Baterie. Bilon. Kolporter proponuje. wciąż popularne s. 6-7. Święto z prezentami s. 10. nasz powszedni s. 9. Najnowsza oferta produktów FMCG s.



Podobne dokumenty
Rozmowa ze sklepem przez telefon

OWOCE I WARZYWA W HANDLU DETALICZNYM

Polskie firmy odzieżowe są potrzebne na rynku w Niemczech!

Cała prawda o konsumentach kupujących w internecie. Atrakcyjne ceny i wygoda kluczowe

Franczyza z Carrefour. ( nabierze kolorów! Niech Twój biznes

E - c o m m e r c e T r a c k

Instytut Badania Opinii HOMO HOMINI BADANIE OPINII PUBLICZNEJ PRZEPROWADZONE NA ZLECENIE BZWBK JAK POLACY KORZYSTAJĄ Z KART PŁATNICZYCH?

JAK ŁATWO POLECAĆ FM INNYM? Prezentacja podstawowa

Ekspansja, wyzwania i drogi rozwoju polskiego e-commerce w 2019 r [RAPORT]

POWER PRICE S.A. Moc ukryta w cenie

Od Wciskania do Sprzedawania. Mistrzem Etycznej Sprzedaży

Kochamy gotować czy kochamy kupować. Monika Hasslinger-Pawlak, Michał Maksymiec, Anna Przeczka GfK Polonia

Produkty FM Group. Perfumy. Chemia gospodarcza. Telefonia komórkowa. Kosmetyka kolorowa

newss.pl Ukryty popyt. Raport z rynku nieruchomości styczeń 2011

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

NOWATORSKI PROJEKT OSZCZĘDZANIA I ZARABIANIA. na codziennych zakupach w oparciu o familo.com. Skorzystaj z wyjątkowego źródła dochodu!

Grupa Wydawnicza Gazet Lokalnych

Zakupy spożywcze ze smartfonem to wciąż nisza

Junior shopper. Dzieci i nastolatki jako kupujący i decydenci

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Jak Polacy korzystają z kart bankowych Raport Money.pl. Autor: Bartosz Chochołowski, Money.pl

Czasy trudne, a Groszek z Wesołej poprawia wyniki

Eko Holding w liczbach. Co przejmuje Eurocash?

Jaki sposób płatności wybrać dla swojego sklepu internetowego? biznes

Case studies kampanii natywnych

Nasz Kolporter Rynek Prasowy

Polacy racjonalizują wydatki świąteczne wynika z badania Deloitte. Co to może oznaczać dla handlu?

Wykorzystywane formy prasy cyfrowej

Rusza druga część programu Taste of Britain szansa na zwiększenie brytyjsko-polskiej wymiany gospodarczej w sektorze żywności i napojów

Zakaz handlu w niedzielę najmocniej uderzy w sklepy spożywcze

Junior Shopper Dzieci / nastolatki jako kupujący oraz decydenci. Oferta zakupu raportu

Internauci a Święta Bożego Narodzenia. Badanie ilościowe gemiusadhoc, listopad 2004

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Biuletyn IR Cyfrowego Polsatu czerwca 2014

Poradnik. jak otworzyć sklep z odzieżą używaną.

DOŁĄCZ DO NAS, Społeczność Konsumencka FAMILO bez wpisowego, bez ryzyka! bo mamy najlepszy

Jak rozpocząć własną działalność gospodarczą?

Handlowcy na rynku pracy raport

Michał Ratajczak 2LO w Słupsku

Edycja 8 Ankieta wskaźnikowa 2015

Skuteczna organizacja przestrzeni sklepowej czyli jak zwiększyć sprzedaż akcesoriów GSM

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

Rozwiązania finansowe, na których można polegać Financial Services

Autor Rankingu: 2009

Innowacyjny na skalę światową system kart rabatowych

KidZone Quality Magazine

ZACZYTAJ TO CO LUBISZ MOJE 5 SERWISÓW

Polscy konsumenci a pochodzenie produktów. Raport z badań stowarzyszenia PEMI. Warszawa 2013.

Postrzeganie e-commerce w polskich sklepach detalicznych - wyniki badań

KORZYŚCI Z UCZESTNICTWA W KLUBIE FM

VI Forum Branży Kosmetycznej - najważniejsze wydarzenie dla biznesu kosmetycznego

Cena nie jest najważniejsza dla kupujących w internecie - raport

Barter SA zwiększa sprzedaż ekogroszku w kraju i na eksport

Tomasz Bonek Marta Smaga Spółka z o.o. dla Dolnośląskiej Izby Gospodarczej. Szkolenie. Jak zarabiać w internecie? Przenieś swój biznes do sieci!

1/5. Dbamy o jakość produktów. Jak to działa? Gwarancja Satysfakcji. dlaczego? Newsletter dla Partnerów Handlowych Tesco

DOŁĄCZ DO NAS! Społeczność Konsumencka FAMILO. Odkryj nowy. To Twoje oszczędności!

Marketing sieciowy łączy więc w sobie niezależność i współpracę, sprzedaż bezpośrednią z budowaniem relacji pośrednich, reprezentuje sprzedaż

Innowacyjny na skalę światową system kart rabatowych

Innowacyjny na skalę światową system kart rabatowych

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Moja Pasja: Anna Pecka

Liczy się tu i teraz!

POWER PRICE S.A. Moc ukryta w cenie

RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA

Dr Kalina Grzesiuk. Produkt

Chemia i kosmetyki w sklepie spożywczym

2016 CONSULTING DLA MŚP. Badanie zapotrzebowania na usługi doradcze

Prezentacja usługi TYTUŁ PREZENTACJI. logistycznej. tytuł prezentacji. Paczka w RUCHu

Raport z badań na temat: Zachowanie klienta podczas zakupu kawy

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Wywiady z pracownikami Poczty Polskiej w Kleczewie

newss.pl Małe mieszkania będą bardziej poszukiwane

Od juniora do seniora Program Edukacji Ekonomicznej

Firma Bizerba stawia czoła nowemu obliczu handlu detalicznego

Barter SA rozszerza sieć sprzedaży ekogroszku

Jak mieć. zdrowie, czas. i pieniądze

TWÓJ STYL. NAJSILNIEJSZY magazyn luksusowy w Polsce. Patronujemy największym modowym pokazom i wydarzeniom modowym.

Co umieścić na stronie www, by klienci zostawiali nam swoje adresy i numery telefonów

Platforma Inwestycyjna CARFORFRIEND.DE Jak to działa? tel.

Twoje okno na świat przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego

RYNEK SMARTFONÓW ŚWIATOWE TENDENCJE ORAZ SYTUACJA W POLSCE GABINETY KOSMETYCZNE W POLSCE PRÓBA OSZACOWANIA LICZBY

Grosikowa Gazetka. Wydanie specjalne nr 3/2012

Oferta reklamowa w wydawnictwie własnym i stronach internetowych

FREE ARTICLE. Kosmetyk produkt pierwszej potrzeby jak produkty spożywcze. Autor: Monika Grzywa

Kwestionariusz stylu komunikacji

Planowanie finansów osobistych

Dołącz do sieci polskich sklepów. Zostań właścicielem polskiego sklepu w Irlandii! Oferta współpracy Franchising

Słodycze premium na co dzień i od święta

CO MOŻEMY ZYSKAĆ MAJĄC PROJEKTANTA WNĘTRZ?

Innowacyjny na skalę światową system kart rabatowych

Ważna Informacja. Przedstawione w tej prezentacji prognozy dochodów i prowizji są tylko przykładami.

