sztuki
wstęp :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 4 malarstwo ::::::::::::::::::::::::::::::::: 7 średniowiecze ::::::::::::::::::::::::::::::::::: 8 renesans ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 13 barok ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 23 romantyzm ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 31 secesja :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 33 malarstwo współczesne ::::::::: 35 rzeźba :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 39 antyk :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 41 polski gotyk :::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 45 renesans ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 49 barok ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 53 rzeźba współczesna ::::::::::::::::::: 58 architektura :::::::::::::::::::::: 63 daleki wschód ::::::::::::::::::::::::::::::::: 64 starożytny egipt :::::::::::::::::::::::::::: 66 starożytna grecja i rzym antyczny ::::::::::::::::::::::::::::: 74 chiny, japonia i indie :::::::::::::::::::: 91 architektura europy od średniowiecza do xx wieku ::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 100 budowle nowego świata ::::::: 163 australijski symbol :::::::::::::::::: 168
wzornictwo :::::::::::::::::::::::: 173 wzornictwo przemysłowe ::::::::::::::::::::::::::::::::: 174 ceramika ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 174 szkło ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 184 meble :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 190 biżuteria :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 200 sztuka uliczna ::::::::::::::: 209 geneza i historia sztuki ulicy :::::::::::::::::::::::::::::::::::: 210 przedstawiciele street artu i ich twórczość ::::::::::::::::::::::::::: 222 polski street art :::::::::::::::::::::::: 230 zakończenie ::::::::::::::::::::::: 232
wstęp Prezentowana książka w przystępny sposób opowiada o niektórych dziedzinach i aspektach światowej sztuki. Przede wszystkim o jej najsławniejszych dziełach malarstwa, rzeźby, architektury, wzornictwa przemysłowego oraz street artu. Przeznaczona jest dla tych wszystkich, którzy chcieliby poznać sztukę, tylko przeraża ich ogrom trudnej, fachowej wiedzy z historii sztuki oraz z warsztatu sztuk pięknych. Gubią się w gąszczu terminów, faktów, kierunków, stylów i wiadomości. Ksiażka pozwala wstępnie zorientować się w problematyce, którą zajmuje się historia sztuki, oswoić się z jej głównymi zjawiskami, zapamiętać nazwiska i tytuły dzieł najsławniejszych, wybranych artystów różnych epok, poznać interesujące szczegóły życiorysów wielkich malarzy, rzeźbiarzy, architektów. Pomaga także uzupełnić wiedzę o rozwoju sztuki współczesnej. Wreszcie, przyswoić sporo wiadomości z ogólnej dziedziny historii kultury, ponieważ nie sposób przedstawiać rozważania o kilku dziedzinach sztuki na przestrzeni dziejów ludzkości w całkowitym oderwaniu od jej najszerszego kontekstu kulturowego. Książka Skarby sztuki jest więc przeznaczona dla wszystkich zainteresowanych: pasjonatów sztuki w każdym wieku, ale także tych, którzy przekartkują tom od niechcenia, bo właśnie mają chwilkę wolnego czasu. Być może okaże się, że i jedni, i drudzy znajdą w tej książce coś interesującego albo nawet będą mile zaskoczeni, że historia sztuki nie jest nawet taka trudna. A może zechcą potem sięgnąć po bardziej rozbudowane opracowania poruszonych tu zagadnień to byłby wtedy największy, długofalowy sukces tej publikacji. 4
Rzeźba Igora Mitoraja na Sycylii 5
Georges-Pierre Seurat, Niedzielne popołudnie na wyspie 6 Grande Jatte (1884 1886 r., Instytut Sztuki w Chicago)
