Rozpoczecie XVIII roku szkolnego

Spis tresci: Od redakcji... 3 Wydarzenia z WH... 4 Ściąga... 4 Felieton... 5 Ankieta z WH... 6 Wydarzenia ze ŚM... 8 Plotki... 9 Ciekawostki... 9 Historie WH... 10 Ogłoszenia drobne... 10 Horoskop... 12 Kleks bez Tajemnic... 14 Przepis... 15 Konkurs... 15

W związku z restrukturyzacją harmonogramu pracy redaktorów w tym numerze nie ukaże się wywiad. Wydanie specjalne rozmowy zostanie umieszczone w następnym wydaniu. Serdecznie przepraszamy. Redakcja Kleksa

Rozpoczecie XVIII roku szkolnego W ubiegłą niedzielę rozpoczął się XXVIII rok szkolny w Wirtualnym Hogwarcie. Kadra nauczycielska nie uległa wielkim zmianom. W gronie pedagogicznym na bieżący rok powitaliśmy nową profesor Wiedzy o Harrym Potterze Alice Radciffe, natomiast posada nauczyciela Mugoloznawstwa nadal pozostaje pusta. Poznaliśmy również opiekunów domów. Gryffindor ponownie prowadzi Martin McCarthy. Opiekunem Hufflepuffu został Przemek Brian. Ravenclaw przejęła Lonelli Weden, a Slytherin ponownie trafił w ręce Arianne Weden. Skład Dyrekcji nie uległ zmianie od poprzedniego roku szkolnego. Rozpoczęcie roku szkolnego szkolnego to również wiele spraw organizacyjnych. Do 17 kwietnia 2015 roku opiekunowie domów mieli wytypować kapitanów drużyn Quidditcha. Z zadaniem tym uporali się oni jednak wcześniej i tak oto Gryffindor poprowadzi Kath Fyed, a treningi Hufflepuffu nadzorować będzie Emily Cream. Do meczów drużynę Ravenclaw przygotowywać będzie James Thomas, natomiast Ślizgonów do zwycięstwa spróbuje poprowadzić Alexandra Sloan. 25 kwietnia bieżącego roku upływa z kolei termin wysyłania kandydatów na prefektów domów. Następnego dnia, w trakcie Chrztu Kotów, poznamy dwoje prefektów naczelnych. Podział roślin: a) Lecznicze (głównie rośliny lądowe; ok. 2500 gatunków na świecie; zazwyczaj są szkodliwe, więc potrzeba dużo wprawy oraz wiedzy, aby wydobyć z nich to, co jest najlepsze) b) Regenerujące (działają na siłę fizyczną, obniżają stres; często stosowane w celu wzmocnienia organizmu) c) Odtruwające (działają jako antidotum na trucizny) d) Trujące (zawierają szkodliwe substancje, które mogą doprowadzić do śmierci; nie należy ich dotykać ani zrywać) e) Jako pokarm przyprawy (stosowane w pokarmach oraz lekach) f) Ozdobne (pełnią funkcję dekoracyjną; nie posiadają żadnych magicznych właściwości)