STYLOWE MEBLE Z DUSZĄ

KROKACH. Agnieszka Grostal

REALIZACJA PROJEKTÓW OŚWIETLENIA LED

OPAKOWANIA A PROMOCJA PAKOWANYCH PRODUKTÓW

Ankietowanym zadano następujące pytania:

Blue Media. Jak kupujemy w internecie? Edycja 2017

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Już 16 proc. polskich internautów regularnie kupuje żywność online [RAPORT]

OFERTA WSPÓŁPRACY SPRZEDAŻ HURTOWA DLA KLIENTÓW POSIADAJĄCYH SKLEP INTERNETOWY

Transkrypt:

Luty 2013 (188) BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA www.nasz.kolporter.com.pl Baterie wciąż popularne s. 6-7 Bilon nasz powszedni s. 9 Święto z prezentami s. 10 www.kolporter.com.pl Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 23-30

WZROST SPRZEDAŻY. BEZPIECZEŃSTWO I WYGODA. Terminal Uniwersalny realizuje: akceptację kart płatniczych przyjmowanie opłat za domowe rachunki w systemie TransKasa sprzedaż doładowań prepaid wszystkich operatorów Terminal Uniwersalny zapewnia: ciągłą dostępność doładowań pełną ofertę nominałów Twoje korzyści: płacisz wyłącznie za sprzedany towar koniec kłopotów z zamówieniami i magazynowaniem całodobowa pomoc techniczna Chcesz mieć terminal? Wybierz jedną z metod: zadzwoń: 0 801 40 40 44 lub 041 367 85 55 wejdź na stronę www.terminal.kolporter.com.pl i wypełnij formularz zgłoszeniowy INFOLINIA: 0 801 40 40 44

SPIS TREŚCI luty 2013 (188) Aktualności Fleszem po rynku FMCG Fleszem po rynku prasowym Kolporter przedłużył umowę z PepsiCo Luty 2013 (188) BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA www.nasz.kolporter.com.pl RYNEK FMCG Baterie wciąż popularne Baterie produkt pod napięciem Bilon Przenośne ogniwa elektryczne cieszą się stałą popularnością wśród klientów nasz powszedni s. 9 Święto z prezentami s. 10 www.kolporter.com.pl Najnowsza oferta produktów FMCG s. 23-30 WYDAWCA BC&O Polska (dawniej Kolporter Holding Sp. z o.o.) REDAKTOR NACZELNY Grzegorz Kozera REDAGUJĄ Dariusz Materek Kinga Beck-Tracz Joanna Szczepanik REKLAMA Bożena Migała tel. 515 220 002 OPRACOWANIE KOMPUTEROWE BC&O Polska Zakład Marketingu Kielce, ul. Zagnańska 61 tel. 41 367 80 34 DRUK Drukarnia ART 01-339 Warszawa ul. Fortuny 5 ADRES REDAKCJI Nasz Kolporter 25-528 Kielce ul. Zagnańska 61 tel. 41 367 80 31 www.nasz.kolporter.com.pl RADA PROGRAMOWA Mateusz Wiśniewski Grzegorz Fibakiewicz Wiesław Tkaczuk Jarosław Ambroziak Grzegorz Maciągowski NAKŁAD 21 715 egzemplarzy Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca nie zamówionych materiałów. FOT. istockphoto.com s. 6-7 Kolporter proponuje s. 4 s. 5 s. 12 Suplement dla mężczyzn s. 6 s. 21 MAXXES nowy suplement diety w ofercie saloników prasowych Kolportera Baterie wciąż popularne RYNEK PRASOWY Do Rzeczy ze znanymi autorami s. 13 Powstał nowy tygodnik konserwatywno-liberalny HANDEL Nasz bilon drobny i powszedni s. 9 Jedno- i dwugroszówki będą wycofane z obiegu? Święto z prezentami s. 10 Walentynkowe szaleństwo zaczyna mijać? Pracuj i cierpliwie czekaj na efekty s. 9 s. 32 Świat optymistycznie patrzy w przyszłość. Polacy także Ludzie Klient jest dla nich najważniejszy s. 14-15 Konkurs Najlepsi z Najlepszych Jeśli polubisz klientów, oni polubią ciebie s. 18-19 Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa zachodniopomorskiego Superoferta skorzystaj! Kolporter proponuje Ostatnie lata to niezwykły rozwój technologiczny. Tablety, czytniki czy smartfony, o klasycznych telefonach komórkowych i laptopach nie wspominając, stały się dla wielu Polaków codziennością. Ale co ciekawe, zwykłe baterie stosowane w pilotach telewizyjnych czy zabawkach, nie odeszły do lamusa, ciągle mają się dobrze. s. 16 O dobrych praktykach w handlu na przykładzie hurtowni ze Słupska W roku 2013 będzie lepiej s. 6-7 Nasz bilon powszedni Narodowy Bank Polski chce wycofać z obiegu jedno- i dwugroszówki, ponieważ produkcja tych monet jest droższa ich od nominału. Ceny przy płatnościach gotówką byłby zaokrąglane w dół lub w grę. To, co jednak jest korzystne dla NBP, nie musi być dobre dla firm handlowych, producentów i konsumentów. s. 23-30 Rozrywka Humor z okolic lady s. 35 Krzyżówka Technopolu s. 44-45 Psycholog radzi Dzień zakochanych i handlowców s. 36-37 Fakt, że Walentynki coraz częściej oznaczają tylko zakup prezentu, jest znakiem naszych czasów s. 10 psychologia i ekonomia Co kupujemy za pieniądze s. 38 Ich symboliczne znaczenie ujawnia się w naszych zachowaniach Dziennik Gazeta Prawna radzi Wsparcie otrzymasz z Unii s. 40-41 Jak uzyskać bezzwrotną dotację na własną firmę Kolporter w prasie i Internecie Nowości w ofercie Kolportera s. 42-43 s. 46-49 Święto z prezentami Biżuteria, bielizna, czekoladki to chyba najczęściej wybierane prezenty na Walentynki. Część producentów decyduje się z tej okazji na specjalne okolicznościowe akcje sprzedażowe. Inni przeciwnie nie widzą celowości takich działań, bo wiedzą, że klienci i tak kupią na prezent konkretne produkty.

FLESZEM PO RYNKU FMCG Chrupiące czekolady Krakowski producent słodyczy, firma Wawel S.A., wprowadza na rynek dwie nowe czekolady mleczne z ciasteczkami Petit Beurre oraz z chrupiącymi kuleczkami i miodem. Czekolady dostępne będą w tabliczkach po 100 g. Herbaciana rozkosz Firma Teekanne wzbogaciła rynek herbat o sześć nowości. Pierwszą z nich jest aromatyczna czarna herbata Nero, którą można kupić w dużych, zawierających 100 saszetek, opakowaniach. Kolejnymi są herbaty owocowe, idealne na chłodny wieczór. Herbaty pakowane są po 20 saszetek, a każda z nich zamknięta jest w odrębnej kopercie. To opakowanie jest nowością w firmie. W ten sposób opakowane są także pozostałe nowości tej marki, czyli: czarna herbata aromatyzowana malinami, jeżynami i czarną porzeczką; zielona wzbogacona żurawiną i malinami oraz ziołowa z miętą i miodem. Aromatyczny rozmaryn Na rynku pojawił się rozmaryn od marki Prymat. Jego żywiczny i wyrazisty aromat oraz przyjemny, lekko gorzkawy smak sprawiają, że to doskonałe zioło do aromatyzowania potraw. Jest idealnym dodatkiem do mięs i ryb, ryżu, ziemniaków, domowych wędlin, zup oraz sałatek. Aromaterapia z Silanem Marka Silan wykorzystała wiedzę o zapachach tworząc linię Aroma Therapy. Do stworzenia swoich produktów wykorzystuje olejki eteryczne, które potrafią pobudzić do działania, uspokajają i odprężają. W efekcie użycia płynu prane tkaniny są jedwabiście miękkie i otulone aromatycznym zapachem. Linia Silan Aroma Therapy z ulepszoną formułą dostępna jest w czterech egzotycznych wariantach zapachowych: Fiji Refresh, Amazonia Energy, Tahiti Relax i Bali Sensation. Błonnik dla każdego Britta wprowadziła na sklepowe półki Twój Błonnik w nowym opakowaniu. Twój Błonnik to chrupiące płatki zbożowe o naturalnym smaku i wysokiej zawartości błonnika. Ta idealna przekąska zapewnia organizmowi cenne substancje odżywcze pochodzenia roślinnego: tiaminę oraz kwas foliowy. Płatki można spożywać na ciepło lub zimno. Różowa sól od Kotányi Marka Kotányi proponuje różową, naturalną i dawniej zarezerwowaną wyłącznie dla rodzin królewskich, sól prosto z Himalajów. Zawiera ona ponad 80 minerałów wspomagających prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Dzięki prozdrowotnym właściwościom jest szeroko wykorzystywana w celach leczniczych i pielęgnacyjnych. Sól dostępna jest w młynkach z możliwością dwustopniowego mielenia. Dzięki regulacji możemy uzyskać drobne lub grubsze kawałki soli, które smacznie wkomponują się w intensywność i konsystencję przygotowywanej potrawy. Owoce Świata w butelce Napoje Tymbark Owoce Świata, dotychczas były dostępne tylko w litrowych kartonach. Teraz można je kupić także w szklanych, poręcznych butelkach o pojemności 250 ml. W takim wariancie dostępne są smaki: kaktusowy, żurawinowy oraz dwie nowości: mango i liczi. 4 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

