Nr 48 / Grudzień 2015



Podobne dokumenty
XI KRAKOWSKI KONKURS MŁODYCH ORGANISTÓW. KRAKÓW LISTOPADA 2018 r. REGULAMIN. ul. Mikołaja Kopernika 36/40, Warszawa

Mieczysław Surzyński ( )

Tradycje Świąt Bożego Narodzenia

TOBIE MAŁY PANIE IV MIĘDZYSZKOLNY KONKURS KOLĘD I PASTORAŁEK. TOBIE MAŁY PANIE grudnia Regulamin konkursu

X KRAKOWSKI KONKURS MŁODYCH ORGANISTÓW. KRAKÓW LISTOPADA 2017 r. Regulamin

200 rocznicę urodzin Roberta Schumanna. oraz. 5 rocznicę śmierci Mariana Sawy

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Okres. Spis rzeczy. Bożego Narodzenia. ~ wybór pieśni ~

KOCHAMY DOBREGO BOGA. Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0

Ogólnie: Na ocenę celującą zasługuje uczeń, który wyraźnie wykracza poza poziom osiągnięć edukacyjnych przewidzianych dla danego etapu kształcenia.

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą.

Kyrie adiutorium nostrum i?i Nomine Domini eleison (Panie wspomożenie nasze w Imieniu Pana zmiłuj się nad nami)

MSZA od średniowiecza do baroku. mgr Dominika Micał Akademia Muzyczna w Krakowie

TRADYCJE ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA W POLSCE

W numerze: 2014, numer 1 Grudzień

Oferuje instrumentalne podkłady CD-audio i mp3 60 kolęd i pastorałek

Historia kształtowania się liturgii uświęcenia czasu...77

V FESTIWAL KOLĘD I PASTORAŁEK KOLĘDOWE SERCE MAZOWSZA 2013

Alicja Węgorzewska Koncert Kolędowo-Świąteczny

SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA Z PRZEDMIOTU -MUZYKA- NA POSZCZEGÓLNE OCENY

Rola organów w dawnej liturgii

TRIDUUM PASCHALNE MĘKI, ŚMIERCI I ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSUSA ŚPIEWNIK

Archidiecezjalny Program Duszpasterski. Okres PASCHALNy. ROK A Propozycje śpiewów

SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA Z PRZEDMIOTU -MUZYKA- NA POSZCZEGÓLNE OCENY

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

apassionata apassionat a

Rok XIV VI czerwca IX Niedziela Zwykła. Pan wieczernik przygotował zwrotki 1-2, 4-5 Pójdź do Jezusa Wszystko Tobie

Liturgia Godzin Brewiarz dla Świeckich - Modlitwa codzienna Kościoła domowego

Adrianna Róża Szmyt - każdy tak samo ważny

MUZYKA - KLASA IV. Szczegółowe wymagania na następujące stopnie. ocena celująca Uczeń:

Chwała Bogu na wysokościach Radujecie się bracia w Panu

Gimnazjum kl. I, Temat 29

Opracował: Artur Bugaj kl.vi,,c

Wymagania. - wykonuje w grupie piosenkę - w grupie śpiewa scatem melodię z Marsza tureckiego W.A. Mozarta, - wymienia poznane techniki wokalne.

Program nauczania zajęcia artystyczne (muzyka) klasy II gimnazjum w Końskowoli

ZAŚPIEWAJMY JEZUSOWI 15 grudnia 2011 r. godz.11 00

Rok liturgiczny (kościelny)

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z MUZYKI w kl. IV VI

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA MUZYKA kl IV

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Do życzeń dołączył się także Wojtek Urban, który z kolei ukołysał publiczność kolędą Lulajże Jezuniu

Chrześcijaństwo skupia w sobie wiele odłamów, które powstały przez lata, opierający się jednak na jednej nauce Jezusa Chrystusa.

Wymaganie edukacyjne z religii dla klas II. Rozumie, że modlitwa jest formą rozmowy z Bogiem.

Wiadomości. Jubileuszowe kolędowanie z CANTICUM IUBILAEUM!

Przedmiotowy system oceniania z edukacji muzycznej dla klasy III szkoły podstawowej

Kryteria ocen z przedmiotu muzyka dla klasy VI

Wymagania podstawowe Uczeń 1 :

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Wpisany przez Administrator niedziela, 13 stycznia :51 - Poprawiony niedziela, 23 grudnia :49

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA MUZYKA kl VI

3. We wtorek wspomnienie św. Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu Biskupów i Doktorów Kościoła.

ROK SZKOLNY 2016/2017

DODATEK SPECJALNY DODATEK SPECJALNY DODATEK SPECJALNY DODATE

WYMAGANIA EDUKACYJNE NIEZBĘDNE DO UZYSKANIA POSZCZEGÓLNYCH ŚRODROCZNYCH I ROCZNYCH OCEN KLASYFIKACYJNYCH Z MUZYKI

Mariawita Ekspres Nr 6

Boże Narodzenie 2018 i Nowy 2019 Rok Drodzy w Chrystusie Panu,

I GRA MUZYKA - WYD. : NOWA ERA według nowej podstawy programowej

Test z muzyki. Małe olimpiady przedmiotowe. Imię i nazwisko

KRYTERIA OCENIANIA Z MUZYKI W KLASIE V

WYMAGANIA EDUKACYJNE I KRYTERIA OCENIANIA Z MUZYKI W KLASIE IV SZKOŁY PODSTAWOWEJ

PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z MUZYKI

K O M E N T A T O R L I T U R G I C Z N Y

wyjaśnia znaczenie terminu rytm rozpoznaje wartości rytmiczne nut i pauz śpiewa piosenkę w grupie

W rodzinie wszystko się mieści Miłość i przyjaźń zawiera Rodzina wszystko oddaje Jak przyjaźń drzwi otwiera.

