Pamięć miasta i postulat autentyczności na przykładzie filmu Życie na podsłuchu



Podobne dokumenty
Opinie o polskim filmie

Implanty pamięci? Od/budowa zamków w Poznaniu i Berlinie interdyscyplinarne studium przypadku

OPIS PRZEDMIOTU. Film współczesny /s,1,V. Wydział Humanistyczny. Instytut Filologii Polskiej. kulturoznawstwo. studia pierwszego stopnia

Emocje- polityka-wspomnienia. Pamięć czasów transformacji dr hab. Edyta Pietrzak prof. AHE

Czas Cele Temat Metody Materiały

Kultura Pamięci XX wieku w Polsce i w Niemczech

Integracja czy zatarcie warstw pamięci? Tablice (nie)pamięci w krajobrazie miejskim Poznania

Pięć filmów premierowo w kinach sieci Multikino

MACIEJ STUHR Nie muszę się starać, żeby mnie wszyscy lubili

Znaleźliśmy też wystawę poświęconą polskiej Solidarności. Z wieży budynku rozciąga się widok na zachowaną część obiektów granicznych.

Warsztaty z tworzenia filmów animowanych metodą poklatkową.

innowacyjna przestrzeń edukacyjna: doświadczenie estetyczne jako narzędzie przekazywania wartości kulturowych

ŚWIADOMOŚĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ PRZYSZŁOŚĆ MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA EDUKACYJNA PAŃSTWOWE MUZEUM AUSCHWITZ-BIRKENAU 4-5 LIPCA 2017.

Temat: Sztuka to przede wszystkim myślenie ( ) reagowanie na problemy społeczności - Oni Artura Żmijewskiego. Opracowanie: Katarzyna Zabłocka

Mirosław Jeziorski, Krzysztof Płaska IPN

Seria Współczesne Społeczeństwo Polskie wobec Przeszłości tom VI

MATURA 2010/2011 TEMATY DO EGZAMINU USTNEGO I. LITERATURA

Andrzej Wajda o filmie:

Polskie kino w opinii Internautów. wyniki badań bezpośrednich

Temat: Jasnowłosa prowincja film o wygnanych Wielkopolanach

Polski alfabet według Wojciecha Wiszniewskiego Elementarz (1976) Opracowała: Anna Równy

Centrum Nauki i Biznesu ŻAK w Stargardzie Szczecińskim

Opowieści nocy reż. Michel Ocelot

Temat: Nic nie jest tym, czym się wydaje scenariusz lekcji na podstawie filmu pt. Iluzjonista (reż. Neil Burger)

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

Spis treści. Wprowadzenie. Łączenie realizmu z wizją przyszłości... 13

RODZINA NA SPRZEDAŻ. Una Especie De Familia. Rodzina na sprzedaż (oryg. Una Especie De Familia) reż. Diego Lerman, zdjęcia Wojciech Staroń

W odpowiedzi na artykuł Ihara Szauczuka Wyższa humanistyczna edukacja na Białorusi w okresie międzywojennym: szkic historyczny

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY

Cztery filmy premierowo w kinach sieci Multikino

LISTA TEMATÓW DO CZĘŚCI USTNEJ EGZAMINU MATURALNEGO JĘZYK POLSKI ROK SZKOLNY 2014/2015 LITERATURA:

Film Jana Jakuba Kolskiego kręcony pod Koluszkami wchodzi niebawem na ekrany. Autorzy proszą o pomoc w sfinansowaniu wydania obrazu na płytach DVD

Na dużym ekranie spotkania Szkolnego Klubu Filmowego w II semestrze

2. Zdefiniuj pojęcie mitu. Na wybranych przykładach omów jego znaczenie i funkcjonowanie w kulturze.

Rozliczanie totalitarnej przeszłości: zbrodnie, kolaboracja i symbole przeszłości. redakcja Andrzej Paczkowski

Życie na podsłuchu ( Das Leben der Anderen )

Drama i Psychodrama - podstawowe pojęcia. Copyright by Danuta Anna Michałowska

SPOSOBY NA DOBRY POCZĄTEK ROKU SZKOLNEGO

Temat: Aby ruszyć w przyszłość, trzeba uporać się z przeszłością.

