Staropolanka wraca do gry
Spis treści Sieci Handlowe i Sklepy - Październik 2012 Spis treści... str. 3 Wywiad...str. 4-5 echo? jeszcze myślą layout mamy Przegląd...str. 6-18 Analizy 93 proc. Polaków umie korzystać ze sklepów internetowych... str. 20-21 PMR o rynku wyposażenia wnętrz... str. 22-23 ARC Rynek i Opinia o rynku obuwia... str. 24-25 Reklama REDAKCJA Redaktor naczelny - Andrzej Laskowski Dziennikarze Artur Suprewicz Barbara Karlow Opracowanie graficzne Bartek Kownacki Reklama redakcja@detalinfo.pl Nakład 45 tys. odbiorców - wysyłka w formie elektronicznej oraz na płytach cd Wydawca Nemex Media sp. z o.o. ul. Ciołka 17 lok. 308 01-445 Warszawa www.detalinfo.pl Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów reklamowych oraz nie zwraca materiałów niezamówionych. DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 3
Sieci Handlowe i Sklepy Staropolanka wraca do gry Rozmowa z Robertem Gąsiorkiem, Wiceprezesem ds. Handlowo Produkcyjnych Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich S.A. Fot. Staropolanka Od kilku miesięcy z ramienia KGHM TFI zajmuje się Pan rozwojem firmy Staropolanka. Proszę zdradzić jakie firma ma plany? Wspólnie z zespołem Staropolanki została opracowana trzyletnia strategia rozwoju, według której firma z regionalnej będzie się rozwijać w firmę o charakterze ogólnopolskim. Jakie są główne założenia nowej strategii? Proces budowy nowego brandu Staropolanki będzie długofalowy. Najważniejsze jest jednak to, że marka już dzisiaj ma ogromny potencjał i jest pozytywnie postrzegana na rynku. Pomimo tego, że obecnie pracujemy już z większością sieci handlowych w Polsce, to chcemy aby nasze produkty były w jeszcze większej liczbie placówek handlowych zarówno w kanale nowoczesnym, jak i tradycyjnym. Stąd też stale prowadzimy rozmowy z kolejnymi partnerami handlowymi oraz rozpoczynamy budowę odpowiednich struktur handlowych. Za perspektywiczny dla naszej branży uważamy także rynek HoReCa, który stopniowo chcemy zdobywać. Czy działania handlowe pójdą w parze z działaniami marketingowymi? Zdajemy sobie sprawę, że aby osiągnąć wyznaczone cele, musimy być zdecydowanie lepiej widoczni, a co za tym idzie wyróżniać się wśród konkurencji. Dlatego intensyfikujemy działania marketingowe. Mamy świadomość potencjału, jaki posiadają nasze produkty. Nie chcemy być jedną z wielu wód, dostępnych na polskim rynku. Chcemy stworzyć markę topową, a nasze brandy - Staropolanka i Wielka Pieniawa - spełniają wszystkie warunki, aby takimi się stać. No właśnie a jak wygląda jakość Waszych wód? Zarówno Staropolanka, jak i Wielka Pieniawa to naturalne wody mineralne, o najwyższych walorach smakowych. Wody sygnowane tymi brandami od lat znane są i doceniane na polskim i europejskim rynku. A zatem ich wysoka jakość jest bezdyskusyjna. Posiadamy dwie rozlewnie w Polanicy - Zdroju oraz jedną w Jeleniowie koło Kudowy - Zdroju. Co ważne, Staropolanka jest także doskonałym uzupełnieniem branży uzdrowiskowej. W ramach Grupy posiadamy własne uzdrowiska, zarządzane przez fundusz KGHM TFI S.A., które przyciągają coraz większą liczbę gości polskich i zagranicznych, dlatego też chcemy wykorzystać synergię z obydwóch działalności. Czy widać już jakieś efekty waszych działań? Na tym etapie działań trudno mówić o efektach, ale faktycznie w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost sprzedaży. Zawdzięczamy to przede wszystkim świetnemu zespołowi, który ma wiele nowych pomysłów i działa z dużym zaangażowaniem. Eksperci rynku prognozują około 10 - proc. wzrost na rynku wód. My jednak chcemy sięgnąć po zdecydowanie więcej. Poza tym, rynek wody w najbliższym czasie czeka koncentracja. Mogę jednak zapewnić, że będziemy dokładnie analizować wszelkie ruchy na rynku i aktywnie na nie reagować. Staropolanka ma być czołową wodą mineralną na rynku a jej obecność w Grupie Kapitałowej KGHM do tego zobowiązuje. 4 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 5
