MALI EKOLODZY Nr 1 Październik/ Listopad 1
Piknik Integracyjny Rok szkolny 2012/2013 rozpoczęliśmy imprezą integracyjną na placu przedszkolnym. Pogoda, wcześniej zamówiona przez panią Dyrektor, dopisała- świeciło piękne słońce, a po niebie płynęły pierzaste chmurki. Wspólną zabawę rozpoczęliśmy występem artystycznym zespołu przedszkolnego Roztańczona Ósemeczka. W czasie, kiedy męska część naszych gości rozpalała grille i dbała o wysoką, jakość dymu, dzieci miały możliwość zabawy. Wszystkie dzieci brały udział w przygotowanych dla nich konkurencjach sportowych, a nawet zachęcały do czynnego udziału swoich rodziców. Swoją obecnością zaszczycił nas zespół ze szkoły tańca Pasja, który zaprezentował nam kilka tańców. Po ich obejrzeniu aż nam zaparło dech w piersiach. Nie muszę dodawać, że smażone kiełbaski i inne smakołyki znikały z prędkością światła po takich przeżyciach, prawda? Być może takie rodzinne wypady zintegrowały nas ze sobą jeszcze bardziej i stały się tradycją w naszym przedszkolu. Wszyscy chcemy, aby nasze dzieci wyrosły na mądrych, dobrych i szczęśliwych ludzi. Jest na to sposób - czytajmy dzieciom! 2
Badania naukowe potwierdzają, że głośne czytanie dziecku:. buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem. zapewnia emocjonalny rozwój dziecka. rozwija język, pamięć i wyobraźnię. uczy myślenia, poprawia koncentrację. wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka. poszerza wiedzą ogólną. ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole. uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu. zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów. chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury. kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie Dlatego warto Rodzicu CZYTAĆ DZIECKU 20 MINUT DZIENNIE. CODZIENNIE! Dlaczego? Czytanie na głos niemowlęciu stymuluje rozwój jego mózgu. Czytanie kilkulatkowi rozbudza w nim ciekawość świata i pomaga mu zrozumieć siebie i innych. Wspólne głośne czytanie z nastolatkiem pomoże mu pokonać wiele problemów wieku dorastania. NIKT NIE RODZI SIĘ CZYTELNIKIEM CZYTELNIKA TRZEBA WYCHOWAĆ CZYTANIE POWINNO SIĘ DZIECKU ZAWSZE KOJARZYĆ Z RADOŚCIĄ, NIGDY Z PRZYMUSEM, KARĄ CZY NUDĄ. 3
Dzieci i rybki głos jednak mają, czyli wierszyki łamiące języki! Żuczek Jedna żabka z drugą żabką napotkały żuka, stał na drodze, gorzko płakał swojej mamy szukał. Pocieszały żabki żuka: - Twoja mama w lesie, widziałyśmy, szła z koszykiem- jagód ci przyniesie. Żuczek zaraz przestał płakać wytarł oczy łapką, ale zanim poszedł dalej podziękował żabkom. Żuczek Chociaż żuczek rzecz malutka mnie urzeka życie żuczka. Czy w Przysuszy, czy też w Pszczynie życie żuczka rześko płynie. Byczo mu jest i przytulnie w przedwiosenny czas szczególnie. Szepcze w żytku i pszeniczce śliczne rzeczy swej księżniczce. Staszcza jej na przykład z dali maku wór na sznur korali. Albo rzuca gestem szczodrym pod jej nóżki chabrem modrym. -Żuczku, żuczku, czy chcesz za to być ewentualnie tatą. Z tego wielka jest nauczka choć sam żuczek rzecz malutka... 4