FLESZEM PO RYNKU PRASOWYM Debiutuje Harper s Bazaar W Walentynki (14 lutego) zadebiutuje na rynku pierwszy numer polskiej edycji czasopisma Harper s Bazaar. Wydawcą magazynu jest Marquard. Pismo będzie się ukazywało regularnie w cyklu miesięcznym. Sercem pisma jest moda. Magazyn podzielony został na działy: Historia, Lista, Trendy, Styl, News, Uroda, Moda, Magazyn, Podróże, Wnętrza i Raport z wybiegu. W każdym numerze prezentowane będą polskie i zagraniczne sesje z udziałem gwiazd, fotografów i modelek. Stałe rubryki będą obejmować raporty z polskich i zagranicznych wybiegów mody. Pojawią się także informacje o najciekawszych wydarzeniach kulturalnych, wywiady z reżyserami, pisarzami, designerami, aktorami i artystami. Gość Niedzielny zwiększa cenę i odświeża makietę Najnowsze wydanie Gościa Niedzielnego trafia do sprzedaży z nową, wyższą ceną - 4,5 zł za egzemplarz. Ostatnia zmiana ceny tygodnika miała miejsce wiosną 2008 roku, a więc blisko pięć lat temu. Wzrost ceny wpłynie na zwiększenie objętości pisma. Teraz, oprócz wydań specjalnych, będzie miał 100 stron (wraz z dodatkiem telewizyjnym i dodatkiem regionalnym). Dzięki temu wybór tekstów ma być jeszcze większy. Redakcja zapowiada także odświeżenie makiety. Wydanie zaplanowane na 17 lutego ma się ukazać w odnowionej szacie graficznej. Jubileusz miesięcznika Murator Mija 30 lat od ukazania się miesięcznika Murator, pierwszego prywatnego tytułu prasowego wydanego w Polsce po 1945 roku. Z tej okazji lutowe wydanie będzie obfitować w specjalne materiały. Jubileuszowy numer Muratora (2/2013) otwierają osobiste życzenia przekazane przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Materiały zawarte w lutowym Muratorze odwołują się do 30-lecia pisma w różnoraki sposób. Swój dom prezentuje rock n rollowiec z 30-letnim stażem Muniek Staszczyk. O domach i projektowaniu opowiada Sebastian Karpiel- -Bułecka, architekt z zawodu. Zobaczyć można, jak dziś wyglądają i jak sprawdzają się domy, które pokazane były w pierwszym roczniku Muratora. Zaprezentowane są także nowoczesne realizacje, które podobają się współczesnym 30-latkom. Historię Muratora poznajemy w specjalnym materiale Alfabet muratora, natomiast o zmianach w polskim budownictwie w ostatnich 30. latach opowiada Anna Kamińska, redaktor naczelna Grupy Tytułów Murator i redaktor naczelna Muratora w latach 2000 2010. Zimowa seria POLITYKI POLITYKA Spółka z o.o. SKA i Wydawnictwo W.A.B. po raz trzeci wydadzą wspólnie kolekcję powieści detektywistycznych Zima z kryminałem. W skład serii wchodzą trzy tytuły: Powrót nauczyciela tańca (Henninga Mankella), Obraz pośmiertny (Aleksandry Marininej) i Ziarno prawdy (Zygmunta Miłoszewskiego). Poszczególne tomy ukazywać się będą w salonach prasowych i kioskach co 2 tygodnie w cenie 15 zł, począwszy od 23 stycznia. Cena kompletu: 39,90 zł. Pierwszy sukces Grazii Pierwsze wydanie polskiej edycji magazynu Grazia (Wydawnictwo Bauer) sprzedało się w nakładzie o 100 tysięcy większym niż zakładano. Według monitoringu portalumedialnego.pl, w wielu miejscach nakład pisma sprzedawał się na pniu i już w pierwszym dniu egzemplarzy brakowało. Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 5

Rynek FMCG Przenośne ogniwa elektryczne cieszą się stałą popularnością wśród klientów Baterie produkt pod napięciem Ostatnie lata to niezwykły rozwój technologiczny. Tablety, czytniki czy smartfony, o klasycznych telefonach komórkowych i laptopach nie wspominając, stały się dla wielu Polaków codziennością. Ale co ciekawe, zwykłe baterie stosowane w pilotach telewizyjnych czy zabawkach, nie odeszły do lamusa, ciągle mają się dobrze. Tylko w salonikach prasowych Kolportera ich sprzedaż, liczona rok do roku, wzrosła o prawie 28 proc. Urządzeń, które nie działają bez baterii, jest dużo więcej niż wspomniane piloty i zabawki: Również zegary, bezprzewodowe telefony stacjonarne i myszki komputerowe, elektryczne szczoteczki do zębów, wagi kuchenne, latarki, domowe urządzenia medyczne, takie jak ciśnieniomierze wylicza Tomasz Mrożek, menadżer ze Spectrum Brands, producenta baterii VARTA. Przenośne ogniwa elektryczne, będące towarem impulsowym, dostępne są w niemal każdym punkcie sprzedaży detalicznej i cieszą się stałą popularnością wśród konsumentów. Alkaliczne przede wszystkim O skali zapotrzebowania na ten technologicznie zaawansowany, choć często niezauważalny produkt, najlepiej świadczy to, iż rocznie sama tylko VARTA wypuszcza na światowy rynek ponad miliard przenośnych źródeł energii. Badania przeprowadzone przez firmę wykazały, że w przeciętnym niemieckim domu działa ok. 60 baterii. Zapotrzebowanie jest więc duże. W Polsce, choć statystyczny Polak kupuje ok. cztery baterie rocznie, rynek baterii jest stabilny. Najpopularniejsze są baterie alkaliczne, a wśród nich te oznaczone symbolem AA czyli zwykłe paluszki, następnie AAA małe paluszki mówi Tomasz Wilanowski, menadżer ds. kluczowych klientów w Energizer Holdings. Dynamicznie rośnie segment baterii specjalistycznych. Klienci coraz więcej kupują ogniw alkalicznych, około 80 proc. rynku wartościowo stanowią właśnie te produkty (ponad 70 proc. ilościowo) i ta tendencja będzie trwała jeszcze kilka lat ocenia Tomasz Wilanowski. Na polskim rynku baterii do najpopularniejszych marek należą Energizer, Varta, Philips, Duracell i GP. Spośród setek rodzajów i rozmiarów ogniw elektrycznych, oprócz wymienionych popularnych baterii w rozmiarach 6 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