malarstwo nazwa gotyk: Przedstawiciele: Giotto di Bondone renesans: Przedstawiciele: Sandro Botticelli, Tycjan, Leonardo da Vinci, Michał Anioł Buonarroti, Rafael Santi, Jan van Eyck, Pieter Bruegel starszy, Albrecht Dürer barok: Przedstawiciele: Andrea del Pozzo, Caravaggio, Claude Lorrain, Diego Velázquez, Rembrandt, Jan Vermeer, Peter Paul Rubens romantyzm: Przedstawiciele: Caspar David Friedrich, William Turner secesja: Przedstawiciele: Gustav Klimt op-art: Przedstawiciele: Victor Vasarely malarstwo 7
malarstwo Kiedy zwykły, niewykwalifikowany odbiorca sztuki, zwłaszcza malarstwa, musi dokonać analizy i oceny jakiegoś dzieła, nie przychodzi mu to łatwo. Czuje się jak to niezwykle trafnie wyraził wybitny poeta i eseista Zbigniew Herbert jak barbarzyńca w ogrodzie. Patrzy na obraz i widzi istny ogród barw, który działa na jego zmysł wzroku, wyobraźnię estetyczną i emocje. A gdy trzeba powiedzieć o danym dziele kilka sensownych słów, często zdaje sobie sprawę, że jest do tego nieuprawniony, nieprzygotowany warsztatowo. Przyznaje się do swojej niewystarczającej wiedzy, a czasem ignorancji. Mimo tych wszystkich rozterek laika spróbujemy przedstawić opowieść o malarstwie nienaukową, fragmentaryczną i subiektywną, ale dzięki temu niepowtarzalną i interesującą. średniowiecze Malarstwo średniowieczne to nie tylko postacie siedzącego na tronie Chrystusa, Maryi czy świętych płaskie i poważne albo przeciwnie: świetliste, tęczowe, jasne, niematerialne tak jak niebiański raj, niedostępny na ziemi zwykłym śmiertelnikom (zwłaszcza w obrazach Cimabuego). Prawdziwego przełomu polegającego na sprowadzeniu świętości w ziemskie realia dokonał włoski malarz epoki gotyku Giotto di Bondone (1266 1337), syn chłopa, który przypadkiem trafił do florenckiej pracowni mistrza Cimabuego. Znany i poważany artysta szybko odkrył talent swego ucznia i zaprosił go do współpracy przy tworzeniu fresków w kościele św. Franciszka w Asyżu. I tak rozpoczęła się niezwykła droga twórcza najwybitniejszego malarza 8
malarstwo średniowiecze religijnego europejskiego gotyku, tego jak głosi napis nad popiersiem Giotta w katedrze florenckiej co zmarłe ożywił malarstwo. Uczeń przerósł mistrza i dokonał prawdziwego przewrotu w przedstawianiu postaci biblijnych zerwał ze sztywnym schematyzmem wcześniejszych kanonów malarskich, przejętych jeszcze z Bizancjum, zakładających ukazywanie poważnych, nieruchomych bohaterów chrześcijańskich na złotym tle. Dążył do realistycznego pokazania postaci Chrystusa, świę- Giotto di Bondone, Pocałunek Judasza (1303 1305 r., tych czy zwykłych ludzi we fresk w Kaplicy Scrovegnich) wzajemnych interakcjach, w których ujawniały się silne emocje, często będących w ruchu i w tłumie. Starał się dopracowywać najdrobniejsze szczegóły obrazu. We wczesnym dziele Krucyfiks (ok. 1290 r.), ponadpięciometrowym, Giotto przedstawił rzeczywiste, wymęczone 9
malarstwo średniowiecze Giotto di Bondone, Madonna z Dzieciątkiem detal (ok. 1310 r., Galeria Uffizi we Florencji) straszliwym cierpieniem ciało Zbawiciela odznaczające się bogatą ekspresją emocji, nie zaś jak wcześniej to robiono schematyczną postać bez wyrazu albo odrealnione uosobienie Giotto di Bondone, Ostatnia Wieczerza (1303 1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich) świętości w ziemskim wydaniu. Był prekursorem w stosowaniu światłocienia i efekt przedstawienia Chrystusa jako udręczonego niewyobrażalnym fizycznym bólem człowieka uzyskał właśnie dzięki tej technice. Pustą symbolikę zastąpił psychologiczną prawdą uczuć. Ukrzyżowaniem wprawił w osłupienie swoich