Ukazuje się od 1897 roku ISSN 0017-226X www.gornik.info.pl www.facebook.com/dwutygodnikgornik 15-31 maj 2015 nr 10 (2005) GAZETA GÓRNICZA cena 1,85 zł (w tym 8 proc.vat) Blaski i cienie porozumień Kopalnie Bobrek i Piekary znalazły się w grupie kapitałowej Węglokoks Kraj i będą realizować nowe plany biznesowe. Z kolei kopalnie Makoszowy, Centrum i Brzeszcze są w SRK i czeka je kolejny krok budowa programów naprawczych i jak najszybsze pozyskanie inwestorów. O blaskach i cieniach realizacji porozumień górniczych z 17 stycznia, z Dariuszem Potyrałą przewodniczącym ZZG w Polsce rozmawia Jarosław Bolek. Czytaj s. 6-7 Wybory do Rady Pracowników Pójdą na bruk? Pakiet socjalny w ZEC Agonia firm okołogórniczych 27 maja odbędą się wybory do Rady Pracowników w Kompanii Węglowej. Reprezentatywne organizacje związkowe w spółce wystawiły siedmiu kandydatów. Wśród nich jest dwóch członków ZZG w Polsce. Czytaj s.2 Pracownicy EC Marcel w Radlinie obawiają się, że zapowiedzi wybudowania nowego bloku energetycznego w mieście oraz wzajemne przepychanki między zarządem elektrociepłowni a KW S.A. zaprowadzą 140 osobową załogę na bruk. Czytaj s.3 Jest wreszcie pakiet społeczny dla pracowników katowickiego ZEC-u. 6 maja zakończyły się rozpoczęte jeszcze w styczniu negocjacje dotyczące gwarancji zatrudnienia dla pracowników ZEC S.A. Czytaj s.4 Jeżeli rząd nie zareaguje, branżę budownictwa górniczego czeka agonia. Kryzys w górnictwie, plany ratunkowe spółek górniczych dobijają i tak dramatyczną sytuację w firmach okołogórniczych. Czytaj s.5
FAKTY do Rady Pracowników FAKTY Wybory Reprezentatywne organizacje związkowe w Kompanii 24 maja II tura wyborów prezydenckich Węglowej wystawiły siedmiu kandydatów do Rady Pracowników. Wśród nich znalazło się dwóch członków ZZG w Polsce. Wybory odbędą się 27 maja. Wspólna reprezentacja związków Wyniki I tury wyborów prezydenckich: Andrzej Duda (34.76 %), Bronisław Komorowski (33.77 %), Paweł Kukiz (20.80 %), Janusz Korwin-Mikke (3.26 %), Magdalena Ogórek (2.38 %), Adam Jarubas (1.60 %), Janusz Palikot (1.42 %), Grzegorz Braun (0.83 %), Marian Kowalski (0.52 %), Jacek Wilk (0.46 %), Paweł Tanajno (0.20 %). Do drugiej tury wyborów prezydenckich weszli Andrzej Duda (34.76 %) i Bronisław Komorowski (33.77 %). 24 maja wybierzemy prezydenta Polski. Powstanie elektrownia poligeneracyjna? grupaazoty.com 14 maja w siedzibie Banku Gospodarstwa Krajowego w Katowicach odbyła się prezentacja Grupy Azoty poświęcona alternatywnemu wykorzystaniu węgla kamiennego. Grupa Azoty zamierza wybudować Elektrownię Poligeneracyjną w Kędzierzynie-Koźlu. Projekt wpisuje się w czyste technologie węglowe oraz w zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. Wacław Czerkawski wiceprzewodniczący ZZG w Polsce, uczestniczący w spotkaniu, poinformował nas, że to pokłosie spotkania z rządem w ramach prac nad strategią dla górnictwa. Rocznie elektrownia potrzebowałaby ok. 1 mln ton węgla. Budowa takiej instalacji trwa ok. 3 lat. Technologie zgazowania węgla na skalę komercyjną są stosowane od lat siedemdziesiątych. Wspomniana inwestycja nie może się odbyć bez odpowiedniego wsparcia rządowego ze względu na konieczność poniesienia wysokich nakładów inwestycyjnych, wprowadzających innowacyjne rozwiązania. Stąd teraz kolejny krok należy do przedstawicieli rządu. Pierwsza tura wyłaniania członków Rady Pracowników została przeprowadzona 22 kwietnia. Jednak ze względu na niską frekwencję, która wyniosła 22,22%, wybory zostaną powtórzone 27 maja. Druga tura nie wymaga już 50 procentowego progu i będzie ważna niezależnie od frekwencji. Największą liczbę głosów spośród 14 kandydatów, podczas kwietniowej tury uzyskał Dariusz Potyrała przewodniczący ZZG w Polsce. Reprezentatywne organizacje związkowe - NSZZ Solidarność, Związek Zawodowy Górników w Polsce, Związek Zawodowy Kadra, Wolny Związek Zawodowy Sierpień 80 i Związek Zawodowy Pracowników Dołowych - wystawiły własną, wspólną listę kandydatów do Rady, na której znalazło się siedem osób: Jerzy Demski, Bogusław Hutek, Dariusz Potyrała, Jerzy Sawczuk, Przemysław Skupin, Krzysztof Stanisławski oraz Waldemar Stelmach. Wymienioną siódemkę poparło w sumie 12 organizacji związkowych. Jakie kompetencje ma Rada Pracowników? Rada Pracowników, jako organ reprezen- tujący pracowników, ustala z pracodawcą zasady i tryb przekazywania informacji i przeprowadzania konsultacji, tryb rozstrzygania kwestii spornych, zasady ponoszenia kosztów związanych z wyborem i działalnością Rady Pracowników, w tym kosztów związanych z wykonywaniem niezbędnych ekspertyz. Pracodawca ma obowiązek informowania Rady Pracowników o działalności i sytuacji ekonomicznej pracodawcy oraz przewidywanych w tym zakresie zmian, stanie struktury i przewidywanych zmianach zatrudnienia oraz działaniach mających na celu utrzymanie poziomu zatrudnienia, a także o działaniach, które mogą powodować istotne zmiany w organizacji pracy lub podstawach zatrudnienia. Informacje te są przekazywane przez pracodawcę Radzie Pracowników w przypadku przewidywanych zmian lub zamierzonych działań, a także na pisemny wniosek pracowników, w terminie umożliwiającym pracownikom ich przeanalizowanie i przygotowanie się do konsultacji. We wskazanych sprawach, Rada ma prawo przedstawienia swojej opinii. Opinię tę, Rada przyjmuje za zgodą większości swoich członków, przy czym każdy z nich może złożyć zdanie odrębne, które również podlega przedłożeniu Dariusz Potyrała Jerzy Sawczuk pracodawcy. Sam obowiązek konsultacji dotyczy kwestii stanu, struktury, przewidywanych zmian w zakresie zatrudnienia, jego podstaw oraz organizacji pracy, nie dotyczy działalności i sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstwa. Obie strony mają obowiązek prowadzenia konsultacji w dobrej wierze i z poszanowaniem ich wzajemnych interesów. Stąd oddajmy głos na wspólną listę kandydatów. Trwają poszukiwania górników Ciąg dalszy akcji poszukiwania zaginionych górników kopalni Wujek Ruch Śląsk. Po tygodniu bezskutecznego prowadzenia nasłuchu ratownicy z CSRG wycofali się z odwiertu na powierzchni, w związku z brakiem jakiegokolwiek sygnału zakończyli akcję. Otwór został przejęty przez kopalnię. Poszukiwania odbywają się już tylko za pomocą kombajnu. Maszyna drąży nowy chodnik do przecinki 4, czyli równoległego chodnika prowadzącego do ściany. Jest coraz bliżej. 17 maja (niedziela), o godz. 7.30 kombajn nadal nie przebił się do przecinki nr 4. W sobotę wieczorem brakowało mu 2,5 metra. Przez noc wywiercono natomiast otwory do dowierzchni centralnej, dowierzchni badawczej i do przecinki. Będą one służyć odmetanowaniu. Akcja trwa. strona 2 Górnik - Dwutygodnik Związku Zawodowego Górników w Polsce Redaktor naczelny: Jarosław Bolek. Rada Programowa: Janusz Ludwig, Bogdan Nowak, Witold Sprawka, Janusz Szymik Adres redakcji: Plac Grunwaldzki 8-10; 40-950 Katowice; tel.: 32 255 24 53; kom. 507 871 129; fax: 32 255 16 46; www.gornik.info.pl; redakcja@gornik.info.pl Wydawca: JARBOL MEDIA. Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów oraz nie odpowiada za treść ogłoszeń reklamowych. Red.
