Nr 9 (38) Wrzesień Mamy partyturę na wszystkie instrumenty. Z parkietu. Zwiększyliśmy sprzedaż. Miesięcznik internetowy Grupy KOPEX

Transkrypt

1 Nr 9 (38) Wrzesień 2009 Mamy partyturę na wszystkie instrumenty - Kopex jest najlepszą firmą na Śląsku komplementował naszą spółkę Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, oglądając sprzęt górniczy naszej grupy wystawiony na Międzynarodowych Targach Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego KATOWICE Uwagę gościa, któremu towarzyszył Marian Kostempski, prezes Zarządu Kopex S.A., przykuł wysokowydajny kompleks ścianowy do niskich i średnich pokładów węgla oraz agregat kogeneracyjny wytwarzający energię elektryczną z metanu. Życzę, by spełniły się wszystkie wasze plany oznajmił były premier. Wcześniej J. Buzek uczestniczył w debacie poświęconej dywersyfikacji źródeł energii, która - dość nieoczekiwanie - z imprezy towarzyszącej przekształciła się w jedno z najważniejszych wydarzeń targów. Według opinii przewodniczącego, jeśli Polska nie będzie równolegle inwestować w energetykę węglową, nuklearną i odnawialną to za 15 lat, kiedy zapotrzebowanie na energię wzrosnąć ma o około 50 proc., zabraknie nam prądu. Notowania akcji: 25,0 20,0 15,0 10,0 Kurs z dnia: ,89 zł ,50 zł Z parkietu W dniu r. Kopex SA przekazał do publicznej wiadomości skonsolidowany raport półroczny PSr więcej na stronie: Górnictwo nie powinno obawiać się konkurencji - ani ze strony energetyki jądrowej, ani odnawialnej, bo i tak za 15 lat 70 proc. energii nadal pochodzić będzie z węgla, który jak określiła to UE - przez dziesięciolecia pozostanie kluczowym surowcem energetycznym Unii. Polska realizując cele pakietu energetyczno-klimatycznego powinna wprowadzić w ciągu najbliższych 11 lat zasadę 3x20 o 20 proc. zredukować emisję gazów cieplarnianych, o 20 proc. zwiększyć efektywność energetyczną oraz uzyskać 20-procentowy udział odnawialnych źródeł energii w ogólnym bilansie energetycznym. W polskie i unijne plany doskonale wkomponowuje się to, co robi i zamierza robić nasza grupa. Mamy partyturę rozpisaną na wszystkie instrumenty. Wystarczy spojrzeć na zaprezentowany na targach sprzęt najnowszej generacji wspomniany już kompleks ścianowy, urządzenia z dziedziny energoelektryki i elektroniki dla górnictwa oraz agregaty kogeneracyjne wytwarzające energię z metanu ujmowanego przez powierzchniowe stacje odmetanowania. To wszystko służy przecież zwiększeniu efektywności wydobycia węgla i oszczędności energii. Niebawem energię produkować będą nasze biogazownie w Rzeczycach i Zalesiu. Pierwszy prąd z Rzeczyc powinien popłynąć na przełomie 2009 i 2010 roku. Łącznie nasza grupa, wypisując się w rządowe hasło biogazownia w każdej gminie, zamierza wybudować 30 biogazowych instalacji w ciągu 5 najbliższych lat. Pracujemy też nad projektem farmy wiatrowej. dokończenie na str.2 Zwiększyliśmy sprzedaż W pierwszym półroczu bieżącego roku nasza grupa osiągnęła skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 1 mld 109 mln 988 tys. zł. To dużo lepszy wynik od tego, jaki wypracowaliśmy w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przychody ze sprzedaży wzrosły o ponad 36 proc., czyli o 294 mln 337 tys. zł. Skonsolidowany