Jezus Chrystus. Niech będzie. pochwalony. SP Klasa VI, temat 60

Rok I sem I Zjazd I: Zjazd II: Zjazd III: Zjazd IV: Zjazd V:

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ

OCENA BARDZO DOBRA Odbiór wypowiedzi i wykorzystanie zawartych z nich informacji (wiedza o muzyce)

Wymagania edukacyjne z muzyki dla klasy 5

PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z MUZYKI

Propozycje śpiewów na niedziele

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Wymagania. - śpiewa w grupie - wykonuje gamę C-dur za pomocą solmizacji, - wyjaśnia, co to są gama i solmizacja.

L. PIETRAS, Józef Elsner konfrater Paulinów, Ruch Muzyczny (2004), nr 16, s Kurier Warszawski (18 XI 1829), nr 249.

19 XII Autor: K. Dzikowski

Tradycje Świąt. Wykonali: Tomasz Borkowski i Adam Wyrwas. Bożego Narodzenia

PRZEWIDYWANE OSIĄGNIĘCIA UCZNIÓW Z MUZYKI W KLASIE VII. Uczeń kończący edukację muzyczną na drugim etapie nauczania powinien:

Interdyscyplinarny projekt edukacyjny w PSM I st. w Prudniku - Rok Chopinowski

WYMAGANIA NA POSZCZEGÓLNE OCENY Z ZAJĘĆ ARTYSTYCZNYCH - MUZYKA KLASA II GIMNAZJUM NR 1 W SIERADZU

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

Zespół Szkół nr 21 w Bydgoszczy. Informacja zwrotna RELIGIA szkoła podstawowa klasa 4

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

WYMAGANIA NA POSZCZEGÓLNE OCENY W KLASIE I Ocena celująca Uczeń: twórczo rozwija uzdolnienia i zainteresowania, dzieląc się zdobytą wiedzą z innymi.

ROZKŁAD MATERIAŁU Z MUZYKI KLASA CZWARTA. WYMAGANIA PODSTAWOWE Uczeń:

SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA Z PRZEDMIOTU -MUZYKA- NA POSZCZEGÓLNE OCENY

Rozmowa z KS. TOMASZEM ROSĄ kapłanem archidiecezji warmińskiej, obecnie misjonarzem w Tanzanii

R O K I GODZ SALA NAZWA ZAJĘĆ WYKŁADOWCA Sem I

Nauczyciel dokonując oceny osiągnięć uczniów bierze pod uwagę:

II MIĘDZYNARODOWY KONKURS MŁODYCH ORGANISTÓW IM. ŚLĄSKICH MUZYKÓW KOŚCIELNYCH. OPOLE, 1 czerwca 2016

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IX Marcin Adam Stradowski J.J. OPs

Muzyka kl. IV. Wymagania edukacyjne niezbędne do otrzymania przez ucznia poszczególnych śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych

KRYTERIA OCENIANIA KLASA I KLASA II KLASA III

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY

Rozkład materiału z muzyki dla klasy V. Wymagania podstawowe Uczeń:

Wymagania edukacyjne oraz przedmiotowe ocenianie z muzyki dla klas IV- VI w roku szkolnym 2015/2016

KRONIKA PAŃSTWOWEJ SZKOŁY MUZYCZNEJ I i II STOPNIA im. MIECZYSŁAWA KARŁOWICZA W KATOWICACH

Wymagania edukacyjne z muzyki dla klasy V

AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI.

Treści nauczania - wymagania szczegółowe

Transkrypt:

Nr 48 / Grudzień 2015 Józef Mehoffer, Narodziny Jezusa. Witraż w Katedrze Łacińskiej we Lwowie. Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w 2016 roku życzy Redakcja

