Gospodarka ekologiczna



Podobne dokumenty
Gospodarka ekologiczna

GŁÓWNE PROBLEMY GOSPODARKI ŚWIATOWEJ

Sytuacja na rynkach zbytu wêgla oraz polityka cenowo-kosztowa szans¹ na poprawê efektywnoœci w polskim górnictwie

PRZYSZŁOŚĆ ODNAWIALNYCH ŹRÓDEŁ ENERGII NA TLE WYZWAŃ ENERGETYCZNYCH POLSKI. Prof. dr hab. inż. Maciej Nowicki

Wymagania edukacyjne Bliżej Geografii Gimnazjum część 3

3.2 Warunki meteorologiczne

Regulamin Konkursu Start up Award 9. Forum Inwestycyjne czerwca 2016 r. Tarnów. Organizatorzy Konkursu


Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roœlin. CommonGround. œrodki ochrony roœlin: ludzie i idee

DE-WZP JJ.3 Warszawa,

Ochrona powierzchni ziemi polega na: 1. zapewnieniu jak najlepszej jej jakoœci, w szczególnoœci

Sprawozdanie Rady Nadzorczej KERDOS GROUP Spółka Akcyjna

CONSUMER CONFIDENCE WSKAŹNIK ZADOWOLENIA KONSUMENTÓW W POLSCE Q3 2015

Generalny Dyrektor Ochrony rodowiska. Art.32 ust. 1. Art. 35 ust. 5. Art. 38. Art. 26. Art 27 ust. 3. Art. 27a

Od redakcji. Symbolem oznaczono zadania wykraczające poza zakres materiału omówionego w podręczniku Fizyka z plusem cz. 2.

Program Internet Start Up. WejdŸ do gry. Autor Programu. Partner Programu

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy)

Gie³da Papierów Wartoœciowych w Warszawie S.A.

Czy przedsiêbiorstwo, którym zarz¹dzasz, intensywnie siê rozwija, ma wiele oddzia³ów lub kolejne lokalizacje w planach?

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju

Fed musi zwiększać dług

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY

Zarządzanie projektami. wykład 1 dr inż. Agata Klaus-Rosińska

Spis treœci. Spis treœci

Spis treœci. Wykaz skrótów...

Uwarunkowania rozwoju miasta

Kto poniesie koszty redukcji emisji CO2?

Zasady racjonalnego dokumentowania systemu zarządzania

PRAWA ZACHOWANIA. Podstawowe terminy. Cia a tworz ce uk ad mechaniczny oddzia ywuj mi dzy sob i z cia ami nie nale cymi do uk adu za pomoc

Temat: Czy świetlówki energooszczędne są oszczędne i sprzyjają ochronie środowiska? Imię i nazwisko

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY. Wyniki finansowe banków w I kwartale 2014 r. 1

Nasz kochany drogi BIK Nasz kochany drogi BIK

Informacja dotycząca adekwatności kapitałowej HSBC Bank Polska S.A. na 31 grudnia 2010 r.

KONKURS NA NAJLEPSZE LOGO

Zakupy poniżej euro Zamówienia w procedurze krajowej i unijnej

WZÓR SKARGI EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA. Rada Europy. Strasburg, Francja SKARGA. na podstawie Artykułu 34 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

PODNOSZENIE EFEKTYWNOŒCI PRZEDSIÊBIORSTWA - PROJEKTOWANIE PROCESÓW

Wytyczne Województwa Wielkopolskiego

1. Od kiedy i gdzie należy złożyć wniosek?

Innowacyjna gospodarka elektroenergetyczna gminy Gierałtowice

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu.


SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM?

2.Prawo zachowania masy

4. OCENA JAKOŒCI POWIETRZA W AGLOMERACJI GDAÑSKIEJ

Umowa najmu lokalu użytkowego

Słoń. (w języku angielskim: elephant; niemieckim: die Elefanten; francuskim: l'éléphant;)

INDATA SOFTWARE S.A. Niniejszy Aneks nr 6 do Prospektu został sporządzony na podstawie art. 51 Ustawy o Ofercie Publicznej.

nasze warto ci system, który czy

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania).

Czy na początku XX wieku w Arktyce było mniej lodu niż obecnie?

DANE MAKROEKONOMICZNE (TraderTeam.pl: Rafa Jaworski, Marek Matuszek) Lekcja IV

Anomalie pogodowe Ryzyka podtopień wynikające ze zmian klimatycznych

SYS CO. TYLU MENAD ERÓW ROCZNIE na ca³ym œwiecie uzyskuje kwalifikacje ILM

Od czego zależy kurs złotego?

JESTEŒMY ROZWI ZANIEM JESTEŒMY PRZYSZ OŒCI

Postanowienia ogólne. Usługodawcy oraz prawa do Witryn internetowych lub Aplikacji internetowych

REGULAMIN ZADANIA KONKURENCJI CASE STUDY V OGOLNOPOLSKIEGO KONKURSU BEST EGINEERING COMPETITION 2011

Roczne zeznanie podatkowe 2015

Zapytanie ofertowe nr 3

Waldemar Szuchta Naczelnik Urzędu Skarbowego Wrocław Fabryczna we Wrocławiu

Grzejnictwo elektryczne

1.2. Dochody maj tkowe x. w tym: ze sprzeda y maj tku x z tytu u dotacji oraz rodków przeznaczonych na inwestycje

OFERTA PROMOCYJNA

Krótkoterminowe planowanie finansowe na przykładzie przedsiębiorstw z branży 42

Stanowisko Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie interpretacji art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim

O WIADCZENIE MAJ TKOWE radnego gminy

HAŚKO I SOLIŃSKA SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW ul. Nowa 2a lok. 15, Wrocław tel. (71) fax (71) kancelaria@mhbs.

Efektywna strategia sprzedaży

Handel zagraniczny towarami rolno-spoŝywczymi Polski z Norwegią w latach i w okresie I VII 2014 r.

Wynagrodzenia i świadczenia pozapłacowe specjalistów

Objaśnienia do Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata

Ethernet VPN tp. Twój œwiat. Ca³y œwiat.

INFORMACJA DODATKOWA

REGULAMIN STYPENDIALNY FUNDACJI NA RZECZ NAUKI I EDUKACJI TALENTY

FORUM ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH

UMOWA O UDZIELENIE PODSTAWOWEGO WSPARCIA POMOSTOWEGO OBEJMUJĄCEGO POMOC KAPITAŁOWĄ W TRAKCIE PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ

Promocja i identyfikacja wizualna projektów współfinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego

GDZIE DZIEDZICZYMY, CO DZIEDZICZYMY, JAK DZIEDZICZYMY

USTAWA. z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. 1) (tekst jednolity)

KOMISJA WSPÓLNOT EUROPEJSKICH. Wniosek DECYZJA RADY

1. CHARAKTERYSTYKA TECHNICZNA

OPIS WYDARZENIA. Fundacja Myœli Ekologicznej

Twoja droga do zysku! Typy inwestycyjne Union Investment TFI

Robert Wysocki. Stan prawny na dzieñ 1 stycznia 2014 roku Oficyna Wydawnicza

TEST dla stanowisk robotniczych sprawdzający wiedzę z zakresu bhp

Kancelaria Radcy Prawnego

GĄSKI, GMINA MIELNO, 650M OD MORZA 58 DZIAŁEK BUDOWLANYCH I REKREACYJNYCH

Zmiany te polegają na:

Projekty uchwał dla Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia

OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE

INFORMACJA DODATKOWA DO SPRAWOZDANIA FINANSOWEGO ZA OKRES OD DO

PLAN POŁĄCZENIA UZGODNIONY POMIĘDZY. Grupa Kapitałowa IMMOBILE S.A. z siedzibą w Bydgoszczy. Hotel 1 GKI Sp. z o.o. z siedzibą w Bydgoszczy

Jakie są te obowiązki wg MSR 41 i MSR 1, a jakie są w tym względzie wymagania ustawy o rachunkowości?

FZ KPT Sp. z o.o. Prognoza finansowa na lata

Gra yna Œwiderska BIOZ. w budownictwie. poradnik

Metody wyceny zasobów, źródła informacji o kosztach jednostkowych

Załącznik Nr 2 do Uchwały Nr 161/2012 Rady Miejskiej w Jastrowiu z dnia 20 grudnia 2012

Wykorzystaj szans na wi kszy zysk Inwestuj w metale szlachetne. Inwestycyjne ubezpieczenie na ycie subskrypcja Z OTO i PLATYNA

Transkrypt:

Gospodarka ekologiczna 1 Rogerowi i Vicki Santom, którzy podzielaj¹ t¹ wizjê

2 PRACE LESTERA R. BROWNA OPUBLIKOWANE PRZEZ WYDAWNICTWO W.W. NORTON State of the World raporty z lat 1984 2001 (wspó³autor) Vital Signs raporty z lat 1992 2001 (wspó³autor) Beyond Malthus (wspó³autor razem z Gary m Gardnerem i Brianem Halweilem) The World Watch Reader 1998 (wspó³redaktor) Tough Choices Who Will Feed China? Full House (wspó³autor razem z Halem Kane em) The World Watch Reader 1991 (redaktor) Saving the Planet (wspó³autor razem z Christopherem Flavinem i Sandr¹ Postel) Building a Sustainable Society Running on Empty (wspó³autor razem z Colinem Normanem i Christopherem Flavinem) The Twenty-Ninth Day In the Human Interest Misj¹ Instytutu Polityki na rzecz Ziemi (Earth Policy Institute) jest zarysowanie wizji gospodarki ekologicznej i dróg wiod¹cych do jej urzeczywistnienia. Jest on otwarty na wspó³pracê z mediami i stara siê dotrzeæ do decydentów wszystkich szczebli od sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych do poszczególnych konsumentów. Trzy g³ówne publikacje Instytutu to: Gospodarka ekologiczna, czterostronicowe opracowania w ramach periodyka Earth Policy Alerts oraz równie krótkie aktualnoœci z gospodarki ekologicznej z cyklu Eco- Economy Updates, odnotowuj¹ce najwa niejsze osi¹gniêcia albo pora ki w budowaniu gospodarki ekologicznej. Wszystkie te publikacje mo na œci¹gn¹æ bezp³atnie z Internetu z witryny Instytutu: <www.earth-policy.org>