Odido ma 1000 sklepów W ciągu zaledwie roku powstało 1000 sklepów ODIDO w Polsce, tysięczny został otwarty 22 maja br. w Puławach. Sieci Handlowe i Sklepy Stacje Lotos zmieniają wizerunek Grupa Lotos SA zaprezentowała w poniedziałek w Gdańsku swoją stację paliw w nowych barwach i w nowej aranżacji. Stacja wyróżnia się kolorystyką aluminium i drewna. Za dwa lata tak samo mają wyglądać stacje sieci Lotos w całym kraju. Jako pierwsza została zmodernizowana i zmieniła wygląd stacja paliw tzw. segmentu premium przy głównym ciągu komunikacyjnym w Gdańsku, przy Al. Zwycięstwa. Jak tłumaczył dyrektor ds. handlu detalicznego Lotos Paliwa SA, Piotr Mischker, przede wszystkim zmieniło się wnętrze sklepu, jest nowa aranżacja i kolorystyka. Na stacji jest dostępny bezpłatny, bezprzewodowy internet oraz stanowisko tankowania dla osób niepełnosprawnych. Mischker poinformował, że w ciągu dwóch lat spółka chce dostosować do nowego wizerunku 190 stacji w całym kraju. W pierwszej kolejności swój wygląd mają zmienić stacje w dużych aglomeracjach. Do końca tego roku taki rebranding (odświeżenie wizerunku) przejdzie ok. 20 stacji paliw. Mischker dodał, że w tym roku spółka planuje otworzyć ponad 60 stacji. W ub. roku otwarto 63 stacje. Prezes Grupy Lotos SA, Paweł Olechnowicz w rozmowie z dziennikarzami nie ukrywał, że spółka wraz ze zmianą wizerunku liczy na wzrost zysków ze sprzedaży towarzyszącej paliwom. Wszystko, co się robi dla podniesienia jakości, ma przybliżyć firmę do klienta dodał. W styczniu 2012 r. minęło szesnaście lat od powołania spółki Lotos Paliwa, odpowiadającej za rozwój i zarządzanie ogólnopolską siecią stacji paliw Lotos. Aktualnie w sieci Lotos funkcjonuje łącznie 366 stacji, w miastach i przy trasach przelotowych. Spółka realizuje również inwestycje związane z budową stacji przy autostradach i drogach ekspresowych w ramach tzw. Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP). Aktualnie Lotos Paliwa zarządza siecią 11 MOP-ów, zlokalizowanych przy autostradach A1, A2, A4 i A6 i drodze ekspresowej S3. ODIDO to projekt, który zapewnia kompleksowe wsparcie dla lokalnych sklepów, powstał, aby jak najskuteczniej podnosić konkurencyjność polskich kupców, nie zmniejszając ich samodzielności i niezależności. Jednocześnie pomoc biznesowa i marketingowa ze strony Makro Cash & Carry pozwala małym, osiedlowym sklepom utrzymać konkurencyjną pozycję względem super- i hipermarketów. Według danych The Federation of Small Businesses, ponad 50% zysków z obrotów sprzedawców detalicznych trafia do społeczności lokalnej, a jedynie 5% z supermarketów. Dlatego też sieć ODIDO zrzeszająca niezależnych właścicieli sklepów na terenie całej Polski, jest zaangażowana w kampanię społeczną Tu mieszkam, tu kupuję, która została zainicjowana w odpowiedzi na gwałtowny spadek liczby małych, lokalnych sklepów w Polsce. Warto wskazać też na ważną rolę sklepów tuż za rogiem w budowaniu i podtrzymywaniu więzi społecznych. Zakupy w takich punktach to okazja do spotkania z sąsiadami, czy znajomymi. Co więcej kontakt z obsługą oparty jest na codziennych, życzliwych relacjach. Mam stałych klientów. Znam ich, a co więcej sama ich obsługuje. Chwalę sobie ten indywidualny kontakt z ludźmi, dla których pracuję - tak o swojej pracy i klientach opowiada Ewa Dziedziak, właścicielka 1000. sklepu ODIDO w Puławach Sieć ODIDO chce wspierać małe sklepy w rozwoju ich biznesu oraz popularyzować kulturę robienia zakupów blisko domu. W tym celu zostało przeprowadzone badanie OMNIBUS ODIDO - Rodzinne zakupy tuż za rogiem, w którym sprawdzono zwyczaje zakupowe Polaków. Zaproszono do współpracy też znane Polki - tancerkę Anię Głogowską oraz aktorkę Anię Gzyrę, które cenią sobie zakupy w lokalnych sklepach blisko domu. Reklama 6 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012
VOX otworzył kolejne sklepy Drzwi i podłogi VOX - ogólnopolska sieć salonów z drzwiami, podłogami i materiałami wykończeniowymi w pierwszym półroczu 2012 roku otworzyła 6 nowych punktów franczyzowych w Murowanej Goślinie, Krośnie, Łodzi, Rzeszowie, Chojnicach i Białymstoku. Większość salonów to lokalizacje, z dużymi ekspozycjami przekraczającymi powierzchnię 250 mkw. Tak duża liczba nowych partnerów potwierdza, że w dobie kryzysu poszukiwane są sprawdzone koncepcje biznesowe, a taką jest system franczyzowy Drzwi i podłogi VOX, który zapewnia profesjonalną ekspozycję towarów, wsparcie marketingowe oraz dobrą ofertę handlową. Zauważyliśmy, że otwierane salony stają się z czasem kluczowymi punktami sprzedaży drzwi i podłóg na rynkach lokalnych, szczególnie tam gdzie do tej pory nie było takich specjalistycznych sklepów - mówi Arkadiusz Palus, pełnomocnik ds. rozwoju sieci franczyzowych sieci Vox.- Dobre warunki handlowe jakie otrzymuje od nas partner ułatwiają mu dotarcie do potencjalnych klientów i stanie się liderem na lokalnym rynku. W nowo otwartych salonach na wzór już działających w Polsce - klienci będą mogli wybierać spośród drzwi, podłóg naturalnych, paneli i wielu innych materiałów wykończeniowych. Świadczone będą również wszystkie dostępne usługi okołosprzedażowe takie jak montaż przez certyfikowanych wykonawców, transport, wycena i pomiar towaru oraz doradztwo projektanta wnętrz. Drzwi i podłogi VOX planują otworzyć do końca roku jeszcze 4 punkty franczyzowe. Obecnie sieć liczy 29 salonów własnych, 15 franczyzowych działających pod marką Drzwi i podłogi VOX oraz 15 punktów franczyzowych współpracujących z siecią. Reklama 8 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012
