Pasożyty przewodu pokarmowego u wybranych grup świń w zależności od systemu utrzymania i sezonu



Podobne dokumenty
Odrobaczanie loch: czy jest konieczne?

Rasy objęte programem hodowlanym. Szczegółowa analiza!

Mikroklimat w chlewni i jego wpływ na dobrostan trzody

Selekcja materiału rozrodowego

Systemy utrzymania trzody chlewnej - który wybrać?

Rasy świń: porównanie użytkowości rozpłodowej, tucznej i rzeźnej

Spis treści SPIS TREŚCI

LISTA KONTROLNA SPIWET gospodarstwo utrzymujące zwierzęta (ŚWINIE)

Endopasożyty u świń - aktualny problem

Nauczycielski Plan Dydaktyczny. Produkcja Zwierzęca klasa 3TR. Nr. Programu 321(05)/T-4,TU, SP/MENiS Terminy przeprowadzania zabiegów,

Opłacalność produkcji trzody chlewnej w kraju na tle krajów UE i możliwości jej poprawy

BYDŁO Rozdział 1 Znaczenie chowu bydła Rozdział 2 Pochodzenie, typy u ytkowe i rasy bydła Rozdział 3 Ocena typu i budowy bydła

Krzyżowanie świń: które rasy ze sobą łączyć?

Ochrona i ocena zdrowia świń

SPRAWOZDANIE MERYTORYCZNE. z wykonanego zadania na rzecz postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej

Tucz trzody chlewnej, a organizacja produkcji

EFEKTY EKONOMICZNO-PRODUKCYJNE W ZMODERNIZOWANEJ CHLEWNI PŁYTKO ŚCIELONEJ

Podstawy pracy hodowlanej. Krzyżowanie towarowe

POGŁOWIE ZWIERZĄT GOSPODARSKICH W WOJEWÓDZTWIE WIELKOPOLSKIM W II POŁOWIE 2012 R. 1

Pogłowie trzody chlewnej a ceny na rynku

DOBROSTAN ZWIERZĄT. Dobrostan zwierząt to stan zdrowia fizycznego i psychicznego osiągany w warunkach pełnej harmonii organizmu w jego środowisku.

PIW.CHZ Gminy wszystkie na terenie powiatu tureckiego

STAN I PESPEKTYWY ROZWOJU RYNKU MIĘSA. Warszawa, r.

Biotechnologia w rozrodzie świń

Cykl zamknięty vs. cykl otwarty?

5-ETAPOWY-Proces ABCD

Anna Królczyk Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Obornikach

KRYTERIA TECHNICZNE. Strona/Stron: 1/5 Wydanie: 2 Nr egz.: 1 Ważne od: r. Opracował: Sprawdził: Zatwierdził/data:

Znaczenie gospodarcze i stan produkcji trzody chlewnej Cechy trzody chlewnej jako zwierząt rzeźnych

Warunki chowu ekologicznego FRILAND POLSKA

Przyczyny nieopłacalności produkcji świń w Polsce. dr Arkadiusz Dors prof. dr hab. Zygmunt Pejsak Zakład Chorób Świń PIWet-PIB

Skąd wziąć dużo dobrego mleka?

Utrzymanie świń użytkowanych rozpłodowo

Jakie są zasady oceny poubojowej trzody chlewnej?

Sprawozdanie z pracy zespołu ds. opracowania programu wsparcia sektora produkcji trzody chlewnej oraz propozycja kierunków wsparcia tego sektora

Chów świń w gospodarstwach industrialnych i konwencjonalnych

Wartość zdrowego stada

PIC Polska rekomendacje weterynaryjne

Program Neopigg RescueCare

Rola biotechnologii w rozrodzie świń

Produkcja trzody chlewnej w 2017: czy poprawi się sytuacja na rynku?

Czy wprowadzać do stada świnie hybrydowe?

INSTYTUT GOSPODARKI ROLNEJ

Dr inż. Piotr Polok PZHiPTCh POLSUS Grzegorz Majchrzak WZHTCH w Poznaniu

Transport zwierząt rzeźnych. dr inż. Krzysztof Tereszkiewicz

WYMAGANIA WETERYNARYJNE DLA GOSPODARSTW UTRZYMUJĄCYCH KACZKI I GĘSI. St. insp. wet. ds. zdrowia i ochrony zwierząt Tomasz Bartczak

POGŁOWIE TRZODY CHLEWNEJ W WOJEWÓDZTWIE WIELKOPOLSKIM W II POŁOWIE 2014 R. 1

Czynniki wpływające na pobieranie paszy przez lochy karmiące

Jakie jest zapotrzebowanie zwierząt na wodę?

Co wpływa na jakość mięsa wieprzowego?

Współpraca Zakładów Mięsnych Łmeat Łuków z producentami żywca wołowego

Kierunki zmian w sektorze produkcji trzody chlewnej w Polsce i na świecie

URZĄD STATYSTYCZNY W GDAŃSKU

Choroby bydła: co robić, gdy oczy szwankują?

Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Bełchatowie r.

