Nowa pomoc dla rolników UE - 500 mln euro na rynek mleka Komisja Europejska przedstawiła 18 lipca 2016 roku pakiet pomocowy o wartości 500 mln euro, adresowany do rolników dotkniętych kryzysem, zwłaszcza na rynku mleka. Pomocą dla polskich rolników zajmuje się rząd. Rada ministrów rozpatrzy dwa projekty nowelizacji ustaw przygotowane przez resort rolnictwa: jedna zakłada, że producenci będą mogli dobrowolnie oznakowywać żywność informacją "polski produkt, a druga - że fundusze promocji będą w większym stopniu wspierać polskich rolników. Wraz z poprzednim pakietem pomocowym z unijnego budżetu do rolników trafi w sumie miliard euro. Jednak mimo wcześniejszych interwencji KE, branża mleczarska w całej UE od dawna nie może wyjść z kłopotów. Obowiązujący od 30 lat w UE system kwot mlecznych, który ustalał maksymalne limity produkcji dla wszystkich państw członkowskich, przestał bowiem obowiązywać 1 kwietnia zeszłego roku. Wywołało to znaczne zwiększenie produkcji, a do kryzysu przyczyniło się też rosyjskie embargo na produkty żywnościowe z UE, które weszło w życie kilka miesięcy wcześniej. Kryzys nad p ro d ukcji na rynku mleka W skład unijnej pomocy dla rolników wchodzi m.in. ogólnoeuropejski system zachęt do zmniejszania produkcji mleka. KE zamierza przeznaczyć na ten cel 150 mln euro, bo - jak wynika z analiz Obserwatorium Rynku Mleka - nadprodukcja jest bowiem jednym z ważniejszych powodów kryzysu na tym rynku. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel poinformował dziennikarzy w
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel poinformował dziennikarzy w Brukseli, że za kilogram niewprowadzonego na rynek mleka producenci dostaną w czwartym kwartale tego roku rekompensatę w wysokości 14 eurocentów, czyli nieco ponad 60 groszy. Tymczasem ceny w skupie oscylują wokół złotego za kilogram (unijna średnia to nieco ponad 25 eurocentów za kilogram - o jedną piątą mniej niż średnia z ostatnich pięciu lat). Pieniądze z UE mają być przeznaczone na pokrycie strat rolników, którzy już wcześniej zdecydowali się na ograniczenie produkcji. Rokiem referencyjnym będzie bowiem 2015 (w stosunku do niego będzie porównywana produkcja w ostatnim kwartale 2016 r.). "Te mleczarnie, czy ci producenci, którzy już zrezygnowali z produkcji będą mieli możliwość zgłoszenia tego" - wyjaśniał minister. Pozostałe 350 mln euro z unijnego pakietu pozostanie do dyspozycji państw członkowskich w ramach narzędzi, jakie do wyboru zaproponuje im KE. Warunkiem przyznania rolnikowi wsparcia będzie wypełnienie zobowiązania, które ma się przyczynić do stabilizacji sytuacji na rynku mleka (np. ograniczenie produkcji). Z obserwacji rynku na jakie powołuje się KE wynika, że producenci, którzy w wyniku kryzysu wpadali w kłopoty jeszcze bardziej zwiększali wytwarzanie mleka, aby zapewnić sobie płynność finansową. Przyczyniało się to jednak do nakręcania spirali spadających cen i uderzało zwłaszcza w mniejszych wytwórców. Unijne wsparcie ma temu przeciwdziałać. Ws p arcie z b ud ż etu krajo weg o nie b ęd zie p o mo cą p ub liczną Władze państw członkowskich UE będą mogły podwoić pomoc unijną z budżetu krajowego i nie będzie to kwalifikowane jako pomoc publiczna. Z 350 mln euro z UE do Polski ma trafić 22,67 mln euro. Zgodnie z decyzją KE państwa członkowskie nie będą ograniczone do wykorzystania tej pomocy jedynie w sektorze mleka, ale również we wszystkich innych, które zostały dotknięte kryzysem.
