Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie, ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa Tel.: 5525660, fax: 5525659, e-mail: buw@uw.edu.pl http://www.buw.uw.edu.



Podobne dokumenty
Archiwa Przełomu projekt i jego realizacja. Wydarzenia okresu transformacji w źródłach archiwalnych

Spis lektur Lektura obowiązkowa Lektury uzupełniające A. Publikacje drukowane:

Raportów o Stanie Kultury

OPIS PRZEDMIOTU. Dygitalizacja i biblioteki cyfrowe MSIW IN23D-SP. Wydział Administracji i Nauk Społecznych Instytut/Katedra

Bibliotheca Nostra : śląski kwartalnik naukowy nr 1,

Rozwój polskich bibliotek cyfrowych. Tomasz Parkoła Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe

Realizacja założeń polityki otwartości na Politechnice Krakowskiej.

FUNDACJA NOWOCZESNA POLSKA

Biblioteki cyfrowe organizacja prawo funkcjonowanie.

Digitalizacja zbiorów bibliotek publicznych problemy, szanse, perspektywy

REALIZUJEMY 200 INWESTYCJI ZA PONAD 800 MLN ZŁ

Digitalizacja zbiorów muzycznych analiza od strony użytkownika na podstawie Federacji Bibliotek Cyfrowych (FBC)

Renata Karpińska Departament Mecenatu Państwa Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Konferencja Dziedzictwo w sieci 30 listopada 2012 r.

Ewidencja dorobku naukowego lata wcześniejsze

Aleksandra Brzozowska, Lidia Mikołajuk Seminarium naukowe Open Access w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego : Łódź UŁ, 22 X 2013 r

Dziedzinowa Baza Wiedzy w zakresie Nauk Technicznych

2. Wykonanie zarządzenia powierza się Sekretarzowi Miasta. 3. Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania.

Prezentacja była skierowana do pracowników naukowych i bibliotekarzy. Zaprezentowano online najważniejsze funkcje baz, różnice między zasobami,

Publikacje współczesne w realiach biblioteki cyfrowej technicznej szkoły wyższej wokół pewnego przypadku

RADA UNII EUROPEJSKIEJ. Bruksela, 16 października 2008 r. (22.10) (OR. fr) 14348/08 AUDIO 72 CULT 116 RECH 310 PI 71

Funkcjonowanie biblioteki akademickiej w zmieniającym się środowisku informacyjnym, otoczeniu prawnym i społecznym

JELENIOGÓRSKA BIBLIOTEKA CYFROWA

Wyzwania techniczne związane z prezentacją dziedzictwa kulturowego w Internecie

"Biblioteka dla społeczeństwa informacyjnego" - sprawozdanie z konferencji

XVIII EDYCJA KONKURSU DLA UCZNIÓW Z MIASTA ZGIERZA I GMINY ZGIERZ MOJE MIASTO, MOJA RODZINA

Gdzieś w bibliotece jeleniogórskiej, 14 grudnia Wirtualna biblioteka e-pogranicze

Możliwości pozyskiwania pozabudżetowych środków finansowych na digitalizację zasobów

RAPORT KOORDYNATORA DS. OTWARTEGO DOSTĘPU ZA 2017 R.

Regulamin Repozytorium Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach POSTANOWIENIA OGÓLNE

KONCEPCJE TRWAŁEJ OCHRONY

Wdrożenie licencji Creative Commons (CC) w czasopismach wydawanych na UAM

XXXIX OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA KARTOGRAFICZNA

PODSUMOWANIE ANKIETY EWALUACYJNEJ PRZESŁANEJ DO UCZESTNIKÓW X FORUM MŁODYCH BIBLIOTEKARZY

Agnieszka Koszowska, FRSI Remigiusz Lis, ŚBC-BŚ

Baza Wiedzy Politechniki Warszawskiej uregulowania prawne, organizacja. Jolanta Stępniak Biblioteka Główna Politechniki Warszawskiej

WEWNĘTRZNY DOKUMENT ROBOCZY KOMISJI STRESZCZENIE OCENY SKUTKÓW DOTYCZĄCEJ TRANSGRANICZNEGO DOSTĘPU INTERNETOWEGO DO UTWORÓW OSIEROCONYCH

prezentacja publiczna założeń projektu 25 lipca 2018 godzina 10:00, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN sala konferencyjna A

Strony internetowe z informacjami dot. wsparcia działalności młodych artystów-muzyków: Stypendia, wyjazdy zagraniczne, dotacje

Licencje Creative Commons

KWESTIONARIUSZ Dzieła osierocone i dzieła niedostępne w handlu Pytania do dyskusji o wdrożeniu przepisów do polskiego systemu prawa

Panel dyskusyjny Odbiorca jako współtwórca nowoczesnego muzeum - relacja

REGULAMIN ORGANIZACYJNY BIBLIOTEKI GŁÓWNEJ UNIWERSYTETU KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO W WARSZAWIE

KULTURA W SIECI KURS REALIZOWANY W RAMACH GRANTU PRZYZNANEGO ZE ŚRODKÓW UE PROGRAM OPERACYJNY POLSKA CYFROWA DZIAŁANIE 3.1

Polska Platforma Medyczna: portal zarządzania wiedzą i potencjałem badawczym projekt bibliotek medycznych

Repozytoria instytucjonalne w otwieraniu nauki - przykłady wykorzystania i integracji danych w polskich ośrodkach naukowych

Strategia rozwoju Biblioteki Publicznej w Zbąszyniu

Kształcenie przyszłych i obecnych pracowników bibliotek publicznych, szkolnych i naukowych Oferta studiów:

Polska Izba Książki & Stowarzyszenie Autorów i Wydawców Polska Książka. III Warszawskie Targi Książki, 10 maja 2012 r.

Rola polskich bibliotek cyfrowych w zapewnianiu otwartego dostępu

1. Termin: czerwca 2013r.

Prawo autorskie i licencje Creative Commons

Sprawozdanie z otwarcia wystawy: Ryszard Kaczorowski wpisany w dzieje Uniwersytetu w Białymstoku

Ochrona danych osobowych w administracji samorządowej

Kompetencje akademickie Wprowadzenie do komunikacji naukowej

Odkłamywacz PO - Kultura się liczy

Pomnażamy kapitał społeczny. Podsumowanie działań 2016

Strategia Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich na lata (nowelizacja na lata )

PL Zjednoczona w różnorodności PL. Poprawka 170 Isabella Adinolfi w imieniu grupy EFDD

Projekty, zadania Wskaźnik realizacji Termin Odpowiedzialny Partnerzy Budżet

Projekt e-repozytorium prac naukowych Uniwersytetu Warszawskiego. dr Aneta Pieniądz, KBSI Ewa Kobierska-Maciuszko, BUW

Otwartość dla współpracy października 2015

Ewa Piotrowska. Projekty biblioteczne realizowane w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie

REGULAMIN KONKURSU GAZETEK SZKOLNYCH z okazji jubileuszu odzyskania przez Polskę niepodległości pn. Sto lat dla Polski

Profesor nadzwyczajny, doktor habilitowany. strona www:

Program Edukacji Kulturalnej w ZST Mechanik w Jeleniej Górze Kreatywni humaniści w ramach projektu Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

Protokół z posiedzenia Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego

Masowe zabezpieczanie i udostępnianie egzemplarza obowiązkowego w Jagiellońskiej Bibliotece Cyfrowej. Leszek Szafrański Biblioteka Jagiellońska

Organizacje Mariola A n t c z a k : IFLA jako organizacja wspierająca i podejmująca działania na rzecz information literacy...13

Organizacja i logistyka digitalizacji

Uchwała nr 107/2009 Senatu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu z dnia 24 czerwca 2009 r.

Przyszłość Internetu w Polsce - perspektywy i szanse dalszego rozwoju

Hanna Batorowska "Biblioteka w świecie cyfrowym. Kultura - edukacja - wychowanie informacyjne", Sucha Beskidzka, 17 maja 2013 roku

projekt Zachodniopomorskiego Systemu Informacji i N@ukowej

Sesja bibliotekoznawcza

Baza Wiedzy PW. Jolanta Stępniak Biblioteka Główna Politechniki Warszawskiej

Publikowanie wyników badań i publikacji naukowych w modelu otwartym

udostępnianie zasobów naukowych i dydaktycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego

Udostępnienie informacji o publicznej prezentacji

Repozytorium Uniwersytetu Rzeszowskiego. dr Bożena Jaskowska Biblioteka Uniwersytetu Rzeszowskiego

Regulamin konkursu Prawa Dziecka Oczami Dzieci

Jak zacząć przygotowania do wprowadzenia instytucjonalnej polityki otwartego dostępu?

Mgr Aniela Piotrowicz Poznań - UM

Program opracowały: Barbara Derewiecka, Halina Szpak Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Bielsku-Białej

POZNAJ DYREKTYWĘ UE O PRAWACH AUTORSKICH

Zasoby Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej - moduł dla nauki i społeczeństwa. Bogusław Kasperek, Stanisława Wojnarowicz Biblioteka Główna UMCS

Przebieg i organizacja kursu

NARODOWEGO INSTYTUTU KULTURY I DZIEDZICTWA WSI

E-learning w pracy nauczyciela bibliotekarza warsztaty metodyczne w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej im. KEN w Lublinie

REGULAMIN UCZELNIANEJ ORGANIZACJI STUDENCKIEJ KOŁO ARTYSTYCZNO-NAUKOWE FOTOGRAFII TECHNICOLOR ROZDZIAŁ I POSTANOWIENIA OGÓLNE

Prawne aspekty publikowania obiektów cyfrowych w modelu Open Access

Nasze 100 dni dla Niepodległej

WYKORZYSTANIE FUNDUSZY UNIJNYCH PRZEZ BIBLIOTEKĘ GŁÓWNĄ AKADEMII MORSKIEJ W SZCZECINIE

SLEEVEFACE NIEKONWENCJONALNY PORTRET KSIĄŻKI

Wydawnictwo Politechniki Poznańskiej

Porozumienie w sprawie utworzenia konsorcjum Polskie Biblioteki Cyfrowe Agreement on the creation of a Consortium Polish Digital Libraries

Program działania SBP na lata (projekt)

ZGŁOSZENIE POMYSŁU do Konkursu INNOWACYJNY POMYSŁ 2008

Bibliotekarze i czytelnicy w dobie nowych technologii i koncepcji organizacyjnych bibliotek Gdańsk, maja 2012 r.

