72 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA.

Podobne dokumenty
ROZBIORY 1 SPRAWOZDANIA.. 105

UDZIAŁ WŁODZIMIERZA ANTONIEWICZA W PRACACH INSTYTUCJI NAUKOWYCH (UZUPEŁNIENIE)

ROZBIORY I SPRAWOZDANIA.

Gorzów Wielkopolski, dnia 26 marca 2013 r. Poz. 863 OGŁOSZENIE LUBUSKIEGO WOJEWÓDZKIEGO KONSERWATORA ZABYTKÓW W ZIELONEJ GÓRZE. z dnia 22 marca 2013r.

Zagroda w krainie Gotów

Wykaz publikacji Mgr Józef Niedźwiedź

MISTRZ I UCZEŃ * 1. Trzeba odróżnić dwa konteksty, w których mówi się o mistrzu. Pierwszy to kontekst, w którym chodzi o to, że ktoś jest mistrzem

kultura łużycka (epoka brązu) A - 280/70 neolit, późny okres lateński (kultura celtycka) neolit, wczesne średniowiecze, średniowiecze

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI

ROZBIORY 1 SPRAWOZDANIA. 179

OPIS PRZEDMIOTU/MODUŁU KSZTAŁCENIA (SYLABUS) 3. Jednostka prowadząca przedmiot Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych, Instytut Archeologii

Copyright by Wydawnictwo Lingo sp. j., Warszawa 2014 ISBN:

Serdecznie zapraszamy!

Chełm, r. Mgr Wojciech Mazurek SUB TERRA Badania Archeologiczne Ul. Szarych Szeregów 5a/ Chełm, Polska SPRAWOZDANIE

222 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. tem łatwiej, że zarówno miedź, jak cynę, znajdowano w wielu krajach europejskich.

ANTROPOLOG NA WYKOPALISKACH

TOM IV STANOWISKA: BIEŃKOWICE 56 (ZRD 18) RACIBÓRZ 425 (ZRD 21) RACIBÓRZ 424 (ZRD 22)

Narysowanie postaci ludzkiej nie należy

PEŁCZYSKA 2012 SPRAWOZDANIE Z BADAŃ W 2012 R.

Polska wersja legendy o Lechu, Czechu i Rusu i jej wymiar współczesny z punktu widzenia pedagoga. Maria Kocór Uniwersytet Rzeszowski

2012 w Europie - temperatura wg E-OBS (1)

Castra Regina, Rega-nespurc, Regensburg 'najbardziej wysunięte na północ miasto Włoch'

Sobieszyn - osada i cmentarzysko kultury przeworskiej, gm. Ułęż, woj. lubelskie (aut. P. Łuczkiewicz)

Najciekawsze Mosty w Polsce

PROGRAM SZKOLNEGO KOŁA HISTORYCZNEGO W ZESPOLE SZKÓŁ TECHNICZNYCH W MIELCU

UCHWAŁA NR LII/696/2018 RADY MIASTA KALISZA z dnia 26 kwietnia 2018 r.

O T O M I N O KARTA ADRESOWA ZABYTKU NIERUCHOMEGO GEZ STANOWISKO ARCHEOLOGICZNE. Średniowiecze - ślad osadnictwa

na mocy uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach z dnia 6 grudnia 1972 r.

Henryk Rutkowski. Kartografia wschodniej Wielkopolski do początku XIX wieku

Prognoza na najbliższy tydzień

Multimedialna lekcja prahistorii

ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych

Warszawa dnia r. Rada m.st. Warszawy Pl. Defilad 1 Warszawa

1 Wokół pisania. Rozmowy z autorami Sylwia Pikula

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ ,

Biuro Prasowe IMGW-PIB :

ANTROPOGENEZA KARTA PRACY DLA UCZNIA

ZAGADNIENIA SYSTEMOWE PRAWA OCHRONY ŚRODOWISKA. pod redakcją Piotra Korzeniowskiego

EKSPERYMENT PRACODAWCA PRACOWNIK oparty na eksperymencie Gift Exchange Game (Fehr, Kirchsteiger and Riedl 1993)

14. Zakładane efekty kształcenia Wiedza: Student ma uporządkowaną wiedzę z zakresu archeologii neolitu; ma podstawową wiedzę o historii i głównych kie

Z E N T I VA H i storia wielkiej prze m i a ny

UCHWAŁA NR XLIII/531/2017 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 28 września 2017 r.