zysk netto wyniósł 51 mln 678 tys. zł i był wyższy o 18 proc. niż przed rokiem. W pierwszym półroczu spółki naszej grupy podpisały kontrakty o wartości ponad 450 mln zł. Największy wzrost przychodów przyniosła sprzedaż energii elektrycznej - o 60,4 proc, usług górniczych - o 49,7 proc., produkcja i sprzedaż maszyn i urządzeń dla górnictwa podziemnego - o 47,5 proc. oraz produkcja i sprzedaż maszyn i urządzeń elektrycznych i elektronicznych - o 46,0 proc. Rentowność operacyjna ukształtowała się na poziomie 9,3 proc., zaś rentowność netto wyniosła blisko 5 proc. dokończenie na str.3 1

2 2 dokończenie ze str. 1 Mamy partyturę na wszystkie instrumenty Polskiego przemysłu maszyn górniczych nie mógł nachwalić się Adam Szejnfeld, wiceminister gospodarki. Ten sektor stanowi istotną część polskiego eksportu, tworzy bardzo dużą wartość PKB i jest ambasadorem naszej gospodarki za granicą - mówił w dniu inauguracji wystawy. - Wiele firm działa na najwyższym poziomie światowym. Część z nich jest liderami wśród producentów na świecie. Mówię bez kurtuazji - to naprawdę jest powód do dumy i chluby dla polskiej gospodarki. Siłę polskiego przemysłu maszyn i urządzeń górniczych A. Szejnfeld upatruje w nowych technologiach, bez których nasze firmy nie odniosłyby sukcesów na rynkach światowych. - Inwestycje w rozwój to fundament trwania i przyszłości tego sektora podkreślał wiceminister. Od kilku lat w taki właśnie sposób funkcjonuje nasza grupa, czego egzemplifikacją są nowości rynkowe na skalę międzynarodową. Na ubiegłorocznej wystawie MINING EXPO 2008 w Sosnowcu swój światowy debiut miał kombajn ścianowy ZZM dużych mocy KSW- 2000E oraz kombajn chodnikowy KTW-200 Wamagu, teraz pokazaliśmy rewelacyjny kombajn ścianowy KSW-1500EU. O tym, jak kształtują się perspektywy rozwoju grupy poinformowaliśmy podczas konferencji prasowej zorganizowanej w dniu otwarcia targów, w której uczestniczyło kilkudziesięciu dziennikarzy. - Prezentujemy kompleks ścianowy do urabiania ścian niskich i średnich powiedział na wstępie M. Kostempski. - W ubiegłym roku natomiast pokazaliśmy sprzęt do pracy w ścianach wysokich. Idea budowy tych maszyn jest podobna chodzi o maksymalną wydajność i bezpieczeństwo górników. Mam nadzieję, że na następnych targach będziemy mogli pochwalić się bezobsługową ścianą. O efektach ekonomicznych pierwszego półrocza mówił Krzysztof Jędrzejewski, wiceprezes Zarządu Kopex SA, który podkreślił, że dobre wyniki finansowe osiągnęły podstawowe firmy związane z core businessem ZZM, Tagor i grupa Hansena - i to one zadecydowały o sytuacji ekonomicznej całej grupy (o wynikach piszemy szeroko na sąsiednich łamach). - Kombajn ścianowy KSW-1500EU przeznaczony jest na najbardziej wymagające rynki świata dla Chiny, Australii i RPA, gdzie oczekuje się wydobycia ze ściany rzędu 25 tys. ton na dobę wątek nowości rynkowych kontynuował Andrzej Meder, prezes Zarządu ZZM. Doskonale radzą sobie, pokazane na targach, obudowy Tagoru, które zakupiło górnictwo Chin i Rosji. - Według przedstawicieli koncernu SUEK (największa rosyjska kompania węglowa przyp. red.), w tej chwili najlepsze na rynku rosyjskim są dwa systemy ścianowe wyposażone w nasze urządzenia nie krył satysfakcji Joachim