RYNEK FMCG Baterie z oferty dystrybucyjnej Kolportera trafiają do punktów handlowych w całym kraju AA i AAA, klienci dość chętnie wybierają także baterie C, D oraz 9 V. Baterie typu C i D zapewniają długoterminową pracę urządzeniom wymagającym dużej mocy. Z kolei baterie 9V, nazywane również bateriami tranzystorowymi, najczęściej wykorzystuje się w systemach przeciwpożarowych trudno znaleźć czujniki dymu zasilane innym typem ogniw. Dlatego wraz z rozwojem tych systemów we współczesnym budownictwie przemysłowym i mieszkaniowym, baterie dziewięciowoltowe wracają do łask. Sprzedaż rośnie Również Kolporter, jako jeden z czołowych dystrybutorów produktów FMCG w Polsce, posiada w swojej ofercie baterie. W naszych salonikach prasowych sprzedajemy produkty Energizera, natomiast w ofercie dystrybucyjnej FMCG, trafiającej do tysięcy punktów sprzedaży w całym kraju, mamy baterie innych znanych marek: Varty, GP i Philipsa informuje dyrektor handlowy Kolportera, Krzysztof Żądło. Na tle polskiego rynku, który jest dość stabilny, my możemy się pochwalić rosnącą sprzedażą baterii w salonikach prasowych. Ten wzrost, liczony rok do roku, wynosi blisko 28 procent. To potwierdza, że saloniki prasowe są bardzo dobrym miejscem do sprzedaży baterii jako produktów impulsowych, nie bez znaczenia jest również właściwa ekspozycja tego towaru w pobliżu lady dodaje Krzysztof Żądło. GK (w tekście wykorzystano materiały Energizera i VARTY) Jak zarobić na bateriach Ponieważ baterie są produktem impulsowym, decydującym o wielkości ich sprzedaży czynnikiem jest odpowiednia, wyraźna ekspozycja produktów. Aby baterie zainteresowały klienta, muszą być wystawione w widocznym dla niego miejscu. W przypadku saloników prasowych i mniejszych sklepów najodpowiedniejszym miejscem jest lada. W przypadku większych strefa przy kasie lub ruchliwe aleje. Obecnie większość renomowanych producentów oferuje swoim dystrybutorom wygodne i atrakcyjne stojaki na produkty. Pozwalają one nie tylko na wyraźną ekspozycję produktów, ale także zachęcają do dokonania zakupu i pozwalają zachować porządek w asortymencie. Oprócz miejsca istotne jest również odpowiednie rozlokowanie produktów na stojakach. W newralgicznym, najbardziej rzucającym się w oczy punkcie warto umieścić najbardziej popularne rozmiary baterii. Obecnie klienci najczęściej wybierają baterie typu AA lub AAA, więc to one powinny znajdować się w centralnym punkcie ekspozycji. Nie znaczy to jednak, że pozostałe typy baterii, takie jak C, D czy 9V są zbędne. Wręcz przeciwnie ich sprzedaż może okazać się wyjątkowo opłacalna. fot. jerzy Borkiewicz Z historii baterii Niemiecki przedsiębiorca Adolf Müller zakładając w 1887 roku firmę Büsche & Müller, położył fundamenty pod przyszłość marki VARTA. Szkoląc się w fachu kupca, rozszerzał swoją wiedzę na temat nowych technologii, które pojawiły się wraz z elektrycznością. Jego prekursorskie rozważania wyprzedzały ówczesną myśl technologiczną. W efekcie, Müller był pierwszą osobą, która zaczęła produkcję baterii ołowiowo-kwasowych na skalę przemysłową. Pierwsza taka fabryka U schyłku XIX wieku w niemieckich domach światło zapewniały przeważnie lampy olejowe, w związku z czym większość domostw była słabo oświetlona. Müller zauważył tę handlową niszę i aby ją zagospodarować, postanowił wybudować w Niemczech większą fabrykę produkującą akumulatory. Niekwestionowaną zaletą odnawialnych ogniw jest fakt, że można ich używać jako systemów magazynowania energii właściwie bez końca. Wizja Müllera doprowadziła do stworzenia Accumulatoren-Fabrik Aktiengesellschaft ( Fabryka Akumulatorów PLC ) w skrócie AFA. To wydarzenie było kamieniem węgielnym dla niemieckiego rynku ogniw elektrycznych. Ogniwa na Biegunie Północnym Pierwszy ekstremalny sprawdzian dla nowego produktu nadszedł wraz z ekspedycją Fridtjofa Nansena na Biegun Północny. W 1896 roku, laureat pokojowej nagrody Nobla zabrał ogniwa Müllera na swoją wyprawę. Akumulatory marki AFA (prekursora firmy VAR- TA) wspomagały naukowców w ich żmudnej podróży. Odkrywcy mogli cieszyć się światłem elektrycznym nawet wtedy, gdy temperatury w nocy dochodziły do -50 C. Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 7

HANDEL Jedno- i dwugroszówki będą wycofane z obiegu? Nasz bilon drobny i powszedni Narodowy Bank Polski chce wycofać z obiegu jedno- i dwugroszówki, ponieważ produkcja tych monet jest droższa ich od nominału. Ceny przy płatnościach gotówką byłby zaokrąglane w dół lub w górę. To, co jednak jest korzystne dla NBP, nie musi być dobre dla firm handlowych, producentów i konsumentów. Przyjrzyjmy się pomysłowi NBP. Celem ustawy o zaokrąglaniu płatności jest usprawnienie i uproszczenie oraz zmniejszenie kosztów obrotu gotówkowego. Proponujemy, aby w przypadku płatności gotówkowych łączna kwota należności, czyli rachunek końcowy, podlegała zaokrągleniu do pięciu groszy mówi Aleksander Proksa, dyrektor Departamentu Prawnego NBP, autor projektu ustawy. NBP obniży swoje koszty W obiegu jest ponad 7 miliardów monet jedno- i dwugroszowych na niespełna 13 miliardów wszystkich wyemitowanych monet, a więc ponad połowa całej emisji. W ocenie NBP monety te szybko wypadają z obiegu, przynajmniej jedna trzecia Polaków trzyma je w skarbonkach lub szufladach i z nich nie korzysta. Z punktu widzenia banku koronny jest jednak inny argument: roczne koszty NBP związane z biciem 1- i 2-groszówek wynoszą obecnie około 40 milionów złotych i należy się spodziewać, że w kolejnych latach będą rosły ze względu na wysokie koszty surowców i zwiększający się popyt. Dzięki proponowanej ustawie, NBP zaoszczędzi nawet około 40 proc. środków wydatkowanych na emisję monet powszechnego obiegu. Jak wyjaśnia NBP, projektowana ustawa nie obejmuje form transakcji bezgotówkowych, czyli płatności kartą, płatności elektronicznych oraz tradycyjnych płatności bankowych. W przypadku płatności gotówkowych finalny rachunek byłby zaokrąglany maksymalnie o dwa grosze w górę lub w dół. Rachunki kończące się na 1 i 2 grosze oraz 6 i 7 groszy byłby zaokrąglane w dół, końcówki 3 i 4 grosze oraz 8 i 9 groszy w górę. Bank nie chce całkowicie wyeliminować z obiegu gotówkowego monet jednoi dwugroszowych, ale znacząco ograniczyć popyt na te monety. Oznacza to, że nawet w przypadku wejścia w życie ustawy, nadal będzie możliwe płacenie w sklepach monetami jedno- i dwugroszowymi (np. pięcioma jednogroszówkami), a NBP będzie zaspokajał popyt na te monety tak długo, jak będzie on istniał. Według NBP proponowane rozwiązanie ograniczy uciążliwość transakcji handlowych dla obywateli, a jednocześnie zmniejszy koszty działania wielu przedsiębiorstw oraz przyniesie istotne oszczędności dla banku centralnego. Mają to potwierdzać doświadczenia krajów europejskich, które wcześniej zdecydowały się na przeprowadzenie takiej operacji Szwecji (2009), Danii (2008), Czech (2008), Węgier (2008) oraz Izraela (2008). Obciążenie dla rynku Dla sklepów, a zwłaszcza dla większych i mniejszych sieci handlowych, projekt NBP nie jest jednak korzystny, oznacza bowiem, że marketingowe oddziaływanie ceną na klienta nie będzie możliwe. Ponadto, argumentują przedstawiciele branży, przy obniżce cen, koszty poniosą sklepy, a przy zaokrąglaniu w górę klienci. W jednym i drugim przypadku jest to przerzucanie przez bank kosztów na rynek. Powyższe zastrzeżenie potwierdza wiceprezes Kolportera Mateusz Wiśniewski, który kieruje Departamentem Sieci Własnej spółki. Stosujemy świadomą politykę ustalania cen w salonikach prasowych i sklepach sieci Dobry Wybór mówi. Proponowane przez NBP działania zakłócą tę politykę. Z jednej strony stracimy możliwość marketingowego wpływu na klienta poprzez stosowanie cen z końcówką 99 groszy. Jeśli projekt NBP zostanie przyjęty, wbrew sobie będziemy musieli zaokrąglić te ceny w górę, co będzie niekorzystne dla klientów, a w przypadku np. ceny 1,97 obniżyć ją o dwa grosze, co z kolei okaże się niekorzystne dla nas. W podobnej sytuacji znajdą się inne firmy handlowe ocenia Mateusz Wiśniewski. Przygotowany przez NBP projekt ustawy o zaokrąglaniu płatności trafił już do Ministerstwa Finansów. Jeśli propozycja legislacyjna zostanie zaaprobowana przez Sejm, ustawa zacznie obowiązywać prawdopodobnie od 2015 r. GK Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 9

