Codziennik przegląd wiadomości

Transkrypt

1 Codziennik przegląd wiadomości Brak czynników przeciw obniżkom 24 marca 200 Ze względu na to, że w Wielki Piątek najważniejsze rynki międzynarodowe są zamknięte, a w Polsce nie są przewidziane żadne istotne wydarzenia ekonomiczne, jest to nasz ostatni raport ekonomiczny w tym tygodniu. Życzymy Państwu Wesołych Świąt. W lutym sprzedaż detaliczna wzrosła o marne 2,4%, co było poniżej oczekiwań. O ile statystyki z rynku pracy potwierdziły stopniową poprawę, dane wczorajsze wspierają oczekiwania na obniżki stóp procentowych. Przed publikacją danych, członek RPP Andrzej Sławiński powiedział, że trudno byłoby wskazać czynniki, przemawiające za utrzymaniem dotychczasowego poziomu stóp procentowych, a przyspieszenie wzrostu PKB do % w II poł. 200 nie będzie ryzykowne dla perspektyw inflacyjnych. Dodał, że inflacja przez dość długi okres, przynajmniej do końca 200 roku, ukształtuje się wyraźnie korzystniej niż zakładała to projekcja inflacji NBP. Co ciekawe, najbardziej gołębi członek RPP, Stanisław Nieckarz, powiedział wczoraj, że jeśli Fed zacznie podnosić stopy procentowe [cóż, Fed od połowy ub.r. podwyższył już stopy o 17 pb!], to tempo redukcji naszych stóp może być wolniejsze lub w mniejszej skali na skutek osłabienia złotego. Wciąż oczekujemy obniżki stóp o 100 pb łącznie w 200 r. i rozpoczęcia tego cyklu w marcu obniżką o 0 pb. Amerykańskie dane o inflacji były powyżej od oczekiwań, co doprowadziło do osłabienia złotego poprzez wpływ rynku międzynarodowego na którym spadł kurs EURUSD. Agencja Fitch Ratings podążyła śladem S&P i podwyższyła perspektywę polskiego ratingu. Nie miało to wpływu na rynek. Gorące wydarzenia Rozczarowujące dane o sprzedaży detalicznej sty 00 Sprzedaż detaliczna % r/r lip 00 sty 0 nominalnie realnie Sprzedaż detaliczna w lutym wzrosła o zaledwie 2,4% r/r, co było poniżej oczekiwań rynku na pozuiomie powyżej 4%. Były to kolejne dane z realnej sfery gospodarki, które sugerują, że wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale tego roku może być mniejszy niż poprzednio oczekiwano, nawet jeśli zdajemy sobie sprawę, że jest w dużym stopniu pod wpływem wysokiego efektu bazy (związanym z akcesją do UE). Jak można było oczekiwać, niska stopa wzrostu była związana ze spadkiem sprzedaży w sektorze motoryzacyjnym (o 16,7% r/r). Ten czynnik, tzn. dwucyfrowy spadek sprzedaży samochodów, obserwowany był od kilku miesięcy, za wyjątkiem danych za styczeń (co związane było z korzystną baza statystyczną na skutek zmian podatkowych). Pozostałe segmenty sprzedaży detalicznej nie zdołały jednak nadrobić spadku wygenerowanego w sektorze samochodowym. Znaczący wzrost osiągnęły takie segmenty rynku jak farmaceutyczny (wzrost o 28,3% r/r), czy meble, RTV, AGD (wzrost o 21,2% r/r). Jednakże znaczący spadek odnotowano także w sprzedaży detalicznej w dziale określanym przez GUS jako inne (tworzącym jakieś 20% całkowitej sprzedaży detalicznej; zalicza się do niego wyposażenie mieszkań, materiały budowlane, materiały rolnicze, maszyny, itd.) spadek ten wyniósł prawie 1% (w poprzednim miesiącu było to 9,9%). Maciej Reluga Główny Ekonomista (22) Piotr Bielski (22) Piotr Bujak (22) Tomasz Terelak (22) imie.nazwisko@bzwbk.pl

2 Wzrost sprzedaży detalicznej w ujęciu realnym był ujemny od października 2004 roku (za wyjątkiem wspomnianych wyżej danych za styczeń 200) i trend ten był kontynuowany w ubiegłym miesiącu (spadek o 1,6% r/r). Taki wynik nie wróży dobrze statystykom prywatnej konsumpcji i wzrostu gospodarczego za pierwszy kwartał tego roku, szczególnie że spodziewane jest dalsze spowolnienie sprzedaży detalicznej w najbliższych miesiącach. Wczorajsze dane powinny wspierać polski rynek stopy procentowej przed posiedzeniem RPP w przyszłym tygodniu. Konkluzja: Kolejne rozczarowujące dane, które powinny