Ireneusz Kaczmarczyk. Prosto w życie. (wiersze wybrane) Piotrków Trybunalski

Podobne dokumenty
PIOSENKA LITERACKA Nick Drake

to myśli o tym co teraz robisz i co ja z Tobą

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

TWÓRCZOŚĆ POETYCKA UCZNIÓW GIMNAZJUM NR 3

Ich obce twarze Widziałem wielu, którzy chcieli być jak on.

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.


Wiersz Horrorek państwowy nr 3 Ania Juryta

ENETEIA. Ireneusz Kaczmarczyk. Instrukcje przemijania

BIG DAY. Teksty do utworów z albumu:

Przez wiele lat szłam bezdrożami Nie znając lepszych w życiu dróg Widziałam smutne serca I płynące strugi łez Przyszedłeś Ty i wyschły wszystkie łzy

Latem 2014 roku przyszedł tam do mnie Duch DRZEW ZIELONY CZŁOWIEK. Postać znana z celtyckich i słowiańskich legend. Ten sam duch

Mistrzostwa świata. We wszystkich kierunkach panie i panowie skaczą o złoto

Zima LEON. Ogólnopolski Konkurs Przedmiotowy Język Polski Klasa IV Rok szkolny 2013/2014. Tekst do zadań 1-10.

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Łąka. Zwariowany poranek

Ireneusz Kaczmarczyk. Przystanki. (wiersze wybrane) Piotrków Trybunalski

Śpiewnik. Teksty autorstwa Adriana Nafalskiego. Zapraszamy na stronę zespołu

Wariant A: Na miejscu zdarzenia znajdują się osoby postronne Wariant B: Na miejscu zdarzenia nie ma osób postronnych

Nie najlżejsze

KONTROLA CZYNNOŚCI ŻYCIOWYCH. - kontrola przytomności, - kontrola drożności dróg oddechowych, - kontrola oddychania, - kontrola krążenia krwi.

BIG DAY KALEJDOSKOP. Teksty do utworów z albumu: Wszelkie prawa zastrzeżone ZAIKS/BIEM 1994/1995

Przygotowanie do przyjęcia Sakramentu Pojednania

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

Ks. Marek Chrzanowski FDP. i światłem stanie się mrok

Kinga Wójcik - klasa V Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w Rzerzęczycach

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Operacja KRAINA MARZEN

Spis treści. Słowo wstępne... 7

SCENARIUSZ Z UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI I OJCA

Copyright 2015 Monika Górska

Kto chce niech wierzy

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO


piotr semla DOWÓD ŻYCIA

1. Mój Pan 1. Mój Pan, mój Bóg Mój jedyny życia król. Mój Zbawca, mój Jezus Mój jedyny życia dar.

Dedykuję Stasiowi, Dominikowi, Marysi i Dorotce


Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

TO BYŁA BARDZO DŁUGA NOC

Konspekt z okacji uroczystości Dnia Komisji Edukacji Narodowej i Scenariusz do zajęć

ZAMIERZENIA OPIEKUŃCZO WYCHOWAWCZE NA. PAŹDZIERNIK 2015r. DLA DZIECI Z GRUPY BIEDRONKI CELE GŁÓWNE:

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

LE-SYLWA Leszek Szaruga

SCENARIUSZ ZAJĘĆ RUCHOWYCH

BALLADA O PASTERZACH. Kiedy nad Betlejem, Pośród ciemnej nocy, Zajaśniało niebo. Głosząc kres złej mocy, Pasterze przy ogniu. Rozmawiali sennie,

Marcin Ufnalski. Wiersz o Janie Pawle II. Laura Romanowska

BEZPIECZNE SERCE ZIELONEJ GÓRY Program Powszechnego Dostępu Do Defibrylacji

Droga Krzyżowa STACJA

W obecnej chwili w schronisku znajdują same psy, ale można oddać pod opiekę również inne zwierzęta, które czekają na nowy dom.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Copyright 2017 Monika Górska

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Stopień pokrewieństwa

Słowa przychodzą później. (wiersze wybrane)

PRZEGOŃ JESIENNY SMUTEK!

ZADANIA NA MARZEC - GRUPA XI LISKI

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Śpij dobrze! Jak ważny jest dobry sen Dlaczego dobry sen nie jest czymś oczywistym Co możemy zrobić, żeby lepiej spać

WYCHŁODZENIE I ODMROŻENIE

Marcin Pałasz. ilustracje Olga Reszelska

M Ą D R O Ś Ć N O C Y

Część 9. Jak się relaksować.

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Więc Ŝegnamy Cię zimo, ale nie na zawsze, bo juŝ za kilka miesięcy. znów spotkamy się razem.

Oto kilka rad ode mnie:

Teksty Drugie 2005, 6, s Wiersze. Tadeusz Kantor.

Wybierz ze strony internetowej wiersz o miłości, który najbardziej ci się podoba i zacytuj fragment.

Adrian K. Antosik Nataniel A. Antosik SZELEST ATRAMENTOWYCH SŁÓW


potrzebuje do szczęścia

PIĘKNA Z NATURY. w 7 dni. Gimnastyka twarzy GIMNASTYKA TWARZY

Spis treści. Od Petki Serca

SPIS TREŚCI ŻYCIE OKRUCHEM... 5 POPIELEC... 7

Żołądź o imieniu Jacek

Wojtek Kułak do grafiki Tadeusza Furdyny. 1. i chociaż wydają się czyste są brudne. moje ręce

WE WRZEŚNIU W NASZEJ GRUPIE:

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

Własność : Anny i Szczepana Polachowskich

Najbliżej do światła

POEZJA Piotr Matywiecki

ZAMIERZENIA WYCHOWAWCZO DYDAKTYCZNE

Noworoczne plany i marzenia

Fe ŻELAZO NIEDOBÓR 0 ± CAŁOŚĆ SUMA CAŁOŚCI WYNIK. 1.Dieta wegetariańska/wegańska


Numer 1 oje nformacje wietlicowe

Opisy współczesnych uzdrowień znajdziesz tutaj

To już umiesz! Lekcja Proszę rozwiązać krzyżówkę. 2. Proszę odnaleźć 8 słów.

