Dlaczego warto być wolontariuszem? Opiekun: -p. Izabella Szablewska. Autorki: -Anna Błesnowska, -Barbara Janowicz, -Joanna Nowak, -Karolina Konieczna, -Karolina Kozak.
Czym jest wolontariat? Wolontariat to dobrowolne, świadome i niezarobkowe wspieranie własną pracą wybranej przez siebie społecznie pozytywnej inicjatywy. Działania wolontariatu pomagają nam stać się bardziej wrażliwymi, ludzkimi i pomocnymi wobec siebie nawzajem, dbającymi o los ludzi i przyrody. Kim jest wolontariusz? Wolontariusz jest to osoba fizyczna, która ochotniczo(dobrowolnie) i bez wynagrodzenia wykonuje określoną pracę. Wolontariusze wspomagają działania, które czynią ten świat lepszym miejscem do życia, zwłaszcza dla najsłabszych.
Cechy wolontariusza: -pomysłowy, -życzliwy, -pomocny, -uprzejmy, -uczynny, -serdeczny, -pracowity.
Wyniki ankiety dotyczącej wolontariatu W dniu 16 marca br. została przeprowadzona ankieta dotycząca wolontariatu, w której wzięło udział 142 uczniów naszego gimnazjum. Jej celem było sprawdzenie wiedzy, jaką mają nasi koledzy i koleżanki na temat wolontariatu. Ankieta zawierała osiem pytań, z których wybrałyśmy 5 najważniejszych. Wyniki badania przedstawimy je na wykresach.
Pytanie 1. Czy wiesz, czym jest wolontariat? A.Tak-59,8% B.Nie-40,2% 40,20% 59,80%
Pytanie 2. Czy uważasz, że warto być wolontariuszem? A. Tak-61,2% B. Nie-15,4% C. Nie wiem-23,4% 23,40% 15,40% 61,20%
Pytanie 3. Czy jesteś wolontariuszem? A.Tak-18,3% B. Nie-81,7% 18,30% 81,70%
Pytanie 4. Czy w Twoim gronie są osoby, które udzielają się jako wolontariusze? A. Tak-40,1% B. Nie-21,8% C. Nie wiem-38,1% 38,10% 40,10% 21,80%
Pytanie 5. Czy pomógłbyś w realizacji ciekawego projektu? A.Tak-49,2% B.Nie-16,9% C.Nie wiem-33,9% 33,90% 49,20% 16,90%
Wywiad z kierownikiem Ośrodka Pomocy Społecznej, panią Barbarą Kuderską. Nasza koleżanka Basia, przeprowadziła w dniu 26.03.2011 r. wywiad z kierownikiem Ośrodka Pomocy Społecznej, panią Barbarą Kuderską. Basia: Jak Pani myśli, dlaczego warto być wolontariuszem? P. Kuderska: Uważam, że warto być wolontariuszem, ponieważ daje to dużą satysfakcję, w pewien sposób czujesz się potrzebny, masz szansę na poznanie nowych ludzi. Sądzę, że czasami niewielkim nakładem pracy można rozwiązać czyjeś bardzo wielkie problemy. Basia: W jaki sposób zamierza pani rekrutować nowych wolontariuszy? P. Kuderska: Na pewno będą to: informacje w prasie, na stronie www.smigiel.pl i na rozwieszanych plakatach.
Basia: W jaki sposób wolontariusze będą pomagać innym? P. Kuderska: Będą pomagać w codziennym funkcjonowaniu osobom starszym, organizować czas wolny dzieciom, a także udzielać korepetycji uczniom, którzy mają problemy w nauce, brać udział w okolicznościowych akcjach charytatywnych. Basia: Skąd pomysł na taka działalność wolontariatu? P. Kuderska: Jesienią 2010r. odbyło się z inicjatywy ośrodka spotkanie w Urzędzie Miejskim. Podczas niego dyskutowano o działaniach, jakie byłyby potrzebne dla naszej gminy, które przyczyniłyby się do polepszenia warunków życia, zwiększyłyby udział mieszkańców we wspólnocie.
