Inne / Others Anna Brudzińska, Katarzyna Cupiał, Magdalena Kwapisz-Grabowska 28 września 4 listopada 2013 r. Inne / Others to prezentacja malarstwa trzech artystek. Artystki łączy miejsce urodzenia Gliwice miasto ich korzeni rodzinnych i artystycznych. Obecnie tworzą, mieszkając w różnych miastach (Anna Brudzińska Sopot/Wrocław, Katarzyna Cupiał Gliwice/Wrocław, Magdalena Kwapisz-Grabowska Berlin). Wspólne źródło, z którego się wywodzą stanowi punkt wyjścia trzech niezwykle indywidualnych ścieżek. Inne są ich postawy twórcze, inne widzenie rzeczywistości, inne inspiracje i stylistyki w malarstwie. Brudzińską interesują powiązania przestrzeni i płaszczyzny oraz kolor niebieski, którym buduje swoje wyobrażone przestrzenie z pogranicza nieba i wody. Cupiał przetwarza widziany pejzaż intensyfikując materię malarską, tworząc z obrazów wręcz malarskie reliefy. Kwapisz-Grabowska skupia się na stanach sensualnych postaci kobiecych, które przedstawia przy pomocy oszczędnych środków wyrazu. Inne są też ich techniki malarskie. Brudzińska rozlewa farby na płótnie, Cupiał wręcz tka obrazy z nici farb, a Kwapisz oszczędnie nakłada je pędzlem. Wystawa to kompilacja obrazów tych trzech artystek, których zestawienie, właśnie dlatego, że są od siebie tak odmienne, jest zaskakująco ciekawe. Określenie elementów różnicujących nie wyklucza znalezienia wspólnej płaszczyzny porozumienia, dzięki temu poszczególne obrazy nabierają nowych znaczeń dopełniając się wzajemnie swoją odmiennością. Ta inność ubogaca, staje się pretekstem do poszukiwania nowych, wzajemnych kontekstów. Bogactwo różnorodności, to również bogactwo doznań oddziałujących nie tylko na wzrok widza. Abstrakcyjne malarstwo A. Brudzińskiej, niczym w teście Rorschacha pozwala eksplorować nie tylko materię malarską, ale również głębię własnego umysłu, własnych wyobrażeń i kreacji. Nie sposób nie zatopić się w błękitach, niebieskościach i turkusach, nie znajdując własnego rozpoznawalnego pierwiastka ukrytego we wspomnieniach, czy to
w postaci kadru nieba, migotania znajomego potoku, czy widoku z morskiej podróży. Wrażenie potęgują monumentalne formaty prac. Dominując nad oglądającym zdają się wciągać postać w swój obręb, wtedy jesteśmy przed nimi bezbronni, niczym przed żywiołami natury. Kompozycje K. Cupiał wykraczają daleko poza tradycyjne techniki malarskie, jej obrazy pęcznieją, rosną, zbliżają się do oglądającego, aż zastygają w swojej chropowatej postaci, która zmiękcza się siecią różnorodnych barw. Jej obrazy zdają się działać na zmysł dotyku. Wystarczy przyglądając się prześlizgującemu się światłu, wyobrazić sobie ruch własnej ręki po zaoranym malarską materią obrazie. Patrząc czujemy: chropowatość, w pewnych miejscach miękkość, a nawet temperaturę determinowaną szeroką gamą barw. Ta niemal geologiczna struktura przybliża dzieła artystki do dzieł natury. I tak przyglądając się malarstwu A. Brudzińskiej mamy wrażenie, że mamy do czynienia ze światem makro, u K. Cupiał przeczuwamy, że może to być świat mikro. Zdawać by się mogło, że najmocniej czerpie z obserwacji rzeczywistości M. Kwapisz- Grabowska. Nic bardziej mylnego. Wprawdzie artystka w przeciwieństwie do A. Brudzińskiej i K. Cupiał najmocniej sięga do malarstwa figuratywnego, jednak sposób eksploracji tego zagadnienia mocno oddala ją od prostego naśladownictwa. Akt w jej interpretacji to harmonia form, barw, głębia spokoju. Kobiety są i jednocześnie nie są obecne na jej obrazach, nigdy nie konstytuują się charakterem twarzy, a raczej żyją jako formy, niemal geometryczne. Trudno nie dopatrywać się wzorca jej twórczości w kontemplacyjnych kompozycjach ikon. Bezkresne przestrzenie tworzące tła nie zawierają się w niebie, ziemi, czy kosmosie, są raczej niepojętym odległym wymiarem. Te medytacyjne wyważenie i spokój noszą znamiona harmonii delikatnych dźwięków albo raczej całkowitej ciszy. Ponieważ tylko cisza może wypełnić bezkres przestrzeni jej obrazów. Pomimo dużej rozpiętości środków, form, technik nie zaznamy na tej wystawie obcości często zamiennie i mylnie używanej z innością, wręcz przeciwnie. Całość jawi się jako spójna kompozycja złożona z różnych prac, artystek o podobnie głębokiej wrażliwości, kobiecej postawie, interesujących rejonach twórczych poszukiwań. Co ważne artystki zatytułowały wystawę Inne, nie odżegnując się od swojej kobiecej tożsamości, estetyki i odrębności. Wystawa to okazja do eksploracji kategorii inności w kontekście bliskości, kreująca tym samym otwartą postawę wśród oglądających. Inny jako ten nieznany potencjalnie może stać się dla nas wrogiem, jak również może stać się przyjacielem, stanowi zatem połączenie bliskości i dystansu. Tylko oglądający może zdecydować i wybrać jak mocno się zbliżyć, i czy oswoić tą artystyczną i kobiecą inność. Czy podjąć wyzwanie artystek?
Anna Brudzińska, Ouranos VI, 2013 r.
Katarzyna Cupiał, Pejzaż. Bez tytułu, 2013 r.
Magdalena Kwapisz-Grabowska, Jak w niebie, 2013 r.