NASZA GMINA GMINA WYZNANIOWA ŻYDOWSKA W KRAKOWIE 5775/7 (2015) Nr 107 Tradycja wspólnych modlitw przedstawicieli różnych wyznań
2 NASZA GMINA 5775/7 (2015) SIŁA PRZESĄDU, PROPAGANDY, NIENAWIŚCI W 70 rocznicę pogromu w Krakowie, 11 sierpnia 2015 odbyła się w synagodze Kupa uroczystość upamiętniająca. Za ofiary pogromu i pojednanie modlili się przedstawiciele krakowskiej społeczności żydowskiej i osoby reprezentujące zgromadzenia chrześcijańskie. Organizatorami uroczystości byli: Klub Chrześcijan i Żydów Przymierze, Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie, Parafia rzymskokatolicka pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej i Parafia ewangelicko augsburska w Krakowie. Z wykładu dr Edyty Gawron pracownika naukowego Ośrodka Studiów nad Historią i Kulturą Żydów Krakowskich UJ, dowiedzieliśmy się o wydarzeniach z 11 sierpnia 1945 roku: W pierwszych miesiącach po wojnie, do Krakowa przybyło kilka tysięcy Żydów, wśród nich byli dawni żydowscy mieszkańcy tego miasta, którzy ocaleli z Holokaustu. Wielu powracających mówiło, że spotykali się z negatywnym przyjęciem, agresją słowną a czasem nawet fizyczną. Pomimo to mieli nadzieję, że życie żydowskie w Krakowie można odbudować Niestety, wkrótce pojawiły się oszczercze pogłoski bazujące na przesądzie, że Żydzi dopuszczają się rytualnych mordów chrześcijańskich dzieci. Na fali tych nastrojów, 11 sierpnia 1945 miało miejsce jedno z pierwszych zajść antyżydowskich w powojennej Polsce. W sobotę, gdy Żydzi zebrali się na poranną modlitwę w synagodze Kupa przy ulicy Miodowej, okoliczni mieszkańcy zaczęli rzucać kamienie w okna synagogi i wykrzykiwać obelgi. Około godziny dziesiątej trzydzieści lub jedenastej, trzynastoletni chłopiec Antoni Nijaki wbiegł do synagogi a potem wybiegł z niej krzycząc, że widział tam chrześcijańskie dzieci, które Żydzi chcą zamordować. Do dziś nie wiadomo, kto poinstruował Antoniego Nijakiego ale pewne jest, że to nie była jego inicjatywa, ktoś z dorosłych powiedział mu co ma zrobić. Zebrany w pobliżu tłum, pomimo zamkniętych i zablokowanych drzwi wdarł się do synagogi. Niszczono wszystko i atakowano znajdujących się tam Żydów. Wkrótce zajścia rozprzestrzeniły się na inne ulice Kazimierza; wyciągano na zewnątrz żydowskich mieszkańców, plądrowano i rabowano ich domy. Atakowano nie tylko Żydów ale też chrześcijan, którzy próbowali zatrzymać tłum lub ochronić swoich żydowskich sąsiadów. Posługiwano się różnymi narzędziami, atakowano siekierami, pałkami, nożami, a nawet bronią palną. W kamienicy przy placu Wolnica 4 mieszkała krakowska Żydówka Róża Berger, która na początku 1945 roku wróciła z obozu w Auschwitz. Schroni-
NASZA GMINA 5775/7 (2015) 3 fot: Marcin Sztejn ła się w domu, ale atakujący strzelili przez drzwi i kobieta zginęła. Róża Berger jest jedyną pewną, potwierdzoną we wszystkich możliwych źródłach śmiertelną ofiarą tego pogromu. Było także wielu pobitych i ciężko rannych. Dopiero około godziny szesnastej tłum zaczął być pacyfikowany przez milicję i wojskowych. W poniedziałkowej prasie ukazały się informacje o tych zajściach, pojawiły się publiczne głosy potępienia, również ze strony wojewody i przedstawicieli władz lokalnych. Na podstawie aresztowań i pierwszego śledztwa wskazano 25 osób, które były oskarżone podczas procesu. Stało się to ostrzeżeniem przed kolejnymi próbami agresji. Wspólna modlitwa chrześcijan i Żydów w rocznicę pogromu w Krakowie, odbyła się po raz