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI

Polacy myślą o uchodźcach podobnie jak reszta Europy

Gawrony Dawne nazwy wsi.

Polska historiografia milczy na temat tego Pokoju. Milczy też Papież, który był gwarantem tego Pokoju.

Słowianie to lud indoeuropejski, który pojawił się w Europie na przełomie V/VI w. Przybyli oni z dawnych aryjskich terenów w Azji, aby szukać

Studelescho (1255), Studelzco (1299), Steudelwitz (1670). Po roku 1945 Studzionki.

Historia. (na podstawie Wikipedii) Strona 1

Pierwszy dzień wiosny i pory roku

PLAN WYNIKOWY DLA KLASY I TECHNIKUM (z praktyką miesięczną)

IZRAEL. Wykład 1. Dlaczego Izrael?

Biuro Prasowe IMGW-PIB :

prehistoria / przyszłość

ROZBIOKY 1 SPRAWOZDANIA. 259

ZróŜnicowanie społeczno-przestrzenne Warszawy

Rozprawka materiały pomocnicze do pisania rozprawki przygotowane przez Katarzynę Buchman. Rozprawka - podstawowe pojęcia

Siechnice nawiedzały nieszczęścia w postaci pożarów (1675 r., 1792 r.) i powodzi (1785 r.).

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 59/2014 WYDARZENIA NA UKRAINIE A POCZUCIE ZAGROŻENIA W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ

Renesans. Spis treści

Tematy lekcji muzealnych wraz z cennikiem

Gdańsk, 27 lutego 2013 r.

2. Kod modułu kształcenia 05-ARSK1-11DU, 05-ARSK2-11DU, 05-ARSK3-11DU, 05-ARSK4-11DU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT W A R S Z A W A TELEFAX

EOZEIOEY I SPRAWOZDANIA. 231

Łojek, Jerzy Nakłady gazet w Warszawie pod zaborem pruskim ( ) Rocznik Historii Czasopiśmiennictwa Polskiego 6/1,

Arkadiusz Tabaka Wystawa "Skarby średniowieczne Wielkopolski" w muzeach w Gdańsku, Bytomiu, Gorzowie Wielkopolskim i Wągrowcu

Prezentacja osiągnięć uczniów

Biuro Prasowe IMGW-PIB :

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek do uchodźców w krajach Grupy Wyszehradzkiej NR 151/2015 ISSN

GŁOS W SPRAWIE POJEDNANIA

INFORMACJE. Zakład Komparatystyki Literackiej i Kulturowej IFP UAM. Collegium Maius ul. Fredry Poznań pokoje: 210, 212

Zabytki z obszaru Mezoameryki w zbiorach Muzeum Archeologicznego Środkowego Nadodrza w Zielonej Górze

SPRAWOZDANIE Z POSZUKIWAŃ MIEJSCA SPOCZYNKU MAJORA HENRYKA DOBRZAŃSKIEGO HUBALA WIOSNĄ 2016 ROKU

Warszawa, grudzień 2013 BS/172/2013 OPINIE NA TEMAT SZCZEPIEŃ OCHRONNYCH DZIECI

Widok kościoła i probostwa z ok r., ze zb. BU

Τ AN AIS WYKOPALISKA NEKROPOLI ZACHODNIEJ - PIERWSZY SEZON BADAŃ

Andrzej Sarwa. O stygmatach, mumiach i innych niezwykłych zjawiskach. Armoryka

O Kaliszu na Szlaku Bursztynowym i programie Kalisia 18 1/2. Kalisia 18 1/2

Ocena aktualnej i prognozowanej sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej na okres r.