Pracownicy EC Marcel pójdą na bruk? Co dalej z Elektrociepłownią Marcel w Radlinie? Pracownicy obawiają się, że zapowiedzi wybudowania nowego bloku energetycznego w mieście przez JSW Koks oraz wzajemne przepychanki między zarządem elektrociepłowni a Kompanią Węglową zaprowadzą 140 osobową załogę na bruk. W kwietniu wiceminister skarbu Rafał Baniak chwalił się, że Agencja Rozwoju Przemysłu i JSW Koks wybudują w Radlinie nowoczesną elektrociepłownię. Ma ona mieć moc cieplną 104 MWt i być zasilana gazem koksowniczym. Wybudowany blok energetyczny miałby zabezpieczyć potrzeby Koksowni Radlin, a nadwyżki ciepła będą mogły również zabezpieczyć potrzeby kopalni Marcel oraz miasta Radlin. Reszta byłaby sprzedawana odbiorcom zewnętrznym. Z założenia komercyjna eksploatacja elektrociepłowni rozpocznie się w drugiej połowie 2017 roku. Przy okazji była również mowa o nowych miejscach pracy i supernowoczesnym przedsięwzięciu. Niestety minister zapomniał o 140 starych pracownikach Elektro- rozmów z nimi, co do dalszej współpracy po 2018 roku. Sam jednak nie udzielił nam konkretnych odpowiedzi, co do swojej przyszłości i dalszych losów pracowników. Grzegorz Tomecki, członek zarządu EC Marcel skomentował Górnikowi jedynie opis sytuacji przeprowadzony dla naszej gazety przez Kompanię Węglową, ale o tym za chwilę. Spójrzmy, jak problem EC Marcel widzi Kompania Węglowa? - Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Elektrociepłownia Marcel z siedzibą w Radlinie jest samodzielną osobą prawną, niekontrolowaną kapitałowo przez Kompanię Węglową S.A. Jest przedsiębiorstwem energetycznym, które żącej się z koniecznością jej likwidacji po tym okresie. - Alternatywnie możliwa jest eksploatacja elektrociepłowni po 2017r. co wymagałoby poniesienia znaczących nakładów na modernizację. Wobec braku ekonomicznie uzasadnionych propozycji EC Marcel Sp. z o.o. dotyczących modernizacji elektrociepłowni Kompania Węglowa S.A. opracowuje własny model jej funkcjonowania uwzględniający zamierzenia JSW Koks S.A. w zakresie budowy bloku energetycznego, który będzie zapewniał zaopatrzenie w ciepło Koksowni Radlin, KWK Marcel i miasta Radlin. Wobec braku gwarancji uruchomienia nowobudowanego bloku w 2017r., KW S.A. podjęła działania mające na celu skorzystanie elektrociepłowni z tzw. derogacji ciepłowniczej umoż- wiązania będzie tu wynikiem rachunku ekonomicznego oraz możliwości finansowych stron mówi Górnikowi Tomasz Głogowski, rzecznik KW S.A. i dodaje, że spółce nie są znane plany dotyczące dalszej działalności Spółki Elektrociepłownia Marcel. Dlatego też nie możemy odnieść się do kwestii scenariusza dla pracowników tej Spółki. Pytanie to skierować należy do pracodawcy, czyli przedstawicieli EC Marcel Sp. z o.o. kończy prezentować problem T. Głogowski. Co na to Marcel? W odniesieniu do treści (od red. wypowiedzi KW SA) stwierdzamy, że nie posiadamy tak szczegółowych informacji na temat faktów w nim poruszanych (tj. współpracy KW S.A. oraz JSW KOKS S.A., planów ich inwestycji itp.),a wręcz przeciwnie stoją one w opozycji do wiedzy, którą posiadamy. Mając na uwadze powyższe nie możemy wypowiadać się w tym temacie, nie mając należytej wiedzy co do sytuacji naszego otoczenia formalno-prawnego. Nadmieniamy jednak, iż to Kompania Węglowa S.A. po roku 2018 ciepłowni Marcel, którzy w wyniku powstającej nowej elektrociepłowni mogą iść na bruk. W rozmowie z Górnikiem przedstawiciel JSW Koks poinformował nas, że firma nie prowadzi żadnych rozmów, co do ewentualnego przejęcia pracowników EC Marcel. Tymczasem Związek Zawodowy Górników w Polsce działający w EC Marcel alarmuje i boi się, że przecięta wstęga na nowym bloku energetycznym JSW Koks w Radlinie może być jednocześnie wieńcem pogrzebowym dla ich pracowników. Oprócz oczywistej konkurencji dodatkowo sytuację dramatyzuje, jak mów nam Andrzej Kufieta przewodniczący związku w EC Marcel, brak jasnych odpowiedzi ze strony zarządu elektrociepłowni, co do scenariusza dalszej pracy. Otóż w 2018 roku EC Marcel kończy się umowa dzierżawy majątku od Kompanii Węglowej, co wróży gorzki koniec. - Co stanie się z nami, kiedy zniknie nasz zakład? pytają pracownicy. Wciąż nikt nie ma dla nich odpowiedzi. Z nami nikt konkretnie nie rozmawia żali się przewodniczący Kufieta. Trwa tylko wojna na górze i jakieś przepychanki między prezesami. Zarząd EC Marcel winę zwala na Kompanię Węglową, że nie prowadzi żadnych - bazując m.in. na dzierżawionym majątku elektrociepłowni wchodzącej uprzednio w skład KWK Marcel prowadzi koncesjonowaną działalność w zakresie wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej oraz ciepła powiedział Górnikowi Tomasz Głogowski rzecznik KW S.A. Kompania Węglowa S.A. kupuje od Spółki EC Marcel ciepło oraz usługi dystrybucji energii elektrycznej dla potrzeb KWK Marcel. - Spółka nie przedstawiła Kompanii Węglowej S.A. żadnych konkretnych propozycji, które miałyby zmierzać do kontynuowania współpracy po upływie okresu związania stron umowami. Umowa dzierżawy majątku, zawarta w 1998 r. na 20 lat, wygasa w listopadzie 2018 r. tłumaczy nam wzajemne relacje Tomasz Głogowski. Tymczasem wcześniej, bo już od 2016r. wchodzą w życie znowelizowane przepisy w zakresie ochrony środowiska, implementujące postanowienia Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/75/UE w sprawie emisji przemysłowych (Dyrektywa IED). Dzierżawca (czyli EC Marcel) zgłosił instalację do tzw. derogacji czasowej (godzinowej), pozwalającej na eksploatowanie instalacji jedynie do końca roku 2017 - jednak wią- liwiającej eksploatację źródła do końca 2022r. ujawnia nam możliwości dalszego funkcjonowania EC Marcel rzecznik Kompanii Węglowej. Opinia prawna potwierdziła zasadność skorzystania z derogacji ciepłowniczej. Opinię otrzymał Zarząd Elektrociepłowni Marcel Sp. z o.o. w celu wycofania derogacji czasowej i złożenia wniosku o derogację ciepłowniczą. Docelowo, derogacja ciepłownicza umożliwi płynne przejęcie zasilania odbiorców ciepła (w tym Kopalni Marcel i odbiorców komunalnych z Radlina) przez nową jednostkę: albo przez planowaną przez JSW Koks S.A. inwestycję - ciepłownię opartą o gaz koksowniczy z Koksowni Radlin, albo przez nową niewielką własną ciepłownię, która (alternatywnie lub równolegle) powstałaby przy KWK Marcel. Jak się jednak dowiadujemy EC Marcel nie zamierza zrezygnować z derogacji czasowej powołując się na swoje opinie prawne. Tymczasem Kompania Węglowa S.A. prowadzi rozmowy z JSW Koks S.A., ale wyłącznie w temacie ewentualnych wspólnych działań dla zabezpieczenia zaopatrzenia w ciepło zakładu górniczego KWK Marcel oraz odbiorców komunalnych. - Wybór ostatecznego roz- będzie kontynuatorem instalacji Elektrociepłowni Marcel, w związku z czym jest niezbędne posiadanie odpowiednio przygotowanej i wykształconej kadry pracowniczej, która obecnie pracuje w naszej Spółce. Na uwagę zasługuje fakt, iż EC Marcel Sp. z o.o. otrzymała w ostatnim okresie czasu od KW S.A. dwie opinie prawne opracowane przez Kancelarie Prawne na zlecenie KW S.A. pod kątem tzw. derogacji o skrajnie brzmiących wnioskach końcowych tyle EC Marcel. ZZG w Polsce dziwi się, że trwa swoista wojenka między EC Marcel a Kompanią Węglową. Najgorzej, że w takiej sytuacji tracą pracownicy komentuje nam problem przewodniczący Kufieta. Propozycje Kompanii są ciekawe i dają możliwości dalszej pracy. To cieszy. Ale my nie wiemy nawet czy dotrwamy do 2017roku. To ciągłe odbijanie piłeczki między spółkami źle wróży na przyszłość mówi Kufieta. Zapytaliśmy również burmistrz Radlina jak miasto ocenia problem EC Marcel i jak go widzi w swoich planach polityki energetycznej? Mimo zapewnień Urzędu Miasta wciąż nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jarosław Bolek Fot. www.ecmarcel.pl strona 3