3 Lester R. Brown Gospodarka ekologiczna na miarê Ziemi Z angielskiego prze³o y³ Eugeniusz Mo ejko Ksi¹ ka i Wiedza

4 Tytu³ orygina³u: Eco-economy. Building an Economy for the Earth Ok³adkê i strony tytu³owe projektowali EWA MO EJKO JERZY ROZWADOWSKI Redaktor ANNA MIKLEWSKA Redaktor techniczny HANNA TODA Korekta ZESPÓ Tytu³ dotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu Copyright 2001 by Earth Policy Institute All rights reserved Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Ksi¹ ka i Wiedza, Warszawa 2003 Wydanie pierwsze Obj. ark. druk. 20,25 Druk i oprawa: Poznañskie Zak³ady Graficzne S.A. Poznañ, ul. P. Wawrzyniaka 39 Trzynaœcie tysiêcy szeœæset osiemdziesi¹ta czwarta publikacja KiW ISBN 83-05-13281-1

5 Spis treœci Podziêkowania.............................................. 9 Przedmowa..................................................... 13 CZÊŒÆ I. GOSPODARKA A ZIEMIA................................ 17 ROZDZIA 1. EKONOMIA A EKOLOGIA.................................. 19 Samoniszcz¹ca siê gospodarka.......................... 23 Nauki z przesz³oœci.................................... 30 Przyk³ad Chin....................................... 32 Przyspieszenie rytmu historii............................ 34 Restrukturyzacja albo zag³ada........................... 37 CZÊŒÆ II. ZAK ÓCONE STOSUNKI................................ 41 ROZDZIA 2. OZNAKI NAPIÊÆ: KLIMAT I WODA........................... 43 Coraz wy sza temperatura.............................. 44 Coraz mniej lodu....................................... 47 Coraz wy szy poziom mórz.............................. 50 Coraz potê niejsze burze................................ 53 Coraz mniej wody w rzekach............................ 55 Coraz dalej do wód gruntowych.......................... 58 Przysz³oœæ bez wody.................................. 61 ROZDZIA 3. OZNAKI NAPIÊÆ: BAZA BIOLOGICZNA....................... 64 Przetrzebione ³owiska................................... 65 Kurcz¹ca siê powierzchnia lasów......................... 70 Wypasione pastwiska.................................. 73 Grunty zagro one erozj¹............................... 78 Wymieraj¹ce gatunki.................................. 83 Niespodzianki synergii.................................. 87

6 Spis treœci CZÊŒÆ III. NOWA GOSPODARKA................................. 89 ROZDZIA 4. CZYM JEST GOSPODARKA EKOLOGICZNA?.................... 91 Ekologia przed ekonomi¹............................... 92 Gigantyczne przedsiêwziêcie........................... 94 Kierunki przebudowy gospodarki........................ 96 Nowe ga³êzie przemys³u, nowe miejsca pracy............ 99 Historyczna okazja dla inwestorów...................... 107 ROZDZIA 5. BUDOWANIE GOSPODARKI WODOROWO-SOLARNEJ............. 110 Podstawy efektywnoœci energetycznej.................. 112 Ujarzmianie si³y wiatru................................ 115 Elektrycznoœæ ze S³oñca................................ 120 Ciep³o z g³êbi Ziemi..................................... 123 Gaz ziemny: paliwo okresu przejœciowego................. 125 Na drodze do gospodarki wodorowej.................... 127 ROZDZIA 6. PROJEKTOWANIE NOWEJ GOSPODARKI MATERIA OWEJ......... 134 Produkty jednorazowego u ytku....................... 136 Materia³y a œrodowisko................................ 138 Truj¹ce brzemiê Ziemi................................ 144 Rola recyklingu....................................... 147 Podstawy nowej gospodarki materia³owej................. 151 ROZDZIA 7. NAKARMIÆ WSZYSTKICH DO SYTA........................ 157 Stan faktyczny....................................... 159 Jak zwiêkszyæ produktywnoœæ ziemi?................... 162 Jak zwiêkszyæ produktywnoœæ wody?................... 166 Restrukturyzacja produkcji protein....................... 170 Zarys strategii walki z g³odem.......................... 175 ROZDZIA 8. CHRONIÆ PRODUKTY LEŒNE I FUNKCJE LASÓW.............. 181 Opa³, tarcica i papier.................................. 182 Funkcje lasów....................................... 184 Zrównowa ona gospodarka leœna....................... 187 Zmniejszyæ obci¹ enia lasów.......................... 190 Znaczenie plantacji leœnych............................. 193 Uzdrowiæ Ziemiê..................................... 195

Spis treœci 7 ROZDZIA 9. ZAPROJEKTOWAÆ MIASTO DLA LUDZI..................... 199 Cz³owiek miejski.................................. 200 Samochód a rozrost terytorialny miast.................... 203 Urbanizacja a oty³oœæ................................ 208 Kolej i rower w mieœcie.............................. 211 Planowanie miast dla ludzi............................ 214 CZÊŒÆ IV. JAK OSI GN Æ CEL?............................... 221 ROZDZIA 10. PRZEZ ZMNIEJSZENIE DZIETNOŒCI DO STABILIZACJI DEMOGRAFICZNEJ..................................... 223 Ucieczka do przodu albo katastrofa..................... 224 Za³amanie w Afryce................................. 229 Nadrobiæ zaniedbania w planowaniu rodziny.............. 232 Rola edukacji kobiet.................................. 236 O przydatnoœci seriali i sitcomów........................ 238 Poprzestaæ na dwojgu............................... 240 ROZDZIA 11. NARZÊDZIA PRZEBUDOWY GOSPODARKI..................... 245 Podatkowy ster.................................... 246 Przebudowa systemów podatkowych..................... 248 Przesuwanie subsydiów............................... 252 Ekoetykiety, czyli g³osowanie portfelami................. 257 Kwoty i limity produkcyjne........................... 260 Zjednywanie poparcia dla restrukturyzacji podatków...... 262 ROZDZIA 12. JAK PRZYSPIESZYÆ PRZEBUDOWÊ?........................ 265 Przywództwo ONZ.................................. 267 Nowe obowi¹zki pañstw.............................. 268 Nowa rola mediów.................................. 271 Poparcie kó³ gospodarczych........................... 273 Organizacje spo³eczne i jednostki..................... 277 Przekroczyæ próg................................... 281 Czy mamy doœæ czasu?.............................. 286 Przypisy...................................................... 289 Wykaz tablic.................................................. 321 Wykaz wykresów.............................................. 323

8

9 Podziêkowania Ka dy, kto pisze ksi¹ kê, ma d³ug wdziêcznoœci wobec wielu ludzi za pomoc w badaniach, sugestie merytoryczne, recenzje, przygotowanie tekstu do druku. Moje zobowi¹zania wobec wydawnictwa W. W. Norton & Company s¹ starej daty. Zestawiaj¹c na stronie przedtytu³owej listê moich publikacji, uœwiadomi³em sobie, e Norton wyda³ 38 ksi¹ ek, których jestem autorem, wspó³autorem lub wspó³redaktorem, m.in. 18 raportów z serii State of the World, 10 raportów z cyklu Vital Signs. W czasach, kiedy mo na nas³uchaæ siê horrorów opowiadanych przez autorów o wspó³pracy z wydawcami, wydaje siê, e moje ma³ eñstwo z Nortonem musia³o byæ zawarte chyba w niebie. Te niezwykle dobrze uk³adaj¹ce siê dla mnie ju od blisko 30 lat stosunki zosta³y zapocz¹tkowane, kiedy prezesem wydawnictwa by³ George Brockway, który poœredniczy³ w naszych kontaktach, zast¹piony póÿniej przez Ivê Ashner, a teraz przez Amy Cherry. Pracuj¹c nad niniejsz¹ ksi¹ k¹, korzysta³em te z pomocy Lucindy Bartley z pionu redakcyjnego oraz pracowników dzia³u produkcyjnego kierowanego przez Andrew Marasiê, który skierowa³ ksi¹ kê na szybk¹ œcie kê wydawnicz¹. Wspó³praca z nimi wszystkimi by³a dla mnie przyjemnoœci¹. Pisanie Gospodarki ekologicznej, które zbieg³o siê w czasie z zak³adaniem Instytutu Polityki na rzecz Ziemi (Earth Policy Institute) w tym samym roku, by³oby niemo liwe bez pomocy mojej asystentki, wspó³pracuj¹cej ze mn¹ od 15 lat, Reah Janise Kauffman. Jako wiceprezes Instytutu Polityki na rzecz Ziemi wziê³a na siebie dopilnowanie mnóstwa spraw zwi¹zanych z jego organizacj¹, poczynaj¹c od zaprojektowania i wyposa enia pomieszczeñ po wspó³pracê z projektantami witryny internetowej. Dziêki temu, e przejê³a odpowiedzialnoœæ za za³atwienie wszystkich tych kwestii, mog³em skoncentrowaæ siê na ksi¹ ce.