SCENARIUSZ SPOTKANIA Z UCZNIAMI WOLSKICH SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH NA TEMAT PROBLEMÓW MŁODZIEŻY I KOMUNIKACJI

Warszawa, kwiecień 2012 BS/50/2012 KRESOWE KORZENIE POLAKÓW

1 9. Gliwicki Offowy Festiwal Filmowy GOFFR 2012 zwany dalej Festiwalem odbędzie się w dniach listopada 2012 roku w Gliwicach.

Film to życie, z którego wymazano plamy nudy (A. Hitchcock) rodzaje i gatunki filmowe

Już ponad 29 milionów ludzi wzięło udział w jednym z 88 tysięcy Alpha prowadzonych w 112 językach w 169 krajach świata*.

WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA WYMIANA I SPOTKANIA MŁODZIEŻY GIMNAZJUM NR 2 W TARNOWIE Z MŁODZIEŻĄ I PARTNERAMI ZAGRANICZNYMI

1. Zoo-Aquarium Berlin

Przygody lisa urwisa reż. Thierry Schiel

Kim pragniemy zostać? Takie pytanie stawiamy sobie na początku rozmyślań nad wyborem zawodu. Nie łatwo odpowiedzieć na takie pytanie, bo spośród

TEATR BLIŻEJ DZIECKA

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

STATUT. Klubu Myśli Obywatelskiej Orzeł przy XV Liceum Ogólnokształcącym im. Zjednoczonej Europy w Gdańsku

Kilka słów o autorze. Józef Mackiewicz (ur r., zm. 31 stycznia 1985) polski pisarz i publicysta.

SZKOLNA LISTA TEMATÓW 2013/2014

Książkę tę poświęcam pamięci moich lwowskich Rodziców, Lidii i Andrzeja Lewickich, a dedykuję ją wszystkim lwowiakom wygnanym, przybyłym, urodzonym

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY. mgr Grażyna Wyszkowska Kętrzyn, styczeń 2016

Grzegorz Motyka Rafał Wnuk Tomasz Stryjek Adam F. Baran. Wojna. po wojnie. Antysowieckie podziemie w Europie Ârodkowo-Wschodniej w latach

Kto puka do naszych drzwi?

Tytus Jaskułowski, Pokojowa rewolucja

Salvate Katowice! 2014


1. Motyw gry w literaturze. Przedstaw jego funkcje w wybranych utworach literackich.

REGULAMIN PROGRAMU 60 MINUT

CZEGO NIE MOGLIŚMY WYKRZYCZEĆ ŚWIATU

Praca w narodowosocjalistycznych gettach

BANK DOBRYCH PRAKTYK

LISTA TEMATÓW DO USTNEGO EGZAMINU MATURALNEGO Z JĘZYKA POLSKIEGO W ROKU SZKOLNYM 2013/2014

Biogramy członków Komitetu Sterującego

Polsko-niemieckie miejsca pamięci Deutsch-Polnische Erinnerungsorte

autorska KLASA MEDIALNA Liceum Ogólnokształcące Nr I im. Danuty Siedzikówy Inki we Wrocławiu

Dlaczego warto czytać dzieciom?

Utrzymać dobry czas. Utrzymać dobry czas Opublikowane na stronie Film&TV Kamera (

Instytut Pamięci Narodowej - Gdańsk

STUDIA PIERWSZEGO STOPNIA PLAN STUDIÓW stacjonarnych

Jak zobaczyć władzę w architekturze?

Oferta stypendialna DAAD w roku akademickim 2017/2018

Realne wspólnoty medialne? Media w roli narzędzia integracji kulturowej i społecznej

Oprac. Anna Krawczuk

LISTA TEMATÓW NA EGZAMIN WEWNĘTRZNY Z JĘZYKA POLSKIEGO W ROKU SZKONYM 2014/2015 ZESPÓŁ SZKÓŁ ZAWODOWYCH IM. STANISŁAWA STASZICA

PRODUKCJA FILMOWA I TELEWIZYJNA

Theory Of Constraints for Education. TOC dla edukacji. Alicja Guła, Agata Urbańska, Karolina Witkowska

5/19/2015 PODSTAWOWE DEFINICJE TEORIE MEDIÓW ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU

FILM od podszewki. czyli o tym, jak przygotować warsztat filmoterapeutyczny. Paulina Słowińska 20 stycznia 2019 r. (niedziela)

