Materiały reklamowe. Używanie znaków towarowych Przeglądając materiały reklamowe promujące sprzedawców, często natykamy się w nich na logotypy różnych, często dobrze rozpoznawalnych marek. Wielu sprzedawców, umieszczając je we własnych materiałach reklamowych, nie zastanawia się, czy taka praktyka jest zgodna z przepisami. Udzielenie odpowiedzi na to pytanie powinno być kluczowe dla sprzedawcy, zważywszy ewentualne konsekwencje zakwalifikowania tej praktyki jako sprzecznej z prawem. W świetle przepisów powszechnie obowiązującego prawa korzystanie z cudzej własności, w tym intelektualnej czy przemysłowej, jaką są oznaczenia graficzne identyfikujące przedsiębiorców lub ich towary i usługi, może się odbywać jedynie za zgodą właściciela oznaczenia. Właścicielem jest osoba, która na mocy przepisów prawa lub konkretnej czynności prawnej - najczęściej umowy - nabyła prawo do wyłącznego korzystania z danego oznaczenia. Szczególne znaczenie przy omawianiu tego tematu mają przepisy: ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tekst jednolity: DzU 2003 r. nr 119 poz. 1117), ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: DzU 2006 r. nr 90 poz. 631) ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity: DzU 2003 r. nr 153 poz. 1503). Najwyraźniejsze granice ochrony wyznacza Prawo własności przemysłowej. Zgodnie z nim każde oznaczenie spełniające określone wymogi może zostać zarejestrowane na rzecz zgłaszającego, poprzez przyznanie mu tak zwanego prawa ochronnego na konkretny znak towarowy. Ustawa stanowi, że znakiem towarowym może być w szczególności wyraz, rysunek, ornament, kompozycja kolorystyczna, forma przestrzenna, w tym forma towaru lub opakowania, a także melodia lub inny sygnał dźwiękowy". Istotne jest, by bez względu na formę znak ten spełnił swoją podstawową funkcję, a mianowicie nadawał się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z cytowaną ustawą nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia: których używanie narusza prawa osobiste lub majątkowe osób trzecich, które są sprzeczne z porządkiem publicznym lub dobrymi obyczajami, których używanie narusza prawa osobiste lub majątkowe osób trzecich, które zostały zgłoszone w złej wierze. Prawo ochronne danego znaku towarowego nie może się rozciągać na wszelkie kategorie towarów i usług, lecz określa dokładnie te z nich, do których znak jest przeznaczony zgodnie z przyjętą klasyfikacją. Co istotne, obecnie składając wniosek w Polsce do Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej, można dokonać zgłoszenia znaku jako europejskiego znaku towarowego, co poszerza obszar ochrony znaku w stosunku do określonego w art. 153. ust. 1 poza obszar Polski, obejmując znak ochroną także na
terytorium Unii Europejskiej. Przedsiębiorca, który chce zapewnić sobie prawo wyłącznego wykorzystywania określonego znaku towarowego do określonej kategorii towarów na określonym obszarze geograficznym, może taki znak zarejestrować. Konsekwencje zastrzeżenia znaku Zgodnie z art. 153 ust. 1 ustawy Prawo własności przemysłowej Przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej", przy czym zgodnie z art. 154 za używanie znaku towarowego uważa się w szczególności: umieszczanie go na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowanie i wprowadzanie tych towarów do obrotu, ich import lub eksport oraz składowanie w celu oferowania i wprowadzania do obrotu, a także oferowanie lub świadczenie usług pod tym znakiem; umieszczanie znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług; posługiwanie się nim w celu reklamy. Co do zasady więc używanie znaku towarowego przez osoby trzecie wymaga zgody podmiotu uprawnionego. Jest ona udzielana przez podmiot uprawniony najczęściej w formie umowy licencyjnej na korzystanie ze znaku towarowego w określonym celu. Zwykle umowa taka jest konsekwencją innego stosunku prawnego łączącego uprawnionego z licencjobiorcą. Może to być np. umowa, na mocy której licencjobiorca podejmuje się sprzedaży towarów lub usług uprawnionego lub uzyskuje uprawnienie do dokonywania takiej sprzedaży w charakterze przedstawiciela handlowego uprawnionego z prawa do znaku. W takim przypadku dla skutecznego realizowania planów sprzedaży i promowania konkretnej marki przez przedstawiciela niezbędne jest posługiwanie się przez niego znakiem towarowym wyraźnie odróżniającym sprzedawane towary od innych. Ponadto znak towarowy w takiej sytuacji może spełniać także inną rolę, a mianowicie informować nabywców towaru o posiadaniu przez przedstawiciela autoryzacji. Umowa licencyjna na korzystanie ze znaku towarowego nie musi być umową odrębną od tej podstawowej. Najczęściej w umowie głównej określającej zasady współpracy stron zawierana jest stosowna klauzula, zgodnie z którą