STUDIA TEOLOGICZNE NOWE ŻYCIE W CHRYSTUSIE 33(2015) KS. ANDRZEJ DĘBSKI SPRAWOZDANIA ZE SPOTKAŃ KSIĘŻY PROFESORÓW WSD Z BIAŁEGOSTOKU, DROHICZYNA, EŁKU, ŁOMŻY I SIEDLEC. Drohiczyn, 23 października 2014 r. 1. Dnia 23 października 2014 r. w gmachu WSD w Drohiczynie, odbyło się spotkanie Księży Profesorów Wyższych Seminariów Duchownych z Białegostoku, Drohiczyna, Ełku, Łomży i Siedlec. Po wspólnie spożytym śniadaniu i kawie, ks. Tadeusz Syczewski, rektor WSD w Drohiczynie, powitał obecnych księży biskupów, rektorów i wszystkich księży profesorów w liczbie 27 (lista obecnych w załączeniu), wyrażając radość z kolejnego spotkania. Przedstawił program obrad i przekazał prowadzenie międzyseminaryjnej sesji naukowej ks. Antoniemu Skowrońskiemu, rektorowi WSD w Ełku, który poprosił o odczytanie protokołu z poprzedniego spotkania. 2. Protokół z poprzedniej sesji odczytał ks. Andrzej Dębski. Został on przyjęty z jedną uwagą. Ks. Marian Jamiołkowski doprecyzował swoją wypowiedź z poprzedniej sesji, zwracając uwagę na to iż nie wyraża ubolewania a jedynie troskę o to, by w seminariach kładziono większy nacisk na naukę teologii pastoralnej. 3. Następnie referat p.t. Jednopłciowe formy rozmnażania człowieka mity czy niedaleka przyszłość wygłosił ks. dr Piotr Wójcik, wykładowca WSD w Drohiczynie. Zdaniem prelegenta, dzięki szybkiemu postępowi w dziedzinie medycyny i biologii, wiemy dużo więcej o procesie rozmnażania człowieka. Rozwój techniczny umożliwił badanie i analizowanie ludzkich gamet. Potrafimy w sztuczny sposób odtworzyć i kontrolować proces zapłonienia komórki jajowej przez plemnik. Intensywność badań przeprowadzanych na polu sztucznej prokreacji jest niebywale wysoka. Eksperymenty zakończone powodzeniem w dziedzinie zapłodnienia in vitro pchnęły środowisko
naukowców do szukania sposobów przekraczania nowych barier w sferze reprodukcji. Przedmiotem zainteresowań uczonych stały się takie zjawiska jak klonowanie czy partenogeneza. W naturze zjawisko klonowania jest procesem powszechnym. W świecie roślin jak i zwierząt istnieją organizmy rozmnażające się w sposób aseksualny. W świecie ssaków proces monogenezy nie występuje. Nie oznacza to jednak, że klony u ssaków nie są obecne; tworzą się one u niektórych gatunków podczas rozwoju zarodkowego, na skutek podziału jednego zarodka na dwa lub więcej zarodków, czego konsekwencją jest powstanie grupy identycznych genetycznie osobników. Możemy wyróżnić dwa typy klonowania: klonowanie zarodkowe, w którym przedmiotem klonowania jest przedimplantacyjny zarodek, złożony z niezróżnicowanych, totipotentnych komórek zarodkowych (blastomerów) oraz klonowanie somatyczne, w którym obiektem klonowania są zaawansowane w rozwoju płody lub osobniki dorosłe zbudowane z różnego rodzaju tkanek złożonych (z wyjątkiem linii płciowej) ze zróżnicowanych komórek somatycznych. Proces klonowania somatycznego polega na enukleacji oocytu czyli na mikrochirurgicznym usunięciu jego jądra. Następnym etapem jest wprowadzenie jąder komórek somatycznych osobnika którego chcemy sklonować do enukleowanych oocytów. Zabieg ten przeprowadzić można metodami niechirurgicznymi polegającymi na połączeniu się (fuzji) komórki dawcy jądra z oocytem oraz metodą chirurgiczną, polegającą na wprowadzeniu jądra bezpośrednio do cytoplazmy oocytu. Aby proces klonowania zakończył się powodzeniem oocyty z wprowadzonym jądrem, muszą być następnie pobudzone do rozwoju przy pomocy np. impulsu elektrycznego. Gdyby ten