Warszawa, dnia 20 marca 2014 r. Sz. P. Jerzy Kozdroń Sekretarz Stanu Ministerstwo Sprawiedliwości Szanowny Panie Ministrze, W związku z przekazaniem przez Ministerstwo Sprawiedliwości do konsultacji społecznych założeń do zmian w prawie w odniesieniu do sytuacji prawnej osób transpłciowych (pismo z dnia 4 marca br. DPrC-I-415-1/13)/81), w imieniu Polskiego Towarzystwa (PTPA), ogólnopolskiej organizacji prawników i prawniczek działającej na rzecz praw człowieka i przeciwdziałania dyskryminacji poniżej przedstawiam stanowisko reprezentowanej przeze mnie organizacji Niewątpliwie należy pozytywnie ocenić podjęcie przez Ministerstwo prac nad zmianami w prawie, które mają uregulować kwestię korekty płci metrykalnej, gdyż jak słusznie wskazano w założeniach, obecnie kwestia ta nie jest uregulowana żadnymi przepisami, a praktyka bazuje jedynie na orzecznictwie Sądu Najwyższego, które jest krytykowane zarówno przez doktrynę oraz środowisko organizacji pozarządowych działających na rzecz praw człowieka. Większość propozycji zawartych w projekcie założeń do ustawy PTPA ocenia pozytywnie (nieostateczność decyzji komisji lekarskiej, wydawanie dokumentów tymczasowych, prowadzenie postępowania sądowego w
trybie nieprocesowym oraz uproszczenie postępowania dowodowego). Pozostają jednak kwestie, co do których chcielibyśmy wyrazić pewne wątpliwości. Po pierwsze, wątpliwości może budzić zasadność określenia dolnej granicy wieku uprawniającej do wystąpienia do komisji lekarskiej z wnioskiem o wydanie orzeczenia. W założeniach do projektu wskazano, iż uprawnienie to przysługiwałoby osobie, która ukończyła 16 lat (za zgodą przedstawicieli ustawowych). Trzeba wskazać, że wydaje się, że granica ta określona została w sposób niezrozumiały. Brak w założeniach jest racjonalnego i empirycznego oraz prawnego uzasadnienia dla takiej właśnie cezury. Prawo polskie nie wiążę żadnych skutków z ukończeniem szesnastego roku życia poza możliwością wstąpienia kobiety w związek małżeński w przypadkach określonych w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Ograniczoną zdolność do czynności prawnych nabywa się przecież z ukończeniem trzynastego roku życia. W ocenie Polskiego Towarzystwa należałoby rozważyć rezygnację z dolnej granicy wieku uprawniającej do złożenia wniosku na rzecz uzależnienia takiej możliwości od indywidualnej oceny stanu dojrzałości psychicznej i emocjonalnej wnioskodawcy oraz możliwości rozpoznania przez niego skutków swojej decyzji. Jest to rozwiązanie, które sprzyjałoby szybszemu podjęciu właściwych kroków medycznych związanych z terapią hormonalną i zabiegami korekcyjnymi, gdyż terapia rozpoczęta we wcześniejszym wieku przynosi lepsze efekty terapeutyczne. Po drugie, wątpliwości budzi kwestia oznaczenia płci rodzica w akcie urodzenia dziecka. W przypadku dzieci urodzonych przed dokonaniem korekty płci metrykalnej rodzic po dokonaniu takiej zmiany może mieć trudności w udowodnieniu pokrewieństwa z dzieckiem w inny sposób niż poprzez ujawienie faktu, że przeszedł przez procedurę korekcyjną (w związku z niedokonywaniem zmian w akcie urodzenia dziecka). Tymczasem nie powinien on być w jakiejkolwiek sytuacji zmuszany do ujawniania takiej informacji. Takie rozwiązanie może również spowodować niebezpieczeństwo celowego ujawniania tych informacji w sytuacji konfliktów
rodzinnych. Jednak jeszcze bardziej problematyczna jest kwestia dzieci, które urodziły się z rodziców/rodzica, którzy przeszli procedurę korekcyjną w przypadku, gdy osoba transpłciowa zachowała zdolność płodzenia pierwotnej płci. W projekcie założeń wskazuje się, że w takim przypadku rodzic funkcjonowałby w akcie urodzenia pod poprzednim imieniem i nazwiskiem, gdyż nie zakłada się nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w zakresie zastąpienia nacechowanych płciowo pojęć matka i ojciec neutralnym płciowo pojęciem rodzic. Takie rozwiązanie także będzie skutkowało koniecznością ujawnienia faktu przejścia przez procedurą korekcyjną dla wykazania pokrewieństwa jest to zdaniem PTPA zbyt daleko idąca ingerencja w