Kefirek podsumowuje rok 2011 W ciągu ostatniego roku do sieci Kefirek wstąpiło 20 sklepów, a obroty wzrosły o 39 proc. Aż o 71 proc. wzrosła liczba umów z dostawcami sieci, ws. rabatów wstecznych dla sklepów tzw. retra. Zarząd Kefirka jako sprężynę wzrostu wskazywał atrakcyjność sieci dla klienta końcowego, popartą solidnym marketingiem. Dalszy dynamiczny rozwój ma opierać się na tych samych czynnikach, a także na nowo otwartym centrum logistycznym. Magazyn o pojemności 3500 palet należy do grupy najnowocześniejszych w kraju. Dzięki elastycznej architekturze będzie możliwe szybkie podwojenie dostępnej powierzchni magazynu. Najlepsi nagrodzeni Na gali sieci wręczono nagrody najlepszym uczestnikom sieci Kefirek. Miano Kreatora Sieci zyskały bardzo dynamiczne sklepy Interlex z Krakowa. Najlepszym debiutem wykazały się Delikatesy Centrum z Zabierzowa. Największą spójność asortymentu z całością sieci wykazał Frutto Market ze Świątnik Górnych, jeden z najstarszych uczestników sieci. Za największy udział marek własnych w obrocie nagrodzono PSS w Skawinie, z kolei Rejonowa Spółdzielnia Zaopatrzenia i Zbytu z Krzeszowic okazała się najbardziej rzetelnym płatnikiem. Najważniejszą nagrodę, za najlepszą realizację warunków umowy, otrzymał sklep Ludwinów z krakowskich Bronowic. Samochód za franczyzę Zarząd firmy ogłosił konkurs, w którym każdy franczyzobiorca, niezależnie od wielkości i stażu, może wygrać samochód osobowy. Konkurs będzie trwał od początku czerwca do końca sierpnia. Reklama Advertise 10 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012
RECE wierzy w rozwój rynku convenience Prezes zarządu Real Estate Central Europe, które specjalizuje się w budowie Skwerów Handlowych pozytywnie ocenia rynek convenience w Polsce. - Jestem przekonany, że rynek convenience będzie się rozwijał. Jednym z głównych motorów tego rozwoju będzie bardziej świadome konsumowanie czasu - ludzie oceniają ile czasu spędzają na zakupach (a centra convenience limitują znacznie ten czas) oraz fakt, że siła nabywcza rośnie. Myślę, że w przypadku takich projektów jak nasze trudno mówić o konkurencji. Oczywiście jest spora liczba sieci spożywczych, ale nie postrzegam ich jako konkurencję. Cieszymy się, że możemy obserwować pojawianie się kopii naszego konceptu - to bezpośredni dowód, że nasz koncept, funkcjonujący od ponad 10 lat jest dobrze widziany na rynku zarówno przez najemców, klientów jak i przez inwestorów. Miejsca na takie projekty jak nasze w Polsce jest jeszcze mnóstwo więc cieszy nas że pojawia się ich coraz więcej. mówi Jan Christensen, prezes zarządu RECE. - Współpracowaliśmy przez lata zarówno z dużymi międzynarodowymi operatorami, małymi polskimi sieciami oraz z lokalnymi przedsiębiorcami czasami bazującymi na jednej lokalizacji. Największą zmianę jaka nastąpiła z mojej perspektywy to zachowanie najemców. Najemcy są dzisiaj bardzo profesjonalni, znają rynek, umieją oszacować ryzyko biznesu, wiedzą jak prowadzić sklep. Znają preferencje klientów i umieją dostosować się do zmieniających się potrzeb czy gustów. To prawdziwa przyjemność obserwować tą zmianę, która dokonała się w ciągu 15 lat mojego pobytu w Polsce - dodaje. Reklama Advertise 12 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012
Helios planuje otwarcie nowych kin Helios, operator kin należący do grupy Agora, podpisał umowy o stworzeniu nowych kin w Galerii Jurowieckiej w Białymstoku oraz w Galerii S w Siedlcach z deweloperem tych inwestycji, z Przedsiębiorstwem Budowlanym Konstanty Strus. Uruchomienie multipleksów planowane jest na IV kw. 2013 r. Kino w Galerii Jurowieckiej będzie trzecim kinem Heliosa w Białymstoku. 