Sosnica, prezes Zarządu Tagoru. - Obudowy przygotowane są do bardzo dużych wydajności, umożliwiają wydobycie nawet do 50 tys. ton na dobę. W warunkach polskich nie ma możliwości osiągnięcia takich wyników, ale w Rosji, Australii i Chinach tak. Tam można eksploatować sprzęt o najwyższych parametrach. - Mamy ambicje, by w przyszłości działalność w zakresie obrotu energią elektryczną stanowiła taką samą wielkość jaką tworzą maszyny i usługi górnicze oznajmił Tadeusz Soroka, wiceprezes Zarządu Kopex SA, prezentując plany energetyczne grupy. - Chcemy wybudować 30 biogazowni za około 600 mln zł. Większość obiektów powstanie ze środków zewnętrznych dotacji, pożyczek, kredytów. Planujemy również budowę farmy wiatraków. Teraz jesteśmy na etapie zamykania finansowania tej inwestycji. - W ostatnim czasie w Polsce i za granicą pogłębialiśmy szyby i likwidowaliśmy je, teraz będziemy budować szyb tak Janusz Olszewski, prezes Zarządu Kopex-PBSz, opisywał kontrakt z JSW na wykonanie szybu 1 Bzie dla kopalni Zofiówka. - To bardzo ciekawe i jedyne tego typu przedsięwzięcie w Polsce. Przez cztery targowe dni setki osób zwiedziło nasze stoisko, które wyróżniało się ciekawą architekturą i klimatem spotkań. Gościliśmy specjalistów z wielu firm, w tym także zagranicznych m. in. z Meksyku, Wietnamu, Czech, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Słowenii i Niemiec. Były rozmowy czysto biznesowe, ale także towarzyskie wszystkie o tym co nowe, ważne, godne uwagi. Niespodziankę sprawili siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy na naszym stoisku rozdawali plakaty z autografami. Tradycyjnie targom towarzyszyły konkursy dla wystawców, w których też już tradycyjnie zajmujemy czołowe lokaty. W kategorii nowe maszyny i technologie laur zdobyły Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne za kombajn KSW-1500EU i Tagor za obudowę typu TAGOR-15/32- Poz. Miano najatrakcyjniejszego stoiska przypadło ekspozycji naszej grupy oraz firmy Minova Ekochem. - Podczas tegorocznych targów producenci maszyn i urządzeń górniczych pokazali wiele nowych ofert podsumowuje imprezę M. Kostempski. - Widać, że sprzęt górniczy jest coraz lepszy. Szkoda jednak, że polski przemysł wydobywczy ze względu na trudne warunki górniczo-geologiczne panujące w kopalniach nie jest w stanie zastosować tych wszystkich propozycji, bo przełożyłyby się one na zwiększenie wydobycia. Warto podkreślić, że targi są także forum wymiany poglądów na temat rozwoju techniki górniczej. Na stoiskach prowadzi się wiele ciekawych rozmów z klientami, które w zestawieniu z wiedzą oferentów mogą być wykorzystane do wprowadzania zmian poprawiających parametry sprzętu górniczego. W tym roku Katowice nie gościły zbyt wielu zagranicznych delegacji. Znaczący był jedynie udział przedsiębiorców z Meksyku, przedstawicieli wielkiej grupy hutniczo-węglowej, która zamierza inwestować w rozbudowę kopalń. Meksykanie zaprezentowali strategię rozwoju i potrzeby inwestycyjne swojej grupy, co potencjalnym polskim dostawcom pozwoli przygotować się odpowiednio do złożenia ofert. Byliśmy jedyną firmą, która pokazała cały kompleks ścianowy z maszynami najnowszej generacji. To najlepszy dowód, że konsekwentnie realizujemy