życie prywatne osoby transpłciowej. Wbrew temu, co zawarto w projekcie założeń, trzeba zaznaczyć, że płeć rodzica nie ma żadnego znaczenia dla sprawowanej przez niego funkcji wychowawczej czy wykonywanej roli społecznej. Po trzecie, zdaniem PTPA, w związku z koniecznością uzyskania przez osobę planującą przejść procedurę korekty płci metrykalnej rozwodu, należałoby rozważyć możliwość wprowadzenia regulacji, która w przypadku orzeczenia o rozwodzie w związku z transpłciowością jednego z małżonków zakazywałaby orzekania z tego powodu o winie małżonka. Wypada również zauważyć, że konieczność uzyskania rozwodu przed przejściem procedury korekty płci stanowi nadmierną ingerencję w życie prywatne i rodzinne osoby transpłciowej, nieuzasadnione wkraczanie państwa w dobrowolne i zgodne pożycie małżonków. Komisarz Praw Człowiek Rady Europy w dokumencie z 2010 roku pt. Tożsamość płciowa a prawa człowieka wskazał, że przymusowy rozwód, orzekany nawet pomimo braku trwałego rozpadu pożycia, jest przeszkodą do pełnego poszanowania życia rodzinnego osób transpłciowych. Również na poziomie krajowym sądy i trybunały negatywnie odnosiły się do kwestii rozwodu przykładowo, Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 23 lipca 2008 r. uznał niekonstytucyjność wymogu niepozostawania w związku małżeńskim dla przejścia korekty płci metrykalnej, mimo że w Niemczech nie przewidziano dostępności
małżeństw dla osób tej samej płci (identyczna sytuacja miała miejsca w Austrii). Rodzi to konieczność ponownego przeanalizowania przez kierowany przez Pana Ministra resort zakresu podmiotowego i przedmiotowego art. 18 Konstytucji RP, którego interpretacja przecież nie jest jednoznaczna 1. Zdaniem PTPA nie zakazuje on istnienia w Polsce małżeństw osób tej samej płci, w szczególności, gdy w momencie wstępowania w związek małżeński nupturienci spełniali przewidziany przez Kodeks rodzinny i opiekuńczy wymóg odmienności ich płci metrykalnej. W kontekście regulacji sytuacji prawnej osób transpłciowych warto wskazać na model argentyński, który zdaniem PTPA jest obecnie najlepszą regulacją w tym zakresie na świecie, gdyż gwarantuje odejście od medykalizacji zagadnienia transpłciowości. Argentyńska ustawa o tożsamości płciowej wprowadziła ścieżkę korekty opartą na oświadczeniu osoby zainteresowanej wystarczające jest złożenie wniosku w odpowiednim urzędzie oraz podanie nowego imienia, bez konieczności przeprowadzania jakiegokolwiek postępowania dowodowego, wszczynania postępowania sądowego lub administracyjnego albo dokonywania zabiegów medycznych. Procedura nie jest uzależniona od wieku wnioskodawcy, przy czym w wypadku osób małoletnich wymagane jest złożenie wniosku przez opiekuna prawnego. Przy ocenie zgody dziecka bierze się pod uwagę zdolność rozumienia przez nie skutków takiej decyzji oraz zapewnia się asystę prawnika. W przypadku braku zgody przedstawiciela ustawowego istnieje możliwość skierowania do sądu wniosku o wydanie decyzji zastępczej, zaś zgoda sądowa wymagana jest dopiero w przypadku próby powrotu do danych osobowych zmodyfikowanych w trybie opisywanej ustawy. Warto w procesie opracowywania zmian w polskim prawie przyjrzeć się także innym regulacjom zagranicznym, które zostały szczegółowo opisane w wydanym w 2013 r. przez i Fundację Trans-Fuzja 1 Wątpliwości co do tak jednoznacznej interpretacji przepisu art. 18 Konstytucji RP wyrazili m. in. E. Łętowska i J. Woleński w swoim artykule pt. Instytucjonalizacja związków partnerskich a Konstytucja RP, Państwo i Prawo, Nr 6/2013.
raporcie Sytuacja prawna osób transpłciowych. Raport z badań i propozycje zmian (red. Krzysztof Śmiszek i Wiktor Dynarski). Mamy nadzieję, że przedstawione powyżej uwagi okażą się pomocne w przygotowywaniu rządowego projektu ustawy. Mamy również nadzieję, że większość założeń, które oceniamy pozytywnie, znajdzie swój wyraz w tym projekcie i że będzie on przygotowany w możliwie najszybszym terminie, tak aby istniała szansa na uchwalenie ustawy jeszcze w obecnej kadencji Sejmu. Z poważaniem, Krzysztof Śmiszek Prezes Zarządu