współczesnych. Dzieło to do dziś znajduje się w zakrystii florenckiego kościoła Santa Maria Novella. Najdoskonalszym przykładem geniuszu Giotta są wspaniałe freski (w tej technice malarskiej osiągnął mistrzostwo) w kaplicy Scrovegnich w Padwie, tworzone w latach 1303 1305. Artysta namalował tam 12 scen poświęconych Matce Bożej i 22 sceny poświęcone Chrystusowi. Elementem spajającym całą kompozycję jest fresk Ostatnia Wieczerza, a uzupełniają go alegorie siedmiu cnót i siedmiu grzechów głównych. Cały cykl fresków z Padwy jest jak scena teatralna z planami bliższym i dalszym, na których postacie, odmalowane realistycznie, w prostych, zwyczajnych szatach dopasowanych do kształtu ciała, rozmawiają i gestykulują, ujawniając na twarzach różnorodne emocje. Poza tym Giotto wiedział już, jak stworzyć w dziele malarskim iluzję przestrzenną, dołączał elementy pejzażu, fragmenty rzeczywistych budynków, rośliny i zwierzęta. W części zatytułowanej Pocałunek Judasza dostrzegamy przede Giotto di Bondone, Zaśnięcie Najświętszej Marii Panny fragment (ok. 1310, Galeria Malarstwa w Berlinie) Giotto di Bondone, Ukrzyżowanie fragment (1303 1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich) 10
11
Giotto di Bondone, Opłakiwanie Chrystusa (1303 1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich) wszystkim wzrokowe spotkanie Chrystusa i ucznia, który dopuścił się zdrady. Czysty, jasny, szlachetny profil Jezusa przeciwstawiony jest nikczemnemu obliczu Judasza z niskim, małpim czołem i wyrazem fałszywego uwielbienia. Widz skupia się na tym milczącym pojedynku Giotto di Bondone, Sąd Ostateczny (XIII w., Kaplica Scrovegnich) Syna Bożego z jego zdrajcą, choć przecież wokół wiele się dzieje: arcykapłan (w bogatej szacie zwróćmy uwagę na dokładne odwzorowanie jej ozdobnego lamowania) wskazuje ręką na Jezusa na chwilę przed jego pojmaniem, z lewej strony zakapturzony zbir chwyta za płaszcz uciekającą postać (prawdopodobnie jest to święty Marek), obok święty Piotr odcina ucho słudze arcykapłana. Widzimy, że duchowe i psychologiczne zwycięstwo w tym wymownym bezorężnym starciu odniósł Chrystus on wie, jaka będzie rola Judasza i jego własna w dziele odkupienia świata. Nad nimi, na dalszym planie, tłum trzyma płonące pochodnie blask ognia został ukazany przez malarza niezwykle realistycznie. W kolejnym fragmencie, Opłakiwaniu Chrystusa, obserwujemy dwa plany: jeden to sklepienie niebieskie z aniołami, drugi to scena rozgrywająca się na ziemi. Matka Boża podtrzymuje za głowę martwe ciało Chrystusa. Jej rozpacz jest bezgłośna, Maryja nie okazuje bólu lamentem czy krzykiem, jak czynią to zebrane wokół niej kobiety. Nowością było tutaj uczłowieczenie aniołów. Nie są to już świetliste, odrealnione, rajskie istoty anioły zachowują się jak ludzie: płaczą, Giotto di Bondone, krzyczą, rozkładają ramiona Sceny z życia św. Franciszka w geście rozpaczy, chwytają Kazanie do ptaków się za głowy. Ich własny świat (1291 1294 r., freski w bazylice także runął wraz ze śmiercią św. Franciszka Chrystusa. w Asyżu) 12
malarstwo renesans dwa poświęcone ich fundatorowi, założycielowi dynastii jagiellońskiej. Jeden fresk pokazuje króla na białym koniu, przyjmującego od anioła koronę i krzyż, a drugi przedstawia Jagiełłę pokornie adorującego na klęczkach Madonnę z małym Jezusem na kolanach. Przypuszcza się, że są to jedyne wizerunki władcy wykonane za życia króla, zgodne z opisem pozostawionym w Rocznikach Jana Długosza. To arcydzieło malarstwa średniowiecznego z Lublina przywołaliśmy, aby podkreślić polski wkład w europejską sztukę tej epoki, bo trudno odnaleźć w nim jakikolwiek wymiar psychologiczny. renesans