10 Podziêkowania Od samego pocz¹tku pracuj¹c z nies³abn¹cym zapa³em nad przygotowaniem tej ksi¹ ki, Reah Janise spisa³a ca³y tekst z taœmy magnetofonowej, na któr¹ go nagra³em. Przepisuj¹c, niejednokrotnie go równoczeœnie redagowa³a. Ponadto sczyta³a trzy kolejne wersje poprawionego wydruku, dziel¹c siê za ka dym razem u ytecznymi uwagami i pomagaj¹c w nanoszeniu poprawek. Janet Larsen, która rok wczeœniej ukoñczy³a Wydzia³ Systemów Ziemi na Uniwersytecie Stanforda, od samego pocz¹tku pomaga³a w zbieraniu materia³ów. Zg³asza³a tak e krytyczne uwagi w trakcie opracowywania tekstu, pomagaj¹c mi w przemyœleniu wielu analizowanych w nim zagadnieñ. Poza pilnoœci¹ i kompetencj¹ wnios³a do dzie³a dojrza³oœæ s¹dów, na której mog³em polegaæ. Shane Ratterman zosta³ cz³onkiem zespo³u Instytutu Polityki na rzecz Ziemi w sam¹ porê, aby pomóc w nadzorowaniu instalacji systemu komputerowego. W trakcie realizacji projektu tej publikacji pomaga³ zarówno w zbieraniu materia³ów, jak i w poprawianiu tekstu, kiedy zbli aliœmy siê do fina³u. Niniejsza ksi¹ ka powsta³a dziêki nowym wspó³pracownikom, jak Janet i Shane, oraz kilku starym przyjacio³om. Wykaz moich ksi¹ ek, które w ci¹gu ostatnich 20 lat redagowa³a Linda Starke, obejmuje prawie wszystkie pozycje opublikowane przez Nortona. Linda wnios³a doœwiadczenie i dyscyplinê tak e w wydanie Gospodarki ekologicznej. Poza wiedz¹ edytorsk¹ nieoceniona okaza³a siê jej znajomoœæ problematyki ochrony przyrody. Maggie Powel jestem wdziêczny nie tylko za ogromny wysi³ek zwi¹zany z opracowaniem technicznym ksi¹ ki, lecz tak e za to, e chcia³a wykonaæ tê pracê w bardzo krótkim czasie. Skorzysta³em z jej wieloletniego doœwiadczenia w tej dziedzinie. Informacji na najró niejsze tematy dostarczy³o wiele osób, wœród nich: Earle Amey (U.S. Geological Survey), Donald Bleiwas (U.S. Geological Survey), Eileen Claussen (Oœrodek Badañ nad Globalnymi Zmianami Klimatycznymi im. J. Pew), Richard Dirks (Krajowy Oœrodek Badañ Atmosfery), Daniel Edelstein (U.S. Geological Survey), Robert Engleman (Miêdzynarodowa Akcja na rzecz Kontroli Urodzeñ), Ned Habich (Departament Spraw Wewnêtrznych), William Heenan (Instytut Recyklingu Stali), Jeffrey Kenworthy (Uniwersytet Murdocha w Australii), Rattan Lal (Uniwersytet Ohio), Bill Liefert (Departament Rolnictwa), Paul Maycock (PV Energy Systems), Iris Perticone (Miêdzynarodowe Stowarzyszenie Geotermiczne), Patricia Plunkert (U.S. Geological Survey), Brian Reaves (Departament Sprawiedliwoœci), Karyn Sawyer (Krajowy Oœrodek Badañ Atmosfery), Robert Sohlberg (Uniwersytet Maryland), Karen Stanecki (Biuro Spisów Ludnoœciowych Stanów

Podziêkowania 11 Zjednoczonych), Randall Swisher (Amerykañskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej), Kenneth Visser (Departament Spraw Wewnêtrznych) oraz Hania Zlotnik (United Nations Population Division). W trakcie pisania ksi¹ ki u ytecznych informacji dostarcza³o mi wielu kolegów z Worldwatch Institute, w szczególnoœci zaœ: Lori Brown, Seth Dunn, Christopher Flavin, Gary Gardner, Brian Halweil, Anne Platt McGinn, Lisa Mastny, Ashley Mattoon, Danielle Nierenberg, Michael Renner i Molly O Meara Sheehan. Jestem bardzo wdziêczny za informacje i wnikliwoœæ moich kolegów z Worldwatch Institute, z których prac korzysta³em. Czêstotliwoœæ, z jak¹ cytowa³em ich w tej ksi¹ ce, daje pojêcie o jakoœci i zakresie wieloletnich badañ prowadzonych w Instytucie. Nie muszê dodawaæ, e pisz¹c tê ksi¹ kê, korzysta³em ze swojej wieloletniej pracy w Worldwatch Institute. Ze wzglêdu na szeroki zakres tematyczny wk³ad recenzentów w powstanie Gospodarki ekologicznej by³ wiêkszy ni w przypadku innych ksi¹ ek. Na jej ostatecznym kszta³cie odcisnê³o siê wieloletnie doœwiadczenie cz³onka zarz¹du Instytutu Polityki na rzecz Ziemi Williama Mansfielda, wyniesione z wielu lat pracy w Programie Ochrony Œrodowiska NZ (U.N. Environment Programme); czytaj¹c tekst we wszystkich etapach jego opracowania, pomóg³ on w nadaniu mu ostatecznego kszta³tu. Inny cz³onek zarz¹du Instytutu Judy Gradwohl oceni³a go w koñcowej fazie opracowania z punktu widzenia biologa i kustosza Smithsonian Institution. Scott McVay, prezes Chautauqua Institution i cz³onek zarz¹du Instytutu, a tak e entuzjastyczny zwolennik tej ksi¹ ki, recenzowa³ drug¹ wersjê tekstu. Toby Clark wykorzysta³ doœwiadczenie w kierowaniu polityk¹ ekologiczn¹, zdobyte podczas pracy w Agencji Ochrony Œrodowiska Stanów Zjednoczonych (U.S. Environmental Protection Agency) oraz w Radzie do spraw Jakoœci Œrodowiska (Council on Environmental Quality), przekazuj¹c kilkustronicowe szczegó³owe uwagi dotycz¹ce ostatniej wersji tekstu. Szczególnie cenne by³y spostrze enia dotycz¹ce wzajemnych zale noœci miêdzy ekonomi¹ a ekologi¹. Maureen Kuwano Hinkle, która przepracowa³a 18 lat jako lobbystka na rzecz rolnictwa w Stowarzyszeniu im. Audubona (Audubon Society), przeczyta³a drug¹ i ostatni¹ wersjê tekstu, zg³aszaj¹c uwagi pomocne w dalszej pracy. Kilka rozdzia³ów recenzowa³a moja kole anka Dianne Saenz, rzecznik naszego Instytutu Polityki na rzecz Ziemi. Liz Abbett, konsultantka do spraw ochrony œrodowiska na Uniwersytecie Cornella, w³¹czy³a siê do wspó³pracy latem i wnios³a wiele cennych uwag do dwóch kolejnych wersji ksi¹ ki, a tak e sugestii dotycz¹cych jej kompozycji. Liz Johnson, nasza

12 Podziêkowania archiwistka oraz Millicent Johnson, dyrektor dzia³u sprzeda y, pomaga³y w zbieraniu materia³ów do ksi¹ ki. Do osób, które zapozna³y siê z tekstem i zg³osi³y do niego uwagi nale ¹: Carl Haub (Population Reference Bureau), Ashley Mattoon (Worldwatch Institute), Sandra Postel (Global Water Policy Project), Mohan Wali (Uniwersytet Ohio) oraz John Young konsultant do spraw gospodarki materia³owej. Wszystkim recenzentom serdecznie dziêkujê. Jednoczeœnie za ostateczny rezultat pracy odpowiedzialnoœæ ponoszê ja sam. Wreszcie, jestem zobowi¹zany Rogerowi i Vicki Santom, którzy przyznali hojny grant na pokrycie kosztów organizacji Instytutu Polityki na rzecz Ziemi, dziêki czemu mog³em skoncentrowaæ siê na pisaniu tej ksi¹ ki w ci¹gu pierwszych miesiêcy jego dzia³alnoœci. Lester R. Brown

13 Przedmowa Pomys³ napisania niniejszej ksi¹ ki przyszed³ mi do g³owy nieco ponad rok temu, wkrótce po rezygnacji ze stanowiska prezesa i objêciu funkcji przewodnicz¹cego rady nadzorczej Worldwatch Institute, który za³o y³em w 1974 r. W nowej roli, maj¹c wiêcej czasu na przemyœlenia, uœwiadomi³em sobie jeszcze jaœniej trzy rzeczy. Po pierwsze e przegrywamy wojnê o uratowanie naszej planety. Po drugie e musimy mieæ wyobra enie, jak mia³aby wygl¹daæ gospodarka nieniszcz¹ca œrodowiska gospodarka ekologiczna. Po trzecie e potrzebujemy nowego typu instytucji badawczej, takiej, która nakreœli nie tylko wizjê gospodarki ekologicznej, ale bêdzie czêsto oceniaæ postêp na drodze do urzeczywistnienia tej wizji. Kiedy przed blisko 30 laty Worldwatch Institute rozpoczyna³ pracê, martwiliœmy siê ubytkiem powierzchni lasów, pustynnieniem, erozj¹ gruntów, pogarszaniem siê stanu pastwisk i wymieraniem gatunków. Dopiero zaczynaliœmy siê martwiæ trzebieniem ³owisk. Teraz powodów do niepokoju jest o wiele wiêcej; chodzi o wzrost nasycenia atmosfery dwutlenkiem wêgla, obni anie siê poziomu wód gruntowych, ocieplenie klimatu, wysychanie rzek, powstawanie dziury ozonowej w stratosferze, katastrofalne burze, topnienie lodowców, podnoszenie siê poziomu mórz oraz zamieranie raf koralowych. W ostatniej æwierci ubieg³ego wieku wygraliœmy wiele bitew, ale rozziew miêdzy tym, co musimy zrobiæ, eby zatrzymaæ dewastacjê naszej planety, a tym, co robimy, powiêksza siê. W jakiœ sposób musimy odwróciæ tê tendencjê.

