czwartek, 14 maja 2015 11:49 Marek Rogalski Główny analityk walutowy m.rogalski@bossa.pl Dolar cały czas słaby nadal widać echa wczorajszych słabych danych nt. kwietniowej sprzedaży detalicznej w USA (0,0 proc. m/m i 0,1 proc. m/m) bez samochodów Naszym zdaniem: Wczorajszy odczyt mocno rozczarował rynki. W efekcie ponownie skalowany jest termin pierwszej podwyżki stóp procentowych przez FED najwcześniej grudzień b.r.. Z kolei ekonomiści dostają argumenty do przeszacowania w dół oczekiwań związanych ze wzrostem gospodarczym w II kwartale konsensus nadal utrzymuje się nieco powyżej 3 proc. w ujęciu zanualizowanym. Tymczasem zespół z oddziału FED w Atlancie obniżył wczoraj prognozę wzrostu do 0,7 proc. z 0,8 proc. uzasadniając to szacowanym spadkiem wydatków konsumenckich. Więcej na ten temat można znaleźć tutaj: https://www.frbatlanta.org/cqer/researchcq/gdpnow.cfm. Kolejne ważne dane z USA to publikowana jutro dynamika produkcji przemysłowej za kwiecień (szacunki 0,2 proc. m/m wobec spadku o 0,6 proc. m/m w marcu). Niemniej w kontekście wczorajszych słabych danych nt. sprzedaży detalicznej, rynek zwróci też uwagę na wstępne dane nt. indeksu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan, zwłaszcza, że oczekuje się wzrostu do 96,4 pkt. z 95,9 pkt. Kolejne słabe dane dałyby mocny pretekst do dalszej wyprzedaży dolara, zwłaszcza w kontekście tego, co napisaliśmy w pierwszym akapicie. Dzisiejsze dane nt. inflacji producenckiej, oraz danych nt. cotygodniowego bezrobocia o godz. 14:30 będą miały mniejsze znaczenie. 1 / 5
Wykres tygodniowy koszyka US Dollar Index, źródło: Thomson Reuters Dzisiaj można jednak znaleźć waluty wobec, których dolar nieznacznie zyskuje. To dolar australijski i dolar nowozelandzki. Wykres przebiegu stóp zwrotu dla par z USD za ostatnie godziny, źródło: Stooq.pl 2 / 5
Nowozelandczyk tylko na krótko wsparł się najlepszymi od 8 lat danymi nt. sprzedaży detalicznej (2,7 proc. k/k wobec oczekiwanych 1,6 proc. k/k) Naszym zdaniem: Rynek analizuje sytuację w szerszym kontekście. Ostatnie dane z rynku pracy, oraz nt. inflacji były słabe, co nasiliło spekulacje nt. obniżki stóp nawet 11 czerwca b.r. To w kontekście dzisiejszych odczytów wydaje się być mniej prawdopodobne, ale RBNZ raczej nie zrezygnuje z luzowania. Zwłaszcza, że może być to skuteczny argument, aby zepchnąć bardziej w dół notowania NZD, na czym zależy decydentom w banku centralnym. Nie zapominajmy też o słabszych danych z Chin, jakie napłynęły wczoraj rano (produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna, oraz inwestycje były w kwietniu poniżej oczekiwań rynku. Wykres dzienny NZD/USD Na wykresie tworzy się spadkowa świeca. Niemniej potwierdzeniem powrotu do trendu spadkowego będzie zejście poniżej wsparcia w rejonie 0,7425. Kolejne istotne dla NZD dane to inflacja PPI za I kwartał (wtorek 19 maja), oraz szacunkowe odczyty PMI w Chinach za maj (czwartek 21 maja). Australijczyk pod presją rekordowego deficytu stanu Australii Zachodniej. Moody s grozi cięciem ratingu dla tego stanu Naszym zdaniem: Plotki nt. cięcia ratingu dla całej Australii często powracają, chociaż realnie zagrożenie nie jest aż tak duże. Na AUD, podobnie jak na NZD ciążą ostatnie słabsze odczyty z Chin. Nie wydaje się jednak, aby zwiększało to wyraźnie prawdopodobieństwo powrotu RBA to bardziej gołębiej retoryki i dalszych cięć stóp procentowych w kolejnych miesiącach. 3 / 5
Wykres dzienny AUD/USD Układ techniczny na AUD/USD pozostaje jednak optymistyczny po tym jak w ostatnich dniach wybiliśmy się ponad rejon 0,8030-80. Opór to okolice 0,8220-60, które zostaną osiągnięte, jeżeli USD będzie dalej tracił. Grecja chce zwołania dodatkowego posiedzenia Eurogrupy 22 maja. Premier Tsipras nadal mówi o gotowości do rozmów, ale sugeruje większe ustępstwa ze strony europejskich wierzycieli. Z kolei minister Varoufakis oczekuje odsunięcia w czasie zapadających w lipcu i sierpniu sporych płatności z tytułu obligacji posiadanych przez Europejski Bank Centralny (na bazie dawnego programu SMP z lat 2010-11) Naszym zdaniem: Grecja saga trwa nadal. Presję na gabinet Tsiprasa wywołują zaskakująco słabe dane nt. PKB w I kwartale z wczoraj (spadek o 0,2 proc. kw/kw), co sugeruje powrót do recesji. Niemniej Syriza odrzuca rozwiązanie w postaci przeprowadzenia referendum, czy też wcześniejszych wyborów parlamentarnych, co mogłoby potwierdzić jej mandat, co do kontynuacji polityki prowadzącej do kolizji interesów z wierzycielami. Na notowania euro w krótkim terminie największy wpływ mają nadal przepływy na rynku obligacji. 4 / 5
Wykres godzinowy EUR/USD vs ceny niemieckich bundów (10-letnich) Nota prawna: Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. 5 / 5