SPRAWOZDANIE MERYTORYCZNE. z wykonanego zadania na rzecz postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej

Żywienie loch prośnych na podstawie znajomości stanów fizjologicznych

Pasze pełnoporcjowe. Trzoda chlewna

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia r. w sprawie wprowadzenia programu zwalczania i monitorowania choroby Aujeszkyego u świń

SPRAWOZDANIE. z prowadzenia w 2009r. badań podstawowych na rzecz rolnictwa ekologicznego w zakresie (zakres z rozporządzenia)

POGŁOWIE ZWIERZĄT GOSPODARSKICH W WOJEWÓDZTWIE WIELKOPOLSKIM W 2011 R. 1

Stres cieplny i jego skutki

Warszawa, dnia 20 grudnia 2012 r. Poz ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW. z dnia 6 grudnia 2012 r.

Zwalczanie pasożytów zewnętrznych na fermie świń

Program nadzoru stanu zdrowia zwierząt akwakultury oparty na ocenie ryzyka

Zasady bioasekuracji spowodują rezygnację z produkcji tysięcy gospodarstw?

Produkcja Zwierzęca klasa 4TR Nr. Programu 321(05)/T-4,TU, SP/MENiS

Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze knura?

Wpływ czynników środowiska na efekty tuczu

Rynek wołowiny: koniec 2016 a początek 2017

Rozród trzody chlewnej: jak zwiększyć efektywność produkcji?

INFORMACJA. z wykonanego zadania na rzecz postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej

Utrzymanie kurcząt brojlerów

PROGRAM ŻYWIENIA TRZODY CHLEWNEJ. pasze pełnoporcjowe

Najlepszy Partner w Hodowli. Warto hodować świnie z nami!

Pasożyty psują tucz! Jak się ich ustrzec?

Jaka przyszłość czeka producentów wieprzowiny?

AFRYKAŃSKI POMÓR ŚWIŃ ZASADY BIOASKURUACJI. Paweł Niemczuk. Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii

Zasady ochrony gospodarstw przed ASF

Diagnostyka parazytoz jak sprawdzić z kim mamy do czynienia?

AFRYKAŃSKI POMÓR ŚWIŃ REALNE ZAGROŻENIE

Kojce porodowe. Zapewnij komfort lochom i prosiętom!

Kanibalizm u świń: jak walczyć, jak zapobiegać?

JAK ŻYWIĆ LOCHY, ŻEBY MIEĆ WYRÓWNANE PROSIĘTA I WYSOKIE WAGI ODSADZENIOWE. Przemysław Sawoński Mateusz Mik Wipasz S.A.

Produkcja zwierzęca w Polsce - nowe dane rynkowe

INFORMACJA. z wykonanego zadania na rzecz postępu biologicznego w produkcji zwierzęcej

Dobrostan bydła: podstawowe wymagania

Przydomowa hodowla świń: komu się to opłaci?

Life Start ekonomiczne podejście do produkcji trzody chlewnej

Lochy: jaką rasę świń najlepiej wybrać?

Przydomowa hodowla świń: komu się to opłaci?

Technologia produkcji mięsa wieprzowego

Żyto hybrydowe KWS LOCHOW w żywieniu trzody chlewnej. dr inż. Tomasz Schwarz

Wskaźniki oceny nieśności na fermach towarowych

Lochy: jaką rasę świń najlepiej wybrać?

Mówimy to, co robimy i robimy, co mówimy

Przydatność rzeźna loszek po odchowaniu pierwszego miotu

Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego Unii Europejskich Demokratów

kolei kury sussex (S-66) wyhodowano w Wielkiej Brytanii, w hrabstwie Sussex. Do Polski ptaki te sprowadzono z Danii, w ramach darów UNRRA.

RYNEK MIĘSA POGŁOWIE. Cena bez VAT. Towar

Transkrypt:

Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu Wydział Biologii i Hodowli Zwierząt Anna Jankowska-Mąkosa Pasożyty przewodu pokarmowego u wybranych grup świń w zależności od systemu utrzymania i sezonu Praca wykonana w Zakładzie Hodowli Trzody Chlewnej Instytutu Hodowli Zwierząt pod kierunkiem prof. nadzw. dr hab. inż. Damiana Knechta Wrocław 2012

Składam serdeczne podziękowanie promotorowi prof. nadzw. dr hab. inż. Damianowi Knechtowi za pomoc w przygotowaniu pracy oraz okazaną życzliwość

Spis treści 1. Wstęp i przegląd piśmiennictwa... 4 2. Cel badań... 40 3. Materiał i metody... 41 4. Wyniki i dyskusja... 52 4.1. Zarażenie pasożytami wybranych grup świń... 52 4.2. Sezonowość zarażenia u wybranych grup świń... 56 4.2.1. Zarażenie pasożytami jelitowymi loch karmiących... 56 4.2.2. Zarażenie pasożytami jelitowymi prosiąt (młodszych i starszych)... 63 4.2.3. Zarażenie pasożytami jelitowymi warchlaków... 71 4.2.4. Zarażenie pasożytami jelitowymi tuczników młodszych... 77 4.2.5. Zarażenie pasożytami jelitowymi tuczników starszych... 82 4.3. Pasożyty przewodu pokarmowego u wybranych grup świń w zależności od systemu utrzymania... 87 4.4. Wpływ systemu utrzymania i sezonu na zarażenie pasożytami przewodu pokarmowego u wybranych grup świń... 96 4.5. Wpływ zarażenia na wybrane parametry użytkowości tucznej i rzeźnej tuczników... 98 5. Wnioski... 111 Literatura... 113 Spis tabel... 132 Spis wykresów... 134