HANDEL Walentynkowe szaleństwo zaczyna mijać? Święto z prezentami Biżuteria, bielizna, ekskluzywne czekoladki to chyba najczęściej wybierane prezenty na Walentynki. Część producentów decyduje się z tej okazji na specjalne okolicznościowe akcje sprzedażowe. Inni wprost przeciwnie nie widzą celowości takich działań, bo wiedzą, że klienci i tak kupią na prezent konkretne produkty. Czy Walentynki to faktycznie okres żniw dla handlu? Zdania branży na ten temat są podzielone. Choć każdy w jakiś sposób przygotowuje się do tego okresu, bazując na dotychczasowych doświadczeniach i obserwacjach. Produkty mamy takie same, jakie są w naszej stałej ofercie. Ale przygotowujemy zawsze okolicznościowe opakowania, w tym przypadku z aplikacją serca mówi Janina Kozłowska, dyrektor działu handlowego Firmy Cukierniczej Solidarność. Ich produkcja musi się zacząć już od listopada, abyśmy mogli zdążyć na czas z dystrybucją. Opakowania z serduszkiem zyskują więc np. Czekoladki z klasą czy Golden Cherry. Solidarność poleca też na Walentynki serię Romantica czekoladki w kształcie serduszek, zapakowane w metalową puszkę też w kształcie serca. Dobrym prezentem są też bombonierki z serii L Amour, w podłużnych opakowaniach z kwiatem zachęca Janina Kozłowska. Jednocześnie jednak przyznaje, że ostatnio Walentynki przestały być okresem handlowego boomu. Kiedyś wzrost sprzedaży w tym czasie był naprawdę zauważalny. Teraz o wiele mniej nie ukrywa dyrektor działu handlowego Solidarności. Słodycze i likiery Słodycze, przede wszystkim odświętnie opakowane czekolady i bombonierki, to główna walentynkowa oferta sklepów spożywczych. Np. sieć sklepów Dobry Wybór proponuje swoim klientom słodkie produkty Wedla, Milki, Wawelu, Ferrero czy Solidarności, a także markowe alkohole. Co roku mamy w naszym sklepie specjalną walentynkową półkę mówi Jerzy Wolski, prowadzący placówkę sieci Dobry Wybór przy ul. Piekoszowskiej w Kielcach. Klienci wybierają na prezenty nie tylko czekoladę Milkę w pudełku w kształcie serca czy słodkie kuleczki Rafaello, ale też lizaki i drobniejsze słodycze. Niektórzy kupują z tej okazji alkohol, przeważnie wina lub likiery. Siłą rzeczy, inna prezentowa oferta dla zakochanych jest w salonikach prasowych Kolportera czy kioskach Traf Press, w których sprzedawane są głównie produkty impulsowe. Ale i tutaj zainteresowani mogą coś znaleźć. Np. w salonikach prasowych Kolportera w lutym pojawi się nowy produkt aparat fotograficzny Fuji, którym na poczekaniu można zrobić papierowe zdjęcie, tak jak kiedyś polaroidem. Bez specjalnych przygotowań Żadnej dedykowanej akcji sprzedażowej nie przygotowuje w tym roku firma Triumph, choć w poprzednich latach miała specjalną okolicznościową ofertę. Nie będzie też specjalnego wystroju w salonach. W naszej tegorocznej kolekcji zrezygnowano ze szczególnego promowania bielizny wyłącznie walentynkowej, czyli takiej, którą jednoznacznie można zakwalifikować jako okazjonalną poprzez aplikacje z serduszkami czy napisy informuje Agnieszka Osman z Triumph International Polska. W naszych salonach nowości pojawiają się kilka razy w sezonie i tak też na przełomie stycznia i lutego wejdzie kolekcja The Little Black Dress, czyli uwodzicielska, koronkowa bielizna. Generalnie z naszego doświadczenia wynika, że w tym okresie bielizna i tak się sprzedaje. Walentynek nie odpuszczają natomiast producenci biżuterii. Firma Yes proponuję kolekcję Love Is Everywhere, czyli puzderka zawieszki w kształcie serc, pozłacane lub z rodowanego srebra. Do środka każdego z nich można włożyć serce z agatu: zielone, różowe lub niebieskie opisuje Grzegorz Sobierajski z firmy Yes. Oferujemy także kolekcję Rosalie, z naszyjnikami i kolczykami w kształcie kwiatów, z pozłacanego srebra i cyrkonii. Kolejna propozycja to pierścionek Amore. Wybrane wzory oferowane są w specjalnej, walentynkowej cenie. O tym, że jednak Walentynki stały się dla nas naturalną, a nie nadzwyczajną okazją do zakupów, świadczy chociażby i to, że jakoś coraz ich mniej np. w lifestylowych miesięcznikach dla kobiet. Nie rozpisuje się o nich ten najpopularniejszy, czyli Twój Styl, nie ma ich też np. w In Style.Czyżby Święto Zakochanych przestało być atrakcyjnym produktem handlowym? Monika Wojniak, GK 10 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

AKTUALNOŚCI Kolporter przedłużył umowę z PepsiCo O kolejne dwa lata, do końca 2014 roku, została przedłużona umowa o współpracy handlowej pomiędzy światowym potentatem w przemyśle spożywczym, koncernem PepsiCo a firmą Kolporter, jednym z największych dystrybutorów FMCG w naszym kraju. W ramach umowy PepsiCo zapewnia kompleksową obsługę punktów sprzedaży w trzech kanałach dystrybucyjnych Kolportera salonikach prasowych, sieci sklepów spożywczych Dobry Wybór oraz nowej sieci franczyzowej - Traf Press. Koncern dostarcza Kol- porterowi napoje gazowane (Pepsi, Pepsi Max, Pepsi Twist, Pepsi Light, Mirinda, 7 UP, Schweppes), wodę mineralna Górska Natura, napoje energetyczne Adrenaline Mountain Dew i Rockstar, Lipton Ice Tea oraz soki Toma. Ponadto PepsiCo wyposaża punkty handlowe Kolportera w regały wystawowe i lodówki, a także uczestniczy w programach promocyjnych i zakupowych (m.in. Payback ) realizowanych w sieciach spółki. RED Ośrodek Szkoleniowo- -Integracyjny BC&O w Smardzewicach nad Zalewem Sulejowskim Ośrodek Szkoleniowo- -Integracyjny BC&O w Smardzewicach k. Tomaszowa Mazowieckiego, nad Zalewem Sulejowskim to idealne miejsce do przeprowadzenia wszelkiego rodzaju szkoleń, konferencji, seminariów, imprez integracyjnych, wczasów i rodzinnych imprez okolicznościowych. Zapraszamy 97-213 Smardzewice, ul. Klonowa 14, tel.: (+4844) 710 86 81, 510 031 715 nasze atuty Dysponujemy zapleczem szkoleniowym i komfortową bazą hotelową. Naszym głównym atutem jest niepowtarzalna, domowa kuchnia! Pobyt naszym gościom umila profesjonalna obsługa. wspaniała okolica Malownicze jezioro, sosnowe lasy, cisza, krystalicznie czyste powietrze, tworzą znakomite warunki do nauki i wypoczynku. dogodna lokalizacja - Tomaszów Mazowiecki 7 km - Łódź 57 km - Warszawa 117 km - Katowice 170 km 12 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Rynek prasowy Powstał nowy tygodnik konserwatywno-liberalny Do Rzeczy ze znanymi autorami Prawicowi dziennikarze, związani wcześniej z tygodnikiem Uważam Rze, założyli nowy tytuł. Pierwszy numer tygodnika Do Rzeczy ukazał się 25 stycznia br. Tym konserwatywno-liberalnym pismem kieruje Paweł Lisicki (poprzednio redaktor naczelny Uważam Rze ), wydawcą jest spółka Orle Pióro, której inwestorem strategicznym została Platforma Mediowa Point Group. Nowy tygodnik kosztuje 3,95 zł, liczy 100 stron i zadebiutował w nakładzie 200 tys. egzemplarzy. Z szacunków wydawcy wynika, że w pierwszego dnia sprzedano ok. 60 tys. egzemplarzy podał Presserwiss. Po kilku dniach sprzedaż wzrosła. Według optymistycznych prognoz, sprzedaż Tygodnika Do Rzeczy po sześciu dniach sięgnęła 140 tys. egzemplarzy. Ostrożne, pesymistyczne szacunki mówią o pewnym przekroczeniu 100 tysięcy poinformował Michał M. Lisiecki, wydawca pisma. Wydawca zadecydował, że pierwszy numer tygodnika nie będzie jednak dodrukowywany, mimo że według doniesień czytelników w wielu miejscach nakład wyprzedał się do zera już w pierwszych dniach sprzedaży. Decyzja o braku dodruku wynika również z tego, że wcześniej udało się udostępnić czytelnikom wszystkie wersje e-wydań oraz aplikacje mobilne. Na łamach Do Rzeczy publikują dziennikarze związani wcześniej z tygodnikiem Uważam Rze, m.in.: Paweł Lisicki, Bronisław Wildstein, Rafał Ziemkiewicz, Piotr Semka, Cezary Gmyz, Piotr Gabryel, Marek Magierowski, Andrzej Horubała, Waldemar Łysiak oraz wielu innych autorów. Krótką historię o tym, jak powstawało nowe pismo, jak to się stało, że udało się ruszyć bez kilkumiesięcznych testów i długotrwałych przygotowań czytelnicy mogli poznać w numerze zerowym Do Rzeczy, poprzedzającym oficjalny debiut tygodnika na rynku prasowym. Grupa autorów, która w ubiegłym roku odeszła z redakcji dwóch głównych tytułów Presspubliki, postanowiła założyć Na okładce pierwszego numeru Do Rzeczy znalazły się podobizny dziennikarzy z tygodnika nowe czasopismo. Dziennikarze rozpoczęli rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Ustalono, że wydawcą będzie spółka Orle Pióro, należąca w 80 proc. do PMPG i Michała M. Lisickiego, a w 20 proc. do spółdzielni dziennikarskiej złożonej z naczelnego i czołowych publicystów, przy czym spółdzielnia ma taki sam wpływ na linię pisma, jak inwestor strategiczny. Nazwa nowego tytułu była trzymana w tajemnicy, ale prace szły pełną parą. Tuż po świętach Bożego Narodzenia w mieszkaniu Pawła Lisickiego, a dokładniej w kuchni, odbyło się pierwsze kolegium redakcyjne i planowanie wydawanych numerów. Sekretarzem redakcji został Piotr Gociek. Jego współpracownikami zostali Jacek Przybylski, dawny korespondent Rzeczpospolitej w USA, i Mariusz Staniszewski. Przybywali kolejni autorzy. Szewach Weiss, blogerka Kataryna, Paweł Kukiz, historycy Piotr Gontarczyk i Sławomir Cenckiewicz, Stanisław Janecki, Eryk Mistewicz, Tomasz Wróblewski, rysownik Cezary Krysztopa, których publikacje można znaleźć na łamach pisma już od pierwszego numeru. Drugi numer tygodnika ukazał się 4 lutego. Jak powiedział Pressserwisowi Paweł Lisicki, redakcja rozważa wydawanie miesięcznika Do Rzeczy Historia. Opr. GK na podstawie materiałów Do Rzeczy Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 13

