

Opinia prawna z dnia r.

POLITYKA PRYWATNOŚCI

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2014 r. III CZP 128/13

Za pośrednictwem: Skarżący: Michał Marcińczak, Organ: Minister Infrastruktury i Budownictwa ul. Chałubińskiego 4/ Warszawa SKARGA

Opracował Zatwierdził Opis nowelizacji

Regulamin Ochrony Danych dla Grupy Saferoad

Zastrzeżenie: Powyższa opinia nie iest wiażaca dla organów samorządu radców prawnych. Kraków, dnia r.

PARLAMENT EUROPEJSKI Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POLITYKA GRUPY SODEXO DOTYCZĄCA SKARG I WNIOSKÓW ZWIĄZANYCH Z OCHRONĄ DANYCH OSOBOWYCH

PODSUMOWANIE POLITYKI KONFLIKTU INTERESÓW

Monitorowanie systemów IT

Warszawa, dnia 8 lipca 2010 r. Sygn. akt SK 8/09. Trybunał Konstytucyjny

Prawa człowieka i systemy ich ochrony. mgr Paweł Niemczyk Katedra Prawa Konstytucyjnego

PRAWA PODMIOTÓW DANYCH - PROCEDURA

Spis treści Rozdział I. Europeizacja prawa administracyjnego pojęcie i konteksty 1. Uwagi wstępne 2. Europeizacja prawa administracyjnego

Spis treści. Wstęp Uwagi ogólne Zakres pracy Problemy badawcze i metodologiczne Układ pracy...

Wniosek. Rzecznika Praw Obywatelskich

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

Nadzór nad przetwarzaniem danych osobowych zgodnie z RODO

Arbiter krajowego Sądu Polubownego jako podatnik podatku od towarów i usług wybrane aspekty

Technologia Infromacyjna i Prawo w służbie ochrony danych - #RODO2018

Godność w Konstytucji

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

Jakub Nawracała, radca prawny

Europejski Trybunał Sprawiedliwości

DANE OSOBOWE DOBREM OSOBISTYM XXI WIEKU. PAMIĘTAJ!!!! Prywatność jest wartością tak cenną, że musi być chroniona przez prawo.

ZAŁĄCZNIK SPROSTOWANIE

Monitoring wizyjny a ochrona danych osobowych

System instytucjonalny i prawny Unii Europejskiej. Autor: Justyna Maliszewska-Nienartowicz CZĘŚĆ I. OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA UNII EUROPEJSKIEJ

Wstęp do prawoznawstwa. Wykładnia (1) oraz metody wykładni (2)

Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87


Polityka zarządzania konfliktami interesów w Deutsche Bank PBC S.A. (poziom 3: Polityki lokalne DB Polityka)

Polityka prywatności

PROJEKT SPRAWOZDANIA

GENERALNY INSPEKTOR OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH Michał Serzycki Warszawa, dnia 25 czerwca 2010 r. DOLiS /10

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

POSTANOWIENIE. SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

Konstytucyjne środki ochrony praw. Prawo do sądu Prawo do odszkodowania art. 77 ust. 1 Skarga konstytucyjna RPO

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

Prowadzenie badań naukowych jako podstawa żądania udzielenia informacji publicznej

określenie stanu sprawy/postępowania, jaki ma być przedmiotem przepisu

Szczecin, dnia 01 grudnia 2011 r.

I. Postanowienia ogólne

1. Informacja dotycząca Administratora i gromadzenia danych osobowych

Administracja publiczna Wydział Zamiejscowy w Puławach

Spis treści. Wykaz skrótów... Wykaz literatury...

Prawa Dziecka. Czym są prawa dziecka?

POSTANOWIENIE. SSN Maciej Pacuda

Katarzyna Sadło. Ochrona danych osobowych w organizacjach pozarządowych. Kraków, 13 grudnia (stan obecny)

Transkrypt:

Uniwersytet Warszawski Wydział Prawa i Administracji Instytut Prawa Międzynarodowego mgr Paweł Mielniczek Współczesna treść prawa człowieka do prywatności w prawie międzynarodowym publicznym autoreferat rozprawy doktorskiej Promotor: Promotor pomocniczy: Recenzenci: Prof. dr hab. Elżbieta Karska Dr Tomasz Kamiński Prof. dr hab. Michał Balcerzak Prof. dr hab. Tadeusz Gadkowski Warszawa, styczeń 2017