Maria Kosowska O polskiej kolędzie Pochodzenia słowa kolęda szukać należy u starożytnych Rzymian. Pierwszy dzień każdego miesiąca określali oni łacińskim mianem calendae. Od momentu reformy kalendarza w 45 roku przed Chrystusem Calendae styczniowe rozpoczynały nowy rok. Obchodzono je szczególnie uroczyście: odwiedzano się po domach, składano sobie życzenia i obdarowywano się podarkami. Zwyczaj ten rozprzestrzenił się na Bałkany, następnie dotarł do Greków, ludów słowiańskich i na ziemie ruskie. Te ostatnie, jeszcze jako pogańskie, przeżywały w tym czasie święta zaduszkowe określane jako ko Lada. Odkąd w okolicach końca starego i początku nowego roku zaczęto przeżywać obchód Bożego Narodzenia, świecki dotychczas sposób świętowania zyskał nowy, duchowy wymiar. Ludzie odwiedzali się w świątecznym czasie z kolędą, składając życzenia, śpiewając pieśni i przynosząc podarki. Określenie kolędy jako pieśni pojawiło się później; prawdopodobnie miało związek z przybyciem do Polski franciszkanów i organizowaniem przez nich szopki. Kolędą zwana jest także wizyta duszpasterska, składana corocznie parafianom przez proboszcza, wikariuszy, a czasem i innych pracowników kościelnych. Podczas tej wizyty kapłan święci dom i jego mieszkańców, a oni jako ofiarę składają mu tzw. kolędę. Kolędowaniem nazywany był dawny zwyczaj odwiedzania domów przez grupy przebierańców śpiewających pieśni o Narodzeniu Boga, jak i pieśni zawierające życzenia pomyślności dla gospodarza. Znanym przykładem jest tu kolęda Mości gospodarzu, domowy szafarzu. Kolędnicy przynosząc dobre słowo i radosny śpiew, spodziewali się otrzymać słodkości ze świątecznego stołu albo trochę pieniędzy. Był także zwyczaj kolędowania z szopką oraz w przebraniach: Maryi, Józefa, aniołów, Heroda i innych postaci. Grupy o charakterze świeckim przebierały się natomiast w turonia, kozę lub konia. W niektórych rejonach Polski do dziś utrzymał się zwyczaj kolędowania po domach. Przyjmuje ono różny kształt, w zależności od regionu. W Wielkopolsce przychodzi Gwiazdor, często w towarzystwie Gwiazdki i diabła. Po wieczerzy wigilijnej gospodarstwo odwiedza natomiast święty Józef albo wigiljarze i starcyki. Ich zadaniem jest przepytywanie domowników z katechizmu. Na Śląsku od 6 grudnia kolędują Mikołaje. Na Kaszubach kozaki, tj. kolędowanie, rozpoczynano kiedyś w trzecią niedzielę Adwentu. Obecnie członkami kaszubskiej grupy kolędniczej są: Gwiazdor, policjant, dziad i baba z dzieckiem. Za ich tańce, figle i życzenia gospodarze obdarowują ich kolędą podarkiem. Pieśni religijne o Narodzeniu Pańskim do XVIII wieku nazywano rotułami lub kantykami. To właśnie rotuły zawarte są w piętnastowiecznym rękopisie Akademii Umiejętności; ta sama nazwa pojawia się w cyklu pieśni Kaspra Miaskowskiego (1612). Dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku pieśni kościelne o Narodzeniu Pańskim zaczęto określać jako kolędy. Nazywane bywały one także pastorałkami czy kantyczkami, choć te ostatnie w dzisiejszym znaczeniu stanowią zbiór katolickich pieśni bożonarodzeniowych. Trudno jest jednoznacznie określić początek historii polskiej kolędy w liturgii. Z pewnością miały na nią wpływ formy muzyczne należące do oficjum, takie jak Kyrie, tractus, antyfony i hymny. Kolędy pochodzenia liturgicznego przeważały w wieku XV i XVI. W przeciwieństwie do nich kolędy francuskie i angielskie 2

wykazywały charakter świecki i sielankowy; tego typu idiom obecny jest w kancjonałach Czartoryskim i Kórnickim. W przeważającej jednak ilości kolędy polskie wykazują pochodzenie benedyktyńskie i cysterskie. Wśród kolęd przeniesionych z innych krajów znajdują się utwory pochodzenia liturgicznego, wchodzące w skład oficjów mszalnego i brewiarzowego. Były one także stosowane poza liturgią. W zbiorze J. Nowaka-Dłużewskiego Kolędy polskie. Średniowiecze i wiek XVI umieszczone są następujące utwory: Angelus Domini ad pastores (antyfona brewiarzowa na Boże Narodzenie), Grates nunc omnes (sekwencja na Boże Narodzenie), In hoc anni circulo (hymn brewiarzowy) czy Puer natus est nobis (introit mszalny na Boże Narodzenie). Za najstarszą polską kolędę uchodzi powstała w 1424 roku Zdrow bądź krolu anjelski. Jest to pieśń pochodzenia czeskiego, zawarta wśród bożonarodzeniowych kazań Szczekny magistra praskiego. Inne zabytki XV-wieczne nie posiadają zapisu nutowego. Są to przekłady z łaciny i języka czeskiego. Czasem przełomowym dla polskiej kolędy liturgicznej był wiek XVI, w którym obok wykonywanych dotąd pieśni bożonarodzeniowych z przeznaczeniem liturgicznym nasiliło się zjawisko komponowania utworów paraliturgicznych. Związane ono było szczególnie z działalnością zakonów franciszkańskich, w tym ze zwyczajem kołysania Dzieciątka połączonego ze śpiewem kolęd-kołysanek. Do dziś śpiewane są kolędy tego typu, np. Gdy śliczna Panna czy Lulajże, Jezuniu. Twórczość kolędowa praktykowana była także na gruncie widowisk religijnych. Dramaty liturgiczne wystawiała służba kościelna i uczniowie szkół. Podczas takich widowisk wykonywano pieśni kolędowe, które stopniowo zaczęły funkcjonować samodzielnie. Teksty całych dramatów sprzed XVII wieku nie zachowały się do dziś, ale w polskich kantyczkach doszukać się można kolęd wywodzących się z misterium. Prawdopodobnie kolęda Pomaluśku, Józefie pochodzi z takiego właśnie dramatu. W renesansie współistniały kolędy katolickie i protestanckie. Pierwsze z nich rozprzestrzeniły się dzięki tradycji ustnej, później zaś umieszczone zostały m.in. w zbiorze Stanisława Grochowskiego Wirydarz abo Kwiatki rymów duchownych o dziecięciu Panu Jezusie. Specyfika kolęd protestanckich, najczęściej tłumaczonych z języka niemieckiego, polegała na ścisłym wykorzystaniu tekstu biblijnego. Ich stosowanie ograniczyło się jednak do wieku XVII. W 1630 roku wydane zostały Symfonje anielskie Jana Żabczyca. Jest to zbiór wyjątkowy; poprzedza go instrukcja, która 36 tekstom kolędowym przyporządkowuje świeckie melodie o wyraźnie tanecznych rytmach. Z Symfonji anielskich pochodzą śpiewane do dziś kolędy: Przybieżeli do Betlejem oraz A wczora z wieczora. Zasłużonym wydawcą polskich kolęd był ks. Michał Marcin Mioduszewski, misjonarz. Dzięki jego pracy w 1838 roku powstał Śpiewnik kościelny, czyli zbiór pieśni mających swoje zastosowanie przede wszystkim w kościele, ale także w domach. W Śpiewniku tym znalazły również swoje miejsce pieśni na Boże Narodzenie. W latach 1838, 1842 i 1853 ukazały się dodatki do Śpiewnika, z których pierwszy zawierał wyłącznie kolędy. Znamienne jest, iż Mioduszewski pastorałki uznaje za godne śpiewania w kościołach, a kolędy z powodu ich prostackiego języka nazywa gminnymi i wieśniaczymi, zaznaczając: piosnki te w kościele śpiewane być niepowinny. Dorobek Mioduszewskiego pomnażali i opracowywali później badacze polskiego folkloru i historycy literatury: Oskar Kolberg, Zygmunt Gloger, Aleksander Brückner, Adolf Chybiński, Stanisław Dobrzycki, Anna Szweykowska, Barbara Krzyżaniak i wielu innych. Ks. Jan Siedlecki opracował w oparciu o materiał zebrany przez Mioduszewskiego Śpiewnik kościelny, który stał się na długi czas podstawowym źródłem tekstów i melodii kolędowych dla wiernych. Wiek XIX był czasem tworzenia się kolędy narodowej. Pod wpływem powstań narodowych w większości anonimowi autorzy wyrażali na- 3