Teatrem aktywizowali dzielnice

4) praktyczne opanowanie umiejętności ogólnych i specjalistycznych, których wpojenie należy do celów nauczania przewidzianych programem nauczania,

Temat: Obcy, który trafia na Północ, płacze dwa razy (scenariusz lekcji na podstawie filmu Jeszcze dalej niż Północ )

SĄSIEDZTWA III RP NIEMCY

INFORMACJA DLA MEDIÓW A PLACE TO STAND / PUNKT OPARCIA, FILM W REŻYSERII ANNY FERENS

Alwernijskie klimaty

Kluczem do wiedzy wciąż jest czytanie. Wiele osób, choć umie czytać, nie czyta. muszą powstać w dzieciństwie.

WSPÓLNA PRZESZŁOŚĆ. Ukraińcy i Polacy jako ofiary terroru komunistycznego

PROJEKT PUSTA ŚCIANA RAKOWIEC DZIELNICĄ STREET ARTU


Estetyka - opis przedmiotu

Temat: Jak wędrówka może zmienić człowieka? (na podstawie filmu Emilio Esteveza Droga życia )

Lista tematów na wewnętrzny egzamin z języka polskiego w roku szkolnym 2015/2016 w Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Świętochłowicach LITERATURA

KRYTERIA OCENIANIA KLASA I KLASA II KLASA III

Copyright 2015 Monika Górska

OFERTA PROGRAMOWA POWIATOWEJ BIBLIOTEKI PEDAGOGICZNEJ w Skarżysku-Kamiennej na rok szkolny 2018/2019

Autorka prezentacji: Magdalena Buzor

JAK MOTYWOWAĆ DZIECKO DO NAUKI

Transkrypt:

magdalena dobkiewicz Pamięć miasta i postulat autentyczności na przykładzie filmu Życie na podsłuchu Images vol. XII/no. 21 Poznań 2013 ISSN 1731-450x Berlin stał się swego czasu miejscem szczególnym, w którym jak w soczewce skupiał się dramat podziału Niemiec i Europy. Jego materialnym urzeczywistnieniem był mur berliński, odsyłający bezpośrednio do ideologicznego sporu pomiędzy różnymi systemami norm i wartości, które przez ponad cztery dekady zdawały się niemożliwe do pogodzenia. Warto zaznaczyć, że był to jedyny mur w historii, który zbudowano po to, by zatrzymać nie wroga zewnętrznego, ale własnych obywateli. Ślady przeszłości komunistycznej we wschodniej części miasta nadal są obecne, nawet jeśli można mówić o wzmożonym damnatio memoriae, polegającym na usuwaniu śladów materialnych po systemie komunistycznym, demontowaniu pomników i zmianie nazw ulic. Los ten nie ominął nawet muru berlińskiego, który po 9 listopada 1989 roku budził pragnienie destrukcji ze względu na utrudnienia w rozwoju infrastruktury miasta[1]. Są jednak ślady związane z historią komunistyczną, których usunąć się nie da. Jest to swoista pamięć miasta, rozumiana jako pamięć o miejscach, które bezpośrednio lub pośrednio związane są z dyktaturą i z dyskusjami na temat rozrachunku z przeszłością [2], które w ostatnich dwóch dekadach przetoczyły się przez wiele dziedzin niemieckiego życia społecznego[3]. Mowa o wspomnieniach budzących często skrajne emocje i dotyczących spraw względnie nieodległych w czasie. Odnalezienie właściwych proporcji w kreowaniu pamięci o NRD stało się wyzwaniem także dla niemieckiej kinematografii. Film Floriana Henckela von Donnersmarcka Życie na podsłuchu[4] (Das Leben der Anderen) jest jednym z głosów w tej dyskusji. Można pokusić się o stwierdzenie, że Berlin jako główna siedziba Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego (Ministerium für Staatssicherheit Stasi) jest bohaterem tego filmu niemal na równych prawach co jego [1] M. Detjen, Die Mauer, w: Erinnerungsorte der DDR, red. M. Sabrow, C.H. Beck Verlag, München 2009, s. 389. [2] Stanowisko niemieckiej pamięci oficjalnej (dodajmy: narzucone z perspektywy Bonn) jest jednoznaczne NRD była państwem bezprawia. Erinnerungsorte der DDR, op. cit., s. 12. [3] W artykule skupiam się nad perspektywą wschodnioniemiecką w większym stopniu ze względu na temat filmu i umiejscowienie akcji. Jednak wyżej wspomniane stanowisko pamięci oficjalnej to perspektywa zjednoczonych Niemiec, która uwzględniona jest także w analizie. [4] W Polsce na temat tego filmu pisali m.in.: Przemysław Kutnyj (Inwigilacja po niemiecku, Film 2007, nr 3, s. 96), Tadeusz Sobolewski (Niemcy rozbrajają NRD, Gazeta Wyborcza 2007, 26 stycznia, nr 22, s. 14), Ewa Fiuk (Nowe spojrzenie na własne dzieje. Życie na podsłuchu Floriana Henckela von Donnersmarcka w świetle rozważań społeczno-historycznych, Kwartalnik Filmowy 2007, nr 57 58, s. 195 208).

