WESOŁE PRZEDSZKOLE MIESIĘCZNIK PRZEZNACZONY DLA PRZEDSZKOLAKÓW I RODZICÓW KWIECIEŃ 2014r. PRZEDSZKOLE SAMORZĄDOWE W RAJSKU
Wiosna Elżbieta Wasiuczyńska, Wojciech Widłak - Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to ty podśpiewywał Pan Kuleczka, krojąc cebulkę na drobne, prawie przezroczyste kawałeczki. Od czasu do czasu machał przy tym nożem jak dyrygent pałeczką. - E tam, wiosna zajęczała kaczka Katastrofa. Szaro, ponuro, aż płakać się chce. Pan Kuleczka popatrzył na nią znad deski: - Płakać? To na pewno po cebuli powiedział. Zaraz ją wrzucę na patelnię i wszystko będzie dobrze. - Nie będzie powiedziała Katastrofa. Będzie niedobrze. - Nie! poparła ją niespodziewanie mucha Bzyk-Bzyk, która trzymała się z daleka od cebuli. Właściwie nie wiadomo dlaczego, bo czy ktoś widział kiedyś zapłakaną muchę? - Katastrofa ma rację odezwał się jeszcze bardziej niespodzianie pies Pypeć. Wiosny w ogóle nie widać. - Wystarczy spojrzeć za okno mówiła dalej Katastrofa. Nic, tylko chmury i chmury. I nawet nie na wszystkich drzewach są liście. A kwiatów to w ogóle nie ma. Pan Kuleczka w zamyśleniu postukał nożem w deskę. - Hm powiedział w końcu tajemniczo to może wiośnie trzeba pomóc? - Pomóc? zdziwił się Pypeć Jak można pomóc wiośnie? - Przypomniałem sobie właśnie, że mam w szafie pewne pudło powiedział Pan Kuleczka. Zajrzyjcie do niego. Może wam coś przyjdzie do głowy. Katastrofa zaraz wybiegła z kuchni. Pypeć z Bzyk-Bzyk za nią. Pudło znaleźli bardzo szybko, a kiedy je otworzyli, na chwilę zamilkli. - Rety! powiedziała Katastrofa z zachwytem. - Ojej! powiedział Pypeć. - Bzyk-bzyk zabzyczała Bzyk-Bzyk. Pudło pełne było barwnych strojów, wielkich papierowych kwiatów, a na samym wierzchu leżała magiczna pałeczka. - Wiem! zawołała katastrofa To proste! Wyczarujemy wiosnę! I natychmiast przebrała się za Wiosenną Czarodziejkę w kwiecistej koronie. - Niech będzie wiosna, niech będzie ciepło i niech wszystko kwitnie za jednym zamachem! zawołała Wiosenna Czarodziejka i machnęła magiczną pałeczką. Szkoda jej było czasu na pojedyncze zaklęcia. Potem razem z Pypciem zaczarowali Bzyk-Bzyk w Małą Wiosenną Muchę. Bardziej za pomocą wyciętych z krepiny żółtych skrzydełek niż czarodziejskich zaklęć. Trochę potrwało, zanim udało im się ją przebrać, bo Bzyk-Bzyk ciągle przelatywała z miejsca na miejsce. - Uff powiedział w końcu trochę spocony Pypeć. Nie wiem, jak będzie z tą wiosną, ale ciepło to już jest. Katastrofa pokiwała głową. - Teraz czas na ciebie stwierdziła nieco zdyszana. Zakwitniesz, Wiosenny Kwiatku! I zanim Pypeć zdążył zapytać, co właściwie Katastrofa ma na myśli, na jego nosie wylądował wielki kolorowy kwiat. Pypeć usiłował coś powiedzieć, ale okazało się, że z kwiatem na nosie jest to niemożliwe. - Cudownie! zachwyciła się Katastrofa Wołamy Pana Kuleczkę. Pan Kuleczka przyszedł do nich, spojrzał na wszystkich, uśmiechnął się i powiedział: - No, nawet nie trzeba wyglądać przez okno. Od razu widać, że wiosna przyszła prosto do naszego domu. I zaprosił ich na wiosenną zupę. Przy stole usiedli wszyscy: Pan Kuleczka, wiosenna Czarodziejka i mała Wiosenna Mucha. Tylko Wiosennego Kwiatka musiał na chwilę zastąpić Pypeć. Okazało się, że Kwiatkowi płatki zasłaniają buzię i nie mógłby jeść zupy!
Dokąd wybiera się dziewczynka?
Zamiast budzika ludzi często budziły koguty piejące o wschodzie słońca. Na rysunku wśród stada kur ukryły się trzy koguty. Znajdź je i pokoloruj. koguty?
Labirynt zaznacz drogę zajączka.
Malowanie pisanek to jedno z przyjemniejszych przedświątecznych zajęć! Pokoloruj obrazek zgodnie z oznaczeniami: 1-żółty, 2- pomarańcz, 3- róż, 4-czerwień, 5-czerń, 6-jasna zieleń, 7-ciemna zieleń, 8- niebieski jasny, 9- niebieski ciemny, 10- fiolet, 11-brąz, 12- szary, a przekonasz się, jak pięknie dzieci ozdobiły jajka.
Jaki ptaszek usiadł na pisance? Jego nazwę podziel na sylaby.
Wykonaj działania.
Dorysuj brakujące części koszyczka, by tworzyły całość.
Policz wiszące jajka na gałązce wierzby.
Wesołych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych oraz mokrego śmigusa-dyngusa życzy: Dyrektor wraz z pracownikami przedszkola.
Twoje dziecko chodzi późno spać? Może mieć problem z myśleniem Późne chodzenie spać osłabia pracę mózgu dziecka - to wynik badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii na 11 tys. Siedmiolatków, dzieci, które nie chodzą spać o regularnej godzinie, albo robią to po godzinie 21, mają większe problemy z czytaniem i matematyką. Im później chodzą spać, tym gorzej myślą Jak wynika z badań, dzieci, które nie chodzą spać o regularnej godzinie, albo robią to po godzinie 21, mają większe problemy z czytaniem i matematyką. Naukowcy uważają, że zarówno późne chodzenie spać, jak i związany z tym brak dyscypliny, mają wpływ na rozwój dziecka. Dzieci zasypiające później z reguły oglądają więcej telewizji lub uczestniczą w zabawach, które nie wpływają kojąco na ich psychikę. Zdaniem uczonych, także chaos panujący w rodzinie może w podobnym stopniu wpłynąć na dojrzewanie i inteligencję, jak fizjologiczny brak snu. Czym jeszcze mogą skończyć się zaburzenia snu? Według uczonych, to, jak długo śpimy, wpływa na sposób, w jaki nasze mózgi przyswajają informacje i analizują bodźce. Zaburzenia snu w młodym wieku mogą na przykład doprowadzić do częściowego zaniku orientacji przestrzennej, przy czym jest to bardziej widoczne w przypadku dziewczynek niż chłopców. Bogdan Frymorgen