Giotto di Bondone, Madonna z Dzieciątkiem (ok. 1310 r., Galeria Uffizi we Florencji) W 1334 roku za swe artystyczne dokonania Giotto otrzymał we Florencji tytuł wielkiego mistrza sztuki malarskiej. Został doceniony jeszcze za życia, co w wiekach średnich było rzadkim zjawiskiem. Arcydziełem polskiej sztuki sakralnej, także wykonanym w formie fresków, jest zbiór malowideł zdobiących ściany klejnotu Lublina gotyckiej kaplicy Trójcy Świętej ufundowanej przez króla Kazimierza Wielkiego. Władysław Jagiełło, wielbiciel sztuki bizantyjsko-ruskiej, rozkazał przebudować i ozdobić kaplicę freskami. Odkryto je dopiero w XIX wieku pod warstwami tynku, a prace rekonstrukcyjne nad przywróceniem im pierwotnej postaci trwały do 1997 roku. Wśród malowideł o tematyce religijnej są też Po trwającym blisko dziesięć stuleci średniowieczu nadeszła nowa, słoneczna (tak jak jej ojczyzna, Italia) epoka kultu człowieka i doskonałych proporcji jego ciała, czerpiąca inspirację z antyku i nazwana z języka francuskiego renesansem, czyli odrodzeniem (sztuki starożytnej). Sfera świętości w malarstwie została zastąpiona tematyką ziemskiej codzienności i doczesności, co znalazło wyraz między innymi w rozwoju portretu. Malarze zaczęli posługiwać się w swoich dziełach perspektywą linearną. Oznaczało to prawdziwą rewolucję w tej dziedzinie sztuki, umożliwiającą przedstawienie niespotykanej dotąd na obrazach iluzji przestrzeni. Pierwszym malarzem nowożytnym, który podjął tematykę antyczną w swojej sztuce, był florentczyk Sandro Botticelli (1445 1510). Najbardziej dojrzałym i interesującym jego dziełem, inspirowanym mitologią, były Narodziny Wenus (1486 r.). Kompozycja obrazu jest bardzo przemyślana i klarowna uwypukla od razu postać bogini miłości, która zrodziła się z morskiej piany i płynie ku brzegowi na efektownej muszli (symbol 13
14
malarstwo renesans Sandro Botticelli, Narodziny Wenus (ok. 1480 r., Galeria Uffizi we Florencji) płodności), popychana przez bogów wiatru (symbole miłości zmysłowej). Na Wenus czeka z płaszczem Hora, bogini wiosny, uosabiająca czystość. Sama Wenus symbolizuje podwójną naturę miłości namiętną i platoniczną. Zainteresowanie antykiem przejawia też w swojej twórczości Tycjan (ok. 1485 1576), malarz wenecki dojrzałego renesansu (1500 1530), słynny portrecista królów i możnych rodów ówczesnej Europy. Jednym z jego najsławniejszych dzieł, namalowanym farbami olejnymi na płótnie i przemawiającym do widza tonem delikatności i intymności, jest Wenus z Urbino (ok. 1538 r.). Na pierwszym planie widzimy nagą Wenus leżącą na łożu we własnej komnacie. Bogini spoczywa w swobodnej pozie, z głową podpartą na ramieniu i łokciu. Spogląda przed siebie w zamyśleniu, ale i uwodzicielsko, a jej rysy twarzy i ciało Sandro Botticelli, Wiosna (1482 r., Galeria Uffizi we Florencji) są przedstawione bardzo realistycznie (weneccy twórcy korzystali z usług modeli, nie tworzyli na podstawie posągów). Typowe dla Tycjana ciepłe barwy podkreślają osobisty, pełen wdzięku charakter obrazu. W głębi widoczne są dwie służące (jedna odwrócona tyłem), szykujące garderobę dla swej pani. Realistyczne ujęcie aktu nie przeszkodziło Tycjanowi uczynić z tak przedstawionej Wenus ponadczasowego symbolu delikatnej, zmysłowej kobiecości. Odrodzenie ma swoich trzech wielkich mistrzów, wszechstronnie utalentowanych ludzi renesansu. Najstarszy z nich to Leonardo da Vinci (1452 1519), który jest chyba najsławniejszym malarzem w dziejach ludzkości. Stworzył i opracował tzw. technikę sfumato (wł. zadymione, zamglone), charakteryzującą się miękkimi przejściami od światła do cienia, powodującą utratę ostrości konturów przedstawianych na obrazach przedmiotów, które przechodzą miękko jeden w drugi, tworząc jednolitą całość. Jednym z najbardziej znanych dzieł Leonarda jest fresk Ostatnia Wieczerza (1495 1498), ukazujący ostatni wspólny posiłek Chrystusa Leonardo da Vinci, i apostołów. Artysta zarejestrował scenę, która rozgrywa się (1495 1498 r., Ostatnia wieczerza malowidło ścienne, tuż po słynnych słowach Jezusa: Jeden z was mnie wyda. delle Grazie) Santa Maria 15