przyjęty kierunek rozwoju naszej grupy. Postawiliśmy na technikę i konkurujemy techniką. Zapowiedzieliśmy dalszy postęp - wprowadzenie bezobsługowej ściany wydobywczej. Po nawiązaniu współpracy z Tiefenbachem w zakresie sterowania elektrohydraulicznego obudową i przenośnikiem, a zapewnienie o takiej współpracy uzyskaliśmy właśnie w czasie targów, mogliśmy zadeklarować na konferencji prasowej, że za 2 lata będziemy mieli taką ścianę. Targi pokazały ponownie, że zewnętrzne ekspozycje, gdzie wystawiany jest sprzęt górniczy, są bardzo kosztowne. Jestem więc zdania, by odchodzić od dużej wystawności, a skupić się bardziej na organizowaniu standów, pozwalających w formie multimedialnych przekazów zaprezentować osiągnięcia produkcyjne. Sprzęt, który aktualnie jest wytwarzany, można z powodzeniem obejrzeć w fabrykach. Będę namawiał do takich zmian. Zrobię to ze względu na ogromne wydatki związane z targami, które można przeznaczyć na inne cele. W wystawie nie uczestniczyli potentaci w branży Joy i Bucyrus. To minus, choć być może firmy te dojrzały do decyzji, by już nie w tak bogatej i kosztownej formie pokazywać się na targach. Prestiż jest ważny, ale trzeba go zestawić z kosztami. (Na dodatkowych stronach zamieszczamy fotoreportaż z tegorocznych targów)

3 3 Usługi serwisowe, proszę W ślad za serią umów na dzierżawę kombajnów ścianowych, Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła dwa zamówienia w Zabrzańskich Zakładach Mechanicznych na wykonanie usług serwisowych i dostawy części zamiennych. Usługi zrealizowane zostały w sierpniu br. w kopalni Pniówek, a ich wartość wyniosła 600 tys. zł. Drugi kontrakt dotyczy świadczenia serwisu technicznego oraz dostaw części zamiennych, podzespołów i zespołów do kombajnów ścianowych ZZM pracujących w zakładach wydobywczych JSW. Umowa o wartości ponad 19 mln 626 tys. zł realizowana będzie przez 24 miesiące. Zabrzańska firma podpisała także kolejne kontrakty z Kompanią Węglową. Przez 80 dni w kopalni Rydułtowy Anna pracować będzie wydzierżawiony za ponad 476 tys. zł kombajn ścianowy KSW-460NZ, wysłany tam wraz z serwisem gwarancyjnym. Taką samą maszynę otrzymała na 31 dni kopalnia Piast do dokończenia eksploatacji ściany 435. Umowa opiewa na ponad 131 tys. zł. KW będzie również odbiorcą części zamiennych do obudów Tagoru pracujących w jej kopalniach. Umowa ma wartość ponad 2 mln 481 tys. zł i potrwa do końca tego roku. Nasze kontrakty W sierpniu spółki naszej grupy podpisały umowy handlowe, w tym m.in.: Konsorcjum: ZZM, ZZM-Maszyny Górnicze, KOPEX umowa z JSW S.A. KWK Zofiówka na najem 3 sztuk fabrycznie nowych, kompletnych, wysokowydajnych kombajnów ścianowych z elektrycznym systemem posuwu tys. zł ZZM - umowa z JSW S.A. na świadczenie usług serwisowych i dostawę części zamiennych tys. zł Odwodnią kopalnię Specjaliści z wałbrzyskiego Wamagu zajmą się opracowaniem wielobranżowej dokumentacji projektowej obejmującej rozbudowę stacji odwadniania produktów mułowych w kopalni Bolesław Śmiały. Przewiduje to umowa podpisana z Kompanią Węglową na sumę 195 tys. zł. Projekt gotowy będzie w ciągu 7 miesięcy. Nasza firma dostarczy również kompletny przesiewacz wibracyjny do kopalni Bobrek Centrum, za co KW zapłaci 109 tys. zł. W