pierwszy. Wzięli w niej udział: Rabin Krakowa, Proboszcz rzymskokatolickiej parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej i Proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej. Prezes Przymierza Janusz Poniewierski powiedział: tego typu uroczystości rocznicowe są organizowane zarówno dla Żydów, jak i chrześcijan. Chodzi o to, żeby Żydzi poczuli, że jesteśmy razem współobywatelami tego miasta, że jesteśmy sąsiadami, że ich los, ich dramat, ich tragedia nas przejmuje, że chcemy - wprawdzie po latach - podjąć żałobę. Krystyna Podgórska
4 NASZA GMINA 5775/7 (2015) MOGIŁA W LESIE W Nowym Żmigrodzie istniała liczna społeczność żydowska, która tworzyła samodzielną gminę posiadającą synagogę, szkołę i cmentarz. W czasie II wojny światowej hitlerowcy wymordowali większość żmigrodzkich Żydów. Nowy Żmigród jest obecnie częścią Szlaku Chasydzkiego - trasy wiodącej śladami Żydów z południowo-wschodniej Polski. Nowy Żmigród to wieś gminna położona w południowo-wschodniej Polsce, w powiecie jasielskim. W latach międzywojennych połowę jej mieszkańców stanowili Żydzi. Od 1940 r. rozpoczęło się tam prześladowanie Żydów. Ludność żydowską z tej miejscowości i okolicznych wsi zgromadzono w żmigrodzkim getcie, które istniało do początku lipca 1942 roku. 7 lipca 1942 r. wszystkich Żydów z getta spędzono na kamieniec zwany placem Bala. Po długim oczekiwaniu i selekcji, 1250 osób wywieziono do Hałbowa i tam zamordowano. Egzekutorami byli gestapowiec Helmut Mentz i starosta Walter Gentz. Zbiorowa mogiła ofiar znajduje się w lesie, w pobliżu Przełęczy Hałbowskiej, przy drodze do Krempnej. Umieszczono tam tablice pamiątkowe i symboliczne macewy z inskrypcjami w języku polskim, angielskim i hebrajskim. W 73 rocznicę tego wydarzenia; 7 lipca 2015 r. Stowarzyszenie Gmina Chrześcijańska im. Leona Karcińskiego w Nowym Żmigrodzie, zorganizowało V Modlitewne Spotkanie Ekumeniczne. Wspólną modlitwę nad mogiłą pomordowanych odmówili przedstawiciele Kościołów greckokatolickiego i rzymskokatolickiego oraz społeczności żydowskiej. Wśród zgromadzonych obecni byli: Tadeusz Jakubowicz - Prezes Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie, Edgar Gluck - Naczelny Rabin Galicji, Eliezer Gurary - Rabin Krakowa, ks. Andrzej Żuraw - proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy, ks. Józef Obłój - proboszcz parafii Desznica, ks. Henryk Maguda - proboszcz parafii Nowy Żmigród, Grzegorz Bara - wójt Gminy Nowy Żmigród i Andrzej Czaderna - dyrektor Magurskiego Parku Narodowego. Spotkanie nawiązywało do tradycji wspólnych modlitw przedstawicieli różnych wyznań i obrządków, dla podkreślenia religijnej i kulturowej różnorodności mieszkańców przedwojennej żmigrodczyzny. Krystyna Podgórska fot: Stowarzyszenie Gmina Chrześcijańska im. Leona Karcińskiego w Nowym Żmigrodzie
NASZA GMINA 5775/7 (2015) 5
6 NASZA GMINA 5775/7 (2015) Przedwojenny Kraków znał Dawida Kurzmanna 150 rocznica urodzin W 2015 roku przypada 150 rocznica urodzin Dawida Kurzmanna. Współcześnie postać ta jest mało znana. Jego życie, działalność w żydowskim sierocińcu i dramatyczna decyzja pójścia na śmierć razem ze swoimi wychowankami, przypomina losy Janusza Korczaka. Janusz Korczak (Henryk Goldszmit) lekarz, pedagog i działacz społeczny, nie opuścił swoich podopiecznych z warszawskiego Domu Sierot, wysyłanych na pewną śmierć. 