Wirtualizacja i narzędzia VMWare i Virtual Box. Wirtualizacja. Pojęcie silnie związane z informatyką. Swoje korzenie ma jeszcze za czasów partycjonowania dzielenia jednego dysku fizycznego na mniejsze logiczne. Wtedy to dzieliliśmy dyski przeważnie po to aby na jednym komputerze móc pracować na wielu systemach operacyjnych np. Windows i Linux. Oczywiście nie odbywało się to jednocześnie. Teraz, w dniu obecnym pracowanie na dwóch systemach operacyjnych w jednym czasie na jednym komputerze jest możliwe właśnie dzięki technikom wirtualizacji. VMWare VMWare jest oprogramowaniem mocno zaawansowanym, rozbudowanym, i co za tym idzie raczej skupionym na zyski, gdyż nawet wersja trial jest bardzo mocno ograniczona. Po ściągnięciu pliku instalacyjnego VMWare Workstation, który zajmuje prawie 500MB przechodzimy do instalacji. Instalacja przebiega łatwo, intuicyjnie. Po zakończeniu instalacji możemy uruchomić oprogramowanie. Pierwszym minusem jaki rzuca się w oczy jest obsługa programu w języku angielskim. Zmiany na polski niestety nie ma. O tyle dobrze, że łatwo z menu uruchomić kreatora nowej wirtualnej maszyny. Wszystko idzie ładnie, krok po kroku. Udało się, stworzyliśmy nową maszynę wirtualną. Uruchamiamy ją. I tutaj pojawia się problem, który był dla mnie nie do obejścia. Aby uruchomić stworzoną maszynę należy wpisać kod licencyjny gdyż wersja trial tego oprogramowania pozwala tylko na stworzenie a nie na uruchomienie maszyn wirtualnych. Instalacja Po dwukrotnym kliknięciu na plik instalacyjny ładowany jest kreator instalacji (Rys. 1) a następnie wyświetlona na ekranie pierwsza strona tegoż właśnie kreatora (Rys. 2). Jeśli jesteśmy zaawansowanymi użytkownikami możemy wybrać bardziej złożony sposób instalacji gdzie kreator będzie nas pytał o poszczególne etapy instalacji. Jeśli nie czujemy się na siłach, klikamy na zalecanym trybie instalacji, który jest bezpieczny dla nas jeśli nie jesteśmy zaawansowanymi użytkownikami komputera.
Rys. 1 Rys. 2
Uruchomienie programu Po zainstalowaniu i uruchomieniu programu pojawia nam się okno główne (Rys. 3). Rys. 3 Aby stworzyć nową maszynę wirtualną wybieramy z menu File opcję New Virtual Machine. Pojawia nam się kreator tworzenia nowej maszyny wirtualnej (Rys. 4). Mamy do wyboru dwie opcje kreatora: typową (zalecaną) oraz dla użytkowników zaawansowanych. Ja skupiłem się na typowej. Po zatwierdzeniu wyboru, w kolejnym oknie mamy możliwość wskazania miejsca skąd zainstalujemy system operacyjny do naszej wirtualnej maszyny (Rys. 5). Do wyboru są 3 opcje: Stacja dysków CD/DVD; plik obrazu płyty w formacie ISO; instalacja w późniejszym terminie, po ukończeniu pracy kreatora. Ja wybrałem instalację z pliku obrazu. Następnym krokiem instalacji jest wybór typu systemu operacyjnego jaki zainstalowany będzie na naszej maszynie wirtualnej (Rys. 6). Kolejne okno to wskazanie lokalizacji i nazwy pod jaką program będzie przechowywał naszą wirtualną maszynę (Rys. 7). Następnie wyznaczamy ilość miejsca na dysku twardym jakie zarezerwujemy dla naszej wirtualnej maszyny (Rys. 8). Na ostatniej stronie kreatora (Rys. 9) mamy możliwość zmiany parametrów naszej wirtualnej maszyny, dodanie wirtualnych podzespołów takich jak pamięć RAM czy dodatkowe napędy optyczne. Wszystko po kliknięciu na Customize Hardware.