dzieję na odzyskanie niepodległości. Z tego okresu znana i śpiewana do dziś jest kolęda Teofila Lenartowicza Mizerna cicha z melodią przypisywaną Janowi Gallowi oraz kolęda Mędrcy świata, monarchowie. Wiek XX przyniósł szeroki wachlarz kolęd o tematyce związanej z aktualnymi historycznie wydarzeniami: wojną, okupacją, systemem komunistycznym czy stanem wojennym. Były to utwory literackie o nowych tekstach podkładanych pod istniejące już melodie kolęd lub innych pieśni: Bóg się rodzi, bieda w Łodzi, Kolęda o karierze Adolfa (na melodię Hej, w dzień Narodzenia), Dzisiaj w Berlinie (na melodię Dzisiaj w Betlejem), Żołnierz drogą maszerował (na melodię Serce w plecaku) i in. Powstawały też utwory poetyckie o zawierające w tytule słowo kolęda, takie jak Kolęda zła i Kolęda obozowa Tadeusza Borowskiego czy Kolęda stanu wojennego Josifa Brodskiego. Stary czy młody, wierzący czy obojętny religijnie gdzież jest Polak, dla którego melodie Bóg się rodzi..., Wśród nocnej ciszy..., W żłobie leży... nie stanowiłyby części własnej duszy? Zrosły się one nierozerwalnie z polskością, której są wykwitem, a mogą być słusznie dumą pisała Ewa Kossak w książce o tradycjach i obyczajach polskiego roku. Adam Mickiewicz mówił zaś z zachwytem w wykładzie z literatury słowiańskiej: Nie wiem, czy jaki inny kraj może się pochlubić zbiorem podobnym do tego, który posiada Polska... Mówię o zbiorze Kantyczek... Uczucia w nich wypowiedziane, uczucia macierzyńskie, gorliwej czci Najświętszej Panny dla Boskiego Dzieciątka, są tak delikatne i święte, że tłumaczenie prozą mogłoby je spospolitować. Trudno by znaleźć w jakiejkolwiek innej poezji wyrażenia tak czyste, o takiej słodyczy i takiej delikatności. Zdrow bądź, krolu anjelski K nam na świat w ciele przyszły, Tyś za jisty 1 Bog skryty, W święte, czyste ciało wlity 2. Zdrow bądź, Stworzycielu wszego stworzenia! Narodził(e)ś się w ucierpienia 3 Prze swego luda zawinienie 4. Zdrow bądź, Panie, od Panny Jenż się narodził za nie 5. Zdrow bądź, Jezu Kryste, krolu! Racz przyjąci 6 naszę chwałę, Racz daci 7 dobre skonanie Prze twej Matki zasłużenie 8, Abychom cię wżdy 9 chwalili Z tobą wiecznie krolowali. Amen Objaśnienia (źródło: www.staropolska.pl): 1 prawdziwy, pewny 2 wlany, wcielony 3 narodziłeś się po to, by cierpieć 4 przez winy swojego ludu 5 który się narodziłeś dla nas 6 przyjąć 7 dać 8 zasługi 9 abyśmy cię zawsze 4