SĄ GWARANCJE DLA PRACOWNIKÓW ZEC Jest wreszcie pakiet społeczny dla pracowników katowickiego ZEC-u. 6 maja zakończyły się rozpoczęte jeszcze w styczniu negocjacje dotyczące gwarancji zatrudnienia dla pracowników ZEC S.A. Wszystko zaczęło się od publikacji Programu Naprawczego KHW S.A., w którym znajdujący się na skraju zapaści finansowej Holding, jako jedno ze źródeł finansowania wskazał sprzedaż 100% akcji ZEC S.A. Natychmiastowa reakcja organizacji związkowych ZEC S.A. doprowadziła do spotkania z Zarządem Holdingu, podczas którego zapadły dwie kluczowe decyzje. Po pierwsze, że bez pakietu gwarancji pracowniczych Holding ZEC-u nie sprzeda, po drugie, że pakiet zostanie wynegocjowany przed sprzedażą i przedstawiony inwestorom razem z ofertą sprzedaży spółki. Te ustalenia doprowadziły do powołania Zespołu Negocjacyjnego, w którym uczestniczyli przedstawiciele reprezentujących pracowników ZEC organizacji ZZG w Polsce, NSZZ Solidarność, i ZZ Kadra, a z drugiej strony upełnomocnieni przedstawiciele Zarządów KHW S.A. i ZEC S.A. z wiceprezesem KHW S.A. ds. pracy Tadeuszem Skotnickim na czele. Rozmowy były trudne, wielokrotnie dochodziło do impasu z uwagi na olbrzymią rozbieżność stanowisk stron, co do długości okresu gwarancyjnego, wysokości świadczenia prywatyzacyjnego i zakresu uregulowań pakietowych. Dość powiedzieć, że w okresie od 29 stycznia do 6 maja strony spotykały się podczas wielogodzinnych sesji negocjacyjnych aż strona 4 szesnaście razy (w tym czternaście razy w ramach spotkań zespołu negocjacyjnego). Jeśli do tego doliczymy spotkania nieoficjalne, konsultacje z kancelarią prawną, prawnikami i przewodniczącymi central związkowych, wewnętrzne spotkania zespołu związkowego, posiedzenia ciał statutowych oraz spotkania z pracownikami Spółki uzyskamy pełny obraz zmasowanego wysiłku, jakiemu w tym okresie podlegali przewodniczący i biorący udział w negocjacjach związkowcy. Za ten trud, innowacyjność, pracę i zaangażowanie, jako szef związkowego zespołu negocjacyjnego, pragnę z tego miejsca podziękować Czesławowi Pali wiceprzewodniczącemu ZZG w Polsce, Zbigniewowi Kniotkowi przewodniczącemu Solidarności, Arkadiuszowi Szlosarkowi członkowi zarządu ZZ Kadra oraz Andrzejowi Wróblowi członkowi komisji NSZZ Solidarność i Barbarze Szwiec wiceprzewodniczącej ZZ Kadra, którzy są głównymi architektami zawartego porozumienia. Dziękujemy też Kancelarii Radców Prawnych ProIustitia z Żor z mec. Michałem Szczygłem i mec. Karolem Ciszkiem, bez których nie bylibyśmy w stanie ogarnąć wszystkich zawiłości prawnych oraz mec. Bogdanowi Pireckiemu, z którym dodatkowo konsultowaliśmy przyjmowane rozwiązania. Należy też przyznać, że mimo, iż rozmowom towarzyszyła często napięta atmosfera, odbywały się one z poszanowaniem interesów Komisja Europejska alarmuje: Polska wymiera! Liczba ludności naszego kraju do 2060 roku zmniejszy się o ponad 5 mln osób, o 16,4 punktów proc. zmaleje ilość osób w wieku produkcyjnym. Zaś odsetek osób starszych (po 65. roku życia) wzrośnie o 18,5 punktów procentowych. Tak druzgocące i pesymistyczne prognozy podaje specjalny raport Komisji Europejskiej. Potwierdza on tym samym krajowe badania z ostatnich kliku lat. Punktem odniesienia był rok 2013, kiedy to populacja naszego kraju wynosiła 38,5 mln osób. W dokumencie KE znajdziemy informację o populacji Unii Europejskiej. Ma ona wzrosnąć z 507 mln do 527 mln w roku 2060. Powodem będzie jednak migracja do unii, a nie wzrost demograficzny w krajach UE. Polska w 2060 ma liczyć 33,2 mln ludzi. Społeczeństwo będzie się gwałtownie starzeć. Obecnie odsetek osób po 65. roku życia w Polsce wynosi 14,5 proc. W 2060 roku seniorzy będą stanowić już stron i dbałością o zachowanie właściwych form dialogu społecznego. Najważniejszym dla pracowników rozwiązaniem uzyskanym w wyniku zawarcia pakietu są 4,5 roczne gwarancje zatrudnienia. Takim okresem gwarancyjnym objętych będzie około 70% załogi, dotyczy on bowiem pracowników, którzy w 1995 roku przeszli z kopalń KHW S.A. do nowotworzonego wówczas Zakładu Energetyki Cieplnej. Okres gwarancyjny uzależniony jest od stażu przepracowanego w Spółce i wynosi od 4,5 do 1 roku. Uzyskano też świadczenie prywatyzacyjne, którego łączna wartość brutto wyniesie 2 miliony 232 tysiące złotych, przy czym jego wysokość przypadająca indywidualnie dla pracownika uzależniona jest również od okresu zatrudnienia w ZEC. Biorąc pod uwagę sytuację całej branży, a Holdingu w szczególności, wysokość świadczeń i długość gwarancji odzwierciedla możliwości stron w tym zakresie. Obecnie najważniejszą kwestią jest to, kto zgłosi oferty na kupno akcji ZEC S.A. - od nowego właściciela zależeć będzie zarówno dalszy los Spółki jak i byt pracowników. Przewidywany przez Holding termin zakończenia procesu to przełom sierpnia i września bieżącego roku. Arkadiusz Siekaniec przewodniczący ZZG w Polsce Środowisko Zakładów Zaplecza Górniczego i Energetyki Przemysłowej Fot. Janusz Czarnecki dokładnie 1/3 społeczeństwa czytamy w raporcie. Liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie z 70,5 proc. obecnie, do 54,1 proc. w 2060 roku. Również prognoza demograficzna GUS na lata 2015-2035 nie napawa optymizmem. Wynika z niej, że spadek liczby osób w wieku produkcyjnym będzie się nasilał, a liczba zgonów znacznie przewyższy liczbę narodzin. Prognozowany jest ujemny przyrost naturalny, który w efekcie doprowadzić może do katastrofy demograficznej. Według ostatnich prognoz do 2030 roku liczba osób powyżej osiemdziesiątego roku życia wyniesie w Polsce 2,2 mln. To znaczący wzrost wobec 1,5 mln obecnie. Główną przyczyną starzenia się polskiego społeczeństwa jest postępująca poprawa warunków życia, umożliwiająca większej liczbie ludzi dożycie do tak zaawansowanego wieku. Jest to zjawisko pozytywne. Niestety ze zwiększaniem się długości życia nie idzie w parze wzrost dzietności, który umożliwiłby podtrzymanie zjawiska zastępowalności pokoleń. dr
Agonia firm okołogórniczych Jeżeli rząd nie zareaguje, branżę budownictwa górniczego czeka agonia. Kryzys w górnictwie, plany ratunkowe spółek górniczych dobijają i tak dramatyczną sytuację w firmach okołogórniczych. Jeszcze w 2013r w górnictwie węgla kamiennego pod ziemią i na powierzchni pracowały łącznie 582 firmy usługowe zatrudniające około 23,5 tys. pracowników. Z tego pod ziemią 200 firm zatrudniających ok.15,4 tys. pracowników. Niestety kryzys w górnictwie pożera kolejne firmy. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Spółki górnicze, by ratować siebie doprowadzają do niszczenia branży górniczej. Jak mówi Górnikowi Piotr Porębski przewodniczący ZZG w Polsce z Konsorcjum Przedsiębiorstw Robót Górniczych i Budowy Szybów są dwie główne przyczyny niszczące całą branże. To problemy z utrzymaniem płynności finansowej oraz spadek opłacalności działalności. Z czego bierze się problem utrzymania płynności finansowej? Otóż jest to konsekwencja wydłużanych przez zamawiającego terminów płatności do 120 a nawet 150 dni przy jednoczesnej niechęci banków do finansowania górnictwa. W przypadku np. Kompanii Węglowej nawet prowadzącej do całkowitego wycofania się. W strukturze kosztów dla firm okołogórniczych ok. 70% stanowią koszty wynagrodzeń, świadczeń, ZUS, podatków w tym VAT itp., które trzeba opłacać do 30 dni. Skąd zatem wziąć pieniądze? Jakie jest rozwiązanie? Istnieje kilka środków, które mogłyby uzdrowić ta chorą sytuację. Pierwszy to rozliczanie VAT-u metodą kasową, czyli rozliczenia podatku dopiero w momencie dokonania zapłaty przez klienta. Drugi środek mogący pomóc w utrzymaniu płynności finansowej to regulowanie podatku VAT przez zamawiającego w terminie 30 dni a należności netto w wydłużonym terminie (90-150 dni). Firmy okołogórnicze wymieniają też inne zmiany, jak np. udzielanie poręczeń przez właściwe Instytucje państwowe bankom za zobowiązania spółek węglowych, których właścicielem jest Skarb Państwa, celem uzyskania zabezpieczeń umożliwiających kredytowanie. To pierwszy problem firm okołogórniczych i możliwości jego załagodzenia. Drugi to spadek rentowności działalności poniżej opłacalności funkcjonowania firm. Skąd się pojawił? To efekt cięć i oszczędności wprowadzanych przez spółki węglowe. A konkretnie mówiąc np. poprzez ograniczenie (limitowanie) bieżącej produkcji wbrew zawartym umowom handlowym, naruszając tym samym parametry wydajnościowe użyte do sporządzania oferty cenowej bez możliwości jakiejkolwiek rekompensaty, czy też korekty cenowej. Ogromny wpływ na brak opłacalności ma również rozstrzyganie przetargów na zasadzie wyboru rażąco niskich cen oferowanych przez niektóre firmy stosujące, np. niezgodne z Kodeksem Pracy metody zatrudniania. Zaniżone ceny stanowią następnie bazę do wyceny sporządzanej przez zamawiających do kolejnego przetargu, co powoduje całkowitą degradację cen. Dodatkowo oprócz kosztów ekonomicznych takich praktyk dochodzi bardzo negatywny wpływ na bezpieczeństwo pracy. Zarówno przedsiębiorcy jak i związki zawodowe, by rozwiązać ten problem, proponują zmianę ustawy o zamówieniach publicznych poprzez wykluczenie