przedstawiciel zyskuje prawo używania znaku w celu wykonania umowy. Przykładowa klauzula zezwalająca na korzystanie ze znaku może mieć następujące brzmienie: Celem wykonania niniejszej umowy X udziela przedstawicielowi licencji na wykorzystanie znaku towarowego X celem oznaczania źródła pochodzenia towarów i promowania ich w ramach własnej działalności przedstawiciela. Przedstawicielowi nie wolno wykorzystywać znaku w innym celu". Czasem klauzulę rozszerza się, pisząc: Celem wykonania niniejszej umowy X przyznaje przedstawicielowi prawo do używania tytułu autoryzowanego przedstawiciela firmy X i udziela mu licencji na wykorzystanie znaku towarowego X celem oznaczania źródła pochodzenia towarów i promowania ich w ramach własnej działalności przedstawiciela jako podmiotu autoryzowanego przez X. Przedstawicielowi nie wolno wykorzystywać znaku w innym celu". Na podstawie tak sformułowanej klauzuli przedstawiciel będzie miał prawo zamieszczać znak towarowy uprawnionego podmiotu także w materiałach reklamowych dotyczących własnej firmy, włącznie z wyraźnym wskazaniem w tym materiałach siebie jako autoryzowanego przedstawiciela X. Rozwiązanie opisane powyżej sprawdza się w przypadku, gdy możliwy jest bezpośredni kontakt
przedstawiciela z uprawnionym. Istnieją jednak przypadki, kiedy każdorazowe uzyskiwanie zgody na korzystanie ze znaku towarowego przez wszystkie podmioty obracające towarami uprawnionego byłoby uciążliwe dla niego samego. Trudno sobie wyobrazić sytuację, by każdy sprzedawca butów sportowych danej marki miał zawierać umowę z ich producentem i właścicielem prawa do marki. Z kolei przy braku takiej umowy należałoby się zastanawiać, czy bez zgody producenta sprzedawca może np. w sklepie wywiesić jakiekolwiek symbole oznaczające towar. Zbyt rygorystyczne przestrzeganie monopolu uprawnionego mogłoby prowadzić do absurdalnych sytuacji, a nadto w konsekwencji nawet działać na jego niekorzyść przez zmniejszenie sprzedaży jego produktów. Biorąc pod uwagę realia obrotu gospodarczego, cytowana ustawa zawiera pewne ograniczenia monopolu uprawnionego z rejestracji znaku, uzależnia jednak możliwość ich zastosowania od zachowania pewnych żelaznych zasad, i tak art. 156 ustawy stanowi: 1. Prawo ochronne na znak towarowy nie daje uprawnionemu prawa zakazywania używania przez inne osoby w obrocie: ich nazwisk lub adresu; oznaczeń wskazujących w szczególności na cechy i charakterystykę towarów, ich rodzaj, ilość, jakość, przeznaczenie, pochodzenie czy datę wytworzenia lub okres przydatności; zarejestrowanego oznaczenia lub oznaczenia podobnego, jeżeli jest to konieczne do wskazaniaprzeznaczenia towaru, zwłaszcza gdy chodzi o oferowane części zamienne, akcesoria lub usługi; zarejestrowanego oznaczenia geograficznego, jeżeli prawo do jego używania przez te osoby wynika z innych przepisów ustawy. 2. Używanie oznaczeń wskazanych w ust. 1 jest dozwolone tylko wówczas, gdy odpowiada ono usprawiedliwionym potrzebom używającego i nabywców towarów i jednocześnie jest zgodne z uczciwymi praktykami w produkcji, handlu lub usługach. Z powyższego można wywieść, że używanie znaku towarowego jest możliwe nawet bez zgody uprawnionego, gdy jest konieczne do wskazania cech, charakterystyki czy przeznaczenia towaru. W związku z tym usprawiedliwione jest używanie znaków towarowych, gdy przemawia za tym cel informacyjny takiego użycia (np. w miejscu, gdzie wymieniane jest pochodzenie towaru). Granica takiej kwalifikacji użycia znaku jest bardzo nieostra, gdyż przy ustalaniu możliwości zastosowania w danym przypadku tej licencji ustawowej powstaje pytanie, czy dla poinformowania użytkownika o źródle pochodzenia towaru - czyli jego producencie - jest konieczne używanie słownograficznego znaku towarowego danego producenta, czy nie wystarczy po prostu napisanie nazwy przy użyciu powszechnie stosowanych czcionek. W przypadku uznania, że wykorzystanie znaków towarowych przez sprzedawcę nie znajduje usprawiedliwienia zgodnie z powyżej przytoczonymi przepisami, sprzedawca może narazić się na postawienie zarzutu używania cudzych znaków towarowych w celu przyciągnięcia uwagi klientów, stworzenia wrażenia, iż sprzedawca jest np. podmiotem autoryzowanym formalnie przez uprawnionego, co ma mu pozwolić na bezprawne wykorzystanie cudzej renomy, osiąganie jej kosztem korzyści majątkowych i wprowadzanie w błąd klientów. Takie działania uznawane są powszechnie za naganne, co potwierdza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2004 r., III CK 410/03: Użycie cudzego znaku towarowego w celu reklamowym i informacyjnym jest dozwolone, jeżeli nie prowadzi do mylącego wrażenia o istnieniu gospodarczych powiązań pomiędzy uprawnionym ze znaku a używającym go w tym celu". Podsumowując, ocena tego, czy użycie danego znaku towarowego jest uzasadnione, czy nie, zawsze musi być dokonywana indywidualnie. O ile więc za uzasadnione można by uznać użycie przez dystrybutora