Wywiad z panem Wojciechem Ciesielskim. W dniu 29 marca br. Asia przeprowadziła wywiad z zaangażowanym charytatywnie nauczycielem Liceum Ogólnokształcącego w Śmiglu, panem Wojciechem Ciesielskim. Asia : Co skłoniło Pana do założenia wolontariatu działającego w liceum? P. Ciesielski: W 1985 r. zapytał mnie mój przyjaciel, wielki społecznik Mietek Markowski z Wolsztyna, czy nie chciałbym pojechać z młodzieżą do Domu Pomocy Społecznej prowadzonego przez siostry zakonne w Wielkiej Wsi koło Wolsztyna, gdzie mieszkają dzieci upośledzone umysłowo. Trochę bałem się, jak zareaguje młodzież na kontakt z tak trudną, po ludzku, sytuacją. Wszyscy przeżyliśmy to spotkanie bardzo głeboko. Asia: Czym jest dla Pana wolontariat? P. Ciesielski: Daje mi dużo radości, jest darem otrzymanym od Boga, w którym mogę się realizować. Asia : Czego wymaga Pan od wolontariuszy? P. Ciesielski: Otwartości na drugiego człowieka, odpowiedzialności, dzielenia się sobą z innymi, odwagi.
Asia : Od kiedy istnieje wolontariat w śmigielskim liceum? P. Ciesielski: Koło wolontariuszy przy Liceum Ogólnokształcącym w Śmiglu powstało w 2001r. Asia: Jakiego typu akcje są organizowane? P. Ciesielski : zbieranie darów na śmigielskim targu, pomoc w nauce; opieka nad ludźmi starszymi; pomoc przy organizacji imprez organizowanych przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej Światło Nadziei ; zbiórka darów(mebli, ubrań), organizowanie akcji zbierania słodyczy, darów w zerówce, przedszkolu, szkole w Żegrówku; pomoc (od 20 lat) siostrom z Domu Pomocy w Wielkiej Wsi. Asia : Ilu obecnie aktywnych wolontariuszy działa na terenie liceum? P. Ciesielski : 8 wolontariuszy przez cały rok raz w tygodniu (przeważnie w sobotę) ok. 1-2 godzin pomaga w nauce młodszym kolegom i koleżankom. Opiekują się starszą, emerytowaną nauczycielką, słabo widzącą. Wśród wolontariuszy jest 3 studentów. Asia: W jaki sposób zachęciłby Pan młodzież do udzielania się w wolontariacie i podobnych organizacjach? P. Ciesielski: Organizowanie festynów, imprez w Dzień Wolontariusza (5.12); promocja w szkołach, przy parafiach.
Wywiad z jedną z wolontariuszek śmigielskiego liceum, Magdaleną Małecką. Dnia 28.03.2011 r. Asia, przeprowadziła wywiad z wolontariuszką śmigielskiego liceum, Magdą. Asia: Dlaczego jesteś wolontariuszem? Magdalena : Bo lubię pomagać innym, a to pozwoliło mi bezinteresownie to robić. Asia: Co Cię skłoniło do bycia wolontariuszem? Magdalena : Tak, jak mówiłam, wcześniej lubię pomagać innym i myślę, że to głównie skłoniło mnie do bycia wolontariuszem. Asia: Od kiedy się tym zajmujesz? Magdalena : Zaproponował mi to mój nauczyciel ze szkoły w pierwszym roku nauki w liceum ogólnokształcącym, czyli to już ok. 3 lat. Asia: Jakie są z tego korzyści? Magdalena : Dzięki wolontariatowi możemy poznawać nowych ludzi, pomagać im, czujemy, że jesteśmy potrzebni, a przede wszystkim towarzyszy temu wielka satysfakcja.
Asia: Ile czasu poświęcasz wolontariatowi? Magdalena: Czas poświęcony wolontariatowi zależy często ode mnie. Może to być godzina lub kilka, ale zapewniam, że ten czas nie jest czasem zmarnowanym. Asia: W jaki sposób można zachęcić młodzież do bycia wolontariuszem? Magdalena: Myślę, że dobrym sposobem byłoby pokazanie im, jakie mają możliwości, co mogą taka pracą zdziałać oraz jaką wielką radość sprawia uśmiech innych.