skrajnych ofert, czyli najdroższej ceny i najtańszej. Miejmy nadzieję, że rząd ocknie się i wesprze poprzez prawne udogodnienia, cały sektor. Wspomniane propozycje, jak choćby te dotyczące zmian w ustawie o przetargach są bolączką również innych dziedzin naszej gospodarki. Czy stać nas na likwidowanie kolejnych dziesiątków tysięcy miejsc pracy? Jarosław Bolek fot. ZZGwP w KPFRGiBSZ Fundacja Rodzin Górniczych dziękuje za 1% Fundacja pomaga od 1997 roku. Dzięki wsparciu środowiska górniczego pomoc z Fundacji uzyskało już przeszło 5000 rodzin na łączną kwotę 24 mln złotych w postaci stypendiów dla uczących się dzieci i młodzieży, dofinansowania rehabilitacji i leczenia. Organizacja nie prowadzi działalności gospodarczej. Finansowana jest ze składek i darowizn przekazywanych przez firmy oraz osoby prywatne oraz odliczeń 1% należnego podatku. Fundacja dziękuje za wszystkie darowizny oraz przekazany 1% podatku za rok 2014 na rzecz jej podopiecznych. Uzyskane środki zostaną przeznaczone na wypłatę stypendiów oraz pomocy finansowej na leczenie i rehabilitację. Podziękowania należą się także za wsparcie w formie promocji możliwości przekazania 1% podatku na Fundację Rodzin Górniczych, m.in.: PZU SA, PZU Życie SA, Kompanii Węglowej S.A., Katowickiemu Holdingowi Węglowemu S.A., Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A., Tauron Wydobycie S.A., Konsorcjum PRGiBSz, Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A., Głównemu Instytutowi Górnictwa, Węglokoks S.A., Kopex S.A., Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Górnictwa, Kopalni Guido, Spółce Restrukturyzacji Kopalń S.A. W bieżącym okresie Fundacja zbiera środki na dofinansowanie akcji letniej dla sierot po górnikach. Serdecznie zapraszamy do udziału w specjalnie przygotowanym programie szkoleniowo-artystycznym, który odbędzie się dnia 09.06.2015 o godzinie 18.00 w Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek w Katowicach przy Placu Sejmu Śląskiego 2. W części artystycznej wystąpią aktorzy serialu RANCZO w spektaklu pt. Cud medyczny w Wilkowyjach. Środki wygospodarowane dzięki temu przedsięwzięciu zostaną przeznaczone na wyżej wymieniony cel. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt z organizatorem Panem Jerzym Myśliwym (Tel. 605-103-863). Na stronie Fundacji Rodzin Górniczych (www. fundacjafrg.pl) dostępna jest prezentacja podopiecznych, którzy wymagają wsparcia w leczeniu, rehabilitacji czy też sfinansowaniu zabiegów medycznych nie objętych finansowaniem NFZ. Jest wśród nich Mateusz, syn górnika, urodzony w 2002r. jako wcześniak w zamartwicy, z niedotlenieniem i sepsą. Zmaga się z porażeniem mózgowym. Pojawiła się szansa - Mateusz może samodzielnie chodzić. Zakwalifikowano go na specjalistyczną operację w USA. Koszt zabiegu to 60 tys. USD. Kwota jest bardzo duża. Mimo wielu starań nie udało się zebrać wymaganej kwoty i operacja została odroczona o kolejny rok. Każdego, kto może Fundacja prosi o pomoc. BM strona 5
Blaski i cienie porozumień górniczych Kopalnie Bobrek i Piekary znalazły się w grupie kapitałowej Węglokoks Kraj i będą realizować nowe plany biznesowe. Z kolei kopalnie Makoszowy, Centrum i Brzeszcze są w SRK i czeka je kolejny krok budowa programów naprawczych i jak najszybsze pozyskanie inwestorów. O blaskach i cieniach realizacji porozumień górniczych z 17 stycznia, z Dariuszem Potyrałą przewodniczącym ZZG w Polsce rozmawia Jarosław Bolek. Jarosław Bolek: Mija pięć miesięcy od podpisania porozumień górniczych z 17 stycznia. Jak oceniasz obecny stan ich realizacji, jako jeden z negocjatorów tych zapisów? Dariusz Potyrała: Pięć miesięcy, to długo jak na sytuację kryzysową, bardzo długo jak na akty wykonawcze do ustawy i strasznie długo jak na oczekiwania pracowników. Niepewność, a nawet nerwowość widoczna wśród zatrudnionych była i jest bardzo widoczna. Na szczęście pierwszy etap został właśnie zakończony, KWK Bobrek i KWK Piekary znalazły się w grupie kapitałowej Węglokoks Kraj, zaś KWK Makoszowy, KWK Centrum, KWK Brzeszcze są w SRK. Jeśli chodzi o dwie pierwsze to teraz nic tylko życzyć powodzenia realizacji nowych biznesowych założeń i jak najlepszych wyników. W tym przypadku powiem wprost: już uratowaliśmy miejsca pracy. Co do kopalń przejętych przez SRK, to teraz czeka je kolejny krok budowa programów naprawczych i jak najszybsze pozyskanie inwestorów co zapewni dalszy byt tych kopalń. Stosowne listy intencyjne są już podpisane teraz trzeba je tylko wypełnić czynami. To bardzo ważny etap bo ukształtuje kolejne tysiące miejsc pracy. Ważne jest również sprawne przeprowadzenie w SRK odejść na urlopy i odprawy. Ten proces trochę potrwa, ale będziemy go nadal pilnie obserwować i wspierać. Na koniec najwyższy czas finalizować powstanie nowej kompanii. - Zarządy Kompanii Węglowej oraz Węglokoksu Kraj podpisały ostateczną umowę sprzedaży kopalni Bobrek oraz Piekary, zaś kopalnia Makoszowy z Zabrza i Centrum z Bytomia i KWK Brzeszcze zostały nieodpłatnie zbyte do SRK. Wciąż jednak, jak mówią Górnikowi pracownicy panuje spory chaos. Nie ma jeszcze pieniędzy na świadczenia socjalne dla chętnych do skorzystania np. z urlopów górniczych czy odpraw dla pracowników powierzchni. Okazuje się również, że zbyt wielu chciałoby z nich skorzystać, a tymczasem potrzebuje ich pracodawca do dalszego funkcjonowania zakładu. strona 6 - Docierają do mnie informacje o zamieszaniu, jakie spowodowane zostało poprzez tworzenie tzw. List mówię tu o pracownikach pragnących skorzystać z pakietu. Staramy się w tych przypadkach wyjaśniać wszelkie problemy. Niestety nadal pozostają niejasności, które wymagają czasu. Ten proces jest niedopracowany i rzeczywiście zbyt chaotyczny, wymaga większej informacji dla zainteresowanych ze strony obecnych pracodawców i Zarządu SRK. Newralgicznym zagadnieniem okazała się wysokość świadczeń. Nie obyło się w tej sprawie bez dodatkowych spotkań i wyjaśnień. Kluczowym jest w tym procesie również ZUS i tempo przerabiania wniosków. Monitorujemy wszystkie te zagadnienia. Jednak w swojej masie pewnie indywidualne problemy uwidocznią się po jakimś czasie. - Ponad 2 mld złotych potrzeba, jak informuje prezes KW SA, by tzw. Nowa Kompania Węglowa, która będzie złożona z 11 kopalń i 4 zakładów, wyszła w najbliższej przyszłości na plus. Spółka szuka inwestorów, wprowadza oszczędności nie tylko poprzez naturalne odejścia na emerytury, ale i skrócenie czasu dojazdu pracowników do miejsca pracy czy też zmniejszania ilości brygad na ścianie. Jak związki oceniają te zabiegi? - Zacznijmy od tego, że proces tworzenia nowej kompanii choć najbardziej istotny w całym tym porozumieniu ciągle owiany jest tajemnicą. Zbyt wielu informacji oprócz prasowych doniesień nie posiadamy. Główne założenia to za mało, aby oceniać zaangażowanie procesu powstawania nowej firmy. Obecnie wszystko skupiło się na zrealizowaniu pierwszego kroku naprawy Kompanii Węglowej. Myślę, że teraz nastąpi przyspieszenie i zgodnie przyjętym terminem do końca czerwca powstanie nowa KW. Natomiast przywołane sprawy to konsekwencja wcześniej rozpoczętych programów racjonalizacji wydobycia. Czekają nas jednak, zgodnie z zapisami porozumienia, większe wyzwania takie jak nowy Układ Zbiorowy. Zgodnie z art.23. przez rok czasu obowiązywać będą bowiem dotychczasowe porozumienia. Czas jednak szybko płynie więc negocjacje zaczną się pewnie niebawem. - Jednym z filarów biznesplanu spółki jest wprowadzany sześciodniowy systemu pracy. Jak informuje prezes Sędzikowski rozpoczął się już w KWK Rydułtowy-Anna. Na czym polega? Na jakich zasadach pracownicy mają pracować w szósty dzień? Czy jest zgoda strony społecznej na taki system pracy? - Porozumienie z 17.01 2015 roku w załączniku nr 3 zawiera w tej sprawie konkretny zapis: ( ) Jednocześnie strony uzgodniły także, że przedmiotem negocjacji będzie zmiana organizacji czasu pracy, m.in. w zakresie wprowadzenia 6 dniowego tygodnia pracy w spółce, przy zagwarantowanym 5 dniowym tygodniu pracy dla pracownika ( ). Nie przypominam sobie, aby takie rozmowy miały miejsce więc z mojej strony może paść tylko jedno stwierdzenie w odpowiedzi na pytanie. Jeśli ktoś chciałby takie zasady wprowadzać poza obowiązującymi regułami - to łamie porozumienie podpisane 17 stycznia. Przestrzegam przed takimi praktykami, bo proces jest trudny i wymaga wzajemnych negocjacji i pełnej uczciwości oraz zaangażowania stron. - Dziękuję za rozmowę.
