Historie polskich przedsiębiorców Mikoko zabawki z duszą Macierzyństwo. Inspiracja do działania. Więcej odwagi. Tak było w przypadku Barbary Horyńskiej, młodej mamy i jednocześnie młodego przedsiębiorcy. Narodziny córek przyniosły zmiany nie tylko w życiu prywatnym, ale również w zawodowym. Pracować, czy zająć się wychowaniem dzieci? To dylemat wielu mam. Optymalnym rozwiązaniem byłaby możliwość połączenia macierzyństwa z pracą, w taki sposób, by dało harmonijne i satysfakcjonujące zestawienie. Przez wiele lat pani Barbara spełniała się wyłącznie w roli mamy. Jednak przyszedł czas na nowe wyzwania. Dlatego postawiła wszystko na jedną kartę. Od zawsze marzyła o własnym biznesie, samodzielności i niezależności w sferze zawodowej. Bardzo długo zastanawiała się nad branżą, w której chciałaby działać. Bo pieniądze to nie wszystko. Liczy się również satysfakcja emocjonalna. Chwila zastanowienia, analiza sytuacji. Jak pracować to dla dzieci! Strona 1 z 6
Zabawki wyjątkowe Postanowiła więc stworzyć miejsce, gdzie znajdą się starannie wyselekcjonowane i nietuzinkowe produkty dla dzieci. Miejsce promujące produkty polskie, najwyższej jakości, unikatowe, nieco inne niż kolorowe zabawki dostępne w większości sklepów. Z potrzeby serca i rynku powstała firma MIKOKO. Jej nazwa nie jest przypadkowa. Córka pani Barbary, nie potrafiąc jeszcze dobrze mówić i wypowiadając zaledwie kilka prostych słów, nazwała w Boże Narodzenie świętego Mikołaja właśnie mikoko. Mikołaj kojarzy się z dziećmi, zabawkami, pozytywną energią, dobrocią i radością. Dlaczego więc nie nazwać w ten sposób swojego wymarzonego biznesu? W końcu też ma wzbudzać uśmiech na twarzach dzieci. Strona 2 z 6
Najlepsza jakość, polscy producenci. Firma Mikoko to dopiero raczkujące przedsiębiorstwo. Cieszy się jednak coraz większym powodzeniem. Nic w tym dziwnego, coraz więcej ludzi dokonuje świadomych zakupów, zwracając uwagę przede wszystkim na jakość kupowanych rzeczy. Ponadto wybieramy polskie produkty, wspierając rodzimych producentów. Bycie mamą i jednocześnie przedsiębiorcą to nie lada wyzwanie. Jedno i drugie zajęcie jest na pełen etat. Jednak warto spróbować. Barbara Horyńska, zakładając firmę, zdecydowała się na krok, który zmienił jej życie. Nie chodzi do pracy z przymusu, lecz dlatego, że chce. Odważyła się realizować swoje marzenia i żyć w zgodzie ze sobą i swoimi ideałami. Każdego dnia wyznacza sobie nowe cele i dąży do tego, by za kilka lat móc pochwalić się stabilną pozycją na rynku. Swoją historią, pragnie przekazać wszystkim, którzy zastanawiają się nad założeniem firmy i spełnianiem swoich marzeń - nie wolno się bać! Trzeba przemyśleć strategię i działać. Bycie przedsiębiorcą daje mnóstwo możliwości. Strona 3 z 6
Praca niełatwa, ale z potrzeby serca. MIKOKO, z myślą o dzieciach i dla dzieci. Strona 4 z 6
Barbara Horyńska Z wykształcenia jest ekonomistką. Ma za sobą doświadczenie na stanowisku specjalisty ds. księgowości oraz specjalisty ds. marketingu. Od niespełna pół roku jest przedsiębiorcą. Jak sama o sobie mówi, należy do umysłów ścisłych, jednak drzemie w niej dusza artystyczna. I to ten element zadecydował o profilu jej firmy. Uwielbia prace w ogrodzie. Jej pasją są dzieci i wszystko, co z nimi związane. Dzięki córkom spełniła swoje dawno zapomniane marzenie kupiła maszynę do szycia i odbyła kurs krawiecki po to, by móc dla nich tworzyć rzeczy wyjątkowe. Strona 5 z 6