16
malarstwo renesans Malowidło przedstawia na pierwszym planie zastawiony stół, przy którym w centralnej części, na tle okna, siedzi Zbawiciel. Po jego obu stronach usadowieni są skonsternowani, gestykulujący i naradzający się uczniowie, przeważnie zdumieni i przerażeni tak niespodziewaną wypowiedzią swego Mistrza, który zachowuje łagodny spokój, nacechowany jednak nutą pełnego godności smutku i rezygnacji. Wnętrze pomieszczenia, w którym odbywa się wieczerza, jest ukazane z zachowaniem zasad perspektywy geometrycznej, podobnie jak rysujący się za oknem odległy, zielony krajobraz na tle nieba. Leonardo tym dziełem pragnął zapoczątkować nową technikę malarstwa ściennego, ale był to niedopracowany pomysł. Zastosowana (w planie nowatorska) technika okazała się bardzo nietrwała i malowidło znajduje się obecnie w złym stanie, co nie Leonardo da Vinci, Dama z gronostajem (ok. 1490 r., Muzeum Czartoryskich w Krakowie) Leonardo da Vinci, Mona Lisa (między 1503 a 1505 r., Luwr) przeszkadza w podziwianiu mistrzostwa artystycznego jego twórcy. Malarz tworzył dzieło stopniowo, po kawałku, bez możliwości naniesienia zmian po wyschnięciu farby na mokrym tynku. Sfrustrowany tym faktem, zmienił technikę malarską (włączył między innymi temperę), ponieważ inaczej nie mógł zastosować swojego słynnego efektu miękkiego modelunku, który dodawał przedstawianym ludziom i przedmiotom subtelności. Ta zmiana okazała się szkodliwa dla dzieła, które wymagało i nadal wymaga częstych oraz gruntownych renowacji. Z drugiej strony renowacje te doprowadziły do odkrycia, że na przykład apostoł Filip (trzeci po prawej stronie Chrystusa) w oryginalnej wersji ma minę wyrażającą gorzki smutek, a nie sztuczny uśmiech, który domalował mu później jakiś nadgorliwy konserwator. Ostatnia Wieczerza została wykonana z przeznaczeniem ozdobienia refektarza klasztoru Dominikanów przy kościele Santa Maria delle Grazie w Mediolanie na zlecenie tamtejszych zakonników. Artysta jest też autorem słynnych portretów włoskich dam między innymi wizerunku Cecylii Gallerani, kochanki księcia Mediolanu, znanego pod tytułami Dama z łasiczką i Dama z gronostajem (1483 1484). Oryginał obrazu, jednego z najznakomitszych portretów epoki renesansu, znajduje się w zbiorach Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Tylko Leonardo, z zamiłowania anatom i przyrodnik, mógł stworzyć tak realistyczne i zgodne z budową anatomiczną człowieka odwzorowanie kobiecej dłoni. W 1503 roku powstał portret wszech czasów podobizna Lisy del Giocondo, znana jako Mona Lisa, wokół której przez wieki narosło wiele wątpliwości i nierozwiązanych tajemnic. Przede wszystkim do końca nie wiadomo, czy sportretowana kobieta to właśnie wymieniona w tytule żona włoskiego kupca z Florencji. Ale czy to takie ważne dla odbiorcy sztuki? Najbardziej fascynujący, 17
