II Rzeczpospolita wobec ruchu prometejskiego Po tych zmianach personalnych faktyczna władza w Gruzji przeszła do rąk sztabu OKA [Samodzielnej Armii Kaukaskiej] w rewolucyjnej radzie, w której Ordżonikidze odgrywa główną rolę, a w ten sposób, po ustaleniu zupełnej jednomyślności, Moskwa miała możność przystąpienia do walki z ruchem narodowym w Gruzji. Głównym obiektem tej walki stała się partia mieńszewicka (stronnictwo socjalistów-demokratów), która za czasów carskich i bolszewickich była utożsamieniem wyzwoleńczej walki. W grudniu 1922 r. około 20 wybitnych działaczy tego stronnictwa zostało aresztowanych i wysłanych do Jarosławskiego więzienia. Następnie w styczniu br., rozpoczęła się walka z narodowymi organizacjami w Gruzji, która jest uważana za ośrodek mieńszewików. Walka została przeprowadzona pod osłoną dość znacznych oddziałów wysłanych przez [Samodzielną Armię Kaukaską] do tego rejonu, gdzie pod pretekstem niewłaściwego zachowania się wobec władz wojskowych, został przeprowadzony bezwzględny terror, polegający na aresztach i ruinacji własności członków wzmiankowanego stronnictwa. Wciągu trzech miesięcy zostało rozstrzelanych do 300 osób. Następnie terror rozpowszechnił się na resztę prowincji Gruzji. W lutym i marcu br., Czeka rozwinęła działalność w Tyflisie, Batumi, Kutaisi, Gurii i Borżomi. Ilość ofiar jest znaczna, aczkolwiek dotychczas nieustalona, jednak należy zauważyć, że największe straty ponieśli mieńszewicy. Drogą terroru udało się unieszkodliwić sympatyków i drugorzędnych działaczy stronnictwa [mieńszewików], wtenczas gdy jego jądro pozostawało prawie nieuszkodzone. Na równi z terrorem rozpoczęła się akcja rozkładowa gruzińskiego mieńszewizmu. Prasa rządowa, Czeka i Polityczne Biuro komunistycznej partii, przyjęły czynny w tym udział. W więzieniach Czeka najbardziej niezdecydowanym elementom, często nic nie mającym z mieńszewicką robotą, był proponowany wybór między wysłaniem do Rosji, a ogłoszeniem w druku pisemnej deklaracji stwierdzającej: 1) początkową ich przynależność do socjalistów demokratów, 2) przekonanie się o zdradzieckiej ich akcji w stosunku do mas pracujących, 3) oświadczenie o pozostawieniu szeregów mieńszewickich na rzecz bolszewizmu. Początkowo, nie patrząc na nacisk Czeka, udawało się tylko od pojedynczych, i zupełnie bezbarwnych osób, wyżej przytoczoną deklarację otrzymać. Jednak z momentem spotęgowania terroru, praca rozkładowa znacznie się posunęła i Sowietom udało się uzyskać wzmiankowane deklaracje od setek czynnych członków stronnictwa [mieńszewików]. W tej pracy ogromnie sprzyjało postępowanie jednego z bardziej wybitnych członków stronnictwa niejakiego Wiktora Tewzaja, który w 1918 1919 r. był posłem gruzińskim na Ukrainie, a następnie członkiem gruzińskiej Konstytuanty i Centralnego Komitetu stronnictwa [mieńszewików]. Zaraz po okupacji bolszewickiej, Tewzaja, aż do chwili wyjścia jego z partii, starał się kontynuować konspiracyjnie prace stronnictwa. Ponieważ jednak stan zdrowia mu nie służył, zachorował na manię prześladowczą, która została tak daleko posunięta, że zupełnie nie opuszczał konspiracyjnego mieszkania, a więc nie mógł usłuchać rady kolegów nakłaniających go do kontynuowania pracy zagranicą, jako terenie zapewniającym bezpieczeństwo. Łączność ze światem zewnętrznym Tewzaja podtrzymywał za pośrednictwem niejakiego Bendeliani, który nie tylko nie należał do stronnictwa mieńszewickiego, lecz nie cieszył się najmniejszym jego zaufaniem. W lutym [1923] udało się stwierdzić, że Bendeliani jest agen- 106