6 sal projekcyjnych zostanie wyposażonych w ekrany perełkowe Harkness i w technologię Dolby 3D Digital Cinema umożliwiającą wyświetlanie filmów w formacie trójwymiarowym - głosi komunikat. Galeria Jurowiecka powstanie w centrum Białegostoku, przy skrzyżowaniu al. Piłsudskiego, ul. Sienkiewicza i Jurowieckiej. Kino Helios w Galerii S w Siedlcach będzie pierwszym multipleksem w tym mieście i w regionie siedleckim. W 5 salach projekcyjnych wyposażonych w wysokiej klasy sprzęt kinotechniczny umożliwiający projekcje w technologii 3D filmy obejrzy jednocześnie ok. 1110 widzów - czytamy dalej. Galeria S w Siedlcach to pierwsza w regionie galeria handlowo-rozrywkowa. Dostęp do galerii umożliwiają dwa pasaże od ulic Piłsudskiego i Wojskowej. Poza nowymi multipleksami w Białymstoku i Siedlcach Helios planuje uruchomić do końca 2013 r. 9 kolejnych nowoczesnych wielosalowych kin: w Bełchatowie, Bydgoszczy, Gdyni, Kaliszu, Kędzierzynie-Koźlu, Nowym Sączu, Rzeszowie, Szczecinie i Tczewie - poinformowano także w komunikacie. Helios jest trzecim największym operatorem kin wielosalowych w Polsce. W skład jego sieci wchodzi obecnie 27 kin: 25 multipleksów i 2 kina tradycyjne, w których znajduje się 145 sal kinowych i ponad 32 tys. miejsc siedzących. Kina sieci Helios są obecne w największych miastach Polski, m.in. w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Wrocławiu. W rocznym sprawozdaniu finansowym Agora podała, że kina należące do sieci Helios sprzedały w 2011 r. 8,3 mln biletów, czyli o 8,7% więcej niż przed rokiem. W 2011 r. Helios osiągnął przychody na poziomie 203,9 mln zł i wynik operacyjny EBIT w wysokości 15,4 mln zł. Reklama Advertise 14 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012
ZPM Biernacki wprowadza nową linię produktów Przebojem na polskim rynku mogą stać się w najbliższym czasie produkty przygotowane przez Zakład Przemysłu Mięsnego Biernacki z linii BEEFMASTER. Najwyższej jakości wyroby z mięsa wołowego mają przyczynić się także do popularyzacji jego spożycia w naszym kraju. Zakład Przemysłu Mięsnego Biernacki to jeden z liderów w Europie Środkowej w zakresie produkcji i przetwórstwa mięsa wołowego. Obecnie ok 85 procent swojej produkcji przeznacza na eksport, co sprawia, że poza granicami kraju jest znany i ceniony bardziej niż w Polsce. Teraz za sprawą nowej linii produktów ma się to zmienić. W Polsce średnie spożycie wołowiny na jedną osobę wynosi około trzech kilogramów. Dla porównania we Francji to czterdzieści kilogramów. Tak duża dysproporcja to wynik między innymi tego, że oferta produktowa na krajowym rynku obecnie nie zaspokaja potrzeb konsumentów. Spółka zamierza w najbliższym czasie wprowadzić produkty dla klienta indywidualnego oraz na potrzeby rosnącego rynku Ho- ReCa pod marką Beef Master. Nabyte przez lata doświadczenia w zakresie produkcji mięsa wołowego w połączeniu z dogłębną analizą rynku pozwalają spółce stworzyć linię produktów kulinarnych najwyższej jakości. Zarząd firmy doszedł do wniosku, iż wprowadzenie na rynek i promocja produktów konfekcjonowanych i kulinarnych są w stanie spełnić oczekiwania rynku, a także zmienić preferencje konsumentów, poprzez zachęcenie klientów do spożywania zdrowej, wysokojakościowej, polskiej wołowiny mówi Tomasz Kubik, Prezes ZPM Biernacki. Produkty z linii BEFFMASTER będą wytwarzane na nowoczesnych urządzeniach, dostarczonych przez światowych liderów technologii produkcji i pakowania mięsa. Zaprojektowano również odpowiednie opakowania i ich grafikę. Produkty z tej linii będą dedykowane zarówno dla klientów indywidualnych, jak i kanału HoReCa. Zamierzamy wypromować kulturę spożycia wołowiny w Polsce i nie ma tutaj miejsca na kompromisy. Klient zasługuje na to, aby otrzymać produkt najwyższej jakości, zawierający 100% mięsa. Nasze bezpośrednie kontakty z producentami wołowiny ze światowej czołówki we Francji, Włoszech, Irlandii, Argentynie i Urugwaju pozwalają nam na wdrożenie pomysłów i skorzystanie z doświadczeń rynków wysokorozwiniętych. Grzegorz Cielecki, który jest kapitanem reprezentacji polskich kucharzy, przygotowuje specjalnie dla nas receptury i potrawy dla poszczególnych partii mięsa mówi Marek Ściślak, Dyrektor Zakładu. Produkty pod marką BEEFFMASTER pojawią się na rynku w lipcu 2012 roku. Reklama 16 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012