s. Monika Magiera Chorał gregoriański skalach kościelnych: czterech tonach podstawowych i czterech plagalnych. Chorał wykonywany był zwykle przez chór męski, wyjątek stanowiły klasztory żeńskie. Kyrie VIII, De Angelis Narodziny Muzyka wczesnego średniowiecza kształtowała się pod wpływem dwóch tradycji: żydowskiej muzyki świątynnej oraz helleńskiej muzyki późnego antyku. Formy muzyczne, z jakich korzystano na samym początku, były bardzo proste: teksty Biblii, a zwłaszcza psalmów, tworzyły kanwę dla śpiewu, w którym najprawdopodobniej przeważał recytatyw. Psalmodia jako zasadniczy element liturgii inspirowała się żydowskim sposobem śpiewu. Z kultury muzycznej starożytnej Grecji Kościół przejął natomiast system modalny. Charakterystyka Chorał gregoriański (pierwotnie nazywany cantus romanus śpiew rzymski) to śpiew liturgii Kościoła katolickiego, nazwany tak na cześć papieża Grzegorza Wielkiego. Wbrew wielowiekowemu przekonaniu nie został jednak stworzony przez papieża Grzegorza. Chorał gregoriański to jednogłosowy śpiew a cappella w języku łacińskim. Zachowało się w nim jednak kilka słów hebrajskich (Alleluja, Amen, Hosanna) oraz greckie Kyrie eleison. Anonimowe melodie chorału oparte były na Rozszerzanie się wpływów chrześcijaństwa prowadziło do coraz większego zróżnicowania praktyk i obrzędów lokalnych. Stąd też chorał gregoriański występował w rozmaitych odmianach: ambrozjańskiej (Mediolan), benewentyńskiej (płd. Włochy), celtyckiej (Irlandia), gallikańskiej (Francja), starorzymskiej (Rzym) czy mozarabskiej (Hiszpania). Sposób wykonywania Chorał gregoriański wykonywano na różne sposoby. Mógł być śpiewany w sposób ciągły przez solistę lub chór. Istniał także śpiew responsorialny polegający na przemienności partii solisty i chóru oraz śpiew antyfonalny polegający na dialogowaniu dwóch chórów. Między V a VII wiekiem formy muzyczne zaczynały się ustalać. Te przeznaczone dla solistów były stopniowo rozbudowywane, domagając się z czasem utworzenia scholi kantorów. Rozwinęły się formuły Mszy: introit, alleluja, offertorium i communio, graduał i tractus. Wszystkie te formy śpiewów, które do tego czasu czerpały przeważnie z psalmodii, zostały dopracowane, a następnie rozwijane. Rozmaicie kształtowała się relacja tekstu i melodii. W śpiewie sylabicznym jednej sylabie tekstu odpowiadał jeden dźwięk; w śpiewie neumatycznym sylabie tekstu odpowiadała jedna neuma (grupa dwóch, trzech dźwięków), zaś cechą charakterystyczną śpiewu melizmatycznego było przypadanie kilku, a nawet kilkunastu dźwięków na jedną sylabę. Śpiew melizmatyczny podkreślał słowa o wyjątkowej wadze (Alleluja, Amen, Hosanna). 5

Istniał także ton recytatywny śpiew oparty głównie na jednym dźwięku. W taki sposób śpiewano tekst Ewangelii. Notacja Chorał zaczęto zapisywać w notacji specjalnego systemu znaków zwanych neumami. Początkowo na przełomie VIII i IX w. była to notacja cheironomiczna: bezliniowa i mało precyzyjna. Nie określała ona wysokości dźwięku ani rytmu, a jedynie orientacyjny kierunek linii melodycznej w postaci kresek i kropek, ukształtowany jakby na wzór ręki dyrygenta. Z czasem pojawiła się notacja diastematyczna liniowa. Określała ona odległości pomiędzy dźwiękami. Początkowo stosowano jedną orientacyjną linię, później wprowadzono dwie linie: czerwoną dla dźwięku f i żółtą dla dźwięku c. W XI w. zapis ten udoskonalił Guido z Arezzo, który wprowadził system linii w odstępach tercjowych. Ilość linii nie była ustalona. Przed liniami umieścił litery: C, F, G. Z upływem lat stopniowo zyskały one kształt dzisiejszych kluczy. W notacji diastematycznej ustalone były relacje pomiędzy wysokościami, ale rytm pozostawał niesprecyzowany. W muzyce jednogłosowej nie istniała jeszcze taka konieczność, stąd rytmika chorału gregoriańskiego pozostaje niewyjaśniona do dziś. Większość badaczy jest jednak zwolennikami rytmu swobodnego; zalecają oni śpiew zgodny z akcentami słownymi. Badaczy tych nazywamy ekwalistami. Ich przeciwnicy, menzuraliści, proponują różne koncepcje rytmizowania chorału. Z czasem notacja diastematyczna zyskała dojrzałą postać graficzną nota quadrata. Msza Święta i Oficjum Wśród śpiewów chorałowych najważniejsza była Msza Święta oraz Oficjum. Oficjum, zwane inaczej liturgią godzin lub godzinami kanonicznymi, to cykl ośmiu nabożeństw, które wyznaczały rytm dnia w klasztorach: nocna godzina czytań, jutrznia przed wschodem słońca, następnie pryma, tercja, seksta, nona, nieszpory o zachodzie słońca oraz kompleta na zakończenie dnia. Muzyka Oficjum zapisywana była w antyfonarzu. We Mszy świętej występują części stałe (ordinarium missae): Kyrie eleison, Gloria, Credo, Sanctus z Benedictus, Agnus Dei oraz części zmienne: Introitus czyli śpiew na wejście, Graduał śpiew między czytaniami, Offertorium wykonywane podczas ofiarowania oraz Communio w czasie udzielania Komunii Świętej. Muzyka Mszy Świętej zapisywana była w graduale. Nowe formy Z czasem powstały nowe rodzaje śpiewów chorałowych zwane tropami. Polegały one na wstawianiu nowych słów pod długie melizmaty w chorałowych melodiach. Nowe teksty pozostawały w logicznym związku z tekstem pierwotnym. Innym rodzajem śpiewów były sekwencje, stanowiące odmianę tropu. Początkowo pisane były prozą, następnie później przyjęły zwrotkową formę poetycką. Później sekwencje usamodzielniły się i weszły w skład zmiennych części Mszy Świętej. Do końca średniowiecza powstało ponad 5 tysięcy sekwencji. W XVI wieku pod hasłem kontrreformacji Sobór Trydencki wykluczył z liturgii wszystkie, za wyjątkiem: wielkanocnej Victimae Paschali laudes (Ofiarujmy chwałę w wierze), Veni Sancte Spiritus (Przybądź Duchu Święty) na Zesłanie Ducha Świętego, Lauda Sion Salvatorem (Chwal Syjonie Zbawiciela) na Boże Ciało oraz Dies Irae (Dzień gniewu), wykonywanej podczas Mszy żałobnej. W XVIII w. dopuszczono do liturgii sekwencję Stabat Mater dolorosa. Z biegiem czasu na wzór tropów i sekwencji zaczęto tworzyć nowe gatunki. Były to historie o życiu świętych, w których umuzyczniano sceny z życia świętych oraz dramaty liturgiczne ukazujące sceny z życia Jezusa. Renesans chorału Od końca XIII wieku nastąpił okres upadku chorału. Odrodził się on dopiero od połowy XIX wieku dzięki francuskim benedyktynom 6