sprzętu komputerowego w informacji na temat jego oferty obejmującej sprzedaż konkretnych marek sprzętu komputerowego lub części zamiennych dla nich, rozpoznawalnych znaków tych marek, o tyle na pewno powyżej opisane licencje ustawowe nie uzasadnią zamieszczenia na witrynie sklepowej logosów takich marek w sytuacji, gdy sprzedający sprzedaje ich zamienniki lub wręcz sprzedaje marki zupełnie inne. Podobnie za naruszające prawa producenta należy uznać bezprawne tytułowanie się jego przedstawicielem, które to wrażenie ma wywołać lub podkreślić używanie zastrzeżonego znaku towarowego. Naruszenie prawa do znaku Nieuprawnione użycie znaku w świetle ustawy Prawo własności przemysłowej, oprócz tego że stanowi naruszenie tej właśnie ustawy, może być podstawą uznania takiego działania za czyn nieuczciwej konkurencji zdefiniowany w art. 10 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Czyn ten polega na wprowadzeniu w błąd co do tożsamości przedsiębiorstwa oraz co do pochodzenia towarów/usług, a także zdefiniowany w art. 16 ww. ustawy czyn nieuczciwej reklamy, którą stanowi między innymi reklama sprzeczna z przepisami prawa, dobrymi obyczajami lub uchybiająca godności człowieka" czy reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi". Konsekwencją takiej kwalifikacji będzie możliwość zastosowania wobec sprzedawcy przepisów dotyczących zarówno odpowiedzialności cywilnej, jak i karnej z ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Odnosząc się do odpowiedzialności karnej, należy pamiętać, że zgodnie z art. 25 ust. 1 kto, oznaczając lub wbrew obowiązkowi nie oznaczając towarów albo usług, wprowadza klientów w błąd co do pochodzenia czy jakości, czy innych istotnych cech towarów lub usług i naraża w ten sposób klientów na szkodę, podlega karze aresztu albo grzywny. Zgodnie zaś z ust. 2 tego artykułu tej samej karze podlega, kto dopuszcza się czynu nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy. Ściganie takich czynów następuje bądź na wniosek poszkodowanego, np. producenta uprawnionego do używania znaku, bądź krajowej lub regionalnej organizacji, której celem statutowym jest ochrona interesów przedsiębiorców. Niezależnie od odpowiedzialności karnej, sprzedawca używający znaku towarowego bez uprawnień i wprowadzający tym samym klientów w błąd co do pochodzenia towaru lub swoich powiązań z uprawnionym producentem, powinien się liczyć z wystąpieniem producenta z roszczeniami odszkodowawczymi. Daje mu do tego prawo art. 18 ustawy, na podstawie którego może on także zażądać zaniechania niedozwolonych działań, usunięcia ich skutków, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, np. dementującego tezę o istnieniu formalnych powiązań gospodarczych sprzedawcy i uprawnionego. Może także złożyć wniosek o zniszczenie opakowań czy materiałów reklamowych, na których sprzedawca bezprawnie wykorzystywał zastrzeżony znak towarowy. Prawo autorskie Art. 1 ust. 2 Prawa własności przemysłowej stanowi, że przepisy ustawy nie naruszają ochrony przedmiotów chronionych, w tym mogących być zarejestrowanym znakiem towarowym, przewidzianej w innych ustawach. Jeśli więc niniejszy artykuł dotyczy kwestii wykorzystania znaków towarowych, to nie można zapominać o tym, że oznaczenie graficzne, o ile można mu przypisać cechy oryginalności, jest traktowane jako utwór bez konieczności spełnienia jakichkolwiek wymogów formalnych. Dzięki temu logotypy będące znakami towarowymi stanowią także przedmiot ochrony prawno-autorskiej na podstawie przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie bowiem z art. 17, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Każdy więc, kto prawo
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org) twórcy naruszy, naraża się na konkretną odpowiedzialność cywilną i karną, tym razem na podstawie przepisów ustawy o prawie autorskim. Jeżeli sprzedawca planuje zwiększyć sprzedaż towarów lub usług, korzystając z cudzych oznaczeń, powinien się upewnić, czy planowane przez niego działania mieszczą się w granicach dopuszczonych przez przepisy prawa. Dzięki temu uniknie złamania przepisów, co skutkowałoby powstaniem odpowiedzialności cywilnej lub karnej i przyniosłoby efekt odwrotny do zamierzonego, którym przecież miałoby być zwiększenie efektywności prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Patrycja de la Rosa Jimenez radca prawny, Departament Prawa Ochrony Własności Intelektualnej i Przemysłowej, Kancelaria Prawna BSO Prawo & Podatki Jeśli widzisz błąd w artykule, prosimy o e-mail'a na adres een (at) parp.gov.pl Artykuł pochodzi z listopadowego Biuletynu Euro Info 2010.