Sieci Handlowe i Sklepy Znaczny wzrost liczby upadłości w sektorze detalicznym Liczba ogłoszeń o upadłościach przedsiębiorstw, które pojawiły się w oficjalnych źródłach w ciągu dwóch miesięcy br. jest wyższa o 20% od ubiegłorocznej. Wzrost liczby upadłości jest efektem, a może raczej (biorąc pod uwagę, iż to bardziej wyniki firm wpływają na PKB) potwierdzeniem prognozy odnośnie PKB Polski (zmniejszenie perspektywy jego wzrostu z ok. 4% w ub. roku do prognozowanego w br. 2,5%) - wynika z analizy Euler Hermes. Można było spodziewać się wzrostu upadłości, ale skala tego wzrostu jest poniekąd zaskakująca. Jeszcze w styczniu w porównaniu do roku ubiegłego opublikowanych ogłoszeń o upadłościach było jedynie o 6% więcej niż w styczniu 2011 roku. W samym zaś lutym liczba publikacji była wyższa aż o 34% niż w lutym ub. roku (79 wobec 59) mówi Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny Ryzyka w Euler Hermes. Nie oznacza to automatycznie, że trend wzrostu upadłości będzie nadal przyspieszał w takim samym stopniu (z +6% w styczniu do +34% w lutym), natomiast trzeba będzie zrewidować prognozę wzrostu bankructw z kilku procent na dwucyfrową liczbę, co będzie można zweryfikować po pierwszym-drugim kwartale. Sprzedaż hurtowa bez zmian Brak zmiany, zdecydowanego wzrostu liczby upadłości można by odczytywać jako sukces, stabilizację Wydaje się jednak, że wytłumaczenie jest inne hurtownie nadal upadają, ale liczba tych przypadków nie zwiększa się, ponieważ zwiększa się jednocześnie liczba przejęć i połączeń sieci hurtowni. Tak wiec koncentracja rynku hurtowego postępuje i duża część mniejszych, regionalnych hurtowni ma przed sobą perspektywę utraty rynku i upadłości, albo połączenia sił i walki o utrzymanie na rynku dzięki uzyskanej w ten sposób większej konkurencyjności cen oferowanych towarów. Sprzedaż detaliczna znaczny wzrost liczby upadłości Statystycznie wzrost liczby publikacji o bankructwach sklepów detalicznych wyniósł 80%. Trzeba jednak pamiętać, ze praktycznie wszystkie sklepy maja zbyt mały majątek, aby przeprowadzać w ich przypadku postępowanie upadłościowe, rzadko więc trafiają się takie, które są na tyle duże, aby znalazły się w statystyce upadłości. Skoro jednak wśród większych detalistów panuje taka tendencja, to można mieć pewność, iż wśród mniejszych jest co najmniej tak samo, a liczba tych znikających z rynku idzie w setki, jeśli nie tysiące. Jest to oczywiście efekt nasilającej się konkurencji ze strony dyskontów, sieci super i hipermarketów (z ich nowymi formatami typu express, fresh etc.) a także sieci sklepów patronackich tworzonych przez dużych hurtowników. Wszystkie one wygrywają z tradycyjnym detalem pw. ceną W najsilniejszych gospodarczo województwach nie odnotowaliśmy wzrostu liczby publikacji o upadłościach (województwa mazowieckie, dolnośląskie) lub zmiana jest niewielka (wielkopolskie), a nawet liczba upadłości spadła (śląskie). W niektórych z pozostałych województw liczba upadłości również spadła (lubuskie, łódzkie) bądź wzrosła (warmińsko- -mazurskie, opolskie), jednak z uwagi na niska bazę wyjściową bankructw (a więc trend mógłby być w dużym stopniu efektem przypadku czy splotu okoliczności) trudno wskazać w nich jednoznaczne tendencje. W których zatem województwach wyraźnie wzrosła liczba publikowanych upadłości? Są to pw. województwa małopolskie, zachodniopomorskie, w których wspomniana liczba jest dwukrotnie większa niż w analogicznym okresie ub. roku. Z pewniejszą oceną trendów w podziale na województwa będziemy mieli do czynienia, gdy baza analizowanych przypadków będzie znacząco większa. 18 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 19
Sieci Handlowe i Sklepy PMR o perspektywach rynku IT Na potrzeby raportu Rynek IT w Polsce 2012. Prognozy rozwoju na lata 2012-2016 dział badawczy firmy PMR przeprowadził badanie wśród największych polskich firm działających w branży IT. Była to już dziewiąta edycja badania kadry kierowniczej największych firm informatycznych. W badaniu wzięło udział 101 firm należących do 300 największych przedsiębiorstw z polskiego sektora IT. Głównym celem badania było zebranie informacji na temat aktualnej sytuacji na polskim rynku informatycznym oraz próba oszacowania perspektyw rozwoju tego rynku w ciągu najbliższych dwóch lat. Badanie miało również na celu poznanie prawdopodobnych kierunków rozwoju oraz najbardziej przyszłościowych segmentów w tej branży. Dodatkowo spróbowaliśmy zidentyfikować najistotniejsze czynniki sprzyjające poprawie sytuacji na polskim rynku IT oraz główne bariery dla rozwoju tego rynku. Wśród pozostałych celów badania znalazło się ponadto poznanie sytuacji na rynku outsourcingu informatycznego oraz ocena perspektyw jego rozwoju w latach 2012-2013. Badanie miało również dostarczyć informacji na temat eksportu informatyki przez największe polskie firmy z branży IT. W związku z organizacją w Polsce i na Ukrainie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012, zapytaliśmy przedstawicieli czołowych polskich firm informatycznych o korzyści, jakie to przedsięwzięcie przyniosło dla rodzimego sektora IT. Po raz pierwszy w raporcie tak szeroko badano