Akademia Dziedzictwa. Strona 1

Transkrypt:

PAŹDZIERNIK W BIBLIOTECE październik 201 2 r. Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie, ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa Tel.: 5525660, fax: 5525659, e-mail: buw@uw.edu.pl http://www.buw.uw.edu.pl PIERWSZE POSIEDZENIE SENATU UW W NOWEJ KADENCJI...... odbyło się 17 października. Poprowadził je JM Rektor, dr hab. Marcin Pałys, prof. UW. Zrobił to zgrabnie i szybko, choć większość programu stanowiły formalności związane z wyborem licznych ciał kolegialnych, rozpoczynających działalność w odnowionym składzie. Z wartych odnotowania wątków bibliotecznych: 1) Rektor Pałys poinformował o Repozytorium prac doktorskich UW, uruchomionym przez BUW wspólnie z ICM, zgodnie z planem 1 października. 2) Senat uchwalił Regulamin Konkursu na dyrektora BUW i wybrał swojego przedstawiciela w Komisji Konkursowej. Został nim prof. dr hab. Wojciech Tygielski z Wydziału Historycznego. 3) W tej kadencji nie powołano Senackiej Komisji ds. Bibliotek i Systemów Informacyjnych. Senat uznał, że jest wystarczająco dużo gremiów zajmujących się tematyką biblioteczno-informacyjną. Jest Rada Biblioteczna jako organ opiniodawczy rektora, Rada ds. Informatyzacji (rodzaj komisji rektorskiej), zespół rektorski ds. portalu wewnętrznego UW itp. Nadmiar rad i komisji zajmujących się mniej więcej tym samym skutkuje rozproszeniem pomysłów, kadr i rozmyciem odpowiedzialności. Niemniej najstarsi bibliotekarze nie pamiętają Senatu UW bez Senackiej komisji Bibliotecznej. Ciekawe, czy odczujemy jej brak? ekm 1

ORZE NOWY ODDZIAŁ W STRUKTURZE BUW Decyzja o utworzeniu Oddziału Rozwoju Zasobów Elektronicznych została zatwierdzona przez Radę Biblioteczną poprzedniej kadencji ostatniego dnia sierpnia 2012 roku, tempo prac nad koncepcją nowego oddziału BUW musiało być ekspresowe. Ze względu na okres urlopowy ORZE zaczął się tworzyć faktycznie w drugiej połowie września. Na nowy oddział składają się dwie sekcje: wyjęta z Oddziału Ochrony i Konserwacji Zbiorów Sekcja Kopiowania Zbiorów oraz nowo utworzona Sekcja Zasobów Elektronicznych, w której udało się skupić osoby zajmujące się zasobami elektronicznym Biblioteki oraz Uniwersytetu. W nowym oddziale zadania "reprografii" praktycznie się nie zmienią. Nadal będzie źródłem skanów dla ebuw oraz ewentualnym wsparciem dla zabezpieczenia cyfrowego cennych zbiorów BUW. Nie zostanie w najbliższym czasie porzucone mikrofilmowanie zbiorów, które coraz częściej traktujemy jako etap pośredni przed skanowaniem. SKZ będzie nadal obsługiwał czytelników BUW pragnących zeskanować lub skserować wybrane materiały. Być może ten ostatni aspekt zostanie w jakimś stopniu usprawniony w przyszłości. W ramach Sekcji Zasobów Elektronicznych praca docelowo będzie się odbywała w zespołach odpowiedzialnych za: repozytorium UW, e-zbiory UW, przetwarzanie do DjVu i wsparcie informatyczne e-buw. Elastyczna struktura (zgromadzenie w jednej sekcji kreatywnych osób związanych z różnego rodzaju publikacjami elektronicznymi) pozwoli SZE reagować szybko i sprawnie na aktualne potrzeby zarówno Biblioteki, jak i Uniwersytetu. Obecnie takim przedsięwzięciem jest niedawno powstałe, już działające, ale nie mające jeszcze swojej ostatecznej postaci Repozytorium Uniwersytetu Warszawskiego. W prace nad nim są zaangażowane osoby, które nie mają do tego zadania domyślnego "przydziału". Nowy Oddział dosyć mocno namieszał w strukturze organizacyjnej Biblioteki wszystkie osoby tworzące nową Sekcję Zasobów Elektronicznych zostały "wyjęte" z innych Oddziałów BUW. Jesteśmy również na etapie pozyskiwania nowych osób z zewnątrz dla uzupełnienia składu osobowego Sekcji. Jeszcze większa rewolucja wiązała się ze znalezieniem pomieszczeń dla SZE. Jedną z ważnych rzeczy było znalezienie dwóch/trzech pokoi położonych obok siebie, dzięki czemu bylibyśmy w stanie sprawie delegować zadania i tworzyć grupy robocze do rozwiązania konkretnych problemów. Mamy taką możliwość tylko dzięki temu, że wiele osób zmieniło swoje miejsce pracy w BUW, niektóre po raz kolejny w ciągu stosunkowo krótkiego czasu. I z tego miejsca należą Im się za to ogromne podziękowania. ORZE, mam nadzieję, odpłaci się sprawnym funkcjonowaniem i wieloma inicjatywami wpływającymi pozytywnie na całą Bibliotekę. Podziękowania należą się również wszystkim, dzięki którym nowy Oddział powstał. Także tym, którzy swoją wiedzą i doświadczeniem wpłynęli na ostateczny jego kształt i kompetencje. Wreszcie trzeba podziękować wszystkim, którzy zdecydowali się dołączyć do ORZE porzucając niekiedy dobrze znane, przez co wydawać by się mogło, bezpieczniejsze, ale może mniej ciekawe otoczenie i zadania. Te wszystkie podziękowania niniejszym czynię. Grzegorz Kłębek 2

WIELKA RADOŚĆ! 15 października w Pałacu Prezydenckim odbyło się II ogólnopolskie seminarium Archiwa Przełomu 1989 1991 w czasach przełomu. Przegląd źródeł ocena stanu zachowania i mapa rozmieszczenia. Podczas spotkania odznaczona została KRZYŻEM KAWALERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI nasza Koleżanka i wicedyrektor BUW w czasie burzy i naporu, Wanda Kronman-Czajka za dokumentowanie najnowszej historii Polski. Odznaczenie Pani Dyrektor zostało przyznane za "wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w dokumentowaniu i upowszechnianiu wiedzy źródłowej o najnowszej historii kraju". Strona seminarium: http://www.archiwaprzelo mu.pl/articles/13 Archiwa Przełomu 19891991" to projekt realizowany wspólnie przez Kancelarię Prezydenta RP i Kancelarię Senatu, obejmujący scalenie, opracowanie, digitalizację i udostępnienie dokumentów związanych z wydarzeniami okresu transformacji politycznej w Polsce. II Seminarium "Archiwa Przełomu 1989 1991". Odznaczeni przez Prezydenta RP, od lewej: Andrzej Paczkowski, Michał Ciecierski, Jan Kornek, Wanda Kronman Czajka, Naturalnie nie wiedziałem Irena Słodkowska, Krzysztof Zuba, Krystyna Jastrzębska. o całej działalności Pani Fot. http://www.archiwaprzelomu.pl/articles/13 Wandy. Pamiętam naszą mrówczą pracę przy przygotowaniu bibliografii wydawnictw drugiego obiegu wykonywaną w warunkach konspiracyjnych, czy spotkanie zorganizowane w mieszkaniu Pan Dyrektor z Janem Józefem Lipskim. Dziś codziennie widzimy Panią Wandę, kiedy odnosi klucz od kabiny, gdzie jako wolontariuszka skanuje książki dla niewidomych studentów. Pani Wando... bardzo, ale to bardzo się cieszę i serdecznie gratuluję w imieniu swoim i kolegów którzy pamiętają tamten czas. Jerzy Siedlecki Przewodniczący Tajnego Komisji Koła BUW NSZZ"Solidarność" w owych latach KONFERENCJE, SEMINARIA, WARSZTATY Pamięć o Zygmuncie Mycielskim (1907 1987) kompozytorze, pisarzu, krytyku muzycznym. Musica Resoviana, 1 października Z końcem września w Gabinecie Zbiorów Muzycznych pojawił się pan Andrzej Szypuła prezes Towarzystwa im. Zygmunta Mycielskiego i redaktor naczelny Kamertonu (pismo literacko-muzyczne), który przybył do Warszawy z okazji promocji Niby-dziennika ostatniego 1981-1987 Zygmunta Mycielskiego, wydanego przez Wydawnictwo Iskry. 3

Korzystając z pobytu w Warszawie odwiedził Bibliotekę Uniwersytecką, aby przypomnieć, jakie muzykalia i dokumenty kompozytora przechowuje Archiwum Kompozytorów Polskich BUW. Podczas spotkania narodził się pomysł zaprezentowania tych materiałów na VII Sesji Naukowej Musica Resoviana, zatytułowanej z racji rocznicy narodzin i śmierci pisarza Zygmunt Mycielski. Życie i twórczość. Mycielski był postacią niezwykłą. Kompozytor, pisarz, działacz, krytyk muzyczny, a przy tym człowiek o niezwykłej wrażliwości myśli i słowa. Prawdziwy arystokrata ducha i człowiek kultury wielkiego formatu, którego dorobek twórczy stanowi dla nas i stanowić będzie dla przyszłych pokoleń źródło mądrej i głębokiej refleksji nad czasem minionym, bez której trudno budować lepszą przyszłość napisał w liście do organizatorów spotkania Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski, który objął honorowy patronat nad uroczystościami w Rzeszowie. Wśród wielu referentów z całej Polski polonistów, muzyków i muzykologów byłam jedyną reprezentantką instytucji źródłowej, jaką jest biblioteka. BUW nie posiada w swoich zbiorach spuścizny Zygmunta Mycielskiego. Jednak w szeregu spuścizn przechowywanych w Archiwum Kompozytorów Polskich znajduje się kilkaset listów pisarza. Są to zarówno listy, w których autor reprezentuje instytucje: Ruch Muzyczny, którego był redaktorem naczelnym, Związek Kompozytorów Polskich, któremu prezesował, jak i osobiste: do Karola Szymanowskiego, Artura Malawskiego, Jana Adama Maklakiewicza, Zofii Lissy, Witolda Rudzińskiego i Romana Palestra. Bardzo ciekawa jest korespondencja jedyna pełna ze Stowarzyszeniem Młodych Muzyków Polaków w Paryżu, jaka toczyła się w latach 1928 1945, stanowiąc ważny dokument działalności stowarzyszenia. Przedstawiony przeze mnie materiał z pewnością nie wyczerpał tematu, bowiem nie wszystkie spuścizny są w pełni opracowane i nie mam wątpliwości, że czeka nas pod tym względem jeszcze niejedna niespodzianka. Wartością komunikatu była przede wszystkim informacja o korespondencji. Dodam i podkreślę: pierwsza informacja. Fascynująca lektura prywatnych listów Mycielskiego głównie do Zofii Lissy, założycielki warszawskiej muzykologii i do Witolda Rudzińskiego, kompozytora, pisarza i działacza ukazuje człowieka o wielkiej wrażliwości, którego niezmiernie zajmują i przejmują sprawy społeczne i to wszystko, co dzieje się wokół niego w kraju, ale który nade wszystko i bardzo osobiście przeżywa spotkanie z pojedynczym i konkretnym człowiekiem. Oprócz wielości spraw powszednich, jakie znajdujemy w listach, są sprawy znacznie ważniejsze, związane z wewnętrznym przeżywaniem życia; takim, które każe określić swoje credo wobec istnienia, świata, kosmosu, Boga, śmierci, ale także wobec tej najbardziej bezpośredniej rzeczywistości. Znajdujemy słowa bolesnego rozczarowania ideami, które początkowo znalazły w nim entuzjastę, zmaganie się z realiami Polski Ludowej, próbę określania miejsca i granic w obowiązującym systemie totalitarnym. W listach do Witolda Rudzińskiego spotykamy wyraźne dążenie do rozmów o muzyce i to wcale nie w kontekście twórczości własnej. Jest to raczej świadectwo dojmującej wręcz wrażliwości na sprawy muzyczne i radość, że można się nią dzielić z osobą, która to rozumie, bo także tworzy. Poza sesją naukową odbywającą się w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego obchody pamięci Zygmunta Mycielskiego objęły koncert w Filharmonii im. Artura Malawskiego, a także dwie wystawy: monograficzną prezentującą dorobek życia i dzieła twórcy (warto wspomnieć, że Archiwum Kompozytorów Polskich miało w niej swój udział), oraz plastyczną będącą pokłosiem pięciu lat plenerów malarskich odbywających się w dworku w Wiśniowej nad Wisłokiem, dawnej posiadłości Mycielskich, a obecnie siedzibie Towarzystwa jego imienia. Magdalena Borowiec Konferencja poświęcona Szymanowskiemu w Kirowogradzie (Echa z dalekiej Ukrainy) Dobiega końca kolejny jubileusz Karola Szymanowskiego 130. rocznica jego urodzin i 75. rocznica śmierci. Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie zaakcentowała rocznice nową wystawą planszową Karol Szymanowski Źródła i inspiracje przygotowaną przez pracowników Gabinetu Zbiorów Muzycznych 4