1. Wstęp i przegląd piśmiennictwa Trzoda chlewna jest w Polsce jednym z wiodących gatunków zwierząt gospodarskich, ze względu zarówno na strukturę spożycia mięsa wieprzowego, jak i na liczbę utrzymywanych zwierząt [Knecht, Środoń 2012; Szymańska 2007]. Polski rynek wieprzowiny jest jednym z najważniejszych, zarówno dla producentów jak i konsumentów. Udział mięsa wieprzowego w strukturze spożycia mięsa w kraju wynosi ok. 60%, drobiu 25%, trzecim gatunkiem jest wołowina 11% [Stępień 2010]. Konsumpcja wieprzowiny w Polsce wynosi ok. 42,5 kg/os., drobiu 25 kg/os., a wołowiny niecałe 3 kg/os. Podobnie jak w Polsce, gatunkiem mięsa najczęściej wybieranym na świecie jest wieprzowina (38%), kolejnym drób (32,2%) oraz wołowina (24,7%). Należy zaznaczyć, że w/w struktura spożycia zawężona jest do 190 krajów świata m.in. Chin, UE-27, USA, Brazylii oraz Kanady. Nie dotyczy ona 2,1 mld osób, ze względu na przekonania religijne, są to w większości wyznawcy Islamu, Hinduizmu oraz Judaizmu [Kozera 2010; Knecht, Środoń 2011a]. W krajach UE najchętniej mięso wieprzowe wybierają Duńczycy, zjadając rocznie 81 kg, następnie Cypryjczycy (72 kg), Austriacy (57 kg) oraz Niemcy (54 kg) [Eurostat 2011]. W przeciągu sześciu lat (2006 2012) zaobserwowano minimalne wahania w ilości spożywanego mięsa wieprzowego przez Polaków. Sytuacja przedstawia się inaczej w przypadku wielkości pogłowia trzody chlewnej [GUS 2012a]. Od roku 2007 zaobserwować można stały spadek pogłowia trzody chlewnej w kraju [GUS 2012b; Kossakowska 2012]. Analizując stan pogłowia od 2006 do 2012 roku zauważono, że ilość trzody chlewnej zmalała z 18,6 mln sztuk do 11,5 mln sztuk (spadek o 36,8%). W przypadku loch zanotowano spadek o 38,9% w stosunku do roku 2006 (wykres 1). Według Blicharskiego [2011] jedną z najważniejszych przyczyn spadku pogłowia jest nadmierne rozdrobnienie gospodarstw i związana z tym wciąż zbyt mała skala produkcji, ograniczająca uzyskanie satysfakcjonujących efektów ekonomicznych i akumulacji kapitału. Autor stwierdza, że gromadzenie kapitału jest najważniejszym czynnikiem determinującym tendencję koncentracji produkcji. 4

Wykres 1. Pogłowie trzody chlewnej (w tym loch) w Polsce w latach 2006 2012 Źródło: opracowanie własne na podstawie [GUS 2012a] Spadek pogłowia obserwuje się przede wszystkim w grupie małych producentów, nieprowadzących intensywnej produkcji trzody chlewnej, a utrzymujących lochy (produkcja w cyklu zamkniętym) [Okularczyk 2011]. Pejsak [2012] zauważa, że głównymi przyczynami trendu spadkowego są m.in.: duża liczba małych gospodarstw w momencie przystępowania Polski do UE (Polska weszła do UE z liczbą około 740 tys. gospodarstw utrzymujących świnie, przy średniej efektywności produkcji 15 tuczników/lochę/rok); nierówne szanse polskich producentów świń, w porównaniu z ich odpowiednikami w krajach starej UE (UE-15); niska opłacalność produkcji związana z wysokimi cenami zbóż oraz pasz; niezadowalający poziom wykształcenia zawodowego znacznego odsetka młodych rolników mających przejąć gospodarstwa; brak poszukiwania i uruchomienia odpowiednich do sytuacji rynkowej prawnych instrumentów polityki krajowej; zaniedbania po stronie producentów i hodowców świń. Sposobem na poprawę sytuacji hodowców trzody chlewnej jest kontynuowanie procesu zrzeszania się w grupy producenckie. Należy dalej zachęcać producentów do integracji, stwarzając odpowiednią, skuteczniejszą, bardziej przystającą do zmian rynkowych politykę państwa w zakresie wspierania hodowców zainteresowanych formułą konsolidacji. Zwiększenie dynamiki tworzenia grup producentów rolnych z jednej strony, a z drugiej dalsze próby integracji pionowej, powinny w pewnym stopniu przyczynić się 5