Kolejny poczatek Nieśmiałki wychodzą ze swoich kryjówek na światło dzienne, jednorożce chętniej hasają na łące, ptaszki ćwierkają, wszystko budzi się do życia. Równocześnie wiele szkół rozpoczyna swoje lata szkolne, witając rzesze nowych, spragnionych wiedzy uczniów. Jednak jak się to wszystko zaczęło...? Ta cała nasza przygoda z wirtualną magią i społeczeństwem w tej zhierarchizowanej cyberprzestrzeni? Wiele szkół reklamuje się w Internecie, wrzucając loga, buttony czy banery na różne strony, gdzie z ciekawości klikamy w odnośniki i nagle pojawiamy się w zupełnie nowym, innym świecie. Innym razem z ciekawości czy z nudów wpisujemy w wyszukiwarkę hasło wirtualny hogwart i znowu zjawia się nam lista stron magicznych placówek. Możemy też usłyszeć taką nazwę od przyjaciół czy znajomych, którzy już są częścią tej społeczności i zapraszają nas do wspólnej zabawy. Tak czy siak jakoś udaje nam się trafić do Świata Magii. W dzisiejszych czasach jest to odrobinę trudniejsze niż kiedyś, gdyż wielki boom na Harry ego Pottera dawno przeminął i coraz mniej osób interesuje się tym uniwersum. Da się zauważyć, iż średnia wieku w ŚM z roku na rok rośnie i często można spotkać osoby mające więcej niż 20 lat. To jednak nikomu nie przeszkadza w świetnej zabawie i wspólnym spędzaniu czasu po poznaniu wielu fantastycznych osób. Ale zanim kogoś poznamy... No tak, pierwsze dni pobytu w ŚM są raczej ciężkie, bo jest to duża społeczność, gdzie praktycznie wszyscy się znają i, będąc osobą z zewnątrz, trudno się wpasować do towarzystwa. Najtrudniejszy jest jednak ten pierwszy krok. Wystarczy się odezwać do kogokolwiek kolegi z klasy, koleżanki z dormitorium, przejętego nową funkcją prefekta naczelnego... Ta rozmowa będzie najtrudniejsza, bo zadecyduje o Waszych dalszych stosunkach w szkole i świecie wirtualnym, jednak szybko znajdziecie swoje bratnie dusze i dogadacie się z wieloma osobami - wystarczy tylko chcieć. Ale też nauczyciele nie gryzą. Jeśli macie jakieś problemy, rozmawiajcie z nimi, bo często czują się oni odrzuceni, odseparowani, gdyż tworzą zamkniętą, zaledwie osiemnastoosobową kadrę pedagogiczną. Uczniowie niejednokrotnie się ich boją albo wstydzą i nie odzywają się, tworząc grupki między sobą. Podobne odczucie nie raz mają młodzi adepci, którzy widząc stare grono pedagogiczne, zżyte, tworzące jeden front, wycofują się i mają obiekcje, aby pisać albo zagadać. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć Wam: tu nie ma się czego bać! Nikt Was nie zje, wszak dzieli Was nie tylko ekran komputera i klawiatura, ale także w większości przypadków setki kilometrów. Zatem odwagi! Boisz się zagadać? Nie warto. Chcesz być częścią tego świata? Pierwszy krok należy do Ciebie.

Czy myślisz, że tegoroczna Liga Quidditcha odbędzie się? 4% 20% Tak Nie mam pojęcia Nie 76% Która drużyna według ciebie wygra Ligę Quidditcha? 8% 16% 40% Gryffindor Slytherin Ravenclaw Hufflepuff 36%

Czy jesteś zadowolony/a po pierwszym tygodniu nauki? 20% Tak Mogłoby być lepiej Nie 80% Którego nauczyciela polubiłeś/aś po pierwszym tygodniu nauki? 5% 5% 4% 4% 4% 4% 13% 13% 13% 35% Alexandra Martell Martin McCarthy Lonelli Weden Krzysiek Kot Dominique Cathville Christian Fyed Lilith Findabair Przemek Brian Arianne Weden Rafael Weden

Którego nauczyciela znienawidziłeś/aś po pierwszym tygodniu nauki? 7% 13% 13% 13% 14% 40% Christian Fyed Martin McCarthy Krzysiek Kot Dominique Cathville Alice Radcliffe Agatha Thomas Dnia 12 kwietnia 2015 roku w Uniwersytecie Magii i Czarodziejstwa odbyło się rozpoczęcie roku szkolnego. Podobna uroczystość odbyła się 6 kwietnia w Szkole Magii im. Huncwotów, a także dzień wcześniej, 5 kwietnia w Hogwarcie im. sióstr Carft. W Winsfordzie uczniowie na lekcje uczęszczają już od kilku tygodni, dlatego też szkoła wyszła z pomysłem dwóch zabaw. Jedna z nich, Noc Duchów, odbyła się 12 kwietnia. Uczniowie przebrani w Halloweenowe stroje mogli spędzić bardzo miły wieczór. Ruszyła tam też gra magów o nazwie Obscuro. Pierwszy odcinek wygrała Lucy Cooper. Kolejny już 18 kwietnia!