1. Uzasadnienie wyboru tematu Prawo do poszanowania prywatności odzwierciedla liberalne pojęcie wolności jednostki jako istoty decydującej o sobie w zakresie, w jakim jego/jej działania nie naruszają praw i wolności innych osób 1. Proste przeglądanie wiadomości na temat rewelacji Edwarda Snowden a pociąga za sobą wątpliwości, czy koncepcja ta jest nadal aktualna. W sposób naturalny nasuwa się więc pytanie: gdzie przechowywane są dane osobowe zwykłego obywatela? W dobie globalizacji i nowych technologii, obywatel ten może być osobą jakiejkolwiek narodowości i znajdować się praktycznie w dowolnym miejscu na świecie. Bez zgłębiania tematyki jesteśmy w stanie wyobrazić sobie długą listę potencjalnych zagrożeń dla prywatności. Spróbujmy to zrobić: po pierwsze życie rodzinne gwiazd nękanych przez paparazzi. Po drugie ujawnienie lub groźba ujawnienia przez osoby bliskie zawstydzających nagrań intymnych sytuacji. Po trzecie podobne nagrania lub dane osobowe wykorzystywane przez przestępców w celu wyłudzeń. Po czwarte ogólne bezpieczeństwo osobistych plików elektronicznych i kont internetowych. Po piąte inwigilacja ze strony władz publicznych. Wreszcie po szóste polityka prywatności stosowana przez korporacje gromadzące dane przesyłane przez nas w sieci. Obok zagrożeń współczesnych są też te bardziej tradycyjne, jak poszanowanie życia rodzinnego, ochrona tożsamości, tajemnica korespondencji, czy też tajemnica zawodowa w przypadku zawodów zaufania publicznego w sprawach medycznych, pomocy prawnej, religii itp. Oczywiście, wszystkie te kwestie są związane z normalnym rozumieniem prywatności. Ale w jakim stopniu prawo do prywatności jako prawo człowieka zapewnia i powinno zapewniać ich ochronę? W mojej rozprawie staram się odpowiedzieć na powyższe pytanie i przynajmniej częściowo wypełnić lukę niepewności prawnej w tym temacie. 2. Przedmiot i cel rozprawy Zakres mojej rozprawy obejmuje aktualną treść prawa człowieka do prywatności sensu stricto w prawie międzynarodowym publicznym. W pracy będę starał się odróżnić ją od treści sensu largo, obejmującej również te części potrzeby poszanowania prywatności, które odnoszą się do jej dodatkowej ochrony, niewymiernych zobowiązań, czy też potencjalnych przyszłych 1 M. Sepulveda i inni, Human Rights Reference Handbook, 3 wyd., Ciudad Colon 2004, s. 249.

wyzwań. Wszystkie prawa człowieka mają bowiem charakter nie tylko prawny, ale także polityczny, moralny, a nawet filozoficzny. Specyfika praw człowieka polega na tym, że niezależnie od obecnego poziomu ochrony, zawsze można wypełniać je lepiej. Jest to również odzwierciedlone w koncepcji żyjącego instrumentu, z której wynika, że spory pojawiające się w krajach o wyższym poziomie rozwoju, będą oceniane bardziej rygorystycznie. To samo można odnieść do czasów, które mogą wymagać zastosowania różnych środków ochrony prawa do prywatności, na przykład wraz z rozwojem nowoczesnych technologii. Celem badawczym mojej rozprawy jest zatem zidentyfikowanie zobowiązań państw wynikających z prawa do prywatności, dokonanie ich wykładni oraz zbadanie treści nadanej tym zobowiązaniom przez orzecznictwo sądowych i quasi-sądowych organów kontroli międzynarodowej. Swoją pracę doktorską pisałem z przeświadczeniem, że skoro prawa człowieka są prawami przyrodzonymi każdej osobie ludzkiej, to również i treść prawa do prywatności powinna być interpretowana w sposób powszechnie zrozumiały. Tak więc cel badawczy starałem się realizować w taki sposób, aby moja rozprawa stanowiła narzędzie ułatwiające ustalenie, czy i w jakim zakresie osoba znajdująca się w danej sytuacji objęta jest ochroną prawa człowieka do prywatności. 3. Hipoteza badawcza Moja teza brzmi następująco: Treść prawa człowieka do prywatności sensu stricto jest wystarczająco precyzyjna, aby ustalić zakres jego zastosowania oraz relację do innych praw i obowiązków w dowolnym stanie faktycznym. Odnosi się to zarówno do obowiązków negatywnych, których istotą jest zakaz arbitralnego ingerowania w sytuację prawną jednostki, jak i pozytywnych, oznaczających nakaz podejmowania działań tworzących prawne i faktyczne przesłanki rzeczywistego korzystania z praw i wolności 2. 4. Zastosowane metody badawcze W odniesieniu do poszczególnych aspektów prawa do prywatności, zastosowałem wykładnie językową, celowościową i systemową, zaś ze względu na współczesne wyzwania dla ochrony prawa do prywatności, ważna była również wykładnia aktualnego prawodawcy 2 L. Garlicki (red.), Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Komentarz do artykułów 1-18, Tom I, Warszawa 2010, s. 482.