Dokumenty: 1923, 8 lipca tem Czeka, co zostało zakomunikowane Tewzajowi, a zarazem zostały przedsięwzięte środki zapobiegawcze dla zakonspirowania od Tewzaja szczegółów organizacji i adresów jej funkcjonariuszy. Tewzaja w rozpaczy, nie wytrzymał napięcia i za pośrednictwem Bendelianiego, prosił o widzenie się z Eliawą, wybitnym członkiem bolszewickiego rządu. Widzenie się z przyjemnością było zaakceptowane i Tewzaja po rozmowie z Ordżonikidze i Eliawą, ogłosił w pismach deklarację, że zrzeka się wszelkiej politycznej działalności, będąc zawsze przeciwnikiem jakiejkolwiek interwencji i zbrojnej walki w ogóle. Po ogłoszeniu tej deklaracji, Tewzaja zgłosił motywując chorobą, wystąpienie z partii, ale według wszelkiego prawdopodobieństwa nic i nikogo nie zdradził. Jedynie Bandeliani wskazał bolszewikom dwie tajne drukarnie. Jakkolwiek Bandeliani został zgładzony przez narodowe organizacje, jednak poprzednie wypadki dały możność wzmocnienia propagandy antynarodowej, argumentując bezcelowość walki w wypadku gdy Centralny Komitet [partii mieńszewików] już idzie na ugodę z Moskwą. Akcja rozkładowa miała sukces w ogólnej opinii i pod groźbą śmierci Czeka uzyskiwała coraz więcej deklaracji, aczkolwiek niektóre z nich były podpisywane przez Ormian i Rosjan, jak również znaczna ilość wprost była fabrykowana przez Polityczne Biuro komunistycznej partii. Pomimo przedsięwziętych środków, jednak Sowietom nie udało się nadwerężyć Komitetu Niepodległości Gruzji, który jest najwyższą międzypartyjną władzą, na co najlepszym dowodem, jest to, że jego prezes Noe Chomeryki, o wyjeździe którego do Gruzji meldowałem Sztabowi Generalnemu, nie jest na liście aresztowanych. Z tylko co wzmiankowanego komitetu, został aresztowany jedynie Mikołaj Karciwadze, który przez nieostrożność zgodził się na widzenie się z Ordżokinidze, który gwarantował słowem honoru zupełne bezpieczeństwo, lecz po wyjściu z mieszkania Ordżokinidzego, Karciwadze został aresztowany przez Czeka. W obecnej chwili, po przywróceniu nadwyrężonych organizacji, ilość deklaracji zmniejszyła się, a stronnictwo [mieńszewików] na nowo jest w posiadaniu tajnej drukarni. Terror, początkowo również nadwerężył organizacje wojskowe, ponieważ zawdzięczając zdradzie członka Centralnego Komitetu Narodowo-Demokratycznej partii Mesabiszwilego, bolszewicy koło 20 maja br., aresztowali kilku działaczy wojskowych. Generałowie: Celukidze, Andronikow, Muschelow, Abchazi i pułkownicy Chimsziaszwili, Czerdileli i inni, zostali rozstrzelani. W obecnej chwili sekcja wojskowa również jest przywrócona. Według wiadomości otrzymanych od tutejszych przedstawicieli mieńszewickich i narodowo-demokratycznych, parytetowy Komitet Wyzwolenia Gruzji w czasie nacisku terrorystycznego Sowietów działał w zupełnej zgodzie, a w ten sposób podstawa, na której Komitet ten powstał w kwietniu 1920 r. została nienaruszona. Przy tej sposobności przypominam, że Komitet powstał na podstawie porozumienia pięciu gruzińskich stronnictw: 1. Socjalistów demokratów, 2. Socjalistów demokratów niezależnych, 3. Narodowych demokratów, 4. Socjalistów federalistów, 5. Socjalistów rewolucjonistów. Na podstawie tego układu, każde ze wzmiankowanych stronnictw wysyła jednego delegata do Komitetu, któremu przewodniczy przedstawiciel socjalistów demokratów jako 107