(Magdalenę Borowiec, Elżbietę Jasińską-Jędrosz i Piotra Maculewicza). Organizatorem wystawy oprócz BUW była Galeria Uniwersytetu Warszawskiego i Towarzystwo Muzyczne im. K. Szymanowskiego. Wystawa ta, ukazująca w formie faksymilowej autografy utworów Szymanowskiego znajdujące się w Archiwum Kompozytorów Polskich miała dwie edycje pierwszą we wrześniu (3-15) w Pałacu Kazimierzowskim, drugą w październiku (7-20) na Uniwersytecie Muzycznym F. Chopina, podczas koncertu studentów i absolwentów Katedry Fortepianu z klasy prof. Bronisławy Kawalli. Tak więc skromnie uczciliśmy naszego ulubionego kompozytora. Uczcili go także Ukraińcy, którzy w dniach 3-5 października zorganizowali w Kirowogradzie (dawny Elizawetgrad) Międzynarodową Konferencję Naukową, zatytułowaną Karol Szymanowski i Jego Mała Ojczyzna. Na konferencję tę zaproszona została trzyosobowa delegacja z Polski, w tym niżej podpisana. Muszę przyznać, że wyjazd na daleką Ukrainę był dla mnie nie lada przeżyciem. Przede wszystkim zobaczyłam słynną Tymoszówkę miejsce urodzin naszego kompozytora. Z majątku rodzinnego Szymanowskich, z tego wszystkiego, o czym tyle mówi korespondencja muzyka, nie pozostało nic. Jakiś czas temu rozebrano nawet cerkiewkę, widoczną jeszcze na zdjęciach zrobionych przez Krystynę Dąbrowską (siostrzenicę Szymanowskiego) w roku 1962. Zostały tylko stawy, jedyny w swoim rodzaju kresowy krajobraz, no i pamięć po wielkim kompozytorze, który urodziwszy się na tej ziemi, ukochał ją i spędził tam wiele lat. Na miejscu Dworku Szymanowskich stoi szkoła, zresztą imienia Karola Szymanowskiego, z tablicą pamiątkową w obu językach (ukraińskim i polskim), a w szkole tej znajduje się Izba Pamięci poświęcona Szymanowskiemu. Zgromadzono w niej reprodukcje fotografii kompozytora, obraz przedstawiający pejzaż tymoszowieckiej wsi i kilka, ponoć oryginalnych przedmiotów, odnalezionych u mieszkańców Tymoszówki łóżko, szafa i stojący wieszak z domu Szymanowskich. Wycieczka do Tymoszówki była jedną z głównych atrakcji konferencji, zaś jej część naukowa odbywała się w Kirowogradzie (w mieście tym rodzina Szymanowskich posiadała dwa domy i od roku 1900 spędzała tam miesiące zimowe. Sam kompozytor przebywał w Kirowogradzie w latach 1917-1919, wiodąc tam w okresie rewolucji październikowej smutny i dosyć niebezpieczny żywot, aczkolwiek właśnie w tym okresie zajmował się twórczością literacką i napisał kilka nowych utworów muzycznych). Konferencja zorganizowana została przez Instytut Polski w Kijowie, Kirowogradzkie Muzeum Kultury Muzycznej im. K. Szymanowskiego, Akademię Muzyczną im. P. Czajkowskiego w Kirowogradzie, Towarzystwo Wspólnota Polska oraz szereg innych instytucji muzycznych działających na terenie Kirowogradu. Obrady odbywały się w Bibliotece im. D. Czyżewskiego i towarzyszyła im bardzo dobra, wręcz serdeczna atmosfera. Goście z Polski przyjmowani byli, można powiedzieć, z honorami. Zapewniono nam noclegi w luksusowym hotelu i otaczano wszechstronną opieką. Podczas trzydniowych posiedzeń wygłoszonych zostało wiele ciekawych referatów, świadczących o dużym zainteresowaniu naukowców ukraińskich nie tylko osobą Karola Szymanowskiego, ale także członkami jego bliższej i dalszej rodziny oraz osobami z kręgu znajomych, ponieważ to właśnie w Kirowogradzie są archiwa, gdzie znajdują się dokumenty (księgi metrykalne, księgi szkolne i fotografie), wyjaśniające szereg szczegółów, do których w Polsce nie udałoby się nam dojść. W tym miejscy wypada wymienić nazwiska choćby kilku referentów ukraińskich, np. Anatolija Kaliniczenko, Aleksandra Tereszczenko, Anny Seredenko, Mariny Dołgich, Iriny Sikorskiej, a przede wszystkim Aleksandra Polaczoka, spiritus movens nie tylko całej imprezy, ale wszelkich w ogóle działań związanych z propagowaniem twórczości Szymanowskiego na Ukrainie. Ze strony polskiej referat Elizawetgradzkie fotografie wygłosiła Elżbieta Jasińska-Jędrosz. W Kirowogradzie zwiedziliśmy szkołę, do której uczęszczał Szymanowski (tzw. Gimnazjum Realne) oraz Muzeum Henryka Neuhausa krewnego i przyjaciela Karola. Drugiego dnia obrad odbyła się prezentacja przetłumaczonej na język ukraiński książki Zofii Szymanowskiej Opowieść o naszym domu oraz wydanej przez wydawnictwo muzyczne w Kirowogradzie 2 Sonaty skrzypcowej K. Szymanowskiego. Można też było obejrzeć wystawę książek z prywatnej biblioteki Szymanowskich, które przechowywane są obecnie we wspomnianej już Bibliotece D. Czyżewskiego. Akcentem folklorystycznym był duet małżeństwa Tereszczenków, którzy pierwszego wieczoru wykonali oryginalne ludowe pieśni ukraińskie. Warto też 5

wspomnieć, że konferencja rozpoczęła się od otwarcia wystawy haftu artystycznego (wyk. Walentyna Kostiukowa) wg projektów szkoły haftu założonej na początku XX stulecia przez przyjaciółkę Szymanowskiego, Natalię Dawidową. Z innych miejsc zasługujących na uwagę warto wymienić muzeum w pobliskiej Kamionce, poświęcone ówczesnej arystokratycznej rodzinie rosyjskiej Dawidowych oraz, w tej samej miejscowości, pałac rodziny Rościszewskich (niestety pusty i wymagający remontu), w którym niejednokrotnie bywał Szymanowski. Podczas takich wyjazdów przekonujemy się, do jakiego stopnia kultury sąsiadujących ze sobą narodów przenikają się i zazębiają, jak ważne są takie spotkania i jak bardzo nas one wzbogacają. Myślę, że nawiązane na Ukrainie kontakty przetrwają próbę czasu, a deklarowana polsko-ukraińska współpraca nabierze bardzo realnych kształtów ku pożytkowi obu narodów i zachowania pamięci o Karolu Szymanowskim. Nadzieja ta tkwi we mnie tym głębiej, ponieważ ludzie, z którymi się tam spotkałam, mają często w swojej genealogii polskich przodków, a co za tym, idzie żywią duży sentyment do tego, co polskie. Elżbieta Jasińska Jędrosz W dniach 9-10 października w Instytucie Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej UMCS w Lublinie odbyła się Międzynarodowa Konferencja Naukowa Biblioteka, Książka, Informacja i Internet 2012. Wzięli w niej udział przedstawiciele instytutów bibliotekoznawstwa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytetu Jagiellońskiego, uniwersytetów lubelskich UMCS i KUL, Uniwersytetu Śląskiego i UW oraz bibliotekarze z różnych ośrodków akademickich (BUW, Biblioteka Główna Akademii Jana Długosza w Częstochowie, Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Biblioteka Główna UP w Krakowie, Biblioteka Główna UE w Krakowie, Biblioteka Uniwersytecka UMK w Toruniu) oraz bibliotek publicznych z terenu całego kraju (PBW w Łodzi, Biblioteka PSW Biała Podlaska) i Biblioteki Narodowej (Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona) oraz krajów ościennych (National Technical Library Praga; miały być też przedstawicielki Politechniki Lwowskiej niestety nie dojechały). Poruszono wiele tematów (Web 2.0, open source, repozytoria, digitalizacja, zasoby elektroniczne), z którymi coraz częściej spotyka się współczesny bibliotekoznawca czy bibliotekarz. Większość referatów dotyczyła współczesnych mediów, których znajomość jest obecnie niezbędna zarówno w procesie dydaktycznym, jak i naukowym, a ich wykorzystanie w różnych instytucjach stało się już nie wyborem, a koniecznością. Iwona Mielczarek z Biblioteki Głównej Akademii Jana Długosza w Częstochowie zwróciła uwagę na możliwości wykorzystania portali społecznościowych do kreowania i kontrolowania wizerunku biblioteki w sieci. Facebook, Twitter oraz mniej rozpowszechniony Pinterest stały się już powszechnym narzędziem propagowania usług bibliotecznych w rzeczywistości wirtualnej. Teresa Święckowska z IINiSB UW opowiedziała o modelach Open Access i ich realizacjach w Polsce. Mariusz Jarocki z IINiB UMK zaproponował wprowadzenie nowego przedmiotu z zakresu bibliotekoznawstwa i informacji naukowej pod nazwą Open Source w zarządzaniu informacją (zajęcia z tego przedmiotu prowadzi z powodzeniem w swojej macierzystej jednostce). Z programów tego typu korzystają ogromne korporacje, niewielkie firmy, administracja rządowa, osoby prywatne, szkoły, ośrodki naukowe, a także biblioteki. Dlatego warto dać przyszłym bibliotekarzom i specjalistom informacji wiedzę i praktyczne umiejętności niezbędne w późniejszym wykonywaniu ich zawodu. Kilka referatów poświęconych było zawodowi brokera brokera edukacyjnego (wprowadzonego do klasyfikacji w 2007 roku) i brokera informacji. Omówiono istotę tego zawodu, cele i metody pracy, formy zatrudnienia oraz wymagane kwalifikacje i predyspozycje do wykonywania zawodu. Historycy książki również mogli znaleźć coś dla siebie. Wanda A. Ciszewska z IINiB UMK opowiedziała o elektronicznym warsztacie historyka książki. Przybliżyła przydatne internetowe źródła informacji, od katalogów online bibliotek i bibliografii w postaci elektronicznej po specjalistyczne bazy danych (np. Elektroniczna Baza Opraw Zabytkowych XV-XVIII w.). Zaprezentowane zostały również internetowe projekty digitalizacyjne oferujące dostęp do pełnych tekstów publikacji z zakresu księgoznawstwa. W dwóch referatach poruszono ważny temat dostępności informacji dla czytelników niepełnosprawnych: Dorota Bednarczyk i Danuta Murzynowska z CBN Polona 6