z opactwa w Solesmes. Prowadzili oni badania nad najstarszymi zabytkami chorału porównując różne rękopisy i poszukując najstarszych jego wersji. Te właśnie wersje wydawali w zbiorach, z których najważniejszy stanowi Liber Usualis. Dzięki przywróceniu przez papieża Benedykta XVI rytu trydenckiego możemy także dziś usłyszeć chorał w kościołach katolickich. Wykonuje się go także w niektórych klasztorach, na przykład u benedyktynów w Tyńcu, u dominikanów w Krakowie, czy u kamedułów na Bielanach. Łukasz Więcek, Patrycja Knapik & s. Natalia Szaro Konkursowy dwugłos. Sprawozdanie z VIII Krakowskiego Konkursu Młodych Organistów W dniach 20 i 21 listopada 2015 odbył się VIII Krakowski Konkurs Młodych Organistów. Był on zorganizowany przez Międzyuczelniany Instytut Muzyki Kościelnej w Krakowie, Archidiecezjalną Szkołę Muzyczną I i II stopnia im kard. Franciszka Macharskiego w Krakowie i Państwową Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną II stopnia im Fryderyka Chopina w Krakowie. W konkursie wzięło udział 10 uczestników z Tarnowa, Warszawy, Wrocławia, Rybnika, Opola oraz dwóch uczniów naszej Szkoły: Patrycja Knapik z klasy prof. Macieja Banka i Michał Piechnik z klasy prof. Bartłomieja Banka. Młodych organistów oceniało jury, któremu przewodniczył prof. Józef Serafin z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademii Muzycznej w Krakowie. W jego skład wchodzili: prof. Elżbieta Karolak z AM w Poznaniu, prof. Mirosława Semeniuk-Podraza z AM w Krakowie, dr Mieczysław Tuleja z POSM II st. im Fryderyka Chopina w Krakowie i dr Marek Wolak z MIMK i ASM w Krakowie. Myślą przewodnią tegorocznego konkursu była osoba i twórczość Johanna Sebastiana Bacha, którego 330. rocznicę urodzin w tym roku obchodziliśmy. Pierwszy etap odbył się 21 listopada w auli ASM. Uczestnicy wystąpili przy organach Karla Schukego z Berlina. W tym etapie prezentowali dzieła polskich kompozytorów inspirowane pieśniami religijnymi oraz utwory dowolne. Podobnie jak w latach ostatnich dominowały utwory Mariana Sawy, Mieczysława Surzyńskiego, Feliksa Nowowiejskiego, Louisa Vierne a, Zdzisława Nowackiego. Pojawiły się także dzieła Maxa Regera, Moritza Brosiga, Bronisława Kazimierza Przybylskiego, Jeana Langlais a, Theodore a Dubois i Andrzeja Nikodemowicza. Reprezentująca naszą szkołę Patrycja Knapik wykonała Fantazję na temat Święty Boże M. Sawy i Toccatę d-moll Gastona Belier a, a Michał Piechnik Capriccio fis-moll op. 36 M. Surzyńskiego i Rotę Passacaglia na temat Feliksa Nowowiejskiego B.K. Przybylskiego. Wieczorem 21 listopada w sali 404 AM w Krakowie odbył się konkurs laureatów konkursu. Na początku przemawiali: ks. dr hab. Robert Tyrała, dyrektor MIMK w Krakowie, mgr Elżbieta Marczyk, dyrektor POSM II st. im Fryderyka Chopina w Krakowie i prof. dr hab. Wiesław Delimat, dyrektor ASM w Krakowie. Następnie prof. Józef Serafin odczytał protokół z przebiegu konkursu, po czym miało miejsce wręczenie nagród laureatom i wyróżnionym oraz wręczono dyplomy uczestnictwa. W drugiej części odbył się koncert na wspaniałych organach berlińskiego organmistrza Karla Schukego. Najpierw wystąpił zdobywca III miejsca Marcin Kucharczyk, uczeń tarnowskiej OSM II st. im. I. J. Paderewskiego, klasy mgr Wiesława Kaczora. Wykonał finał I Symfo- 7