Na rozpoczęciu roku szkolnego każdy zauważył nieobecność profesor Arianne Weden! Redakcja Kleksa postanowiła dowiedzieć się, jakie były powody zniknięcia opiekunki Slytherinu! Osoba z najbliższego otoczenia nauczycielki Czarnej Magii wyjawiła, że Arianna Weden postanowiła udać się do Tybetu, aby tam nauczyć się nowej techniki dziergania na drutach! Redakcja ciekawa jest, skąd się wziął pomysł na taką podróż... Matheos Hanzi-Eyon słynie ze swoich wybitnych stopni, poczucia humoru oraz zamiłowania do piosenki Golden boy! Anonimowa uczennica widziała, jak uczeń Gryffindoru szukał w bibliotece książki, dzięki której mógłby zmienić kolor skóry na złoty! Miejmy nadzieję, że Matheos się opamięta i nie zrobi sobie krzywdy. Na lekcjach transmutacji coraz częściej uczniowie mogą ujrzeć zadumaną profesor Martell. Pewien uczeń doniósł redakcji Kleksa, że dyrektorka ostatnimi czasy zaczęła pisać wiersze! Na niektóre pytania zadane przez uczniów klasy III, Alexandra Martell odpowiedziała krótką rymowanką! Całą redakcję ciekawi przyczyna takiej zmiany. Miejmy nadzieję, że nauczycielka nie porzuci nauczania dla szukania weny! Magiczny świat w przeciągu ostatniego tygodnia został wręcz zasypany skargami użytkowników sieci Fiuu na niedziałające poprawnie proszki służące do podróżowania. Czarodzieje skarżą się na proszki, które przenoszą czarodzieja w niepożądane miejsca, odnosząc często przy tym ciężkie poparzenia ciała, jakich doznali podczas podróży miedzy kominkami. Jak się okazało, winnym całego zajścia była firma produkująca podrobione egzemplarze proszku. Właścicielom przedsiębiorstwa udało się ostatnio wykraść pilnie strzeżoną recepturę na proszek Fiuu. Niestety, podczas produkcji popełniono fatalny błąd przeoczono jeden składnik. Wynikiem tej pomyłki były wadliwe produkty. Ministerstwo Magii szybko podjęło odpowiednie kroki, właściciele zostali surowo ukarani, a podrobiony proszek został szybko wycofany ze sprzedaży. Od niepamiętnych czasów czarodzieje i duchy żyją ze sobą w zgodzie. Pomimo różnic, jakie są zauważalne miedzy byciem żywym człowiekiem a zjawą, niektórym ludziom granice te się zacierają. Świetnym

