Co wynika z nierozstrzygalności sporu o status ludzkiego embrionu?



Podobne dokumenty
W odpowiedzi Marianowi Machinkowi: posługiwanie się argumentem z moralnej ostrożności jest stronnicze

Oś sporu: gradualistyczna koncepcja godności człowieka

Czy i jak możliwe jest rozstrzygnięcie sporu etycznego o IVF? Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN

Spis treści Wykaz skrótów Wstęp Rozdział I. Status prawny podmiotu chronionego Rozdział II. Rodzice a dziecko poczęte

NIEPEWNOŚĆ NA TEMAT MORALNEGO STATUSU

GENETYCZNA DIAGNOSTYKA PREIMPLANTACYJNA

W toku analizy przepisów prawa dotyczących autonomii pacjentów w zakresie leczenia

Komitet Bioetyki przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk Stanowisko KB nr 2/ czerwca 2012

Spis treści VII. Przedmowa... Wykaz skrótów...

BDO Finanse Publiczne

Warszawa, grudzień 2012 BS/160/2012 OPINIE O PRAWIE ABORCYJNYM

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności;

Program studiów podyplomowych

Spis treści VII. Rozdział 1. Wprowadzenie do etyki. Rozdział 2. Zarys dziejów etyki lekarskiej. Rozdział 3. Prawa pacjenta

KOMUNIKATzBADAŃ. Dopuszczalność aborcji w różnych sytuacjach NR 71/2016 ISSN

Opinia o ustawie o uchyleniu ustawy o wyrobach stosowanych w medycynie weterynaryjnej oraz o zmianie innych ustaw (druk nr 807)

Wkrótce polski parlament powinien zająć się rozpatrzeniem zgłoszonych projektów aktów prawnych, regulujących kwestię tzw. zapłodnienia in vitro.

Spis treści Przedmowa... Wykaz skrótów... Wykaz literatury... Wykaz orzecznictwa... Wykaz aktów prawnych... Wykaz pozostałych dokumentów... XIII XVII

UCHWAŁA. SSN Maria Szulc (przewodniczący) SSN Iwona Koper SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca) Protokolant Katarzyna Bartczak

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CZP 15/13. Dnia 18 kwietnia 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie:

Etyka pomiędzy teorią a praktyką. Dr Mariusz Szynkiewicz Instytut Filozofii UAM, ZFTiRC

W poszukiwaniu równowagi pomiędzy prawem pacjenta do opieki zdrowotnej a prawem lekarza do sprzeciwu sumienia

-Czy aborcja płodu 2 miesięcznego to to samo co aborcja płodu np 6 miesięcznego, do jakiego wieku płodu powinna być dozwolona?

ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

Rządowy projekt ustawy o leczeniu niepłodności satysfakcjonować może tylko biznes in vitro.

Problem diagnostyki preimplantacyjnej

Opinia prawna z dnia r.

ZAPŁODNIENIE POZAUSTROJOWE

KODEKS ETYKI APTEKARZA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Część ogólna

Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo".

Czarne kontra białe - o co chodzi w wojnie o aborcję?

Prawo do sprzeciwu sumienia farmaceuty

Kwestie moralne dotyczące. ce rezultatów w badań w zakresie medycyny współczesnej

Uchwała z dnia 30 stycznia 1996 r. II UZP 25/95. Przewodniczący SSN: Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Teresa Romer (sprawozdawca), Walerian Sanetra,

KOMUNIKATzBADAŃ. Jakiego prawa aborcyjnego oczekują Polacy? NR 144/2016 ISSN

Dz.U Nr 139 poz. 646, z 1997 Nr 157 poz U S T A W A z dnia 30 sierpnia 1996 r.

o zmianie ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej.

MORALNY DYLEMAT KORZYSTANIA Z WYNIKÓW EKSPERYMENTÓW NIEETYCZNYCH

Zdzisława Piątek. o śmierci. seksie. i metodzie in vitro. universitas

Administracja a prawo

NAZWA MODUŁU KSZTAŁCENIA Teologia moralna szczegółowa I: Bioetyka teologiczna

Klonowanie. Kidy tak, a kiedy nie? Ks. Maciej Drewniak

ZAGADNIENIE PRAWNE. W sprawie o zapłatę na skutek apelacji od wyroku Sądu Rejonowego [ ] w W.