5 sierpnia 1942 roku, podczas akcji likwidacyjnej warszawskiego getta, poszedł wraz z nimi na Umschlagplatz, skąd zostali wywiezieni do hitlerowskiego obozu zagłady w Treblince. Parę miesięcy później, 28 października 1942, podczas masowej akcji wysiedleńczej z getta krakowskiego, razem z dziećmi z żydowskiego sierocińca, ich wychowawca Dawid Kurzmann przeszedł na plac Zgody a potem na stację kolejową w Płaszowie, skąd Niemcy wywieźli wszystkich do obozu zagłady w Bełżcu. Aleksander Biberstein w książce Zagłada Żydów w Krakowie pisze: Tragiczny był ten korowód dzieci. Maszerowały czwórkami, na czele szła dyrektorka Zakładu Feuersteinowa z mężem i starym Dawidem Kurzmannem o niezwykle uduchowionej twarzy, wierzącym w swoje przeznaczenie. Dawid Alter Kurzmann urodził się 25 maja 1865 r. w Rzeszowie, jako syn Jakuba i Hinde z domu Birnberg. Jego żona Dancze pochodziła z Krakowa i być może w związku z ich małżeństwem Dawid Kurzmann przybył do Krakowa. Zamieszkał na Kazimierzu w kamienicy przy ulicy Mostowej. Z zawodu kupiec, prowadził firmę Dom Komisowo Handlowy dla Towarów Żelaznych i Metalowych, Dawna siedziba Domu Sierot Żydowskich ul. Dietla 64 fot: archiwum Nasza Gmina
NASZA GMINA 5775/7 (2015) 7 Rok 1939, Dawid Kurzmann, Rafał Landau, Anna Feuerstein, w otoczeniu dzieci na kolonii letniej przez wiele lat był też dyrektorem Górniczo Hutniczego Towarzystwa Handlowego. Firmy prosperowały dobrze, więc był człowiekiem zamożnym. Nie był nauczycielem ani rabinem a ceniono go za jego wiedzę, mądrość, pobożność, miłość do Tory, szczodrobliwość wobec biedaków i serdeczny stosunek do ludzi. Początkowo opieką nad osieroconymi dziećmi zajmowało się Krakowskie Izraelickie Stowarzyszenie Kobiet ku wychowaniu ubogich sierót. Na jego czele stały Dora Fränkel, rabinowa Cypora Horowitz i Fany Schenker. Sierociniec podupadał, jego kondycję poprawiła nowa prezes zarządu Róża Rockowa. W 1922 roku zmieniono nazwę na Stowarzyszenie Domu Sierot i statut, dający możliwość wprowadzenia do zarządu mężczyzn doświadczonych w kierowaniu przedsiębiorstwami, znających się na prawie i finansach. Do zarządu wszedł też Dawid Kurzmann, pełnił tam funkcję zastępcy skarbnika. Powiększono siedzibę przy ul. Dietla 64 o dwa piętra, poprawiło się wyposażenie i wyżywienie w sierocińcu. Kiedy w połowie września 1939 roku Dawid Kurzmann został wiceprzewodniczącym zarządu Domu Sierot Żydowskich, szczególnie zadbał o żydowską edukację i przestrzeganie przepisów religijnych. W 1941 r. Niemcy zlikwidowali placówkę przy ul. Dietla 64 i sierociniec przeniesiono do getta na ulicę Krakusa. Nawet w tym czasie, w zakładzie odbywały się modlitwy i nauka judaizmu w grupach utworzonych według wieku. Dawid Kurzmann starał się, aby kuchnia w sierocińcu prowadzona była w sposób koszerny bo uważał, że najważniejsza jest dbałość o prawo i tradycję żydowską. Do końca obchodzono wszystkie święta i organizowano piątkowe kolacje szabatowe. Po pierwszej masowej akcji wysiedleńczej z getta krakowskiego, ulicę Krakusa wyłączono z getta. Dawid Kurzmann i dyrektorka ośrodka Anna Feuerstein znaleźli lokal przy ulicy Józefińskiej 31. Kilka miesięcy później, 28 października 1942 r. rozpoczęło się drugie masowe wysiedlanie z getta krakowskiego. Pomimo licznych starań kierownictwa sierocińca, nie udało się ochronić podopiecznych. Razem z dziećmi, w drogę do obozu zagłady w Bełżcu wyruszył Dawid Kurzmann, jego córka Hela Frida, jej mąż Dawid Nathan Schmelkes oraz Anna Feuerstein i jej mąż Julian Leopold Feuerstein. W czasie Holokaustu, w różnych miejscowościach w Polsce było więcej przypadków wychowawców, opiekunów, i pracowników placówek, którzy nie opuścili dzieci w drodze na śmierć. Janusz Korczak i Dawid Kurzmann stali się symbolami takiej humanitarnej postawy i przywołując ich postaci, pamiętamy o wszystkich innych. Krystyna Podgórska