nii organowej Louisa Vierne a. Następnie usłyszeliśmy Introdukcję i passacaglię d-moll M. Regera w wykonaniu laureata II miejsca Marcina Knury, ucznia PSM I i II st. im. K. i A. Szafranków w Rybniku w klasie mgr Elżbiety Włosek-Żurawieckiej. Ukoronowaniem wieczoru było zaprezentowanie przez zwycięzcę konkursu Macieja Lewandowicza, ucznia wrocławskiej PSM II st. im R. Bukowskiego, w klasie dr hab. Piotra Rojka Preludium i fugi G-dur BWV 541 Johanna Sebastiana. Na koniec oddam honory prof. Aleksandrze Gawlik, która była sekretarzem jury oraz osobą odpowiedzialną za organizację konkursu, oraz naszym kolegom: Patrycji Knapik i Michałowi Piechnikowi. Choć nie zdobyli żadnych nagród to swoją grą pokazali wielki kunszt, wysoki poziom gry i swoją wielką pasję, którą jest muzyka. (Łukasz Więcek) Dnia 21 listopada 2015 w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II stopnia im. F. Chopina przy ul. Basztowej w Krakowie odbył się drugi etap VIII Krakowskiego Konkursu Młodych Organistów. Podobnie jak w pierwszym etapie uczestniczyło w nim 10 osób. Tuż przed godziną 10:00 pierwsi rozegrani wykonawcy wraz z ich opiekunami zebrali się w sali nr 1, gdzie przyszło im zaprezentować przygotowane na ten dzień utwory. Każdy z uczestników miał do wykonania dwa utwory J. S. Bacha, w tym szybką część z dowolnej sonaty triowej. W etapie tym wystąpili: Jakub Kapała (Tarnów), Maria Kędziora (Warszawa), Patrycja Knapik (Kraków), Marcin Knura (Rybnik), Mariusz Kozieł (Katowice), Marcin Kucharczyk (Tarnów), Maciej Lewandowicz (Wrocław), Michał Piechnik (Kraków), Antoni Pikuta (Opole) i Mariusz Wycisk (Rybnik). Drugi etap to nie lada wyzwanie dla uczestników. Utwory Bacha wymagają wielkiej precyzji, dlatego sztuka opanowania stresu jest pomocna dla wykonawców. Bardzo dobrze można było usłyszeć kto dał się ponieść zdenerwowaniu, a kto mimo wszystko potrafił zaczarować słuchaczy swoją grą. Trzeba przyznać, że poziom był bardzo wysoki, ale więcej na ten temat mogą powiedzieć sami uczestnicy. Dlatego na koniec kilkoma zdaniami na temat konkursu i atmosfery na nim panującej podzieli się reprezentantka naszej szkoły Patrycja Knapik. Konkurs ten nie należy do najłatwiejszych. Dwa etapy rozłożone na dwa dni oznaczają większą dawkę stresu dla grającego. Drugi etap był o wiele trudniejszy zarówno ze względu na repertuar, jak i na bardzo precyzyjny instrument, na którym przyszło nam grać. Ostatnie tygodnie przed konkursem to godziny ćwiczeń, stresu i doskonalenia kondycji wykonawczej, aby zaprezentować się w jak najlepszy sposób. W takich momentach zapomina się o całym świecie, a wszystkie inne sprawy pozostają gdzieś w oddali. Są to niezwykłe emocje, których powinien doświadczyć każdy, kto lubi grać na jakimkolwiek instrumencie nie dla miejsca na podium, lecz dla sprawdzenia siebie, swojej psychiki i możliwości. Atmosfera tegorocznego konkursu była bardzo pozytywna. Wydaje mi się, że każdy z uczestników zaprezentował się najpiękniej, jak potrafił. Wiele osób mówiło o świetnie przygotowanym konkursie, dobrej organizacji i wspaniałych instrumentach, wykorzystanych podczas obu etapów. Jako uczestnicy konkursu mogliśmy doświadczyć zdrowej rywalizacji, do której wszyscy przygotowywaliśmy się przez długi czas. Polecam każdemu taki rodzaj rywalizacji. Każdy konkurs pozwala poznać wielu ciekawych ludzi, od których można się czegoś nauczyć, bo przecież każdy grający to inna muzyczna osobowość. Ile utworów, tyle wykonań: każde inne, jedyne w swoim rodzaju. Im częściej występujesz przed publicznością, tym większą radość sprawia Ci granie. Warto przejść ten konkursowy stres, bo najlepszą nagrodą nie jest dyplom sam w sobie, a błysk w oczach i szczery uśmiech na twarzach słuchaczy, którzy mówią: podobało mi się to, co grałeś. (Patrycja Knapik & s. Natalia Szaro) 8

Krystian Łysak Wywiad z prof. Filipem Presseisenem 3. Czym jest dla Pana muzyka? Nie potrafię tego zbyt dobrze wyrazić słowami. Muzyka jest dla mnie niesamowicie bliskim, różnorodnym, fascynującym i wymagającym ciągłej uważności zjawiskiem, które skłania do nowych poszukiwań, nieustannego rozwoju i dającym poczucie jedności i dużo przyjemności. 1. Skąd się wzięło Pana zainteresowanie muzyką? Zainteresowanie muzyką wzięło się u mnie w zasadzie z przedszkola. Bardzo lubiłem śpiewać, ale najbardziej fascynował mnie ruch klawiszy w pianinie. I w przedszkolu, i po przyjściu z niego bardzo często i długo zastanawiałem się nad nierozwikłaną tajemnicą, dlaczego dźwięki powstają w pianinie również wtedy, kiedy białe klawisze nie są naciskane (siedząc na podłodze i obserwując na ruch klawiszy nie wiedziałem o istnieniu czarnych). 2. Jak rozpoczęła się Pana przygoda z organami? Fascynacja instrumentem rozpoczęła się w ósmej klasie szkoły podstawowej za sprawą historycznego brzmienia organów w Leżajsku po usłyszeniu ich nagrania na kasecie magnetofonowej poczułem impuls mówiący to jest moje życie. Natomiast moja działalność jako czynnego organisty ma swój początek w zastępstwach w warszawskich kościołach o. Jezuitów, Paulinów i Dominikanów podczas studiów. 4. Opracowany przez Pana program nauczania gry na organach w szkołach muzycznych II stopnia został uznany przez Centrum Edukacji Artystycznej jako najlepszy co w sobie zawiera? Zawiera w sobie metody i sposoby kształcenia uczniów, które zostały podzielone na etapy, kładzie nacisk również na wymóg kształtowania w uczniach wrażliwości i umiejętności rejestracyjnych oraz skupia się na maksymalnie indywidualnym podejściu do ucznia. 5. W lipcu zdobył Pan I nagrodę na prestiżowym Międzynarodowym Konkursie Organowym Kino-Orgel Wettbewerb im Babylon w Berlinie jak Pan opisze to przeżycie? To bardzo miłe przeżycie, na konkurs ten pojechałem w celu próby gry na historycznym i odpowiednim do tego celu instrumencie oraz wymiany doświadczeń z innymi uczestnikami. Natomiast zupełnie nie spodziewałem się ani przejścia do finału, ani głównej nagrody; motywuje mnie ona jednak do dalszego rozwoju. 9