14 Przedmowa Obecnie nie ma wspólnej wizji nawet w œrodowisku ekologów, a tym bardziej w ca³ym spo³eczeñstwie. Je eli nie zdo³amy uzgodniæ, dok¹d mamy iœæ, to dojdziemy donik¹d. Celem niniejszej ksi¹ ki jest zarysowanie koncepcji gospodarki ekologicznej. Pocieszaj¹ce jest to, e kiedy organizowa³em Worldwatch Institute, wiedzia³em, e zbudowanie gospodarki dostosowanej do mo liwoœci œrodowiska jest prawdopodobne, ale mia³em tylko ogólne pojêcie, jak mia³aby ona wygl¹daæ. Dzisiaj mo na z jak¹œ doz¹ pewnoœci opisaæ nie tylko to, czym ma byæ, ale te jak ma funkcjonowaæ gospodarka zrównowa ona ekologicznie. Blisko 30 lat temu nowoczesna energetyka wiatrowa jeszcze nie istnia³a. Teraz œwiat ma za sob¹ dekadê jej fenomenalnego wzrostu w tempie 24% rocznie. Dziêki danym zbieranym w Departamencie Energetyki wiemy ju, e mo liwa do zagospodarowania energia wiatrów wiej¹cych w Pó³nocnej Dakocie, Kansas i Teksasie wystarczy³aby na zaspokojenie ca³ego zapotrzebowania Stanów Zjednoczonych na energiê elektryczn¹. Przewidywano, e produkcja elektrycznoœci generowana si³¹ wiatru mia³a wzrosn¹æ w 2001 r. o 60%. Niski koszt elektrycznoœci generowanej przez turbiny wiatrowe daje mo liwoœæ produkowania (drog¹ elektrolizy wody) wodoru idealnego paliwa do napêdzania silników opartych na ogniwach paliwowych, nad którymi pracuje obecnie ka dy wiêkszy koncern samochodowy. W Europie turbiny wiatrowe obecnie zastêpuj¹ kopalnie wêgla. W Danii, gdzie zakazano budowy elektrowni wêglowych, uzyskuje siê obecnie z wiatru 15% energii elektrycznej. W niektórych miejscowoœciach w pó³nocnych Niemczech z tego Ÿród³a pochodzi 75% zu ywanego pr¹du. Kilkadziesi¹t lat temu wiedzieliœmy, e ogniwa krzemowe mog¹ przetwarzaæ œwiat³o s³oneczne w elektrycznoœæ, ale upowszechnienie opracowanych w Japonii materia³ów do krycia dachów, dziêki którym staj¹ siê one elektrowniami zaopatruj¹cymi budynki, jest jeszcze kwesti¹ przysz³oœci. Ogniwa s³oneczne zaopatruj¹ w pr¹d elektryczny na ca³ym œwiecie niewiele ponad 1 mln gospodarstw domowych. Najwiêksze koncerny zaanga owa³y siê ju w realizacjê kompleksowych programów wtórnego wykorzystania materia³ów w obiegu zamkniêtym. Firmy STMicroelectronics we W³oszech orat Interface, czo³owy producent wyk³adzin przemys³owych w Stanach Zjednoczonych, stawiaj¹ sobie za cel zmniejszenie emisji zwi¹zków wêgla do zera. Shell Hydrogen oraz DaimlerChrysler realizuj¹ z Islandi¹ program przestawienia gospodarki tego kraju, jako pierwszej na œwiecie, na zasilanie energi¹ wodorow¹.

Przedmowa 15 Zastanawiaj¹c siê nad tym problemem, doszed³em do wniosku, e aby to wszystko osi¹gn¹æ, musi powstaæ nowy typ instytutu badawczego. W maju 2000 r. zatem podj¹³em decyzjê o za³o eniu wraz z Reah Janise Kauffman i Janet Larsen Instytutu Polityki na rzecz Ziemi. Rozpoczêliœmy od wydania Gospodarki ekologicznej. Zaczêliœmy tak e publikowanie w ramach periodyka Earth Policy Alerts czterostronicowych opracowañ na takie tematy, jak rozwój energetyki wiatrowej na œwiecie czy burze piaskowe nawiedzaj¹ce pó³nocno-zachodnie Chiny. Te opracowania naœwietlaj¹ tendencje rozwojowe wp³ywaj¹ce na budowê gospodarki ekologicznej. Wiem, e nikt nie ma wiedzy niezbêdnej do napisania pracy o tak rozleg³ej tematyce. Z pewnoœci¹ nie mam jej i ja, ale ktoœ musi spróbowaæ. Ka dy rozdzia³ móg³by byæ odrêbn¹ ksi¹ k¹. W rzeczywistoœci nawet treœæ ka dego podrozdzia- ³u jest tematem oddzielnych publikacji. Poza rozleg³oœci¹ tematyki nie jest ³atwa tak e analiza integruj¹ca ró ne ga³êzie wiedzy, szczególnie jeœli chodzi o ekologiê i ekonomiê dwie dyscypliny, które opieraj¹ siê na przeciwstawnych za³o eniach. Ludzie wydaj¹ siê spragnieni wizji, wyobra enia o tym, w jaki sposób mo- emy zapobiec degradacji œrodowiska naturalnego Ziemi. Jest coraz wiêcej chêtnych do anga owania siê w realizacjê tego celu. Kiedy wyg³aszam w ró nych krajach odczyty o stanie œwiata, s³uchacze najczêœciej pytaj¹ o to, co mog¹ w tej sprawie zrobiæ. Ludzie uœwiadamiaj¹ sobie koniecznoœæ podjêcia dzia³añ i s¹ gotowi siê w nie w³¹czyæ. Zawsze odpowiadam na to, e musimy zmieniæ styl ycia, od czêstszego korzystania z roweru ni z samochodu po oddawanie na makulaturê gazet. Ale tylko to nie wystarczy. Musimy zmieniæ system. Aby tego dokonaæ, trzeba zrestrukturyzowaæ system podatkowy, obni yæ stawki podatku dochodowego i podwy szyæ opodatkowanie dzia³alnoœci szkodliwej dla œrodowiska, tak aby ceny odzwierciedla³y koszty ekologiczne. Ktokolwiek chce zapobiec degradacji Ziemi, powinien dzia³aæ na rzecz restrukturyzacji systemu podatkowego. Niniejsza ksi¹ ka nie jest ostatnim s³owem. Jest to praca ci¹g³a. Bêdziemy nadal rozwijaæ jej tematykê, aktualizowaæ dane i pog³êbiaæ analizê. Natomiast wszystkich czytelników zainteresowanych periodykiem Earth Policy Alerts zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej pod adresem <www.earth-policy.org>, gdzie mo na zamówiæ kolejne jego numery. Naszym celem jest, aby niniejsza ksi¹ ka ukaza³a siê w ka dym wa - niejszym jêzyku œwiata. Poza edycj¹ amerykañsk¹ uka e siê wydanie dla Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Narodów, które powinno dotrzeæ do ca³ej

16 Przedmowa reszty œwiata anglojêzycznego. W Azji Wschodniej przygotowuje siê t³umaczenia w jêzykach chiñskim, japoñskim i koreañskim. Pracujemy nad przek³adami w³oskim i portugalskim. Wiemy tak e, e cz³onek zarz¹du Instytutu Polityki na rzecz Ziemi Hamid Taravaty z Iranu planuje edycjê persk¹. Niniejsz¹ ksi¹ kê mo na œci¹gn¹æ bezp³atnie z naszej witryny internetowej. Zgodê na przedruk ca³oœci albo czêœci tekstu mo na otrzymaæ od Reah Janise Kauffman, pisz¹c na adres <rjkauffman@earth-policy.org> albo wysy³aj¹c fax lub e-mail. Chêtnie widzimy wk³ad czytelników w analizê omawianych problemów. Je eli macie Pañstwo jakieœ przemyœlenia albo nowe publikacje czy artyku³y, którymi chcielibyœcie siê z nami podzieliæ, bêdziemy radzi z nich skorzystaæ. Lester R. Brown Earth Policy Institute 1350 Connecticut Ave., NW Suite 403 Washington, DC 0 20036 telefon: 202.496.9290 fax: 202.496.9325 e-mail: epi@earth-policy.org Internet: www.earth-policy.org

17 CZÊŒÆ I GOSPODARKA A ZIEMIA

18 GOSPODARKA EKOLOGICZNA

19 ROZDZIA 1 EKONOMIA A EKOLOGIA W 1543 r. polski astronom Miko³aj Kopernik wyda³ drukiem dzie³o De revolutionibus orbium coelestium (O obrotach sfer niebieskich), w którym podwa y³ pogl¹d, e S³oñce obraca siê wokó³ Ziemi, i dowodzi³, e to Ziemia obraca siê wokó³ S³oñca. Proponuj¹c nowy model systemu s³onecznego, zapocz¹tkowa³ szerok¹ dyskusjê miêdzy uczonymi, teologami i przedstawicielami innych dyscyplin. Przedstawiana przez niego alternatywa w stosunku do wczeœniejszego modelu ptolemejskiego, który stawia³ Ziemiê w centrum wszechœwiata, zrewolucjonizowa³a myœlenie, prowadz¹c do ukszta³towania nowego pogl¹du na œwiat 1. Dzisiaj potrzebujemy podobnego przewrotu w naszym widzeniu œwiata, w pojmowaniu zale noœci Ziemi od gospodarki. W tym przypadku pytanie dotyczy nie tego, która sfera niebieska obraca siê wokó³ której, ale czy œrodowisko jest czêœci¹ gospodarki, czy te gospodarka jest czêœci¹ œrodowiska. Ekonomiœci patrz¹ na œrodowisko naturalne jako na dzia³ gospodarki, ekologowie zaœ przeciwnie uwa aj¹ gospodarkê za czêœæ œrodowiska. Pogl¹dy ekonomistów zaciemniaj¹ próby zrozumienia wspó³czesnego œwiata, podobnie jak pogl¹d Ptolemeusza na temat systemu s³onecznego. Doprowadzi³o to do ukszta³towania gospodarki niezsynchronizowanej z ekosystemami, od których zale y. Teorie ekonomiczne i wskaÿniki gospodarcze nie ukazuj¹, w jaki sposób gospodarka zak³óca i niszczy ekosystemy. Teoria ekonomii nie wyjaœnia, dlaczego topniej¹ lody Morza Arktycznego. Nie objaœnia, dlaczego ³¹ki w pó³nocno-zachodnich Chinach zamieniaj¹ siê w pustyniê, dlaczego rafy koralowe na po³udniowym Pacyfiku obumieraj¹, albo dlaczego rybo³ówstwo dorsza na Nowej Fundlandii

