Drodzy Czytelnicy, witamy w ostatnim w tym roku szkolnym numerze gazetki CzyToManiak?! Przeczytacie w nim relację z wycieczek klas pierwszych oraz będziecie mieli możliwość obejrzenia zdjęć. Zapraszamy również do zapoznania się z wierszami naszej szkolnej koleżanki. Nadchodzą wakacje, a my życzymy Wam, aby minęły one radośnie i bezpiecznie. Cieszcie się każdą chwilą, zregenerujcie siły i wróćcie pełni miłych wrażeń. A tym, którzy opuszczają szkolne mury, powodzenia w dalszej edukacji! RYSUNEK: WALENTYNA RYBAK
, Drodzy przyjaciele Koniec szkoły zbliża się. Pędem do nas wakacje mkną Mówiąc: odłóżcie książki, zeszyty, piórniki... Pakujcie się, przed wami dwa miesiące wakacji, zero szkoły, zadań domowych, kartkówek i sprawdzianów. Drodzy nauczyciele! Czas spędzony z wami był niesamowity, śmieszny i ciekawy. Tęsknić bardzo za wami będziemy, ale nie martwcie się, zobaczymy się po wakacjach w nowym roku szkolnym Ale niektórzy z nas odejdą ze szkoły, idąc dalej w poszukiwaniu nowej wiedzy. Na pewno nie zapomną nabytej wiedzy, którą wpajaliście nam przez trzy lata naszej nauki w gimnazjum!
Czerwiec zbliżał się coraz szybciej, tak samo jak data naszego wyjazdu. Wszyscy z niecierpliwością czekali już na wycieczkę. Dnia 2 czerwca o godzinie 6.55 spotkaliśmy się na Dworcu Głównym. Wczesna pobudka nie zniechęciła nas w ogóle. Gdy już wszyscy przybyli, ruszyliśmy w kierunku peronów. Na początku zabłądziliśmy i wsiedliśmy do nieodpowiedniego pociągu. Zorientowaliśmy się jednak w odpowiednim momencie i pobiegliśmy do naszego pociągu, który przyjechał o godzinie 7.18. Nasza podróż się rozpoczęła Szybko zajęliśmy miejsca. Cały przedział był nasz. Jedni z nas rozmawiali, śmiali się, słuchali muzyki, jedli i pili, a jeszcze inni spali. Dwie godziny jazdy minęły niepostrzeżenie. Dojechaliśmy do Jeleniej Góry. Tam, ku naszemu zdziwieniu, przyjechały po nas dziewięcioosobowe taksówki. Zapakowaliśmy torby i plecaki do bagażników i wyruszyliśmy do Przesieki. Byliśmy tak rozbawieni, że śpiewaliśmy różne znane piosenki. Po króciutkim czasie znaleźliśmy się przed ośrodkiem Zielona Gospoda. Wokół nas było pełno cudnych widoków. Od razu wybraliśmy pokoje i pobiegliśmy się rozpakować. Jeszcze przed obiadem wybraliśmy się na spacer na zamek Chojnik. Szliśmy żółtym szlakiem. Byliśmy wyczerpani ciągłym wchodzeniem pod górę, ale pogoda była idealna. Kiedy już dotarliśmy, usiedliśmy pod pręgierzem i wysłuchaliśmy historii zamku. Zaraz po opowieści ruszyliśmy na punkt widokowy. Parę osób ma lęk wysokości i było im trudno wchodzić po schodach, a co dopiero stać i podziwiać panoramę. Nie spędziliśmy tam dużo czasu, ponieważ spieszyło nam się na obiad. Po obiedzie mieliśmy chwilę dla siebie. Nikt nie siedział w swoim pokoju. Żartowaliśmy i śmialiśmy się. Było super! Po chwili odpoczynku wyruszyliśmy nad wodospad. Po drodze nie brakowało stromych zejść. Nie zabrakło nam również humoru. Wodospad był piękny, wspaniale szumiał, a my skakaliśmy po kamieniach wystających z wody. Wróciliśmy do ośrodku. Cały wieczór czekaliśmy na ognisko, jednak pogoda popsuła nam plany. Zapału do zabawy nam nie brakowało. Nikt nie spał. Przegadaliśmy calutką noc. Rano wstaliśmy na śniadanie, a potem podzieliliśmy się na dwie grupy: Tę, która wybiera się na Przełęcz Karkonoską i drugą, troszkę bardziej leniwą, która pójdzie do miasteczka leżącego niedaleko Przesieki. Obie wycieczki były udane. Po długich spacerach wróciliśmy na obiad, spakowaliśmy się do końca i pojechaliśmy na dworzec. Podróż powrotna była podobna do poprzedniej. Gdy dojeżdżaliśmy do Wrocławia, byliśmy zadowoleni i uśmiechnięci. Jedyne co nas zniechęcało, to myśl o tym, iż jutro idziemy do szkoły. Wycieczka była wspaniała. Na pewno na długo ją zapamiętamy. Miła atmosfera, piękne krajobrazy, góry i nasz humor dodawały uroku całej zielonej szkole klasy 1 A.
ZABIERAMY SIĘ DO WYCINKI! Z KAMIENIA NA KAMIEŃ. LEŚNE SKOCZKI TAK MI DOBRZE!
Dnia 29 maja 2014 roku pojechaliśmy na dwudniowa wycieczkę w Góry Izerskie. Najpierw udaliśmy się do Świeradowa Zdrój. Tam piękną kolejką gondolową wjechaliśmy na szczyt. Pogoda nie dopisywała, kropił deszcz, było mglisto i chłodno, lecz i tak bawiliśmy się świetnie. Szliśmy pięć godzin z dwiema przerwami: w chatce turystycznej i w schronisku. Okolica była piękna. Po męczącym marszu doszliśmy do schroniska,,orle. Tam zjedliśmy obiadokolację i poszliśmy do pokoi. Wieczorem właściciel schroniska opowiadał nam o górach, w których się znajdowaliśmy. Następnego dnia 30.05.2014r. po śniadaniu poszliśmy do Szklarskiej Poręby. Tam wjechaliśmy kolejką na Szrenicę. Potem czekała nas kolejna atrakcja- zjazd torem saneczkowym. Po szaleńczej jeździe ruszyliśmy dalej. Naszym celem był Wodospad Szklarki. Następnie wybraliśmy się do Muzeum Minerałów. Nasza wycieczka się kończyła i musieliśmy wrócić do Wrocławia. Pod szkołą byliśmy o godzinie 19:00. Uważam, że wycieczka była bardzo ciekawa i udana. Klasa się zintegrowała, wszyscy sobie wzajemnie pomagali i lepiej się poznali. DRUŻYNA 1B :) SZLAK NA POLANĘ IZERSKĄ
WODZU PROWADŹ! ZASŁUŻYLIŚMY NA ODPOCZYNEK!
, Kiedy wstaje nowy, dzień Śpiew ptaków budzi wszystkich ludzi i zwierzęta dookoła Ich śpiew uśmiechy na twarzach dzieci i dorosłych powoduje Bez tej melodii, nasz świat byłby bez koloru, cały szary i ponury Nikt nie uśmiechał by się tylko dookoła nas byłby smutek, żal, rozpacz i lęk przed ciemnym światem bez żadnej melodii życia