sierpniu br. Wamag rozpoczął drugi etap remontu i modernizacji pokrycia dachów hal produkcyjnych. Roboty w Wałbrzychu wykonują ekipy wrocławskiej firmy Link. dokończenie ze str. 1 Zwiększyliśmy sprzedaż - Wyniki pierwszego półrocza pokazują, że nasza grupa umacnia bardzo silną pozycję w segmencie maszyn dla górnictwa podziemnego, gdzie sprzedaż zwiększyliśmy o blisko 50 proc., uzyskując rentowność operacyjną na poziomie 16 proc. - mówi Marian Kostempski, prezes zarządu Kopex SA. Sukcesy notują także firmy z segmentu elektroniki górniczej, które zwiększyły przychody o 46 proc. W ocenie M. Kostempskiego, w drugim kwartale tego roku pojawiły się symptomy ożywienia w przemyśle wydobywczym w kraju i za granicą. Branża znów zaczyna sygnalizować potrzebę inwestowania w nowe złoża, co będzie miało wpływ na zwiększenie popytu na maszyny, urządzenia i usługi górnicze. Korzystnym zjawiskiem jest także wzrost cen węgla kamiennego i rosnące zapotrzebowanie na węgiel koksujący, co świadczy o poprawie ogólnoświatowej koniunktury w produkcji przemysłowej. Dobre wyniki uzyskały podstawowe firmy naszej grupy: Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne, Tagor i spółki Hansena, które miały duże obłożenie produkcją. Korzystnie rysują się perspektywy na najbliższe kwartały. Trwają m. in. negocjacje w sprawie dużych umów eksportowych, które powinny zapełnić portfel zamówień na 2010 rok. Dotyczy to głównie rynku Australii, RPA, krajów bałkańskich, Kanady, Wietnamu i Chin. - Cztery najważniejsze segmenty naszej działalności obejmujące produkcję maszyn dla górnictwa, urządzeń elektrycznych i elektrotechnicznych, usługi górnicze oraz sprzedaż energii osiągnęły dodatni wynik operacyjny i są rentowne - uzupełnia Krzysztof Jędrzejewski, wiceprezes zarządu Kopex S.A. Po wygraniu przez Kopex-PBSz przetargu na budowę szybu dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej spodziewamy się poprawienia od przyszłego roku wyników usług górniczych. Planowane są kolejne inwestycje w polskich kopalniach związane z budową i modernizacją szybów, które będziemy starali się realizować. Zamierzamy również świadczyć skomplikowane usługi górnicze za granicą. Nadal nasza grupa doskonale rozwija obrót energią elektryczną, który w pierwszym półroczu br. przyniósł wyższe przychody ze sprzedaży o ponad 60 proc. w porównaniu z takim samym okresem poprzedniego roku. W tym roku zwiększony obrót może przekroczyć nawet kwotę 1 mld zł (w ubiegłym roku sprzedaż prądu przyniosła 5 mln zł zysku netto, przy przychodach w wysokości 529 mln zł). W najbliższych miesiącach grupa zamierza uruchomić produkcję energii w biogazowniach i siłowniach wiatrowych. - Rozpoczęliśmy budowę pierwszej biogazowni w Rzeczycach koło Gliwic informuje Tadeusz Soroka, wiceprezes Zarządu Kopex SA. - W pierwszym kwartale przyszłego roku rozpocznie ona swoją działalność. W następnych miesiącach będą powstawały kolejne biogazownie. Każda powinna generować zyski na poziomie 1,5-2 mln zł. Podpisaliśmy również list intencyjny z partnerem branżowym na budowę farm wiatrowych. Na początek planujemy budowę dziesięciu wiatraków o mocy 20 MW. Przewidujemy, że w przyszłym roku farma będzie przygotowana do produkcji energii.