UCHWAŁA NR XXXV/371/2013 RADY MIEJSKIEJ W KOZIENICACH. z dnia 26 września 2013 r.

zbiory Do najciekawszych materiałów należy zaliczyć:

Ocena aktualnej i prognozowanej sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej na okres: od godz.13:00 dnia do godz. 19:30 dnia

Cięcina dawniej i dziś

Kurs Przodownika Turystyki Górskiej PTTK Kolonizacja Wołoska

Kim pragniemy zostać? Takie pytanie stawiamy sobie na początku rozmyślań nad wyborem zawodu. Nie łatwo odpowiedzieć na takie pytanie, bo spośród

2. Rozkładamy plany finansowe na czynniki pierwsze

Ks. Michał Bednarz ZANIM ZACZNIESZ CZYTAĆ PISMO ŚWIĘTE

W ramach projektu są realizowane zajęcia z uczniami klas I i II w następujących zagadnieniach:

ZARZĄDZENIE Nr 139/2011 BURMISTRZA MIASTA WŁADYSŁAWOWA z dnia 29 września 2011 roku

Centrum Nauki Kopernik. Jazda na rowerze praca mięśni i szkieletu

PROGRAM BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH

60 lat Stacji Archeologicznej PAN Published on Kalisz (

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SYMPATIA I NIECHĘĆ DO INNYCH NARODÓW BS/173/99 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LISTOPAD 99

OSOBISTA ZNAJOMOŚĆ I AKCEPTACJA PRAW GEJÓW I LESBIJEK W KRAJACH EUROPY ŚRODKOWEJ

PROGRAM DLA STUDIÓW I STOPNIA NA KIERUNKU HISTORIA DLA STUDENTÓW MISHUS Rok akademicki 2012/2013 I ROK

W czasach Jezusa Chrystusa Palestyna liczyła ok. mln mieszkańców.

POSTANOWIENIE. SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący) SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca) SSN Agnieszka Piotrowska

OPINIE LUDNOŚCI Z KRAJÓW EUROPY ŚRODKOWEJ O IMIGRANTACH I UCHODŹCACH

Biuro Prasowe IMGW-PIB :

Transkrypt:

72 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. Ręka chwytna ssaków niższych przeznaczona jest do trzymania za pomocą objęcia przedmiotów walcowatych, jak gałęzi drzew, dopiero zaś u człowieka ręka staje się od zadaù lokomocyjnych całkowicie wolną. Również odrzuca autor postawioną przez Schöttensacka (a przez Klaatscha z pewnemi zastrzeżeniami już zużytkowaną) hypotezę ukształtowania stopy ludzkiej *). Z pomiędzy licznych zarzutów ten przedewszystkiem należy wymienić, że przekształcenie się funkcyonalne nogi chwytnej na nogę chodową ( Gehfuss") w takim tylko razie jest możliwe, jeżeli przyjmowane przez SchöttensacJca formy ruchów były stałe, lub przynajmniej bardzo przeważające. Ale tego właśnie przypuścić niepodobna, oprócz tego zaś nie mamy dowodu, aby stopa ludzka miała znaczenie narzędzia przylegającego nakształt bańki, jak Klaatsch mniema. Autor sądzi raczej, że i teraz, jak dawniej, pozostaje tylko tłumaczenie osobliwszego ukształtowania się stopy ludzkiej przez chód prosty. To obala również wyrażony przez Klaatscha pogląd na powstanie skrzywienia słupa pacierzowego. Znalezionych w Grotte-des-Enfants pod Mentoną szkieletów typu Grimaldi autor nie uważa za pośrednie między Homo primigenius a Homo sapiens. Wysokość sklepienia tych czaszek dowodzi ich wyraźnej przynależności do Homo sapiens, a z silnego, bądź co bądź, prognatyzmu wynika tylko ich łączność z formami prognatycznemi człowieka nowszych czasów, tak, że typ Grimaldi wypada zaliczyć do jakiejś rasy negroidów z dobrze sklepioną wązką czaszką i z silnym prognatyzmem, lecz w każdym razie do Homo sapiens. (Centralbl. für Anthrop., t. IX, zesz. 3). G. Thilenius. Dr. Lubor Niederle. Das letzte Decennium der böhmischen Archaeohgie. Ćechische Revue". Praga, 1907. Zazdrości i naśladowania godny jest dla polskich badaczów zapał i umiejętność, z jakimi Czesi prowadzą badania prahistoryi swego kraju. Oto mamy przed oczyma treściwy referat prof. Lubora Niederlego, oraz artykuły prof. Pica, z których korzystamy dla przedstawienia czytelnikowi wyników ostatnich poszukiwań historyczno-etnologicznych o pierwotnem osadnictwie w Czechach; prace te są dla nas ze wszech miar ciekawe, jako dotyczące kwestyi zamierzchłej przeszłości narodu pobratymczego, dzięki zaś systematycznemu opracowaniu ma- *) Patrz Światowit", t. IV, etr. 234 245.