w formie opisanej w ramach koncepcji żyjącego instrumentu. Dla zbadania stopnia międzynarodowego konsensusu w zakresie danej interpretacji, potrzebna była metoda prawnoporównawcza oraz wnioskowanie prawnicze. Odniosłem się nie tylko do różnic i podobieństw w implementacji prawa do prywatności w różnych jurysdykcjach, ale też do jego różnych filozoficzno-religijnych podstaw jako prawa człowieka. W celu wyznaczenia konkretnych granic treści prawa człowieka do prywatności, odwołałem się do najbardziej szczegółowych wykładni, tj. wykładni operatywnej (dokonywanej przez sądy międzynarodowe, sądy krajowe i organy quasi-sądownicze) oraz wykładni doktrynalnej, dokonywanej przez znawców prawa międzynarodowego. 5. Źródła analizy Jeśli chodzi o źródła analizy, punktem wyjścia były międzynarodowe akty prawne odnoszące się do prawa człowieka do prywatności. Przede wszystkim były to liczne konwencje praw człowieka, w których pojawia się prawo do prywatności. Drugą grupą źródeł analizy były różnego rodzaju dokumenty niebędące źródłem prawa międzynarodowego, które ze względu na swoją doniosłość okazały się pomocne przy ocenie międzynarodowego konsensusu w sprawie danej interpretacji prawa człowieka do prywatności. Obok niewiążących deklaracji praw człowieka, były to też inne dokumenty przyjęte w ramach organizacji międzynarodowych, np. rezolucja Rady Praw Człowieka ONZ o nazwie The right to privacy in the digital age, czy Wytyczne Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju w zakresie Ochrony Prywatności i Transgranicznych Przepływów Danych Osobowych. Ze względu na swoją szczegółowość w odniesieniu do prawa do prywatności, wśród tej grupy ważną rolę odgrywały Komentarze Ogólne Komitetu Praw Człowieka, stanowiące oficjalną wykładnię przyjętą przez jeden z najważniejszych międzynarodowych organów monitorujących przestrzeganie praw człowieka. Sięgnąłem też do dokumentów wskazujących stanowisko przedstawicieli największych religii świata w sprawie prawa do prywatności. Były to m.in. encyklika Jana Pawła II, Evangelium Vitae, i Powszechna Islamska Deklaracja Praw Człowieka. Trzecią, najobszerniej analizowaną w pracy grupą źródeł, było orzecznictwo międzynarodowych organów monitorujących przestrzeganie praw człowieka, jak również orzecznictwo sądów krajowych. Do tego ostatniego sięgałem zwłaszcza tam, gdzie orzecznictwo na poziomie międzynarodowym było niewystarczająco szczegółowe. Najczęściej miało to miejsce przy takich aspektach prawa do prywatności, które mogą wchodzić w konflikt

z prawami człowieka przysługującymi innym osobom. Był to więc np. podrozdział o czci, godności i uczuciach, których ochrona w ramach prawa do prywatności odbywa się kosztem wolności wyrażania opinii innych osób i vice versa. Czwartą grupą źródeł analizy, była literatura przedmiotu. Przy doborze poglądów doktryny kierowałem się przede wszystkim kryterium autorytatywności, ponieważ poszukując uniwersalnej treści prawa człowieka do prywatności szczególną wartość mają takie propozycje wykładni, które nadają się do zaakceptowania dla jak najszerszego spektrum państw. To mówiąc, nie stroniłem też od wskazywania poglądów odmiennych, o ile wnosiły one coś do dyskusji i wskazały argumenty, które warto było rozważyć. 6. Struktura rozprawy Wstęp do rozprawy rozpoczyna się przytoczeniem językowego, doktrynalnego i orzeczniczego rozumienia prywatności. Stanowi to początek części ogólnej, gdzie omawiam kwestie wspólne dla każdego aspektu prawa człowieka do prywatności. W pierwszym rozdziale badam prawo międzynarodowe publiczne w poszukiwaniu źródeł prawa do prywatności. Następnie, w drugim rozdziale przechodzę do analizy filozoficzno-religijnych aspektów prawa do prywatności, próbując przedstawić jego podstawy aksjologiczne. W rozdziale trzecim podejmuję próbę zdefiniowania samego prawa do prywatności, a następnie opisuję prawny mechanizm regulujący ograniczenia tego prawa. Mechanizm ten jest kluczowy dla rozstrzygania sporów w przypadku gdy prawo do prywatności wchodzi w konflikt z innymi uzasadnionymi interesami i wartościami. Na zakończenie części ogólnej, w rozdziale czwartym opisuję koncepcje prawne wpływające na zakres zastosowania prawa do prywatności w praktyce, takie jak podmiotowość jednostki w prawie międzynarodowym, koncepcja żyjącego instrumentu, koncepcja marginesu uznania, koncepcja istoty praw, czy też stosunek treści prawa do prywatności do testów significant flaws i significant disadvantage, warunkujących uwzględnienie skarg wniesionych do ETPCz. Szczegółowa część rozprawy jest podzielona na trzy rozdziały odnoszące się odpowiednio do prywatności osobistej (rozdział piąty), prywatności dotyczącej rodziny, dzieci i domu (rozdział szósty) oraz do korespondencji, ochrony danych osobowych i kwestii inwigilacji (rozdział siódmy). Zarówno te rozdziały, jak i ich wewnętrzna struktura stanowią mapę obszarów życia, w których zastosowanie ma prawo do prywatności. Choć obszary te są silnie ze sobą powiązane, to wyróżnienie ich umożliwia zidentyfikowanie najbardziej typowych okoliczności, w których wiedza o precyzyjnej treści prawa do prywatności i jej stosunku do

