Prof. dr hab. Lech WYSZCZELSKI POŁOŻENIE POLITYCZNO-MILITARNE NA MAZOWSZU PÓŁNOCNYM W OKRESIE BITWY WARSZAWSKIEJ W SIERPNIU 1920 R 1. Przedstawiając wydarzenia ma Mazowszu Północnym w sierpniu 1920 r. zarysować należy sytuację polityczno-militarną doprowadzającą do wojny Polski z Rosją Radziecką i etapy jej trwania do przywoływanych decydujących rozstrzygnięć rozgrywających się m. in. na tym obszarze działań wojennych. Przede wszystkim do tej wojny musiało dojść z racji diametralnie odmiennych celów jakie oba państwa stawiały do realizacji. Dla Moskwy była to sowietyzacja Polski jako etap do przerzutu fali rewolucyjnej na zachód Europy. Dla Polski, w szczególności dla Józefa Piłsudskiego, celem strategicznym było wypchnięcie Rosji z odgrywania roli w polityce europejskiej oraz utworzenie na jej zachodnich granicach federacji państw pod polskim kierownictwem odgradzającym ją od Europy. Czy było to możliwe bez rozegrania decydującej wojny? Mimo niesprzyjającej koniunktury zewnętrznej w drugiej połowie 1919 r., Polska postawiła już zdecydowanie na otwartą konfrontację militarną z Rosją Radziecką i zdecydowała się na takowy krok mimo jawnej niechęci mocarstw zachodnich, zwłaszcza Wielkiej Brytanii, do wspierania jej aspiracji terytorialnych na wschodzie, jak też odgrywania roli bufora odgradzającego Europę Zachodnią od prób przenoszenia przez bolszewików w ten obszarów idei rewolucji światowej. Koniec 1919 r. oznaczał tak dla Polski jak i Rosji Radzieckiej zmianę sytuacji międzynarodowej i wewnętrznej co oznaczało realność zabiegów o realizację wytkniętych celów strategicznych. Zbliżał się czas decydujących rozstrzygnięć. Realizacja ich przebiegać miała na płaszczyźnie zmagań militarnych. Zanim to nastąpiło Moskwa umiejętnie urabiała opinię międzynarodową oferując Polsce 1 Referat wygłoszony 3 września 2011 na konferencji popularnonaukowej w Płońsku.
2 rozstrzygniecie sporu w drodze rokowań pokojowych. Tym samym maskowała swe przygotowania do zasadniczej konfrontacji militarnej. Przygotowania takowe czyniła też Polska. Wojna polsko-rosyjska 1919-1920 r. zaliczana jest do największych konfliktów zbrojnych prowadzonych w czasie walki o granice odrodzonej w 1918 r. Polski. Czy była to jednak tylko wojna o wschodnią granicę Polski? Miała ona wymiar znacznie szerszy, przynajmniej europejski, bowiem to polskie zwycięstwo w niej uchroniło Europę przez falą rewolucyjną jaką na swych bagnetach niosła Armia Czerwona. Zagrożenia takowego jakoby nie dostrzegały mocarstwa zachodnie i stąd ich bardzo ograniczona pomoc dostawy sprzętu wojennego i akcje dyplomatyczne dla Polski samodzielnie stawiającej czoła bolszewickiej nawałnicy. Wojna polsko-rosyjska 1919-1920 r. składa się jakoby z dwóch faz: działań w 1919 r., które przez obie strony nie były jeszcze traktowane jako prowadzone z myślą o zrealizowaniu założonych celów strategicznych i wielkich operacji zaczepnych mających miejsce w 1920 r. W analizowanej wojnie wyodrębnić można kilka jej najbardziej charakterystycznych okresów. Są to: działania wstępne prowadzone od lutego do lata 1919 r. w wyniku których Wojsko Polskie zajęło Wilno z okolicą oraz część zachodnią