8 NASZA GMINA 5775/7 (2015) LUDZIE, DZIĘKI KTÓRYM ŻYJEMY W krakowskiej Gminie Wyznaniowej Żydowskiej nie zapomina się o zasługach ludzi ratujących Żydów podczas Zagłady. Wielu Ocalonych właśnie im zawdzięcza życie, jednym z nich jest Tadeusz Jakubowicz, Prezes Gminy. W czasie wojny, Tadeusz Jakubowicz jako 3 - letnie dziecko przebywał wraz z matką Marią Jakubowicz w krakowskim getcie. Jego ojciec Mejer Jakubowicz był oficerem Wojska Polskiego, a kiedy złożył broń i musiał się ukrywać, schronienia udzieliła mu Katarzyna Siwek. Podczas likwidacji getta Niemcy zgromadzili wszystkich Żydów na placu Zgody, skąd w dramatycznym kordonie otoczonym strażą SS-manów z psami, poprowadzili ich do obozu w Płaszowie. Ojciec Tadeusza w tym czasie opuścił bezpieczną kryjówkę aby być jak najbliżej żony i syna, dobrowolnie pod przybranym nazwiskiem, zgłosił się do pracy w jednym z płaszowskich podobozów. Kiedy dowiedział się, że wydano rozkaz likwidacji wszystkich dzieci w KL Płaszów, opłacił woźnicę zabierającego śmieci z obozu, i ten wywiózł małego Tadeusza swoją furmanką. Marii Jakubowicz też udało się uciec z obozu i spotkali się wszyscy w mieszkaniu Katarzyny Siwek. Ale musieli nadal żyć w ukryciu; chronili się w ziemiankach, aż w koncu dotarli do podkrakowskiej miejscowości Kornatki, gdzie okoliczni wieśniacy pomogli im zbudować kryjówkę w lesie. Był to dół wykopany w ziemi, nad nim dla zamaskowania ustawiono belki i gałęzie z krzaków. Przez dwa lata nikt ich nie wydał, a ludzi pomagających im przeżyć wojnę było sporo. Tadeusz Jakubowicz wspomina Piotra Koperę, który przynosił jedzenie, a także rodzinę Krupów Janka, Wiktorię, Wojtka i Staszkę. Dzielili się tym co mieli, w zimie po kryjomu, sobie tylko znanymi ścieżkami, prowadzili ich nocą do stodoły aby mogli się ogrzać przy zwierzętach. Po oswobodzeniu tych terenów Jakubowiczowie mogli już opuścić ziemiankę i zamieszkali u rodziny Krupów. Pamięć osób ratujących Żydów podczas II wojny światowej została uczczona wmurowaniem 15 lipca 2011 na dziedzińcu synagogi Remu tablicy, ufundowanej przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Krakowie. Jest ona wyrazem wdzięczności dla polskich obywateli uhonorowanych medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, jak również dla bardzo wielu znanych lub bezimiennych ludzi narażających życie dla ocalenia swoich sąsiadów i współobywateli. Cały świat żydowski uważa ich za wielkich bohaterów. Jak każdego roku, 15 lipca 2015, po raz kolejny na dziedzińcu synagogi zgromadzili się przedstawiciele społeczności żydowskiej i Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata. Złożono kwiaty pod tablicą i Rabin Krakowa odmówił modlitwę, w przemówieniach podkreślano zasługi Sprawiedliwych dla przetrwania żydowskiego narodu. Po uroczystości uczestnicy zostali zaproszeni na obiad do restauracji Klezmer Hois, gdzie kontynuowano rozmowy o wspaniałych ludzkich odruchach serca. Krystyna Podgórska