wspierać oczekiwania na obniżki stóp, a co za tym idzie rynek stopy procentowej, szczególnie na krótkim końcu krzywej dochodowości. Kontynuacja stopniowej poprawy na rynku pracy Zmiany na rynku pracy, % r/r sty 0 Średnie zatrudnienie -10 Liczba bezrobotnych W lutym, stopa zarejestrowanego bezrobocia w Polsce spadła do 19,4%, podczas gdy analitycy rynkowi oczekiwali niezmienionego poziomu w porównaniu ze styczniem (19,%). Spadek nastąpił wbrew tradycyjnemu sezonowemu wzrostowi stopy bezrobocia obserwowanemu w ciągu ostatnich paru lat (chociaż w lutym 2004 było stabilne). Poziom 19,4% reprezentuje znaczną (szybszą niż w poprzednich miesiącach) poprawę w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku (1,2 pkt proc.). Oczekujemy kontynuacji tego trendu, który doprowadzi do spadku stopy bezrobocia poniżej 18% do końca roku. Niemniej jednak należy pamiętać, że pomimo pozytywnego rozwoju sytuacji na rynku pracy w ostatnich miesiącach (np. wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw), nadal ponad 3 mln ludzi pozostaje zarejestrowanych jako bezrobotni. GUS opublikował statystyki dotyczące bezrobocia za IV kw oparte o Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności, które pokazały podobny (czyli dosyć pozytywny) obraz polskiego rynku pracy. Według BAEL, stopa bezrobocia spadła ponownie z 18,2% w III kw do 18% w IV kw Było to dużo niżej w porównaniu z 19,3% w ostatnim kwartale Ponadto liczba bezrobotnych spadła znacząco o,7%, porównując do poprzedniego roku (tyle samo co w III kw. 2004). Co więcej BAEL przedstawił bardzo wysoki (najwyższy od początku publikowania statystyk BAEL) wzrost zatrudnienia w IV kw. 2004, który wyniósł 2, r/r. Jak nadmieniono wyżej, uważamy, że poprawa danych z rynku pracy będzie kontynuowana i przełoży się na wyższą prywatną konsumpcję w przyszłości. Konkluzja: Zważywszy duża ilość danych gorszych niż oczekiwano opublikowanych ostatnio, umiarkowana poprawa statystyk rynku pracy jest neutralna dla rynku. Zwłaszcza, że stopa bezrobocia pozostaje stosunkowo wysoka. Czy reforma paktu euro oznacza szybsze przyjęcie euro w Polsce? Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli zakończył się wczoraj. Powszechnie oczekiwana reforma Paktu Stabilności i Wzrostu została w końcu zaakceptowana, co spotkało się z negatywnymi komentarzami ze strony EBC i polskiego banku centralnego. Prezes NBP Leszek Balcerowicz zgodził się z EBC, że zmiany Paktu Stabilności i Wzrostu wywołują zaniepokojenie. Chociaż niektóre zmiany w Pakcie należy uznać za szkodliwe dla funkcjonowania i stabilności wspólnej strefy walutowej (rozluźnienie zasad 2

3 dyscypliny budżetowej), najważniejsza zmiana dla Polski była związana z kosztami reformy emerytalnej (roczne obciążenie dla deficytu budżetu wynosi ponad 1,% PKB). Rada UE zatwierdziła rekomendację wypracowaną podczas spotkania ministrów finansów w ubiegły weekend. Przyjęte rozwiązanie umożliwia uniknięcie sankcji dyscyplinarnych ze strony UE przez te kraje, które przekraczają dopuszczalny poziom deficytu budżetowego z powodu kosztów reformy emerytalnej. Oznacza to, że procedura nadmiernego deficytu może w przypadku Polski zostać zamknięta w 2007 roku nawet jeśli deficyt budżetu będzie nieznacznie przekraczał 3% PKB, a rząd będzie miał plan jego redukcji poniżej 3% w 2008 r. Co więcej, wydaje się, że zakończenie procedury nadmiernego deficytu będzie równoznaczne ze spełnieniem kryteriów z Maastricht. Premier Luksemburga Jean-Claude Juncker powiedział wczoraj, że kraj, który będzie miał deficyt nieznacznie przekraczający 3% PKB, będzie mógł przystąpić do strefy euro. Notowania złotego ( ) Min Max Fixing USD 3,140 3,1820 3,166 EUR 4,10 4,1620 4,120 Kursy walutowe (dzisiejsze otwarcie) EURUSD 1,2989 CADPLN 2,612 USDPLN 3,187 DKKPLN 0,9 EURPLN 4,1309 NOKPLN 0,01 CHFPLN 2,6646 SEKPLN 