Kawai KDP80 - budżetowe pianino cyfrowe z klawiaturą z mechaniką młoteczkową 13.02.2012 Testy on-line - instrumenty klawiszowe Kawai jako pierwszy producent wyposażył cyfrowe pianino w drewniane klawisze. Również jako jeden z pierwszych wyposażył swe moduły dźwiękowe w funkcję rezonansu strun. Jak prezentuje się najnowszy niedrogi model pianina cyfrowego Kawai? Radek Barczak Tradycja Skąd tak innowacyjne w dziedzinie cyfrowych pianin posunięcia ze strony Kawai? Wynika z 85- letniej tradycji budowy fortepianów. Kawai jest jednym z najbardziej cenionych na świecie producentów fortepianów akustycznych i pianin akustycznych. Instrumenty tego producenta słyną z doskonałego brzmienia i niezwykle precyzyjnej mechaniki klawiatury. Dokładność pracy mechaniki klawiatury fortepianów Kawai jest wyzwaniem dla najlepszych pianistów pozwala na uzyskanie szerszego ambitusu dynamicznego i mikrodynamicznego i tym samym umożliwia głębszą interpretację dzieł muzycznych. Czar swego brzmienia fortepiany Kawai roztaczają m.in. na Konkursach Chopinowskich. Z konkursu na konkurs coraz szersza grupa pianistów biorących udział w Konkursach Chopinowskich decyduje się na grę na fortepianach Kawai. Oddział firmy Kawai zajmujący się konstruowaniem instrumentów cyfrowych czerpie z wiedzy i doświadczenia zdobytego przy budowie klasycznych instrumentów akustycznych. Kawai to firma rodzinna, z ogromnym poczuciem tradycji. Obecnie firmą rządzi 3. pokolenie rodziny Kawai. Przez wzgląd na tradycję, Kawai nie pozwoli sobie na obniżenie jakości czy niedopracowanie konstrukcji. To by była plama na honorze fabryki. Można by powiedzieć, że to slogan...
Ale nie - nawet w jednej z najtańszych na rynku konstrukcji pianin cyfrowych w postaci testowanego modelu, widać dbałość o wysoki poziom brzmienia, precyzję działania klawiatury wyposażonej w mechanikę młoteczkową oraz wysoki poziom wykończenia. To sprawia, że Kawai KDP80 już w przedbiegach wygrywa z konkurencyjnymi cenowo modelami YDP koncernu Yamaha, a nawet z niemal dwukrotnie droższymi najnowszymi modelami serii CLP! W jednej z polskich akademii muzycznych postawiono studentom na korytarzach do ćwiczenia pianina Yamaha CLP-430 i Kawai KDP80 studenci mieli zdecydować o wyborze instrumentów, które władze uczelni miały zakupić do ćwiczenia. Po głosowaniu studentów uczelnia zakupiła pianina Kawai KDP80... Skąd taka decyzja?
Klawiatura Jednym z podstawowych atutów Kawai KDP80 jest klawiatura. Konstrukcja nazywa się Advanced Hammer Action IV-F z technologią Acoustic Reaction. Mechanika nie jest przesadnie ciężka, ale też nie należy do lekkich. Daje przy tym wrażeniowo dobre osadzenie dźwięku tutaj właśnie zaczyna działać technologia reakcji akustycznej. Klawisze nie mają fizycznie bezwładnościowego mechanizmu wymykowego, ale grając ma się wrażenie gry na prawdziwej klawiaturze. Repetycja jest sprawna, ale nie nadnaturalnie szybka, jak to ma miejsce w klawiaturach innego japońskiego producenta, pozbawionych prawdziwego młoteczka z przynajmniej jednym punktem bezwładności. W Kawai KDP80 świetna jest odpowiedź młoteczków. Manualnie precyzja działania mechanizmu młoteczkowego pozwala na świadome kształtowanie dynamiki gry. Bardzo szybko kupuje się tę klawiaturę jak swoją. Nie wymaga przyzwyczajania się. Przy tym mechanika pracuje z dużą kulturą, co ma znaczenie na przykład podczas wieczornego ćwiczenia na słuchawkach. Brzmienie Barwy fortepianów Kawai cechuje duża głębia samo wsłuchanie się w wybrzmienie instrumentu może pochłonąć wrażliwego słuchacza... Nie inaczej jest w przypadku zsamplowanych barw zapisanych w testowanym modelu. Dźwięku użyczył topowy koncertowy model fortepianu Kawai ręcznie produkowany przez najlepszych rzemieślników firmy, Kawai Shigeru SK-EX, taki sam, jak fortepiany udostępniane uczestnikom Konkursów Chopinowskich. Na wstępie trzeba zaznaczyć, że brzmienie fortepianów w Kawai KDP80 stoi w opozycji z jasno i pusto brzmiącymi barw konkurencyjnych firm w tym przedziale cenowym. Kawai wychodzi tu na prawdziwego mistrza brzmienia w swojej klasie. Mimo braku technologii fizycznego modelowania rezonansu sympatycznego, brzmienie nie jest nudne. Dzieje się tak dzięki zastosowaniu algorytmu Damper Effect, który w inteligentny sposób załącza brzmienie dodatkowej warstwy szumu alikwotowego.