Białorusi; operacje zaczepne polskiego Frontu Litewsko-Białoruskiego prowadzone latem i jesienią 1919 r. oraz Frontu Wołyńskiego jesienią 1919 r. i zimą 1919/1920 r.; polsko-łotewska operacja Zima (styczeń luty 1920 r.) zakończona opanowaniem Łatgalii; polskie działania na Mozyrz i Kalenkowicze prowadzone w pierwszej dekadzie marca 1920 r. operacja ukraińska Wojska Polskiego (kwiecień czerwiec 1920 r.); ofensywa znad Auty i Berezyny rosyjskiego Frontu Zachodniego (lipiec początek sierpnia 1920 r.) oraz działania zaczepne rosyjskiego Frontu Południowo-Zachodniego (czerwiec lipiec 1920 r.); operacja warszawska w skład której wchodzi bitwa na przedpolach Warszawy (13 25 sierpień 1920 r.), oraz walki na Lubelszczyźnie z 1. Armia Konną i 12. Armią (27 sierpień-6 wrzesień 1920 r.);
3 próby zdobycia Lwowa przez 1. Armię Konną Budnionnego (sierpień 1920 r.), a następnie Grupę Jakira oraz operacje zaczepne 3. i 6. Armii polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej; operacja niemeńska Wojska Polskiego ( 20 wrzesień 4 październik 1920 r.); końcowe polskie działania zaczepne na Białorusi (październik 1920 r.). Marszałek Piłsudski liczył na to, że w 1920 r. uda mu się pokonać Armię Czerwoną stosując zasadę kolejnego bicia odizolowanych grup przeciwnika. Nakazał przystąpienie Wojska Polskiego do ofensywy na kierunku ukraińskim. Był to wybór nietrafny z militarnego punktu widzenia. Operację ukraińską zaliczyć należy jako nieudaną zarówno co do realizacji założonego celu politycznego jak i militarnego. Strona bolszewicka ofensywę polską na Ukrainie wykorzystała natomiast do mobilizacji narodów Rosji głosząc hasła nacjonalistyczne i przedstawiając Polskę jako agresora dążącego do zagrabienia ziem rosyjskich. Przyniosło to sukces. Podobnym sukcesem było zjednanie przez Moskwę sympatii opinii międzynarodowej. Od połowy maja 1920 r. inicjatywę strategiczną w prowadzonej wojnie przejęła Armia Czerwona i to ona dyktować zaczęła warunki jej prowadzenia. Groźba totalnej klęski zawisła nad Polską natomiast po sukcesach odnoszonych przez Front Zachodni, - rezultat ofensywy znad Auty i Berezyny rozpoczętej 4 lipca - którego wojska w ciągu miesiąca przesunęły linię frontu ponad 500 km na zachód i czyniły przygotowania do pełnego rozgromienia Wojska Polskiego. Tym razem wpłynęło to mobilizującą na konsolidację społeczeństwa polskiego. W wyniku odwrotu wojsk polskich z terenu Białorusi już pod koniec lipca 1920 r. Front Zachodni Michaiła Tuchaczewskiego wkroczył z ziemi etnicznie polskie znajdując się na Podlasiu. Po przełamaniu polskiej obrony na Narwi i Bugu wojska te wdarły się i na Mazowsze grożąc pełnym unicestwieniem Polski. Dla Polski ostatnią szansą było stoczenie decydującej bitwy mogącej odmienić losy wojny. Przygotowano plan bitwy, jak ją określała strona Polska bitwy o Warszawę. Tymczasem Tuchaczewski 10 sierpnia 1920 r. wydał dyrektywę nakazującą obejście stolicy Polski od północy i w ramach jednej operacji odniesienie pełnego zwycięstwa. Tym sposobem Mazowsze, w szczególności Mazowsze Północne stało się największą areną walk, które miały zastopować marsz Rosjan do Wisły. Tego kierunku broniła 5.