przykładem na to jest profesor Cuthbert Binns, który nie zauważył nawet tego, że umarł. Jest to również jeden z nielicznych martwych nauczycieli wykładających w jakiekolwiek szkole. Kilka dni temu dostaliśmy listy od anonimowego informatora, że w szwedzkiej szkole magii przyjęto martwą uczennicę. Dziewczynka umarła podczas wakacji poprzedzających rok szkolny, a jej największym marzeniem było iść do magicznej szkoły Uczennica ma niewielkie problemy z graniem w Quidditcha, ale mimo to jest wdzięczna, że pomimo swojej odmienności może uczyć się magii. Rezerwaty smoków to najbardziej pożądane miejsca wycieczek dla małych czarodziejów. W końcu który młody mag nie chciałby zobaczyć na własne oczy wielkiego, prawdziwego smoka? Rezerwat smoków w Szwecji ostatnimi czasy przezywał prawdziwe chwile grozy. Pewnego poranka grupa mugoli jadących konno zlekceważyła znaki informujące, że wjazd na teren rezerwatu jest zabroniony. Jeźdźcy zachwyceni pięknem terenu mknęli przez wielkie, zielone łąki, aż nagle natknęli się na gromadę odpoczywających smoków. Dzięki szybkiej reakcji pracowników rezerwatu nasi mogole doznali tylko lekkich poparzeń skóry, musieli również poddać się zaklęciu wymazania pamięci. Więc rozumiem, że to, co zaobserwowałem na korytarzu, było zwykłym pokazem przyjaźni gryfońskokrukońskiej? zapytał profesor McCarthy, z wyraźną drwiną wyczuwalną w jego głosie. Intrygujące, doprawdy. Po prostu się pokłóciłyśmy odparła pewnie Emily, zerkając tylko z ukosa na Kath siedzącą na krześle. To dlaczego panna Moonstone-Fyed nie powiedziała do tej pory ani słowa? spytał ponownie opiekun Gryffindoru. Nie zaobserwowałem, aby była milczkiem, zwłaszcza na posiłkach w Wielkiej Sali. Emily tylko wzruszyła ramionami. Jej gryfońska koleżanka dalej wpatrywała się przed siebie niewidzącym wzrokiem, jakby nie wiedziała, co się dzieje wokół niej. W gabinecie wicedyrektora zapadła na chwilę cisza. Panno Thomas, wobec tego będę musiał zawezwać Mrs. Weden rzekł po chwili ciszy profesor, prezentując nienaganną brytyjską wymowę. Być może opiekunka twojego domu pomoże ci w mówieniu. Emily dalej nic nie mówiła. Martin, westchnąwszy, wyszedł z pomieszczenia i zamknął za sobą drzwi, po czym ruszył w stronę sypialni opiekunki Ravenclawu. Jeszcze mu tylko kłopotów w gronie uczniowskim brakowało! Na szczęście Lonelli miała swoje prywatne komnaty niedaleko gabinetu wicedyrektora. Jednak, nieszczęśliwie, nikt nie odpowiadał na pukanie profesora do drzwi sypialni. Po pięciu minutach oczekiwania naczelny Gryfon uznał w końcu, że najwidoczniej pani profesor gdzieś zabalowała. Trzeba będzie z nią o tym porozmawiać jutro powiedział do siebie. * * * W międzyczasie Lonelli siedziała na krześle w sali numer trzy. Jej lekcja była ostatnią, więc mimo tego, że spędziła w pomieszczeniu sporo czasu, licząc od szesnastej, nikt jeszcze nie wykazał oznak zainteresowania tym pokojem. Pani profesor siedziała więc na fotelu nauczycielskim i, drżąc, patrzyła na postać, która dręczyła ją od popołudnia. Och, to już wybiła pierwsza? zauważyła jej rozmówczyni, zerkając pośpiesznie na zegar na ścianie. No proszę, sporo czasu spędziłyśmy razem. Lonelli tylko pokiwała głową, niepewna, co powinna odpowiedzieć.

Przygotowałam cię już do zadania, jak sądzę... kontynuowała dziewczyna siedząca na biurku. To teraz tylko coś, co ci pomoże w jego wykonaniu... Szybko wyciągnęła różdżkę i ledwo Lonelli się obejrzała, już była pod wpływem zaklęcia Imperius. Wspaniale szepnęła dziewczyna. Czas zatem się pożegnać. Ruszysz z powrotem do swojej sypialni i nikomu nie wspomnisz o naszym dzisiejszym spotkaniu. Jasne? Profesor tylko pokiwała głową, lekko bezmyślnie. Nie potrafiła już jasno widzieć świata wokół siebie, czuła tylko, że nie sprawuje nad nim kontroli. Było to uczucie dziwne, ale w pewnych aspektach nawet przyjemne. Nie musiała myśleć. Wystarczyło robić to, co nakaże jej ona. Zatem nauczycielka wstała z siedzenia i powoli zaczęła iść w kierunku drzwi. Do zobaczenia usłyszała z tyłu. Do zobaczenia odparła automatycznie. Do zobaczenia, Ayano. * * * Gdy wschodziło słońce, na Wieży Astronomicznej jedna osoba obserwowała to z mieszanymi uczuciami. Profesor Rafael Weden z jednej strony był zachwycony kolejnym zjawiskiem astronomicznym, którego mógł doświadczyć. Z drugiej jednak, martwiło go ostatnio sporo spraw. A wśród nich coraz częstsze wypady jego żony, Arianne, w świat. Coraz rzadziej było ją widać w zamku. Mimo że komunikowała się z uczniami i rodziną za pomocą sowiej poczty i pisała nawet często, coraz rzadziej wspominała w tych listach o swoim życiu. Częściej pytała o to, co u innych, komentowała wydarzenia w zamku, jednak gdy w liście padło pytanie o to, co u niej, zręcznie się z niego wymigiwała, zmieniając temat. Profesor wiedział, że coś jest nie tak. Wolałby tylko, aby jego żona powiedziała mu to bezpośrednio. No dobra klasnął w dłonie. Czas rozpocząć kolejny dzień! Trzy godziny lekcyjne Astronomii pod rząd zapowiadały się cudownie po nieprzespanej nocy. Jednak nauczyciel dzielnie zaczął schodzić po krętych schodkach w kierunku Wielkiej Sali, gdzie mógłby zażyć chociaż porannej kawy. Nagle dobiegł go jakiś harmider. Odwróciwszy się w kierunku źródła, zauważył, że w ramach któregoś portretu trwa bitwa. Podszedłszy, szybko ocenił sytuację. Gruba Dama właśnie biła się z Sir Cadoganem, a w tle całą sytuację obserwowała niepewnie Damara Dodderidge, której portret wisiał w gryfońskiej wieży. Co tu się dzieje?! krzyknął Rafael tak donośnie, jak tylko mógł. Wszystkie trzy postacie spojrzały na niego niepewnie. Dama oddaliła się od rycerza, ten zaś poprawił przyłbicę, jakby spodziewając się, że uczyni go to lepszym w oczach profesora Astronomii. Damara zaś, jak była w tle, tak dalej patrzyła z dala, jakby niepewna, czy ktoś ją widzi. Panie profesorze... odezwała się Gruba Dama. Ta wariatka mnie zaatakowała! ryknął sir Cadogan. Idę stąd, bo z nią się nie da rozmawiać! Jak rzekł, tak uczynił. Wsiadł na swojego konia i pogalopował w głąb portretów. Rafael tylko westchnął i przeniósł swój wzrok na strażniczkę wieży Gryffindoru. Bo tą biedną małą Kath ktoś szantażuje wyjaśniła się. A on widział kto i kiedy. Och? spytał profesor Weden, zapominając o swojej porcji porannej kawy. Ogloszenia drobne Szukam przystojnego korepetytora dowolnego przedmiotu. Marceline Weden Zgubiłam przypominajkę. Znalazcę prosze o kontakt. Emily Thomas Poszukuję solidnej trumny. Arianne Weden