LUDZIE Konkurs Najlepsi z Najlepszych Klient jest dla nich najważniejszy Przedstawiamy kolejnych laureatów konkursu Najlepsi z Najlepszych. Jak co miesiąc, wybrani zostali najlepsi partnerzy Kolportera, prowadzący saloniki prasowe oraz salony Top-Press. Małgorzata Lis fot. Karol Ławniczak Nie odkładam nic na jutro Małgorzata Lis z Leszna Blisko dwa lata temu przejęła pierwszy salonik. Teraz ma ich już cztery. W sumie w rożnych miejscach przepracowałam już ponad 25 lat, ale po raz pierwszy robię to, co lubię podkreśla Małgorzata Lis. Jaka jest jej recepta na sukces? Nie odkładam niczego na jutro mówi. Bo jutro przychodzą kolejne sprawy i do tych starych nie ma już czasu wrócić. W biznesie bardzo ważni są też pracownicy. Dobry zespół, do którego ma się zaufanie, to podstawa. Dwa z moich saloników są poza miastem, bywam tam tylko 2 3 razy w miesiącu. Ale wiem, że mogę ufać pracującym tam ludziom. Panią Małgorzatę wspiera też rodzina. Mąż pracuje razem z nią w jednym z saloników. - Bez niego trudno byłoby mi to wszystko ogarnąć podkreśla nasza rozmówczyni. - Zresztą cała rodzina zna specyfikę mojej pracy i w razie potrzeby mogą mnie zastąpić. Pani Małgorzata nie ukrywa, że prowadzenie saloników jest czasochłonne i pracochłonne. Śmieje się, że tylko pod prysznic nie chodzi z telefonem. Ale ja to naprawdę lubię przekonuje. Jeśli zdarzy się tak, że mam dwa wolne dni z rzędu, to już tęsknię za pracą. W tych wolnych chwilach lubi poczytać dobrą książkę, obejrzeć dobry film, albo nadrobić zaległości w ulubionych serialach. Klientów znam po imieniu Katarzyna Dryja z Kielc W saloniku prasowym w sumie pracuje już od pięciu lat. Najpierw u kogoś innego, jako zwykły pracownik opowiada pani Katarzyna. Spodobało mi się to zajęcie i pomyślałam sobie, że mogłabym spróbować poprowadzić taki salonik samodzielnie. Czułam, że dzięki zdobytemu doświadczeniu jestem na to gotowa. W czerwcu miną dwa lata, odkąd Katarzyna Dryja sama została swoim szefem. Są upadki i wzloty, wiadomo, jak to w interesach. Ale generalnie naprawdę nie mam na co narzekać mówi. - Mam bardzo dobrą lokalizację, w centrum miasta. Wcześniej też istniał tu salonik i pewnie to także pomogło na starcie mojego biznesu. Mamy wielu stałych klientów. Niektórych znam po imieniu. Staram się stworzyć tutaj fajną, ciepłą atmosferę, aby każdy lubił do nas wracać. W tej chwili pani Katarzyna zatrudnia jedną osobę. Jednak już myśli o otwarciu kolejnego saloniku. Jak mówi, zawodową sytuację ma już na tyle ustabilizowaną, że zostaje jej trochę wolnego czasu. Ale nie poświęca go wyłącznie sobie. Wolne chwile oddaje domowi i dzieciom, bo rodzina jest przecież najważniejsza. Katarzyna Dryja fot. Szymon staniec 14 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

LUDZIE Dorota Pasek fot. witold waluk Żyję, żeby pracować Dorota Pasek z Białegostoku Można powiedzieć, że jest seryjną laureatką naszego konkursu. W 2012 roku wygrywała dwukrotnie, wcześniej też kilka razy przypadł jej w udziale tytuł partnera miesiąca. Pierwszy salonik otworzyła w 2006 roku. Najpierw pracowałam u kogoś, lecz w końcu doszłam do wniosku, że pora przejść na swoje wspomina Dorota Pasek. Interes rozkręcał się przez sześć miesięcy, ale zaczął przynosić zyski. W sierpniu ubiegłego roku pani Dorota zdecydowała o otwarciu kolejnego saloniku. Teraz dzieli swój czas pomiędzy oba te punkty. Zwłaszcza ten nowy wymaga troski, ponieważ dopiero zdobywa klientów. Faktem jest, że gdy prowadziłam jeden salonik, pracowałam krócej przyznaje. Teraz teoretycznie mam wolną sobotę, ale myślami ciągle jestem w pracy, cały czas noszę przy sobie telefon. Na szczęście mam bardzo dobre pracownice. Zawsze w rozmowach z nimi podkreślam, jak ważne jest sprawdzanie towaru, kontrolowanie tego, co jest na półkach. Pani Dorota ze śmiechem przyznaje się do pracoholizmu. No cóż, chyba żyję po to, żeby pracować, a nie pracuję po to, żeby żyć żartuje. - Nawet w nocy śnią mi się saloniki, klienci. Kiedyś nawet przyśnił mi się Złoty Klient. Stara się jednak znaleźć czas na odpoczynek. Kiedy tylko może, wychodzi razem z mężem do kina. Kiedy ogląda film, zapomina nawet o pracy. Fachowy i miły personel Grzegorz Krzysiewski z Łodzi Tytuł partnera miesiąca zdobył właśnie po raz drugi z rzędu. Z firmą Kolporter związany jest od dziewięciu lat. Zaczynałem w Kolporter Service, byłem też pełnomocnikiem do spraw administracji w sieciach handlowych opowiada. - Przeszedłem przez wiele spółek Kolportera. Około półtora roku temu zdecydował się otworzyć salonik prasowy. Dziś ma ich już dwa. - W tych miejscach istniały już wcześniej saloniki, więc nie musiałem zaczynać od zera mówi Grzegorz Krzysiewski. Obydwa punkty zlokalizowane są w osiedlach, przeważnie bywają u nas stali klienci. Muszę tutaj podkreślić, że prowadzeniem saloników zajmuje się głównie moja żona, Andżelika. Ja jej tylko pomagam. Ekspozycja towaru oraz fachowa i miła obsługa to zdaniem pana Grzegorza jest najważniejsze przy prowadzeniu interesu. Ten drugi punkt jest nawet bardziej istotny uważa partner Kolportera. Jeżeli obsługa jest grzeczna i kompetentna, to klient chętnie wróci by ponownie zrobić u nas zakupy. Natomiast jeśli za ladą stoi osoba obrażona na cały świat, Grzegorz Krzysiewski to zniechęca wszystkich dookoła. Dlatego już przy zatrudnianiu zwracam uwagę na to, czy kandydatki są sympatyczne, uśmiechnięte, czy mają jakieś życiowe plany, ambicje. Choć oczywiście trzeba je później także obserwować podczas pracy, nie wszystko da się dostrzec podczas rozmowy. Mnie się udało, mam naprawdę dobrze dobrany personel. Oprócz prowadzenia saloników w tej chwili czas Grzegorza Krzysiewskiego wypełnia budowa domu dla rodziny. Na nudę więc nie narzeka. Notowała Monika Wojniak fot. remigiusz rajszczak Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 15