4 Armia gen. Władysław Sikorskiego na której skoncentrowane zostały natarcia prowadzone przez 3. i 15. Armie rosyjską. Od północy jej pozycje obchodzone były przez 4. Armię rosyjską. Najcięższe walki w dniach 13-15 sierpnia toczyły się nad niewielką rzeką Wkrą. Piłsudski tymczasem planował związać walką pod Warszawą wszystkie armie Frontu Zachodniego, znacznie je wykrwawić i dopiero zadać cios decydujący o losach bitwy. Kluczem do zwycięstwa było więc czasowe związanie walką wojsk Tuchaczewskiego na przedpolach Warszawy i uderzenie w jego odsłonięte lewe skrzydło silną grupą uderzeniową. Ciężar walk przesuwał się po stronie polskiej na wojska 5. Armii gen. Sikorskiego, czyli największą areną walk miało być Mazowsze Północne. Mazowiecki teatr wojenny dzielił się na część środkową i północną. Część środkowa oparta na południu o Wyżynę Małopolską sięgała na północy po Bug, Narew i Wisłę. Północna część obszaru Mazowsza dochodziła do Prus Wschodnich i po rzekę Drwęcę na północy i zachodzie, a po Wisłę, Bug i Narew na południu. Błędna ocena zamiaru dowódcy Frontu Zachodniego miała wpływ na przyjęte ugrupowanie wojsk własnych. Stąd wynikało przydzielenie znacznie liczniejszych sił do obrony przedmościa warszawskiego niż przeznaczonych dla formowanej 5. Armii. Tymczasem Rosjanie kontynuowali natarcie. 10 sierpnia 3. KK zajął Mławę. W lukę stopniowo wchodziła rosyjska 4. Armia rosyjska. Gen. Sikorski, który formalnie objął dowodzenie 5. Armią 11 sierpnia, zamierzał poprzez działania zaczepne odzyskać odcinek frontu od dolnej Narwi do Pułtuska i dalej wzdłuż rzeki Orzyc do granicy z Prusami Wschodnimi, ale nie miał wystarczających sił na realizację tego zamiaru. 12 sierpnia związki taktyczne 15. Armia Awgusta Korka nacierały niemal w całym pasie obrony armii gen. Sikorskiego. Zbliżały się one do Nasielska z zamiarem wyjścia na linie Wkry. Rosyjskie natarcie wyprowadzone było w kierunku Pułtuska i Przasnysza. W północnym sektorze obrony oddziały polskie spychane były za Wkrę, czyli na główną linię obrony 5. Armii. Stosunek sił w bitwie na przedpolach Warszawy nie był jednolity dla całego frontu. Najbardziej niekorzystny dla strony polskiej był w pasie obrony 5. Armii atakowanej przez 15. i 3. Armię (bez 21. i 6. DS) i formalnie przez 4. Armię. Przeciwnik na tym kierunku miał ogólną przewagę sił w stosunku 2,4:1 (w piechocie
5 2,5:1, kawalerii 2:1). Faktyczna przewaga Rosjan była nieco mniejsza z powodu zadań wykonywanych przez 4. Armię rosyjską. Bitwa na przedpolach Warszawy formalnie rozpoczęła się 13 sierpnia i prowadzona była w trzech etapach: do 15 sierpnia walki obronno-zaczepne, od 16 sierpnia kontrofensywa znad Wieprza i działania ofensywne 5. Armii w kierunku Narwi od 18 do 25 sierpnia pościg i rozbicie głównych sił Tuchaczewskiego. W fazie bitwy obronnej kluczową rolę odegrała 5. Armia gen. Sikorskiego. Ten od kilku dni zaledwie formowany nowy związek operacyjny, nie dokończywszy spraw organizacyjnych, zmuszony był nie tylko do wytrzymania uderzeń rosyjskiej 15. i niemal całej 3. Armii połączonych z ciągłym niebezpieczeństwem zagrożenia lewego skrzydła przez obchodzącą go od północy rosyjską 4. Armię, ale już 14 sierpnia musiała przejść do działań zaczepnych. Armia gen. Sikorskiego w dużym stylu, ponosząc ciężkie straty, powstrzymała