konkurujących uzasadnionych interesów i wartości, jest konieczna dla rozstrzygnięcia sporu prawnego. Rozdział piąty zaczyna omówienie prywatności osobistej od jej najbardziej fundamentalnego aspektu prawa do integralności fizycznej, mentalnej i moralnej. Mimo że obszar ten okazał się silnie powiązany z innymi prawami człowieka, pierwszy podrozdział ukazuje doniosłość samego prawa do prywatności w tym zakresie. Następny podrozdział rozważa kwestie nazwiska i tożsamości osobistej, po czym omawiam temat autonomii osobistej i samorozwoju jako praw, których ochrona jest poszukiwana dopiero, gdy zabezpieczone są bardziej podstawowe aspekty prawa do prywatności. Prawo do autonomii osobistej i samorozwoju okazało się bardzo szerokie w swojej treści, co wymagało dalszego wyjaśnienia i badań jego granic w ramach normy prawa człowieka do prywatności. W związku z tym, następne podrozdziały odnosiły się do bardziej szczegółowych tematów obrazu i wyglądu, czci, godności i uczuć, intymności, nadużycia zaufania i niewłaściwego wykorzystania prywatnych informacji, płci, życia seksualnego i orientacji seksualnej, aborcji, embriologii i macierzyństwa zastępczego, własności i prawa do zdrowego środowiska. Zarówno rozdział szósty, jak i siódmy, odnoszą się do obszarów prawa, które często są oddzielnie regulowane w krajowym systemie prawnym. Aspekty prawa do prywatności odnoszące się do rodziny, dzieci i domu są często wdrażane przez prawo rodzinne, przy czym jako szczególny obszar prawa do prywatności, gdzie interesy rodziny i dzieci silnie wpływają na względną wagę przyznaną prawu do prywatności, wymagały oddzielnego omówienia. Z kolei kwestie korespondencji, ochrony danych osobowych i inwigilacji stanowią kontynuację wątku odnoszącego się do niewłaściwego wykorzystania prywatnych informacji. 7. Podsumowanie przeprowadzonych badań Prawo człowieka do prywatności w prawie międzynarodowym publicznym ma zarówno fundamentalny charakter, jak i często wymaga dogłębnego uregulowania jego poszczególnych aspektów. Zostało to w sposób szczególny odzwierciedlone w mojej rozprawie, która jest poświęcona wyznaczaniu treści tego prawa i tym samym skupia się na jego granicach. Granice te są po pierwsze zdeterminowane przez uniwersalny konsensus na temat tego, co prawo do prywatności znaczy, obejmuje i wymaga, po drugie zaś przez prawną wartość poszczególnych aspektów tego prawa przy równoważeniu z innymi konkurującymi prawami człowieka lub uzasadnionymi celami. Z jednej strony potrzeba identyfikacji międzynarodowo