Z Logopedą za pan brat, czyli ćwiczenia języka na przewodnika. Zabawa słuchowo- ruchowa Drzewa Dziecko wyobraża sobie, że jest drzewem, którego gałęzie poruszają się na wietrze. Naśladuje szum wiatru. W tym samym czasie mama lub tata gra na jakimś instrumencie. Zgodnie z jego natężeniem dziecko szumi raz głośniej, raz ciszej. Gdy instrument cichnie, milknie i dziecko. Należy oddychać nosem- wypuszczać powietrze ustami. Zabawa oddechowa Jesienny wiaterek. Mama lub Tata daje dziecku listek zawieszony na nitce. Zadanie polega na tym, żeby nabrać nosem powietrze i dmuchać na listek, aby jak najdłużej był odchylony od pionu. Można zdmuchiwać również listki z dłoni lub z blatu stołu. Zabawa słuchowa Co tak szeleści? Dziecko wyobraża sobie, że wieje wiatr. W tym czasie Mama lub Tata demonstruje odgłosy różnych szeleszczących rodzajów materiałów (folia, karton, celofan, papier, itp.) Dziecko zapamiętuje dźwięki, zamyka oczy i zgaduje, co teraz szeleści. A teraz coś na deszczowe wieczory Listopad Wyszedł sobie do ogrodu Stary, siwy pan Listopad. Grube palto ma od chłodu i kalosze ma na stopach. Deszcz zacina, wiatr dokucza, pustka, smutek dziś w ogrodzie. Pan Listopad cicho mruczy: Nic nie szkodzi, nic nie szkodzi. Po listowiu kroczy sypkim 5
Na ławeczce sobie siada. Chłód i zimno, mam dziś chrypkę. Trudna rada, trudna rada. Ciszą cmentarną ukołysani, z dala od życia i znoju, dobiwszy wreszcie cichej przystani, odpoczywają w pokoju. Elżbieta Daniszewska Zaduszki [fragm.] Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne - pełne zadumy i smutku. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wzdychamy, tęsknimy i... odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać... Dla tych Którzy odeszli W nieznany świat, Płomień na wietrze Kołysze wiatr. Dla nich tyle kwiatów Pod cmentarnym murem I niebo jesienne U góry. Dla nich Harcerskie warty I chorągiewek gromada, I dla nich ten dzień Pierwszy dzień Listopada. odeszli Danuta Gellnerowa Dla tych, którzy 6
Kult zmarłych w innych krajach Pamięć o zmarłych towarzyszy ludziom na całym świecie, niezależnie od miejsca i czasu, światopoglądu i religii. Już w średniowieczu (IX w.) w katolickiej Francji, a także u angielskich i niemieckich katolików, dzień 1 listopada obchodzony był jako uroczystość Wszystkich Świętych. Wszyscy święci byli zbawieni i w ludzkiej pamięci istnieli dzięki swoim dobrym uczynkom na ziemi, dlatego więc celebrowany był radośnie. Po dziś dzień odprawiający tego dnia nabożeństwa są ubrani w białe szaty mszalne. Dzień Zaduszny, czyli właściwe Święto Zmarłych przypadające 2 listopada - wprowadzono do liturgii Kościoła powszechnego ponad sto lat później, w 998 r. Ten dzień był poświęcony zmarłym, których dusze mogą być zbawione dzięki jałmużnie i modlitwom. A w Polsce? W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć już w XII wieku, a z końcem XV wieku była znana w całym kraju. Na kilka dni przed świętem ludzie porządkują groby swoich bliskich, zdobią je kwiatami i zielonymi gałęziami. Zgodnie z polską tradycją, to właśnie 1 listopada jest najważniejszym dniem obchodów zadusznych i odwiedzania cmentarzy. Następujący po nim dzień Dzień Zaduszny nie jest powszechnie obchodzony, chociaż w kościołach odprawiane są nabożeństwa żałobne. Staropolskie obyczaje Jeszcze w XIX w. we wschodniej Polsce odprawiano obrzędy ku czci zmarłych zwane Dziadami (Adam Mickiewicz opisał je w swoim poemacie dramatycznym). Wierzono, że jadło i napoje mogą pokrzepić dusze, więc w