proces zastosować wobec człowieka to kobiety mogłyby dokonywać klonowania samych siebie i urodzić swoją genetyczną kopię. Taka kobieta byłaby wtedy zarówno matką jak i siostrą bliźniaczką urodzonego dziecka. Współczesny świat ostrożnie podchodzi do tej metody jeśli chodzi o zastosowanie jej u ludzi w celach reprodukcyjnych. Obecnie jest ona zakazana. Jednakże w wielu krajach na świcie ustawodawcy pozwalają na prowadzenie klonowania terapeutycznego, czyli dla celów badawczych oraz pozyskiwania komórek macierzystych embrionalnych. Jak dotąd nie udowodniono naukowo narodzin ludzkiego klonu. Można przypuszczać, że choć w świecie zwierząt udało się doprowadzić do narodzin klonów to jednak niedoskonałość tej metody reprodukcji oraz towa- 452
rzyszące jej anomalie rozwojowe na długo jeszcze nie pozwolą kobietom rozmnażać się w ten sposób. W celu otrzymania zarodków partenogenetycznych, komórki jajowe są hodowane w laboratorium w taki sposób, że zostawia się im wszystkie chromosomy. Następnie wymusza się ich podział poprzez wstrząs elektryczny. Pod wpływem bodźca komórka zachowuje się jakby była zapłodniona. Impuls działa na zewnętrzną membranę naśladując efekt jaki wywołuje wniknięcie plemnika. Nie jest to jednak proces łatwy do odtworzenia w warunkach laboratoryjnych jeśli chodzi o ssaki. Natura bowiem dąży do różnicowania genetycznego. Dlatego też w procesie gametogenezy czyli powstawania komórek rozrodczych geny zawarte w ich jądrach komórkowych podlegają zjawisku imprintingu genetycznego, który zapewnia, że zarówno geny matki i ojca muszą zostać wykorzystane, jeżeli rozwój embrionu ma być pełny. Zakończone powodzeniem badania prowadzone na zwierzętach zachęciły naukowców do prowadzenia eksperymentów na komórkach ludzkich. Profesor Paul de Sousa z Uniwersytetu Edynburskiego ogłosił, że jego zespołowi udało się stworzyć dziewicze embriony lub zarodki partenogenetyczne poprzez stymulowanie ludzkiej komórki jajowej do rozpoczęcia podziału, jakiemu podlega embrion, bez jakiegokolwiek dodatku materiału genetycznego z komórki plemnika. Celem jego eksperymentów było lepsze zrozumienie klonowania, powiązania między błędnym imprintowaniem i chorobą oraz pozyskiwanie komórek macierzystych z partenonów. Świat zdaje się dostrzegać zagrożenie płynące z omawianych powyżej sposobów rozmnażania. Daje temu wyraz w licznych dokumentach zakazujących tych procedur. Przykładem takich dokumentów jest m. in. Protokół dodatkowy do Konwencji o ochronie praw człowieka i godności istoty ludzkiej wobec zastosowań biologii i medycyny z 1998 roku, dotyczący zakazu klonowania istot ludzkich (ar. 1 pkt. 1). Kolejnym dokumentem jest Powszechna deklaracja o ludzkim genomie i prawach człowieka UNESCO (art. 11) podpisana w 1997 roku. Powyższe dokumenty jednak nie zakazują całkowicie klonowania. Odnoszą się do tkz. klonowania reprodukcyjnego tym samym pozostawiając otwartą furtkę do tkz. klonowania terapeutycznego wykonywanego w celu pozyskiwania komórek macierzystych. Znaczący głos w dyskusji o etyczności klonowania ma również Kościół katolicki, który żywo reagował i nadal to robi na wszelkie doniesienia naukowców o metodach sztucznej prokreacji. Swoją opinię wyraził w dokumentach różnej rangi. 453