20 GOSPODARKA EKOLOGICZNA upad³o. Nie t³umaczy, dlaczego wkraczamy w fazê najbardziej masowego, od czasu zag³ady dinozaurów sprzed 65 mln lat, wymierania gatunków roœlin i zwierz¹t. Jednak e ekonomia jest niezbêdna do mierzenia kosztów tego nieumiarkowania dla spo³eczeñstwa. Dowodów na to, e gospodarka pozostaje w konflikcie z ekosystemami, dostarczaj¹ codzienne doniesienia o upadaj¹cym rybo³ówstwie, kurcz¹cych siê obszarach lasów, erozji gruntów, pogarszaj¹cej siê jakoœci pastwisk, postêpuj¹cym pustynnieniu, rosn¹cym nasyceniu atmosfery dwutlenkiem wêgla (CO 2 ), obni aj¹cym siê poziomie wód gruntowych, wzroœcie temperatury, niszcz¹cych burzach, topniej¹cych lodowcach, rosn¹cym poziomie wód morskich, umieraj¹cych rafach koralowych i gin¹cych gatunkach. Z tymi zjawiskami, œwiadcz¹cymi o coraz bardziej zak³óconych zale noœciach miêdzy gospodark¹ a ekosystemami, wi¹ ¹ siê coraz wiêksze koszty ekonomiczne. W jakimœ punkcie mog¹ one wzi¹æ górê nad globalnymi si³ami rozwoju i prowadziæ do upadku ekonomicznego. Wyzwaniem dla naszego pokolenia jest odwrócenie tych tendencji, zanim degradacja œrodowiska doprowadzi do d³ugofalowego zahamowania rozwoju gospodarczego, jak to siê zdarzy³o wielu wczeœniejszym cywilizacjom. Te coraz wyraÿniej widoczne tendencje wskazuj¹, e jeœli funkcjonowanie podsystemu gospodarki jest niezgodne z potrzeb¹ zachowania nadrzêdnego systemu ekosystemów, to w ostatecznym rachunku ucierpi¹ oba. Im rozleglejsze s¹ zwi¹zki gospodarki z ekosystemami i im mocniejsz¹ presjê wywiera ona na ograniczone zasoby natury, tym bardziej destrukcyjna oka e siê ta niezgodnoœæ. Gospodarka nieniszcz¹ca œrodowiska naturalnego ekogospodarka wymaga, aby zasady ekologiczne stanowi³y ramy, w których powinna mieœciæ siê polityka gospodarcza, i by ekonomiœci i ekologowie wspólnie podjêli pracê nad kszta³towaniem nowej gospodarki. Ekologowie rozumiej¹, e wszelka dzia³alnoœæ gospodarcza, ba ca³e ycie zale y od ekosystemów, tj. od zbiorowiska poszczególnych gatunków yj¹cych razem, oddzia³uj¹cych na siebie nawzajem i na ich otoczenie fizyczne. Te miliony gatunków egzystuj¹ we wzajemnej równowadze, powi¹zane ³añcuchami pokarmowymi, cyklami obiegu substancji od ywczych, obiegiem hydrologicznym i warunkami klimatycznymi. Ekonomiœci wiedz¹, jak prze³o yæ cele na politykê gospodarcz¹. Ekonomiœci i ekologowie, pracuj¹c razem, mog¹ zaprojektowaæ i zbudowaæ tak¹ gospodarkê, która sprosta wymogom zrównowa onego rozwoju. Tak jak uœwiadomienie sobie, e Ziemia nie jest œrodkiem systemu s³onecznego zapocz¹tkowa³o nowy etap rozwoju astronomii, fizyki i pokrewnych nauk, podobnie uznanie, e gospodarka nie jest podstaw¹ naszego œwiata mo e stworzyæ warun-

Ekonomia a ekologia 21 ki zrównowa onego rozwoju gospodarczego i poprawy warunków egzystencji ludzkiej. Wraz z pojawieniem siê rewolucyjnej teorii Kopernika zaistnia³y dwa ró ne pogl¹dy na œwiat. Ci, którzy nadal wyznawali œwiatopogl¹d ptolemejski, widzieli jeden œwiat, a ci, co przyjêli pogl¹d Kopernika ca³kiem inny. Z tak¹ sam¹ sytuacj¹ mamy do czynienia dzisiaj: inny œwiat widz¹ ekonomiœci, a inny ekologowie. Ró nice wystêpuj¹ce miêdzy ekologi¹ a ekonomi¹ maj¹ fundamentalny charakter. Na przyk³ad ekologowie martwi¹ siê o granice rozwoju, podczas gdy ekonomiœci maj¹ sk³onnoœæ do niedostrzegania tego rodzaju ograniczeñ. Ekologowie, stosuj¹cy miary natury, myœl¹ w kategoriach cykli rozwojowych, podczas gdy ekonomiœci maj¹ sk³onnoœæ do przedstawiania zjawisk w postaci prostych i krzywych. Ekonomiœci niezachwianie wierz¹ w rynek, natomiast ekologowie czêsto nie doceniaj¹ si³ rynkowych, jak na to zas³uguj¹. Z nastaniem nowego wieku trudno sobie wyobraziæ wiêkszy rozziew miêdzy widzeniem œwiata przez ekonomistów i przez ekologów. Ekonomiœci zwracaj¹ uwagê na bezprecedensowy wzrost gospodarki œwiatowej, handlu miêdzynarodowego i inwestycji, wierz¹c, e to w³aœnie gwarantuje pomyœln¹ przysz³oœæ. Wskazuj¹ z nieuzasadnion¹ dum¹, e gospodarka œwiatowa wzros³a w latach 1950 2000 siedmiokrotnie, zwiêkszaj¹c produkcjê dóbr i us³ug z 6 bln dol. do 43 bln dol., co doprowadzi³o do wzrostu poziomu ycia, o jakim nie mo na by³o marzyæ w przesz³oœci. Te same fakty uœwiadamiaj¹ ekologom, e ów wzrost zosta³ okupiony kosztem zu ycia wielkich iloœci paliw kopalnych po sztucznie zani onych cenach, co doprowadzi³o do zaburzeñ klimatycznych. Patrz¹ oni perspektywicznie, dostrzegaj¹c nasilaj¹ce siê ocieplenie klimatu, coraz bardziej niszcz¹ce burze, topniej¹ce góry lodowe i podnosz¹cy siê poziom mórz, który bêdzie poch³aniaæ coraz wiêksze po³acie l¹dów, gdy w tym samym czasie liczba ludnoœci bêdzie ros³a. Podczas gdy ekonomiœci notuj¹ burzliwy wzrost wskaÿników, ekologowie ostrzegaj¹, e gospodarka zmienia klimat ze skutkami, których nikt nie potrafi przewidzieæ 2. Ekonomiœci zwracaj¹ uwagê, e od dwóch dziesiêcioleci na rynkach zbo owych utrzymuj¹ siê najni sze ceny nieomylny znak, e rozwój produkcji wyprzedza efektywny popyt na zbo e i e w przewidywalnej przysz³oœci nie nale y siê spodziewaæ ograniczenia poda y. Tymczasem ekologowie rejestruj¹ opadanie poziomu wód w g³ównych krajach produkuj¹cych zbo e i stwierdzaj¹, e 480 mln ludzi spoœród 6,1 mld ludnoœci œwiata ywi siê zbo em wyprodukowanym dziêki nadmiernej eksploatacji zasobów wodnych. Niepokoj¹ ich skutki wyczerpania tych zasobów na potrzeby produkcji ywnoœci 3. Ekonomiœci opieraj¹ swoje decyzje na wskazaniach rynku. Szanuj¹ rynek, poniewa decyduje on o alokacji zasobów o wiele trafniej, ni potrafi³by to zrobiæ