handel O dobrych praktykach w handlu na przykładzie hurtowni ze Słupska Pracuj i cierpliwie czekaj na efekty Mariusz Duszkiewicz ze Słupska hurtownię wyrobów tytoniowych Krymar prowadzi już od 30 lat. Kontrahent gdańskiego Oddziału Departamentu Dystrybucji FMCG Kolportera opowiada o tym, jak przez ten czas zmieniał się w Polsce handel i jaka jest jego recepta na utrzymanie się na rynku. Rodzinna spółka Krymar powstała w 1993 roku. Założyliśmy ją razem z moją ciocią i od tamtej pory prowadzimy wspólnie opowiada Mariusz Duszkiewicz. Jak mówi, początek lat 90. to był bardzo dobry moment na rozwijanie tego typu działalności. W tamtych czasach handel prężnie się rozwijał wspomina. My wybraliśmy branżę tytoniową, bo to była bardzo dochodowa dziedzina. Dzięki kontaktom na południu Polski właśnie tam kupowaliśmy towar. A wyrobów tytoniowych wówczas nie było dużo na rynku. Wszystko się sprzedawało. Zaopatrywaliśmy głównie sklepy osiedlowe, które wyrastały wtedy jak grzyby po deszczu. Praca przez całą dobę Co jest najważniejsze w handlu? Dobre ceny i zbudowanie sieci odbiorców podkreśla Mariusz Duszkiewicz. No i pracowitość. Kiedy zaczynali razem ze wspólniczką, nie zatrudniali nikogo, wszystko spoczywało na barkach współwłaścicieli firmy księgowość, zaopatrzenie, rozwożenie towaru. Praca trwała właściwie bez przerwy, 24 godziny na dobę. Trzeba było poświęcić się całkowicie firmie. Z czasem, gdy już trochę okrzepli, zaczęli zatrudniać ludzi. Najpierw był jeden pracownik, później przejęliśmy kolejnych dwóch z konkurencyjnej hurtowni, potem następnych wspomina pan Mariusz. W tej chwili Krymar daje pracę sześciu osobom, a właściciele mogą trochę odetchnąć. Na początku naprawdę nie było czasu na nic poza hurtownią dodaje pan Mariusz. Teraz na szczęście trochę się to zmieniło. Mam wolne popołudnia, mogę je poświęcić rodzinie. I dwa razy w roku wyjechać na tygodniowy urlop. Ale i tak w firmie jestem codziennie. Bo interesu trzeba pilnować. Mariusz Duszkiewicz, współwłaściciel hurtowni Krymar : Najważniejsze w handlu to dobre ceny i sieć odbiorców Trudne czasy Słupska hurtownia zaopatruje sklepy w mieście i okolicy. Dostarcza papierosy, tytonie i inne dodatki potrzebne do palenia, jak gilzy czy napełniaki. Do tego dystrybuuje też kawę i herbatę. Swego czasu w asortymencie mieliśmy jeszcze słodycze, ale teraz już z nich rezygnujemy, rozprowadzamy je tylko na niewielką skalę uzupełnia Mariusz Duszkiewicz. Nie ukrywa, że czasy dla handlu zrobiły się trudne. Kiedyś hurtowni w rejonie Słupska, takich lokalnych jak nasza, było 12 i wszystkie mogły się utrzymać. Teraz zostaliśmy tylko my relacjonuje. Niestety, jest ciężej. Głównie dlatego, że znikają małe, osiedlowe sklepy, które nie wytrzymują konkurencji z zalewającymi Polskę dyskontami. Co roku ubywa nam jakiś klient. Dlatego myślimy o przebranżowieniu się, wybudowaliśmy już w tym celu nowy obiekt. Trzeba dostosowywać się do potrzeb rynku. Pomysł i cierpliwość Mariusz Duszkiewicz przyznaje, że dla tych, którzy teraz otwierają firmy, koniunktura nie jest sprzyjająca. Ale zasady, których należy przestrzegać, by odnieść sukces, pozostają ciągle takie same. Trzeba mieć pomysł i być cierpliwym podkreśla właściciel Krymaru. Ostrzega, że najgorszy błąd, jaki można popełnić, to nastawienie się od razu na duże zyski i trwonienie zarobionych pieniędzy. A niestety bardzo często się to zdarza mówi. Wielu ludzi otwiera biznes i zaraz zaczyna żyć ponad stan, kupować luksusowe auta. Taka polityka ma krótkie nogi. Z zysków trzeba czerpać małą łyżeczką, najważniejszy jest rozwój firmy. Do wszystkiego dochodzi się powoli i systematycznie, ciężką pracą. Monika Wojniak fot. Archiwum 16 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Eksponuj! Polecaj! Zarabiaj! Przepis na udany sezon ogrodniczy Ponad 100% wzrostu sprzedaży* *plan dla wydań 3-6/2013

LUDZIE Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa zachodniopomorskiego Jeśli polubisz klientów, oni polubią ciebie Prezentujemy najlepszych sprzedawców prasy współpracujących z Oddziałem Zachodniopomorskim Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Z handlem związali swoje życie wiele lat temu. I choć poświęcają mu praktycznie cały swój czas to zapewniają, że lubią tę pracę i nie zamieniliby jej na żadną inną. Anna Wardyńska-Daniszewska: Do mojego kiosku przychodzą naprawdę fajni klienci W moim kiosku jest wszystko Robert Kijewski ze Szczecina Swoich sił w handlu próbowałem od dawna. Sprzedawałem obuwie, bombki, ubrania. 11 lat temu zdecydowałem się na otwarcie kiosku. Wtedy nie było ich tak dużo, jak teraz. A ja chciałem prowadzić coś, co przynosiłoby stały całoroczny dochód, a nie tylko sezonowy. Wybrałem lokalizację, sam zrobiłem projekt, znalazłem wykonawcę. Można powiedzieć, że stworzyłem wszystko od zera. To typowy kiosk w starym stylu, z okienkiem. Ludzie lubią robić w takich miejscach szybkie zakupy to mniej zobowiązujące niż wejście do sklepu czy saloniku. Choć konkurencja jest spora, to nie narzekam, bo kiosk zlokalizowany jest w bardzo dobrym miejscu, w samym Lubię swoją pracę Anna Wardyńska-Daniszewska z Gryfina Prowadzę duży kiosk wielobranżowy, który przypomina salonik, bo jest możliwość wejścia do środka. Kiedyś pracowałam tu jako zwykła pracownica. Ale cztery lata temu zdecydowałam, że przechodzę na własny rachunek i przejęłam tę działalność. Kiedy jest się zatrudnionym u kogoś, to odpracuje się swoje i można pójść do domu. A przy prowadzeniu własnej działalności już nie jest tak łatwo. Odpowiedzialność i zakres pracy są o wiele większe. Ale z drugiej strony nikt nie wisi człowiekowi nad głową. Lubię swoją pracę, kontakt z ludźmi. Mam wielu stałych klientów, bardzo dużo z nimi rozmawiam. Jeśli kogoś nie znam zbyt dobrze, to zagaję rozmowę chociażby o pogodzie. Natomiast z osobami, które odwiedzają mój kiosk regularnie, rozmawiam praktycznie o wszystkim, nawet o ich życiowych problemach. Zawsze żartuję, że jak się nagadam w pracy, to nie mam już czasu i siły, by się kłócić z mężem w domu. Mam naprawdę fajnych klientów i bardzo żałowałabym, gdyby ich straciła. Jeśli ktoś np. prosi mnie o jakieś archiwalne numery gazet, których mu brakuje, to zrobię wszystko, by je dla niego sprowadzić. Od początku współpracuję z Kolporterem, który dostarcza mi prasę. Mam bardzo duży wybór gazet i czasopism. Najlepiej sprzedają się tygodniki, typu Chwila dla Ciebie. Dobrze schodzą też te z programem telewizyjnym, a także wydawnictwa dla dzieci, np. kolorowanki. Nie mam zbyt wiele czasu wolnego. Po pracy zajmuję się domem, potem jest kilka godzin na sen i znów do pracy. Ale lubię to, nie chciałabym robić nic innego. Robert Kijewski: Klienci już się przyzwyczaili, że u mnie jest wszystko i zawsze 18 NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