malarstwo renesans Leonardo da Vinci, zwłaszcza dla podziwiających go mężczyzn, jest Człowiek witruwiański (1490 r., Gallerie dell'accademia w tym portrecie łagodny półuśmiech modelki, skrywają- w Neapolu) cy nieodgadnioną i niepoznaną dotąd tajemnicę kobiecej duszy. Subtelny efekt sfumato uwidocznił się w miękkim owalu twarzy Giocondy, w jej przyjaznych, łagodnie patrzących na widza oczach, a górzysty pejzaż przedstawiony za nią wzmacnia atmosferę niedopowiedzenia w dziele. Leonardo da Vinci był samorodnym matematykiem, przyrodnikiem, architektem i inżynierem. Opracowywał szczegółowe szkice rysunkowe nie tylko dla swoich obrazów, ale również dla zadziwiających prototypów wielu późniejszych wynalazków, którymi wyprzedził swoją epokę o kilka wieków. Można go uważać za twórcę podstaw wielu dziedzin współczesnej nauki: aeromechaniki, teorii mechanizmów, nauki o częściach maszyn, optyki czy nowoczesnych badań w dziedzinie ludzkiej anatomii. Zajmował się także kosmologią. Zrekonstruowane z pietyzmem na podstawie zachowanych szkiców wynalazki Leonarda zgromadzono w Narodowym Muzeum Nauki i Technologii im. Leonarda da Vinci w Mediolanie. Leonardo to niejedyny geniusz renesansu. Miał godnych siebie towarzyszy Michała Anioła Buonarrotiego i Rafaela Santiego. Michał Anioł Buonarroti (1475 1564) współpracował podobno z Leonardem przy wykonywaniu fresków na ścianach florenckiego Palazzo Vecchio, ale nie zachowały się one do naszych czasów. Prowadził jednak z nim artystyczne spory, ponieważ obaj mieli odmienne poglądy na istotę sztuki. Najsłynniejszym dziełem malarskim Michała Anioła są freski wykonane na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie, które zamówił u niego papież Juliusz II. Michał Anioł nie lubił malować, uważał się za rzeźbiarza, przyjął jednak zamówienie. W 1508 roku rozpoczął wielkie przedsięwzięcie, które przyniosło Sąd Ostateczny Michał Anioł, (1534 1541 r., mu sławę i u współczesnych fresk w Kaplicy i potomnych. Kontynuował Sykstyńskiej) 18
je samotnie do roku 1512. Na olbrzymim kolebkowym sklepieniu kaplicy namalował sceny biblijnego cyklu stworzenia świata i człowieka aż do momentu potopu. Dodał postacie proroków, sybilli i przodków Jezusa. Stworzył arcydzieło mistrzowsko skomponowane, bardzo dynamiczne oraz łączące w przemyślny sposób dwa pierwiastki: cielesny z daną od Boga człowiekowi duchową wolnością. Jest to też swoisty chrześcijański hymn na cześć piękna ludzkiego ciała. W 1535 roku Sąd Ostateczny od początku budził kontrowersje. Mistrz ceremonii na dworze papieskim tak ostro krytykował nagość na fresku, że Michał Anioł zemścił się na nim w wyrafinowany sposób: dał jego twarz Minosowi, piekielnej postaci przedstawionej z oślimi uszami. W 1555 roku, w czasach rosnącej w siłę kontrreformacji, papież Paweł IV polecił innemu artyście zamalować intymne części ciał postaci, by nie budziły grzesznych myśli u oglądających fresk wiernych. Malarz ten, Daniele da Volterra, przeszedł do historii sztuki pod mało pochlebnym przezwiskiem Majtkarz, a domalowane przez niego fragmenty usunięto dopiero w czasie renowacji fresku pod koniec XX wieku. Michał Anioł, już jako uznany, wszechstronny artysta Michał Anioł, Stworzenie Adama (1508 1512 r., fresk oraz główny budowniczy, na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej) rzeźbiarz i malarz Watykanu dostał kolejne ważne zlecenie namalowania fresku przedstawiającego scenę Sądu Ostatecznego na ścianie ołtarza Kaplicy Sykstyńskiej. Fresk ukończył w roku 1541. W jego centralnej części wyeksponował nagą, muskularną postać młodzieńczego Chrystusa, mocarza nad mocarze, chociaż jeszcze z widocznymi śladami męki. W górze, na lewo od Chrystusa, umieścił patriarchów i wybawionych z przedpiekla oraz biblijnego Adama, z prawej strony świętych i męczenników z narzędziami męki. Nad nimi aniołowie Michał Anioł, pozbawieni skrzydeł z wielkim mozołem dźwigają in- Dawid i Goliat (1508 1512 r., fresk w Kaplicy sygnia Męki Pańskiej. Poniżej postaci Chrystusa wi- Sykstyńskiej) dzimy świętego Bartłomieja trzymającego swoją skórę symbol męczeństwa, którego doświadczył. Posłużyła ona Michałowi Aniołowi jako tło do namalowania własnej twarzy. Tuż nad ziemią aniołowie dmą w trąby Sądu 19