22 GOSPODARKA EKOLOGICZNA jakikolwiek centralny planista (o czym, ogromnym kosztem, przekonali siê Sowieci). Ekologowie podchodz¹ do rynku z mniejszym respektem, poniewa zdaj¹ sobie sprawê, e nie mówi on ca³ej prawdy. Na przyk³ad klienci kupuj¹cy benzynê p³ac¹ za wydobycie ropy naftowej, jej rafinacjê, a nastêpnie dostawê benzyny do lokalnej stacji, ale nie pokrywaj¹ kosztów leczenia chorób uk³adu oddechowego powodowanych zanieczyszczeniem powietrza czy szkód wywo³anych zmianami klimatycznymi. Ekologowie doceniaj¹ rekordowy wzrost gospodarczy w ostatnich dziesiêcioleciach, ale widz¹ tak e, e rozwój gospodarczy coraz wyraÿniej popada w konflikt z zasilaj¹cymi go ekosystemami, gdy szybko wyczerpuje naturalne zasoby Ziemi, kieruj¹c gospodarkê œwiatow¹ na ekologiczne manowce, co musi nieuchronnie doprowadziæ do zapaœci ekonomicznej. Widz¹ oni koniecznoœæ generalnej restrukturyzacji gospodarki, tak aby zazêbia³a siê z ekosystemami. Wiedz¹, e trwa³a równowaga miêdzy gospodark¹ a ekosystemami ma zasadnicze znaczenie dla utrzymania postêpu ekonomicznego. Stworzyliœmy gospodarkê, która nie mo e zapewniæ d³ugofalowego postêpu i nie doprowadzi nas tam, gdzie chcemy dojœæ. Tak jak Kopernik po wielu latach obserwowania nieba i matematycznych obliczeñ skonstruowa³ nowy model astronomiczny œwiata, tak my po kilku dekadach obserwacji i analiz œrodowiska naturalnego musimy ukszta³towaæ nowy ekonomiczny pogl¹d na œwiat. Chocia myœl, e ekonomia musi siê zintegrowaæ z ekologi¹, mo e siê wydaæ zbyt radykalna, mno ¹ siê dowody na to, e jest to jedyne podejœcie respektuj¹ce rzeczywistoœæ. Kiedy fakty nie potwierdzaj¹ teorii, czas zmieniæ teoriê; filozof nauki Thomas Kuhn nazywa to zmian¹ paradygmatu. Je eli gospodarka jest podsystemem ekosystemów, to jedyn¹ sensown¹ koncepcj¹ polityki gospodarczej jest ta, która respektuje zasady ekologii 4. Jest pocieszaj¹ce, e œwiadomoœæ ekologiczna ekonomistów wzrasta, e uznaj¹ oni organiczn¹ zale noœæ gospodarki od ekosystemów. Na przyk³ad oko³o 2,5 tys. ekonomistów, wœród nich 8 laureatów Nagrody Nobla, popar³o projekt wprowadzenia tzw. podatku wêglowego, maj¹cy przyczyniæ siê do ustabilizowania klimatu. Coraz wiêcej ekonomistów poszukuje metod odczytywania wskazañ rynku, które odzwierciedla³yby tak e prawdê ekologiczn¹. Tê upowszechniaj¹c¹ siê œwiadomoœæ obrazuje szybki rozrost Miêdzynarodowego Towarzystwa Ekonomii Ekologicznej (International Society of Ecological Economics), które liczy ju 1,2 tys. cz³onków i ma oddzia³y w Australii, Nowej Zelandii, Brazylii, Kanadzie, Indiach, Rosji, Chinach i ca³ej Europie. Jego celem jest integracja badañ ekonomicznych i ekologicznych w interdyscyplinê maj¹c¹ na celu budowê zrównowa onego œwiata 5.

Ekonomia a ekologia 23 SAMONISZCZ CA SIÊ GOSPODARKA WskaŸniki ekonomiczne z ostatniego pó³wiecza œwiadcz¹, e dokona³ siê godny uznania postêp. Jak zauwa yliœmy wczeœniej, w latach 1950 2000 globalna produkcja wzros³a siedmiokrotnie. Handel miêdzynarodowy rós³ nawet szybciej. Indeks Dow Jonesa, szeroko stosowany wskaÿnik wartoœci akcji znajduj¹cych siê w obrocie na Nowojorskiej Gie³dzie Papierów Wartoœciowych, zwiêkszy³ siê z 3 tys. pkt. w 1990 r. do 11 tys. pkt. w 2000 r. W tej sytuacji trudno by³o nie byæ optymist¹, snuj¹c d³ugofalowe prognozy rozwoju gospodarczego w XXI w. 6 Ale jest to trudne tylko dopóty, dopóki nie przyjrzymy siê wskaÿnikom ekologicznym. Dos³ownie ka dy globalny miernik wskazywa³ na zmiany w z³ym kierunku. Polityka, która zapewni³a nadzwyczajne tempo wzrostu gospodarki œwiatowej, równoczeœnie zniszczy³a jej systemy zasilania. Wed³ug ka dej miary ekologicznej by³a to polityka chybiona. le zarz¹dzana gospodarka doprowadzi³a do niszczenia lasów, ³¹k, ³owisk, gruntów uprawnych 4 ekosystemów, które dostarczaj¹ nam ywnoœci i wszystkich surowców, z wyj¹tkiem mineralnych. Chocia wielu z nas yje w zurbanizowanym, nasyconym wysok¹ technik¹ otoczeniu, jesteœmy równie zale ni od œrodowiska naturalnego jak nasi przodkowie myœliwi i zbieracze. Ujmuj¹c pojêcie ekosystemów w terminach ekonomicznych, mo na powiedzieæ, e system naturalny, taki jak ³owiska, funkcjonuje podobnie jak fundacja. Tak d³ugo przynosi ona zysk, jak d³ugo istnieje. Jeœli jej kapita³ zmniejsza siê, to i dochody malej¹. Kiedy kapita³ zostaje ca³kowicie wyczerpany, tracimy te zyski, jakie on przynosi³. Tak siê te dzieje z ekosystemami. Gdy po³owy przekrocz¹ odtwarzaln¹ wydajnoœæ ³owisk, zasoby rybne kurcz¹ siê. Wreszcie zostaj¹ ca³kowicie wyczerpane i rybo³ówstwo upada. Dochody p³yn¹ce z fundacji tak e znikaj¹. Wkraczaj¹c w XXI w., nasza gospodarka powoli niszczy swoje systemy zasilania, zu ywaj¹c zasoby fundacji sk³adaj¹ce siê na kapita³ natury. Absorpcja rozwijaj¹cej siê gospodarki, w jej istniej¹cej strukturze, przekracza odtwarzaln¹ wydajnoœæ ekosystemów. Co najmniej 1 / 3 czêœæ gruntów uprawnych traci warstwê próchnicy w takim tempie, e zagra a to ich d³ugofalowej produktywnoœci. Po³owa pastwisk naszego globu jest nadmiernie eksploatowana i zmienia siê w pustynie. Od pocz¹tków rozwoju rolnictwa powierzchnia lasów skurczy³a siê blisko o po³owê i zmniejsza siê nadal. Dwie trzecie ³owisk oceanicznych s¹ obecnie eksploatowane na granicy albo ponad granicê ich wydajnoœci; przekraczanie limitów po³owowych jest dziœ regu³¹, a nie wyj¹tkiem. Nadmierne pompowanie wód gruntowych w rejonach produkcji ywnoœci jest powszechn¹ praktyk¹ 7. W wielu rejonach œwiata erozja gruntów pod wp³ywem wiatrów i wody wyprzedza tempo tworzenia siê nowej warstwy próchnicy, powoduj¹c ich stopniowe

24 GOSPODARKA EKOLOGICZNA wyja³owienie. D¹ ¹c do ograniczenia tego zjawiska, Stany Zjednoczone zaczê³y wy³¹czaæ z uprawy najbardziej nara one na erozjê grunty, które wczeœniej, w d¹ eniu do zwiêkszenia produkcji ywnoœci, pilnie zaorywano. Zaczê³o siê to w 1985 r. wraz z uruchomieniem Programu Ochrony Zasobów, w ramach którego zap³acono farmerom za pozostawienie od³ogiem 15 mln hektarów gruntów z grubsza 1 / 10 ziem uprawnych w Ameryce; zanim zd¹ y³y przekszta³ciæ siê w nieu ytki, przemieniono je na powrót w ³¹ki i lasy 8. W krajach, w których nie ma takich programów, farmerów zmusza siê do opuszczania wysoce zerodowanej ziemi, która utraci³a du ¹ czêœæ próchnicy. Nigeria co roku traci ponad 500 km 2 produktywnych gruntów zmieniaj¹cych siê w pustynie. W Kazachstanie, gdzie w latach piêædziesi¹tych realizowano program zagospodarowania ziem dziewiczych, od 1980 r. po³owa gruntów uprawnych zosta³a opuszczona z powodu obni enia siê ich wydajnoœci na skutek erozji. Doprowadzi³o to do spadku zbiorów pszenicy w tym kraju z 13 mln ton w 1980 r. do 8 mln ton w 2000 r.; równa siê to stracie 900 mln dol. rocznie 9. Pastwiska, które dostarczaj¹ wiêkszej czêœci œwiatowej produkcji protein zwierzêcych, tak e s¹ nara one na nadmiern¹ eksploatacjê. Wraz ze wzrostem liczby ludnoœci roœnie te pog³owie zwierz¹t hodowlanych. Przy 180 mln ludzi staraj¹cych siê utrzymaæ z hodowli 3,3 mld sztuk byd³a, owiec i kóz pastwiska ulegaj¹ kompletnej dewastacji. W wyniku nadmiernego rozrostu stad, pastwiska niszczej¹ przede wszystkim w Afryce, na Bliskim Wschodzie, w Azji Œrodkowej, pó³nocnej czêœci subkontynentu indyjskiego i wiêkszej czêœci pó³nocno-zachodnich Chin. Wypasanie zbyt wielkiej liczby zwierz¹t jest g³ówn¹ przyczyn¹ pustynnienia produktywnych ziem. W Afryce roczne straty w produkcji zwierzêcej powodowane degradacj¹ pastwisk ocenia siê na 7 mld dol., co prawie równa siê wysokoœci produktu krajowego brutto Etiopii 10. W Chinach efektem forsownej uprawy i wypasania dla zaspokojenia szybko rosn¹cego zapotrzebowania na ywnoœæ jest pustynnienie terenów, przypominaj¹ce amerykañski Dust Bowl z lat trzydziestych (zob. rozdzia³ 3) tylko na wiêksz¹ skalê. W rozpaczliwym d¹ eniu do utrzymania samowystarczalnoœci w zakresie produkcji zbo a w Chinach zaorano du e przestrzenie na pó³nocnym zachodzie kraju, w du ej czêœci wysoce podatne na erozjê (z tego powodu nie powinny by³y byæ przeznaczane pod uprawê) 11. W miarê wzrostu zapotrzebowania na produkty zwierzêce miêso, skórê, we³nê w Chinach zwiêksza³a siê liczebnoœæ stad, znacznie przewy szaj¹c pog³owie zwierz¹t hodowlanych w Stanach Zjednoczonych, dysponuj¹cych porównywaln¹ powierzchni¹ wypasów. Poza stratami powodowanymi bezpoœrednio nadmiern¹ eks-