284 magdalena dobkiewicz główne postacie. Początkowo jako miasto oplecione siatką Stasi, pod koniec filmu jako miejsce pierwszych rozliczeń w zjednoczonych Niemczech. Berlin jest tłem dla rozgrywających się wydarzeń, od początku do końca. Konkretne budynki, topografia, nazwy ulic zaspokajają coś, co nazwać można potrzebą autentyczności zarówno widza, jak i reżysera. Zawieszając dyskusję nad wyraźnie docenioną wartością artystyczną filmu[5], skupmy się nad analizą konfliktu pomiędzy dążeniem do zachowania autentyczności miejsca a wrażliwością tematu, który w filmie jest poruszany. W tym celu proponuję potraktowanie filmu jako nośnika pamięci zbiorowej[6], za pomocą narzędzi, których dostarcza koncepcja miejsc pamięci (lieux de mémoire) Pierre a Nory[7]. W świetle tej teorii Berlin jako miasto związane z przeszłością komunistyczną i działalnością Stasi to niewątpliwie miejsce, w którym krystalizuje się niemiecka pamięć. Reżyser filmu i autor scenariusza Florian Henckel von Donnersmarck urodził się w roku 1973 w Kolonii. Spędziwszy dzieciństwo i wczesną młodość w Nowym Jorku, Berlinie, Frankfurcie i Brukseli, podjął studia w Petersburgu (wówczas Leningradzie) oraz na Uniwersytecie Oxfordzkim. Staż reżyserski u Richarda Attenborough stał się dla niego impulsem do studiowania w Akademii Filmowo-Telewizyjnej w Monachium, gdzie zrealizował dwa filmy krótkometrażowe: Dobermann (1998), który został laureatem Shocking Short Award[8], oraz Der Templer (2002). Jeden z profesorów jego monachijskiej uczelni wyrażał przekonanie, że fantazja, która jest nieodzownym atrybutem scenarzysty i reżysera, musi być trenowana równie wytrwale i nieugięcie jak mięśnie sportowców. Profesor w trakcie pierwszych ośmiu tygodni pierwszego semestru żądał od adeptów sztuki filmowej czternastu projektów filmowych. Któregoś dnia przygnębiony brakiem pomysłów von Donnersmarck postanowił posłuchać muzyki, a wtedy przypomniało mu się, jak czytał wspomnienia Maksyma Gorkiego o Władimirze Leninie, który podobno uwielbiał Appassionatę Beethovena. Po rewolucji nie mógł jednak często oddawać się przyjemności słuchania jej, ponieważ utwór miał wywrotowy wpływ na jego stan ducha. Lenin odkrył z niepokojem, że gdy słucha sonaty, usposabiającej go nader łagodnie uśpieniu ulega jego rewolucyjna czujność [9]. Młody reżyser na tej podstawie nakreślił postać oficera Stasi, [5] Oscar dla najlepszego filmu zagranicznego, nominacja do Złotych Globów, Nagroda Europejskiej Akademii Filmowej (między innymi za najlepszy film) i wiele nagród na międzynarodowych festiwalach filmowych (między innymi w Locarno, Londynie, Warszawie). [6] Pojęcie pamięci w zakresie omawianej tematyki to nie tyle zdolność psychiczna niezbędna, by odtwarzać minione wydarzenia, ile pamięć umieszczona w szerszym kontekście społecznym. [7] Jego prace o tożsamości francuskiej i pamięci otworzyły nowe pole badań w początkach lat 80. Les Lieux de mémoire, red. P. Nora, t. 1 3, Gallimard, Paris 1984 1986. [8] M. Ponzi, Il cinema del muro. Una prospettiva sul cinema tedesco del dopoguerra, Mimesis, Milano 2010, s. 200. [9] M. Wilke, Das Leben der Anderen Wieslers Verweigerung, Deutschland Archiv 2012, vol. 45, no. 1, s. 136.