Ostatecznego, umarli na ich odgłos powstają z grobów, zbawieni z dużym wysiłkiem wznoszą się do raju. Po prawej stronie widoczni są strącani do piekła potępieni. Wyklęci zostają wydani na pastwę Charona i Minosa artysta odwołał się tu do mitologii i królestwa podziemi boga Hadesa (Plutona). Najmłodszym z genialnej trójki artystów był Rafael Santi (1483 1520), po mistrzowsku komponujący swoje dzieła i równie znakomicie, w bardzo harmonijny sposób łączący ideologię humanizmu renesansowego (szerokiego zainteresowania wszystkim tym, co dotyczy człowieka) z inspiracjami i tradycjami sztuki starożytnej. Największą sławę zyskał dzięki swoim freskom w apartamentach papieskich w Watykanie, wykonanym wraz z armią pomocników za pontyfikatu papieża Juliusza II, a zwłaszcza jednemu z nich Szkole Ateńskiej (1510 1511). Malowidło w założeniu miało przedstawiać sylwetki najsłynniejszych filozofów związanych z Atenami, ale w istocie są to tylko antyczne kostiumy. W centrum kompozycji, którą stanowi grecka sala kolumnowa z łukami i posągami w niszach oraz marmurową mozaiką na podłodze, przypominająca świątynię, widzimy Platona wskazującego palcem niebo, który jednak obdarzony został twarzą Leonarda da Vinci. Oparty łokciem o blok marmuru, siedzący na schodach Heraklit dostał rysy Michała Anioła. Wśród dyskutujących filozofów i uczonych są także Arystoteles, Sokrates, Pitagoras, Diogenes, Euklides czy Ptolemeusz z kulą ziemską na dłoni. Rafael Santi uwiecznił swoich kolegów w tym filozoficznym klimacie, bo chciał w ten sposób podkreślić odrodzenie tradycji antycznych w swoich czasach. Dzieło to, uważane za szczytowe Rafael Santi, Szkoła osiągnięcie sztuki renesansu, zostało namalowane przy Stanze Watykańskie) ateńska (1509 1510 r., 20
malarstwo renesans Rafael Santi, Madonna della seggiola (1513 1514 r., Pałac Pitti, Florencja) wykorzystaniu perspektywy zbieżnej nadającej freskowi cechy monumentalności, dostojeństwa i spokoju. Rafael był też mistrzem w przedstawianiu Madonn z Dzieciątkiem jako symboli macierzyńskiej czułości, czasem w formie obrazu okrągłego, czyli tonda (na przykład Madonna della Sedia). Twarze postaci modelował światłocieniem, ich gesty pokazywał w sposób naturalny i nacechowany łagodnym wdziękiem. Podczas gdy Italia zachłystywała się ideologią humanizmu i nawrotem do rodzimej kulturalnej spuścizny starożytnej, po drugiej stronie Alp, w Niderlandach, rodziła się inna sztuka oparta na wykorzystaniu w malarstwie bezpośredniego oglądu, obserwacji detali świeckiej rzeczywistości oraz szczegółowej wiedzy o właściwościach przedmiotów. Tematy mitologiczne i religijne ustąpiły tam miejsca tematom z życia codziennego godne uwiecznienia na obrazie stało się wnętrze mieszczańskiego domu, jego wyposażenie oraz mieszkańcy. Aby malować krajobrazy, nadające głębię pomieszczeniom mieszkalnym, Holendrzy wynaleźli na długo przed Leonardem da Vinci perspektywę powietrzną i perspektywę barwną. Najwybitniejszym malarzem Niderlandów w XV wieku był Jan van Eyck (ok. 1390 1441), autor Zaślubin Arnolfinich (inny tytuł: Portret małżonków Arnolfinich 1434 r.) czy Mężczyzny w czerwonym turbanie (podobno swojego autoportretu, 1433 r.). W XVI wieku tworzył Pieter Bruegel starszy (ok. 1525 1569), wszechstronnie wykształcony malarz z Antwerpii. Jego najsłynniejsze obrazy przedstawiają wątki z codziennego życia, ale