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II PZ 50/10. Dnia 21 stycznia 2011 r. Sąd Najwyższy w składzie :

Nierozstrzygalność sporu o status ludzkiego embrionu nie przemawia przeciwko dopuszczalności diagnostyki preimplantacyjnej

Sylabus Etyka zawodu

WYCHOWANIE DO ŻYCIA W RODZINIE - PRZEDMIOT SZKOLNY. Magdalena Kopeć

OPIS MODUŁU KSZTAŁCENIA (SYLABUS) dla przedmiotu Prawo wobec nowych technologii medycznych. na kierunku Prawo

Nowa eugenika. Debata: Wokół diagnostyki preimplantacyjnej Tomasz Orłowski

OPINIA PRAWNA W SPRAWIE PROJEKTU USTAWY

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II UZ 44/11. Dnia 15 grudnia 2011 r. Sąd Najwyższy w składzie :

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową.

PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE. ks. Artur Aleksiejuk

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o dopuszczalności aborcji NR 51/2016 ISSN

Ślepy traf a preimplantacyjna diagnostyka genetyczna *

Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość ) termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym

U S T AW A z z poprawkami z 2016

Pan. Donald Tusk. W związku z licznymi wątpliwościami jakie wywołała informacja o planowanym na

Etyka kompromisu. Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH

Opinia prawna w sprawie projektu art. 5 ust. 1a ustawy o dostępie do informacji publicznej

w obronie życia i zdrowia nienarodzonych dzieci poczętych in vitro,

Rodzina katolicka - In vitro w ustawodawstwie krajów Europy i pozaeuropejskich wtorek, 30 października :06

Kodeks Dobrych Praktyk

Badane w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich skargi ujawniły problem

Skutki nieprzedłużenia terminu związania ofertą

Wniosek. Rzecznika Praw Obywatelskich. Na podstawie art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2

Warszawa, maj 2013 BS/70/2013 OPINIE NA TEMAT DOPUSZCZALNOŚCI TZW. UBOJU RYTUALNEGO

o zmianie ustawy o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych.

Czy jest coś złego w diagnostyce preimplantacyjnej?

Co na temat tych zwolnień stanowi najnowsze orzecznictwo?

APEL Nr 6/15/P-VII PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ z dnia 18 września 2015 r.

Moralne aspekty procedury zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro) str

Klauzula sumienia lekarza W wyroku z dnia 7 października Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność art. 39: zdanie pierwsze ustawy o zawodach

, , NOWELIZACJA USTAWY ANTYABORCYJNEJ I JEJ KONSEKWENCJE WARSZAWA, LISTOPAD 96

Ustawa aborcyjna a Konstytucja i Konkordat Autor tekstu: Wiesław Lang

Tezy: Teza 1 Przykład 1 USTAWA z dnia 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze (Dz. U. z 2013 r. poz. 1393)

PLACEBO JAKO PROBLEM ETYCZNY PRZY OCENIE BADAŃ KLINICZNYCH

Dlaczego poprawki do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym niczego nie zmieniają?

Uchwała z dnia 16 maja 2012 r., III CZP 20/12

W prawie podatkowym brakuje norm, które w generalny sposób regulowałyby zakres stosowania analogii.

Sprawa Alicji Tysiąc - Trybunał podzielił uwagi PSP

, , STOSUNEK DO ABORCJI PO ORZECZENIU TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO WARSZAWA, LIPIEC 97

U Z A S A D N I E N I E

Problemy kształcenia prawniczego

Paweł Bortkiewicz UAM ETYCZNE ASPEKTY DOSWIADCZEŃ NA EMBRIONACH

Status i ochrona osób z niepełnosprawnością w prawie międzynarodowym

Kiedy zaczyna się człowiek? Cywilizacyjny spór o początek istoty ludzkiej

Postępowanie rekrutacyjne do klasy pierwszej w Zespole Szkół w Grodźcu Szkole Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej

ZDROWIE I PRAWA REPRODUKCYJNE

POLITYKA PRAW CZŁOWIEKA

1) opiekę prenatalną nad płodem oraz opiekę medyczną nad kobietą w ciąży,

Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji

NIP: Regon: KRS:

Wywiad z ks. prof. Andrzejem Muszalą

PRAWA CZŁOWIEKA W KONTEKŚCIE PRAW DZIECKA

Dopuszczalność złożenia skargi konstytucyjnej po nowelizacji przepisów kodeksu postępowania cywilnego dotyczących skargi kasacyjnej

Uchwała z dnia 16 marca 2007 r., III CZP 9/07

Standaryzacja i ocena wypowiedzi argumentacyjnych

Opinia prawna sporządzona dla Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu w Warszawie

Transkrypt:

Co wynika z nierozstrzygalności sporu o status ludzkiego embrionu? Wokół Stanowiska Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN w sprawie preimplantacyjnej diagnostyki genetycznej Marian Machinek MSF 1. Głos w dyskusji Pragnę zwrócić uwagę na kilka fragmentów Stanowiska Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN w sprawie preimplantacyjnej diagnostyki genetycznej [dalej: Stanowisko]. Dotyczą one najpierw p. 6 Stanowiska, a więc przedstawienia sporu o status ludzkiego embrionu. Wyrażając pogląd, że ludzki organizm powstaje dopiero jakiś czas po zapłodnieniu (który, jak się zdaje, podzielają sygnatariusze Stanowiska), należałoby koniecznie bliżej dookreślić ów "jakiś czas po". Chodzi przecież nie o bagatelę, ale - w ostatecznym rozrachunku - o pozostawienie przy życiu bądź unicestwienie embrionu. Gdzie następuje to biologiczne, a co za tym idzie także ontycznonormatywne "kliknięcie", które z rzekomego aglomeratu komórek czyni ludzki organizm? Czy współczesna embriologia w ogóle dostarcza podstaw do tego typu rozróżnień? Kształt ustawodawstwa w różnych krajach świata pokazuje, jak płynna i uznaniowa staje się tak ustanowiona granica - po zgodę na aborcję aż do urodzenia bądź eutanazję upośledzonych noworodków. Wyrażony w Stanowisku pogląd, iż ze stwierdzenia, że zarodek jest organizmem należącym do gatunku Homo sapiens, nie wynika logicznie ocena, że unicestwienie zarodka jest moralnie dopuszczalne ani też ocena, że jest to działanie moralnie naganne, ma swoje daleko idące konsekwencje. Pogląd ten będzie 1

prawdziwy jedynie wówczas, gdy uprzednio założy się, iż są takie organizmy ludzkie (= istoty ludzkie), którym nie należy się pełnia praw, jakimi cieszy się każdy człowiek. Czy jednak nie to właśnie jest przedmiotem sporu? Największe moje zastrzeżenia budzi p. 7 Stanowiska, jak się wydaje, kluczowy dla całego tekstu. Sygnatariusze formułują w nim wniosek, iż sporu o moralną dopuszczalność PGD nie sposób raz na zawsze rozstrzygnąć. Wniosek ten - sądząc po układzie tekstu - wynika bezpośrednio z nierozstrzygalności sporu o status ludzkiego embrionu. W jaki sposób jednak nierozstrzygalność ta prowadzi do stwierdzenia, że wyrażając stanowisko w sprawie preimplantacyjnej diagnostyki genetycznej, Komitet Bioetyki powinien więc kierować sie zasadą szacunku dla pluralizmu wartości i światopoglądów, która stanowi fundament każdego prawdziwie demokratycznego i liberalnego państwa, pozostaje niezrozumiałe. Nawet, gdyby zgodzić się ze stwierdzeniem o nierozstrzygalności sporu o status ludzkiego embrionu, to przecież stwierdzenie nierozstrzygalności zakłada, że obie strony mają poważne argumenty i że prawdopodobieństwo, iż któraś ze stron ma rację, rozkłada się co najmniej po równo. To z kolei oznacza, że obok argumentów negujących moralny status embrionu istnieją równie poważne przesłanki za jego przyjęciem. Skąd więc wniosek, że nagle rację należy przyznać przeciwnikom statusu moralnego embrionu, skoro istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo, że może to doprowadzić to selekcji i eliminacji ludzi (używam tu tego pojęcia w znaczeniu wartościującym) w fazie embrionalnej? Jeżeli, będąc na polowaniu, nie mogę z jakichś powodów rozstrzygnąć, czy poruszający się w zaroślach brunatny kształt jest tropionym zwierzęciem, czy też ubranym w brązową kurtkę człowiekiem, czy wolno mi pociągnąć za spust? Sformułowany przez sygnatariuszy wniosek sprawia, że Stanowisko począwszy od p. 8 jest stanowiskiem jedynie jednej strony sporu. Na zakończenie należy postawić pytanie natury ogólniejszej: co pozostaje, gdy raz przyjmie się diagnostykę preimplantacyjną jako etycznie i prawnie dopuszczalną? Pozostaje dyskusja o kryteriach jej dopuszczalności. Wyznaczone w Stanowisku kryteria (p. 13-14) zdają się nieco zacieśniać spektrum przypadków, w których PGD byłoby dopuszczalne, ale pewnie sami sygnatariusze nie wierzą w to, że uda się je w takich kształcie utrzymać (komentarze prof. Szewczyka oraz dr 2