pamięć miasta i postulat autentyczności który słucha pięknej muzyki nie dla przyjemności, ale ponieważ wymaga tego jego praca. Przebieg przemiany, której podlega pod jej wpływem, stał się zarzewiem scenariusza. W ten sposób powstał pierwszy pełnometrażowy film Henckela von Donnersmarcka Życie na podsłuchu z roku 2006. Akcja filmu toczy się w Berlinie wschodnim w połowie lat 80. Oficer Stasi Gerd Wiesler (Ulrich Mühle) otrzymuje zlecenie, by uzyskać materiały obciążające pisarza Georga Dreymana (Sebastian Koch). Nieustanne uczestnictwo w życiu pisarza i jego partnerki aktorki Christy-Marii Sieland (Martina Gedeck) sprawia, że oficer ulega potędze sztuki (szczególnie muzyki i poezji Bertolta Brechta, z którą obcuje za sprawą pisarza) i ostatecznie przestaje wykonywać polecenie przełożonego, który w jego oczach staje się oportunistycznym i bezdusznym urzędnikiem powodowanym chęcią robienia kariery i pożądaniem pięknej Christy-Marii. Wiesler zaczyna fałszować raporty i ukrywa fakt, że Dreyman pisze artykuł dla zachodnioniemieckiego czasopisma na temat samobójczych śmierci w NRD. Christa-Maria za odmowę utrzymywania intymnych relacji z ministrem kultury przełożonym Wieslera zostaje aresztowana i podczas przesłuchania ujawnia, gdzie schowana jest maszyna, na której Dreyman pisze artykuł. Dom pisarza zostaje przeszukany, jednak bezskutecznie, ponieważ Wiesler zdążył maszynę ukryć. Nieświadoma tego faktu Christa-Maria popełnia samobójstwo. Nadużycia oficera Stasi zostają wykryte, a on sam zdegradowany. Po przełomie pisarz udaje się do archiwum i czyta tam swoje akta, w których znajduje raporty agenta HGW XX/7. Dwa lata później ukazuje się książka Sonata o dobrym człowieku z podziękowaniem dla nieznanego agenta. Ostatnia scena filmu ukazuje Wieslera trzymającego w ręku książkę. Jeśli zgodzić się z kontrowersyjną tezą, że kino niemieckie lat 90. dało niewiele oryginalnych produkcji[10], to sukces filmu Życie na podsłuchu niewątpliwie pomógł w kolejnej dekadzie wyrwać to kino z apatii. Dzieło przyjęte zostało z ulgą, jako powrót do poważnego kina, wychodzącego poza dotychczasowe schematy rozrachunkowe związane z Ostalgią [11] (z niem. wschód i nostalgia). Ostatnie 14 minut filmu (po tym jak Wiesler dowiaduje się, że mur runął) to zajęcie stanowiska wobec zjawiska Ostalgii. Dreyman przypadkowo spotyka wtedy byłego ministra kultury NRD, który wyraża opinię o pięknym życiu w małej republice ( Życie było dobre w naszej małej republice. Wielu ludzi zdało sobie z tego sprawę ). Wkładając to zdanie w usta najbardziej niesympatycznego bohatera w filmie, autor pokazuje, z jakim typem ludzi można kojarzyć podobne przekonania[12]. 285 [10] N. Hodgin, Screening the East. Heimat, Memory and Nostalgia in German film since 1989, Berghahn Books, New York, Oxford 2011, s. 1. [11] Film, który reprezentuje ten nurt, to na przykład Go Trabi Go, Sonnenallee czy Good Bye, Lenin! [12] N. Hodgin, op. cit., s. 179.