obszar usług oferowanych w modelu cloud przedstawiciele firm posiadających w portfolio tego typu ofertę wypowiadali się na temat perspektyw rozwoju, najczęściej wybieranych usług, typu klienta który korzysta z tego typu rozwiązań. Zebrano także opinie na temat bieżących wydarzeń na polskim rynku IT: próbie zakupu Sygnity przez Asseco Poland oraz powstania Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Ocenie poddano także dynamikę wynagrodzeń pracowników branży IT. Aby uchwycić zmianę sytuacji na rynku IT w Polsce wyniki badania porównywano do wyników z poprzednich lat. Tegoroczne badanie pokazuje jasno, że w opinii przedstawicieli największych firm IT w Polce kluczowa dla rozwoju branży IT jest przede wszystkim sytuacja ekonomiczna w kraju. Spowolnienie gospodarcze i związane z tym ograniczenia w wydatkach firm na IT to główne bariery dla rozwoju branży, wskazane w tegorocznym badaniu przed odpowiednio 42% i 40% respondentów. Na inne kategorie wskazuje już znacznie mniej przedsiębiorstw, dotyczą one także bardziej zróżnicowanych kwestii. Co siódma firma (15%) wskazuje na niską świadomość korzyści płynących z inwestowania w IT (jednocześnie oznacza to spadek o 12 p.p. w porównaniu do 2011 r.) jako czynnik hamujący rozwój rynku. Taka sama liczba wskazań dotyczy problemów kadrowo-płacowych, związanych przede wszystkim ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników; respondenci zwracali uwagę na wysokie koszty pracy, ogół obciążeń fiskalnych ograniczających rozwój firm. Co dziesiąty respondent wskazał na ograniczenia wynikające z trudności z wykorzystaniem środków unijnych, brak precyzyjnych informacji o możliwych dofinansowania inwestycji w IT, także niejasne, często zmieniające się polskie prawo (10%). Ponieważ pytanie miało charakter otwarty dla respondenta (tzn. respon- dentowi czytano pytanie, nie sugerowano żadnych odpowiedzi) uzyskano w ten sposób wiele interesujących uwag, których nie sposób zaprezentować w zestawieniu statystycznym. Negatywna sytuacja gospodarcza wpływa wielotorowo na branżę. Wywołuje niepewność wśród potencjalnych klientów, którzy z obawy o kondycję finansową swoich firm zawieszają inwestycje w IT (które, na co już wskazywały odpowiedzi z badania z 2011 r. w dalszym ciągu są niedoceniane z punktu widzenia wzrostu rentowności firmy), utrudnia zaciąganie kredytów na tego typu inwestycje. Innym zjawiskiem który wiąże się z obecną sytuacją jest ryzyko kursowe, utrudniające wycenę i kalkulowanie zysku przy projektach realizowanych w dłuższej perspektywie czasowej. Warto zwrócić uwagę, że 56% firm wyróżniło tylko jedną barierę ograniczającą rozwój, 44% dwie, 14% trzy, 7% cztery, 2% pięć. Świadczyć to może o tym, że firmy dobrze odnajdują się w realiach jakie panują na polskim rynku IT i względnie dobrze potrafią radzić sobie z napotykanymi utrudnieniami, tym bardziej że dwie największe bariery dotyczą kwestii ogólnych, stanowiących utrudnienie dla całej gospodarki, nie tylko dla rynku IT. Jednocześnie należy dodać, że 8% przedsiębiorstw nie dostrzega żadnych barier dla rozwoju sektora IT w Polsce. Potencjał poszczególnych segmentów rynku IT Badani respondenci, jak co roku, oceniali perspektywy rozwoju poszczególnych segmentów rynku IT. Po raz pierwszy w tym roku zapytano o rynek aplikacji na urządzenia mobilne, który od razu uzyskał najwyższą notę. W badaniu pytano o: Rynek aplikacji na urządzenia mobilne (smartfony i tablety) Cloud computing Handel elektroniczny Usługi związane z bezpieczeństwem informatycznym Software as a Service Outsourcing informatyczny Konsulting IT Rynek oprogramowania i usług IT dla administracji samorządowej Rynek oprogramowania i usług dla MŚP Oprogramowanie BI Usługi szkoleniowe IT Oprogramowanie CRM Oprogramowanie ERP Green IT Dwa obszary wydają się obecnie najbardziej perspektywiczne dla branży IT aplikacje na urządzenia mobilne i cloud computing. Praktycznie wszyscy respondenci spodziewają się rozwoju tego pierwszego 92% badanych przewiduje dynamiczny rozwój, tylko jeden badany nie spodziewa się rozwoju tego obszaru w najbliższym czasie. W przypadku segmentu cloud computing w porównaniu do poprzedniego roku zmieniła się struktura odpowiedzi udział skrajnie pozytywnych odpowiedzi wzrósł o 13 p.p. Podobnie jak w poprzednim badaniu, 95% badanych jest przekonanych o rozwoju tego typu usług w najbliższych 2 latach. W przypadku usług związanych z bezpieczeństwem informatycznym czy SaaS, stanowiska zaczynają się coraz bardziej polaryzować. Jakkolwiek nadal przeważają