akceptowalnych standardów wymagała, aby pozostać na określonym poziomie ogólności. Za drugiej zaś, możliwe konflikty z innymi prawami lub wartościami, by wspomnieć jedynie o wolności wyrażania opinii i obszarze prawa odnoszącego się do zniesławienia, wymagają od organów stosujących normy praw człowieka, aby wykształciły konkretne kryteria umożliwiające wydawanie sprawiedliwych i precyzyjnych rozstrzygnięć, które z praw lub uzasadnionych celów w danych okolicznościach przeważa nad drugim. Obok konfliktów z innymi normami prawnymi, prawo człowieka do prywatności przedstawia treść tak szeroką, że ktoś mógłby próbować wywieść z niego nawet więcej aspektów obejmujących wiele różnych praw człowieka. Tak więc konieczne jest pamiętać, że prawo praw człowieka stanowi wzajemnie powiązany system, który zawiera nakładające się na siebie prawa, z których jedno jest bardziej adekwatne dla konkretnej sytuacji. Zauważyłem na przykład, że podczas gdy naruszenie zakazu tortur jest zawsze sprzeczne z prawem do prywatności, w przypadku oparcia skargi na tych dwóch prawach człowieka, ustalenie, że doszło do naruszenia zakazu tortur będzie zwykle wskazywało, że w sprawie nie wystąpił odrębny problem prawny z zakresu prawa do prywatności. Obok nakładania się na siebie różnych praw i norm, to, co twierdzi się że jest prawem do prywatności, jest tak szerokie również z tego powodu, iż prawo to chroni różnorodność ludzkich osobowości i poglądów. Dla osób publicznych najważniejszym aspektem prawa do prywatności byłby ten chroniący ich dobre imię. Dla homoseksualistów ten chroniący ich wolność seksualną. Lecz pośród różnych interesów i zmartwień, punktem istotnym dla zrozumienia treści prawa do prywatności jest postrzeganie go przez pryzmat jego fundamentalnego charakteru jako nieodłącznego prawa każdej osoby na świecie. Wspólnym punktem wyjścia dla jakiejkolwiek dalszej dyskusji jest uznanie natury prawa do prywatności jako prawa wolnościowego, który zapewnia każdemu prawną ochronę przed ingerencją w jego życie osobiste w stopniu, w jakim ma ono większe znaczenie od innych praw i uzasadnionych interesów pozostających z nim w konflikcie. Zatem w dalszym ciągu dobrze jest kończyć i zaczynać każdą dyskusję na temat prawa do prywatności poprzez wspomnienie o samej jego istocie, którą Samuel Warren i Louis Brandeis nazwali prawem do bycia pozostawionym w spokoju. Moja rozprawa stanowiła próbę określenia współczesnej treści prawa człowieka do prywatności. Jej główne ustalenia na temat tej treści można podsumować w następujący sposób: prawo człowieka do prywatności stanowi specyficzną konstrukcję prawną, która musi być interpretowana poprzez wyjście od krótkich przepisów, które choć używają nieznacznie różnych sformułowań, mogą zostać sprowadzone do zdania każdy ma prawo do prywatności.

Pierwszym krokiem do jego wykładni jest ustalenie znaczenia terminu prywatność. Znaczenie to można odnaleźć w definicjach słownikowych, o czym mowa w pierwszej części wstępu do rozprawy. Dalej, znaczenie prawne powinno być ustalane w dobrej wierze, zgodnie ze zwykłym znaczeniem, jakie należy przypisywać wyrazom użytym w traktacie w ich kontekście oraz w świetle jego przedmiotu i celu. Według poglądu doktryny, dobra wiara musi istnieć podczas całego procesu wykładni i wydaje się być podstawowym wymogiem racjonalności. W odniesieniu do praw człowieka, wymóg ten jest szczególnie istotny jeśli idzie o ustalanie uniwersalnego konsensusu w zakresie treści prawa do prywatności zamiast interpretowania jej w celu narzucenia wartości lub poglądów przez jedną grupę ludzi na drugą, na przykład poprzez kreatywną wykładnię ukrytą za doktryną żyjącego instrumentu. Zwykłe znaczenie słowa prywatność obejmuje zakres wszystkich innych słów użytych w przepisach umów międzynarodowych odnoszących się do prawa do prywatności. Jednakże, te dodatkowe sformułowania zaliczają się do kontekstu wyrazów użytych w traktacie, który obejmuje m.in. strukturę zdania, interpunkcję i składnię. Tak więc, pojęcia użyte w traktatach praw człowieka, takie jak komunikacja, korespondencja, rodzina, dom, informacje osobiste, o zdrowiu i rehabilitacji, miejsce pobytu lub warunki mieszkaniowe, cześć i dobre imię, wskazują na tradycyjne obszary zastosowania prawa do prywatności, gdzie względna doniosłość tego prawa jest zwiększona przy jego równoważeniu z innymi konkurującymi prawami i uzasadnionymi interesami. Jednak treść prawa do prywatności nie ogranicza się do powyższych obszarów i obejmuje cały zakres zwykłego znaczenia słowa prywatność. Krótkość tego terminu wymaga od nas, aby rozróżnić szereg dziedzin życia, do których zastosowanie ma prawo do prywatności. Rozciągają się one od fizycznej, mentalnej i moralnej integralności, poprzez imię i podstawową tożsamość osobistą, autonomię i samorozwój, obraz i wygląd, cześć, godność i uczucia, intymność, nadużycia zaufania, płeć, orientację seksualną, aborcję, embriologię i macierzyństwo, własność, zdrowe środowisko, rodzinę, dzieci, miejsce zamieszkania i inne nieruchomości, do kwestii korespondencji, inwigilacji przez organy władzy publicznej i ochrony danych osobowych. Wszystkie z powyższych obszarów są, podobnie do różnych praw człowieka, wzajemnie powiązane i wyróżnione dla potrzeb badawczych. Uznanie prawa człowieka do prywatności w istocie pociąga za sobą dwie różne konsekwencje. Po pierwsze, ustanawia wolność, której granice nie mogą być osiągnięte lub nawet opisane. Jest tak dlatego, że obok względnie jasnych obszarów, problemy takie jak autonomia, samorozwój i żeby podać jeszcze