286 magdalena dobkiewicz W filmie Berlin to szare[13] miasto, zdominowane przez Stasi, która oplata mieszkania sprzętem umożliwiającym inwigilację, czai się na rogach ulic, w parkach, a przede wszystkim w instytucjach terroru partyjnego (służba bezpieczeństwa miała pod koniec swego istnienia 91 015 etatowych pracowników inwigilujących 16,4 miliona ludności NRD, czyli na 180 mieszkańców wypadał jeden funkcjonariusz)[14]. Dreyman mieszkał przy Wedekindstraße, która była dla reżysera doskonałym tłem, ponieważ piętnaście lat po przełomie wyglądała jeszcze tak, głównie za sprawą nieodnowionych fasad, jak gdyby mur nie upadł. Tylko graffiti na murach trzeba było zamalować (i często powtarzać tę czynność po dłuższych przerwach w kręceniu filmu). Sceny w domu pisarza i na strychu, na którym oficer wykonywał swoją pracę, kręcone były przy Hufelandstraße w dzielnicy Prenzlauer Berg, która wtedy chętnie zamieszkiwana była przez artystów. Natomiast mieszkanie agenta Stasi mieściło się w wysokim bloku z płyty, w dzielnicy Lichtenberg[15]. Opozycja między artystyczną dzielnicą Prenzlauer Berg, wraz z pełnym śladów obfitego uczestnictwa w kulturze mieszkaniem pisarza, a blokami z płyty oraz sterylnym mieszkaniem agenta w dzielnicy Lichtenberg przywodzi na myśl nie tylko klęskę architektonicznego wcielenia marzenia o idealnej równości i sprawiedliwości między ludźmi, ale jeszcze bardziej uświadamia widzowi bezduszność systemu. Horyzont pamięci o Ministerstwie Bezpieczeństwa Państwowego w Berlinie rozciąga się od nadzoru nad społeczeństwem w domach, po więzienia i areszty. Reżyser, który miał 17 lat, gdy upadł mur berliński, zadał sobie wiele trudu, by poznać tę rzeczywistość, przygotowując się do kręcenia filmu. Przez cztery lata rozmawiał z wieloma byłymi oficerami Stasi i ich ofiarami (np. protokół spisany przez oficera w pierwszej scenie filmu także oparty jest na autentycznych zeznaniach pisarza Jürgena Fuchsa[16]), z historykami i kierownikami berlińskich instytucji upamiętniających. Chciał w najwyższym stopniu zadbać o autentyczność przekazu. Istotnym miejscem pamięci w filmie, i w ogóle pamięci berlińskiej, jest siedziba Stasi, która była jednym z najsilniej strzeżonych miejsc w NRD. Sceny kręcono w biurach, które były miejscami pracy urzędników Stasi i których wygląd od tamtych czasów się nie zmienił. Obecnie mieści się tam Miejsce Pamięci Forschung und Gedenkstätte Normannenstraße, zwane potocznie [13] Kolory dobrano celowo, by oddać atmosferę czasów NRD, eliminując na przykład czerwień i błękit. Zdecydowano się natomiast na odcienie szarości, zieleni, beżu. Presseheft. Das Leben der Anderen, s. 23 [online], <http://www.just-publicity.de/assets/pdf/ DLDA_presseheft.pdf> [dostęp: 10 czerwca 2013]. [14] W porównaniu z innymi państwami bloku wschodniego była to wysoka liczba; w Czechosłowacji ten stosunek wynosił 1:867, w Polsce 1:1574. Praca Stasi opierała się w dużej mierze na informacjach pozyskanych od tajnych współpracowników (Inoffizielle Mitarbeiter IM). Podczas czterech dekad istnienia NRD 600 000 mieszkańców tego państwa pracowało jako IM. Ch. Halbrock, Stasi-Stadt. Die MfS- -Zentrale in Berlin-Lichtenberg. Ein historischer Rundgang um das ehemalige Hauptquartier des DDR- -Staatssicherheitsdienstes, Links Christoph Verlag, Berlin 2009, s. 9. [15] Presseheft. Das Leben der Anderen, op. cit. [16] M. Wilke, op. cit., s. 138.