Michałowskiej/dr Turek potwierdzają to przypuszczenie w pełni). Nacisk na liberalizację tych kryteriów jest po prostu wpisany w oczekiwania i mechanizmy rynkowe, jakie wiążą się z zapłodnieniem in vitro. Skoro akceptuje się selekcję zarodków (p. 10 Stanowiska), a zatem faktycznie podporządkowuje status embrionów interesom tych, w których rękach się znajdą, dlaczego nie miałoby się dopuścić do eliminacji tych, które ze względu na niechcianą płeć, potrzebę terapii już urodzonego rodzeństwa bądź też wady, które ujawnią się dopiero po latach, nie zostaną zaliczone do ekstraklasy w zawodach o implantację w macicy? Symptomatyczne jest, że w Stanowisku nie uzasadnia się racji, dla których w wymienionych przypadkach nie rekomenduje się legalizacji PGD, ograniczając się do sugestii, że nie są to racje medyczne (zdrowotne). Przynajmniej przy ostatniej z wymienionych trzech okoliczności sugestia ta jest problematyczna. Ale i w pozostałych można bardzo łatwo pod racje medyczne (zdrowotne) podciągnąć kondycję psychiczną rodziców (kobiety), którzy - nie uzyskawszy zgodnego genetycznie materiału do transplantacji dla swojego już urodzonego chorego dziecka, bądź też nie uzyskawszy pewności co do chcianej płci oczekiwanego dziecka - zostają narażeni na psychiczne cierpienie. Skoro podobnymi argumentami w niektórych krajach uzasadnia się aborcję, dlaczego nie miano by ich zastosować do PGD? Nie można się oprzeć wrażeniu, że umieszczenie w p. 14 Stanowiska listy trzech kryteriów, w przypadku których Komitet nie rekomenduje PGD, jest raczej rodzajem "listka figowego", mającego sprawić wrażenie wyważonej, a nawet nieco restrykcyjnej rekomendacji. Sygnatariusze Stanowiska używają argumentu spójności aksjologicznej prawa (p. 12), by z obecnego kształtu Ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wyprowadzać wnioski normatywno-prawne w odniesieniu do PGD. Może jednak w kontekście wspomnianej wyżej nierozstrzygalności sporu o status ludzkiego embrionu należałoby zapytać, czy zawarta we wspomnianej ustawie zgoda ustawodawcy na aborcję upośledzonych w oparciu o wynik diagnostyki prenatalnej może być w ogóle etycznie uzasadniona? 3

W mojej opinii Stanowisko otwiera drzwi do selekcji i eliminacji wielu istot ludzkich w fazie prenatalnej, co musi się kojarzyć z negatywną eugeniką. Owidiusz by powiedział Principiis obsta 2. Dyskusja z innymi głosami w debacie Chciałbym odnieść się także do niektórych tez zawartych w komentarzach prof. Kazimierza Szewczyka oraz dr Moniki Michałowskiej/dr Joanny Turek, przede wszystkim dotyczących statusu embrionu. Twierdzę, że w prowadzonej przez nas debacie jest to zasadnicza kwestia, której nie można pominąć. Suponowanie powszechnej zgody na rozróżnienia między pojęciami "człowiek" (przedstawiciel gatunku ludzkiego) oraz "osoba" (członek moralnej społeczności) jest po prostu nieprawdziwe. Właśnie o to rozróżnienie toczy się spór, trudno więc mówić o powszechnej zgodzie! Jego rozstrzygnięcie nie nastąpi na pewno ani poprzez arbitralne przyjecie tego stanowiska ("Będziemy jednak konsekwentnie stosować powszechnie przyjęte rozróżnienie."), ani też poprzez sentencje typu "jajka nie są omletem, a żołądź nie jest dębem". Od tego rozstrzygnięcia będzie zależało, czy decyzję (moim zdaniem jak najbardziej odpowiedzialną) o modyfikacji zachowań seksualnych, by uniknąć poczęcia dziecka obarczonego niepełnosprawnością, będzie można zrównać z (moim zdaniem niedopuszczalną) selekcją negatywną embrionów - i obydwa typy zachowań określić jako ten sam wyraz reprodukcyjnej autonomii. Krytycznego komentarza wymaga też przytoczony przez prof. Szewczyka (a przedstawiony przez Güntera Ragera 1 ) trójpodział modeli oceny statusu ludzkiego embrionu. Chodzi o model przedmiotowy (Sachmodell - status embrionu podobny do statusu przedmiotu), model osobowy (Personmodell - osobowy status embrionu) oraz trzeci - Respektmodell. Ten ostatni został określony przez prof. Szewczyka jako unikający skrajności dwóch poprzednich podejść i dlatego najlepiej nadający się jako 1 G. Rager, Drei Ethikmodelle für den Umgang mit dem menschlichen Embryo: Sachmodell, Respektmodell, Personmodell, Zeitschrift für Medizinische Ethik 2008, nr 2, s. 307-313; http://www.kath.ch/news/upload_agbioethik/01_rager_zfme04_2008.pdf 4