Michał Piechnik Bach nie żyje, Mozart nie żyje, ja też się już czuję nie najlepiej... - czyli muzyka na wesoło Kobieta rozmawia ze swoim gospodarzem domu o lokatorach mieszkających nad nią: Oni w nocy tupią i głośno się zachowują aż do północy! skarży się kobieta. Czy to Pani przeszkadza? pyta się gospodarz. Nie, ja i tak zwykle o tej porze ćwiczę grę na skrzypcach. Dyrygent niezadowolony z gry bębnów mówi: Jak widać, że ktoś jest kiepskim materiałem na muzyka, to mu się daje dwie pałeczki i sadza za bębnem. Na co ktoś zza bębnów odpowiada: A jak i do tego się nie nadaje, to mu się jedną pałeczkę odbiera i szykuje na dyrygenta. Żona odkryła w sobie pasję śpiewania. Dołączyła do chóru kościelnego. Tak jej się spodobało, że ćwiczyła wszędzie: w łazience, przed pójściem do łóżka, po przebudzeniu, w kuchni, podczas oglądania telewizji, w czasie śniadania. Za każdym razem po chwili jej śpiewu mąż wstawał i wychodził na ganek pod pozorem czegoś do zrobienia. Żonę to bolało i ze złością powiedziała: O co chodzi? Nie lubisz, jak śpiewam, kochanie? Mąż na to: Och, kotku, uwielbiam twój śpiew, ale po prostu chcę, żeby sąsiedzi mieli pewność, że cię nie biję. Do puzonisty po koncercie podchodzi słuchacz: Panie, ja jestem ślusarz i strasznie się męczyłem patrząc, jak Pan sobie próbuje poradzić. Panie to się musi dać wyciągnąć!!! Jedna z liczących się uczelni w Anglii nadała Jerzemu Fryderykowi Haendlowi tytuł doktora honoris causa. Kiedy zawiadomiono o tym kompozytora, zaznaczając, że za wypisanie dyplomu musi zapłacić, zawołał: Co?! Za to, że będę kolegą tych baranów, mam jeszcze płacić? Niemiecki kompozytor operowy Krzysztof Willibald Gluck (1714-87) przygotowując premierę opery Orfeusz i Erydyka był niezadowolony z pewnej śpiewaczki, której raz po raz zwracał uwagę. Wreszcie artystka rzekła: Mistrzu, wszystko będzie dobrze. Jak tylko przebiorę się w kostium, pan mnie nie pozna! Wkrótce, na generalnej próbie Gluck woła do śpiewaczki: Droga pani! Poznałem panią mimo kostiumu! Joachim Rossini (1792-1868) dowiedziawszy się, że w jego rodzinnym mieście chcą mu za życia wystawić pomnik, powiedział członkom rady miejskiej: Panowie! Dajcie mi te pieniądze, a ja obiecuję, że będę osobiście stać na cokole przez kilka godzin dziennie! Kompozytor, dyrygent i skrzypek niemiecki węgierskiego pochodzenia, założyciel znakomitego kwartetu smyczkowego Józef Joachim (1831-1907) po jednym z koncertów otrzymał od pewnej hrabiny list: Zachwycona koncertem pańskiej czteroosobowej orkiestry, załączam czek na dwa tysiące marek, abyś pan mógł ją powiększyć. 10

Co to za utwór? Z jakim kompozytorem Ci się kojarzy, drogi Przyjacielu? Nie wiesz? No to Ci pomogę... :) 1. POTOCZNIE FLET PROSTY/ TOTALNA CIAMAJDA 2.... NA DACHU 3. PODNOSI DŹWIĘK O PÓŁ TONU 4. NIE MA GO PODCZAS CISZY 5. MOŻE SIĘ OMSKNĄĆ PODCZAS ALLE- GRO/VIVACE/PRESTO 6. NIE PIANO 7. ŚPIEWAJĄCY SZYMON (BESTIA ZWIERZĘCA) 8. BOGATSZY OD INTERWAŁU 3. 5. 2. 6. 1. 4. 7. 8. Teraz już wiesz na pewno! Biegnij pochwalić się nauczycielom. Posłuchaj go. Naucz się go grać. Uczyń świat lepszym :) Vox Humana Czasopismo Archidiecezjalnej Szkoły Muzycznej im. Ks. Kardynała Franciszka Macharskiego nr 48 / Grudzień 2015 Redakcja: Patrycja Knapik, Krystian Łysak, Monika Magiera, Michał Piechnik, Natana Szaro, Łukasz Więcek. Korekta: Maria Pawlisz. Skład: Marek Dolewka. ul. Prosta 35A, 30-814 Kraków, tel. 12 658 76 66 kontakt@asmkrakow.pl 11

Wieczór muzyki Cesara Francka i opłatek szkolny w obiektywie Zdjęcia: Patrycja Knapik 12