II Rzeczpospolita wobec ruchu prometejskiego najbardziej wpływowego w Gruzji stronnictwa. Komitet Wyzwolenia jest najwyższym narodowym organem kierującym akcją powstańczą, dysponującym narodowymi funduszami i utrzymującym łączność z narodowym rządem Żordaniego, rezydującym w Paryżu. Siedzibą Komitetu jest Gruzja, ale Komitet posiada stałego reprezentanta przy rządzie [Żordanii w Paryżu]. Obok rządu, egzystuje w Paryżu rozszerzone prezydium gruzińskiej Konstytuanty, ale dominujące znaczenie posiada Komitet Wyzwolenia, bez zgody którego nie może mieć miejsca żadna poważniejsza akcja. W sprawach nie dotyczących akcji wyzwoleńczej, każde stronnictwo jest zupełnie niezależne. Wobec powyższego należy uważać, że wiadomości podawane przez Sowietów, są w znacznym stopniu przesadzone, aczkolwiek nie da się ukryć, że ich akcja chociaż nie zdruzgotała, ale w każdym razie uszkodziła 298 powstańczej organizacji w Gruzji. Powyższe wypadki wywołały rozłam w tutejszej emigracji gruzińskiej, część której przeważnie składająca się z zupełnie zrusyfikowanych elementów, wystąpiła otwarcie przeciwko emigracyjnemu rządowi Gruzji, uważając go za odpowiedzialny za znaczne ofiary, które dzięki zdradzie mieńszewików, poniósł naród gruziński ma wiosnę br. Opozycja wyłoniła zarząd tutejszej kolonii gruzińskiej, w skład którego przedstawiciele stronnictwa mieńszewickiego nie weszli. Objaw ten należy uważać za zupełnie lokalny. Wiadomości uzyskane przeze mnie od tutejszego przedstawiciela azerbejdżańskiego Rasul Zade potwierdzają, że od chwili sfederalizowania zakaukaskich republik z Rosją 299 wśród muzułmanów wzmocnił się nastrój antyrosyjski i antyormiański. Również i w Gruzji komuniści z narodowym zabarwieniem powinni byli ustąpić nie wyłączając dr. Nerymanowa, przewodniczącego azerbejdżańskim komisariatom. W łączności z tymi zarządzeniami, całe szeregi drugorzędnych komunistów narodowo usposobionych, stanęły w zasadniczej opozycji w stosunku do rządzących rosyjskich komunistów; w niektórych wypadkach opozycja jest tak daleko posunięta, że istnieją grupy komunistów szukające kontaktu z antysowieckimi narodowymi organizacjami, lecz naturalnie te ostatnie nie mają do pierwszych zaufania. Władza sowiecka daje się we znaki tylko w Baku gdzie rządzą rosyjscy, żydowscy i ormiańscy komuniści. Na prowincji, reżim sowiecki nie jest odczuwalny prawie i naród żyje sam według siebie. Organizacje powstańcze, w których ostatnio przyjmują udział oficerowie tureccy, ujawniają swoją działalność w partyzantce, która ma na celu zwykle rabunek dobra sowieckiego, co zwykle wzmaga się w momencie zbioru prodnaloga 300. Na wiosnę br., wystąpienia były znaczniejsze: powstańcy opanowali miasto Gieokczaj i stację kolejową Kurdamer. Dla stłumienia powstania, Sowiety były zmuszone do skoncentrowania większych sił zbrojnych nawet z udziałem artylerii, lecz powstańcom udało się szczęśliwie wycofać się w górę. 298 Tak w tekście. 299 Tj. 30 XII 1922 r. 300 Prodnalog продналог (skrót od: продовольственный натуральный налог), podatek w naturze pobierany od chłopów w Rosji, wprowadzony dekretem Wszechrosyjskiego Centralnego Komitetu Wykonawczego z 21 III 1921 r., istniał do 10 V 1923 r. 108