podstawa rozstrzygnięć legislacyjnych. Pierwsza uwaga dotyczy tłumaczenia. Nazwanie ostatniego modelu "godnościowym" jest co najmniej nieprecyzyjne, jeżeli nie mylące. Raczej trzeba by pozostać przy określeniu ''model szacunku". Owszem, w jego ramach używa się pojęcia godności, jednak bardzo specyficznie definiowanej. Jest to bowiem "godność", która rośnie w miarę rozwoju, a więc jest bezpośrednio powiązana z wielkością, stopniem skomplikowania struktur oraz stopniem zdolności do samodzielnego życia. Przyrost tej "godności" musi osiągnąć pewną "masę krytyczną", żeby embrion/płód/noworodek mógł zostać zaliczony do wspólnoty osób. Kiedy zostaje przekroczona owa "masa krytyczna", pozostaje niejasne. Takie wyobrażenie godności (a co za tym idzie statusu osobowego), którą można by wyrazić w procentach, musi być uznane za kuriozalne. Szacunek wobec embrionu w suponowanej "fazie przedosobowej" jest tu porównywalny do szacunku przysługującemu zwierzętom. Problem, który sygnalizowałem już powyżej, pozostaje: kiedy to ludzkie zwierzę, jakim miałby być embrion, staje się członkiem wspólnoty osób? Czy dzieje się to po prostu w oparciu o decyzję ustawodawcy bądź większościową decyzję jakiegoś gremium? Czy ustawodawca (gremium) może decydować o byciu pełnowartościowym człowiekiem? Sam Rager zauważa wprawdzie, że model szacunku oznacza istotny postęp wobec modelu przedmiotowego, jednak wskazuje na jego zasadnicze wady, do których należy przede wszystkim brak ścisłości i klarowności definicyjnej. Bezpośrednim skutkiem tego braku jest używanie tego modelu niemalże jako "wytrychu" na uzasadnienie różnych, czasami nawet przeciwstawnych stanowisk: posługują się nim zarówno ci, którzy pragną chronić embriony od momentu implantacji w macicy, jak też ci, którzy postulują eutanazję upośledzonych noworodków. Nawiasem mówiąc artykuł Ragera (który nie jest bynajmniej wyjątkiem), jest przykładem braku wspomnianej powyżej powszechnej zgody na rozróżnienie między "istotą ludzką" a "osobą ludzką". I jeszcze jedna uwaga w kwestii neutralności światopoglądowej (czyli bezstronności) demokratycznego państwa oraz zbiorowych ciał bioetycznych. Neutralność ta nie oznacza "aksjologicznej sterylności", ale jest wyrazem poszanowania godności (niemierzalnej, nie wyrażanej w procentach!) każdego człowieka, niezależnie od tego, czy jest wierzący czy też niewierzący i niezależnie od 5

jakichkolwiek innych czynników. Oba sposoby postrzegania świata mają mieć rację bytu w demokratycznym państwie, pod warunkiem, że tę podstawową godność oraz fundamentalne wartości współżycia społecznego respektują (zob. Preambuła do Konstytucji RP). Jak nie można narzucać całemu społeczeństwu światopoglądu katolickiego, tak samo nie wolno mu narzucać światopoglądu ateistycznego. Pryncypialne wykluczenie poglądów katolickich (taka supozycja pojawia się miejscami w omawianych komentarzach) jako uwikłanych światopoglądowo nie jest niczym innym, jak tylko próbą ateizacji przestrzeni społecznej, tak jakby stanowiska ateistyczne/agnostyczne miałyby być wolne od uwikłania światopoglądowego i "neutralne". Zamiast pytać, czy jakiś pogląd ma podłoże katolickie czy też ateistyczne, pytajmy raczej, czy lepiej bądź gorzej chroni godność wszystkich (również tych najsłabszych) członków społeczeństwa. Sądzę, że również komisje bioetyczne powinny odzwierciedlać bezstronnie argumenty obu stron, co powinno być też widoczne w doborze ich członków (nawiasem mówiąc w komentowanym przez nas Stanowisku jakoś nie widać tej tak piętnowanej dominacji światopoglądu katolickiego). W przeciwnym razie mogą się one stać elementami legislacyjnego nacisku. Ich zadaniem powinno być przedstawianie racji i argumentów (i w tym sensie merytoryczna pomoc wobec gremiów legislacyjnych), a nie lobbowanie na rzecz stanowiska jednej ze stron sporu. 6