74 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. teryału i umiejętnej metodzie naukowej, mogą służyć za wskazówkę, jak powinny być prowadzone badania prahistoryi naszego kraju, aby osiągnięte w tej dziedzinie wyniki mogły rzucić światło na historyczny okres narodu. Niestety, nie mamy jeszcze ani tylu miłośników archeologii, co Czechy, ani też tych urządzeń pomocniczych, które kraj ten posiada; pochodzi to niewątpliwie w największej mierze z przyczyn, które dotychczas wstrzymywały rozwój nasz cywilizacyjny we wszystkich innych sferach naszego życia społeczno-narodowego. Tak było i w Czechach, ale gdy dla kraju tego nadszedł czas pomyślniejszego bytowania, wnet zakwitła nauka czeska, zaczęły powstawać muzea i instytucye naukowe, zaroiło się w archeologicznej literaturze od prac całego szeregu znakomitych badaczów. Najnowsze wyniki badaû na polu prahistoryi czeskiej streszcza Niederle jak następuje: W zamknięciu dwóch dawniejszych okresów archeologii czeskiej, która początkiem sięga wieku XVIII, założono w Pradze w r. 1891, we własnym gmachu, muzeum krajowe. Z chwilą tą nastąpił okres trzeci, bogatszy w badania od poprzedzających, chociaż i te zostawiły po sobie niemało plonów. W okresie tym, gdy dzięki powstałemu muzeum materyał archeologiczny został skoncentrowany i uporządkowany, nowa dyrekcya muzealna, a głównie przewodnik jej, prof. Pic, skupiła dokoła siebie zastęp badaczów i wystąpiła ze swoją syntezą prahistoryi Czech. Jednocześnie inna grupa, zogniskowana przy uniwersytecie praskim, postawiła też swoją, odmienną od tamtej syntezę, której przedstawicielami są: prof. Lubor Niederle, Buchtela i inni badacze. W łonie każdej z tych szkół, reprezentowanych przez poważnych i sumiennych badaczów, starających się zachować stanowisko ściśle objektywne w kwestyach naukowych, istnieją naturalnie różnice indywidualne, które się atoli sprowadzają do różnicy poglądów zasadniczych dwu tych grup. Otóż prof. Pic, poparty przez grupę muzealną, drogą badań, zawartych w szeregu licznych mniejszych i większych prac i dzieł, dochodzi do wyników następujących: I. Po człowieku dyluwialnym z czasów renifera, który w Czechach (nie uwzględniają się tu Morawy) zostawił swe ślady na nielicznych stacyach, nastąpił długi okres, w którym Czechy dzisiejsze prawdopodobnie wcale nie były zamieszkane. Takiej kultury, która gdzieindziej nosi miano neolitycznej, nie było tutaj, ponieważ neolit tutejszy nie jest czysty, a więc właściwie nie jest neolitem; dopiero w przejściu od