przedstawiły standardy dostępności do informacji cyfrowej dla osób z dysfunkcją wzroku, a Iwona Cichoń z Biblioteki Głównej Akademii Jana Długosza w Częstochowie zaprezentowała ofertę bibliotek akademickich dla osób niepełnosprawnych (wymieniła m.in. BUW). Poruszono też problem przywłaszczania sobie cudzego dorobku intelektualnego oraz przedstawiono wyniki ankiety przeprowadzonej wśród studentów informacji naukowej i bibliotekoznawstwa na temat wizerunku i umiejętności współczesnego bibliotekarza. W panelu edukacyjnym Magdalena Fedorczyk-Falis z OUiIN BUW przedstawiła propozycję szkoleń dziedzinowych tworzonych przez informatorów w naszej instytucji, a Anna Zawadzka z GDŻS BUW przedstawiła działalność wirtualnej szkoły Khan Academy. Ważne dla nas w związku w powstającym w BUW repozytorium UW może być też wystąpienie dotyczące istniejącego już repozytorium AMUR na UAM w Poznaniu, które obok pakietu podstawowego usług, czyli możliwości archiwizowania dokumentów różnego typu, upowszechniania dorobku naukowego, wzmacniania jego widoczności, szerokich możliwości wyszukiwawczych (zastosowanie Open Archives Protocol for Metadata Harvesting), czy bezpiecznego przechowywania obiektów, przedstawia również inicjatywy, które rozszerzają ofertę repozytoriów. Wśród nich warto wymienić np. nową rolę repozytorium jako platformy wydawniczej (escholarship, University of California), zastosowanie protokołu SWORD do przesyłu pełnych tekstów bezpośrednio od wydawcy do repozytorium, prace nad analizą cytowań literatury dostępnej w Open Access czy tworzenie w repozytoriach e-portfoliów pracowników naukowych. Następna konferencja jest planowana w 2014 roku. Magdalena Fedorczyk Falis, Anna Zawadzka 11 października Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, w ramach obchodów 60-lecia Muzeum zorganizowało konferencję naukową Sport, nowy obszar kolekcji muzealnych i prywatnych. Konferencja w dużej mierze poświęcona była zasobom polskich placówek muzealnych, związanych ze sportem, a udział w niej wzięli przedstawiciele różnych instytucji zarówno wąsko wyspecjalizowanych jak i tych o charakterze ogólnym, gromadzących pamiątki sportowe. Na temat własnych kolekcji sportowych referaty wygłosili przedstawiciele następujących instytucji: Muzeum UW (dr Robert Gawkowski), Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Mazowieckiego w Płocku, Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Warszawie, Muzeum Niepodległości w Warszawie, Muzeum Sportu i Turystyki w Łodzi, IPN, UMCS, AWF i in. W konferencji udział wzięli także pracownicy naukowi różnych uczelni, dziennikarze, zasłużeni działacze sportowi, działacze różnych fundacji związanych ze sportem, także m.in. nauczyciel wychowania fizycznego jednej ze szkół, pasjonat polskiego sportu, twórca swoistego szkolnego muzeum sportowego w Racocie i zarazem poseł na Sejm RP Wojciech Ziemniak, a także entuzjaści sportu. Konferencja ewidentnie poszerzyła wiedzę na temat kolekcji sportowych w Polsce, spuścizn byłych sportowców, zamiłowania do sportu i związanej z tym pasji gromadzenia pamiątek sportowych, tworzenia często prywatnych kolekcji. Jak wiadomo w zbiorach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, w Gabinecie Dokumentów Życia Społecznego znajduje się kilka tysięcy druków o tematyce sportowej. W przeszłości, niejednokrotnie zbiory te były tematem dyskusji i nawet podważano sens ich gromadzenia w BUW. Od kilku lat w Polsce, szczególnie od momentu przyznania Polsce i Ukrainie organizacji EURO w 2012 r., notuje się wzrost zainteresowania tą dziedziną życia społecznego, pomimo, że nie idzie to być może w parze z osiągnięciami naszych sportowców na wielkich imprezach tego typu. Niezależnie od naszego aktualnego, sportowego dołka warto zająć się tą grupą zbiorów, tym bardziej, że niektóre z nich mają unikatowy charakter i są przedmiotem zainteresowania historyków sportu. Wychodzimy z założenia, że zadaniem Biblioteki nie jest ocena stanu osiągnięć sportowych, ale dokumentacja tych osiągnięć. Warto także gromadzić informacje o innych placówkach zajmujących się sportem i ich kolekcjach, szczególnie, gdy te kolekcje w jakimś stopniu dotyczą istnienia sportu akademickiego. Wielu bowiem absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego zasłużyło się w tej dziedzinie życia społecznego. Emilia Słomianowska Kamińska 7

Konferencję E książka czy tylko dla widzących? zorganizowała 15 października w BUW Biblioteka Centralna Polskiego Związku Niewidomych. Spotkanie zgromadziło przedstawicieli środowisk osób niewidomych, wydawnictw, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, bibliotekarzy. Zasadniczym celem organizatorów konferencji było zwrócenie uwagi wydawnictw oraz producentów i dystrybutorów odtwarzaczy na problem niedostępności e-booków dla osób niewidomych. Na książki nakładane są zabezpieczenia powodujące, że są niedostępne do odczytu przez sprzęt i oprogramowanie, którym posługują się osoby z niepełnosprawnością wzroku czytając dokumenty tekstowe. Intencją wydawcy jest zapobieganie piractwu w efekcie osoba niewidoma, będąca legalnym nabywcą e-booka nie może z niego korzystać. MKiDN jest świadome problemu, że obecne rozwiązania dyskryminują osoby z niesprawnością wzroku. Przedstawiciele wydawców deklarują dobrą wolę. Wydaje się jednak, że do korzystnej zmiany jest jeszcze daleko. Wątkiem istotnym dla bibliotekarzy jest dostępność dla osób niewidomych i niedowidzących zbiorów bibliotek cyfrowych. Nie wszystkie e-biblioteki poddają swoje zbiory procesowi OCR, bez tego teksty są obrazkami i również nie mogą być odczytane przez urządzenia. Pełny zapis konferencji (teksty referatów, prezentacje, nagrania wystąpień) są na stronie http://wypozycz.bcpzn.pl/pliki/konferencja_2012_10_15/ Warto zwrócić uwagę na referat Aliny Wojtowicz-Pomiernej, wicedyrektora biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych poświęcony projektowaniu uniwersalnemu. Projektowanie uniwersalne to takie, które nikogo nie wyklucza, które umożliwia korzystanie (z przestrzeni, przedmiotów, urządzeń) wszystkim osobom, niezależnie od wieku, stanu zdrowia, stopnia niepełnosprawności. Branie pod uwagę od początku zróżnicowanej grupy odbiorców jest tańsze (i bardziej sprawiedliwe społecznie) niż późniejsze wprowadzanie kolejnych udogodnień dla kolejnych grup odbiorców. Anna Wołodko Konferencja pod optymistycznym tytułem Jak sięgnąć po fundusze z Norwegii, Islandii i Liechtensteinu na środowisko, zdrowie i kulturę? miała miejsce 18 października w siedzibie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Jak czytamy w oficjalnym serwisie Norweski Mechanizm Finansowy oraz Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego (czyli tzw. fundusze norweskie i fundusze EOG) są formą bezzwrotnej pomocy zagranicznej przyznanej przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein Polsce i 14 państwom członkowskim Unii Europejskiej (UE). (http://www.eog.gov.pl) Spotkanie miało oficjalny charakter, wzięli w nim udział przedstawiciele MRR i ambasady Królestwa Norwegii w Polsce. Przypomniano, że realizacja projektów finansowanych z Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Mechanizmu Finansowego EOG w latach 2004-2009 przyniosła spektakularne efekty w różnych dziedzinach. Zarówno darczyńcy, jak i strona polska uważają pierwszą edycję programu za sukces. Warto wspomnieć, że ze środków NMF i EOG zrealizowano m.in. projekt Ochrona i konserwacja cieszyńskiego dziedzictwa piśmienniczego, mający na celu kompleksowe zabezpieczenie oraz wprowadzenie do obiegu naukowego i kulturalnego zbiorów pięciu cieszyńskich instytucji bibliotecznych i archiwalnych, a mianowicie: Książnicy Cieszyńskiej, Archiwum Państwowego w Katowicach Oddział w Cieszynie, Biblioteki i Archiwum im. Tschammera przy Parafii Ewangelicko-Augsburskiej, Archiwum i Biblioteki Konwentu Zakonu Bonifratrów oraz Biblioteki Muzeum Śląska Cieszyńskiego (strona projektu: http://www.eog.kc-cieszyn.pl/). Kolejna edycja zamyka się datami 2009-2014, ale nabory wniosków zaczynają się dopiero teraz pod koniec 2012 roku. Oficjalne spotkania nie sprzyjają zadawaniu trudnych pytań, np. co się działo w latach 2009-2012 i dlaczego druga edycja rozpoczyna się dopiero teraz. Na spotkaniu w MRR przedstawiono założenia programów z zakresu ochrony środowiska, ochrony zdrowia i ochrony dziedzictwa kulturowego. Można mieć nadzieję, że po tym oficjalnym otwarciu programu potencjalnym beneficjentom zostaną zaproponowane spotkania warsztatowe, na których będzie 8