opinie o rozwoju tych sektorów, to udział odpowiedzi skrajnie pozytywnych do tych bardziej ostrożnych zaczyna zbliżać się do proporcji pół na pół; rośnie także liczba deklaracji o braku rozwoju w ciągu najbliższych 2 lat. Zaskakujący jest spadek prognoz dla usług związanych z bezpieczeństwem danych, tym bardziej że w minionych falach badania ich udział systematycznie wzrastał (udział odpowiedzi dynamiczny wzrost 41% w 2009 r., 52% w 2010 r., 58% w 2011 r.). Względnie najsłabsze perspektywy rysują się przed segmentami takimi jak oprogramowanie klasy ERP i CRM, usługami szkoleniowymi czy segmentem Green IT. Mają one największy udział opinii o braku dynamicznego rozwoju w ciągu najbliższych dwóch lat, w przypadku kategorii oprogramowanie ERP i Green IT obserwowany jest najniższy, jednocyfrowy udział opinii o zdecydowanym wzroście. Może to być z jednej strony efekt wysokiej penetracji rozwiązaniami (ERP) wśród firm faktycznie potrzebujących tej klasy systemów, a także zmiany podejścia firm do wydatków na IT (mniejszy nacisk na ekologiczną stronę przedsięwzięcia). Opinie o perspektywach dla oprogramowania w segmencie MŚP, głównie systemach typu ERP, CRM czy BI potwierdzają wnioski płynące z innego tegorocznego raportu PMR Oprogramowanie, usługi i infrastruktura ICT w MŚP w Polsce 2012, opartego o wywiady przeprowadzone w 800 firmach z tego sektora. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji 18 listopada 2011 r. rozpoczęło działalność nowe ministerstwo odpowiedzialne między innymi za rozwój społeczeństwa informacyjnego, wspieranie rozwoju technologii informatycznych, cyfryzacji polskiej administracji, itp. Ponieważ było to jedno z ważniejszych wydarzeń w branży w ostatnim roku, poruszyliśmy tę kwestię w tegorocznym badaniu. Jak do tej pory noty wystawiane nowemu urzędowi są raczej umiarkowane. Co trzeci respondent (34%) nie był w stanie wystawić oceny dotychczasowej działalności Ministerstwa, zaś tyle samo ocenia ją jako przeciętną (32%). Respondenci zostali poproszeni o podanie listy zadań jakimi powinien zająć się nowy Urząd. Ponieważ pytanie miało charakter otwarty, odpowiedzi zostały zakodowane w szereg najpopularniejszych kategorii. Respondenci są zasadniczo zgodni co do kierunku, w jakim powinny zmierzać prace nowego Ministerstwa. Zgodnie z nakreśloną misją powinno ono wspierać informatyzację na wielu płaszczyznach od ucyfrowienia administracji i jednostek publicznych, przez wspieranie rozwoju infrastruktury, wsparcie legislacyjne dla nowych technologii, czy po prostu sprawne i skuteczne realizacje ustawowych zobowiązań. Najwięcej wskazań dotyczy informatyzacji administracji publicznej, samorządowej zwrócił na to uwagę co czwarty respondent (24%). Dokładnie taką samą liczbę wskazań oddano na kwestie związane z usprawnieniem prawa, wspieraniem regulacji prawnych mających na celu upowszechnianie nowych rozwiązań IT. Respondenci mimo negatywnych ocen liczą na to, że specjalnie oddelegowany do tych spraw urząd zajmie się faktycznie realizacją powierzchownych mu zadań (13%). Co ósmy badany wskazywał na potrzebę cyfryzacji w wymiarze kontaktu klient urząd, tak aby przynajmniej część spraw urzędowych można było załatwić za pośrednictwem komputera. 20 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 21
Sieci Handlowe i Sklepy PMR o rynku RTV i AGD Kryzys na rynkach finansowych negatywnie wpłynął na wartość rynku RTV, AGD i sprzętu elektronicznego. Dopiero zeszły rok przyniósł pierwsze odbicie, choć i tak wynoszące zaledwie 0,8%. Dzięki temu, według szacunków PMR zawartych w raporcie Handel detaliczny artykułami RTV, AGD i sprzętem elektronicznym w Polsce 2012. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2012-2014, wartość rynku wyniosła 23,7 mld zł. Co więcej z roku na rok rośnie udział sieci sprzedaży, które generują obecnie prawie 70% sprzedaży na rynku. Kryzys na rynku finansowym przyniósł znaczny spadek wartości rynku RTV, AGD i sprzętu elektronicznego w Polsce, który jeszcze w 2008 roku rósł dwucyfrowo. W dwóch następnych latach rynek odnotował znaczną korektę. Było to spowodowane znacznym zaostrzeniem akcji kredytowych banków. Dotyczyło to, zarówno kredytów konsumpcyjnych, które miały wpływ na wszystkie segmenty, jak i kredytów hipotecznych, które zatrzymując boom na rynku mieszkaniowym miały wpływ na zmniejszenie popytu, zwłaszcza na duży sprzęt AGD. Dodatkowo kryzys miał negatywny wpływ na samych konsumentów, którzy w większym stopniu weryfikują potrzebę zakupu danego produktu, w większym stopniu zwracają uwagi na ceny, są mniej podatni na zakupy impulsowe, a także dłużej podejmują samą decyzję o zakupie. Z drugiej jednak strony, klienci często kupują sprzęt RTV, AGD i elektroniczny jako rekompen- satę za brak większych zakupów, czy wyjazdów urlopowych. W 2010 dodatkowym czynnikiem negatywnie wpływającym na wyniki była katastrofa prezydenckiego samolotu, która wpłynęła na znaczne obniżenie obrotów w handlu przez kilka tygodni. 