NASZA GMINA 5775/7 (2015) 9 fot: Marcin Sztejn PRAWO ŻYDOWSKIE NA CO DZIEŃ Kaszrut P rzez cztery tysiące lat żydowskiej historii, przestrzeganie praw kaszrutu było centralnym punktem żydowskiego życia i podstawą żydowskiej tożsamości. Dzięki temu, naszym codziennym czynnościom nadawany jest sens refleksyjny i etyczny. Kaszrut jest główną częścią żydowskiego prawa, określającą jakie pokarmy Żydom wolno spożywać, a jakich nie wolno oraz jak należy przygotowywać i spożywać posiłki. Słowo kaszrut pochodzi od hebrajskiego rdzenia kaf-szin-resz, oznaczającego przystosowany, odpowiedni, właściwy. Ten sam rdzeń znajduje się w szerzej znanym słowie koszer, którym określa się produkty spełniające te warunki i potrawy sporządzone zgodnie z żydowskim prawem. Prawa te zostały nadane przez Boga na pustyni, po wyjściu Żydów z niewoli egipskiej. Mojżesz przekazał je ludowi i zapisał najważniejsze z nich w Księdze Kapłańskiej (rozdział 11) oraz Księdze Powtórzonego Prawa (rozdział 14). Szczegółowe przepisy były przekazywane ustnie przez kolejne pokolenia i ostatecznie zostały zapisane w Misznie i Talmudzie. Do tych praw, przez wieki rabini dodawali kolejne zarządzenia by mieć pewność, że ludzie nie złamią ich nawet nieumyślnie. Przestrzeganie zasad kaszrutu jest istotne dla kształtowania wewnętrznej dyscypliny i wrażliwości etycznej człowieka. Uświadamiają mu, że nie wszystko co można jeść, wolno mu zjeść i nie każde zwierzę wolno mu zabić. Reguły kaszrutu są bardzo liczne i szczegółowe ale prawa, z których się one wywodzą można określić przez kilka ogólnych, jasno sformułowanych zasad. Ze zwierząt lądowych wolno spożywać tylko te, które spełniają jednocześnie dwa warunki mają rozdwojone kopyto i są przeżuwaczami np. bydło, owce, kozy. Ze zwierząt wodnych dozwolone jest jedzenie tylko takich ryb, które mają płetwy i łuski np. tuńczyk, karp, łosoś, śledź. Ptaki nie mogą być drapieżnikami, dozwolone są kury, gęsi, kaczki, indyki.
10 NASZA GMINA 5775/7 (2015) Ssaki i ptactwo przeznaczone do spożycia, aby ich mięso można było uznać za koszerne muszą być zabijane zgodnie z prawem żydowskim. Rytualny ubój znany jest pod nazwą szchita a osoba, która się tym zajmuje nazywa się szochet. Stosowana metoda jest uznawana za najbardziej humanitarny sposób uboju. Podczas szchity, zgodnie z nakazem Tory zabraniającym spożywania krwi, odbywa się pierwszy etap procesu jej usuwania, reszta musi być usunięta przed sporządzaniem mięsnej potrawy poprzez odparowanie, odsączanie lub solenie. Ważną zasadą przygotowywania i spożywania pokarmów jest zakaz łączenia produktów mlecznych z mięsem ptaków i ssaków. Produkty roślinne takie jak warzywa, owoce, ziarna zbóż, a także ryby, jaja koszernych ptaków i miód (oprócz spadziowego, który jest niekoszerny), należą do kategorii parwe, czyli neutralnej, można je jeść zarówno z mięsem jak też z produktami mlecznymi. Po zjedzeniu mięsa nie wolno jeść od razu potraw mlecznych, dopiero po pewnym czasie (według różnych źródeł od 3 do 6 godzin). Oddzielanie nie dotyczy tylko pożywienia, ale również naczyń garnków i patelni, w których się je przygotowuje, a także zastawy i sztućców, których używa się do jego spożywania. Naczynia, które miały kontakt z mięsem nie mogą być używane do produktów mlecznych i odwrotnie. (Ten zakaz dotyczy jedynie sytuacji, w której jedzenie było gorące). Nakaz oddzielania dotyczy również zmywarek, misek i zlewów, w których naczynia te się myje oraz ściereczek używanych do ich osuszania. Koszerne gospodarstwo domowe powinno być wyposażone w co najmniej dwa zestawy garnków patelni i naczyń: jeden do potraw mięsnych, a drugi do mlecznych. Wszystkie te