Kielce, Drogi Mikołaju!

PIERWSZA POMOC realizacja programu Ratujemy i uczymy ratować

pozycja i ruchy ciała

SZTUKA PRZETRWANIA OGIEŃ

Wydanie specjalne 10/15

Płynęły statkiem aż zobaczyły na wodach ogromnego wieloryba. Dziewczynki bardzo się przestraszyły.

Transkrypt:

Ireneusz Kaczmarczyk Prosto w życie (wiersze wybrane) Piotrków Trybunalski 1993 www.ireneusz-kaczmarczyk.pl

strach nie podlega tarczy zegara odchodzi po dwudziestej czwartej po tygodniu po roku przychodzi po roku po tygodniu po dwudziestej czwartej i popycha sekundami prosto w życie 2

ile to jest człowiek gdy miarą bólu jest wiersz czasem dwie strofy czasem trzy ale jakże często jedno proste haiku otwarte jak wulkan ile więc to jest człowiek ile ból ile wiersz a ile jego źródło 3

kiedy drzewa są nagie boli je wiatr nie ogrzeją się same pękają nocą w ciszy pozamarzane nasycone latem po koronę upadaja w jednoramienne krzyże przy których nikt nie uklęknie 4

jest we mnie nocna nierzeczywista opowieść o cieple dlatego naprawdę żyję gdy świt zrywa ten sen jak plaster z rany wtedy wstaję zapalam lampę patrzę w światło dotykam gorącej żarówki parzę palce 5

wiersz o umieraniu piszę latami dni mijają się bezszelestnie jak ukłony czasami nieprzewidziany wypadek wprowadza chaos w szeregu cyfr ale kilka łez to jeszcze nie powódź zdolna zatopić jedno życie więc dopisuję kolejne wersy po przecinku i głaszczę pewność że wiersz o śmierci będzie także mojego autorstwa choć przy nazwisku jego suchy urzędowy tytuł dopisze już inna obca ręka 6

każdego roku umierają młodzi mężczyźni zajmują miejsce w ziemi w pamięci w pionie strzelistych kościołów zastygają gwałtownie pod mostami rozpoznają bezmiar rezygnują z podróży gdy tory prowadzą przypadkiem przez ich serca przecinają swoje oddechy a rzeki krwi odpływając wyciszają im sny topnieją z wiosną odciskają twarze w oczach smutnych kochanek uciekają od miłości i lęku skuleni do czasu kiedy jakiś obcy w białym kitlu nie rozprostuje im ramion zbyt wiotkich jak na trwały krzyż nie doczekali starości drugiego dzieciństwa i ufności ukrytej w paciorkach róźańca odeszli tak młodo a marzyli o cudach mieli tyle do powiedzenia a nikt ich nie słuchał mieli po trzydzieści trzy lata jak zawsze 7

piosenka w gestalt jest taka godzina do której lęk pasuje jak pisklę do gniazda trudno jest zasnąć z jej suchym nocą drżeniem źrenic zmęczona nie minie dopóki nie wystrzeli figurą wyostrzoną piskiem jest taka godzina dla której czas nie jest jeszcze tłem 8

opowiadaj córeczko opowiadaj twoje bajki wesoło i dobrze się kończą tak niewiele ich w życiu słyszałem więc opowiadaj dopóki spokojnie i szybko nie zaśnie twój duży dziecinny ojciec 9

tak mało słów w tych wierszach jak światła w głębokości treści pod nimi gęste powietrzem dla ślepych ryb tonami dla oddechu tak mało słów w tych wierszach jak wiatru w rudych gałązkach więc jest się czego bać jeśli spodem poezji jest cisza 10

obłęd jest czujny jak kura w bezruchu czeka dopóki łapką zawieszoną w powietrzu nie dotknie nagle ziemi 11

_ kropla rosy o świcie gasi pragnienie uwalnia źdźbło trawy E. 12

gwiazdy sypkie jak chiński ryż spadły na miasto swoją srebrzystość zostawiły w oczach kochanków chłód na wargach samotnych światło w marzeniach nieszczęśliwych rozpierzchliśmy się tej nocy po granacie mało sennie każdy w swoje miejsce 13

podoba mi się to życie ostre jak odłamki lustra w których mieszka słońce układam cierpliwie swoją twarz czasem dnem do góry dopasowuję przykładam przymierzam po kawałku doklejam ranię przy tym palce ogryzam paznokcie wysuwam język ssę kciuki tupię nogami płaczę potem siedzę przy maszynie nagi spisuję ostatnie sny a pióra mi rosną długie gorące gęste jak nienawiść jak miłość dzwonią mi w oczach gwiazdy kapsle dzieciństwa utracone skarby i marzenia o samochodzie ciężarowym spokoju rozpuściły się zwierciadła w słonym czasie zmatowiały blasku w nich nie ma ale coraz wyraźniej widać w nich zęby już nie mleczne niedługo pęknięcia nałożą się na zmarszczki i wszystko będzie na swoim miejscu jak być powinno w każdy białym wierszu w każdym dziecięcym pokoju 14

choćbyś chciała zatrzymać w sobie płynące światło to i tak tylko teraz jest całe twoje życie kiedy stoisz w nurcie rzeki twarzą do źródła i wiatr nadaje ci kształt 15