można uzyskać konkretne informacje na temat programów i sposobów aplikowania o środki. Trzeba wiedzieć, że wśród obszarów wsparcia jest dziedzictwo kulturowe, w tym projekty digitalizacyjne. Niestety na stronie MKiDN nie ma jeszcze szczegółów (w tym dat naborów wniosków). Optymistyczny tytuł konferencji wydaje się nieco na wyrost. Spotkanie przyniosło informację o tym, że środki będą (porozumienia na szczeblu międzynarodowym zostały podpisane). Na odpowiedź na pytanie: jak po nie sięgnąć, szczególnie w dziedzinie ochrony dziedzictwa kulturowego, przyjdzie nam najwyraźniej jeszcze poczekać. Anna Wołodko W dniach 18 19 października odbyła się konferencja konserwatorska Sztuka, rzemiosło, przemysł z XIX i XX wieku, konserwacja i restauracja, zorganizowana przez Zakład Konserwacji Papieru i Skóry Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dwa dni wypełnione były interesującymi wykładami prelegentów bardzo dobrze znanych w środowisku konserwatorskim. Wykłady dotyczyły problemów, z jakimi stykają się konserwatorzy przy pracy z obiektami XIX- i XX-wiecznymi. Omówione zostały różnorodne techniki wykonania dzieł sztuki oraz wynikające z nich trudności w zakresie konserwacji, poruszano również temat zaleceń konserwatorskich dla właścicieli dzieł sztuki, swoistej profilaktyki konserwatorskiej. Na przykładzie zielników, sztambuchów, albumów z fotografiami, rycinami, dokumentów archiwalnych omówiono różne techniki wykonania połączone w jednym obiekcie. Taka wielość technik stwarza ogromną trudność zarówno zabiegach konserwatorskich. Równie trudne jest przekonanie właściciela dzieła sztuki, by zaaprobował podjęte działania. W czasie dyskusji stwierdzono jednogłośnie, że integralność obiektu zabytkowego jest niepodważalna i pod żadnym pozorem nie należy rozdzielać go na poszczególne elementy. Szeroko omówione zostało zagadnienie sztuki nowoczesnej, która jest dla konserwatora prawdziwym wyzwaniem. Przystępując do pracy należy zapoznać się z treścią, jaką artysta chciał przekazać, poznać efekt, który chciał uzyskać oraz dowiedzieć się, jaki zamiar miał wobec stworzonego dzieła. Czy zamysłem artysty była nietrwałość? Czy stworzone dzieło starzejąc się ukazuje ulotność sztuki? Czy może jest to wynik nieświadomie popełnionych błędów technologicznych w momencie tworzenia dzieła? Zdarza się, że współcześni artyści nie są zainteresowani przyszłością swojej sztuki i bardzo często zastrzegają, aby pozostawić dzieło samo sobie, pozwolić mu się starzeć i niszczeć. Jest to problem nie do końca rozwiązany, dlatego należy kierować się regułą indywidualnego podejścia do każdego obiektu przeznaczonego do konserwacji. W czasie omawiania przez prelegentów przykładowych konserwacji zwrócono szczególną uwagę na materiały, z których wykonano dzieło sztuki. Wiek XIX był okresem rewolucji przemysłowej. Zaczęto produkować materiały na szeroką skalę, co bardzo często nie szło w parze z ich dobrą jakością. Przemysł papierniczy znacznie się rozwinął, dając artystom możliwość dużego wyboru materiałów. Dzisiaj konserwator bardzo często w swojej pracy ma do czynienia z obiektami XIX- i XX-wiecznymi, które są w bardzo złym stanie zachowania. Problem tkwi w technologii obiektów, nienajlepszych gatunkowo materiałach, a co za tym idzie słabej wytrzymałości na działanie szkodliwych czynników niszczących. Poza przeprowadzeniem prac konserwatorskich bardzo ważne jest opracowanie zaleceń dla użytkownika (warunki przechowywania, sposób przechowywania, transport ekspozycja, okresowe kontrole stanu zachowania). Spełnienie warunków, jakie podał konserwator, przez właściciela dzieła sztuki ma bardzo duży wpływ na dalsze losy dzieła. Stosowanie się do zaleceń nie likwiduje problemu starzenia, ale znacznie opóźnia ten proces i w przypadku niepokojących zmian pozwala zareagować w odpowiednim momencie. Spotkanie w gronie konserwatorów umożliwiło zapoznanie się z nowymi rozwiązaniami, jakie wprowadzili oni do swoich pracowni oraz wymianę informacji i profesjonalnych doświadczeń. Paulina Wach II Krakowską Konferencję Bibliotek Naukowych Długoterminowa Archiwizacja Polskiego Dziedzictwa Cyfrowego zorganizowała Krakowska Akademia im. Andrzej Frycza Modrzewskiego. 9

Patronat nad wydarzeniem objęli: Krakowski Zespół Biblioteczny i Targi w Krakowie Sp. z o.o. Konferencja odbyła się w dniach 24-25 października i towarzyszyła 16. Targom Książki w Krakowie. Pierwszy dzień konferencji był poświęcony rozwiązaniom, przyjętym przez państwa zachodnie, które z problemem długoterminowego przechowywania danych mierzą się już od kilkunastu lat. Co ciekawe, Europa Zachodnia wciąż nie ma gotowych rozwiązań w tym zakresie, nadal zastanawia się jak, a niekiedy także co archiwizować. Wpływ mają na to czynniki techniczne (finansowe), ale również różnorodność informacji cyfrowej, a także jej ilość. Nawet dla bibliotek narodowych samodzielne tworzenie repozytoriów narodowych czy krajowych magazynów danych może się okazać zbyt dużym wyzwaniem. Z wystąpień zagranicznych prelegentów można wysnuć kilka wniosków: Ochrona zasobów cyfrowych nie może być finansowana z projektów, gdyż to neguje albo przynajmniej stawia pod znakiem zapytania sens długoterminowości przechowywania informacji. Archiwizacja cyfrowa to także zabezpieczenie dostępu do informacji w długim czasie. Proces archiwizacji rozpoczyna się już na etapie pozyskiwania informacji cyfrowych. Stąd stosunkowo łatwo wpłynąć na jakość i metadane skanów, ale pojawia się kłopot z zasobami zewnętrznymi, albo co gorsze licencjonowanymi, które nie są przekazywane bibliotekom, ale znajdują się na serwerach dostawców. Dobrą praktyką jest jasne i klarowne certyfikowanie centrów przechowywania danych (mogą nimi być również biblioteki), ze szczególnym naciskiem na sprawy organizacyjne, a nie na sprzęt. Można w tym aspekcie posługiwać się między innymi standardami ISO. Przydatna okazuje się współpraca z urzędami standaryzacyjnymi. Ważne są działania na rzecz edukacji archiwizacyjnej, nie tylko konferencje, ale również letnie szkoły archiwizacyjne i to jest rola dla bibliotek naukowych. Nie można się bać wyważonej współpracy z sektorem prywatnym. W wystąpieniach zagranicznych prelegentów poruszony został również temat archiwizacji poczty e-mail. Tak jak teraz przyglądamy się korespondencji sławnych ludzi, tak kiedyś być może ktoś będzie się przyglądał naszej poczcie elektronicznej. Ochrona długookresowa była też przedstawiana jako ochrona aktywna, polegająca między innymi na migracji między nośnikami, ale też między formatami plików. Zagadnienie wydaje się istotne w perspektywie dziesiątków lat, gdyż jak się okazuje formaty plików, szczególnie źródłowych starzeją się (wychodzą z użycia) w znacznie wolniejszym tempie niż technologie przechowywania danych. Mimo to poruszony temat projektu Digital Genom, który zbiera klucze do formatów danych jest z tej perspektywy dosyć ciekawy. W wielu wystąpieniach przewijał się temat modelu OAIS (Open Archival Information System) opierającego się na różnych pakietach danych do różnych zastosowań. Taki model posiada również darceo, przedstawiony przez Tomasza Perkołę z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego, kolejny projekt twórców dlibry, tym razem mający na celu, w powiązaniu z dlab, obsłużenie całego procesu digitalizacji. darceo skupia się na długoterminowym przechowywaniu danych wraz z metadanymi oraz na ewentualnej migracji plików do innych formatów wraz z ich wersjonowaniem. Twórcy przewidują różne możliwości przechowywania danych: macierze, (S)FTOP oraz powiązanie software u z długookresowym przechowywaniem w projekcie PLATON U4. Oprócz funkcji archiwizacyjnej darceo ma również dostarczać, wg zadanych przez admina kryteriów, dane użytkownikom. Trudno ocenić, czy tak szeroki zakres zadań jest możliwy do sprawnego zrealizowania przy sensownej wydajności. Co ciekawe kod źródłowy oprogramowania zostanie otwarty dla użytkowników. W drugim dniu konferencji dominował temat repozytoriów cyfrowych. Temat dosyć szeroki, gdyż czasem spełniają one funkcję bibliotek cyfrowych. Mimo to zarówno RC, jak i BC pełnią ważną, ale często niedocenianą funkcję porządkowania internetu. Na konferencji przedstawiono kilka wdrożeń repozytoriów, różnych w swojej organizacji (tworzenie oddzielnych komórek lub decentralizacja), jak i w podejściu do zadań (możliwość auto-archiwizacji przez autorów lub centralne publikowanie tylko przez bibliotekarzy). Przedstawione zostały również sposoby finansowania takich przedsięwzięć, które 10