Byk (20.04 20.05) Wygląda na to, że dobra wróżka założyła Ci na nos różowe okulary! Wszystko widzisz w ciepłych barwach i swym pozytywnym nastawieniem zarażasz innych, co ma na niektórych zbawienny wpływ... Oby tak dalej! Bliźnięta (21.05 20.06) Wkrótce ktoś sprawi Ci niespodziankę i postanowi wybrać się z Tobą do Hogsmeade. To okaże się być jednak jedynie początkiem "intrygi"... Czyżby miłość wisiała w powietrzu? Odpręż się i cierpliwie czekaj. Należy Ci się trochę rozrywki. Rak (21.06 22.07) Przez długi czas starałeś się, jak tylko mogłeś, by zwrócić na siebie uwagę pewnej Gryfonki w bibliotece... Może pora jednak zdobyć się na odwagę i z nią porozmawiać? W ten sposób chociaż będziesz miał okazję się czegoś nauczyć! Lew (23.07 22.08) Dziwne tematy pojawiają się w Twojej rozmowie z przyjacielem. Postaraj się jednak go nie oceniać, a przede wszystkim wysłuchaj go. Ostatnie kłótnie między Waszą dwójką mogą mieć z tym sporo wspólnego... Panna (23.08 22.09) Czasami zachowujesz się jak dziecko. Wiecznie z głową w chmurach! Postaraj się jednak zadbać o to, by w następnych tygodniach cechować się większą ilością taktu i subtelności, a Twoje życie w najbliższych tygodniach będzie wypełnione harmonią. Waga (23.09 22.10) W nieoczekiwany sposób zyskasz sławę wśród znajomych ze swojego domu, którego przez najbliższe tygodnie będziesz bohaterem. Postaraj się, by woda sodowa nie uderzyła Ci do głowy, o co wcale nie jest trudno.