0,442 JPYPLN* 3,0016 CZKPLN 0,1373 GBPPLN,9667 HUFPLN* 1,671 *100 jednostek Rentowności na rynku wtórnym ( ) Bony Rentowność Zmiana (pb) 3M,7 3 6M,6 9M, M, 7 Obligacje 2L,2 8 3L, L,66 12 L, L, L,66 9 Stawki WIBOR ( ) Termin Stawki Zmiana (pb) O/N 6,43-2 T/N 6,1 0 SW 6,47-7 2W 6,37-3 1M 6,24-2 3M 6,10 1 6M,90 0 9M,7 2 1L,6 1 Czy oznacza to, że Polska przystąpi do strefy euro w 2009 r.? Uważamy, że jest to najwcześniejsza możliwa data, jednak problemem jest to, że polityka fiskalna w Polsce w najbliższych latach jest wysoce niepewna w związku z tegorocznymi wyborami do parlamentu (pisaliśmy o tej kwestii wielokrotnie). To ryzyko wyraził dość jasno potencjalny przyszły premier Jan Rokita, który powiedział wczoraj w wywiadzie z Reuterem: Nie mogę teraz przedstawić daty przystąpienia do strefy euro. Trzeba starać się, żeby to stało się jak najszybciej, ale wiem, że obecna sytuacja Polski raczej to oddala, niż przybliża. Jednak procedura nadmiernego deficytu, wymagająca obniżenia deficytu do nieznacznie powyżej 3% PKB być może skłoni następny rząd do obniżenia deficytu w kolejnych latach (jeśli nie, możemy stracić pomoc w ramach funduszu spójności). Cóż, mocne dostosowanie fiskalne jest faktycznie bardzo potrzebne jeśli nowy rząd będzie skłonny zaakceptować pomysł Rokity na usztywnienie złotego wobec euro (wczoraj mówił on o wprowadzeniu currency board). Konkluzja: Rynek obligacji nie zareagował faktycznie, ponieważ wydaje się, że zatwierdzenie reformy paktu było wycenione w fali umocnienia obserwowanej do końca lutego. Termin przystąpienia do strefy euro będzie zależał od polityki fiskalnej po wyborach. Monitor rynku Złoty na otwarciu podążał za euro, które na po zamknięciu polskiego rynku osłabiło się po jastrzębim komunikacie Fed do 1,3070. Waluta straciła 1% do euro oraz prawie 3% do dolara (odpowiednio 4,11 oraz 3,1). Pogłębiła straty na dalszych spadkach europejskiej waluty do odpowiednio 4,13 oraz 3,16. Ponieważ kurs EURUSD wzrósł nieco, złoty podążył jego śladem osiągając 4,10 oraz 3,14 przed publikacja danych o inflacji w USA. Wyższa niż oczekiwana inflacja sprawiła, że EURUSD znalazł się pod presją, co popchnęło go na krótko poniżej 1,30. To spowodowało, że polska waluta ustanowiła nowe minima na poziomie 4,162 oraz 3,18. W miarę zbliżania się do końca sesji złoty odbił się od tych rekordowych poziomów zamykając się po 4,13 oraz 3,173. Obligacje anulowały całe wtorkowe zyski za sprawą złotego oraz wyprzedaży na Bundach, choć złagodzonej przez rozczarowujące dane o sprzedaży detalicznej. Przed przetargiem zamiany PS0310 (także będący przedmiotem 3

4 % 4,0 Inflacja r/r przetargu) dotarł do poziomu,71%. Niewielka ilość sprzedanych na aukcji papierów długoterminowych wywołała wzmocnienie do,68%. Obligacje zdołały utrzymać te poziomy osłabienia złotego związanego z inflacją w USA, ponieważ rynki bazowe szybko zneutralizowały wpływ wyższej inflacji. Ministerstwo finansów sprzedało ogółem 849 mln zł obligacji zapadających w 2007, 2010 oraz 2011 roku na przetargu zamiany w zamian za papiery zapadające w tym roku. Emitent uplasował 31 mln zł OK0407 oraz 44,2 mln zł PS0310. Sprzedał także 774,4 mln zł obligacji o zmiennym oprocentowaniu WZ0911. Ministerstwo finansów zaoferuje na aukcji (z powodu Świąt Wielkanocnych przeprowadzonej wyjątkowo w czwartek) roczne bony o wartości 800 mln zł oraz 13-tyg o wartości 100 mln zł. Właściwie wszystkie wydarzenia na polskim rynku finansowym były naturalną konsekwencją jastrzębiego komunikatu Fed. Spadek wartości euro w pobliże 1,30 mocno odbił się na złotym, który ustanowił nowe minima. Jednak sądząc z reakcji kursu EURUSD na dane o inflacji w USA, który szybko odbił się z poziomów poniżej 1.30, jest szansa, że euro poprawi swoje notowania wspinając się do 1,31 (wycofanie 0% Fibonacciego ostatniego wzrostu kursu). Potwierdza