bardziej wyraźny przykład uczucia, nie nadają się do wyczerpującej definicji. Po drugie, doniosłość prawa do prywatności jest względna, zaś jego zastosowanie potrzebuje być równoważone z innymi normami i wartościami. W związku z tym, zaproponowałem definicję prawa do prywatności, które jest prawem do ochrony prawnej od ingerencji w życie osobiste w zakresie, w jakim ma ono większe znaczenie od innych praw i uzasadnionych interesów pozostających z nim w konflikcie. Powyższa definicja pozwala nam przejść od samego znaczenia wyrazów użytych w traktatach praw człowieka do ich wykładni w świetle przedmiotu i celu tych aktów. Jak wskazuje doktryna, ten teleologiczny lub funkcjonalny element wprowadził do ogólnej reguły interpretacyjnej zasady efektywności i wymaga, aby wyrazy użyte w traktacie były wykładane w sposób, który zmierza do realizacji jego celów 3. Obok dyskusji na temat uniwersalnych wartości wspólnych każdemu człowiekowi, których ochrona stanowi główny cel uznawania praw człowieka, jak również dyskusji na temat innych celów wymienionych w różnego rodzaju traktatach praw człowieka, celem ustanowienia praw człowieka jako norm prawa międzynarodowego publicznego jest wprowadzenie podstawy praw i obowiązków możliwych do zidentyfikowania i wykonania. Tak więc wykładnia treści prawa człowieka do prywatności musi być wystarczająco precyzyjna, aby osiągnąć ten cel. Co więcej, ustaliłem, że zamierzenia traktatów praw człowieka ograniczają ich interpretację do treści o charakterze fundamentalnym tak, aby każda osoba ludzka była w stanie określić, czy jej konkretny przypadek powinien być chroniony przez prawo do prywatności. Obok treści naturalnie pojmowanej przez każdą osobę ludzką, dla celów zastosowania norm prawnych warto zastosować standardowy model zasadnego oczekiwania prywatności. Jak wspomniałem w części poświęconej intymności, nadużyciu zaufania i niewłaściwemu wykorzystaniu prywatnych informacji, zawartej w Rozdziale V, możliwe jest zaproponowanie ogólnych standardów podobnych do znanego z prawa zniesławienia testu zwykłego rozsądnego czytelnika, dla innych aspektów prawa do prywatności i dla różnych stron sporu prawnego. Na przykład, w sprawach dotyczących nękania seksualnego, zwykłym standardem może być rozsądna kobieta. Analogicznie do powyższego, ogólne zasady prawa, koncepcje marginesu uznania i istoty praw, jak również doktryna żyjącego instrumentu i inne instrumenty prawne konieczne dla prawidłowego wdrożenia prawa do prywatności, stanowią konsekwencję faktu, że prawa i obowiązki wynikające z prawa do prywatności muszą być wymierne w sensie prawnym, aby 3 O. Dörr, K. Schmalenbach (red.), Vienna Convention on the Law of Treaties, A Commentary, Heidelberg 2012, s. 545.

mówić o nich jako o części prawa międzynarodowego publicznego. W innym razie omawialibyśmy treść prawa człowieka do prywatności sensu largo, które obok tego, co stanowi normę prawa międzynarodowego publicznego, obejmuje również te części potrzeby poszanowania prywatności, które odnoszą się do jej dodatkowej ochrony, niewymiernych zobowiązań i przyszłego rozwoju. Treść sensu stricto prawa człowieka do prywatności jest na gruncie prawa międzynarodowego publicznego wiążąca dla każdego państwa i każdej jednostki na świecie. Powinności wynikające z tego prawa można podzielić na obowiązki poszanowania, ochrony i wypełniania, przy czym dwa ostatnie są skierowane w szczególności do państw, które nie tylko nie mogą arbitralnie ingerować w prawo do prywatności każdej osoby ludzkiej która znajduje się na jego terytorium i podlega jego jurysdykcji, ale mają również przewidzieć prawem każde z ograniczeń tego prawa i zapewnić, że prawo do prywatności jest chronione również w stosunkach pomiędzy jednostkami. Z prawa człowieka do prywatności korzystamy praktycznie w każdym momencie naszego życia, włącznie z relacjami ze światem zewnętrznym. Na jego wolnościową naturę wskazuje fakt, że w większości przypadków istnieje ono niejako w tle, niedostrzeżone jako naturalne i oczywiste. Kiedy zaś jest zagrożone lub staje się przedmiotem ingerencji, ujawnia się jego doniosłość. W ten sposób prywatność, a w konsekwencji i wszystkie aspekty prawa do prywatności, nie może być w sposób wyczerpujący podzielona na rozłączne aspekty. Tak jak nie jesteśmy w stanie nazwać i przewidzieć każdego możliwego zagrożenia dla naszej prywatności, treść prawa człowieka do prywatności w prawie międzynarodowym publicznym musi pozostać zestawem zasad przeznaczonych do ochrony fundamentalnych aspektów prawa jednostki do życia swoim własnym życiem bez arbitralnej lub bezprawnej ingerencji ze strony innych osób. Wynik zastosowania tych wszystkich zasad różni się w zależności od sytuacji, a międzynarodowe orzecznictwo pozostaje najlepszym narzędziem do upewnienia się, co tak naprawdę znaczy prawo do prywatności w sytuacji, z którą się mierzę. Orzecznictwo przedstawione w mojej rozprawie zostało wybrane tak, aby zobrazować typowe okoliczności, w których prawo człowieka do prywatności robi różnicę, przybliżając w ten sposób czytelnika do odpowiedzi na jego pytania.