do ustabilizowania rynku mięsa wieprzowego, w tym sytuacji dochodowej producentów [Środoń i wsp. 2011]. Według Pejsaka [2012] na poprawę sytuacji może również wpłynąć stworzenie zespołu ekspertów ds. rynku wieprzowego, którzy opracowaliby program odbudowy produkcji trzody chlewnej w Polsce, po ostatnim znacznym spadku pogłowia. Knecht i Środoń [2011b; 2012] podkreślają, że spadek wielkości pogłowia trzody chlewnej w Polsce ma bezpośredni związek z opłacalnością produkcji. Hodowcy z powodu braku rentowności produkcji świń zaczęli stopniowo ograniczać liczebność stad. Od roku 2007 zmniejszyła się liczba utrzymywanych loch, co wpłynęło na zmniejszenie ilości wyprodukowanych prosiąt, oraz w efekcie końcowym na podaż tuczników skierowanych na rzeź. Opłacalność trzody chlewnej jest w dużym stopniu uzależniona od wyników użytkowości rozrodczej, tucznej oraz rzeźnej utrzymywanych zwierząt [Knecht, Środoń 2011a]. Do najważniejszych właściwości użytkowych świń można zaliczyć m.in.: wysoką rozrodczość (płodność i plenność), wczesne dojrzewanie rozpłodowe i rzeźne, szybkie tempo wzrostu i wysoką wydajność rzeźną, dużą wartość odżywczą i smakowitość wieprzowiny oraz przydatność ubocznych produktów poubojowych. Nowicki i wsp. [1994] określają plenność jako liczbę potomstwa urodzonego przez samicę w roku lub całym jej życiu. Wyróżniamy dwa rodzaje plenności: fizjologiczną oraz gospodarczą. Pierwsza określa liczbę prosiąt żywo urodzonych przez lochę w ciągu roku, natomiast plenność gospodarcza to liczba prosiąt odchowanych do 21. dnia życia przez lochę w ciągu 1 roku [Grudniewska 1998]. Poziom plenności gospodarczej ściśle wiąże się z ekonomiką produkcji, ponieważ wynika z jakości, potencjału użytkowego loch w stadzie, jak również opieki hodowcy oraz warunków utrzymania. Parametrami wpływającymi na plenność gospodarczą są płodność loch, śmiertelność prosiąt w okresie odchowu oraz częstotliwość oproszeń. Wyróżniamy dwa rodzaje płodności: potencjalną (liczba komórek jajowych owulujących w okresie rui) oraz rzeczywistą (liczba prosiąt urodzonych żywo w jednym miocie) [Rekiel 2005]. Płodność loch w Polsce wynosi około 10 11 sztuk i jest zbliżona do poziomu uzyskiwanego w krajach UE. W stadach hodowlanych jest ona wyższa niż w warunkach 6

produkcyjnych, co świadczy o niewykorzystanych możliwościach tkwiących w tym zakresie [Mucha i wsp. 2007]. Częstotliwość oproszeń to liczba miotów odchowanych przez lochę do 21. dnia życia prosiąt w trakcie roku kalendarzowego. Na jej wartość wpływa długość cyklu rozpłodowego lochy, czyli okresu ciąży, laktacji oraz odpoczynku [Grudniewska 1998]. Rekiel i wsp. [2011] stwierdzają, że średnia plenność loch w Polsce kształtuje się na poziomie zaledwie 14 16 sztuk, a częstotliwość oproszeń w granicach 1,6. Według Stasiaka i wsp. [2002] w stadach hodowlanych częstotliwość oproszeń waha się w granicach od 1,6 do 2,0, natomiast w chowie masowym wynosi ok. 1,5. Przy tak niskim wskaźniku ponosi się bardzo duże nakłady na żywienie i utrzymanie loch. Uzyskanie wysokich wskaźników reprodukcyjnych jest zależne od czynników zarówno genetycznych, jak i środowiskowych. Cechy użytkowości rozpłodowej należą do cech nisko odziedziczalnych, dlatego działania selekcyjne zmierzające do uzyskania wyraźnego postępu są trudne. Wartość genetyczna jest jednym z podstawowych czynników wpływających na cechy użytkowości rozpłodowej loch [Tyra, Różycki 2000; Holm i wsp. 2004]. Największe znaczenie w kraju jako komponent mateczny mają obecnie rasy: polska biała zwisłoucha (pbz) i wielka biała polska (wbp). Udział obu ras w strukturze ocenianych loch w 2011 roku wynosił odpowiednio 46,5% oraz 37,9% [POLSUS 2012]. Lochy tych ras są bardziej opiekuńcze niż lochy ras kolorowych, mają lepiej rozwinięty instynkt macierzyński, są też bardziej mleczne, przez co stwarzają bardzo dobre warunki do wzrostu prosiąt. Rasy mateczne charakteryzują się bardzo dobrą użytkowością rozpłodową, wyższą od ras uznanych za ojcowskie (duroc, pietrain, hampshire) [Bocian i wsp. 2010] (tabela 1). Tabela 1. Wyniki oceny użytkowości rozpłodowej loch w chlewniach zarodowych w 2011 roku Rasa Cechy użytkowości rozpłodowej pbz n = 7169 wbp n = 5873 duroc n = 887 pietrain n = 587 hampshire n = 76 Średnia liczba prosiąt żywo urodzonych (szt.) 11,68 11,54 10,88 11,09 11,31 Średnia liczba prosiąt w 21 dniu (szt.) 10,85 10,74 10,14 10,38 10,21 Liczba sutków (szt.) 14,72 14,49 13,36 14,02 13,59 Wiek pierwszego oproszenia (dni) 350 360 368 365 390 Okres międzymiotu (dni) 172 168 168 172 189 Objaśnienia: n średnia liczba loch pod oceną w 2011 roku, pbz polska biała zwisłoucha, wbp wielka biała polska Źródło: opracowanie własne na podstawie wyników oceny trzody chlewnej w 2011 roku [POLSUS 2012] 7