ROZBIORY I SPRAWOZDANIA.. 75 kamienia do kruszcu pojawia się w Czechach najstarsza kultura, której przedstawicielami są groby ze szkieletami skurczonemi. Przyniósł ją jakiś lud z Turyngii, jak tego dowodzą najstarsze miejscowe okazy metaliczne typu tak zwanego unietyckiego i ceramika. "W kulturze tej tkwi wprawdzie jeszcze wiele pierwiastków neolitycznych, ale prof. Pic, na podstawie znalezisk rziwnackich i przemyślańskich, dochodzi do wniosku, że w Czechach mamy wprawdzie przedmioty typu neolitycznego, tu i owdzie jakiś archaiczny grób neolityczny, ale czystego okresu kamienia gładzonego nie mamy; przybyła tu ludność posiadała jeszcze przedmioty neolityczne, ale też znała użytek bronzowych i umiała je wyrabiać". П. Pierwszy ten (jeśli uznajemy hiatus) osadnik czeski zamieszkał w Czechach środkowych, gdzie przyniesioną przez siebie kulturę rozwinął i nadał jej następnie charakter wyraźnie swoisty, miejscowy; stała się ta kultura z czasem czysto bronzową doby starszej i przetrwała aż do czasu nastąpienia kultury, halsztadzką zwanej, która przeistoczyła tamtą zupełnie i stworzyła typy, znajdowane w grobach pod Bylanami. III. Tymczasem inny lud jakiś zajął Czechy południowo-zachodnie. Zostawił on po sobie groby, zawierające materyał identyczny z tym, jaki zawierają podobne groby w Bawaryi. Kim był ten lud prof. Pic pierwiastkowo nie określił, ale później doszedł do wniosku, że mogli to być Celtowie, wszakże nie gallijscy Bojowie. Zdaniem jego, przetrwali oni w Czechach aż do wieku III przed Chr., w którym to czasie ślad ich ginie. IV. Co się tycze Bojów (wiadomo, jak ważne mają oni znaczenie dla Czech przeddziejowych, gdyż od nich pochodzi pierwsza nazwa historyczna tego kraju), to na podstawie wskazówek archeologicznych prof. Pic znajduje ich na północy. Przedstawicielami kultury Bojów są czeskie groby szkieletowe typu La-Têne; kultura ich była tu przyniesiona znad Marny około 400 r. prz. Chr. i przetrwała lat trzysta. Pośrednie, choć osobne miejsce między tą lateńską a następną rzymską kulturą zajmuje inna, wybitna i bogata, której świadectwem są wykopaliska w Grodzisku Stradonickiem, podobne pod wielu względami do francuskich, zwłaszcza z Mont-Beuvray. Grodzisko to, zdaniem Pica, musiało być środowiskiem germańskich Markomanów, czyli znanem ze źródeł historycznem Marobudum". V. Około wieku V przed Chr. dwiema drogami, lubo z jednej strony, przybył do Czech północnych nowy lud, do którego należy kultura typu ciałopalnego, t. zw. łużyckiego. Obydwie te gałęzie połączyły się