8. Wnioski de lege lata i de lege ferenda Wnioski de lege lata przedstawione w mojej pracy można podzielić na trzy grupy współczesnych wyzwań dla prawodawcy. Pierwsza grupa odnosi się do niedostatecznego stopnia indywidualnej oceny sytuacji. Przykładowo, przy administrowaniu dużymi zbiorami danych, zwłaszcza tymi, gdzie stosowana jest metoda zautomatyzowanego przewidywania zachowań poszczególnych użytkowników, tzw. Big Data, problemem jest nieuwzględnienie stopnia wrażliwości danych osobowych. Niektórzy nazywają Big Data odkurzaczem, który automatycznie pozbawia danych pewnego stopnia poufności. W korespondencji elektronicznej, trudno jest w sposób automatyczny zidentyfikować stopień wrażliwości gromadzonych danych. A co gorsza, dane wrażliwe mogą być wykorzystywane przy profilowaniu. Raz pojawiło się pytanie, na jakiej podstawie prawnej jedno z głównych mediów społecznościowych, starało się dopasować proponowane treści do rasy użytkownika. A w świetle standardów ochrony danych w Unii Europejskiej, taka praktyka może dać się obronić na tej podstawie, że dana osoba wyraźnie ujawniła swoje dane dotyczące rasy, umieszczając na profilu swoje zdjęcie. Druga grupa wyzwań odnosi się do bezpośredniej i dającej się oszacować szkody na życiu prywatnym. Na przykład, szkoda wynikająca z kradzieży danych karty płatniczej jest do pewnego stopnia wymierna zależnie od faktycznej lub potencjalnej utraty pieniędzy. Problemem jest tutaj na przykład brak jurysdykcji krajowych organów sądowych czy też organu ochrony danych osobowych nad podmiotami przetwarzającymi dane osobowe, którzy posiadają siedzibę za granicą. W Unii Europejskiej to Irlandia jest państwem, w którym siedzibę mają najważniejsi administratorzy danych jeśli chodzi o media społecznościowe. Władzom tego państwa trudno jest jednak zagwarantować podobny poziom ochrony danych dla wszystkich obywateli UE zwłaszcza dla cudzoziemców nie znających języka angielskiego, którzy składają skargi na naruszenie ich prawa do ochrony danych do swoich organów krajowych. Trzecia grupa wyzwań odnosi się do pośredniej i trudnej do oszacowania szkody na życiu prywatnym. Obowiązek informacyjny wypełniony przez politykę prywatności administratora danych nie pozwala nam śledzić przedsiębiorców, którym udostępnia się nasze dane. Ciągle nie mamy jasnej wiedzy, jakie dane są gromadzone i w jakim celu. Powinniśmy też wiedzieć, ile osób w danej spółce może fizycznie czytać nasze maile, czy też ilu pracowników banku ma dostęp do historii naszych transakcji. W innym razie skutek jest podobny do wyników badania Komisji Europejskiej Eurobarometer, gdzie tylko 15%