Rasy pbz i wbp jako komponenty mateczne, zawierają w indeksie modelu BLUP liczbę prosiąt żywo urodzonych i prosiąt żywych w 21. dniu. Wcześniej selekcja była prowadzona w oparciu o wartości fenotypowe cech użytkowości rozpłodowej, a selekcja oparta na modelu BLUP została wprowadzona w 2008 roku. Prace hodowlane prowadzone w obrębie linii matecznych dążą do uzyskania: wysokiego poziomu cech związanych z użytkowością rozrodczą; odpowiedniego tempa wzrostu; niskiego zużycia paszy na 1 kg przyrostu masy ciała; mięsności tusz na poziomie: 58% dla loszek, 60% dla knurków; uwolnienia ras należących do komponentu matecznego od genu wrażliwości na stres RYR1 T [Blicharski i wsp. 2012]. W 2011 roku średnia liczba prosiąt żywo urodzonych w miocie dla loch rasy wbp wynosiła 11,54 szt., natomiast dla loch rasy pbz 11,68 szt. Liczba prosiąt w 21. dniu dla rasy pbz wynosiła 10,85 szt., a dla wbp 10,74 szt. Liczbę sutków określa zróżnicowany współczynnik odziedziczalności, przyjmujący wartości od 0,02 0,06 do 0,2 0,4. Średnia liczba sutków u loch ras matecznych (wbp 14,72 szt., pbz 14,49 szt.), pod wpływem długotrwałej selekcji, wykazuje małą zmienność genetyczną, co pozwoliło uzyskać duży postęp hodowlany, a w konsekwencji poprawę płodności i plenności. Liczba prosiąt żywo urodzonych w miocie wynosiła dla rasy duroc 10,88 szt., pietrain 11,09 szt. oraz hampshire 11,3 szt. Użytkowość rozpłodowa ras ojcowskich jest na niższym poziomie niż ras matecznych. Niższe wyniki w zakresie analizowanych wskaźników mogą wynikać m.in. z większego nacisku w prowadzonych pracach selekcyjnych na poprawę cech użytkowości tucznej i rzeźnej [Różycki 1995; POLSUS 2012]. Prowadzona selekcja oparta na metodzie BLUP skierowana jest również na poprawę tempa wzrostu i jakości tusz. Preferencje konsumentów i producentów konsekwentnie wskazywały na celowość prowadzenia selekcji, zmierzającej do zmniejszania otłuszczenia i poprawy mięsności tusz, przy zachowaniu wysokiej jakości surowca rzeźnego [Hume i wsp. 2011]. Rasy należące do komponentu ojcowskiego powinny charakteryzować się: wysokimi przyrostami dziennymi masy ciała; niskim zużyciem paszy na 1 kg przyrostu masy ciała; wysoką zawartością mięsa w tuszy: dla ras hampshire i duroc 62%, dla rasy pietrain 65%; 8