przeddzień święta pieczono chleb i pierogi, gotowano bób i kaszę, a na wschodzie przyrządzano kutię z maku, pszenicy i miodu. Potrawy te ustawiano na stołach jako poczęstunek dla dusz zmarłych. Wieszano też czysty ręcznik, obok stawiano mydło i wodę, by dusze mogły się obmyć. Na noc zostawiano otwarte drzwi, żeby duchy mogły bez przeszkód przekroczyć progi swoich dawnych domostw. W tym dniu niektóre czynności były zakazane np. wylewanie wody po myciu naczyń przez okno, by nie oblać zabłąkanej tam duszy, a także palenie w piecu, bowiem tą drogą dusze dostawały się niekiedy do domu. W całej Polsce ugaszczano żebraków i modlących się przy kościołach dziadów kościelnych (pątników utrzymujących się z jałmużny). W zamian za jadło modlili się oni za dusze zmarłych. 7
Nikt nie skąpił im jedzenia, zapraszano ich do domu na ucztę, bo wierzono, że postać dziada może przybrać duch zmarłej osoby. Cmentarze były rozświetlone płonącymi na grobach lampkami, by błąkające się dusze mogły się przy nich oczyścić i ogrzać. Dziś inaczej obchodzimy Święto Zmarłych. Ofiary z jadła i napojów zastąpiły na mogiłach naręcza kwiatów i tzw. wypominki, czyli przywoływanie zmarłych z imienia i nazwiska. Święto Zmarłych to czas, kiedy odżywają wspomnienia o tych, którzy odeszli, o naszych najbliższych zmarłych. W tym dniu zapalamy znicze pamięci na ich grobach dowód naszej miłości, przyjaźni i dobrych wspomnień. Danuta Wawiłow Znicze [fragm.] Kwitną zniczami ciemne chodniki. Jesienne kwiaty, błędne ogniki palą się znicze. Dziesiątki, setki, tysiące zniczy... Nikt ich nie zliczy... Przechodzą ludzie, schylają głowy. Wśród żółtych liści listopadowych 8
palą się znicze... Jest to święto głębokiej zadumy nad przemijaniem życia... czas refleksji nad sensem ludzkiego losu.. Pomyślmy przez chwilę o tych, na których grobach nikt nie zapali lampki, nikt nie przyklęknie i nikt nie odmówi modlitwy. Może warto wziąć ze sobą dodatkowy znicz i zapalić go na jakimś zaniedbanym, smutnym, opuszczonym grobie? Koniecznie zapalmy taki znicz i przystańmy w zadumie. Święto zmarłych to również pamięć o tych, którzy polegli w obronie ojczyzny, pamięć o samotnych żołnierskich grobach... Zbigniew Jerzyna Polskie cmentarze Polskie cmentarze... to białe cmentarze. Brzozy w pośpiechu ciosane na krzyże, Gdy świt nie gasnął, trąbka jeszcze grała. Pod hełmem ciągle nieuśpiona ziemia. I w grobach sprawa wciąż nieutulona. Polskie cmentarze... to białe cmentarze. A gdzież ten spokój, gdzie to zamyślenie? Gdzie jest ta wieczność w drzewach kołysana? Polskie cmentarze... to białe cmentarze. W tym wielkim śniegu, co na śpiących spada. Jest szpadel obok, karabin, siekiera W mozolnym życiu i w gorących dziejach. Ksiądz Jan Twardowski pisał Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą... Joanna Kulmowa W Zaduszki [fragm.] Tu jest pamięć i tutaj świeczka. Tutaj napis i kwiat pozostanie. Ale zmarły gdzie indziej mieszka 9
na wieczne odpoczywanie. Smutek to jest mrok po zmarłych tu, ale dla nich są wysokie, jasne światy. Zapal świeczkę. Westchnij. Pacierz zmów. Odejdź pełen jasności skrzydlatej. Hanna Łochocka Płoną świeczki Dzień jesienny tak cicho Jak liść zżółkły opada; Złoto ma z października Smutek ma z listopada. I w ten smutek złotawy, I w ten płomyk zamglony Przybrały się Zaduszki Jak w przejrzyste welony. Płoną świeczek szeregi, Płoną świeczek tysiące, Powiewają płomyki Zamyślone i drżące. Więc płomykiem jak dłonią, Dłonią ciepłą i jasną, Pozdrawiamy tych wszystkich, Których życie już zgasło. Hanna Łochocka Dzień zaduszny Takie ciche, ciche święto, Rozjarzone świeczkami, 10