Dzięki temu brzmienie jest zmienne i pełniejsze. Inna sprawa, że dzięki wielowarstwowym próbkom, brzmienia fortepianów w testowanym pianinie doskonale reagują na dynamikę gry. Pierwszy fortepiano Concert Grand ma pełne, bogate alikwotowo brzmienie. Czystość brzmienia zwłaszcza w wysokich partiach jest rewelacyjna żadnych zbędnych artefaktów w wybrzmieniu! Wybrzmienie barwy fortepianu jest tak magiczne, że człowiek chce dłużej posłuchać tego wybrzmienia :-) W trakcie nagrywania demówki tak się na chwilę zasłuchałem... Druga barwa fortepianu Studio Grand jest nieco uboższa brzmieniowo, ale doskonale się sprawdzi w akompaniamentach, towarzysząc brzmieniu innych instrumentów. Polifonia 96 głosów pozwala na komfortową realizację wszelkich partii fortepianowych, bez ryzyka ucinania brzmienia. Istotnym elementem jest i to, że prawy pedał forte (Sustain) jest wyposażony w funkcję półpedału. No i koniecznie trzeba zaznaczyć, że Kawai KDP80 jest wyposażony w 3 pedały: forte (Sustain), piano (Soft) i środkowy sostenuto. Prócz barw fortepianów, Kawai KDP80 oferuje szereg innych barw. Mamy jasno brzmiące Modern Piano, suche w brzmieniu Rock Piano, bardzo fajnie i dynamicznie brzmiące barwy pian elektrycznych. Nie zabrakło organów jazzowych wzorowanych na brzmieniu organów elektromechanicznych Hammonda. Mamy również brzmienie organów piszczałkowych to dość bogata brzmieniowo barwa, do pełni szczęścia zabrakło prostszego doboru głosów a'la positiv. Dla pasjonatów baroku jest nieźle brzmiąca barwa klawesynu. Instrument ma możliwość połączenia dwóch barw i grania na całym zakresie klawiatury obiema barwami tutaj przydadzą się barwy sekcji smyczkowych (String Ensemble, Slow Strings), barwa chóru oraz dwa syntetyczne brzmienia New Age Pad i Atmosphere. Uwagę mam do barw sekcji smyczkowych po wciśnięciu prawego pedału i puszczenia klawisza barwy nie brzmią pełnym dźwiękiem, a wybrzmiewają do wyciszenia z dość krótką fazą release obwiedni... Program New Age Pad jedzie nieco aliasingiem, ale doskonale sprawdzi się we wszelkich romantycznych i nastrojowych balladach jako dopełnienie brzmienia fortepianu lub piana elektrycznego. W ogóle, zestawienia dwóch barw doskonale sprawdzają się we wszelakich współczesnych przebojach, choćby nieodżałowanej Whitney Houston... Proponuję przesłuchać przykłady dźwiękowe.
Funkcjonalność i wygląd Kawai KDP80 jest instrumentem bardzo przystępnym cenowo, jednak producent nie zdecydował się znacząco zubożyć funkcjonalność i estetykę instrumentu. W przeciwieństwie do innych firm, które w najtańszych modelach np. nie montują klapy zakrywającej klawiaturę, testowane tanie pianino cyfrowe Kawai jest w pokrywę wyposażone. Mamy również jak już wcześniej wspominałem 3 pedały kontrolne. W oszczędnościowy sposób zaprojektowano wybór barw i obsługa funkcji instrumentu za wybór odpowiadają białe klawisze w najniższej części klawiatury. To częsty sposób wykorzystywany w budżetowych konstrukcjach przez różnych producentów.
