Obudowa Gladius 600 Tania, dobra, idealna? Michał Andruszkiewicz, 07 luty 2010, 00:00 Silentiumpc (marka firmy Cooling.pl ) przebojem wdarła się na rynek obudów komputerowych - ich obudowa Gladius 400 podbiła serce niejednego użytkownika. Jednak producent nie spoczął na laurach, wprowadził na rynek Gladiusa 600 w dwóch wersjach: pierwsza z oknem, druga z miejscem na dwa wentylatory 120mm. Poprzedni model otrzymał status EOL (end of life). O tym, czy nowy Gladius powtórzy sukces pierwszego modelu, dowiesz się czytając tą recenzję. Dane techniczne: Wymiary obudowy: 438 x 480 x 200mm (wys.x dł. x szer.) Standard: matx/atx Waga netto: 6kg Ilość zatok: Zewnętrzne: 4 x 5,25, 1 x 3,5 Wewnętrzne: 5 x 3,5 Miejsca na karty rozszerzeń: 7 Maksymalna długość karty graficznej: 285mm Maksymalna wysokość chłodzenia CPU: 159mm dla wersji z oknem System chłodzenia (jeden wentylator w komplecie): Przód: 1 x wentylator 120mm (opcja) Tył: 1 x wentylator 120mm [ niebieskie podświetlenie ] (1200 obr./min. ~15 db/a) Góra: 2x wentylator 120mm (opcja) Porty na panelu przednim: 2 x USB 2.0, 1 x Słuchawki (HD audio), 1 x Mikrofon (HD audio), 1 x E-SATA Zasilacz (standard ATX PS2): brak w komplecie Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 1
Obudowa zapakowana jest w zwykły, szary karton. Oczywiście są informacje dotyczące Gladiusa, ale nie zachęcają one do kupna. Co więcej, opakowanie jest wspólne dla wersji z oknem i bez, jedyna różnica to zamazana ilość wentylatorów. Karton posiada wycięte otwory do noszenia, ale ich przydatność jest bardzo mała - są zasłonięte przez obudowę, więc włożyć palców się tam nie da. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 2
Dołączone akcesoria to: zestaw śrubek pięć par szyn do montażu dysków zaślepka na przedni panel dla urządzeń 3,5 speaker dziesięć opasek zaciskowych instrukcja Dodatki jak na ten przedział cenowy są całkiem w porządku, producent mógł jedynie dorzucić więcej śrubek. Śrubki lubią się gubić i trzeba kupować nowe. Instrukcja jest w języku polskim i angielskim, niestety nie należy do Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 3
najobszerniejszych. Zawiera jedynie podstawowe informacje odnośnie montażu itp. Oczywiście, producent cały czas podkreśla ciszę dołączonego wentylatora. Obudowa Gladius 600 waży około 6kg, ma wymiary: 438 x 480 x 200mm (wysokość długość szerokość), wykonana jest ze stali SECC oraz tworzywa sztucznego. Jak widać obudowa do największych i najcięższych nie należy. Zobaczymy jak to się przełoży na jej jakość. Obudowa ma prosty, ale przyjemny dla oka design. Panel przedni prawie w całości wykonany jest z siatki posiadającej filtry przeciwkurzowe. Jedynie górna zaślepka jest maskownicą napędu DVD. Panel zawiera miejsce dla pięciu urządzeń 5,25. Jak już pisałem, dołączona jest zaślepka dla urządzeń 3,5. Pośrodku obudowy znajduje się panel I/O. Posiada on wejścia dla urządzeń USB, e-sata, audio oraz przyciski reset oraz power. Ten pierwszy jest dość mały i ciężko jest go wcisnąć. Domyślne umiejscowienie nie jest zbyt wygodne, ale na szczęście producent umożliwił zmianę położenia. Dolne trzy zatoki połączono ze sobą, są przeznaczone dla wentylatora 120mm. Wyjmujemy je naciskając z lewej strony drugą od dołu zaślepki, a następnie ciągnąc do siebie. Niestety, nie są zbyt dobrze spasowane, ciężko je wyrównać, aby ładnie wyglądało. Oczywiście, znajduje się tam filtr przeciwkurczowy. Bardzo łatwo jest go wyjąć i Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 4