Wywiad z wolontariuszem Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych Inga Nasza koleżanka Karolina Konieczna, przeprowadziła wywiad w dniu 31.03.2011 r. z przedstawicielką Stowarzyszenia INGA, Blanką Koźlik. Karolina: Z kim pracujecie i gdzie? Blanka: Z wszystkimi, którzy potrzebują tej pomocy, w każdym miejscu.
Karolina: W jaki sposób można zachęcić młodzież do udzielania się jako wolontariusze? Blanka: Zachęcić ich można przez pokazanie, ile radości daje pomoc drugiemu człowiekowi, jak miło czasem usłyszeć dziękuję i ujrzeć radość na twarzy drugiej osoby. Trzeba pokazać, że pomaganie jest fajne i nie trzeba się tego wstydzić czy bać, bo niektórzy tak właśnie myślą. Karolina: Czym jest wolontariat? Blanka: Jest to grupa ludzi, którzy chcą oddać swoją pomoc, nie oczekując niczego w zamian. Wolontariat jest dla każdego. Tworzy się go w każdym kraju i udziela się pomocy wszystkim potrzebującym.
Wywiad z przedstawicielką Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej Światło Nadziei, panią Moniką Hetmanowską. 31 marca 2011 roku nasza koleżanka, Karolina Konieczna, przeprowadziła wywiad z przedstawicielką Stowarzyszenia Pomocy Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Światło Nadziei, panią Moniką Hetmanowską.
Karolina: Czy są wolontariusze? Ilu (Ile) na stałe? P. Monika Hetmanowska: Przez 9 lat istnienia stowarzyszenia było wielu wolontariuszy. Światło Nadziei nie ma wolontariuszy pracujących na stałe. Są osoby, które pomagają często, a także takie, które służą pomocą jeden raz i odchodzą. Karolina: Dlaczego są wolontariuszami? P. Monika Hetmanowska: Na to pytanie powinni odpowiedzieć sami wolontariusze. Moim zdaniem osoba, która decyduje się na bycie wolontariuszem, robi to z głębi serca, chce wspierać osoby niepełnosprawne i potrzebujące. Karolina : Od kiedy są (czy mają jakieś korzyści)? P. Monika Hetmanowska: Wolontariusze bywają na imprezach organizowanych przez stowarzyszenie. Instytucja obecnie nie prowadzi systematycznej działalności, w której uczestniczyliby wolontariusze. Od 2003 do 2006 r. były prowadzone integracyjne zajęcia plastyczno-terapeutyczne z dziećmi na salce w Nietążkowie. Obecnie jest prowadzona rehabilitacja ruchowa, ale rehabilitantka uzyskuje wynagrodzenie. Wolontariusze nie mają korzyści materialnych. Jedyną korzyścią jest wewnętrzna satysfakcja, że mogli wspomóc osoby potrzebujące.
Karolina: Z kim pracujecie i gdzie? P. Monika Hetmanowska : Stowarzyszenie wspiera swoja pracą Anna Pohlstudentka filologii polskiej oraz uczniowie szkół ze Śmigla, Bronikowa, Nietążkowa. Wolontariusze pomagają nam między innymi podczas cyklicznych imprez z okazji zająca, Mikołajek, Dnia Dziecka, spotkań na zakończenie lata, itp., a także z okazji Dnia Godności Osoby Niepełnosprawnej, który odbywa się w Kościanie-stowarzyszenie już od wielu lat jest współorganizatorem. Karolina: Kto ich namówił, czy ktoś kazał? P. Monika Hetmanowska : Nikogo nie można zmusić do bycia wolontariuszem. Każda osoba, która chce, może wspomóc Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej Światło Nadziei w Śmiglu. Wolontariusze są pozyskiwani do pracy poprzez poproszenie o pomoc przy organizacji imprez.
Dziękujemy za uwagę: -Anna Błesnowska, -Barbara Janowicz, -Joanna Nowak, -Karolina Konieczna, -Karolina Kozak.