Jestem. optymistką. Jestem terapeutką, prowadzę zajęcia plastyczne dla dzieci, ale też osób starszych. Z Emilią Kulbicką rozmawia Andrzej Jarosz.

Podobne dokumenty
Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Co obiecali sobie mieszkańcy Gliwic w nowym, 2016 roku? Sprawdziliśmy

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Skrajne ubóstwo rodzin włączonych do projektu. 33% z nich to rodziny dotknięte chorobą. żyje w skrajnym ubóstwie. bądź niepełnosprawnością.

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

Cukrzyca Epidemia XXI wieku Debata w Wieliczce

LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

[Dla specjalistów PR]

Najczęściej zadawane pytania

Karta pracy 6. Jak było w szkole?

Jeśli odpowiedź sprawia Ci trudność, możesz poprosić członka rodziny, pielęgniarkę lub badacza o pomoc w wypełnianiu kwestionariusza.

mnw.org.pl/orientujsie

Zapis stenograficzny (259) 25. posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w dniu 7 czerwca 2006 r.

Badanie w ramach programu pt. Audyt społeczny leczenia w AMD w Polsce realizowanego przez Stowarzyszenie Retina AMD Polska

KARTA ZGŁOSZENIA DZIECKA DO PRZEDSZKOLA

Tekst łatwy do czytania. foto: Anna Olszak. Dofinansowanie zakupu sprzętu lub wykonania usług z zakresu likwidacji barier w komunikowaniu się

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Wszelkie prawa zastrzeżone. Matko. córki. Konferencja Kobieta jest trendy 5 marca 2015

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Wywiad. Szkoły w Afryce. Materiał opracowany na potrzeby projektu PAH :,,Szkoła Humanitarna, realizowanego przez klasę dyplomatyczno - konsularną

Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Filip idzie do dentysty. 1 Proszę aapisać pytania do tekstu Samir jest przeziębiony.

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Umiesz Liczyć Licz Kalorie

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Badanie INNODIA. Informacje dla dzieci chorych na cukrzycę typu 1 w wieku od 5 do 8 lat

KONSPEKT ZAJĘĆ Z JĘZYKA POLSKIEGO ZŁOTA KACZKA

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Spis barier technicznych znajdziesz w Internecie. Wejdź na stronę

A B C D E A B C D E A B C D E STAN FIZYCZNY ŻYCIE RODZINNE I TOWARZYSKIE

Batory: Po tej stronie jesteśmy przypadkiem

AUDIO A2/B1 PALIĆ CZY NIE PALIĆ? (wersja dla studenta)

Rolnik - szachista: wywiad z Panem Piotrem Ptaszyńskim

EKONOMIA SŁUCHANIE (A2)

Lepsze usługi medyczne

Tekst łatwy do czytania. foto: Anna Olszak. Dofinansowanie zakupu sprzętu lub wykonania usług z zakresu likwidacji barier technicznych

TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Badanie INNODIA Informacje dla dzieci w wieku od 5 do 8 lat, które nie chorują na cukrzycę typu 1

Nie pal przy mnie, proszę

Kielce, Drogi Mikołaju!

Moja Pasja: Anna Pecka

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Dla klas 4-7 przed warsztatami

KARTA PRZEDSZKOLAKA Raj Malucha

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

Dorota Karło - społeczny edukator diabetologiczny

Rozmowy o przemianie. Zmiana jest możliwa, czyli o wyższości postanowień wielkopostnych nad postanowieniami noworocznymi

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Informacja dla Dzieci

W jakim POZ chcemy się leczyć i pracować? oczekiwania pacjentów i zawodów medycznych. Kinga Wojtaszczyk, Naczelna Izba Lekarska

MIKOŁAJ HERBST, ANETA SOBOTKA AWANS PRZEZ WYKSZTAŁCENIE? WYBORY I ŚCIEŻKI EDUKACYJNE ASPIRUJĄCYCH DO WYŻSZEGO STATUSU SPOŁECZNEGO

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

ANKIETA dot. przyjęcia w poczet członków zwyczajnych PTSR Odział w Olsztynie. Nazwisko...Imię... Data urodzenia...

Co to jest niepełnosprawność?

(imię i nazwisko dziecka przyjmowanego do przedszkola)

FILM - BANK (A2 / B1)

Popularny aktor Emilian Kamiński opowiada o perypetiach związanych z budową prywatnego Teatru Kamienica za unijne pieniądze.

zdrowia Zaangażuj się

Trzy kroki do e-biznesu

Umiejętność myślenia w sposób inny niż wczoraj jest tym, co odróżnia mądrość od uporu. John

Pielgrzymka, Kochana Mamo!

Owocny początek kampanii PSLu

Dla klas 8 po warsztatach

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

tel. (87)

KARTA PRZEDSZKOLAKA. (imię i nazwisko dziecka przyjmowanego do przedszkola) Data i miejsce urodzenia dziecka... Imię i Nazwisko Matki...

Hipoglikemia Novo Nordisk Pharma Sp. z o.o.