powinny być wolne od genu wrażliwości na stres RYR1 T [Blicharski i wsp. 2012]. Zasady prowadzenia oceny przyżyciowej zostały określone przez Centralną Stację Hodowli Zwierząt w Warszawie, w porozumieniu z Instytutem Zootechniki w Krakowie. Celem przeprowadzenia oceny przyżyciowej jest określenie wartości hodowlanej zwierząt w zakresie tempa wzrostu i stopnia otłuszczenia. Ocenie tej podlegają knurki i loszki, których wiek w dniu oceny mieści się w przedziale: knurki 170 210 dni, natomiast loszki 150 210 dni. Dopuszczalny, minimalny ciężar zwierzęcia w dniu oceny nie może wynosić mniej niż 70 kg, a przyrost dzienny nie może być niższy niż 400 g. Podstawowym warunkiem dopuszczenia zwierzęcia do oceny jest widoczne, wyraźne i niepozostawiające wątpliwości trwałe jego oznakowanie [Grudniewska 1998]. Ocena przyżyciowa wykonywana jest przy użyciu aparatu ultradźwiękowego PIGLOG 105 i przeprowadzana jest na podstawie pomiarów grubości słoniny i wysokości oka polędwicy. Pomiarów tych dokonuje się na prawej stronie zwierzęcia, w punktach: pomiar P2 za ostatnim żebrem (na granicy kręgów piersiowych i lędźwiowych), 3 cm od linii środkowej grzbietu; pomiar P4 za ostatnim żebrem (na granicy kręgów piersiowych i lędźwiowych), 8 cm od linii środkowej grzbietu; pomiar P4 M wysokości oka polędwicy dokonywany jest w punkcie P4, razem z pomiarem grubości słoniny. Na podstawie w/w oblicza się procentową zawartość mięsa w tuszy oraz indeksy selekcyjne dla ocenianych knurów i loszek. Cechy obejmujące ocenę przyżyciową (przyrost dzienny i procentowa zawartość mięsa w tuszy) są cechami średnio oraz wysoko odziedziczalnymi, dlatego odgrywają istotną rolę w ocenie i wyborze loszek, a przede wszystkim knurków do hodowli i chowu [Gasiński, Klaba 2001] (tabela 2). Analizując wartości z tabeli 2, można stwierdzić wysokie wyniki tempa wzrostu dla knurków i loszek wbp i pbz, w porównaniu z rasami mięsnymi. Nieco wyższe średnie przyrosty dzienne charakteryzowały knurki i loszki wbp w porównaniu do pbz. Średni standaryzowany przyrost dzienny dla knurków i loszek wbp kształtował się na poziomie 698 g/dzień, natomiast dla rasy pbz wartość parametru wynosiła 696 g/dzień. Knurki i loszki rasy duroc wykazywały średnie przyrosty na poziomie 681 g/dzień. Najwyższe przyrosty zanotowano u knurków i loszek hampshire (708 g/dzień), natomiast najniższe przyrosty charakteryzowały rasę pietrain (667 g/dzień). 9

Tabela 2. Wyniki oceny przyżyciowej użytkowości tucznej i rzeźnej knurków i loszek w chlewniach zarodowych w 2011 roku Cecha Średni przyrost dzienny Standaryzowany Średnia grubość słoniny Standaryzowana pbz n = 7201 wbp n = 4457 Rasa duroc n = 782 pietrain n = 659 hampshire n = 65 (g) 696 698 681 667 708 (mm) 9,0 8,7 8,7 7,4 8,4 Wysokość oka polędwicy (mm) 56 57 57 60 58 Zawartość mięsa w tuszy (%) 59,8 60,0 60,9 63,5 61,1 Objaśnienia: n średnia liczba kurków i loszek pod oceną w 2011 roku, pbz polska biała zwisłoucha, wbp wielka biała polska Źródło: opracowanie własne na podstawie wyników oceny trzody chlewnej w roku 2011 [POLSUS 2012] Poprawa wartości hodowlanej może wpływać na wyniki oceny poubojowej tusz wieprzowych, opartej na zawartości mięsa w tuszy. Jednym z ważnych wymogów stawianych przez Unię Europejską zakładom mięsnym było wprowadzenie systemu klasyfikacji SEUROP zwierząt rzeźnych. W przypadku trzody chlewnej oznacza to klasyfikację zwierząt w zależności od zawartości mięsa w tuszy (ocena poubojowa tusz wieprzowych). Początki stosowania tego systemu w Polsce sięgają roku 1993, kiedy to podjęto pierwsze próby takiej klasyfikacji tusz wieprzowych. System ten został wprowadzony także pod naciskiem producentów i hodowców trzody chlewnej, ponieważ premiował surowiec lepszej jakości. Jednocześnie spowodował wprowadzenie do hodowli nowych ras świń o większej zawartości mięsa, a także zastosowanie nowych technologii żywienia i chowu [Nowachowicz 2004; Honikel 1998]. Upowszechnienie klasyfikacji SEUROP nastąpiło w 1996 roku, kiedy Ministerstwo Rolnictwa wprowadziło obowiązek stosowania normy PN-A-82001/A1 [Litwińczuk i wsp. 2005]. Według niej w Polsce wprowadzono klasy SEUROP, wyznaczone zależnie od mięsności tusz szacowanej aparaturowo, a zakłady mięsne ubijające średniorocznie więcej niż 200 sztuk tygodniowo są zobowiązane do prowadzenia takiej oceny. Muszą być wyposażone w odpowiedni sprzęt dopuszczony do oceny w naszym kraju. Obecnie są to aparaty: Auto-Fom, Ultra-Fom 300, CGM i IM-03 [Kortz i wsp. 2002; Krzęcio i wsp. 2003]. System klasyfikacji SEUROP wyróżnia następujące klasy jakości handlowej tusz wieprzowych: Klasa S o zawartości mięsa w tuszy 60% i więcej, Klasa E o zawartości mięsa w tuszy 55% i więcej, ale mniej niż 60%, 10