Wbudowane nagłośnienie o mocy 2 x 20W wystarcza do skutecznego nagłośnienia salonu nawet o powierzchni 30 m2. Na wyposażeniu mamy dwa wyjścia słuchawkowe nie ma liniowych wyjść sygnału. Są również dwa złącza MIDI (IN, OUT). Kawai KDP80 może pracować w trybie Multitimbral wówczas na dowolnym kanale MIDI możemy wykorzystywać dowolne barwy, które należy wywołać odpowiednimi wartościami CC i PC. Instrument jest również wyposażony w prosty 1-ścieżkowy rejestrator MIDI o pojemności 7500 znaków. Producent dość mocno postawił na elementy edukacyjne w KDP80. Instrument wyposażono w tryb lekcji. W pamięci zapisano 25 etiud Budgmullera opus 100 oraz 30 etiud Czernego opus 849. Ponadto na rynek USA przygotowano utwory z popularnego booka nutowego Alfred's Basic Piano Library (2 tomy) podręczniki można zamówić również e-mailowo. Utwory można przesłuchiwać w zwolnionym tempie, z metronomem, oddzielnie lewą i prawą rękę. Można więc opanować najpierw grę jedną ręką, później drugą, a dopiero później ćwiczyć obiema rękami. To dla ambitnych. Powyższe lekcje wymagają znajomości nut i przygotowania technicznego. Dla miłośników muzyki i pasjonatów, którzy nie mieli nigdy okazji się uczyć również istnieje możliwość rozpoczęcia kariery wirtuozerskiej :-) Tryb nazywa się Concert Magic i polega na wybijaniu rytmu dowolnym klawiszem, a instrument odgrywa utwory już za nas, zgodnie z zagranym przez nas tempem. Wykształceni muzycy pewnie prychną z lekceważeniem phi, po co to komu! A ja odpowiem dla każdego, kto jest miłośnikiem muzyki, ale w życiu nie złożyło się by mógł się zacząć uczyć grac na instrumencie. Mam jednego przyjaciela, który od lat śpiewa w
chórze. Jest to jego pasja muzyczna. Niedawno podczas imprezy u nas pokazałem mu opcje Concert Magic oczy mu się uśmiechnęły, po czym... trzeba było go odganiać od instrumentu :-) Zagrał m.in. Dla Elizy Beethovena, które znał jako meloman. Wystarczyło grać na dowolnych klawiszach zgodnie z pulsem kompozycji. Na koniec otrzymał gromkie brawa od wszystkich zgromadzonych, a sam ze wzruszenia miał niemalże łzy w oczach :-) Po kilku dniach... kupił KDP80. Tryb Concert Magic udostępnia 3 poziomy. W najprostszym wystarczy wstukiwać dowolnymi klawiszami puls utworu np. szesnastki w przypadku Dla Elizy. Drugi poziom trudności wymaga wstukania dowolnymi klawiszami prawidłowego rytmu melodii. Na najwyższym poziomie trzeba lewą i prawą ręką wybijać prawidłowy rytm melodii i akompaniamentu.
Podsumowanie Oceniając walory jakościowe Kawai KDP80 nie trzeba przyjmować założeń wstępnych typu: no tak, ale to jest tani instrument. Zarówno pod względem jakości brzmienia, jak precyzji mechaniki klawiatury młoteczkowej ten instrument jest wart wysokich ocen. Zaryzykuję twierdzenie, że w swojej klasie cenowej KDP80 jest bezkonkurencyjny! Grając na tym pianinie nie trzeba sobie w duchu tłumaczyć, że brzmienie jest prawie-dobre, bo instrument był tani... Zespolenie barw fortepianowych i klawiatury jest tak dobre, że instrument wręcz pomaga muzykować, a jego brzmienie jest inspirujące. Nie twierdzę, że KDP80 może stać się zamiennikiem instrumentu akustycznego dla ucznia czy studenta klasy fortepianu nie. Ale w każdym innym przypadku KDP80 sprawdzi się rewelacyjnie: dla muzyka rozrywkowego, jako instrument do domu gdzie gry na fortepianie uczą się dzieci, do domu kultury, jako instrument dla chóru, dla klasycznie wykształconego muzyka który traktuje grę na fortepianie jako przyjemność itd. Również doskonale KDP80 sprawdzi się w szkołach muzycznych, do tzw. ćwiczeniówek, do zwykłych szkół i przedszkoli jako instrument do sal muzycznych. Panie na pewno zwrócą uwagę na ładne wykończenie obudowy. Warto wspomnieć, że Kawai KDP80 został przygotowany z myślą o rynku niemieckim, a tam Kawai ma tak silną renomę, że producent nie mógłby sobie pozwolić na jakikolwiek błąd... W trakcie 2-miesięcznych testów natknąłem się tylko na jedno niedociągnięcie po stronie konstrukcyjnej brak możliwości regulacji proporcji głośności pomiędzy dwiema barwami w trybie DUAL. Fakt, że domyślne poziomy sygnału są dobrane poprawnie, ale czasem chciałoby się zmniejszyć głośność smyczków na tle fortepianu, a tego w KDP80 zrobić nie można. Poza tym instrument jest ze wszech miar godny polecenia. W cenie poniżej 4000 zł nie ma równie dobrego pianina na rynku. W końcu kto jak kto, ale studenci akademii muzycznej wiedzą, co to znaczy dobrze brzmiący fortepian z dobrą klawiaturą :-) Do testów dostarczył: Silesia Music Center
TAGI: Kawai KDP80, tanie i dobre pianino cyfrowe, najlepsze tanie pianino cyfrowe do domu, niedrogie eleganckie pianino cyfrowe, pianino cyfrowe z dobrze brzmiącą barwą fortepianu, tanie pianino z dobrymi brzmieniami fortepianów, tanie pianino do domu kultury, do przedszkola, jakie polecacie tanie pianino cyfrowe do domu z dobrą klawiaturą młoteczkową?