Elektroenergetyka polska 2007. Stan po trzech kwartałach - wyniki i wyzwania 1) Autor: Herbert Leopold Gabryś ( Energetyka grudzień 2007) Znamienny dla podmiotów gospodarczych polskiej elektroenergetyki rok 2007 charakteryzowały: finalizowane procesy konsolidacyjne, pierwsze odsłony zarysu polityki energetycznej do roku 2030, a takŝe rzeczywistość codziennej pracy i jej wyników. Spróbujmy ocenić stan rzeczy w polskiej elektroenergetyce z wyników półrocza i dziewięciu miesięcy bieŝącego roku. Połowa bieŝącego roku była ostatnią dla podmiotów gospodarczych elektroenergetyki w stanie organizacyjnym sprzed konsolidacji. Była ona takŝe inna, jak zawsze zresztą, co wynikało nie tylko ze zróŝnicowań gospodarczych i klimatycznych, ale z pierwszych decyzji zarządów wolnych jeszcze od spolegliwości wobec nowych struktur decyzyjnych. Porównując wyniki elektrowni z pierwszego półrocza 2007 roku warto zwrócić uwagę na duŝą rozpiętość wybranych wskaźników, graniczne wartości których zestawiono w tabeli 1.
Warto zwrócić uwagę na zmniejszające się zróŝnicowanie ceny energii sprzedanej i lepszy niŝ w poprzednich okresach wskaźnik bieŝącej płynności. Wskaźnik cyklu inkasa naleŝności ponad dwukrotnie zróŝnicowany prowokuje do stwierdzenia, iŝ część elektrowni, z wysokim jak na standardy otoczenia zewnętrznego, kredytuje swoich odbiorców. W elektrociepłowniach po pierwszym półroczu rentowność obrotu brutto jest bardziej zróŝnicowana niŝ w elektrowniach, bo od -5,7 do 29,3%, przy średniej cenie energii sprzedanej od 136 do 301 zł/mwh. Przy takim zróŝnicowaniu mimo premiowania wysoką ceną produkcji energii elektrycznej w skojarzeniu (ale takŝe jeszcze w części z KDT) znajdują się elektrociepłownie z rentownością sprzedaŝy ujemną, bo prawie -8% i bardzo wysoką, bo ponad 35%. W spółkach dystrybucyjnych w stanie organizacyjnym sprzed wydzielenia OSD i konsolidacji zróŝnicowanie wyników jest takŝe znaczące, ale w stosunku do pozostałych podsektorów wyraźnie korzystniejsze (tab. 2). Rentowność obrotu netto i rentowność sprzedaŝy energii elektrycznej wskazują na wyraźne zróŝnicowanie spółek dystrybucyjnych sprzed konsolidacji. Wskaźnik bieŝącej płynności z dziewięciokrotnym zróŝnicowaniem potwierdza ten stan rzeczy! Przy tym spółki swoje zobowiązania krótkoterminowe realizują w rozpiętości około 30-56 dni, zaś cykl inkasa naleŝności sięga w ekstremalnym przypadku 161 dni. Zatem na takie zróŝnicowanie w wynikach część spółek dystrybucyjnych zapracowało" takŝe nieskutecznością windykacji!
Istotne róŝnice zauwaŝane są takŝe w półroczach ostatnich trzech lat. Sygnalizując to proponuję dokonać wybranych porównań z półroczy lat 2005-2006 i 2007. Wskaźniki spółek dystrybucyjnych Warto zastanowić się czy tak znaczące zmiany w wynikach pierwszego półrocza 2007 wynikają ze róŝnicowanych uwarunkowań gospodarczych, czy teŝ moŝe są w części wynikiem przygotowań" do konsolidacji i wydzielenia operatora!
Wskaźniki wytwórców energii elektrycznej ZróŜnicowanie wskaźników osiąganych w półrocznych okresach trzech ostatnich lat dla wytwórców energii elektrycznej powstało przede wszystkim w wyniku zmian w półroczu roku 2007, a więc procesów obniŝenia cen sprzedaŝy energii elektrycznej, zwiększenia kosztów zmiennych (paliwo) oraz mniejszej produkcji.