Skorpion (23.10 21.11) Kłamstwo ma zwykle krótkie nogi. Poza tym nigdy nie było Twą mocną stroną. Najbliższe Ci osoby wolą najstraszniejszą prawdę. Przyznaj się do swoich błędów, nim będzie za późno na ich naprawienie. Strzelec (22.11 21.12) Uczucia da się pogodzić, choć Ty nie chcesz się z tym pogodzić. Czasami warto dać komuś drugą szansę i ująć wyciągniętą dłoń, by zakończyć ciągnący się konflikt. Zaryzykujesz? Bez względu na swoją decyzję cierpliwie czekaj. Los ma Ci do przekazania ważny komunikat... Koziorożec (22.12 19.01) Stwierdzenie, że nadciągają kłopoty, w Twoim przypadku byłoby eufemizmem. Kłótnia z opiekunem i koleżanką oraz pogarszające się samopoczucie to wpływ, jaki ma na Ciebie Mars. W najbliższych dniach nie podejmuj pospiesznych decyzji, których konsekwencji mógłbyś pożałować. Wodnik (20.01 18.02) Fasada szczęścia, którą postanowiłeś wokół siebie zbudować, może runąć. To wszystko jest zasługą starego wroga, który nie da o sobie zapomnieć i powróci w najmniej oczekiwanym momencie. Nie daj się zwieść jego fałszywemu poczuciu winy. Ryby (19.02 20.03) Może pora wybrać się na stadion? Pogoda Ci sprzyja, więc wyciągaj miotłę i walcz o marzenia! Któż wie i w tym roku funkcja kapitana drużyny Quidditcha przepadnie Tobie? Wysiłek na pewno się opłaci. Baran (21.03 19.04) Zbyt dużo od siebie wymagasz. Wygórowane ambicje mogą okazać się dla Ciebie zgubne zwłaszcza na Eliksirach. Czasami lepiej pozwolić sobie na chwilę lenistwa i odpoczynku niż z powodu braku koncentracji wysadzić lochy...

Kleks: Od jak dawna przebywasz w Świecie Magii? Co podoba Ci się w nim najbardziej? Jasper McCarthy: W Świecie Magii przebywam od początków 2012 roku. Co mi się tutaj podoba... Trudno powiedzieć. Ludzie, atmosfera, nauczanie - to wszystko jest zdecydowanym plusem ŚM... Jednak jak wiemy, wszystko ma drugą stronę medalu i tak też jest z tym naszym światem. K: Co Twoim zdaniem wyróżnia Wirtualny Hogwart na tle innych szkół? JM: Ciężkie pytanie. Wirtualny Hogwart zdecydowanie wyróżnia się ze względu na wiele konkursów, olimpiad, ofertę edukacyjną, świetną i kompetentną kadrę, a także wyjątkową Dyrekcję. Długo by mówić... Wszyscy wiemy, że w dzisiejszych czasach WH jest nieprzeciętną marką, zdecydowanie. K: Która posada spośród tych dostępnych w Wirtualnym Hogwarcie jest według Ciebie najciekawsza? Dlaczego? JM: Zdecydowanie posada ucznia. Dlaczego? Ponieważ można uczęszczać na masę zajęć, brać udział w olimpiadach, wygrywać puchary, dyplomy... To naprawdę cudowne. Posada profesora jest również całkiem ciekawa, ale wymaga dużego zaangażowania i terminowej pracy, w WH Dyrekcja nie toleruje spóźnień i ostro pilnuje terminów, co może czasem nauczycieli przygnębia, ale generalnie jest bardzo dobre, gdyż szkoła funkcjonuje perfekcyjnie. K: Z jakimi problemami najczęściej spotykasz się w społeczności, jaką jest Świat Magii? JM: Najczęściej spotykam się z problemem, jakim jest organizacja mojego prywatnego czasu dla Świata Magii... Jeżeli chodzi o ogół sytuacji, to najgorsze są zdecydowanie wszelkie fałsze i kłótnie pojawiające się w relacjach osób tutaj przebywających. Czasem bardzo łatwo stracić osoby nam bliskie przez głupie słowa. K: Czy według Ciebie przyjaźnie zawarte w wirtualnym świecie mają szansę przetrwać? Czy takie przyjaźnie w ogóle istnieją? JM: Takie przyjaźnie zdecydowanie istnieją. Wszystko zależy od osób zainteresowanych. Jeśli chcą, to podtrzymują relacje i się przyjaźnią. K: Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą, że przebywasz w takiej społeczności? Jeśli tak - co o tym sądzą? JM: Coś tam kiedyś wspomniałem, ale nikogo to zbytnio nie obchodziło. Krótko i na temat. K: Jak myślisz, z którą postacią z HP się utożsamiasz? Jakie cechy Was łączą? JM: Szczerze powiedziawszy ciężko powiedzieć... Łączę w sobie sprzeczności, takie jak dusza Ślizgona i bycie sympatycznym, więc ciężko powiedzieć. Jeśli chodzi o moje nauczanie... Bywam surowy jak McGonagall ale też sympatyczny jak Hagrid... Ogólnie to bardzo trudne pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. K: Czy Twoje zamiłowanie do HP ogranicza się wyłącznie do Świata Magii czy rozwijasz to zainteresowanie w jakiś inny sposób? JM: Poza Światem Magii oglądam jedynie filmy, gdy są wyświetlane i od czasu do czasu ponownie czytam książki. K: Czy interesujesz się czymś oprócz HP? Co robisz na co dzień? JM: Poza Światem Magii... Interesuję się muzyką, filmami, książkami, naukami przyrodniczymi, ale nie tylko.