Pytanie-odpowiedź Do założenia biznesu zainspirowało mnie Zawsze chciałam pracować na własny rachunek. Ale do założenia firmy zainspirowały mnie tak naprawdę moje dzieci. Od kiedy pojawiły się na świecie wszystko kręci się wokół nich. Nie chciałam wrócić do pracy na etacie. Najlepszym rozwiązaniem było dla mnie założenie własnej firmy, którą na razie mogę prowadzić w domu. Takie rozwiązanie jest lepsze z kilku powodów nie tracę czasu na dojazdy do pracy, nie zostaję poza domem po godzinach. Jeśli chodzi o branżę, którą wybrałam, to także zasługa tego, że mam dzieci. Przypatrując się temu, co mają wokół siebie oraz produktom dedykowanym dzieciom, które powszechnie są dostępne w sklepach, postanowiłam skupić się na wyselekcjonowanym, niszowym asortymencie, za którym stoi jakość, a także ekologia. Postawiłam na zabawki z duszą Pracuję w tej firmie, bo Ta praca daje mi dużo satysfakcji. Oprócz finansowych są też inne czynniki, które sprawiają, że moja praca jest przyjemna. Do nich zaliczyć mogę chociażby współpracę z osobami i firmami, które pracują z pasją tworząc swoje produkty i mają mnóstwo pozytywnej energii, Poza tym nie ma chyba bardziej przyjemnej branży niż ta związana z dziećmi. Jedna myśl, która charakteryzuje moją firmę najlepiej Jest to projekt mojego życia, w który włożyłam całe swoje serce. Gdy budzę się rano i idę do pracy Każdy dzień niesie ze sobą coś nowego, każdego dnia rano czekają na mnie nowe wyzwania. Nie idę do pracy z przymusu, lecz dlatego, że chcę. Nie muszę martwić się, że ktoś wykorzysta moją pracę i jej nie doceni, albo będę się bała, czy nie stracę posady. Gdy budzę się rano i idę do pracy, cieszę się, że pracuję dla siebie. Pracuję z myślą o tym, że mam jednak sporo szczęścia w życiu. Codziennie napędza mnie do działania Poranna kawa :) Ale także myśl, że jeszcze mam mnóstwo rzeczy do zrobienia, wiele planów do zrealizowania. Za 10 lat widzę swoją firmę Moim marzeniem jest, by za 10 lat firma posiadała stabilną pozycję na rynku. Gdy myślę o przyszłości to Nie boję się jej. Mam jasną wizję tego, czego chcę od życia i przejrzysty plan na rozwój firmy. Największy sukces to Sukces to osiągnięcie pożądanej pozycji, realizacja celów, wypracowanie zadowalającej nadwyżki finansowej. Miarą sukcesu jest także możliwość dzielenia się z innymi tym, co udało nam się wypracować. Największym wyzwaniem jest Każdy dzień to nowe wyzwania, ale zarazem i nowe możliwości. Najbardziej dumny jestem z Faktu, że odważyłam się realizować swoje marzenia, że żyję w zgodzie ze sobą i swoimi ideałami. Mój przepis na sukces Podstawą są jasno wytyczone cele oraz upór i konsekwencja w dążeniu do ich realizacji. Ważna jest kreatywność, umiejętność dostosowywania się do zmieniającego się otoczenia, wyczulenie na potrzeby klienta, ale także serce włożone w przedsięwzięcie. Moja recepta na trudności Skupiam się zawsze na celach, a nie na problemach. To pomaga. Poza tym w chwilach zwątpienia bardzo ważna jest obecność bliskich osób i wsparcie z ich strony. Zgłosiłem firmę do konkursu, bo Po pierwsze spodobała mi się jego tematyka. Każda forma wsparcia i promocji polskich przedsiębiorców jest godna pochwały. Przez swoją opowieść chciałem przekazać Chciałam podzielić się problemami, które ma nie jedna młoda mama. Rozterki dotyczące pracy i opieki nad dzieckiem. Niezmiernie trudno jest harmonijnie zgrać macierzyństwo i pracę zawodową. Chciałam też przekazać, że prowadzenie własnej firmy nie jest proste, szczególnie jeśli ma się dzieci. Ale warto realizować swoje marzenia, warto ponieść ryzyko i iść za głosem serca. Chciałbym powiedzieć polskim przedsiębiorcom Wszystkim polskim przedsiębiorcom warto powiedzieć, żeby nie wstydzili się tego, że prowadzą firmy w Polsce, choć nie jest to łatwe. Należy im się szacunek za to, że zatrudniają polskich pracowników, kupują półprodukty od polskich dostawców, płacą w Polsce podatki. To wszystko, to powód do dumy dzięki temu wpływają pozytywnie na polską gospodarkę. Poza tym należy docenić polskie produkty, bo są naprawdę wysokiej jakości. Strona 6 z 6