Klasa U o zawartości mięsa w tuszy 50% i więcej, ale mniej niż 55%, Klasa R o zawartości mięsa w tuszy 45% i więcej, ale mniej niż 50%, Klasa O o zawartości mięsa w tuszy 40% i więcej, ale mniej niż 45%, Klasa P o zawartości mięsa w tuszy poniżej 40% [Brzózka 2001]. W 2011 roku średnia mięsność wynosiła 55,4% i była wyższa od odnotowanej w 2010 roku o 1,1% [GUS 2012a]. Na mięsność tuczników wpływają następujące czynniki: genetyczne predyspozycje do odkładania mięsa w tuszy, żywienie, masa w dniu uboju, stan zdrowotny, warunki zoohigieniczne. Cechy tuczne należą do średnio odziedziczalnych, natomiast cechy związane z mięsnością do wysoko odziedziczalnych, stąd potencjał genetyczny po rodzicach, zwierzę przekaże na swoje potomstwo [Jasek i wsp. 1998; Bidanell 2010]. W ostatnich latach prace naukowo-hodowlane nad trzodą chlewną zmierzały w kierunku poprawy mięsności, co wiązało się z obniżeniem zawartości tłuszczu. Mniejsze otłuszczenie wiązało się nie tylko z cieńszą słoniną, ale także z niższą zawartością innych rodzajów tłuszczu w tuszy, głównie tłuszczu śródmięśniowego, którego pewna ilość w organizmie świń jest pożądana i oczekiwana, zarówno przez przemysł mięsny, jak i konsumentów [Blicharski i wsp. 2012]. Wyniki badań wskazują, że istnieje ujemna zależność pomiędzy zawartością tłuszczu śródmięśniowego, a udziałem mięsa w tuszy. Dlatego też przy dążeniu do uzyskania wysokiej mięsności produkowanych tuczników, nie należy zapominać o pozostałych cechach jakościowych tuszy [Bidanell 2010]. Nawet najlepsze genetycznie zwierzęta nie osiągną wysokich, oczekiwanych przez hodowcę parametrów produkcyjnych, jeżeli będą utrzymywane w warunkach niezgodnych z warunkami dobrostanu. Wybór systemu utrzymania i panujące w nim warunki mikroklimatu decydują o zdrowiu i produkcyjności zwierząt [Herbut, Walczak 2009]. Zmiany w zakresie zasad prowadzenia chowu i hodowli trzody chlewnej determinowane są przez: pokrycie wzrastającego zapotrzebowania na żywność na świecie; zwiększone wymagania co do jakości i bezpieczeństwa żywności; zmiany w zakresie dobrostanu utrzymywanych zwierząt; wymagania w zakresie ochrony środowiska; zwiększenie efektywności ekonomicznej produkcji [Kołacz 2006]. 11

Współcześnie produkcja trzody chlewnej ma charakter intensywny, natomiast rzadziej prowadzony jest chów ekstensywny, i dotyczy on głównie gospodarstw ekologicznych [Szulc 2011]. W Polsce uprzemysłowienie chowu świń od lat powoduje wiele kontrowersji, i z tego też względu duży nacisk położono na prawa chroniące zwierzęta, interesy producentów, racje konsumentów oraz ochronę środowiska naturalnego [Krupiński i wsp. 2011]. Wymogi ogólne dotyczące ochrony zwierząt reguluje ustawa o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 roku z nowelizacją z 2010 roku. Celem wprowadzenia ustawy było zapewnienie zwierzętom zdrowia, stosownej opieki oraz komfortu [Ustawa o ochronie 1997; Rozporządzenie MRiRW 2010a]. Zgodnie z wymogami wzajemnej zgodności, od 2013 roku każdy producent będzie musiał dostosować swoje warunki produkcyjne trzody chlewnej do wymagań dotyczących ich dobrostanu. Wymogi wzajemnej zgodności obejmujące dobrostan zwierząt można podzielić na trzy grupy: I. wymogi ogólne dotyczące wszystkich utrzymywanych zwierząt gospodarskich, bez względu na gatunek i ilość zwierząt w gospodarstwie; II. wymogi dotyczące cieląt są to dodatkowe wymogi oprócz wymogów ogólnych, do przestrzegania których zobowiązani są posiadacze cieląt; III. wymogi dotyczące świń są to dodatkowe wymogi oprócz wymogów ogólnych, do przestrzegania których zobowiązani są posiadacze świń [Komisja Europejska 2012a]. Ustawa nawiązuje do wymogów ogólnych w zakresie dobrostanu i zezwala na stosowanie w gospodarstwie technologii chowu, które nie mogą być zabronione prawem i powodować cierpień zwierząt, oraz zabrania wykonywania zabiegów na zwierzętach, które skutkują trwałym zranieniem. Zawiera ona wymagania dotyczące kwalifikacji personelu obsługującego zwierzęta oraz nadzoru i ich kontroli. Nawiązuje również do przepisów dotyczących higieny sprzętu i urządzeń do karmienia i pojenia, utrzymania budynków inwentarskich oraz warunków oświetlenia i poziomu dopuszczalnego hałasu. Wymogi dotyczące świń określają: 1. System utrzymania: świnie utrzymywane grupowo mają mieć zapewnioną minimalną powierzchnię; świnie utrzymywane pojedynczo muszą mieć zapewnioną swobodę ruchów; 12