K: Czy masz jakieś dalsze plany związane ze Światem Magii czy raczej wszelkie decyzje podejmujesz spontanicznie? JM: Obecnie nauczam w SMiC Hogwart i WH, a także zasiadam w dyrekcji Akademii Magii Ramesville. Spełniam się jako nauczyciel, choć czasem chętnie wróciłbym do szkolnej ławki... Plany? Póki co uczyć. Kiedyś z pewnością nadejdzie czas, kiedy trzeba będzie odejść, ale mam nadzieję, że niezbyt szybko. Jeżeli chodzi o takie decyzje, to bywam spontaniczny, ale niekoniecznie. Koktajl porzeczkowy Składniki: garść czarnych porzeczek 150 ml kefiru łyżeczka miodu kilka listków mięty Przygotowanie: 1. Porzeczki obmywamy zimną wodą. 2. Obmyte owoce dodajemy do kefiru, miodu i liści mięty. 3. Całość miksujemy. W tym numerze sprawdzimy waszą spostrzegawczość! W wykreślance dostępnej tutaj ukryte są nazwiska 20 byłych nauczycieli Wirtualnego Hogwartu. Za każde odnalezione nazwisko otrzymacie 1 punkt i 2 galeony, dlatego jest o co walczyć! Odpowiedzi wysyłajcie na lonellisage@gmail.com, macie czas do 29 kwietnia 2015r.

Redaktor naczelny: Arianne Weden Wyniki konkursu z poprzedniego numeru: I miejsce: Trice Ross - 60 galeonów, 40 punktów II miejsce: Lili Maper & Ginny Snape - 50 galeonów, 30 punktów III miejsce: Ayano Iseki - 40 galeonów, 20 punktów Nagrodzone prace możecie obejrzeć tutaj. Pozostali uczestnicy: Lena DeCoursey - 30 galeonów, 15 punktów Vanessa Smith - 30 galeonów, 15 punktów Dakota Kerr - 30 galeonów, 15 punktów Pejzi Wall - 30 galeonów, 15 punktów Karolina Moranis - 30 galeonów, 15 punktów Nicol Bajeczna - 30 galeonów, 15 punktów Lily Ekorre - 30 galeonów, 15 punktów Lily Eaton - 30 galeonów, 15 punktów Emily Thomas - 30 galeonów, 15 punktów Gregory Gratitude - 30 galeonów, 15 punktów James Thomas - 30 galeonów, 15 punktów Morgana Herd - 30 galeonów, 15 punktów Rosie Dunham - 30 galeonów, 15 punktów Patrycja Gomez - 30 galeonów, 15 punktów Liana Silver- 30 galeonów, 15 punktów Luna Hampton - 30 galeonów, 15 punktów Miranda Engel - 30 galeonów, 15 punktów Marlen Cruciusx - 30 galeonów, 15 punktów Michael Alzheimer - 30 galeonów, 15 punktów Zastepca redaktora naczelnego: Krzysiek Kot Grafika: Alexandra Sloan Budowa numeru: Krzysiek Kot Redakcja: Agatha Thomas Alexandra Martell Alexandra Sloan Alicja Moonstone Arianne Weden Christian Fyed Julie Cathville Krzysiek Kot Lilith Findabair Lonelli Weden Naija Kamalasundari Rafael Weden