LUDZIE centrum Szczecina, między dwoma dużymi centrami handlowymi. Obliczyłem, że miesięcznie zagląda do mnie dziesięć tysięcy osób. Zyskałem też na tym, że został wprowadzony kilka lat temu przepis, ujednolicający ceny papierosów. Teraz wszędzie kosztują tyle samo, więc klienci nie szukają już tańszych miejsc, wolą kupować u mnie. Może także dlatego, że mam szeroką ofertę innych towarów. Klienci już się przyzwyczaili, że u mnie jest wszystko i zawsze. Co do prasy, to nie da się ukryć, że kiedyś sprzedawało się jej więcej. Jednak mam stałych klientów, którzy codziennie przychodzą po gazetę. Dobrze sprzedają się wydania weekendowe, gdyż wielu szczecinian nie wyobraża sobie piątku bez zakupu Kuriera Szczecińskiego. Pracuję dużo. W kiosku sprzedaję teraz na zmianę z koleżanką. Oprócz tego mam jeszcze pracę zawodową. Na hobby zostaje mało czasu. A mam ich sporo, jak choćby wędkarstwo czy jazda na nartach. Na rybach nie byłem już chyba ze trzy lata. Ale na pewno kiedyś to nadrobię! Oferta zgodna z potrzebami Wioletta Orzechowska ze Szczecina Handlem zajmuję się, odkąd pamiętam. Od dziewięciu lat prowadzę kiosk na jednym ze szczecińskich osiedli. Mieści się w bloku, w takim ciągu handlowym. Klientów mam więc w większości stałych, wiernych od wielu lat. Do mojego kiosku można wejść, obejrzeć cały towar dokładnie. Podstawą asortymentu jest oczywiście prasa, którą od początku dostarcza mi firma Kolporter. Ale mam też w swojej ofercie wiele innych towarów: zabawki, artykuły chemiczne, papierosy, kosmetyki. Wiadomo, że ci klienci, którzy zaglądają do mnie codziennie, kupują raczej stały zestaw: gazeta, bilet, papierosy. Ale są i tacy, którzy robią większe zakupy, np. przychodzą po chemię gospodarczą czy kosmetyki. Wiedzą, że u mnie jest duży wybór. Czy klienci zmienili się na przestrzeni tych kilku lat? Dziś przede wszystkim szukają tańszych produktów, bo zwyczajnie mają mniej pieniędzy. Niestety, kryzys da się zauważyć. Ludzie zrobili się bardziej oszczędni, nawet ci z bardziej zasobnymi portfelami liczą się z groszem. Ja staram się uwzględnić w swojej ofercie potrzeby klientów Wioletta Orzechowska: W moim kiosku podstawą asortymentu jest oczywiście prasa, którą od początku dostarcza mi firma Kolporter o różnych możliwościach finansowych. Dlatego zawsze miałam i mam do wyboru po kilka produktów z danego asortymentu, od tanich po te droższe. Tak, aby klient sam mógł zdecydować, który wybrać. Czasu wolnego mam niewiele, bo prowadzę jeszcze dwa inne punkty handlowe. Czasami brakuje mi doby, żeby nad wszystkim zapanować. A jeśli mam już wolną chwilę, to poświęcam ją swojej córce. Anna Witkowska: U mnie najlepiej sprzedają się czasopisma kobiece Trzeba umieć słuchać Anna Witkowska ze Szczecina Od 2006 roku prowadzę kiosk w stylu saloniku prasowego. Jest zlokalizowany na jednym ze szczecińskich osiedli, w tym samym budynku, w którym mieści się jeden z popularnych dyskontów. I muszę powiedzieć, że to bardzo dobre miejsce. Klienci sklepu zaglądają też do mojego kiosku. W zdecydowanej większości klientów mam stałych. Z niektórymi jestem nawet po imieniu. Oprócz prasy, którą już od ponad roku dostarcza mi Kolporter, mam też w ofercie wiele innych rzeczy: artykuły papiernicze, zabawki, kosmetyki. Trzeba jednak powiedzieć, że większość klientów przychodzi do mnie po gazety. A najlepiej sprzedają się czasopisma kobiece. Ale i tak trzeba mieć szeroką i ciekawą ofertę towarów, to przyciąga kupujących. Drugi warunek, według mnie bardzo ważny w handlu, to uśmiech na twarzy i umiejętność słuchania. W końcu ta praca opiera się na bezpośrednim kontakcie z ludźmi. Klienci bardzo lubią rozmawiać, nawet się zwierzać. Czasami spędzamy na pogawędce nawet pół godziny. Bardzo to lubię. W tej chwili zatrudniam dwóch pracowników, każdego na pół etatu. Wymieniamy się za ladą. Prowadzenie własnego interesu pochłania naprawdę mnóstwo czasu. Rzadko mogę sobie pozwolić na urlop. W tym roku, po raz pierwszy od kiedy otworzyłam mój punkt, udało mi się wyjechać. Spędziłam cztery dni w Karpaczu. Monika Wojniak zdjęcia: mariusz juszkiewicz Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 19

Chcesz nadać przesyłkę? Wejdź na stronę www. pewnapaczka.pl i zamów kuriera! Pewna dostawa Dobra cena Pewna Paczka to nowa usługa firmy kurierskiej K-EX. Z oferty mogą skorzystać zarówno osoby indywidualne, jak i małe firmy. Pewna Paczka to: Szybkość Wygoda Bezpieczeństwo Atrakcyjne ceny Przesyłki do odbiorców na terenie całego kraju doręczane są w terminie 2 dni, liczonych od dnia następującego po dniu prawidłowo złożonego zlecenia. www.pewnapaczka.pl

Rynek FMCG MAXXES nowy suplement diety w ofercie saloników prasowych Kolportera Suplement dla mężczyzn Suplement diety o nazwie MAXXES, stworzony ze starannie wyważonych kombinacji ziół, które od zawsze były znane jako silne afrodyzjaki i adaptogeny (leki wspomagające odporność na stres), to nowy produkt w ofercie saloników prasowych Kolportera. W sprzedaży od lutego br. MAXXES jest adresowany do męskiej części klienteli saloników. Zioła zawarte w tym suplemencie diety mają wielorakie działanie: poprawiają funkcje seksualne mężczyzny, pomagają w leczeniu zaburzeń erekcji, przedłużają czas stosunku płciowego, zapobiegają przedwczesnemu wytryskowi, mają również pozytywny wpływ na ruchliwość plemników. Ponieważ to nowy produkt, w lutym będzie specjalnie promowany w salonikach. Jest eksponowany na ladzie, blisko kasy, na jednym z nośników reklamowych Kolportera bilonownicy. Po miesiącu zostanie przeniesiony na półki z lekami OTC i suplementami diety informuje Tomasz Latos, menadżer produktu z Biura Handlowego Kolportera. Środek poprawiający ogólną sprawność seksualną mężczyzny produkowany jest w Czechach na licencji amerykańskiej. Po raz pierwszy trafił do sprzedaży w Polsce dodaje Tomasz Latos. Dodajemy, że w skład produktu wchodzą ekstrakty kilku ziół. Oto one: Ginseng (Żeń-szeń) Najważniejsze substancje czynne - saponiny, które są nazywane ginsenozydami, Uwalniają w organizmie istniejący testosteron, który zwiększa popęd płciowy i potencję. Kolcowój pospolity (Lycium barbarum) Zioło to ma następujące działania: antyoksydacyjne, immunostymulujące, wykazuje działanie przeciwnowotworowe, działa ochronnie na wątrobę. Glossy ganoderma (grzyb leczniczy) Zioło to aktywnie działa immunostymulująco, przeciwbakteryjnie, antyoksydacyjnie, antyalergicznie oraz przeciwzapalnie. Cananga odorata - Jagodlin wonny pomaga organizmowi odpocząć od napięcia nerwowego. Jasminum officinale (esencjalny olejek jaśminowy) sprawdzone działanie afrodyzjakalne, które odnosi się do wszystkich rodzajów problemów seksualnych. Stosowanie MAXXES-u jest proste: należy rozpuścić jedną tabletkę pod językiem 45 minut przed stosunkiem płciowym. Stosować jedną tabletkę na dzień. Producent dołącza też ostrzeżenie, że osoby z długoterminowym wysokim ciśnieniem krwi lub stosujący terapię azotanową, muszą skonsultować się z lekarzem przed zastosowaniem tego produktu. (RED) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER LUTY 2013 (188) 21