Ekonomia a ekologia 25 ploatacj¹ gruntów i pastwisk pó³nocna czêœæ Chin dos³ownie wysycha z powodu wyczerpywania siê formacji wodonoœnych 12. Kumulacja tych czynników prowadzi do powstawania burz piaskowych na niespotykan¹ wczeœniej skalê. Ogromne jêzory piasku wêdruj¹ce na wschód docieraj¹ do miast pó³nocno-wschodnich Chin, zas³aniaj¹c s³oñce i ograniczaj¹c widocznoœæ. Wschodnie wiatry nios¹ ze sob¹ drobiny ziemi z pó³nocno-zachodnich Chin a na Pó³wysep Koreañski i do Japonii, gdzie ludzie stale skar ¹ siê na zas³aniaj¹ce œwiat³o chmury py³u, który wszêdzie osiada. Je eli Chiny nie bêd¹ w stanie zahamowaæ sta³ego wzrostu powierzchni upraw i ograniczyæ liczebnoœci stad na ³¹kach, co le y u podstaw zjawiska burz piaskowych, to nale y siê obawiaæ, e mo e to pobudziæ ludnoœæ do masowych migracji do i tak przeludnionych miast pó³nocno-wschodnich regionów, a w konsekwencji zagroziæ przysz³oœci gospodarczej tego kraju 13. Œwiat cierpi tak e na deficyt wody. Nadmierne pompowanie wody z formacji wodonoœnych, powszechne obecnie na wszystkich kontynentach, doprowadzi³o do obni- enia poziomu wód gruntowych, poniewa ubytki wody przewy szaj¹ tempo ich uzupe³niania z opadów. Problemy z nawadnianiem s¹ tak stare, jak samo nawadnianie, ale mowa tu o nowym zagro eniu, które pojawi³o siê w ci¹gu ostatniego æwieræwiecza wraz z konstrukcj¹ pomp dieslowskich i potê nych pomp o napêdzie elektrycznym. Poziom wód obni a siê na skutek sta³ego zwiêkszania produkcji ywnoœci przez trzech g³ównych producentów Chiny, Indie i Stany Zjednoczone. Wody gruntowe na Równinie Pó³nocnochiñskiej, która ma 25-procentowy udzia³ w zbiorach zbo a w Chinach, obni aj¹ siê po oko³o 1,5 m rocznie. To samo dzieje siê w wiêkszoœci rejonów Indii, szczególnie w Pend abie, spichlerzu zbo owym tego kraju. W Stanach Zjednoczonych poziom wód gruntowych obni a siê w po³udniowych stanach Wielkich Równin, gdzie uprawia siê zbo e, co prowadzi do kurczenia siê powierzchni nawadnianych gruntów 14. Odprowadzanie wody z rzek na potrzeby irygacji i miast jest tak e nadmierne, tak e w niektórych rzekach pozostaje jej niewiele albo zgo³a nic. Kolorado, g³ówna rzeka w po³udniowo-zachodnich stanach USA, rzadko obecnie dociera do morza. ó³ta Rzeka, kolebka chiñskiej cywilizacji, w niektórych porach roku wysycha, a przy niskich poziomach wody pozbawia rolników mo liwoœci nawadniania ich pól. Indus i Ganges podczas suszy ledwie dop³ywaj¹ do morza. Z Nilu niewiele wody trafia do Morza Œródziemnego o ka dej porze roku. Wysychanie rzek zak³óca symbiotyczny zwi¹zek miêdzy oceanami a kontynentami. Dziêki oceanom kontynenty nawadniane s¹ za poœrednictwem nasyconych wilgoci¹ mas powietrza przesuwaj¹cych siê w g³¹b l¹dów, a kontynenty z kolei zasilaj¹ oceany w sk³adniki od ywcze, które niesie ze sob¹ sp³ywaj¹ca z nich woda 15.

26 GOSPODARKA EKOLOGICZNA Ekonomiczna eksploatacja lasów jest tak e nadmierna. Drzewa wycina siê i pali w tempie szybszym, ni lasy s¹ w stanie zregenerowaæ siê lub zostaæ nasadzone. Nadmierne rozszerzanie powierzchni uprawnej jest powszechne w wielu regionach, w tym w Azji Po³udniowo-Wschodniej, Afryce Zachodniej, brazylijskiej Amazonii. Na ca³ym globie powierzchnia zalesiona kurczy siê o ponad 9 mln hektarów rocznie; jest to obszar równy powierzchni Portugalii 16. Poza wypieraniem przez uprawy niektóre lasy deszczowe s¹ niszczone przez po ary. Zdrowe lasy deszczowe nie pal¹ siê, ale porêby i osiedla, które powstaj¹ w pobli u prowadz¹cych do nich dróg, rozcz³onkowa³y je i doprowadzi³y do ich wysuszenia do tego stopnia, e zapalaj¹ siê one z ³atwoœci¹, czêsto od piorunu albo podpalane przez niezwa aj¹cych na nic spragnionych ziemi plantatorów, farmerów i w³aœcicieli rancz. PóŸnym latem 1997 r., w czasie suszy wywo³anej pr¹dem El NiÒo, wypalily siê lasy deszczowe na Borneo i Sumatrze. Ten po ar sta³ siê g³oœny z powodu rozsnuwaj¹cego siê na setki kilometrów dymu, który sta³ siê plag¹ dla ludzi nie tylko w Indonezji, lecz tak e w Malezji, Singapurze, Wietnamie, Tajlandii i na Filipinach. Jak donoszono, z powodu dymu w tym rejonie musiano odwo³aæ 1,1 tys. rejsów samolotów pasa erskich. Kierowcy jeÿdzili w ci¹gu dnia z zapalonymi œwiat³ami, staraj¹c siê odnaleÿæ drogê wœród gêstego dymu. Miliony ludzi z powodu smogu cierpia³o na ró ne dolegliwoœci 17. Deforestacja mo e du o kosztowaæ. Rekordowo katastrofalne powodzie w basenie rzeki Jangcy w lecie 1998 r. wygna³y z domów 120 mln ludzi. Chocia pocz¹tkowo by³a mowa o klêsce ywio³owej, nie ulega w¹tpliwoœci, e przyczyni³o siê do niej wytrzebienie w tym rejonie 85% pierwotnego obszaru lasów, tak i pozosta³o niewiele poszycia roœlinnego zdolnego wch³on¹æ ulewne deszcze 18. Trzebienie lasów ogranicza tak e cyrkulacjê wód wewn¹trz l¹du, powoduj¹c zmniejszenie opadów w g³êbi kontynentów. Kiedy deszcz pada na zdrow¹ gêstwinê lasów, oko³o º opadów sp³ywa z powrotem do morza, natomiast æ paruje albo bezpoœrednio, albo drog¹ transpiracji poprzez liœcie. Gdy ziemia zostaje oczyszczona pod uprawê albo pastwiska, albo po prostu lasy wycina siê dla pozyskania drewna, te proporcje uk³adaj¹ siê odwrotnie æ wody wraca do morza, a º paruje, w³¹czaj¹c siê do obiegu na l¹dzie. Wraz z postêpem zniszczenia naturalny system nawadniania obszarów l¹dowych wielkich kontynentów, takich jak Afryka i Azja, s³abnie 19. Dowody nieumiarkowanych potrzeb ludzkich daj¹ siê zauwa yæ tak e w przypadku oceanów. Wzrost zapotrzebowania na proteiny w ci¹gu kilku ostatnich dziesiêcioleci by³ wy szy ni zrównowa ona wydajnoœæ ³owisk. Obecnie 2 /3 ³owisk oce-