powinny brać pod uwagę ich długookresowe funkcjonowanie. Innym ważnym aspektem jest promocja samych repozytoriów i bibliotek cyfrowych w kontekście pokazania w Internecie publikacji pracowników uczelni, a także dostępu do badań naukowych oraz promowanie idei open access (otwartego/wolnego dostępu). Wszystkie te działania powinny iść dwutorowo: z jednej strony pożądane są oddolne inicjatywy na rzecz pokazania dorobku naukowego w Internecie, ale z drugiej strony ważne jest dostrzeżenie problemu przez władze uczelni, które mogą wprowadzić zachęty i gratyfikacje dla pracowników dzielących się swoim dorobkiem naukowym. Interesującym tematem okazał się Digital Object Identifier (DOI), czyli identyfikator obiektu cyfrowego, który można wykupić (!) i stosować do oznaczania publikacji pojawiających się w Internecie. Pomysł spotyka się z uznaniem środowiska naukowego, ale trzeba zastanowić się, czy pewnego rodzaju identyfikacji nie zyskujemy dzięki Uniform Resource Identifier (URI) stosowanym w repozytoriach oraz bibliotekach cyfrowych. Najciekawszą częścią konferencji były dwa ostatnie referaty, oba były dosyć kontrowersyjne, ale, niestety, tak długie, że nie starczyło już czasu na dyskusję nad ich tezami. W pierwszym informatyk z wykształcenia udowadniał, że biblioteki cyfrowe to tylko kolejna usługa biblioteczna z czym chyba większość osób się zgodzi, z zastrzeżeniem, że jest to dosyć duża i stosunkowo młoda usługa, stąd również mocno zajmująca środowisko bibliotekarzy. W swoim wystąpieniu prelegent uświadamiał bibliotekarzom, jak ważna jest informacja, a nie jej nośnik, że biblioteki powinny być dostarczycielami informacji, niezależnie od ich nośnika (epoka cyfrowa rozłącza informacje od nośnika). Wspomniany został również temat wiarygodności informacji biblioteki mają tutaj duże pole do popisu. Poruszona została też kwestia niedostępności OPAC-ów poprzez wyszukiwarki internetowe oraz trudne wyszukiwanie ze względu na różnice między katalogami bibliotecznymi a googlami. W ostatnim wystąpieniu konferencji pojawił się pomysł, by Biblioteka Narodowa stała się liderem w archiwizowaniu informacji cyfrowych oraz w ustanawianiu standardów zarówno dla przechowywania danych, jak i samej digitalizacji. BN w zamyśle powinna utworzyć ogólnonarodowe repozytorium i przejmować wybrane (przez siebie) zasoby do długookresowego przechowywania. Pomysł z jednej strony oczywisty BN jest naczelną książnicą w kraju, z drugiej kontrowersyjny, bo tak ważnego zadania nie można powierzać tylko jednej instytucji. Ważnymi częściami składowymi całego projektu są postulaty koniecznych zmian w prawie autorskim czy egzemplarzu obowiązkowym, które już od dłuższego czasu są przedmiotem zainteresowania autorów, wydawców i bibliotekarzy. Konferencja poruszyła wiele zagadnień związanych nie tylko z archiwizacją, ale również z funkcjonowaniem bibliotek cyfrowych i repozytoriów, co w kontekście różnych inicjatyw na Uniwersytecie Warszawskim daje pokaźny materiał do przemyśleń. Zostały pokazane zarówno zachodnie, jak i polskie inicjatywy dotyczące digitalizacji zbiorów i przechowywania informacji cyfrowych. Niestety znaczna część konferencji była tak naprawdę prezentacją, skądinąd w miarę sensowną, sponsora, ale było tego chyba jednak trochę za dużo. Za mało miejsca poświęcono na dyskusję, na którą wiele osób na sali przejawiało chęć nie tylko po dwóch ostatnich wystąpieniach. Grzegorz Kłębek SBP i Instytut Goethego zorganizowały wspólnie warsztaty Facebook i Twitter w bibliotekach szanse i zagrożenia. Oferty biblioteczne w mediach społecznościowych. Warsztaty odbyły się 25 października w siedzibie Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Warszawie. Polscy referenci omówili: - zjawisko Library 2.0 media społecznościowe i ich wykorzystanie w bibliotekach (dr Grzegorz Gmiterek, IINiSB UW, odsyłając głównie do własnej książki: Biblioteka w środowisku społecznościowego internetu (Biblioteka 2.0), Warszawa 2012), - Lubię to! Czyli społecznościowe otoczenie biblioteki (Magda Brewczyńska, Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli we Włocławku), - Biblioteka publiczna w serwisach społecznościowych, doświadczenia z praktyki (Katarzyna Ciemięga, Biblioteka Publiczna im. Zygmunta Jana Rumla w Dzielnicy Praga-Południe m. st. Warszawy). 11

W ostatnim wystąpieniu pojawił się ciekawy wątek granic familiarności do jakiego stopnia biblioteka w komunikacji internetowej może zrezygnować z oficjalnego tonu i form grzecznościowych i czy bibliotece wypada zorganizować akcję pod hasłem Poczytasz, mordo?. Zainteresowanych pytaniem, czy wypada odsyłam do strony projektu: http://www.poczytasz-mordo.pl Referentki z Niemiec (Raphaela Müller i Astrid Meckl, Stadtbibliothek Am Gasteig w Monachium) opisały własne doświadczenia z mediami społecznościowymi. W wystąpieniu Facebook i Twitter w bibliotekach niemieckich sposoby wykorzystania, przykłady, aktualne trendy przedstawiły facebookowy profil własnej biblioteki, który uzyskuje więcej kliknięć niż jej katalog. W drugim wystąpieniu Jak organizować w bibliotekach warsztaty dla młodzieży na temat korzystania z portali społecznościowych? przedstawiły bardzo interesując program edukacyjny dla dzieci i młodzieży, w ramach którego można się nauczyć,jak tworząc profile w serwisach i publikując informacje na różne tematy, chronić własną prywatność. W warsztatach uczestniczyła Anna Wołodko. aw 30 października odbyła się konferencja Prawa autorskie a interes publiczny, zorganizowana w Krakowie przez Komisję Europejską i Centrum Cyfrowe Projekt: Polska w ramach Tygodnia Jednolitego Rynku. Całodniowa konferencja została podzielona na 3 sesje. Sesja 1 była zatytułowana Polski interes publiczny odnośnie prawa autorskiego. W wystąpieniu wprowadzającym dr Alek Tarkowski przypomniał wypowiedź premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że to co powstaje za publiczne pieniądze, jest własnością publiczną. Dr Tarkowski postawił pytanie: jakiego prawa potrzebują instytucje publiczne i jaka jest polska racja stanu w sprawie prawa autorskiego? Interes publiczny, to w sensie prawno-autorskim stan równowagi między wartościami i interesami różnych grup społecznych: właścicieli praw, użytkowników, konsumentów. Trzeba chronić autorów i jednocześnie poszerzać domenę publiczną (twórczość ogólnie dostępna, nieobjęta prawami autorskimi). Skumulowane w niej zasoby kulturowe i edukacyjne nie tylko tworzą zbiór wspólnych treści, ale też generują zysk, a więc mają znaczenie ekonomiczne. Z drugiej strony prawo autorskie dotyczy nie tylko sfery kultury, ale też np. przemysłu farmaceutycznego. Dr Alek Tarkowski zaproponował nowy model zarządzania prawami autorskimi, który nie będzie zajmował się ich chronieniem, tylko zarządzaniem nimi. Dr Tarkowski wspomniał także, że trwają prace nad ustawą o otwartości zasobów publicznych i nad nowelizacją samej ustawy o prawie autorskim. W trakcie sesji przypomniano, że Parlament Europejski przyjął dyrektywę dot. dzieł osieroconych, czyli takich, które nie mają ustalonego autora. Nowe przepisy pozwolą na wykorzystanie takich dzieł instytucjom publicznym, takim jak muzea i biblioteki. Status "dzieła osieroconego" będzie nadawany poszczególnym dziełom dopiero po dokonaniu uważnych poszukiwań autora. Jeśli utwór zostanie uznany za "sierotę" w jednym z krajów UE, będzie tak samo traktowany we wszystkich innych krajach Unii. W pierwszym panelu tej sesji głos zabrały: Maria Anna Potocka (dyrektorka MOCAK-u Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie) i Joanna Orlik (dyrektorka Małopolskiego Instytutu Kultury). Zwróciły uwagę na problemy, które stwarza prawo autorskie instytucjom kultury. Konieczność rygorystycznego przestrzegania prawa autorskiego powoduje, że takie instytucje mają problem z udostępnianiem dzieł, które już posiadają i z nabywaniem nowych eksponatów. W sytuacji, gdy technologia pozwala na coraz szerszy dostęp do kultury, sztuki i edukacji, prawa autorskie powodują, że paradoksalnie można coraz mniej. Na tej sesji wystąpił także Konrad Gliściński, zaangażowany w projekt OpenUJ. Projekt ów służy propagowaniu idei Open Access na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego wystąpienie szczególnie mnie zainteresowało, jako że biorę udział w podobnym projekcie na naszej uczelni. Kolegom z Krakowa łatwiej jest popularyzować ideę otwartej nauki, ponieważ w samym statucie UJ jest zapis, że celem uniwersytetu jest rozpowszechnianie wiedzy. Co zaskakujące, w Statucie UW niestety ma takiego zapisu. Uniwersytet Warszawski jest jednak uważany za pioniera w otwieraniu dostępu do wiedzy poprzez stworzenie wolnego dostępu do księgozbioru w nowym gmachu BUW. 12