ogólne zasady, w połączeniu z określonymi szczegółowymi regułami muszą być zachowane, aby potrawy można było uznać za koszerne. Trzeba zwracać też uwagę na skład dodatków, ponieważ nawet najmniejsza ilość tłuszczu zwierzęcego lub mleka w produkcie neutralnym, czyni go całkowicie mięsnym lub mlecznym, np. margaryna zrobiona z tłuszczu roślinnego często zawiera pewną ilość serwatki dla nadania jej mlecznego posmaku itp. Gminna stołówka koszerna przy ul. Skawińskiej 2 Pomocne przy zakupie towarów są umieszczane obok nazwy produktu litery określające czy jest on mleczny czy mięsny oraz symbole uznanych certyfikatów koszerności. Członkowie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie mają możliwość korzystania z obiadów gotowanych w koszernej kuchni znajdującej się w synagodze Kupa. W sierpniu 2015 została tam przeniesiona koszerna stołówka z budynku siedziby Gminy przy ul. Skawińskiej 2. Są tam przygotowane wyłącznie posiłki z wykorzystaniem specjalnie sprowadzanego koszernego mięsa wołowego i drobiu, a także ryb, jajek warzyw i wyrobów zbożowych; nie ma więc potrzeby oddzielania produktów i naczyń. Osobom, które ze względu na stan zdrowia nie mogą przyjechać aby zjeść obiad na miejscu, posiłki rozwożone są do domów w jednorazowych pojemnikach. Dodatki i przyprawy dobierane są na podstawie dokładnego sprawdzania opisu ich składu i zamieszczonych na opakowaniach symboli certyfikatów koszerności. W kuchni tej sporządzane są również potrawy na cotygodniowe kolacje szabatowe. Prawidłowość całego procesu przygotowywania jedzenia jest zapewniona przez obecność maszgijacha, czyli pomocnika rabina w sprawach orzekania o koszerności potraw. Lista koszernych produktów dostępnych w polskich sklepach, stworzona pod nadzorem Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha znajduje się na internetowej stronie Gminy w zakładce Kaszrut. Krystyna Podgórska fot: Marcin Sztejn
NASZA GMINA 5775/7 (2015) 11 NASI PARTNERZY Gmina wspiera żydowskie stowarzyszenie Żydowskie Stowarzyszenie Czulent zostało powołane w 2004 roku, jako niezależne stowarzyszenie skupiające młodzież żydowską w Polsce. Członkowie Czulentu mają różne zainteresowania i poglądy, ale łączy ich pochodzenie żydowskie oraz przekonanie, że żydowska tożsamość jest czymś cennym, co należy pielęgnować i umacniać. fot: Czulent Stowarzyszenie jest otwarte zarówno na osoby religijne jak też te, których tożsamość ma wymiar świecki, bowiem fundamentami tej organizacji są: pluralizm, różnorodność, otwartość i tolerancja. Celem Stowarzyszenia jest tworzenie przestrzeni, w której młode żydowskie pokolenie może definiować swoją tożsamość oraz wykorzystywać własny potencjał i kreatywność do realizowania statutowych zadań. Przez ponad 10 lat Stowarzyszenie działało bardzo aktywnie. Między innymi organizowano projekty: Żydowskie spotkania filmowe, Żydowski salon literacki, Polki, Żydówki - krakowskie emancypantki, Mifgashim be Polin i inne. Projekty te były adresowane nie tylko do członków Stowarzyszenia, ale do wszystkich zainteresowanych historią i tradycją żydowską. W 2005 roku Czulent utworzył ogólnodostępną Żydowską Bibliotekę im. Remu, z bogatym i wartościowym księgozbiorem. W 2010 roku rozpoczęła się realizacja projektu Majses Bajki. Jest to seria wydawnicza książek edukacyjnych dla dzieci, umożliwiających poznanie dorobku kulturowego i bogactwa tradycji żydowskiej. Powstały już trzy książki: A Majse wyliczanki żydowskie, Majn