Ekonomia a ekologia 27 anicznych eksploatuje siê na granicy albo ponad granice ich zrównowa onej wydajnoœci. Na wielu nie ma ju co ³owiæ. W 1992 r. bogate ³owiska dorsza Nowej Fundlandii, które dostarcza³y ryb przez kilka stuleci, nagle wyczerpa³y siê, co kosztowa³o Kanadyjczyków zlikwidowanie 40 tys. miejsc pracy. Mimo wprowadzenia zakazu po³owów, obowi¹zuj¹cego ju prawie 10 lat, na odrodzenie rybo³ówstwa w tym rejonie trzeba bêdzie jeszcze poczekaæ 20. Dalej na po³udnie podobny upadek spotka³ ³owiska w amerykañskiej Zatoce Chesapeake. Sto lat wczeœniej te niezwykle bogate wody dostarcza³y ponad 45 tys. ton ostryg rocznie. W 1999 r. z³owiono ich zaledwie niespe³na 1,5 tys. Taki sam los spotka³ spustoszone przez rabunkow¹ eksploatacjê ³owiska w Zatoce Syjamskiej; od 1963 r. ich wydajnoœæ zmniejszy³a siê o 80%, sk³aniaj¹c tajlandzkie ministerstwo rybo³ówstwa do zakazu po³owów na obszarach tych wód 21. Œwiat traci tak e swoj¹ biologiczn¹ ró norodnoœæ, gdy poszczególne gatunki roœlin i zwierz¹t gin¹ szybciej, ni rozwijaj¹ siê nowe. To biologiczne zubo enie Ziemi jest wynikiem niszczenia œrodowiska, zanieczyszczeñ, zmian klimatycznych oraz ³owiectwa. Ka de nowe wydanie przez Œwiatow¹ Uniê Ochrony Przyrody (World Conservation Union IUCN)* Czerwonej listy zagro onych gatunków (Red List of Threatened Species) przynosi dowody na to, e przybli amy siê do fazy ich masowego wymierania. Wed³ug najnowszych ocen, opublikowanych przez IUCN w 2000 r., 1 na 8 spoœród 9946 yj¹cych na œwiecie gatunków ptaków jest zagro ony, podobnie jak 1 na 4 spoœród 4763 gatunków ssaków i prawie 1 /3 wszystkich 25 tys. gatunków ryb 22. Niektóre kraje ju ponios³y wielkie straty. Na przyk³ad Australia straci³a w ci¹gu ostatnich dwóch wieków 16 ze 140 gatunków ssaków. W dorzeczu Kolorado, w po³udniowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych 29 z 50 yj¹cych gatunków ryb zanik³o, czêœciowo dlatego, e ich rzeczne œrodowisko wysch³o. Wymar³ych gatunków nie mo na przywróciæ do ycia. Jak g³osi popularne powiedzenie: Wymiera siê raz na zawsze 23. Korzyœci wynikaj¹ce z ró norodnoœci form ycia na Ziemi s¹ niezliczone. Polegaj¹ one nie tylko na tym, e poszczególne gatunki podtrzymuj¹ okreœlone ekosystemy, do których nale ¹; przynosz¹ te korzyœci ekonomiczne, takie jak dostarczanie substancji leczniczych i plazmy zarodkowej. Wraz ze zmniejszaniem siê ró - norodnoœci, kurczy siê apteka natury, pozbawiaj¹c przysz³e pokolenia mo liwoœci nowych odkryæ. * Pe³na nazwa: International Union for Conservation of Nature and Natural Resources [przyp. t³um.].

28 GOSPODARKA EKOLOGICZNA Rozwijaj¹ca siê dzia³alnoœæ gospodarcza przyczyni³a siê do niedoborów w ekosystemach, zak³ócaj¹c równoczeœnie naturalne stosunki równowagi w innych dziedzinach. W wyniku ogromnego wzrostu iloœci spalanych paliw kopalnych, poczynaj¹c od 1950 r., emisja dwutlenku wêgla przekroczy³a zdolnoœæ jego absorpcji przez ekosystemy. Wzrost nasycenia atmosfery CO 2 jest, zdaniem meteorologów, przyczyn¹ wzrostu temperatury Ziemi. Czternaœcie najcieplejszych lat, licz¹c od 1866 r., odk¹d notuje siê to zjawisko, wyst¹pi³o po 1980 r. 24 Jednym ze skutków wzrostu temperatury jest zwiêkszenie liczby niszczycielskich burz. W grudniu 1999 r. trzy potê ne nawa³nice powali³y we Francji miliony drzew, niektóre licz¹ce setki lat. Tysi¹ce budynków uleg³o zburzeniu. Te zawieruchy, najgwa³towniejsze, jakie dot¹d notowano we Francji, wyrz¹dzi³y szkody przekraczaj¹ce 10 mld dol. 170 dol. na g³owê mieszkañca tego kraju. W ten sposób natura pobiera³a w³asny podatek od spalania paliw kopalnych 25. W paÿdzierniku 1998 r. huragan Mitch jedna z potê niejszych burz, jakie nadci¹gnê³y znad Atlantyku przetoczy³ siê nad Karaibami i zatrzyma³ siê na kilka dni na wybrze u Ameryki Œrodkowej. W tym czasie dzia³a³ jak gigantyczna pompa czerpi¹ca wodê z oceanu i polewaj¹ca ni¹ l¹d. Na niektóre rejony Hondurasu w ci¹gu kilku dni spad³o po 2 m deszczu. Huragan by³ tak potê ny i tak wielkie iloœci wody rozla³ w Ameryce Œrodkowej, e zmieni³ ukszta³towanie terenu, przemieniaj¹c góry i wzniesienia w wielkie strumienie b³ota, które poch³ania³y ca³e wioski, pozbawiaj¹c ycia oko³o 10 tys. ludzi. Zniszczeniu uleg³y 4 /5 zbiorów. W niektórych rejonach ogromne strumienie rw¹cej wody ca³kowicie zmy³y warstwê próchnicy, tak e ziemia nie bêdzie siê nadawa³a pod uprawê do koñca naszych dni 26. Ogólny bilans strat spowodowanych huraganem by³ pora aj¹cy. Zniszczenia dróg, mostów, budynków i innych obiektów infrastruktury cofnê³y rozwój Hondurasu i Nikaragui o dziesiêciolecia. Szacowane na 8,5 mld dol. szkody w tym regionie by³y prawie równe produktowi krajowemu brutto obu tych krajów ³¹cznie 27. Liczba klêsk naturalnych roœnie. Munich Re, jedno z najwiêkszych towarzystw reasekuracyjnych œwiata, poinformowa³o, e w latach dziewiêædziesi¹tych zdarzy- ³o siê trzy razy wiêcej wielkich klêsk ywio³owych ni w latach szeœædziesi¹tych. Straty materialne zwiêkszy³y siê oœmiokrotnie. Wyp³aty odszkodowañ powiêkszy- ³y siê piêtnastokrotnie. Chocia w klasyfikacji Munich Re nie rozró nia siê klêsk ywio³owych od tych spowodowanych przez cz³owieka, wiêksz¹ czêœæ tego wzrostu mo na przypisaæ tym pierwszym, w szczególnoœci burzom, suszom i ywio³owo wybuchaj¹cym po arom, do czego bezpoœrednio przyczynia siê ludzka dzia³alnoœæ 28.

Ekonomia a ekologia 29 Ubezpieczyciele doskonale wiedz¹, e nawet nieznaczna zmiana klimatu mo e prowadziæ do skokowego wzrostu szkodowoœci. Na przyk³ad 10-procentowy wzrost szybkoœci wiatru mo e podwoiæ szkody, które powoduje burza. Koszty uporania siê ze skutkami podwy szaj¹cego siê poziomu mórz pod wp³ywem nieznacznego wzrostu temperatury ³atwo mog¹ przekroczyæ mo liwoœci gospodarek wielu krajów 29. Andrew Dlugolecki, cz³onek wy szego kierownictwa najwiêkszej brytyjskiej grupy ubezpieczeniowej CGNU*, poinformowa³, e szkody maj¹tkowe w skali œwiatowej rosn¹ w tempie 10% rocznie. S¹dzi on, e ekonomiczny uszczerbek powodowany zmianami klimatycznymi dopiero zaczynamy odczuwaæ. Przy obecnym tempie wzrostu oko³o 2065 r. wielkoœæ szkód przewy szy przewidywany produkt œwiatowy. Na d³ugo przed tym, zauwa a Dlugolecki, œwiat stanie w obliczu bankructwa 30. Chyba najbardziej niepokoj¹cym skutkiem ocieplenia klimatu jest topnienie lodów. W ci¹gu ostatnich 35 lat pokrywa lodowa Morza Arktycznego zmniejszy³a siê o 42%. Wed³ug studium norweskich uczonych za 50 lat na Morzu Arktycznym w porze letniej nie bêdzie wcale lodu. Wielu naukowców przyjê³o ze zdumieniem wiadomoœæ, e jakiœ lodo³amacz natrafi³ w po³owie sierpnia 2000 r. na biegunie pó³nocnym na otwarte morze 31. Topienie pokrywy lodowej Morza Arktycznego nie wp³ywa na podniesienie siê poziomu mórz, poniewa jest ona i tak pogr¹ ona w oceanie. Ale pokrywa lodowa Grenlandii te zaczyna siê topiæ. Grenlandia jest trzy razy wiêksza ni Teksas, gruboœæ pokrywy lodowej zaœ w niektórych rejonach siêga tam 2 km. Jak zauwa ono w artykule zamieszczonym w Science, gdyby ca³a pokrywa lodowa Grenlandii mia³a siê stopiæ, podwy szy³oby to poziom wód o oko³o 7 m, zatapiaj¹c przybrze ne miasta œwiata i azjatyckie rejony uprawy ry u w rozlewiskach rzek. Wzrost poziomu morza nawet o 1 m spowodowa³by zatopienie po³owy pól ry owych w Bangladeszu. Przyczyni³by siê tak e do spadku produkcji ywnoœci poni ej poziomu umo - liwiaj¹cego prze ycie milionom ludzi 32. Z pocz¹tkiem XXI w. ludzkoœæ znalaz³a siê w kleszczach postêpuj¹cego pustynnienia l¹dów i rosn¹cego poziomu mórz. Te same si³y, które cywilizacja stworzy³a, zmuszaj¹ j¹ do cofania siê. Przy sta³ym wzroœcie liczby ludnoœci nadaj¹ce siê do zamieszkania obszary naszej planety kurcz¹ siê. Poza zmianami klimatycznymi materialne skutki zniszczenia i zachwiania równowagi œrodowiska wyczerpuj¹ce siê ³owiska, opuszczone pola, kurcz¹ce siê obszary lasów mia³y charakter miejscowy. Jeœli jednak lokalne szkody bêd¹ siê ku- * Grupa ubezpieczeniowa CGNU powsta³a z po³¹czenia Commercial Union i General Accident od 1 lipca 2002 r. wystêpuje pod nazw¹ Aviva plc [przyp. t³um.].