76 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. z sobą w okolicach dzisiejszego Kolina, poczem nastąpił przypływ, który przyniósł młodszą kulturę, zwaną śląską. Ta w Czechach wschodnich przeistoczyła się około wieku I przed Chr. w t. zw. kulturę platenicką, otrzymawszy znaczną domieszkę pierwiastków halsztadzkiej. W tymże czasie ów lad, palący ciała swych zmarłych, posuwa się dalej ku środkowi kraju i ku granicy zachodniej, wypiera Bojów i wchłania szczątki dawnych tubylców. Prof. Pic wiąże ten moment historycznie z podaniem o przybyciu przodków czeskich na górę Rzip i uznaje oba te ludy, które przyniosły kulturę łużycką i śląską, za istotnych Czechów. VI. Kolebką Aryjczyków, zdaniem prof. Pica, jest Azya. Ztamtąd przyszli Aryowie do Europy, przynosząc kulturę bronzową i rytuał ciałopalny, i grupami osiedli w różnych miejscach. Jedna z tych grup, nad Dunajem środkowym, miała być prasłowiańską; rozwinąwszy tu pierwszą fazę swojej kultury, pra-słowianie jeszcze w okresie bronzu przenieśli ją na północ, w porzecza Elby i Odry, gdzie przedstawicielami Słowian pierwotnych są groby ciałopalne typu łużyckiego i śląskiego. Ztamtąd część Słowian przeszła do Czech. Taką jest synteza, przedstawiona przez Pica. Krytykuje ją Niederle, zarzucając jej twórcom przedewszystkiem jednostronność metody naukowej, polegającą na tem, że dano w niej zbytnią przewagę tezom historycznym nad danemi archeologii. Przeciwstawia się jej metoda szkoły uniwersyteckiej", której przedstawicielami, oprócz Niederlego, jest prof.buchtela i inni. Szkoła ta uwzględnia najpierw dane archeologiczne i wyprowadzone z nich wnioski porównywa z danemi historycznemi; ustanowiwszy w ten sposób związek jednych z drugiemi, syntetyzuje całość obustronną, nie wychodząc nigdy z założeń historycznych tam, gdzie decydować może sama archeologia. Dalszą krytyką syntezy szkoły muzealnej " są postulaty, streszczone w referacie Niederlego, a rozwinięte szeroko przez niego oraz Buchtelę w rozmaitych pracach obu uczonych. I. Pomijając człowieka dyluwialnego, najdawniejsi mieszkańcy Czech północnych siedzieli tam w czasach czystego okresu kamienia gładzonego, czego Pić, jak widzieliśmy, nie uznaje. Okres ten rozpada się, zdaniem Niederlego, na dwa podokresy: starszy, który cechuje ceramika wolutowa", i młodszy z ceramiką, zdobioną kreskami wgniatanemi (stichverzierte Keramik). W całym okresie neolitu niema wyrobów kruszcowych, niema też rytualnego grzebania w ścisłem słowa tego brzmieniu. II. Następuje czas, kiedy wskutek stosunków handlowych z Północą i Południem otrzymują przewagę wpływy obce, t. j. kiedy w Cze-