Rys. 4 Rys. 5
Rys. 6 Rys. 7
Rys. 8 Rys. 9
Virtual Box Plik instalacyjny dla Windows oprogramowania firmy Oracle zajmuje niecałe 88MB. Oprogramowanie w przeciwieństwie do przeciwnika jest rozpowszechniane na darmowej licencji tak więc od razu posiadamy pełną funkcjonalność w programie. Nie musimy się nigdzie rejestrować ani wykupywać kluczy licencyjnych. Instalacja oprogramowania jak u poprzednika jest dość intuicyjna, nie sprawi problemów nikomu. Po instalacji na pulpicie pojawia się nowa ikonka Oracle VM VirtualBox. Po dwukrotnym kliknięciu pojawia się okno startowe (Rys. 10). Na poniższym rysunku widać już stworzoną jedną wirtualną maszynę z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows 95. Zaletą programu jest to, że komunikacja z użytkownikiem jest w języku polskim. Rys. 10 Aby stworzyć nową maszynę wirtualna należy kliknąć na ikonę niebieskiego koła zębatego bądź z menu Maszyna wybrać Nowa. Na ekranie pojawi się okno Asystenta tworzenia nowej maszyny wirtualnej. Dzięki komunikacji w języku polskim wszystkie komunikaty są dla użytkowników zrozumiałe. Na drugiej stronie Asystenta (Rys. 11) musimy podać nazwę
po jakiej będziemy rozpoznawali naszą maszynę wirtualną oraz jaki system operacyjny jest przewidziany do instalacji. Na kolejnej stronie możemy określić ile przydzielimy wirtualnej pamięci RAM dla tworzonej przez nas maszyny (Rys. 12). Kolejna strona Asystenta to określenie wirtualnego dysku twardego (Rys. 13). Jeśli chcemy aby tworzony dysk był dyskiem startowym należy zaznaczyć opcję Startowy dysk twardy. Na następnej stronie określamy plik w jakim program będzie przechowywał informację o wirtualnym dysku (Rys. 14). Dla niezaawansowanych użytkowników najlepiej wybrać pierwszą opcję (VDI). Kolejna strona Asystenta pyta nas czy chcemy aby wirtualny dysk twardy zmieniał rozmiar wraz ze zmianą w wirtualnej maszynie (Dynamically allocated) czy program ma z góry zarezerwować określoną przestrzeń na naszym fizycznym dysku twardym (Fixed size) (Rys. 15). Przedostatnia już strona Asystenta pyta nas o lokalizację pliku oraz o określenie wielkości wirtualnego dysku twardego (Rys. 16). Na następnej stronie kończymy pracę kreatora wirtualnego dysku twardego (Rys. 17) a na kolejnej całej wirtualnej maszyny (Rys. 18). Po stworzeniu nowej wirtualnej maszyny pojawia nam się ona po lewej stronie. Po kliknięciu na nią myszka możemy ją uruchomić poprzez ikonę zielonej strzałki. Podczas gdy maszyna wirtualna działa jako kolejne okienko aplikacji. Gdy jest aktywne znaki z klawiatury odczytywane są bez problemu w wirtualnej maszynie. Jest też opcja przechwytu ruchu myszki. Stosowny komunikat pojawia się podczas pierwszego uruchomienia wirtualnej maszyny (Rys. 19). Rys. 11
Rys. 12 Rys. 13
Rys. 14 Rys. 15
Rys. 16 Rys. 17
Rys. 18 Rys. 19
Ważniejsze wskaźniki podczas działania wirtualnej maszyny. Podsumowanie. Wg mnie lepszym programem jest Virtual Box. Jego zaletami na pewno jest komunikacja w języku polskim oraz rozpowszechnianie na darmowej licencji. Program ten nie powinien sprawić dużych trudności użytkownikom.
Jeśli chodzi o program VMWare to jest to oprogramowanie dla zaawansowanych użytkowników. Na pewno jest bardziej rozbudowany i ma większe możliwości konfiguracyjne. Niestety nie jest po polsku oraz trzeba za niego płacić.