to fakt, że po tak gwałtownej wyprzedaży trwającej od prawie tygodnia EURUSD wszedł w strefę wyprzedania. Zatem krótkoterminowe perspektywy złotego rysują się optymistycznie, co pozwoli mu powrócić do 4,10 do euro oraz 3,1 do dolara. Obligacje pomimo gwałtownego spadku cen nie wybiły się z zakresu wahań, w którym tkwią od ubiegłego tygodnia. -letni benchmark, mimo wzrostu rentowności obligacji w USA o prawie 1 pkt. bazowych, znalazł wsparcie na poziomach z ostatniej aukcji. Przyczyniła się do tego też aukcja zamiany, na której ministerstwo finansów sprzedało, przy sporym popycie inwestorów, niewielką ilość długoterminowych obligacji, a więc gracze zmuszeni byli do zamykania krótkich pozycji na rynku wtórnym. Na krótką metę jest to dobry znak dla rynku, zwłaszcza biorąc pod uwagę spodziewane odbicie kursu EURUSD oraz złotego. Konkluzja: Rynek doznał gwałtownego spadku z luką cenową. Złoty wahał się jeszcze znacznie przez całą sesję, natomiast obligacje prawie nie zmieniały notowań. Dzisiaj aktywność na rynku powoli będzie zamierać przed świętami, a przy mniejszych obrotach polski rynek może się nieco umocnić. 3, 3,0 2, 2,0 1, Przegląd międzynarodowy Wskaźnik zaufania inwestorów IFO w Niemczech nieoczekiwanie spadł w marcu drugi miesiąc z rzędu, gdyż opóźnia się popyt inwestycyjny. Indeks koniunktury spadł do 94,0 ze zrewidowanego w dół poziomu 9,4 w lutym. Ekonomiści oczekiwali, że indeks wzrośnie do 9,6. Szef IFO powiedział w komunikacie, że jest coraz więcej dowodów na to, że wzrost gospodarczy w największej gospodarce Europy może zwolnić. 1,0 Duży wzrost kosztów energii pociągnął do góry ceny konsumenta w USA o USA EMU sty 0 0,4% w lutym, ale inflacja bazowa także przyspieszyła. Inflacja netto wzrosła o 0,3%. Był to największy wzrost od wrześni, który przełamał ciąg czterech 4

5 kolejnych miesięcznych wzrostów o 0,2%. Ekonomiści oczekiwali, że CPI będzie wyższy o 0,3%, indeks wyłączający żywność i energię 0,2%. Dzisiaj opublikowane będą jedynie dane o zamówieniach na dobra trwałe, ale z powodu święta Wielkiego Piątku na większości rynków finansowych ich wpływ będzie ograniczony. CZAS W-WA KRAJ WSKAŹNIK OKRES PROGNOZA OSTATNIA WARTOŚĆ 14:30 USA Zamówienia na dobra trwałe (W) II % 1,0-1,3 Niniejsza publikacja przygotowana przez Bank Zachodni WBK S.A. (członka Grupy AIB) ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi oferty ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. Podjęto wszelkie możliwe starania w celu zapewnienia, że informacje zawarte w tej publikacji nie są nieprawdziwe i nie wprowadzają w błąd, jednakże Bank nie gwarantuje dokładności i kompletności tych informacji oraz nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystywanie tych informacji oraz straty, które mogły w konsekwencji tego wyniknąć. Bank Zachodni WBK S.A., jego spółki zależne oraz którykolwiek z jego lub ich pracowników mogą być zainteresowani którąkolwiek z transakcji, papierów wartościowych i towarów wymienionych w tej publikacji. Bank Zachodni WBK S.A. lub jego spółki zależne mogą świadczyć usługi dla lub zabiegać o transakcje z którąkolwiek spółką wymienioną w tej publikacji. Niniejsza publikacja nie jest przeznaczona do użytku prywatnych inwestorów. Klienci powinni kontaktować się z analitykami Banku oraz przeprowadzać transakcje poprzez jednostki Banku Zachodniego WBK S.A. lub Grupy AIB w jurysdykcjach swoich krajów, chyba że istniejące prawo zezwala inaczej. W przypadku tej publikacji zastrzeżone jest prawo autorskie oraz obowiązuje ochrona praw do baz danych. W sprawie dodatkowych informacji, dostępnych na życzenie, prosimy kontaktować się z: Bank Zachodni WBK S.A., Pion Skarbu, Zespół Głównego Ekonomisty, ul. Marszałkowska 142, Warszawa, Polska, telefon (22) , , ekonomia@bzwbk.pl, Bank Zachodni WBK jest członkiem Allied Irish Banks Group