76 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. chach pojawiają się pierwsze wyroby kruszcowe, głównie miedziane, obce typy gancarskie i rytuał grzebalny. Jest to okres przejściowy. Kultura unietycka dochodzi do punktu kulminacyjnego w okresie czysto bronzowym, starszym (toż samo twierdzi Pic), zajmując w Europie środkowej wybitne stanowisko. Kultura więc ta nie jest bynajmniej najstarsza w Czechach, lecz ma już dwie poprzedniczki: starszą i młodszą neolityczną w Czechach północnych. Czechy południowe jeszcze nie były zamieszkane. III. W okresie bronzu młodszego pojawiają się istotnie dwie gałęzie nowych osadników, które, usadowiwszy się w Czechach północnych, zostawiają po sobie groby ciałopalne typu łużyckiego; do południowych zaś Czech przychodzi lud, do którego należą wyżej wzmiankowane usypiska nadgrobne. Nowi osadnicy północni odsuwają ku środkowi Czech dawnych mieszkańców, którzy stopniowo zmieniają swoją kulturę tubylczą, wytwarzając inną, t. zw. knowicką. Ale ślady najstarszej kultury bronzowej utrzymały się w życiu ludu tego aż do okresu rzymskiego. Do tego też okresu przetrwał i ów lud, przybyły od południa, ten sam, który budował usypiska; kultura jego rozpada się na dwa.okresy: bronzowy i halsztadzki. Zgodność rozwoju kulturalnego tego ludu z kurhanowym w Bawaryi jest tak widoczna, że szkoła uniwersytecka", narówni ze swą przeciwniczką, uważa go za identyczny z bawarskim, czyli za Celtów, a w szczególności za odłam ich Bojów, czego właśnie Pic kategorycznie uznać wzbrania się. IV. Po tych osiedleńczych inwazyach" od północy łużyckiej, a od południa celtyckiej następuje trzecia, która wnosi z sobą kulturę t. zw. grobów lateńskich, czyli tę właśnie, którą Pić uważa za kulturę Bojów z okresu od wieku IV do I przed Chr. Prof. Niederle ze swej strony na ten pogląd znowu się nie zgadza, z uwagi, że ta kultura rozwinęła się wprawdzie w okresie lateńskim, ale w środkowej i ostatniej jego dobie, czego dowodem ceramika, sporządzona na kole garncarskiem, wyroby emaliowane, pierścienie szklane i kształty broni. A ponieważ mówi Niederle kultura ta nie mogła przyjść do Czech w początkach w. IV przed Chr., przeto jej nie przynieśli Bojowie (wnioskujemy z tego, że, zdaniem Niederlego, kultura ich była starsza). Osadnikami tymi mogły być prawdopodobnie jakieś plemiona germańskie z nad Renu, może też Markomani. Co do grodziska stradomskiego, Niederle jest tegoż zdania, co i Pic, czyli że może ono być owem Marbodum"; atoli towarzysz jego, Buchtela, skłonny jest przenieść gród Marobudum na Nizbor, lub nawet gdzieindziej.

78 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. Y. Z powyższych zestawień wynika, że osadnictwo łużyckie" na północnym wschodzie Czech dokonało się wcześniej, aniżeli osadnictwo Czech zachodnich, gdyż okolice północno-wschodnie były jeszcze puste. Z tego powodu kultura, przyniesiona z Łużyc, lepiej zachowała swój charakter własny, aniżeli kultura knowiecka. Nowy, silny przypływ osadnictwa do Czech nastąpił w chwili, kiedy się tu ukazała kultura t. zw. śląska okresu młodszego. Na północy pojawiają się też, mniej więcej jednocześnie, nowe wpływy od południa, przez które kultura śląska i kultura Czech środkowych zostały przeistoczone: ze śląskiej powstaje t. zw. platenicka, a ze środkowo-czeskiej, czyli knowieckiej bylańska (groby pod Bylanami). Obie one dowodzą silnego dopływu pierwiastków halsztadzkich, i w końcu znajdujemy je w całych Czechach północnych i zachodnich. Moment ten, t. j. pojawienie się typów łużyckich i śląskich, poczytywał Pic za ten właśnie, w którym czeska gałąź Słowian osiadła na górze Rzipie. W okresie wieku II do IV po Chr. północne Czechy ulegają wpływowi kultury rzymskiej, poczem następuje okres wędrówek narodów, a z nim wielkie zubożenie grobów ciałopalnych, co również stanowi charakterystykę ostatniej fazy kultury czeskiej przed wprowadzeniem chrześcijaństwa w tym kraju. VI. W kwestyi hypotezy o azyatyckiem pochodzeniu Aryjczyków oraz o naddunnajskiej praojczyźnie Słowian, której, jak widzieliśmy, hołduje Pic dowodzi Niederle na podstawie danych historycznych, językowych i archeologicznych (w różnych swych dziełach, wzmiankowanych w referacie), że ani jedna, ani druga słuszne nie są. Dunaj, podług Niederlego, był kolebką ludów aryjskich (jak tego history a i stare nazwy rzek jasno dowodzą), wszakże nie kolebką szczepu słowiańskiego, gdyż sprzeciwiają się temu dane archeologiczne znad Dunaju. A jeśli dane lingwistyczne zdają się pod tym względem przemawiać inaczej, to, zdaniem Niederlego, są one dowodem tylko tego, że wcześniej, niż dotychczas przypuszczano, dostały się nad Dunaj pojedyńcze plemiona słowiańskie, przybyłe od północy, nim jeszcze w wiekach V VI po Chr. nastąpił ogólny rozlew słowiański. Wbrew opinii przeciwnej Niederle coraz bardziej stanowczo, zwłaszcza w ostatniem swem dziele p. t. Slovanské starożitnosti", obstaje za praojczyzną słowiańską w kraju, położonym między Dnieprem, Odrą i Karpatami; co zaś do dzisiejszych Niemiec wschodnich sądzi, że Słowianie przybyli tam przed Germanami. Kulturę swą pierwotną rozwinęli Słowianie pod wpływem pierwiastków rozmaitych. Te, które działały od wschodu, t. j. od Azyi i morza Czarnego, były bardziej urozmaicone od tych, które szły od Adryatyku, przez Dunaj ku Odrze i Wiśle.