Strony niniejszego porozumienia ustaliły co następuje: 1. Strona rządowa biorąc pod uwagę bezpieczeństwo energetyczne kraju wystąpi do Komisji Europejskiej z wnioskiem o skorzystanie z tzw. Europejskiego Funduszu dla Inwestycji dla sektora górnictwa węgla kamiennego. Wniosek ten, po konsultacjach ze stroną społeczną przygotowany będzie do dnia 28.02.2015 r. 2. Rząd będzie gwarantem, że zgodnie z Ustawą o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego przeprowadzone zostaną programy naprawcze zorganizowanych części przedsiębiorstwa wymienionych kopalni: - KWK Brzeszcze; - KWK Sośnica-Makoszowy (Ruch Makoszowy); - KWK Bobrek-Centrum (Ruch Centrum); - KWK Piekary Zarząd SRK S.A. gwarantuje przygotowanie w uzgodnieniu ze związkami Katowice, 17.01.2015 POROZUMIENIE zawarte pomiędzy stroną rządową, Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym, zakładowymi organizacjami związkowymi działającymi w Kompanii Węglowej S.A. oraz Zarządami Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., Kompanii Węglowej S.A., Węglokoks S.A. zawodowymi planów naprawczych zorganizowanych części przedsiębiorstwa wyżej wymienionych kopalni. Plany te będą również konsultowane z władzami samorządowymi właściwych gmin i miast. 3. Szczególnemu procesowi uzgodnień podlegać będzie ustalenie poziomu zatrudnienia w ramach niniejszego planu. 4. Wyżej wymienione kopalnie będą prowadzić eksploatację w ramach przygotowanych programów naprawczych zgodnie z decyzją Rady UE 2010/787/UE z 10.12.2010 5. Wykonanie planów naprawczych będzie podstawą do sprzedaży wymienionych w pkt. 2 zorganizowanych części kopalni na rzecz inwestorów lub stworzenia z nich spółek pracowniczych. 6. Strony niniejszego porozumienia gwarantują wykonanie tych procesów. 7. Rząd jest gwarantem zobowiązań SRK S.A. oraz realizacji Programu Naprawczego Kompanii Węglowej S.A. Na zdjęciu górnicy kopalni Pokój 8. Z dniem nabycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa wymienionych w pkt. 2, SRK S.A. staje się z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy na zasadach art. 23 1 Kodeksu Pracy. 9. Strony ustalają, iż w przypadku skorzystania z zapisów znowelizowanej Ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego przez inne niż KW S.A. podmioty górnicze stosowane będą zasady niniejszego porozumienia. 10. W razie niepowodzenia procesów inwestorskich zorganizowanej części przedsiębiorstwa wymienionych w pkt. 2 wchodzących w skład SRK S.A. udziela się gwarancji zatrudnienia dla wszystkich pracowników na zasadzie systemu alokacji uzgodnionego pomiędzy SRK S.A. a innymi podmiotami górniczymi w przypadku nieskorzystania z osłon socjalnych wynikających z Ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. 11. Strony ustalają, że KWK Bobrek- -Centrum Ruch Bobrek zostanie sprzedana na rzecz spółki Węglokoks Kraj Sp. z o.o. według wewnętrznego porozumienia. 12. Strona rządowa niezwłocznie podejmie rozmowy na temat sytuacji w pozostałych spółkach górniczych oraz w Zakładach Mechanicznych BUMAR Łabędy S.A. Załącznik nr 1 do POROZUMIENIA Strona rządowa i strona związkowa uzgodniły: 1. Pakiet osłon socjalnych dla każdej z grup uprawnionych pracowników, których obejmuje plan naprawczy: - górnicy zatrudnieni na dole, którzy mają 4 lata i mniej do emerytury mają do dyspozycji 4 letnie urlopy górnicze w wysokości 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia i możliwość samozatrudnienia i zatrudnienia poza górnictwem; - pracownicy zakładów przeróbki mechanicznej węgla, którzy mają 3 lata i mniej do emerytury mają do dyspozycji urlopy przedemerytalne - 3 letnie urlopy w wysokości 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia pracownika. Uprawnieni mają możliwość samozatrudnienia i zatrudnienia poza górnictwem; - pracownicy przeróbki mechanicznej węgla, administracji i powierzchni, mogą skorzystać z odpraw w wysokości 12 miesięcznego wynagrodzenia. Dodatkowo osobom tym przysługują ustawowe odprawy wynikające z Ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników: a) 1-miesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 2 lata; b) 2 -miesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony od 2 do 8 lat; c) 3 -miesięczne -miesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony ponad 8 lat. ale nie więcej niż 15-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę, obowiązującego w dniu rozwiązania stosunku pracy. 2. Program na rzecz wsparcia pracowników odchodzących z Kompanii Węglowej S.A. opracuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej 3. Program reindustrializacji Śląska i Małopolski, którego celem jest wsparcie rozwoju regionu, który będzie stymulował powstanie nowych miejsc pracy zostanie opracowany przy udziale strony społecznej i samorządowej przez powołany zespół rządowy. w Gliwicach. Jednocześnie podjęty zostanie dialog na temat sytuacji przemysłu energochłonnego na Śląsku. 13. Szczegółowe rozwiązania dotyczące poszczególnych kopalń wymienionych w pkt. 2 określone zostaną w załącznikach do porozumienia oraz w porozumieniach wewnętrznych. 14. Tryb i zasady powstania tzw. Nowej Kompanii Węglowej określa załącznik 3 do porozumienia. 15. Zarząd KW S.A. zobowiązuje się, że nie będzie wyciągał konsekwencji dyscyplinarnych i prawnych wobec protestujących pracowników i wyda w tej kwestii stosowne oświadczenie. 16. Pakiet osłon socjalnych stanowiący załącznik nr 1 do niniejszego porozumienia zostanie wprowadzony do Ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. 17. Strona związkowa zapewni warunki pokoju społecznego towarzyszącego realizacji Planu Naprawczego Kompanii Węglowej S.A. i zakończenie protestów górniczych. 18. Porozumienie wchodzi w życie z dniem podpisania. Strony uzgodniły, że w trybie natychmiastowym wznawiają prace nad programem dla całego sektora górnictwa węgla kamiennego. Załącznik nr 2 do POROZUMIENIA Zarząd SRK S.A. zobowiązuje się, w przypadku nie dojścia do skutku zbycia KWK Brzeszcze na rzecz potencjalnego inwestora, do przeniesienia KWK Brzeszcze do nowej spółki powstałej na bazie majątku Węglokoks S.A. tzw. Nowej Kompanii Węglowej, zgodnie z Planem Naprawczym Kompanii Węglowej S.A., do września 2015 roku. Załącznik nr 3 do POROZUMIENIA Strony uznają, że rządowy plan naprawczy dla Kompanii Węglowej S.A. zostanie dostosowany do niniejszego porozumienia. Tworzenie nowej spółki (tzw. Nowej Kompanii Węglowej ) odbywać się będzie w trybie pełnych konsultacji ze stroną społeczną. Przejście pracowników dotychczas zatrudnionych w Kompanii Węglowej S.A. odbywać się będzie w trybie artykułu 231 Kodeksu Pracy. Podstawą do rokowań nowego zakładowego układu zbiorowego pracy dla Nowej Kompanii Węglowej S.A. będą dotychczasowe zapisy porozumień zbiorowych funkcjonujących w Kompanii Węglowej S.A. Jednocześnie strony uzgodniły także, że przedmiotem negocjacji będzie zmiana organizacji czasu pracy, m.in. w zakresie wprowadzenia 6 dniowego tygodnia pracy w spółce, przy zagwarantowanym 5 dniowym tygodniu pracy dla pracownika. Proces tworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej, w której znajdą się: - KWK Chwałowice - KWK Rydułtowy-Anna - KWK Marcel - KWK Jankowice - KWK Sośnica-Makoszowy Ruch Sośnica - KWK Bolesław Śmiały - KWK Ziemowit - KWK Piast - KWK Bielszowice - KWK Halemba-Wirek - KWK Pokój - Zakład Górniczych Robót Inwestycyjnych - Zakład Logistyki Materiałowej - Zakład Informatyki i Telekomunikacji - Zakład Elektrociepłowni S.A. - Zakład Remontowo-Produkcyjny Proces zostanie zakończony do 30.09.2015 roku. strona 7
Dopuszczalność weksli w stosunkach pracy Weksel jest środkiem zabezpieczenia wierzytelności uregulowanym w ustawie z dn. 28.04.1936 r. Prawo Wekslowe (Dz. U. nr 37, poz. 282 z późn. zm., dalej Ustawa ). Zobowiązanie wekslowe jest zawsze zobowiązaniem pisemnym. Wskazuje na to art. 1 Ustawy, który jako element ważności weksla wymienia podpis wystawcy. Żaden przepis prawa wekslowego nie określa, na czym może być wystawiony weksel. Weksel może być wystawiony w każdym języku i alfabetem dopuszczalnym dla danego języka. Dotyczy to także weksli wystawionych w Polsce. Jest to pogląd dominujący w doktrynie (I. Rosenblüth, Prawo wekslowe i czekowe. Komentarz, Kraków 1936, s. 59; A. Szpunar, Komentarz do prawa wekslowego i czekowego, Warszawa 2001, s. 56). Do weksli nie ma zastosowania ustawa z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim (F. Wejman, Weksel w języku obcym, LEX PSB). Posiadanie przez wierzyciela zabezpieczenia wekslowego znacznie ułatwia mu dochodzenie roszczeń przed Sądem. Mianowicie Sąd może (i w praktyce często z tej możliwości korzysta) wydać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie art. 485 2 k.p.c. Wydanie nakazu zapłaty w tym postępowaniu powoduje daleko idące skutki dla pozwanego dłużnika wekslowego. Po pierwsze nakaz zapłaty stanowi, z chwilą jego wydania, tytuł zabezpieczenia (art. 492 k.p.c.), po drugie złożenie środka zaskarżenia przez pozwanego (zarzutów do nakazu zapłaty) wiąże się z koniecznością uiszczenia opłaty sądowej w wysokości trzech czwartych wysokości opłaty od pozwu (art. 19 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). W związku z tak znacznymi przywilejami dla wierzyciela wekslowego, pojawia się pytanie czy w stosunkach pracy weksel może być stosowany dla zabezpieczenia potencjalnych roszczeń pracodawców. Nadmienić przy tym trzeba, że jak wynika z praktyki pracodawcy często przedkładają pracownikom weksle do podpisu. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że kwestie związane z odpowiedzialnością materialną pracowników są szczegółowo uregulowane w kodeksie pracy (art. 114-127 k.p.). Z przepisów tych nie wynika, że dopuszczalnym jest stosowanie zabezpieczeń wekslowych przez pracodawców. Regulacja kodeksu pracy nie jest jednak wyczerpująca, albowiem w art. 300 znajduje się odesłanie w sprawach nieunormowanych w kodeksie pracy do przepisów kodeksu cywilnego, pod warunkiem jednakże zgodności z zasadami prawa pracy. Doktryna prawa pracy i orzecznictwo sądowe stoi konsekwentnie na stanowisku, że stosowanie w stosunkach pracy instytucji prawa cywilnego, jaką jest zabezpieczenie wekslowe, nie jest dopuszczalne, a weksel podpisany przez pracownika jest nieważny. Jednoznacznie na temat nieważności takiego weksla wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 19.03.1998 r. (sygn. akt I PKN 560/97, OSNP 1999/5/160). Potwierdził to ten Sąd w wyroku z dnia 26 stycznia 2011 r., (sygn. akt II PK 159/10, OSNP 2012/7-8/87): przepisy i zasady prawa pracy, w szczególności zawarte w dziale V Kodeksu pracy, wykluczają wystawienie weksla gwarancyjnego jako środka zabezpieczenia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika w mieniu pracodawcy, co oznacza, że taki weksel jest nieważny z mocy prawa (art. 18 2 k.p. w związku z art. 114-127 k.p. oraz a contrario art. 300 k.p.). Nabywca weksla nie może zatem dochodzić zaspokojenia na jego podstawie. Reasumując z całą mocą należy podkreślić, że stosowanie zabezpieczeń wekslowych roszczeń pracodawcy o naprawienie szkód wyrządzonych przez pracowników jest niedopuszczalne i nieważne nie tylko dlatego, że nie ma podstawy prawnej ani uzasadnienia dla stosowania przepisów Prawa wekslowego do stosunków pracy, ale także dlatego, że dopuszczenie odpowiedzialności z weksli w stosunkach pracy byłoby oczywiście sprzeczne z zasadami prawa pracy, a w szczególności z zasadami odpowiedzialności materialnej pracowników uregulowanymi w Kodeksie pracy, które z istoty i natury (właściwości) stosunku pracy i materialnej odpowiedzialności pracowników przekreślają i wykluczają legalność konstruowania abstrakcyjnych pracowniczych zobowiązań ze stosunków pracy (a contrario art. 300 k.p.). Łukasz Wocławek Informujemy, że powyższy artykuł nie jest opinią ani poradą prawną i nie może służyć jako ekspertyza przed sądem, urzędem czy osobą prywatną. Proszę pamiętać, że ze względu na długość opracowania artykuł dostarcza jedynie informacji ogólnych, które w konkretnym przypadku nie mogą zastąpić porady prawnej. Przypominamy, że osoby posiadające Ochronę Prawną CDO24 mogą zawsze, na bieżąco zasięgnąć dodatkowych informacji w departamencie prawnym CDO24 pod numerem telefonu 801 00 31 38 lub 32 43 43 105, który działa codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.30. Pozostałe osoby zainteresowane posiadaniem ochrony prawnej zapraszamy do zapoznania się z ofertą CDO24 na stronie internetowej www.cdo24.pl. Ocalić od zapomnienia (2) Od Kopalni Węgla Kamiennego Czeladź do Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń.... Niestety nowa sytuacja polityczna i gospodarcza Polski po 1989 r. spowodowała, że mimo zaawansowanych prac związanych z uruchomieniem nowego poziomu wydobywczego, 5 października 1992r. decyzją Ministra Przemysłu i Handlu Kopalnię Węgla Kamiennego Saturn postawiono w stan likwidacji z dniem 1 stycznia 1993 r. W konsekwencji zasypano dwa nowe szyby wraz z przyległościami. Pomimo likwidacji koniecznym było utrzymanie Zakładu Odwadniania Kopalń, mającego na celu zabezpieczenie przed zalewaniem czynnych sąsiadujących kopalń. Likwidatorem zakładu zostało przedsiębiorstwo państwowe kopalnia węgla Saturn w Czeladzi. 16 września przekształcono je w jednoosobową Spółkę Akcyjną Skarbu Państwa Kopalnia Węgla Kamiennego Saturn. Ostatnią tonę węgla wydobyto na powierzchnię 31 grudnia 1996 r. 31 grudnia 1999 r. utworzono zakład odwadniania kopalni. Od 21 sierpnia 2000 r. KWK Saturn wraz z rejonami odwadniania znalazła się w strukturach Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA. Od 1 stycznia 2001 r. rozpoczął działalność Centralny Zakład Odwadniania Kopalni strona 8 (CZOK) z siedzibą w Czeladzi Piaskach. I tak historia w mojej sytuacji zawodowej zakreśliła koło, ostatnie 10 lat przed emeryturą przepracowałem w CZOK-u. Wracając do KWK Saturn, była to pierwsza likwidowana kopalnia węgla kamiennego w Polsce i byliśmy zmuszeni zmierzyć się z nową rzeczywistością. Kopalnia, która dawała utrzymanie wielu pokoleniom Czeladzian (i nie tylko) była środowiskiem tętniącym życiem, funkcjonowało wiele organizacji, stowarzyszeń, organizowała różne formy spędzania wolnego czasu, wypoczynku. Proces likwidacji rozpoczął się ze stanem zatrudnienia 3372 pracowników. Z dniem 31 grudnia 1995 r. musiało odejść 1200 osób. Prawie 400 pracowników przeniosło się do kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego, który w 1994 r. zablokował następne przyjęcia. Byłem wówczas w centrum tych wydarzeń, pełniąc funkcję przewodniczącego Związku Zawodowego Górników w Polsce a w Radzie Krajowej przewodniczącego Środowiska Kopalń Likwidowanych. Na bieżąco korygowaliśmy wszelkie działania Państwowej Agencji Węgla Kamiennego a także kompromitującą Górniczą Agencję Pracy, która nie miała zbyt wiele do zaoferowania. Ludzie przekonali się, że nie rozwiązała ona żadnych problemów. Nie zgodziliśmy się z wypowiedziami dyrektora kopalni, który stwierdził, że zaraz po ogłoszeniu decyzji o likwidacji ludzie się buntowali, później zrozumieli, że dalsze istnienie kopalni jest niemożliwe. Faktycznie, poddanie poziomu 800 postawiło nas w sytuacji bez wyjścia. Ale czy tak musiało być w rzeczywistości? Czy decyzje nie były zbyt pospieszne? Czy nie skrzywdzono ludzi? Patrząc z perspektywy czasu na tamte wydarzenia uważam, że uczyniliśmy wszystko, aby jak najłagodniej przebiegł proces likwidacji. Minister odpowiedzialny za górnictwo przyjechał do Czeladzi, niestety nie uratował kopalni. W 1995 r. Związek Zawodowy Górników w Polsce zorganizował konferencję sprawozdawczo wyborczą z wiodącym tematem likwidacji kopalni. Po KWK Saturn zlikwidowano wszystkie pozostałe na terenie Zagłębia Dąbrowskiego. Pozostała tylko kopalnia Kazimierz Juliusz, z którą miało być podobnie w 2014 r. Desperacja górników doprowadziła do tego, że rząd dofinansował górnictwo i nie zlikwidował tej kopalni wówczas. W styczniu 2015r. na mocy porozumienia rządu ze stroną związkową żadna z czterech kopalń nie zostanie zamknięta i nie będzie zwolnień wśród górników. Ci, którzy zechcą odejść, dostaną wyższe odprawy albo urlopy przedemerytalne. Twarda postawa, nieustępliwość oraz liczne strajki, protesty mieszkańców i obawa przed ich rozszerzeniem w całym kraju, doprowadziły do uspokojenia górników i ich rodzin. Trzeba też stwierdzić, że Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy reprezentował przedstawicieli wszystkich central związkowych. Porozumienie uświadomiło rządzącym, że nie można bezkarnie niszczyć ludzi i pozbawiać ich nadziei na lepsza przyszłość. Minęły 23 lata od likwidacji kopalni Saturn. Wtedy też robiliśmy wszystko, aby nie pozostawiać ludzi samym sobie, ze swoimi problemami i w miarę możliwości uczyniliśmy wszystko żeby chcącym pracować to zapewnić. O wszystkich pozostałych problemach związanych z likwidacją kopalni postaram się napisać w najbliższym czasie. Naprawa górnictwa powinna rozpocząć się od nowych miejsc pracy na Śląsku oraz ratowania tego, co się da. Jerzy Rebeta