Alef Bejs rymowanki prezentujące alfabet żydowski i Jontew Lider wiersze ukazujące istotę najważniejszych żydowskich świąt. Książki są przekazywane nieodpłatnie dzieciom ze środowisk żydowskich w całej Polsce. W 2011 roku powstał nowy projekt Unzere Kinder Nasze Dzieci. Były to warsztaty kreatywne zapoznające dzieci z żydowską tradycją. W 2012 roku, w ramach tego programu powstała Szkółka Niedzielna Unzere Kinder, bardzo pozytywnie przyjęta przez rodziców chcących wychowywać swoje dzieci z zachowaniem tożsamości żydowskiej, zajęcia zaczęły się odbywać regularnie w każde niedzielne przedpołudnie. W czerwcu 2014 Żydowskie Stowarzyszenie Czulent przy współpracy z Gminą Wyznaniową Żydowską w Krakowie rozbudowało program, który obecnie obejmuje:
12 NASZA GMINA 5775/7 (2015) naukę języka hebrajskiego i religii żydowskiej, dziecięcy chórek oraz stałe warsztaty plastyczne nawiązujące do sztuki żydowskiej, prowadzone przez znanych i cenionych artystów. Dzieci zdobywają wiedzę o nadchodzących świętach i towarzyszących im zwyczajach, uczą się na czym polega koszerność, co powinno znajdować się w żydowskim domu oraz poznają krótkie modlitwy i błogosławieństwa. Organizowane są też wycieczki do kina, teatru, galerii i muzeów, ponieważ jednym z celów programu jest przygotowanie dzieci do tego, aby mogły żyć w wielokulturowym społeczeństwie Europy, zachowując swoją żydowską tożsamość. Gdy z dniem 1 września 2014 weszły w życie znowelizowane przepisy Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu nauczania religii w publicznych przedszkolach i szkołach, zgodnie z którymi organ prowadzący te placówki, w porozumieniu z władzami zwierzchnimi kościoła lub związku wyznaniowego może organizować zajęcia z religii w pozaszkolnych punktach katechetycznych, krakowska Gmina Wyznaniowa Żydowska wystąpiła z takim wnioskiem do Wydział Edukacji Urzędu Miasta Krakowa. W związku z tym, w ramach Szkółki Niedzielnej powstał pozaszkolny punkt katechetyczny, w którym Rabin Krakowa Eliezer Gurary prowadzi lekcje religii żydowskiej w wymiarze 2 godziny lekcyjne tygodniowo. Działalność Czulentu to autentyczny i realny proces budowania żydowskiej przyszłości w Krakowie. W ramach Szkółki Niedzielnej, powstające nowe rodziny z dziećmi mają możliwość wzajemnie się poznać i zintegrować a przede wszystkim utrwalać swoją żydowską tożsamość, ma to ogromne znaczenie dla zapewnienia ciągłości pokoleniowej. Jednym z ważnych zadań Zarządu krakowskiej Gminy jest stwarzanie warunków do kultywowania tradycji żydowskiej przez następne generacje, dlatego wspiera działalność Stowarzyszenia; z zasobów Gminy udostępnił lokal na Klub Czulentu oraz partycypuje w kosztach prowadzenia Szkółki Niedzielnej. Zapisy: Szkółka Niedzielna to program dla dzieci z żydowskich rodzin. Zajęcia są bezpłatne, odbywają się w każdą niedzielę od godz. 11:00 do 15:00 w Klubie Czulentu przy ulicy Dietla 64/6. Dzieci mają zapewnioną opiekę, koszerny posiłek, wszystkie niezbędne materiały plastyczne. Kontakt: iga.rosinska@czulent.pl www.czulent.pl Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie ul. Skawińska 2, 31-066 Kraków Telefon: 12 429 57 35, 12 430 54 11 Fax: 12 429 57 35 Strona internetowa: www.krakow.jewish.org.pl E-mail: krakow@jewish.org.pl NASZA GMINA REDAKCJA e-mail: naszagmina.redakcja@gmail.com Tel: 602 55 27 10 Krystyna Podgórska redaktor Marcin Sztejn zdjęcia Wiktor Podgórski projekt graficzny i skład Copyright 2013 GWŻ Kraków