Warte zauwaŝenia są wyniki elektroenergetyki z dziewięciu miesięcy bieŝącego roku. Z bilansu energii wynika, Ŝe przy dobrej sytuacji gospodarczej kraju konsumpcja energii elektrycznej w kraju była nieznacznie większa w porównaniu z trzema kwartałami roku 2006. Istotne zmiany nastąpiły w relacjach pomiędzy produkcją energii elektrycznej w kraju oraz importem i eksportem energii. Ta pierwsza w porównaniach z 9 miesiącami 2006 r. jest wyraźnie niŝsza, a import dwukrotnie wyŝszy przy zmniejszonym eksporcie energii elektrycznej o około 19%.
Elektrownie cieplne wyprodukowały o 3,7% mniej energii elektrycznej, z czego elektrownie na węglu brunatnym" dały produkcji mniej o 6,4%. W strukturze produkcji po dziewięciu miesiącach dominują elektrownie na węglu kamiennym" - 45,6% oraz elektrownie na węglu brunatnym" - prawie 33%, zaś odnawialne źródła energii nieco ponad 0,8%. W strukturze paliw podstawowych w elektroenergetyce zawodowej, przy stabilnej pozycji gazu (mniej niŝ 3%), biogaz i biomasa zwiększyły swój udział prawie o 50% w stosunku do trzech kwartałów 2006 r. co stanowi 1,2% wszystkich paliw, przy dominacji węgli brunatnego i kamiennego (odpowiednio 33,4 i 62,5%). Wartość mocy zarówno zainstalowanej jak i osiągalnej nie uległa istotnym zmianom, a róŝnice w stosunku do trzech kwartałów roku ubiegłego nie przekroczyły dziesiętnych części procent. Elektroenergetyka zawodowa zuŝyła łącznie nieco ponad 32 mln ton węgla kamiennego (100,23% w stosunku do zuŝycia sprzed roku za ten sam okres), zaś węgla brunatnego znacznie mniej, bo aŝ o 7,2%. Dla energetyki węgla brunatnego" znaczące zmniejszanie produkcji energii elektrycznej w 2007 roku moŝe sygnalizować istotną potrzebę zweryfikowania projektu nazwanego Polityka energetyczna Polski do roku 2030". Tam bowiem z jednej strony podkreślono wagę udziału tejŝe w strukturze produkcji po 2030 roku, a z drugiej nie zapisano jakiejkolwiek projekcji ubezpieczenia rozwoju tej części elektroenergetyki. W świecie węgiel brunatny w wielu krajach zajmuje nadal znaczącą pozycję w produkcji energii elektrycznej. W roku 2006 w Polsce wydobyto około 90 mln MG węgla kamiennego i około 60 mln MG węgla brunatnego, a na świecie wydobyto około 5 mld MG węgla kamiennego i około 1 mld węgla brunatnego. Polskie wydobycie węgla stanowi 2,5% wydobycia węgla na świecie. Wydobycie węgla brunatnego w latach 2040-2060 na poziomie od 100 do 120 mln MG rocznie umoŝliwi produkcję energii elektrycznej w elektrowniach o mocy od 15 000 do 20 000 MW, co dalej będzie stanowić ok. 30% udziału w łącznej produkcji energii elektrycznej w Polsce. Pamiętać przy tym trzeba, Ŝe specyficzna struktura paliw w polskiej energetyce (ponad 93% paliw to węgiel kamienny i brunatny) wynika z bogactwa zasobów paliw stałych, które wyczerpią się po wielu, wielu latach. NajdłuŜszy czas wykorzystania przewidywany jest dla zidentyfikowanych złóŝ węgla brunatnego. To bogactwo jest wprawdzie powodem rosnących kosztów jego wykorzystania, zwłaszcza wobec coraz ambitniejszych wyzwań ekologicznych UE, ale powinno być odbierane takŝe jako strategiczny zasób wspólnoty europejskiej, wart troski o jego rozwój! Być moŝe wreszcie uda się przełoŝyć takie rozumowanie na decyzje wspierające pozyskanie nowych, wysokowydajnych technologii zamiast kar za istniejący stan rzeczy! MoŜna takŝe mieć chyba nadzieję, Ŝe znajdzie swój wyraz w skuteczności naszych polityków odpowiedzialnych za gospodarkę, jak równieŝ w stabilności pryncypiów strategii energetyki przez okres dłuŝszy niŝ jedna czy pół kadencji Sejmu!!! śyczyć tego trzeba sobie i Polsce.
1) W artykule wykorzystano materiały ze zbiorów własnych Autora, ARE S.A., URE oraz Kongresu Górniczego, Kraków 2007