Dyskusję podsumowała Róża Thun, posłanka do Parlamentu Europejskiego, która przypomniała, że Polska odegrała ważną rolę w odrzuceniu ACTA. Zmobilizowaliśmy społeczność europejską, ale teraz wymaga się od nas zaproponowania jakiegoś nowego rozwiązania kwestii praw autorskich. Kolejnym wystąpieniem w tej sesji był referat Interes publiczny a prawo autorskie dr Arkadiusza Michalaka z Centrum Praw Własności Intelektualnej im. H. Grocjusza. Dr Michalak zadał pytanie, co by było, gdyby zniesiono prawa własności? Dlaczego dziś uważa się, że prawa własności intelektualnej są potrzebne i nie można z nich zrezygnować? Ta młoda dziedzina prawa, rozwijana zaledwie od XVIII w. (gdy inne wywodzą się z czasów rzymskich), silnie wpływa na stosunki społeczno-gospodarcze. Dr Michalak zadał pytanie: co nas uwiera w prawie autorskim? Problemem jest sposób powstawania tego prawa (nie trzeba się nigdzie rejestrować, jak w przypadku patentu), a także to, że wszystko jest przedmiotem ochrony, w tym utwory niekomercyjne, które mają przeznaczenie inne niż handlowe. Ponadto dozwolony użytek jest traktowany jak konieczny wyjątek, a nie prawo. W prawie autorskim przeszkadza też wyjątkowo długi czas trwania ochrony (70 lat od śmierci twórcy!). Roszczenia za naruszenia prawa mogą sięgać nawet trzykrotności stosownego wynagrodzenia, podczas gdy zniszczenie komuś mienia naprawia się wypłacając odszkodowanie w stosunku 1:1 (rzeczywisty rozmiar szkody). Na szczęście istnieją alternatywy dla systemu prawa autorskiego, takie jak: open source, wolne licencje, licencje przymusowe, licytacje publiczne, interwencyjny skup praw, odpisy podatkowe i in. W tej części sesji wystąpił także radca prawny Igor Ostrowski, były podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Zwrócił on uwagę, że podstawowe prawa człowieka: do prywatności, do wiedzy, do wynagrodzenia twórców są ważniejsze niż prawa pośredników, które teraz są stawiane na pierwszym miejscu. W Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji odbyły się w tym roku warsztaty na temat konieczności reformy prawa własności. Raport Otwarcia można przeczytać pod adresem: http://mac.gov.pl/wpcontent/uploads/2012/06/prawo-autorskie.pdf Radca Ostrowski zwrócił uwagę, że instytucje publiczne tworzą dużo zasobów, które powinny być otwarte, a nie są. W dodatku pracownicy często piszą w godzinach pracy analizy, które potem sprzedają komercyjnie. Te zasoby powinny być na otwartych licencjach. Brakuje wiedzy o tym, co instytucje publiczne posiadają w swoich zasobach i jakiej jest to jakości. Ministerstwo Kultury powinno rekomendować używanie otwartych licencji. Powinno się także znieść przymusową opłatę na Fundusz Promocji Twórczości, którą trzeba ponosić przenosząc dzieło do domeny publicznej. Samą domenę należałoby rozszerzać, przekazując bibliotekom środki na digitalizację ich zasobów. Niezbędna jest nowelizacja ustawy o prawie autorskim, a zwłaszcza usunięcie art. 79 o trzykrotnym odszkodowaniu dla twórcy, art. 23 o dozwolonym użytku (przepis jest niejasny) i art. 35, który mówi, że dozwolony użytek nie może naruszać interesu twórcy, bowiem w dobie masowego wykorzystywania dzieł praktycznie oznacza to zniesienie tej instytucji. W drugiej sesji zatytułowanej: Jak uregulować wykorzystanie i dostęp do treści w sieci?: 1. Prof. Lucie Guibault z Instytutu Prawa Informacyjnego Uniwersytetu Amsterdamskiego, która przedstawiła prezentację Ograniczenia i wyjątki prawa autorskiego w ustawodawstwie UE. Istnieje potrzeba harmonizacji prawa autorskiego w UE, bo jak dotąd jest to 31 oddzielnych praw krajowych. Trzeba wyjaśnić, jak stosować już obowiązujące prawo, np. poprzez zrobienie listy wyjątków edukacyjno-naukowych, określających dozwolony użytek: przejściowe kopiowanie, cytowanie, relacje prasowe, reprografia, kopiowanie na własny użytek, nauczanie i badania naukowe, dozwolony użytek dla bibliotek, parodia, wyjątki dla osób niepełnosprawnych. W opinii prof. Guibault prawo autorskie musi mieć zdolność dostosowywania się do szybkiego postępu technologicznego. Zmiany legislacyjne są zbyt wolne i uciążliwe. Prof. Ryszard Markiewicz, dyrektor Instytutu Prawa Własności Intelektualnej UJ, wygłosił referat Dozwolony użytek prywatny w prawie polskim. Potrzeba zmian? Profesor przewrotnie zauważył, że obecny kompromis w sprawie ochrony praw autorskich jest doskonały, bo żadna ze stron nie jest zadowolona z istniejących rozwiązań. 13

Największe problemy w opinii profesora powoduje instytucja dozwolonego użytku. Istnieje brak pewności prawnej co do pojęcia dozwolonego użytku. Przepisy są nieprecyzyjne i użytkownicy nie są pewni, które z działań są legalne. Czy można ściągnąć całą książkę z Internetu? Czy można zacytować czyjąś ilustrację? Masowość wykorzystania w ramach dozwolonego użytku może zrujnować autora. Prof. Markiewicz postulował zmiany w przepisach o dozwolonym użytku. Wg niego powinien on być obligatoryjny i być prawem podmiotowym. Powinno się też doprecyzować przepisy, bo dziś nie jest jasne, czy np. można zwielokrotniać utwór, albo jak długi może być cytat? Dr Krzysztof Siewicz (ICM) wystąpił z referatem Reforma prawa autorskiego dla bibliotek. Była to analiza prawa autorskiego z punktu widzenia bibliotek. W interesie publicznym prawo autorskie ogranicza wyłączność twórcy wprowadzając instytucję dozwolonego użytku. Biblioteki nie muszą pytać twórcy o zgodę i płacić wynagrodzenia, ale zakres dozwolonego użytku i zakres działalności bibliotek nie do końca się pokrywają. Dr Siewicz przedstawił sześć podstawowych obszarów, w których dozwolony użytek i działalność bibliotek nie przystają do siebie: 1. Biblioteki działają w różnych formach organizacyjnych (publiczne, prywatne i in.) i może to rodzić wątpliwości, czy konkretne biblioteki mieszczą się w wyjątkach dozwolonego użytku. 2. Biblioteki oprócz książek udostępniają różne inne materiały: programy komputerowe, bazy danych. Każdy z tych utworów jest odrębnie regulowany w prawie autorskim, ich zakresy dozwolonego użytku są inne. 3. Biblioteki są także instytucjami kultury. Ich różne formy działalności kulturalnej powinny być uwzględnione w przepisach o prawie autorskim. 4. Przepisy o dozwolonym użytku są niejednoznaczne i zbyt wąskie w stosunku do tego, co mogłyby robić biblioteki (np. wysyłać artykuł na e-maila). 5. Umowy licencyjne zawierane przez biblioteki często zakazują tego, na co zezwalają polskie przepisy o dozwolonym użytku. 6. Utwory osierocone - czy zgodnie z nową dyrektywą Unii Europejskiej biblioteki nie mogą ich digitalizować? Żeby wypożyczyć książkę, biblioteka nie musi prosić autora o zgodę, a dyrektywa wymaga, żeby szukać autora dzieła osieroconego i zapłacić mu za udostępnienie utworu. Dr Siewicz zaproponował sześć rozwiązań: 1. Wykreślenie z ustawy o prawie autorskim art. 35. Jest to przepis powodujący najwięcej problemów interpretacyjnych w zakresie dozwolonego użytku. 2. Harmonizacja dozwolonego użytku w różnych rodzajach utworów. Należy wprowadzić jednolite zasady publicznego użyczania utworów. 3. Należy przejrzeć przepisy prawa autorskiego i ujednolicić je w odniesieniu do Internetu, zamiast słowa egzemplarz powinno być kopia. 4. Umowa licencyjna nie może być sprzeczna z polskimi przepisami o dozwolonym użytku. 5. Przepisy powinny pozwalać bibliotece na określoną działalność i nie uzależniać jej praw od przyznanego jej statusu. 6. Z utworów osieroconych biblioteki mogą korzystać tak samo, jak z innych utworów w ramach dozwolonego użytku. Ostatni w tej sesji wystąpił dr Tomasz Targosz (adiunkt Instytutu Prawa Własności Intelektualnej UJ). Stwierdził on, że należałoby poszerzyć pojęcie domeny publicznej, bo jest nią wszystko, do czego mamy dostęp dzięki Internetowi. Rosną już pokolenia ludzi, którzy nie wyobrażają sobie życia bez Internetu, podczas gdy prawo autorskie ciągle nie nadąża za zmianami cywilizacyjnymi. W dodatku przemysł kulturalny generuje coraz wyższe przychody, więc obrót treściami jest coraz istotniejszy dla gospodarki. Dlatego powinny powstać osobne regulacje dla utworów, które mają największe znaczenie dla rozwoju kulturalnego. Dzięki Internetowi mamy prawie nieograniczony dostęp do wszystkich opublikowanych utworów, a instytucja dozwolonego użytku w prawie polskim pozwala legalnie z nich korzystać. Z drugiej strony światowe uregulowania prawne są coraz ściślejsze, a sankcje za złamanie praw autorskich coraz 14

dotkliwsze. Ten rozziew jest coraz większy, co nie jest dobre dla samego prawa autorskiego. Dla wielu użytkowników Internetu ściągnięcie pliku nie jest tożsame z kradzieżą torebki w sklepie i dopiero sprawa ACTA uświadomiła im, że ich działania w sieci nie są prawnie neutralne. Problemy powstające na styku prawa autorskiego i Internetu trzeba rozwiązać. Czy Internet podda się ograniczeniom? dr Targosz nie wykluczył takiego rozwiązania. Należy też zmieniać samo prawo autorskie, raczej poprzez jego ewolucję, niż rewolucję. Anna Książczak CERL: Seminarium i Annual General Meeting W dniach 30-31 października w British Library odbyło się doroczne spotkanie członków CERL obejmujące: Otwarte seminarium: Accessing heritage research collections through digitisation: models and use. Autorami wystąpień byli prowadzący duże europejskie projekty digitalizacyjne. Masowa digitalizacja starszych zasobów bibliotecznych staje się standardem, obecnie nikt nie przedstawia poważnej alternatywy dla tego modelu. Z ciekawych wątków: 1. Strategicznych: kolejne biblioteki wchodzą w partnerstwo publiczno-prywatne z firmami Google i Proquest, przy czym ten drugi partner ogranicza na czas obowiązywania umowy dostępność zdigitalizowanych przez siebie zasobów wyłącznie do danej sieci bibliotecznej, - BL zrobiła badanie, co jest najważniejsze dla naukowców korzystających ze zdigitalizowanych zasobów, w kolejności: jakość metadanych (rozumiana jako trafność opisu), nieograniczona możliwość kopiowania, dokładne wyszukiwanie w tekście. Jakość skanu znalazła się na odległej pozycji. 2. Finansowych: w Bibliotece Królewskiej w Hadze wydano na projekty digitalizacyjne: od Google a 35 mln (na zbiory z lat 1700-1870) i od Proquesta 5 mln (na zbiory z lat 1470-1700); W efekcie koszt zdigitalizowania jednej strony wyniósl ~0,56 ; biblioteka poniosła dodatkowe koszty związane z przygotowaniem zbiorów, odbiorem skanów itp. Annual General Meeting (tylko dla przedstawicieli bibliotek członkowskich). Poruszano tu zagadnienie strategii współpracy europejskich instytucji i organizacji z obszaru nauki i dziedzictwa kulturowego. Omówiono główne projekty: - HPB, Heritage of the Printed Book Database http://www.cerl.org/web/en/resources/hpb/main; - MEI (Material Evidence in Incunabula, http://www.cerl.org/web/en/resources/mei/main - CERL a LIBER a Europeana, - The European Library http://www.theeuropeanlibrary.org/ - CENDARI Collaborative European Digital Archive Infrastructure: http://www.cendari.eu/ - DARIAH Digital research Infrastructure for the Arts and Humanities: http://www.dariah.eu/ Annual General Meeting w 2013 odbędzie się w Warszawie. Dyrektor BUW Ewa Kobierska-Maciuszko zaprosiła wszystkich w imieniu całej polskiej grupy CERL! Szczegóły na stronie CERL: http://www.cerl.org/ ekm 15