pamięć miasta i postulat autentyczności Stasi Museum[17]. Kolejnym istotnym miejscem w berlińskiej panoramie pamięci jest areszt Hohenschönhausen, gdzie przebywali prawie wszyscy znani enerdowscy opozycjoniści. To była centrala komunistycznych represji w Berlinie odcięta od świata zewnętrznego, niewidoczna na ówczesnych mapach Berlina wschodniego[18]. W roku 1994 kompleks otwarty został dla zwiedzających, a w 2000 Senat Berlina wydał uchwałę o wzniesieniu tu Miejsca Pamięci. Tu też rozpoczyna się akcja filmu, w listopadzie 1984 roku, jednak w rzeczywistości reżyserowi odmówiono pozwolenia na kręcenie w byłym areszcie. Kierownik muzeum oraz Stowarzyszenia Ofiar uznali, że skoro dla reżysera ważniejsza jest fikcja (chodzi o tajemniczą przemianę wewnętrzną oficera Stasi) niż historyczna prawda, nie udzielą mu pozwolenia na zrealizowanie w tym miejscu jego kontrowersyjnego scenariusza[19]. Akcja filmu kończy się w archiwum, w którym umieszczone są akta Stasi, także przy Normannenstraße. Film wzbudził w Niemczech spory entuzjazm publiczności, żywe zainteresowanie krytyków i równie silne kontrowersje. Stało się tak dlatego, że złamał pewne tabu, nawiązując do konfliktu moralnego, który narzucony został przez spolaryzowaną ideologicznie rzeczywistość. Ukazał mianowicie ambiwalencję bycia sprawcą i ofiarą jednocześnie. Tu zaznaczyć należy, że w niemieckiej kulturze pamięci dotyczącej przeszłości komunistycznej podział na sprawców i ofiary jest jednym z najbardziej wrażliwych punktów rozrachunków z przeszłością (mimo to zarysowany jest dość klarownie). Abstrahując od ogólnej definicji ofiary, czy to w sensie religijno-etycznym, czy kryminalno-karnym, należałoby stwierdzić, że w filmie nie ma ani ofiar, ani sprawców w czystej postaci. Nawet ukochana pisarza staje się tajnym współpracownikiem Stasi, a on sam przez znaczną część filmu jest pisarzem popieranym przez władzę. Po drugie, reżyser i autor scenariusza zarazem pokazał pozytywną przemianę bohatera, który był członkiem tajnej policji NRD, wplatając tę fikcyjną postać w autentyczne miejsca związane z Ministerstwem Bezpieczeństwa Państwowego w Berlinie, co odebrane zostało jako brak szacunku dla ludzi, którzy w tych miejscach przebywali, głównie jako wyżej wspomniane ofiary systemu. Kanon pamięci, respektującej stanowisko ofiar, nie pozwala na to, by sympatie widza kierowały się ku agentowi Stasi[20]. 287 [17] Ch. Halbrock, op. cit., s. 29. [18] H. Knabe, Zentrale des Terrors. Das Stasigefängnis Berlin-Hohenschönhausen, w: Woran erinnern? Der Kommunismus in der deutschen Erinnerungskultur, red. P. März, H.-J. Veen, Böhlau, Köln, Weimar, Wien 2006, s. 231. [19] Gedenkstätte-Leiter: Stasi-Film inkorrekt [online], www.netzeitung.de/kultur/390949.html [dostęp: 10 czerwca 2013]. [20] Podobna debata rozwinęła się wokół postaci Oskara Schindlera, który wprawdzie był postacią historyczną, jednak w wielu miejscach reżyser pozwolił sobie na wybielenie go, choćby w jego filmowej przemianie w wiernego męża. I w jednym, i w drugim filmie odszukać można echa oburzenia wobec zbyt szybkiego oczyszczenia tych, którzy byli osobiście związani z reżimem nazistowskim bądź komunistycznym. M. Martinez, Authentizität als Künstlichkeit in Steven Spielbergs Film Schindler s List, Marburger und Mainzer Hefte zur Medienwissenschaft 2000, nr 36, s. 52.