78 ROZBIORY I SPRAWOZDANIA. Co do kultury łużyckiej i śląskiej zgadza się Niederle, że jest ona słowiańska, lubo uznaje potrzebę dalszych studyów, któreby ustaliły wyraźne różnice między kulturą Słowian zachodnich a germańską z pierwszych wieków przed Chr. Niemniej przeto, pod względem hypotezy o słowiańskości typu łużyckiego i śląskiego, wszyscy trzej uczeni czescy, t. j. Pic, Niederle i Buchtela wogóle się nie różnią. Nowa różnica zdań występuje w kwestyi, czy w wieku I prz. Chr. przybył nowy zastęp Czechów do dzisiejszego ich kraju, czy też nie. Za tem przybyciem obstaje Pic, gdy Niederle nie znajduje żadnych na to dowodów bądź w historyi, bądź w archeologii. Tak przedstawiają się w streszczeniu ostatnie wyniki dwu szkół w kwestyi prahistoryi czeskiej. Ksawery Chamiec. Archoołogiczoskij kabinet Imperatorskago Warszawskago Unimersiteta. Istoriczeskij oczerk sostawił prof. Teodor Wierzbowski. Warszawa 1904, in 4-0, str. 28. W pierwszym zeszycie wydawnictw gabinetu archeologicznego i numizmatycznego przy Uniwersytecie Warszawskim prof. Wierzbowski skreślił na podstawie akt urzędowych dzieje tego gabinetu od r. 1821, t. j. zawiązków Gabinetu starożytnych osobliwości", aż do chwili ostatniej. Nie powtarzając tutaj historyi tej instytucyi pomocniczej i bardzo powolnego jej rozwoju, przytoczymy z zajmującego szkicu to tylko, co ma związek z archeologią przedhistoryczną. Dowiadujemy się пр., że w Rawie, w kościele drewnianym św. Stanisława, znajdowały się od czasów niepamiętnych wielkie kości zwierząt gigantycznych i między niemi piszczel bardzo wielki"; w r. 1821 przedmioty te zdjęto i przesłano do gabinetu (str. 4). W roku 1824, przy kopaniu fundamentów pawilonów i stajen koszar jazdy w Łazienkach Królewskich, wydobyte z ziemi dwie urny pogrzebowe starożytne J. C. Mość W. Ks. Wódz Naczelny oddać... pod zarządzenie J. W. Ministra rozkazał", przeznaczając je do Uniwersytetu lub do Towarzystwa Przyjaciół Nauk (str. 4 i 22). W roku 1823 w pismach publicznych ogłoszono wiadomość, iż we wsi Wrocimowicach, obwodzie Miechowskim, odkryte zostały dwa podziemne sklepy, z których w jednym znaleziono rozmaite żelastwa, w drugim zaś kości zwierząt domowych" (str. 4 i 22). W r. 1844 natrafiono na wielkie cmentarzysko w odległości prawie dwóch wiorst od Łęczny w gub. Lubelskiej. Szczegółowe Sprawozdanie z od-