W BERLIŃSKICH BIBLIOTEKACH W październiku tego roku miałam przyjemność spędzić 5 dni w kilku bibliotekach berlińskich. Pobyt ten odbył się w ramach wymiany pomiędzy BUW a Biblioteką Uniwersytetu Humboldta w Berlinie. Inaczej niż w przypadku staży związanych z programem Erasmus, celem tego wyjazdu nie było szkolenie. Mogłam swoim czasem dysponować sama i poświęciłam go w dużej mierze na własne badania związane z twórczością Ludomira Różyckiego, kompozytora, który w początkach XX wieku studiował w Berlinie. Poszukiwania interesującej literatury prowadziłam przede wszystkim w Bibliotece Instytutu Muzykologii (Zweigbibliothek Musikwissenschaft). Mogłam również korzystać i zwiedzić Bibliotekę Uniwersytecką oraz Oddział Muzyczny Biblioteki Publicznej (Zentral- und Landesbibliothek Berlin, Haus AmerikaGedenkbibliothek). Oprócz owocnych badań, przyjemności i niekiedy zadziwienia dostarczały mi przemiłe przewodniczki pracowniczki wspomnianych wyżej bibliotek, opowiadając o stosowanych w swoich instytucjach rozwiązaniach (jakże różnych od naszych) związanych z wypożyczaniem i porządkowaniem księgozbioru. Najmniej może zadziwiające były dla mnie unowocześnienia w ogromnej, pięknej, nowej siedzibie Biblioteki Uniwersytetu Humboldta (Ach! Maszyna sortująca zwracane książki, segregująca je według sygnatur i odwożąca na odpowiednie piętra!). Zaskakujący był fakt, że najnowocześniejsze rozwiązania, takie jak np. samodzielne zwracanie i wypożyczanie książek przez czytelników, zastosowano również w niewielkiej bibliotece instytutowej (muzykologia), a także w bibliotece publicznej. Ta ostatnia instytucja najmocniej mnie urzekła! Oferowała literaturę specjalistyczną, dostęp do najważniejszych baz muzykologicznych, ogromną liczbę druków muzycznych, ale też nagrań na płytach CD i oper rejestrowanych na płytach DVD. Ruch był tu większy niż w pobliskim markecie, setki czytelników równocześnie, kolejki do komputerów! To miejsce żyło, było centrum kultury, życia naukowego dla wszystkich, od dzieci po starszych ludzi. Nie mogę sobie jedynie wyobrazić, jak to możliwe, że każdy użytkownik może wypożyczyć jednorazowo 60 woluminów (druki muzyczne, książki i płyty CD lub DVD) na miesiąc! Pobyt ten był dla mnie niezwykle cenny, nawiązałam osobiste kontakty z bibliotekarzami, poznałam ciekawe instytucje. Nie bez znaczenia był fakt, iż mieszkałam i pracowałam w pobliżu słynnej berlińskiej Wyspy Muzeów, ale to już opowieść na inną okazję Ewa Hauptman Fischer... I GOŚCIE Z BERLINA W WARSZAWIE W dniach 16-18 października odwiedziły nas panie Babett Goldstein i Susanne Theobald z Biblioteki Uniwersytetu Humboldta w Berlinie. Przygotowany dla nich program obejmował zapoznanie gości z historią BUW, organizacja pracy w Bibliotece i realizowanymi projektami krajowymi i międzynarodowymi. Spotkania w oddziałach pozwoliły Paniom zapoznać się z wewnętrzną strukturą, organizacją i specyfiką pracy. Wycieczka objęła Oddział Opracowania Zbiorów, Oddział Gromadzenia i Uzupełniania Zbiorów, Samodzielną Sekcję ds. Automatyzacji Procesów Bibliotecznych, Oddział Wydawnictw Ciągłych oraz Oddział Rozwoju Wydawnictw Elektronicznych. aw 16

ESEJE I PRZEMÓWIENIA ELFRIEDE JELINEK W BIBLIOTECE UNIWERSYTECKIEJ W WARSZAWIE W ramach akcji Austria czyta 24 października w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie odbyła się dyskusja na temat książki Elfriede Jelinek Moja sztuka protestu. Eseje i przemówienia. Spotkanie zostało zorganizowane przy współpracy z Austriackim Forum Kultury w Warszawie. Tłumacze tomu opowiadali o trudnościach, na jakie natknęli się pracując nad tekstami austriackiej noblistki: mistrzyni eksperymentu umysłowego, intelektualnej prowokacji i językowej ekwilibrystyki. Książka została wydana przez wydawnictwo W.A.B. W czterdziestu tekstach autorka porusza tematy przewijające się w całej jej twórczości. Opowiada o kulturze, sporcie, milczeniu. Komentuje aktualne, kontrowersyjne wydarzenia dziejące się w Austrii. Siedmiu zaproszonych gości dyskutowało m. in. o wielowymiarowości i intertekstualności utworów Elfriede Jelinek, mistycyzmie zawartym w jej tekstach, a także o trudnej roli tłumacza stojącego czasem już na początku pracy na pozycji spalonej. Po dyskusji aktorka jednego z warszawskich teatrów przeczytała przemowę pisarki z uroczystości wręczenia Nagrody Nobla 2004. W spotkaniu wzięło udział ok. 30 osób. Akcja Austria czyta, czyli Österreich liest. Treffpunkt Bibliothek odbywa się w Austrii co roku. Celem akcji jest promowanie czytelnictwa i zwiększenie znaczenia bibliotek w społeczeństwie. Ten największy w Austrii festiwal literacki odbył się już po raz siódmy. Tysiące Austriaków spotkało się w małych i dużych bibliotekach, na odczytach, spotkaniach z pisarzami, wystawach książek, nocnych czytaniach i w kawiarniach literackich. Maciej Soborczyk WŁODAWA 2012 13. FESTIWAL TRZECH KULTUR Emi l i a Słomi anowska-kami ńska Udało się także i tym razem zorganizować trzynasty już Festiwal Trzech Kultur. Znowu pod inną dyrekcją (Mariusz Telepko) Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego, ale pod tą samą dyrekcją artystyczną Marka Bema. Tym razem impreza miała miejsce w dniach 5-7 października. To już zdecydowanie jesień, na przedmieściach Włodawy wygrabione, wyczyszczone ogródki, gdzieniegdzie ostatnie jesienne kwiaty, a w warzywnikach wszystko uprzątnięte i przygotowane do zimy. W takiej jesiennej, zamglonej atmosferze znowu można było zakosztować wschodniej kultury, ale tak nie do końca wschodniej, gdyż większość artystów przyjechała z centrum Polski, bądź z Krakowa. Jak zwykle trochę senna o tej porze roku Włodawa tętniła życiem do późnego wieczora, a my, przyjezdne, do hoteliku wracałyśmy tylko na spanie, gdyż było z czego korzystać i w czym uczestniczyć. Nie przeszkadzał ani chłód ani późna pora zakończenia imprez. Dotychczas, każdy z trzech dni poświęcony był innej kulturze, od zeszłego roku imprezy nawzajem przeplatały się, szczególnie w drugim dniu festiwalu. Festiwal powstaje dzięki ścisłej współpracy Muzeum z wieloma instytucjami z terenu miasta Włodawy, a także z parafią rzymskokatolicką i parafią prawosławną we Włodawie. Główne imprezy odbywają się na terenie muzeum, w domu kultury, w kościele p.w. św. Ludwika czy cerkwi pod wezwaniem Narodzenia NMP, a także na terenie klasztoru oo. paulinów. W tym roku starym już zwyczajem odbywały się koncerty solistów i zespołów, otwarto kilka wystaw, miał miejsce spektakl teatralny, przedstawienie teatralne dla dzieci, warsztaty teatralne dla młodzieży, odbyły się warsztaty tańca żydowskiego, festiwalowe spotkania z gwiazdami, miał miejsce bazar festiwalowy i jak zwykle - występy ulicznego mima. Wśród wykonawców znaleźli się: Justyna Sieńczyłło, Grupa Studnia O, zespół ze Lwowa, Trio 17

Taklamakan, Anna Maria Jopek & Kroke, Chór Żydowski Clil, Zespół Wokalny Imprevisti, Krzysztof Tyniec, Roman Ziemlański, Urszula Makosz, organistka Agnieszka Rybak, Bartosz Opania, zespół God Spell, Jerzy Zelnik, Mieczysław Szcześniak i inni. Miały miejsce cztery wystawy: Urodzony we Włodawie malarz Władysław Ukleja, I ciągle widzę ich twarze, Marek Lach. Zarysy znad Bugu, Rzeczywiste i imaginacyjne portrety Żydów. Zaprezentowano dwie opowieści filmowe: Ostatni Żydzi Włodawy Sara i Rafael i Moi przedwojenni sąsiedzi Żydzi, które spotkały się z niezwykłym zainteresowaniem zarówno mieszkańców Włodawy, jak i gości Festiwalu. Obok znanego już logo Festiwalu Trzech Kultur, drzewka z którego wyrastają trzy, różnokolorowe gałęzie listki, w kolorach jasnozielonym, ciemnozielonym i niebieskim pojawiło się logo Narodowego Centrum Kultury. Ze strony BUW udział w festiwalu wzięły: Alina Cywińska i niżej podpisana. I jak zwykle zbiory Biblioteki wzbogaciły się o kilkanaście nowych obiektów. KADRY Nowo zatrudnieni: - Łukasz Hellich, magazynier, Oddział Udostępniania i Informacji Naukowej, od 17 października, - mgr Dorota Bocian, bibliotekarz, Oddział Udostępniania i Informacji Naukowej, od 24 października. Numer zamknięty 19 grudnia 2012 r. Redakcja: Anna Wołodko Współpraca: Anna Zawadzka Korekta: Elżbieta Petrović Projekt graficzny: Anna Pełka Redakcja zastrzega sobie możliwość skrótów i_zmian redaktorsko-korektorskich Uwagi, komentarze i_teksty do biuletynu można przesyłać na adres a.wolodko@uw.edu.pl w_pegasusie: aniac 18