288 magdalena dobkiewicz Wszystko to sprawiło, że film odebrano jako utwór z tezą o charakterze nader terapeutycznym[21]. Autentyczność, o której mowa powyżej, traktowana jest w retoryce pamięci oficjalnej jako gwarancja odpowiedniego upamiętniania, nawet jeśli rozumie się ją w jej najbardziej potocznym znaczeniu, czyli jako prawdziwość miejsca i zachowanie jego specyfiki, a także autentyczność doświadczeń i przeżyć[22]. Zarzucano reżyserowi, że była to autentyczność skrojona wedle doraźnych potrzeb i trywializująca historię. W rzeczywistości metamorfoza agenta nie mogła się dokonać, nawet jeśli można mówić o rosnącym sceptycyzmie wśród oficerów Stasi, którzy pod koniec lat 80. tracili wiarę w system. Natomiast fałszowanie raportów jest mało prawdopodobne, ponieważ system nie zostawiał miejsca na takie zachowania. Także dlatego, że pisarz rangi Dreymana miałby nie jednego, a kilku agentów, a poza tym za czyn, którego dopuścił się agent, zaledwie degradacja zawodowa nie mieściła się nawet w najniższym wymiarze kary. Berlin to miasto, na którym niewątpliwie silnie odbiły się ślady komunistycznej przeszłości. Wyczytać je można zarówno z wielu widocznych znaków w przestrzeni, jak i ze wspomnień po traumatycznych wydarzeniach. Ten Berlin, piętnaście lat po upadku muru, przedstawiony nam został w filmie jako opresyjne, szare miasto, znajdujące się pod pełnym nadzorem Stasi, zarówno w przestrzeni prywatnej, jak i publicznej. W jego tekst miejski [23] wpisano fikcyjną historię o dobrym agencie Stasi, co obudziło entuzjazm tych, którzy byli zaniepokojeni lub zmęczeni nostalgicznym nurtem w kinie niemieckim, i sprzeciw tych, dla których tak emocjonalne przedstawienie całości było nieprzystające do tematyki. By zrozumieć ten fenomen, można odwołać się do rozróżnienia Jana Assmanna pomiędzy pamięcią kulturową a niesformalizowaną pamięcią świadków (pamięcią komunikatywną)[24]. Ta ostatnia wraz z odejściem świadków zanika lub na mocy wysiłków społecznych, w konkretnych warunkach rozwoju kultury przechodzi w pamięć kulturową. W tym wypadku reżyser zestawia pewną zmaterializowaną formę pamięci o mieście z fikcyjną opowieścią, która kłóci się z pamięcią świadków i łamie pewne społeczne tabu. Można zatem uznać, że gdy autentyczność miasta (areszt śledczy Hohenschönhausen, Ministerstwo Bezpieczeń- [21] Niemcy rozbrajają NRD, Gazeta Wyborcza, 26 stycznia 2007 [online], <http://wyborcza.pl/ 2029020,76842,3876132.html> [dostęp: 12 czerwca 2013]. [22] H.-G. Vester, Authentizität 1: Theoretische Abgrenzung, w: VU Grundlagen der Freizeit- und Tourismussoziologie: Texte zu Theorie und Empirie, red. Ch. Georg, I. Mörth, G.Ch. Steckenbauer, s. 1 2 [online], <http://soziologie.soz.uni-linz.ac.at/sozthe/ freitour/freitour-wiki/authentizitaet.html> [dostęp: 10 czerwca 2013]. [23] Koncepcja miasta jako tekstu, który w przypadku Berlina był gorączkowo pisany i przepisywany po roku 1989, jest nawiązaniem do artykułu A. Huyssena, Berlińskie pustki, w: Pamięć zbiorowa i kulturowa. Współczesna perspektywa niemiecka, red. M. Saryusz- -Wolska, Universitas, Kraków 2009, s. 438. [24] J. Assmann, Pamięć kulturowa. Pismo, zapamiętywanie i polityczna tożsamość w cywilizacjach starożytnych, przeł. A. Kryczyńska-Pham, Wydawnictwa UW, Warszawa 2008.

pamięć miasta i postulat autentyczności stwa przy Normannenstraße, archiwum Stasi) zaciągana jest w służbę pamięci komunikacyjnej (czyli tej, która znajduje się jeszcze w osobistym kanonie odbiorców filmu), siłą rzeczy ingeruje się w proces rozpamiętywania społecznego. Wtedy odnalezienie właściwych proporcji w kreowaniu pamięci związanej z konkretnym miejscem może być dużym wyzwaniem. 289