Ul. Związkowa Integracja w Bukowinie Komu żyje się najlepiej? W raporcie Better Life Index opublikowanym niedawno przez OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) znaleźliśmy się na 27 pozycji spośród 36 badanych krajów, w których żyje się najlepiej. Według raportu najlepiej żyje się mieszkańcom Australii, Norwegii i Kanady. Spośród państw europejskich Polskę wyprzedzają nie tylko Niemcy, ale także Czesi i Słowacy. Kiepsko wypadliśmy, jeśli chodzi o dostępność do mieszkań, wysokość zarobków i długość życia. W dniach 24-26 kwietnia odbyła się impreza wyjazdowa dla członków Związku Zawodowego Górników w Polsce KWK Murcki-Staszic w Bukowinie Tatrzańskiej. Ideą wypoczynku była integracja pracowników wraz z ich rodzinami. Z przyjemnościom będziemy sięgać pamięcią do niniejszego spotkania i z niecierpliwością czekamy na kolejną imprezę. Powiedzieli o węglu: Jerzy Pietrewicz Wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku: Przyrost polskiej energii będzie pochodził z innych surowców niż węgiel kamienny. Ale to nie oznacza, że będziemy zamykali elektrownie węglowe. Energetyka węglowa to już w jakiejś mierze przeszłość, przynajmniej w ramach tej polityki energetyczno-klimatycznej UE, którą Polska traktuje jako kierunek nieodwracalny. ( ) Mimo że Polska węglem stoi, to niewiele w tym zakresie zmieniliśmy; te nowe wysokosprawne bloki węglowe o sprawności 46 proc. to nie są polskie technologie, tylko japońskie. ( ) Unia Europejska idzie jak walec w kierunku zaostrzania norm, w kierunku Janusz Olszowski podnoszenia cen uprawnień do emisji CO2, a to oznacza podnoszenie kosztów dla naszej energetyki opartej na paliwach stałych i będzie wpływało na jej konkurencyjność. Obecnie importujemy dwie terawatogodziny energii, co oznacza milion ton węgla kamiennego, które nie zostały przez polską energetykę zużyte. Źródło: www.pb.pl fot.mg.gov.pl Fot. ZZGwP KWK Murcki-Staszic Janusz Olszowski prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej Wśród danin publiczno - prawnych, które płaci górnictwo, są takie obciążenia, które warto by było przeanalizować i których w tej trudnej sytuacji górnictwo wcale nie musiałoby płacić. Mam na myśli różnego rodzaju obciążenia typu opłata eksploatacyjna, fundusze likwidacyjne, opłaty koncesyjne, których prawodawstwo unijne nie wymaga, a które dla polskiego górnictwa stanowią dość znaczące obciążenie.( ) Tak trudno jak teraz nie było w ciągu ostatnich 20 lat. Trwa unijna kampania antywęglowa, którą można nazwać histerią. Polska już jest enklawą, a za dwa lata będziemy jedynym producentem węgla kamiennego w Europie. Mimo tego dajemy się prowadzić jak baranki na rzeź. Żaden poważny inwestor nie wejdzie do Polski, jeżeli nie będzie wiedział, jaka jest państwowa strategia dla branży i czy nasze państwo chce rodzimego węgla. W podobnym zawieszeniu trwają tysiące firm otoczenia górniczego, które też nie wiedzą, jak skonstruować biznesplany na przyszłość. Źródło: nettg.pl fot.www.eecpoland.eu Z kolei pod względem warunków pracy w raporcie OECD Polska zajęła dopiero 30 miejsce. Według autorów opracowania przeciętnie w ciągu roku spędzamy w pracy 1929 godzin. To więcej od średniej, która dla państw OECD wynosi 1765 godzin. Dla porównania Holender pracuje 1381 godzin rocznie, Niemiec 1397. Mimo że pracujemy więcej niż inni, nasze zarobki są niższe od przeciętnej w OECD. Średnie dochody polskiego gospodarstwa domowego wynoszą ok. 16 tys. dolarów rocznie na osobę, podczas gdy średnia dla państw OECD osiągnęła poziom 24 tys. dolarów. Według autorów opracowania aż 40 proc. Polaków w wieku 15-64 lata nie ma zajęcia, za które otrzymywałoby wynagrodzenie. To także wynik gorszy od przeciętnej. Średnio w krajach OECD problem braku płatnego zajęcia dotyczy 35 proc. ludzi w tym wieku. Bardziej od innych obawiamy się też utraty pracy. Pod tym względem zajęliśmy dopiero 31 miejsce. Jeśli chodzi o dostępność do mieszkań zajęliśmy 126 miejsce na świecie, wyprzedzając Jordanię i Gabon. Średnia długość życia w Polsce wynosi niecałe 77 lat - dla kobiet 81, dla mężczyzn 73. Pod względem długości życia zajęliśmy dopiero 29. pozycję. Polska jest pełnoprawnym członkiem OECD od 22 listopada 1996r. RED strona 9
Czy mogę uzyskać emeryturę pomostową na szczególnych zasadach oraz kiedy będę mógł uzyskać prawo do emerytury górniczej? Moją pracę zawodową rozpocząłem 16.07.1979r na kopalni węgla kamiennego na w warsztacie mechanicznym jako ślusarz na powierzchni. W okresie od 27.10.1979r do 03.04.1982r odbywałem zasadniczą służbę wojskową. Po 2,5 rocznej służbie wojskowej od 03.05.1982r kontynuowałem pracę w warsztacie mechanicznym tej kopalni, najpierw jako ślusarz remontowy, a od 01.04.1987r do 03.01.1999r jako sztygar urządzeń mechanicznych na powierzchni. Od 04.01.1999r rozpocząłem pracę pod ziemią, a od 01.03.2000r do nadal jako osoba dozoru pod ziemią w oddziale ochrony przeciw pożarowej dołu kopalni i podsadzki. W wyżej wymienionym okresie zatrudnienia od 04.01.1999r do 29.02.2000r przepracowałem 19 dniówek zaliczanych w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury. Mam 56 lat i pracując już pod ziemią zachorowałem na cukrzycę. Czy w związku z chorobą mogę uzyskać prawo do emerytury pomostowej na szczególnych zasadach? Chciałbym się też dowiedzieć czy w moim przypadku i w jakim wieku, w świetle obowiązujących przepisów, mógłbym przejść na wcześniejszą emeryturę górniczą? H.P. Ruda Śląska Z przedstawionego przebiegu pracy wynika, że na dzień 31.03.2015r posiada Pan 36 lat 8miesięcy 15 dni okresów składkowych i nieskładkowych w tym 16 lat 2 miesiące 27 dni pracy górniczej w rozumieniu postanowień art.50c ustawy o emeryturach i rentach z FUS (z tego okresu należy odjąć całą absencję chorobową). Zgodnie z postanowieniami art.11 ustawy z dnia 19 grudnia 2008r o emeryturach pomostowych Pracownik wykonujący prace górnicze o których mowa w art.50c ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który spełnia warunki określone w art.4, pkt. 1, 4 7, nabywa prawo do emerytury pomostowej jeżeli: 1) osiągnął wiek wynoszący co najmniej 55 lat dla kobiet i co najmniej 60 lat dla mężczyzn; 2) ma okres pracy górniczej o którym mowa w art.50c ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. (do wymaganych 15 lat pracy górniczej nie zalicza się absencji chorobowej). W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że po ukończeniu wieku 60 lat i udokumentowaniu 15 lat pracy górniczej będzie Pan mógł ubiegać się o prawo do emerytury pomostowej. Niestety nie ma takiej możliwości żeby z uwagi na stan zdrowia ubiegać się o prawo do emerytury pomostowej. Równocześnie informujemy, ze o prawo do emerytury górniczej mógłby Pan ubiegać się wyłącznie po udokumentowaniu co najmniej 25 lat pracy górniczej, łącznie z dniówkami półtorakrotnymi. Ponadto informujemy Pana, że w przypadku gdyby został Pan przeniesiony do innej pracy ze względu na stan zdrowia to po ukończeniu wieku 60 lat i udokumentowaniu 15 lat pracy górniczej również będzie Pan mógł ubiegać się o prawo do emerytury pomostowe Kiedy będę mógł ubiegać się o emeryturę i jaką? Proszę o informację, kiedy będę mógł ubiegać się o emeryturę i jaką? Oto mój przebieg pracy: 1) 01.09.1972r 30.06.1975r umowa o naukę zawodu 2) 14.01.1977r - 08.03.1979r powierzchnia pracownik gospodarczy 3) 13.03.1979r - 09.04.1990r praca pod ziemią 4) 10.04.1990r - 29.12.1999r konserwator maszyn i urządzeń na przeróbce mech. Węgla 5) 01.01.2000r do nadal działalność gospodarcza TAXI H.G.- Zabrze Z przedstawionego przebiegu pracy wynika, że posiada Pan staż pracy z tytułu zatrudnienia w wymiarze 24 lat 9 miesięcy oraz okres ubezpieczenia z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, tzn. powyżej wymaganych 25 lat. W ogólnym stażu pracy posiada Pan 11 lat 28 dni pracy górniczej oraz 8 lat 8 miesięcy 21 dni pracy w warunkach szczególnych na stanowisku konserwatora maszyn i urządzeń przeróbki mechanicznej węgla. Ten staż pracy niestety nie pozwoli Panu ubiegać się o prawo do emerytury górniczej, jednak po ukończeniu wieku 60 lat będzie Pan mógł ubiegać się o prawo do emerytury pomostowej. Zgodnie bowiem z postanowieniami art.4 ustawy z dnia 19 grudnia 2008r o emeryturach pomostowych, prawo do emerytury pomostowej przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki: 1) urodził się po dniu 31grudnia 1948r; 2) ma okres pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze wynoszący co najmniej 15 lat 3) osiągnął wiek wynoszący co najmniej 55 lat dla kobiet i co najmniej 60 lat dla mężczyzn; 4) ma okres składkowy i nieskładkowy, ustalony na zasadach określonych w art. 5 9 i art. 11 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla mężczyzn; 5) przed dniem 1 stycznia 1999r wyko- -nywał prace w szczególnych warunkach lub prace w szczególnym charakterze, w rozumieniu art.3 ust. 1 i 3 ustawy lub art.32 i art.33 ustawy o emeryturach i rentach z FUS; 6) po dniu 31 grudnia 2008r wykonywał pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, w rozumieniu art.3 ust.1 i 3; 7) nastąpiło z nim rozwiązanie stosunku pracy. Spełnia Pan warunek posiadania co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych, łącznie z okresem ubezpieczenia emerytalnego z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej udokumentuje Pan ponad wymagane 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Przed dniem 01.01.1999r wykonywał Pan prace w warunkach szczególnych, jednak nie udokumentuje Pan warunku wynikającego z postanowień art.4 pkt.6 bowiem po 31.12.2008r nie wykonywał Pan pracy w warunkach szczególnych. Jednak ustawodawca przewidział taką sytuację i w art.49 określił że: Prawo do emerytury pomostowej przysługuje również osobie, która: 1) po dniu 31 grudnia 2008r nie wykonywała pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze, w rozu- -mieniu art.3 ust. 1 i 3; 2) spełnia warunki określone w art.4 pkt. 1 5 i 7 i art.5 12; 3) w dniu wejścia w życie ustawy miała wymagany w przepisach, o których mowa w pkt.2, okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, w rozumieniu art.3 ust.1 i 3. Pan w dniu wejścia w życie omawianej ustawy tj. w dniu 01.01.2009r posiadał wymagany 15 letni okres pracy w warunkach szczególnych w rozumieniu art.3 ust. 1 i 3, bowiem udokumentował Pan 19 lat 9 miesięcy 19 dni takiej pracy, tym samym po ukończeniu wieku 60 lat będzie Pan mógł ubiegać się o prawo do emerytury pomostowej. Porad udziela: Józef Solich strona 10