4 4 Tragedia górników 18 września br. w kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej doszło do wybuchu metanu. W wyniku katastrofy na miejscu zginęło 12 górników. Kolejnych 7 górników zmarło w szpitalach do 30 września br. Na leczeniu w dalszym ciągu przebywało 25 poszkodowanych osób. Stan jednej z nich był ciężki. Przyczyny katastrofy badała specjalna komisja i prokuratura. Wielki skok Według informacji resortu gospodarki, w ostatnich kilku latach polski przemysł maszyn i urządzeń górniczych dokonał gigantycznego skoku na arenie międzynarodowej. O ile bowiem w 2000 roku udział naszych producentów w światowym rynku maszyn i urządzeń dla przemysłu wydobywczego wynosił zaledwie 1 do 1,5 proc., o tyle obecnie mamy na świecie blisko 30- procentowe wpływy. Rynki zagraniczne podbijamy głównie sprzętem górniczym najwyższej jakości, w czym decydujący udział ma nasza grupa, oferująca m.in. systemy ścianowe przystosowane do uzyskiwania rekordowego wydobycia. Wśród odbiorców są najwięksi na świecie producenci węgla m. in. górnictwo Chin, Australii, Rosji i RPA. Opłacalne inwestycje W ocenie przedstawicieli Kompanii Węglowej, zwrot kapitałów zainwestowanych w agregaty kogeneracyjne wytwarzające w kopalniach energię elektryczną z metanu, nastąpi w ciągu około 3,5 roku. Nasza grupa zaoferowała dwie takie instalacje. Pracują one od początku czerwca br. w kopalniach Szczygłowice i Sośnica-Makoszowy (Ruch Sośnica). Jak informuje Marian Kostempski, prezes Zarządu Kopex SA, nasza grupa zamierza zwiększyć współpracę z polskim górnictwem przy wykorzystaniu metanu jako niekonwencjonalnego źródła energii. - Aż się prosi, by rozwijać tego typu działalność podkreśla M. Kostempski. Europejskie notowania Kopex jako jedyny reprezentant polskiej branży maszyn i urządzeń górniczych trafił na Listę 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej, zajmując 403 miejsce. Prestiżowy ranking opublikował 10 września br. dziennik Rzeczpospolita. Firmy uszeregowane zostały według wielkości przychodów osiągniętych w 2008 roku, a pod uwagę wzięto ostatecznie 1041 przedsiębiorstw z 18 krajów. Listę, którą zdominowały polskie spółki, otwiera PKN Orlen, który wyprzedził firmę MOL z Węgier i MetInwest Holding z Ukrainy. Gazeta zamieszcza także ranking największych firm rosyjskich Rosja Top 100: Lista tygodnika Kommiersant Diengi, w którym pierwsze miejsce zajął Gazprom przed Łukoilem i Rosnieftem. Po obu stronach granicy W sierpniu br. spółka Kopex-FAMAGO w Zgorzelcu podpisała umowy z polskimi i niemieckimi kontrahentami. Dla firmy FUGO nasi specjaliści wykonają dźwigary pierścieniowe o wartości 1 mln 271 tys. zł. Z niemieckiej spółki FAM Magdeburg GmbH napłynęło natomiast zamówienie na dostawę konstrukcji stalowych. Kontrakt wymienia kwotę ponad 376 tys. euro. Niemiecki partner zamierza złożyć kolejne zlecenie na wykonanie konstrukcji stalowych niezbędnych przy realizacji projektu inwestycyjnego CSU KW Datteln. Szereg urządzeń (m. in. dla zakładu przeróbki minerałów) planuje zmówić kilka polskich przedsiębiorstw. Certyfikat dla Wamagu Wałbrzyski Wamag uhonorowany został niedawno kolejnym cennym wyróżnieniem Dolnośląskim Certyfikatem Gospodarczym, przyznawanym przez marszałka woj. dolnośląskiego. Przy wyborze kapituła kieruje się głównie wynikami finansowymi osiąganymi przez firmy. W tym roku przypomnijmy - Wamag zdobył już statuetkę Muflona 2008 za zwycięstwo w plebiscycie gospodarczym w kategorii produkt roku, którym wybrano kombajn chodnikowy KTW-200. Ostatnia szansa Silesii? Kompania Węglowa po raz trzeci ogłosiła zaproszenie do negocjacji w sprawie sprzedaży kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Jeśli i tym razem nie dojdzie do transakcji (KW czeka na oferty do 15 października br.), los kopalni będzie przesądzony zostanie zamknięta. Według ostatniej wyceny, Silesia warta jest około 100 mln zł. Nie kupiła jej szkocka firma Gibson Group. W drugim przetargu ostatecznej oferty nie złożyła Enea. Do zakupu przymierzała się Bogdanka, ale w końcu oferty nie złożyła w ogóle. Spółkę zakładają pracownicy, planując kupienie Silesii. Rocznie kopalnia przynosi około 100 mln zł strat, a na jej rozbudowę trzeba wyłożyć niemal miliard zł. - Miesię cznik Internetowy Grupy KOPEX Wydawca: Grupa KOPEX KOPEX SA ul. Grabowa 1, Katowice tel. +48 /32/ , fax. +48 /32/ , kopex@kopex.com.pl,

5 5

6 6