nieprzyjaciela uderzającego od północy i północnego wschodu. Po stoczeniu zwycięskiej bitwy o Nasielsk przeszła do działań zaczepnych, spychając 3. Armię i lewe skrzydło 15. Armii na wschód poza Narew. To ona a nie 1. Armia broniąca przedmościa warszawskiego zadecydowała o stworzeniu podstaw do przejścia Wojska Polskiego do zwrotu zaczepnego manewru znad Wieprza przesądzającego wynik prowadzonej bitwy. Wysoką ocenę 5. Armii w bitwie na przedpolach Warszawy obniża jej postawa w ostatniej fazie walk. W pościgu głównym zadaniem tej armii było osaczenie i zniszczenie rosyjskiej 4. Armii. Gen. Sikorski popełnił duże błędy w rozpoznaniu, faktycznie zaś nie rozpoznał położenia przeciwnika oraz jego zamiarów. Więcej uwagi do 21 sierpnia gen. Sikorski poświęcał pobiciu i odrzucenie z rejonu Ciechanów Przasnysz Maków Mazowiecki prawego skrzydła rosyjskiej 15. Armii niż na działania zmierzające do rozpoznania, okrążenia i zniszczenia 4. Armii przeciwnika. Te błędy dowódcy armii w połączeniu z popełnionymi przez podległe mu związki taktyczne spowodowały, iż Grupa Gaika Gaja mogła się przebić przez podwójną blokadę wystawioną przez 5. Armię. Pełna konsolidacja społeczeństwa, przyjęcie optymalnego planu stoczenia walnej bitwy oraz tarcia w kierownictwie partii bolszewickiej i dowództwie Armii Czerwonej zwłaszcza postawa zajęta przez Stalina uniemożliwiające skierowanie do
6 decydującej bitwy z Wojskiem Polskim wszystkich rozporządzalnych sił, legły u postaw wielkiego przełomu jaki stanowiła w tej wojnie bitwa na przedpolach Warszawy. Bitwa ta zalicza się do największych starć zbrojnych w dziejach oręża polskiego. Decydowała nie tylko o wyniku prowadzonej wojny, ale i o losach narodu polskiego, który dopiero co uwolnił się od ponad wiekowej niewoli i który stanął przed realną groźbą kolejnego zniewolenia oraz naruszenia siłą nie chcianego systemu społecznopolitycznego. Bitwa mała także wymiar europejski. Porównywana być może tylko z takimi sławnymi zwycięstwami oręża polskiego, jak bitwa pod Grunwaldem i pod Wiedniem. Te wszystkie trzy bitwy decydowały bowiem o przyszłych losach kontynentu. Po zwycięstwie polskim w walkach na przedpolu Warszawy żołnierzowi polskiemu przyszło jeszcze dalej walczyć o ostateczne zwycięstwo w toczonej wojnie. Walki prowadzone były na Lubelszczyźnie, w Galicji Wschodniej w tym spektakularna obrona Lwowa przed atakującą konnicą Siemiona Budionnego na Wołyniu oraz w kolejnej wielkiej operacji niemeńskiej. Ostateczny tryumf oręża polskiego był niepodważalny. Analizując bitwę na przedpolach Warszawy silniej należy akcentować, niż to się czynni, rolę walk prowadzonych na Mazowszu Północnym. Względy personalne konflikt na linii marsz. Piłsudski, gen. Sikorski miały i mają nadal wpływ na obiektywną ocenę roli jaką w tej bitwie odgrywał rejon walk prowadzonych przez 5. Armię. Legenda Radzymina czy Ossowa w moim przeświadczeniu całkowicie niesłusznie przytłacza fakty wskazujące, że zdecydowanie ważniejszą rolę w tej bitwie odebrały walki o Nasielsk, Sochocin, czy heroiczna walka, głównie ludności cywilnej, z Kozakami Gaja w Płocku. Zbyt słabo w historiografii pokazywana jest też rola wydarzeń rozgrywających się w rejonie Płońska. Mam nadzieję, że dzisiejsze obchody nieco zmienią optykę spojrzenia i na te wydarzenia.