Pani pyta dzieci w szkole - które z Was głosuje na PO? Prawie cała klasa podnosi ręce w górę oprócz Jasia. Pani pyta się - Jasiu a Ty czemu nie podnosisz ręki? Bo ja głosuję na PiS - odpowiada Jasio, ale dlaczego? - pyta pani. Bo mama głosuje na PiS, tata głosuje na PiS, mój brat głosuje na PiS więc ja też. Ale dziecko, patrz nie zawsze trzeba brać przykład z rodziców i brata. Np. jakby Twój ojciec był alkoholikiem, matka prostytutką a brat zboczeńcem to co wtedy byś zrobił? - pyta pani. Wtedy bym głosował na Platformę Obywatelską. U okulisty: - Jaką literę pokazuję? - A gdzie pan jest? Żona kłóci się z mężem: - Wy, faceci, myślicie tylko o seksie i chlaniu! UŚMIECHNIJ SIĘ - Nieprawda, czasami myślimy też o kulturze i sztuce. śmy wezwać: Pastora, księdza czy rabina? - A gdybyś został ranny, kogo powinni- - Jakiej kulturze i sztuce?! - Wezwijcie lekarza. - Kulturze picia i sztuce kochania. Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę. - Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?! - Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych... Dowódca pyta szeregowego: - Co mamy napisać na twoim nieśmiertelniku, żołnierzu? Protestant, Katolik czy Żyd? - Nic. Jestem niewierzący. Przychodzi facet do szpitala i mówi: - Chciałbym, żeby mnie wykastrowano. - Wykastrowano? Jest pan pewny? - Tak, jestem pewny. Na drugi dzień odbył się zabieg, wszystko poszło dobrze. Lekarz będąc ciekawy przyczyny, z jakiej pacjent chciał się wykastrować, pyta: - Dlaczego chciał się pan wykastrować? - Wie pan, moja narzeczona jest ortodoksyjną żydówką i powiedziała, że jak tego nie zrobię, to nie wyjdzie za mnie. - To może pan się chciał obrzezać? - A co ja powiedziałem? U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy. - Hmmm..., a ile ma pan lat? - 49. - To co pan chciał słyszeć, oklaski? Panie doktorze, do której pan dzisiaj przyjmuje? - pyta pacjent. - Do lewej, do lewej... - odpowiada lekarz wskazując lewą kieszeń fartucha. Żeby zwiększyć frekwencję na sali podczas obrad Sejmu, zaczęto na korytarz wypuszczać tygrysy. Jednak po pewnym czasie zdarzył się śmiertelny wypadek i tygrysy usunięto. Tygrys robi wyrzuty drugiemu tygrysowi: - Na co ci była ta sprzątaczka? Ja tydzień temu zjadłem czterech posłów i do tej pory tego nikt nie zauważył. Żona górnika poleca... Kolejne liczby umieszczone w prawym dolnym rogu utworzą hasło. Wśród Czytelników, którzy prawidłowo rozwiążą hasło rozlosujemy nagrody rzeczowe. Rozwiązania należy przesłać pocztą na adres redakcji z dopiskiem: ZZG w Polsce lub e-mailem. Prosimy o podawanie adresu zwrotnego. Poprawne rozwiązania prosimy przesyłać do 30 czerwca. Gołąbki z pieczarkami Składniki: Gołąbki: 1 kapusta włoska (około 2,5 kg) 1 kg ryżu 50 dag łopatki wieprzowej (mielonej) 2 łyżki masła 30 dag cebuli 50 dag pieczarek Sól, pieprz 3 ząbki czosnku słodka papryka w proszku, ostra papryka w proszku kurkuma, tymianek, majeranek, przyprawa w płynie Maggi 1 kostka rosołowa 2 liście laurowe Sos pomidorowy: 2 ½ łyżki masła 3 łyżki mąki pszennej 20 dag koncentratu pomidorowego Sól, pieprz biały, pieprz cayenne, przyprawa w płynie Maggi 3 łyżki śmietanki 30% Wykonanie: Kapustę włoską obrać z liści wierzchnich, opłukać i wyciąć głąb. Następnie przełożyć do dużego garnka z wrzącą, osoloną wodą. Gotować na małym ogniu i przy pomocy noża oraz widelca ściągać po kolei liście z kapusty. Ostudzić, a następnie ostrym nożem odciąć gruby nerw z każdego liścia. Ryż wypłukać i ugotować według przepisu podanego na opakowaniu. Łopatkę wieprzową opłukać i zmielić (najlepiej jeśli zmielą nam już w sklepie). Cebulę obrać z łusek, opłukać i pokroić w kostkę. Na patelni roztopić masło, przełożyć cebulę i zeszklić. Pieczarki obrać ze skórki, opłukać i pokroić w plasterki. Przełożyć do cebuli, dodać szczyptę soli, pieprzu i razem smażyć, aż woda z pieczarek wyparuje. Pod koniec smażenia dodać obrany i pokrojony w kostkę czosnek. Do ryżu dodać usmażoną cebulę z pieczarkami, mielone mięso oraz szczyptę słodkiej i ostrej papryki w proszku, kurkumy, tymianku, majeranku i kilka kropel przyprawy w płynie Maggi. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i całość dokładnie wymieszać drewnianą łyżką. Liście kapusty rozłożyć i łyżką nakładać ryżowy farsz, zwijać gołąbki i układać w dużym żaroodpornym naczyniu lub rondlu. 1 litr wody podgrzać, rozpuścić w nim kostkę rosołową i zalać gołąbki (powinna zakryć naczynie z gołąbkami do połowy). Na gołąbki położyć listek laurowy, naczynie przykryć, włożyć do piekarnika i piec przez około 60 minut w temperaturze 150 C. Do tej ilości składników będą potrzebne nam 2 duże naczynia lub rondle. W rondelku roztopić masło, wsypać mąkę pszenną i dokładnie rozmieszać. Następnie wlać koncentrat pomidorowy rozmieszany z 1 ½ szklanką zimnej wody. Całość dokładnie wymieszać, zagotować i chwilkę pogotować. Dodać szczyptę pieprzu cayenne i kilka kropli przyprawy w płynie Maggi. Przyprawić do smaku solą i pieprzem. Zdjąć z ognia, dodać śmietankę i wymieszać. Gorące gołąbki wykładać na talerz i polać gorącym sosem. Smacznego! Rozwiązanie krzyżówki z Górnika nr 8 brzmiało: CO Z WOZA SPADŁO TO PRZEPADŁO Nagrody wylosowali: Izabela Molska z Rybnika i Piotr Kot z Rudy Śląskiej. Gratulujemy! Nagrody wyślemy pocztą. strona 11
Pod patronatem Górnika XII Mistrzostwa Polski Górników w Wędkarstwie Spławikowym zapowiedź Do 22 maja trwają zapisy do udziału w XII Mistrzostwach Polski Górników w Wędkarstwie Spławikowym. Tegoroczne zawody odbędą się 30-31 maja na zbiorniku wodnym Górny w Zielonej k/ Kalet należącym do koła PZW Kalety Okręg Częstochowa. W zawodach udział wezmą czterooso-bowe drużyny (3 zawodników łowiących + kierownik). Maksymalnie może wziąć udział 17 drużyn. Turniej organizuje Rada Krajowa Związku Zawodowego Górników w Polsce wraz z ZZG w Polsce SRK SA CZOK KCL. Drużyny można zgłaszać na adres radakrajowa@zzg.org.pl lub faxem +32 255 16 46. Górny - to zbiornik otwarty na rzece Mała Panew na 14 km biegu rzeki o pow. 85 ha. Głębokość łowiska wynosi od 1 do 3 m. Woda jest nieprzejrzysta, brzeg trawiasty, lekko pochyły szuwary. Dominują gatunki ryb: leszcze, płocie, karasie, strona 12 karpie, liny, szczupaki, sandacze, sumy. Program: Sobota, 30.05.2015 9,00 przyjazd zakwaterowanie - ciepły posiłek 10,30 - oficjalne otwarcie zawodów, losowanie sektorów i stanowisk I TURA (3h) 11,30 I sygnał wejście na stanowiska 12,55 II sygnał nęcenie 13,00 III sygnał łowienie 15,55 IV sygnał 5 min. do końca I tury 16,00 V sygnał koniec I tury 16,00 17,00 ważenie ryb 18,30 obiadokolacja, spotkanie w gronie zawodników i przyjaciół 21,00 nocleg na miejscu w ośrodku Niedziela, 31.05.2015 6,30 śniadanie 7,30 drugi dzień zawodów, losowanie sektorów i stanowisk - II TURA (3h) 8,30 I sygnał wejście na stanowiska 9,55 II sygnał nęcenie 10,00 III sygnał łowienie 12,55 IV sygnał 5 min. do końca I tury 13,00 V sygnał koniec I tury 13,00 14,00 ważenie ryb 15,00 obiad oficjalne zakończenie mistrzostw, wręczenie pucharów, medali, dyplomów, nagród Jak przewiduje regulamin mistrzostwa zostaną rozegrane w dwóch turach. Każda z nich zostanie zaliczona do klasyfikacji indywidualnej i drużynowej. Zostaną utworzone 3 sektory. Zawodnik, który zajmie 1-sze miejsce w sektorze otrzyma1 pkt, 2-gie miejsce 2 pkt, 3-cie miejsce 3 pkt. itd. Zawodnik, który nie złowi ryby zostanie sklasyfikowany na ostatnim miejscu w sektorze (w klasyfikacji drużynowej dodaje mu się +1pkt.). Końcowa klasyfikacja zostanie utworzona na podstawie sumy pkt zdobytych przez zawodnika w dwóch turach (klasyfikacja indywidualna), oraz suma pkt trzech zawodników w dwóch turach (klasyfikacja drużynowa). O kolejności zajętych miejsc decyduje mniejsza suma zdobytych pkt. z obu tur. Przy jednakowej ilości zdobytych pkt przez dwóch lub więcej zawodników (klasyfikacja indywidualna), oraz przez dwie drużyny (klasyfikacja drużynowa) o kolejności decyduje większa waga złowionych ryb w obu turach. Mistrzostwa rozgrywane będą zgodnie z Zasadami Organizacji Sportu Wędkarskiego szczególnie w zakresie maksymalnej długości wędki oraz stosowania zanęt. Redakcja