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

E-MOCNI: CYFROWE UMIEJĘTNOŚCI, REALNE KORZYŚCI

Piaski, r. Witajcie!

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

NovoMix 30. NovoMix 30. przewodnik po insulinoterapii z. Biuro obsługi klientów Novo Nordisk novo nordisk

pacjenci 5-7 lat Jak Marcyś Mały Cukrzydło - Męczydło okiełznał Cukrzyca_5_7_broszurka_dodr.indd :23

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Einstein na półmetku. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Możesz miksować jak SAM chcesz!

Wsparcie i. informacje o. chorobie Parkinsona. Parkinson s information and support Polish

Zasady Byłoby bardzo pomocne, gdyby kwestionariusz został wypełniony przed 3 czerwca 2011 roku.

Drogi Doktorze! Drogi Doktorze!

Transkrypt:

Jestem Z Emilią Kulbicką rozmawia Andrzej Jarosz. Jestem terapeutką, prowadzę zajęcia plastyczne dla dzieci, ale też osób starszych. optymistką

Wcześniej pracowałam jako fakturzystka, ale zaczęły się problemy ze wzrokiem. Białka stawały się czerwone. Poszłam do okulisty, powiedział, że trzeba zrobić laseroterapię. To spowodowało jeszcze większe uszkodzenie siatkówek oczu. To był zwyczajny błąd lekarski. Stało się to pięć lat temu. Do tego dochodzi cukrzyca, która mam od 1995 roku, czyli od 20 lat. Choruję od dziesiątego roku życia. - Dla małego dziecka wiadomość o chorobie musiała być straszna. - Ja się z tym nie pogodziłam. To prawda, że cukrzyca przewróciła moje życie do góry nogami. Trzeba żyć z zegarkiem w ręku, pilnować się. Śniadanie, drugie śniadanie, przed obiadem mierzenie cukru, insulina, liczenie, co można zjeść a czego nie można. I tak w kółko, całe życie z zegarkiem, jest godzina 13.00 i musisz wziąć insulinę. I to jest uciążliwe, bo gdy jestem na jakichś zajęciach, w operze, czy teatrze, muszę zjeść czy wziąć insulinę. - Przedtem pomagali rodzice - Nie, ja od początku, jeszcze jako dziecko, sama sobie zastrzyki robiłam. Trzeba było ważyć jedzenie, taka tabela jest, ile czego można zjeść, plus zamienniki węglowodanowe. Na przykład 50 dkg banana, pół szklanki soku takiego czy innego, kromkę chleba czy jabłko. Ja od początku byłam w tej chorobie bardzo zdyscyplinowana Miałam wagę kuchenną, mama mi ważyła jedzenie. Jak miałam zjeść dziesięć sztuk chrupków, to zjadłam dziesięć, ani jednego więcej. Mieszkam z rodzicami, a to trochę utrudnia trzymanie diety. Ja muszę jeść określone rzeczy a oni nie, mogą sobie pozwolić na wszystko. Ktoś smaży, a ja nie mogę smażonego, bo mi cukier podniesie. Przyjdą goście, jak są czyjeś imieniny czy urodziny, są słodycze i wiadomo, że to kusi. - Czy problemy z widzeniem mogą być powikłaniem cukrzycowym? - Lekarze powiedzieli, że gdybym nie poszła na ten zabieg, to się tak nie stało. Ja mam oczy powypalane laserem. Mogę czytać mając silne okulary. Funkcjonuję bez przewodnika, więc jakoś sobie radzę. Na szczęście wzrok jest stabilny, nie pogarsza się. - Ma Pani rodzinę? - Męża ani dzieci nie mam, więc nikt mi nie pomaga. Jestem w pełni samodzielna. Chodziłam kiedyś na kurs tańca, ale jak zachorowałam, to musiałam zrezygnować. Byłam wtedy dzieckiem, kilka razy zemdlałam i nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Wysiłek, ruch i jednocześnie trzymanie właściwego poziomu cukru. Inaczej, jak ktoś ma pompę

