środa, 24 lutego 2016 11:50 Marek Rogalski Główny analityk walutowy m.rogalski@bossa.pl Źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSAFX Kluczowe informacje z rynków: USA: Zdaniem Esther George z FED w Kansas ostatnie dane makro nie wskazują na znaczące zmiany w postrzeganiu gospodarki względem podejścia z grudnia, stąd też FED może rozważyć kwestię podwyżki stóp procentowych na marcowym posiedzeniu. Jej zdaniem nie należy skupiać się wyłącznie na kwestii silnego dolara i niskich cen ropy, które w ostatnim czasie redukowały oczekiwania inflacyjne, a spojrzeć w przyszłość. Z kolei zdaniem wiceprezesa FED, Stanley a Fischera gospodarka może odnotować w I kwartale wzrost za sprawą wzrostu wydatków, a inflacja mogłaby już zbliżać się w stronę celu 2 proc., gdyby nie niskie ceny ropy i silny dolar. Zaznaczył, że ostatnie zawirowania na rynkach finansowych mogą mieć niewielki wpływ na gospodarkę. Głos zabrał też członek FED z Dallas (Robert Kaplan), który nieoczekiwanie stwierdził, że FED powinien być bardziej wstrzemięźliwy z podwyżkami stóp, gdyż inflacja może wolno powracać do celu. Naszym zdaniem: Wypowiedzi członków FED wypadły mniej gołębio niż można było tego oczekiwać. Zarówno George, jak i Fischer mają prawo głosu w FOMC, co może mieć większy wpływ na komunikat po marcowym posiedzeniu, który może wypaść bardziej jastrzębio, niż może tego oczekiwać obecnie rynek, który nadal pozostaje zafiksowany pod scenariusz kolejnej podwyżki stóp wiosną 2017 r. Warto jednak zaznaczyć, że dane są mieszane, co pokazał wczorajszy nieoczekiwany spadek indeksu zaufania konsumentów Conference Board w lutym do 92,2 pkt. z 97,8 pkt. Dolar jest dzisiaj jednak faworyzowany, co pokazuje też układ na koszyku BOSSA USD. Złamanie istotnych okolic 82,25 pkt. jest już trwałe, a przed nami test rejonu 82,75 pkt. bazującego na minimum z końca grudnia ub.r. Wydaje się jednak, że rynek może mieć aspiracje wyjścia wyżej (okolice 83,15 pkt.), choć nie od razu. Warto w tym momencie zerknąć na konstrukcję koszyka 46,6% to EUR/USD, 17,53% to USD/JPY a 12,63% to GBP/USD i perspektywy rozwoju sytuacji na tych parach. 1 / 6
Wykres dzienny BOSSA USD W przypadku EUR/USD scenariusz od kilku dni pozostaje niezmienny. Słabsze odczyty PMI, a także Ifo z Niemiec dają dodatkowe argumenty za większą aktywnością ECB na marcowym posiedzeniu, chociaż kluczowe dla nastrojów mogą okazać się wstępne dane nt. inflacji HICP za luty. Te dla Francji, Hiszpanii i Niemiec poznamy już w najbliższy piątek. Analiza techniczna sugeruje, że wsparcia w okolicy 1,0930-45 powinny się bronić, niemniej szerszy układ (a także relacje na koszyku BOSSA EUR) sugerują raczej, że w średnim terminie (marzec) możemy zajść na EUR/USD znacznie niżej. 2 / 6
Wykres dzienny EUR/USD Wykres tygodniowy BOSSA EUR 3 / 6
Japonia: Zdaniem premiera Shinzo Abe szczyt G20 może przynieść dyskusję nt. sposobów stabilizacji globalnej gospodarki. Z kolei w opinii szefa BOJ istnieje przestrzeń do dalszych cięć stóp procentowych, chociaż bank centralny będzie uważnie badał, jaki może mieć to wpływ na gospodarkę. Zaznaczył też, że nie powinny one ograniczać ewentualnych działań w temacie skupu aktywów (QQE). Naszym zdaniem: BOJ ma świadomość, że musi próbować werbalnie wpływać na oczekiwania rynkowe, gdyż ostatnie umocnienie jena było nadmierne. Rynek czeka jednak na fakty albo będzie to interwencja z udziałem ministerstwa finansów (mało prawdopodobna przed szczytem G20 rozpoczynającym się w piątek), albo tzw. tape bomb w postaci nieoczekiwanych newsów w temacie chińskiego programu stymulacyjnego, co odwróciłoby nastroje na rynkach o 180 proc. i zachęciło do zaangażowania się w bardziej ryzykowne aktywa (a carry trade wiąże się z osłabieniem jena). Na razie jednak układ na USD/JPY nie zmienił się znacząco od wczoraj. Rynek idzie na test strefy ostatnich minimów (110,97-111,65), czemu sprzyja słabsze, globalne otoczenie makro (spadki cen ropy, a także słabszy juan po tym jak PBOC ustalił dzisiaj kurs wymiany USD/CNY na 6,5302 wobec 6,5273 wczoraj). Wykres dzienny USD/JPY Wielka Brytania: Najnowszy sondaż YouGov/Times wskazał, że 37 proc. ankietowanych chce pozostania Wielkiej Brytanii w UE, a 38 proc. scenariusza Brexitu. Niezdecydowanych jest aż 25 proc. Z kolei ComRes/Daily Mail wskazuje, że aż 51 proc. jest przeciwko wyjściu z UE (ale odsetek spadł o 3 pkt. proc.. względem poprzedniego badania), a za Brexitem jest 39 proc. (wzrost o 3 pkt. proc.) Naszym zdaniem: Duża grupa niezdecydowanych, oraz duże różnice w sondażach nie zmniejszają niepewności przed medialną kampanią, która powinna rozpocząć się w najbliższych tygodniach. Zwłaszcza, że oliwy do ognia dolała ostatnia postawa mera Londynu, Borisa Johnsona. To wszystko uderza w funta, chociaż należy być ostrożnym z ferowaniem wyroków nt. silnej fali spadków funta. Do referendum mamy jeszcze 4 miesiące i wiele może się zmienić (w sondażach). Tymczasem, co ciekawe dane makro z zeszłego tygodnia (inflacja CPI, rynek pracy, sprzedaż detaliczna) nie wypadły, aż tak słabo jak można by się tego było obawiać. W dłuższym terminie może mieć to wpływ na oczekiwania, związane z podwyżkami stóp, gdyż te wydają się być nazbyt gołębie. 4 / 6
Analizując GBP/USD zerknijmy na układ tygodniowy. Widać, że rynek próbuje realizować scenariusz zakładający spadek w okolice minimów z 2009 r., czyli test strefy 1,35-1,3650. Ostatnie spadki są dość dynamiczne, co może cechować ostatnią falę spadkową w szerszej strukturze. Wykres tygodniowy GBP/USD Ciekawe wnioski płyną z koszyka handlowego funta, gdzie dynamicznie zbliżamy się do kolejnego wsparcia przy 84,70 pkt. (dawny szczyt z lipca 2012 r.). Z kolei przy 84,26 pkt. wypada 61,8 proc. zniesienia Fibo wzrostów z okresu 2013-2015 r. 5 / 6
Wykres tygodniowy koszyka handlowego funta wg. BOE, źródło: Thomson Reuters Nota prawna: Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. 6 / 6