wyczyścić co jest dużym plusem, jednak ma bardzo duże otwory i wyłapuje tylko grubsze zanieczyszczenia. Przyjrzyjmy się górnej części obudowy. Znajdziemy tam miejsce dla dwóch wentylatorów 120mm lub chłodnicy 2x120. Mieliśmy nadzieję, że będzie można ją solidnie zamocować przykręcając ośmioma śrubami, jednak otwory są zbytnio oddalone od siebie i mocowanie ogranicza się tylko do czterech śrub. Blacha ma grubość 0,6mm i nie jest wzmocniona, przez co można ją niechcący odgiąć. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 5
Z prawej strony mamy przyciemnione okno pozwalające zajrzeć do wnętrza Gladiusa. Przyciemnienie okna może budzić kontrowersję, nie każdemu się spodoba. Plexi przymocowana jest do boku śrubami. Brak jest uchwytu do łatwiejszego otwierania panelu. Także wykonanie nie jest najlepsze, boczna blacha jest źle spasowana, przez co odstaje od reszty. Dodatkowo plexi jest delikatnie porysowana, lepszym wyjściem byłoby zabezpieczenie jej folią. Z blachą po drugiej stronie jest już lepiej - posiada uchwyt do łatwiejszego wyjmowania oraz ładnie przylega do obudowy. Po obu stronach do montażu zastosowano szybkośrubki. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 6
Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 7
Na samej górze tyłu obudowy znajdziemy mało widoczny, napis made in China. Poniżej jest miejsce na wentylator 120mm (dołączony), panel I/O. Ciekawostką są otwory do wyprowadzenia węży dla entuzjastów chłodzenia cieczą. W tej cenie jest to bardzo mało popularne. Zasilacz montowany jest na spodzie Gladiusa. Został nam jeszcze do opisania dół obudowy. Konstrukcja trzyma się na czterech gumowych stopkach. Dodatkowo znajduje się tam filtr przeciwkurczowy, który zapobiega dostawaniu się zanieczyszczeń do zasilacza. Bardzo łatwo jest go wyjąć, wystarczy tylko podważyć z jednej strony. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 8
Pierwsze co rzuca nam się w oczy, po zajrzeniu do środka, to pomalowane na czarno wnętrze. Bardzo mało obudów to posiada, nawet w skrzynkach z wyższych półek można tego nie znaleźć (np. w Cooler Master HAF 932). Gladiusa charakteryzuje również coraz popularniejszy system montażu zasilacza w lewym dolnym rogu. Znajdują się tam cztery gumowe kołki. Niestety, mają one rozstawienie charakterystyczne dla zasilaczy z wentylatorem 120mm, przy innych może być wymagany montaż śmigłem do góry. Powyżej znajdziemy siedem siatkowanych zaślepek PCI-E. Obok nich są dwa otwory do wyprowadzenia węży w układzie chłodzenia cieczą. Szkoda, że otwory nie zostały umieszczone nad wentylatorem - pozwoliłoby to na bezproblemowe odpowietrzanie chłodnicy 1x120 po jej ewentualnym zamontowaniu w tym miejscu na zewnątrz. Prawy górny róg zajmuje wentylator wyciągający powietrze ze środka. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 9
Dość dużym udogodnieniem jest otwór w miejscu, w którym zwykle znajduje się procesor. Pozwala on na montaż backplate u bez konieczności demontażu płyty. Także producent zastosował znany system układania okablowania. Pozwala ono na prowadzenie wtyczek za płytą główną, co pozwala na lepszy przepływ powietrza. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 10