Nauka zrobiła olbrzymie postępy w dziedzinie sztucznej prokreacji. Doświadczenia ukończone sukcesami jakie przeprowadza się w laboratorium w kontekście klonowania i partenogenezy motywują naukowców do wytężonej pracy. Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że świat medycyny zatraca swe sumienie. Odpowiadając na pytanie postawione w tytule niniejszego artykułu z całą pewnością można stwierdzić, że jednopłciowe formy rozmnażania to nie mit a laboratoryjna rzeczywistość. Czy jednak jest to niedaleka przyszłość? Zdaje się, że nie prędko będzie stosowało się takie metody rozrodu. Być może owe formy powoływania istnień ludzkich zatrzymają się na etapie laboratoryjnym. Można przypuszczać jednak, że naukowcy podejmą próby doprowadzenia do narodzin istoty ludzkiej w procesie klonowania lub partenogenezy. Prowadzący spotkanie podziękował za ciekawy referat i zaprosił do dyskusji. W ramach wolnych wniosków i komunikatów rektor ks. Antoni Skowroński zaprosił na następne spotkanie do seminarium do Ełku, które przewidziano na 4 grudnia 2014 r. Spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą brewiarzową i obiadem. Sprawozdanie ze spotkania Księży Profesorów WSD z Białegostoku, Drohiczyna, Ełku, Łomży i Siedlec Białystok, 21 maja 2015 r. 1. Dnia 21 maja 2015 r. w gmachu AWSD w Białymstoku, odbyło się spotkanie Księży Profesorów Wyższych Seminariów Duchownych z Białegostoku, Drohiczyna, Ełku, Łomży i Siedlec. Po wspólnie spożytym śniadaniu i kawie, ks. Andrzej Proniewski, rektor AWSD w Białymstoku powitał obecnych księży biskupów, rektorów i wszystkich księży profesorów. Sesja całkowicie poświęcona była 70. rocznicy przeniesienia z Wilna do Białegostoku Seminarium Duchownego. Z okazji jubileuszu wygłoszone zostały referaty: dr A. Zavadzkiej i ks. dr. A. Szota pt. Seminarium Duchowne w Białymstoku w nowej, powojennej rzeczywistości, ks. dr. hab. M. Olszewskiego, pt. Ks. Michał Sopoćko profesor i wykładowca AWSD w Białymstoku oraz dr. hab. K. Sychowicza pt. Aparat bezpieczeństwa wobec AWSD w Białymstoku w latach 1953-1961. Uczestnicy konferencji wysłuchali także audycji radiowej Agnieszki Czarkowskiej z Polskiego Radia Białystok pt. Słonimska 8. Z Wilna do 454
Białegostoku. Podczas jej trwania zapoznali się z prezentacją archiwalnych zdjęć z lat 40. i 50. XX w. z życia alumnów białostockiego seminarium. Słuchacze konferencji mieli także okazję obejrzenia w gmachu Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnym wystawy pt. 8 maja 1945 rodzi się nowe. Na wystawie zostały przedstawione eksponaty i zdjęcia z okresu istnienia i funkcjonowania Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku przy ul. Słonimskiej 8, w gmachu, który w 1945 r. został adaptowany na potrzeby wyższej uczelni, a latem 1961 r. upaństwowiony przez władze komunistyczne w Polsce. Po przerwie wszyscy zebrani na konferencji, a szczególnie absolwenci AWSD studiujący po wojnie w Seminarium Duchownym przy ul. Słonimskiej, dzięki życzliwości Dyrekcji Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej Jedynka obejrzeli gmach przy ul. Słonimskiej, byłą siedzibę Seminarium Duchownego, a obecnie Dom Dziecka. Wystawa o dziejach najstarszej uczelni naszego miasta czynna będzie w Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnym przy ul. Warszawskiej 48 do końca czerwca 2015 r. Archidiecezjalne Wyższe Seminarium Duchowne rozpoczęło swą działalność w Białymstoku 8 maja 1945 r. Wyrzucone przez komunistów z Wilna, wraz z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego, podjęło kształcenie przyszłych pokoleń kapłanów w Białymstoku, na polskim skrawku archidiecezji wileńskiej. Tego dnia rozpoczęła działalność najstarsza uczelnia Stolicy Podlasia. 455