mają też głębszą wymowę symboliczną jak w słynnym Upadku Ikara (ok. 1558 r.). Na pierwszym planie widać wieśniaka z pługiem, potem teren opadający w kierunku zatoki. Nad jej brzegiem zauważamy pasterza, owce, na morzu pły- Jan van Eyck, Madonna kanclerza Rolin (ok. 1435 r., Luwr) nący statek. Wreszcie, po dłuższym wpatrywaniu się w obraz, dostrzegamy także wystającą ponad fale nogę człowieka, który prawdopodobnie tonie. To Ikar, którego upadku nikt nie zauważył zwyczajne życie i praca toczą się dalej utartym trybem. Inny znany obraz tego malarza to Wieża Babel (1563 r.). Daremność mrówczej pracy robotników, którzy nie umieją się porozumieć, prowadzi do rozpadu tej dziwacznej w formie budowli. Zgodnie z biblijnym przekazem, jest to ostrzeżenie dla tych, którzy pragną epatować swoim bogactwem albo prestiżem i wywyższać się ponad innych tak jak wielu nagle wzbogaconych różnojęzycznych mieszkańców Antwerpii, wówczas jednego z największych miast Europy. Namalowana przez Bruegla historia ze Starego Testamentu posłużyła mu do przedstawienia swoich ziomków w krzywym zwierciadle. W Niemczech renesans rozpoczął się ponad sto lat później niż we Włoszech, 21
22
malarstwo barok przedstawiających biblijną Apokalipsę oraz słynne miedzioryty, w których się specjalizował (Rycerz, śmierć i diabeł, Melancholia). Po powrocie z Włoch wykonał swój wyidealizowany Autoportret (1500 r.) olejem na płótnie, z obszernym napisem i wymienieniem swego nazwiska z prawej strony obrazu. Na obrazie malarz upodobnił siebie do Chrystusa, aby podkreślić boskie pochodzenie talentu artysty, wszechstronnie wykształconego geniusza, za jakiego zaczął się uważać po podróży do Italii. barok gdyż w tutejszej sztuce bardzo silnie zakorzeniony był styl gotycki. Humanistyczny sposób pojmowania świata i człowieka oraz idee sztuki włoskiego Odrodzenia przeszczepili do Niemiec wędrujący artyści z Włoch, a do rozpowszechnienia nowego stylu przyczyniło się wynalezienie w połowie XV wieku taniej i wydajnej techniki powielania najbardziej znanych dzieł włoskiego renesansu miedziorytu. Wreszcie sami Niemcy pofatygowali się na południe Europy, tak jak zrobił to najwybitniejszy malarz i grafik tego kraju, mieszkaniec Norymbergi Albrecht Dürer (1471 1528) znakomity portrecista, który zachwycił się sztuką renesansu w Italii. Pozostawił po sobie między innymi poruszający, naszkicowany węglem portret swojej matki, cykl 14 drzeworytów Albrecht Dürer, Autoportret (1493 r., Luwr) Jan van Eyck, Zaślubiny Arnolfinich (1434 r., Galeria Narodowa w Londynie) Wraz z nadejściem XVII wieku narodził się ostatni wielki ogólnoeuropejski styl w sztuce, zwany barokiem (od włoskiego przymiotnika barocco dziwaczny, nieregularny, przesadny). Nie był on jednak jednolity: charakterystyczna dla niego bujność kształtów i kolorów mieszała się z klasycyzującym pojmowaniem sztuki, rodem z renesansu. Wytworzyło się też wiele różnorodnych szkół artystycznych kształtowanych przez narodowość i wyznanie malarzy. Każda z nowo powstałych szkół wydała wielkie indywidualności twórcze. W rozwoju sztuki tej epoki także przodowały Włochy. We wnętrzach kościołów sklepienia zdobiono monumentalnymi freskami, symbolicznie kojarzono je z nieboskłonem, tworzono malarskie niebo na ziemi. Mistrzem tego typu malowideł był Andrea del Pozzo (1642 1709). Jego Alegoria misji jezuickich i triumf świętego Ignacego (1661 1694), monumentalny fresk na sklepieniu kościoła św. Ignacego w Rzymie, uważany jest za punkt szczytowy europejskiego barokowego malarstwa iluzjonistycznego. Realne sklepienie kościoła niepostrzeżenie przechodzi w nim w mistrzowsko namalowane sfery 23