insulinową. Ale ona drogo kosztuje, ponad dziesięć tysięcy złotych. Dziś jest największy problem z pracą, nie mogę jako osoba niepełnosprawna znaleźć pracy. Przy komputerze też się boję za długo siedzieć, chociaż mam program głośnomówiący. Posiedzę godzinę i oczy mnie palą. Jak jeszcze mam cząstkę tego wzroku, to chcę, że to pozostało. Boję się, żeby przez komputer tej reszki wzroku nie stracić. - Proszę opowiedzieć o zajęciach plastycznych, które Pani prowadzi z dziećmi. Czy to są dzieci niewidome? - To są dzieci niedowidzące w wieku przedszkolnym i szkolnym. Prowadzę zajęcia praktyczne, malujemy, rysujemy. Ale są też rodzice, którzy w takich zajęciach pomagają dzieciom. To jest niewielka grupa, ale więcej nie mogę, bo mnie samej byłoby za ciężko. A dzieci są energiczne i trzeba im poświęcić sporo uwagi. No i prowadzę Kolo Diabetyków dla niewidomych. To koło liczy 90 osób z całego województwa. Mamy spotkania co trzy miesiące z dietetyczką, lekarzami, farmaceutami. Rozdajemy gleukometry z programem mówiącym, zapoznajemy z nowinkami technicznymi dla niewidomych i diabetyków. To są też wyjścia do kina czy na jakieś imprezy. Gramy też w warcaby, szachy, można porozmawiać, uciec trochę od trudów codzienności. Nasze spotkania są dosyć ciekawe. Utrzymujemy również kontakty z Wojewódzkim Stowarzyszeniem Diabetyków i z panią prezes Danutą Roszkowską. Pani Danusia też pomaga nam, jak może, bierzemy udział w organizowanych przez nią przedsięwzięciach. Ale jeśli chodzi o imprezy wyjazdowe, to mniej, bo my pracujemy z ludźmi niewidomymi, nasi diabetycy, to ludzie niewidomi i często nie mają jak dojechać na miejsce spotkań. No i sprawa finansów, my bazujemy wyłącz -nie na funduszach przeznaczonych dla niewidomych, dla diabetyków nie mamy dofinansowania. Prowadzę Koło Diabetyków, bo to też i moja choroba. Robię to dla innych, ale też i dla siebie. - Pani jest młodą dziewczyną, a już obarczoną poważnymi chorobami. Jak układa sobie Pani swoje prywatne życie, co mogłaby Pani doradzić innym młodym ludziom będącym w podobnej sytuacji? - Ja wyszłam z tego psychicznie bardzo dobrze. Żyję ze swoją chorobą, bo wiem, że tak być musi. Czasu nie cofnę. Na początku było ciężko, to prawda. Trudno mi do dzisiaj prosić ludzi o pomoc. Nie mogę

Fot. Anna Worowska Dużo osób mówi mi, że jestem optymistką. I chyba taka jestem, skoro inni mnie tak odbierają. Jestem zaradna, nie poddaję się. Staram się nie siedzieć w domu i nie załamywać rąk. Chcę być obecna w wielu miejscach, coś robić.

się przełamać. Ale czasem muszę, jak np. w sklepie, gdzie widzę produkt, ale ceny nie widzę. Zawsze byłam samodzielna, a tu proszę, czegoś nie mogę zrobić. Po Żyję ze swoją chorobą, bo wiem, że tak być musi. Czasu nie cofnę. patrzą czasem na mnie, że taka młoda, a nie widzi. Nie umiem poprosić, to jest dla mnie bariera. Jak idę do sklepu, to już mam paraliż. Ale mam takich kilka sklepów, gdzie ekspedientki mnie znają i pomagają. W innych, większych, po prostu nie patrzę na cenę, tylko biorę towar, bo o pomoc nie poproszę. A potem w domu rozczarowanie, że coś wzięłam za drogo, przepłaciłam albo towar nie ten. Kolejna bariera, to schody. Boję się schodów. Łatwiej jest mi wejść po schodach niż zejść. Zlewają mi się stopnie, nie rozróżniam schodków. Zlewają mi się też pieniądze, z trudem je rozróżniam. Mam oczywiście okulary, ale nie zawsze w nich chodzę, używam też soczewek. Ale bez okularów nie rozróżniam niektórych pieniędzy. To jest denerwujące. Wzrok pogorszył mi się w sumie niedawno, więc mam wszystko w pamięci, a nie mogę tego dojrzeć. Staram się jednak nie wracać do tego, co było. Widzę tak, jak widzę, lepiej nie będzie i żeby nie zadawać sobie dodatkowego cierpienia, nie wracam do tego.

Chyba bym się wtedy załamała. Idę przez życie z optymizmem i tego życzę innym dotkniętym chorobą. Dużo osób mówi mi, że jestem optymistką. I chyba taka jestem, skoro inni tak mnie odbierają. Jestem zaradna, nie poddaję się. Staram się nie siedzieć w domu i nie załamywać rąk. Chcę być obecna w wielu miejscach, coś robić. Co innego, jak ktoś nie widzi od urodzenia, dla takiej osoby drzewo, samochód to abstrakcja. Ja jednak odrobinę widzę. Mam dużo koleżanek i kolegów, spotykam się z nimi. Czasem coś doradzą, jaką bluzkę założyć, jaką fryzurę zrobić, sukienka np. tu groszki, falbanki, tu taki kolor, ot takie babskie sprawy. Człowiek powinien iść przez życie mimo przeszkód, cieszyć się życiem. Ludzie mają gorsze choroby i też się nie poddają, a ja miałabym? Nigdy. Jeszcze pomagam innym jak mogę. W Caritasie byłam wolontariuszką, potem dostałam staż w Stowarzyszeniu Kontakt Miast Białystok Eindhoven. Robiłam paczki żywnościowe, metkowałam odzież do sklepu, układałam zabawki. Takie różne sklepowe czynności. Kontaktów z ludźmi nie unikam. I naprawdę jestem optymistką. Rozmawiał Andrzej Jarosz Człowiek powinien iść przez życie mimo przeszkód, cieszyć się życiem.