badanych ma poczucie pełnej kontroli nad swoimi informacjami podawanymi online, podczas gdy 31% nie ma żadnego poczucia kontroli. Dalej, nawet jeśli jest to legalne, jakiekolwiek przetwarzanie danych dodaje coś do całokształtu ograniczeń prawa do prywatności. Nasze dane są przetwarzane w wielu systemach Big Data, podczas gdy mała luka w jednym z nich mogłaby pozwolić przestępcy na wyrządzenie nam znacznej szkody. Jeśli chcemy być bezpieczni, powinniśmy przewidywać zły scenariusz: co jeśli administrator Big Data miałby złe intencje, tak jak naziści przeprowadzający spis powszechny w 1939? Aktualny stan rzeczy coraz bardziej przypomina panoptykon, zwłaszcza w państwach z cenzurą Internetu i mediów społecznościowych. Na przestrzeni rozprawy doktorskiej przedstawiałem wnioski de lege ferenda, które najczęściej odnosiły się do najlepszego możliwego sposobu ochrony prawa do prywatności. W tych więc państwach, gdzie prawo do prywatności nie jest w pełni wdrożone, samo szczegółowe wskazanie jego treści stanowi odpowiedź na pytanie, jakie prawo powinno być. W odpowiednich miejscach pracy zamieszczałem też postulaty bardziej ogólne. Poniżej przedstawiam kilka przykładów. Po pierwsze, moim postulatem jest, aby państwa przyjęły jasne i oficjalne wytyczne dotyczące równoważenia prawa do prywatności z innymi wartościami, takimi jak wolność wyrażania opinii, wolność dostępu do informacji czy wolność badań naukowych. Po drugie, należy lepiej informować obywateli, jakie środki prawne są dostępne do ochrony prawa do prywatności i jaki jest średni czas przetwarzania skarg. Przykładowo, wiele osób składa skargę do organu ochrony danych osobowych, nie zdając sobie sprawy, że nie może on zasądzić odszkodowania na naruszenie, ponieważ jest to domena sądownictwa. Należy skrócić czas przetwarzania skarg np. przez automatyzację postępowań, a zwłaszcza umożliwić odpowiednio szybkie zabezpieczenie roszczeń. Brak takich rozwiązań prowadzi do sytuacji, w których postępowanie staje się bezcelowe. Przykładowo, znam sprawę, w której orzeczenie sądowe zawierające wrażliwe dane osobowe skarżącej było wywieszone na klatce schodowej przez spółdzielnię mieszkaniową, która była stroną sporu. Postępując zgodnie z procedurą administracyjną, organ ochrony danych potrzebował tyle czasu na przeprowadzenie postępowania dowodowego, że wydany nakaz usunięcia wywieszonych danych nie stanowił w praktyce żadnej ochrony, ponieważ każdy zdążył już zobaczyć wrażliwe dane. Po trzecie, w celu prawidłowego wprowadzenia ograniczeń prawa do prywatności, nie wystarczy wskazać uzasadnionego celu i przejść test konieczności. Na przykład przewidywanie, gdzie ludzie będą, czego będą potrzebować i jakie środki zastosować, byłoby z pewnością pomocne dla zwiększenia efektywności pomocy humanitarnej. Ale samo

posiadanie danych ma dwa końce: umożliwia więcej dobrego i złego. W mojej opinii, rolą parlamentu jest przyjąć podejście, w którym na jedno nowe ograniczenie prawa do prywatności dopuszczone przez prawo, należy wyeliminować dwa stare ograniczenia. Ale kto miałby wystarczający wpływ, aby to zrobić? Po czwarte, ochrona prywatności jako stan domyślny, zakładany już na poziomie projektowania (tzw. privacy by design) jest dobrym krokiem naprzód. Jednak można to lepiej egzekwować np. dzięki utworzeniu uprzedniego systemu kontroli zbiorów danych zaliczających się do Big Data, który funkcjonowałby w sposób analogiczny do kontroli koncentracji znanej z prawa konkurencji. W ten sposób spółki mogłyby uniknąć kar, które prawdopodobnie będą liczne w pierwszych miesiącach po wejściu w życie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych. Kontrola taka wykorzystywałaby Privacy Impact Assessment i byłaby obligatoryjna dla administratorów największych zbiorów danych, pozostając fakultatywną dla innych. Po piąte, wykładnia i tworzenie prawa międzynarodowego powinna szybko podążać za zmianami, a nawet je przewidywać. Automatyzacja i sztuczna inteligencja mają w przyszłości przejść połowę miejsc pracy i czynią nas coraz to bardziej zależnymi od technologii. Jeśli czas wprowadzania zmian w prawie pozostanie taki sam, to będzie to wyglądać coraz bardziej jak próba ubrania w ramy prawne tego, co nieuniknione. W związku z czym rządy prawa będą zmieniać się w rządy postępu. Prawodawca powinien zadbać, aby ten proces nie wymknął się spod kontroli, dostarczając produktów, które są korzystne dla części osób, ale szkodzą innym. Prawo praw człowieka może pomóc wyznaczyć bardziej klarowne granice, ale wymaga to większego międzynarodowego konsensusu i mniejszego marginesu uznania państw. Ponadto, jeżeli ochrona prawa do prywatności lub jakiegokolwiek innego prawa człowieka może przypadkowo i pośrednio zależeć od prawidłowego zastosowania norm o różnym przeznaczeniu (np. ochrony praw lokatorów), najlepsze możliwe wdrożenie każdego prawa człowieka wymaga właściwie najwyższych standardów od wszystkich działań państwa, które potencjalnie mogą mieć na nie wpływ. Tak więc możemy pochwalić rozwiązanie przyjęte w Polsce, gdzie nienaruszalność domu jest nie tylko chroniona przez art. 50 Konstytucji z 1997, ale również jako jedno z dóbr osobistych generalnie zaskarżalnych w ramach prawa cywilnego. Jednakże, wprowadzanie przepisów o szerokim znaczeniu w systemie nie-precedensowym pociąga za sobą ryzyko niespójności w linii orzeczniczej różnych sądów. W związku z tym, wydaje się, iż prawidłowe wdrożenie prawa do prywatności przez tak ogólne normy ustawowe wymaga pewnej wartości autorytatywnej wyroków, aby spełnić wymóg przewidywalności prawa.