Obudowa posiada trzy koszyki. Pierwszy na napędy 5,25 (maksymalnie cztery), drugi na 3,5 (maksymalnie dwa) a trzeci na dyski twarde (maksymalnie pięć). Ten ostatni jest przekręcony o 90 stopni w stosunku do pozostałych koszyków. Montażu napędów jest banalny. Nie używamy wkrętaka, jego rolę pełnią zaczepy. Przekręcamy pokrętło do pozycji open, wyjmujemy, wkładamy napęd, wkładamy w miejsce śrubek, przekręcamy na close. Powtarzamy to także z drugiej strony. Dyski montowane są na szynach. Wkładamy je w miejsce śrubek i wciskamy do koszyka. Jest to bardzo często używany, sprawdzony system. Do obudowy możemy włożyć płyty formatu ATX oraz micro ATX. Każdy otwór jest jednoznacznie opisany i nie ma wątpliwości jaką płytę należy w tym Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 11
miejscu przykręcić. Miejsca na kartę graficzną i chłodzenie procesora nie jest za dużo, odpowiednio 28cm oraz 16cm. Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 12
Dołączony wentylator to Zephyr DF 12025LED. Posiada on niebieskie podświetlenie. Według producenta, kręci się on z prędkością 1200 rpm, przy głośności około 15dBA. Nie ma informacji o przepływie. Przewód z wtyczką znajduje się w elastycznym oplocie. Całość podłączana jest poprzez wtyczkę 3pin. Montaż Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 13
Przykładowy montaż podzespołów w środku Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 14
Montaż przebiegł bez większych problemów, ale w trakcie nasunęło mi się kilka spostrzeżeń. Pierwsza z nich to dość niewiele miejsca na chłodzenie CPU. Noctua ledwo co się mieściła - zostało może 1cm miejsca między plexi a coolerem. Chociaż Noctua nie należy do najmniejszych chłodzeń, na rynku znajdziemy większe i z nimi może być już problem. Za płytą główną mamy też mało miejsca na przewody, trzeba troszkę pokombinować jak je ułożyć, by móc przykręcić tylną blachę. Jedyne z czym miałem problem podczas montażu to wsadzenie zaślepki na wyjścia z płyty głównej. Trzeba się nieźle nasiłować, aby wepchnąć ją na miejsce. Dołączony wentylator jest rzeczywiście cichy. Szkoda, że dołączono tylko jeden. Poniżej wyniki testów. Podsumowanie Największym atutem tej obudowy jest cena - możemy ja nabyć już za 220zł. W tej cenie, u konkurencji ciężko znaleźć np. wyjścia na węże od chłodzenia wodnego lub pomalowane wnętrze. Systemy montażu są znane i wypróbowane wcześniej u innych producentów. Cieszą także dołączone filtry przeciwkurczowe. Jednak, Gladius posiada trochę wad. Pierwsza z nich to niezbyt gruba blacha bez wzmocnień - łatwo ją wygiąć, szczególnie na górze. Montaż kart rozszerzeń odbywa się przy użyciu wkrętaka. Szkoda, że Silentiumpc nie zdecydował się, za troszkę większą cenę, dołączyć większą ilość wentylatorów. Drobnych niedociągnięć można by jeszcze kilka wymienić, jednak pamiętajmy o cenie. Wątpię czy za 220 zł dostaniemy coś lepszego. Produkt Plusy Minusy Ocena Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 15
CENA!! wyjście na węże, czarne wnętrze, oznaczone otwory na tacce montażowej, łatwy montaż napędów system zarządzania okablowaniem, zasilacz montowany na dole, miejsce na pięć wentylatorów, dołączony cichy, podświetlany wentylator ale szkoda że tylko jeden, odginająca się blacha, wykonanie niektórych części, niezabezpieczone plexi, montaż kart rozszerzeń na śruby otwory 2x120mm na górze nie są pod wymiar chłodnic Za dostarczenie sprzętu do testów dziękujemy: Realitynet.pl - przystępnie o komputerach 16