Dzień, w którym serce pozdrawia, Pamięta Tych, co rozstali się z nami. Święto rozsnute mgliście Nad jesiennym, zadumanym światem, Gdy żywi zmarłym dobrą myśl wyślą, Zmiotą z grobu zeschłe liście, Położą kwiatek. Światełko dla nieobecnych Stara legenda głosi, że w noc pomiędzy Dniem Wszystkich Świętych, a Zaduszkami blask zapalonych na grobach zniczy wskazuje właściwą drogę zagubionym i nieszczęśliwym duszom, błąkającym się pomiędzy niebem a ziemią. Ryszard Przymus Zaduszki Idą duchy i duszki Na świąteczne Zaduszki. Może któryś się biedzi, Kto ich pamięć odwiedzi?... Zapadający z wolna jesienny zmrok, rozświetlany blaskiem palących się zniczy, zaciera granice między światem tych, co odeszli i tych, którzy ciągle o nich pamiętają. Przychodzimy na cmentarz, aby pobyć przez chwilę z tymi, których już z nami nie ma. Jan Twardowski Żal [fragm.] Żal że się za mało kochało Że się myślało o sobie Że się już nie zdążyło Że było za późno 11
Ale nie jest to tylko dzień rozpaczy i smutku, bo przecież wierzymy, że nasi najbliżsi są w innym, lepszym świecie. Że nie odeszli zupełnie. Są w nas, naszej pamięci, sercach, wspomnieniach... A choć ich życia płomień zgasł, To myśli o nich Są przecież w nas. Zgaduj-zgadula Chcemy Państwu zaproponować wspólny z dziećmi turniej wiedzy przyrodniczej. Czy dzieci odpowiedziały na wszystkie pytania? Kto to? Choć nie szyję nic, jak wiecie, igieł pełno mam na grzbiecie! Ma okrągłe oczy, świetnie widzi w nocy. I widzi, i słyszy, poluje na myszy. Co to? Kiedy rośnie- to się zieleni, kiedy leci- złotem się mieni! Czy wiesz? 1. Dlaczego gawrony i kawki chodzą za oraczem po polu? 2. Czy tylko ludzie jadają grzyby? Kto jeszcze? 3. Co szybciej opada: liść klonu czy dojrzały kasztan? Dlaczego tak się dzieje? 4. Kto, prócz człowieka, robi zapasy? 5. Jacy nieproszeni goście z pól przenoszą się jesienią do zabudowań w pobliże człowieka? 6. Czy trujące grzyby trzeba niszczyć? 7. Kto, prócz człowieka, robi zapasy na zimę? 8. Które zwierzę może sobie nawet chrapać przez sen i dlaczego się nie boi? 12
Drodzy rodzice pokolorujcie z dziećmi tego misia- to ulubieniec wszystkich dzieciaczków. Zadanie 1 Quiz Zdanie prawdziwe czy fałszywe?. Zakreśl odpowiedni napis TAK lub NIE. Jesienią jest tak ciepło, że chodzimy w krótkich spodenkach: TAK NIE Jesienią jaskółki i bociany odlatują do ciepłych krajów. TAK NIE Jesienią liście na drzewach mogą być niebieskie. TAK NIE Niedźwiedzie, borsuki i jeże zasypiają na zimę. TAK NIE 13
Zadanie 2 14
Zadanie 3 Jesienna zabawa z sylabami Pokolorujcie na niebiesko chmurki, w których są wyrazy jednosylabowe, na czerwono- wyrazy dwusylabowe, na zielono- trzysylabowe, a na żółto - czterosylabowe październik jarzębina parasol dąb liść kalarepa kasztan szyszka Zadanie 4 - zagadka Tata lub mama przeczyta, dziecko odgadnie i w okienku narysuje ładnie. W jesieni spadają z drzewa żółte, brązowe, czerwone, a wiatr je niesie w tę i w tamtą stronę. Opracowała : Justyna Pajdak 15
16