2011 rok przyniósł pierwsze odbicie, które było związane przede wszystkim z niską bazą oraz polepszającymi się nastrojami konsumenckimi. Jednak wzrost nie był znaczny i wyniósł 0,8% co dało wartości rynku na poziomie 23,7 mld zł. Było to spowodowane, także przez negatywne informacje ze świata pod koniec roku, czy przez wzrost stawki VAT, która przeniosła zakupy na ostatnie miesiące 2010 roku. Impulsem pozytywnym dla branży jest między innymi wygasanie analogowego sygnału telewizyjnego, który wpływa na zakup nowych telewizorów, czy dekoderów. Prawie 70% z wartości rynku generują sieci sklepów. Warto zaznaczyć, ze jest to jeden z bardziej skonsolidowanych rynków, w którym dziesięć największych detalistów generuje dwie trzecie wartości sprzedaży. Bardzo silny jest także kanał internetowy, z ponad 16%. Zawiera on zarówno sprzedaż platform handlowych w tym największego serwisu aukcyjnego Allegro jak i sklepy internetowe także te prowadzonych przez największe sieci. Pozostały udział należy do hipermarketów, supermarketów i dyskontów, sklepów niezależnych i targowisk. W roku bieżącym nastąpiło nasilenie zakupów związanych z przełączeniem telewizji analogowej na cyfrową. Dodatkowo na zakup telewizorów miały wpływ mistrzostwa Euro w piłce nożnej czy częściowo Olimpiada w Londynie. Dodatkowo z roku na rok rośnie sprzedaż smartfonów oraz tabletów. Spowoduje to wzrost dynamiki rynku do ponad 4% liczonej na koniec roku. Choć w 2013 roku przewidujemy, że tempo wzrostu gospodarki spadnie, to wciąż na rynku będzie kilka pozytywnych czynników sprzyjającym rynkowi RTV, AGD i sprzętu elektronicznego. Będzie to między innymi dalszy trend wymiany telewizorów lub zakupu dekoderów, ekspansja sieci sklepów, wzrastająca konkurencja pomiędzy sklepami internetowymi i stacjonarnymi, a także zwiększenie możliwości kredytowych części społeczeństwa dzięki zakończeniu spłat kredytów zaciągniętych przed kryzysem. Dzięki temu wartość rynku w Polsce nie spadnie. 22 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 23
Sieci Handlowe i Sklepy ARC Rynek i Opinia o rynku obuwia Spośród konsumentów, którzy wydają na jedną parę butów minimum 100 złotych, ponad połowa (58%) kupuje rocznie nie więcej niż 3 pary obuwia. Przed zakupem klienci (43%) odwiedzają zazwyczaj więcej niż pięć sklepów. Przy wyborze butów konsumenci zdecydowanie częściej kierują się ich jakością (72%) niż ceną (21%) czy marką (7%). Jednocześnie osoby narzekające na buty, najczęściej mają zastrzeżenia właśnie do ich jakości (31%) wynika z raportu ARC Rynek i Opinia Rynek markowego obuwia 2012. Polscy konsumenci lubią kupować buty blisko 80% respondentów przyznało, że wybieranie butów sprawia im przyjemność. Są wśród nich prawdziwi koneserzy obuwia, nabywający miesięcznie kilka par butów (2%) lub przynajmniej jedną parę miesięcznie (11%). Kobiety kupują buty zdecydowanie częściej niż mężczyźni - aż 54% kobiet przyznało, że kupuje rocznie przynajmniej 4 pary butów wśród mężczyzn odsetek ten wynosi zaledwie 18%. Buty na sezon jesienno-zimowy są zdaniem respondentów droższe niż na sezon wiosenno-letni. Najwięcej osób aż 49% wydaje jesienią na jedną parę butów ponad 250 złotych. W przypadku butów wiosenno-letnich aż 67% konsumentów kupuje buty tańsze niż 250 złotych. Z naszego badania wynika, że polscy konsumenci kupując obuwie najczęściej kierują się rozsądkiem i kupują tyle par, ile rzeczywiście potrzebują oraz wydają na obuwie taką kwotę, która ich zdaniem gwarantuje jakość. Jednocześnie całkiem spora grupa respondentów 25% przyznaje, że kupuje więcej niż 5 par butów rocznie, zaś połowa z nich 13% kupuje buty przynajmniej raz w miesiącu. Należy przypuszczać, że są to osoby, które kupują obuwie po prostu dla przyjemności. Jednak i ci konsumenci zwracają uwagę na cenę zakupu tylko 8% badanych przyznało, że średnio na jedną parę butów wydaje powyżej 300 złotych. Najpopularniejszy przedział cenowy to ten pomiędzy 100 a 200 złotych mówi Agata Tkaczyk z ARC Rynek i Opinia. 24 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 DETALINFO - Sieci Hasndlowe i Sklepy - maj 2012 25