ale również we wszystkich innych, które zostały dotknięte kryzysem. Minister Jurgiel już zapowiedział, że podwoi kwotę jaką dla Polski przewidziała KE, a pieniądze przeznaczy na pomoc rolnikom borykającym się z kryzysem na rynku mleka, mięsa oraz owoców i warzyw. Całkowite wsparcie dla rolników (ze środków unijnych i krajowych) wyniesie ponad 45 mln euro. Szef resortu rolnictwa zapewnił, że ma rezerwy, do których będzie mógł sięgnąć. KE proponuje też, by rolnicy mogli korzystać ze zwiększonych zaliczek na płatności bezpośrednie i ze wsparcia na rozwój obszarów wiejskich: 70 proc. zaliczki z tytułu płatności bezpośrednich i 85 proc. z tytułu płatności obszarowych w ramach rozwoju obszarów wiejskich ma być wypłacane od 16 października. Unijny pakiet przewiduje ponadto przedłużenie skupu interwencyjnego i programu dopłat do przechowywania odtłuszczonego mleka w proszku, które miały się zakończyć we wrześniu. Szczegóły propozycji mają zostać wypracowane w najbliższych tygodniach wspólnie z ekspertami z państw członkowskich. Ro lnicy zys kają wp ływ na wyd atko wanie p ienięd zy z p ro mo cji s wo ich p ro d uktó w Projekt drugiej nowelizacji (ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych) autorstwa resortu rolnictwa uwzględnia postulaty producentów rolnych dotyczące zwiększenia ich wpływu na wydatkowanie środków z funduszy promocji artykułów rolno-spożywczych. Fundusze te mają na celu wspieranie marketingu rolnego, wzrostu spożycia i promocji produktów rolno-spożywczych. Z pieniędzy z niego pochodzących można np. sfinansować udział w targach, badania rynkowe, akcje promocyjne czy prace naukowe. O wydatkach danego funduszu decyduje komisja zarządzająca, składająca się z przedstawicieli producentów surowców i
składająca się z przedstawicieli producentów surowców i przetwórców oraz reprezentanta izb rolniczych. Na podstawie ustawy z maja 2009 r. utworzono osiem funduszy promocji produktów rolno-spożywczych: mleka, mięsa wieprzowego, wołowego, końskiego, owczego, ziarna zbóż i przetworów zbożowych, owoców i warzyw, mięsa drobiowego oraz ryb. Fundusz promocji mleka istniał już wcześniej. Na te fundusze składają się wpłaty od producentów rolnych w wysokości 0,001 zł od każdego skupionego kilograma mleka lub 0,1 proc. wartości pozostałych towarów (zboża, mięsa, owoców, ryb). Dysponują ok. 40 mln zł rocznie, z czego największymi środkami - fundusze promocji mleka i mięsa wieprzowego. Pieniądze te - zgodnie z projektem - mają być przeznaczane na działania informacyjne i promocję produktów rolnospożywczych wytwarzanych przez producentów dokonujących wpłat na te fundusze. Projekt przewiduje też zmiany w składzie komisji zarządzających funduszami promocji. Z czterech do pięciu ma się zwiększyć się liczba przedstawicieli producentów, a liczba przedstawicieli przetwórców - zmniejszyć z czterech do trzech. "Zmiana ta nie wpłynie na ogólną liczbę członków komisji, a jedynie na proporcje między liczbą producentów a przetwórców. W rezultacie w tych komisjach będzie: pięciu przedstawicieli producentów, trzech przedstawicieli przetwórców i jeden przedstawiciel izby rolniczej. W praktyce rozwiązanie to zapewni przewagę przedstawicielom producentów, którzy ponoszą wpłaty na rzecz funduszy promocyjnych" - podkreśla resort rolnictwa. Nowe przepisy mają obowiązywać od początku przyszłego roku. No wela o jako ś ci Dziś (19 lipca) rząd ma się też zająć projektem noweli ustawy o jakości artykułów rolno-spożywczych, przygotowanym również przez resort rolnictwa. Według niej producenci będą mogli dobrowolnie
resort rolnictwa. Według niej producenci będą mogli dobrowolnie oznakowywać żywność informacją "polski produkt", co ma oznaczać jego krajowe pochodzenie nie tylko w odniesieniu do miejsca prowadzenia przetwórstwa, ale również użytych składników. Dzięki temu konsumenci będą mogli wyszukiwać produkty wytworzone w Polsce i z użyciem krajowych surowców. Dotychczas tylko w przypadku niektórych grup środków spożywczych unijne przepisy wymagały podawania kraju pochodzenia produktu. Tymczasem - jak wynika z badań - prawie 70 proc. krajowych konsumentów uważa miejsce pochodzenia za czynnik odgrywający istotną rolę przy zakupie żywności. Również ta nowelizacja ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2017 r. Źródło: EurActiv.pl www.podlaskie.eu