loszki i lochy pomiędzy 4. tygodniem po pokryciu, a 1. tygodniem przed wyproszeniem, mogą być utrzymywane pojedynczo, jeśli w gospodarstwie jest mniej niż 10 sztuk loch i loszek. 2. Zapobieganie agresji świń utrzymywanych grupowo: posiadacz zwierząt zobowiązany jest do zapobiegania agresji świń poprzez stworzenie im odpowiednich warunków bytowania; właściciel trzody chlewnej powinien zapewnić zwierzętom materiały absorbujące ich uwagę (materiały manipulacyjne); świnie utrzymywane grupowo powinno być wyrównane pod względem wieku i masy ciała; wszystkie świnie utrzymywane grupowo powinny jednocześnie mieć jednocześnie zapewniony dostęp do paszy; właściciel świń powinien eliminować z grupy zwierząt osobniki wyjątkowo agresywne i ofiary tej agresji. 3. W postępowaniu z lochami i prosiętami wymagane jest: a) w odniesieniu do ciężarnych loch i loszek odrobaczenie loch i loszek, jeśli jest to konieczne; oczyszczenie z pasożytów kojców, w których umieszcza się samice z prosiętami; oczyszczenie i jeśli to konieczne, zdezynfekowanie kojców porodowych przed umieszczeniem w nich samic; zapewnienie lochom i loszkom materiałów umożliwiających budowę gniazda; zapewnienie miejsca w kojcu na swobodne proszenie się i ewentualną pomoc człowieka; b) w gospodarstwach utrzymujących prosięta: utrzymywanie prosiąt z lochą do minimum 28. dnia życia, chyba że zagrożone jest życie lochy lub prosiąt; zabezpieczenie prosiąt w kojcu przed przygnieceniem przez lochę; stosowanie ściółki dla prosiąt do 2. tygodnia życia. 4. Wymogi dotyczące knurów zarodowych: kojec knura powinien posiadać minimalną powierzchnię i musi być usytuowany tak, by knur mógł widzieć, słyszeć i wąchać inne świnie; w kojcu musi być wydzielone czyste, suche miejsce przeznaczone dla wypoczynku knura. 13

5. Wiązanie, drutowanie, pętanie świń: całkowicie zabrania się: wiązania świń, pętania świń, drutowania nosów świń utrzymywanych w pomieszczeniach [Komisja Europejska 2012b]. Minimalne wymagania dla poszczególnych grup zwierząt regulowane są przepisami UE. Zgodnie z tymi przepisami, wymagania wzajemnej zgodności w zakresie dobrostanu zwierząt dotyczą świń i cieląt [Europejski Fundusz Rolny 2010]. Polscy producenci trzody chlewnej muszą dostosować swoje gospodarstwa do standardów europejskich. Wymagania dotyczące ochrony i dobrostanu zwierząt wynikają z ustawy o ochronie zwierząt oraz Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 28 czerwca 2010b r. w sprawie minimalnych warunków utrzymania poszczególnych gatunków zwierząt gospodarskich. Producenci trzody chlewnej, postępując zgodnie z literą prawa, muszą podwyższać standardy technologiczne chowu trzody chlewnej m.in. przez modernizację pomieszczeń inwentarskich w celu polepszenia warunków bytowania zwierząt. Celem wprowadzonych zmian, oprócz działań zgodnych z warunkami dobrostanu świń, jest również zwiększenie dochodowości oraz polepszenie stanu zdrowia utrzymywanych zwierząt [Chodanowicz, Kapela 2003]. Technologia chowu trzody chlewnej warunkuje wybór systemu utrzymania (ściołowego lub bezściołowego). W badaniach Winnickiego i wsp. [2007] dochód uzyskany z jednego tucznika (bez uwzględnienia robocizny własnej) w systemie utrzymania na płytkiej ściółce, określając ten system najbardziej pracochłonnym, wyniósł 64,40 zł. Autor stwierdza, że przy wyprodukowaniu od lochy średnio 20,04 tuczników rocznie, dochód ten można było uznać za zadowalający. Wybór systemu utrzymania ma nie tylko wpływ na poziom dochodowości, ale również ściśle związany jest ze statusem zdrowotnym utrzymywanych zwierząt. W Polsce ok. 80% chlewni utrzymuje trzodę chlewną na płytkiej ściółce, bez możliwości korzystania z wybiegu. Potwierdzają to badania Winnickiego i Jugowara [2011], którzy analizowali system utrzymania trzody chlewnej w woj. wielkopolskim. Wybór regionu autorzy uzasadnili ilością pogłowia, która w 2010 r., jak podaje MRiRW [2012], wynosiła ok. 5 mln, co stanowiło 28,2% pogłowia krajowego, natomiast na 100 ha użytków rolnych obsada wynosiła ok. 300 szt. (2,5 krotną wartość średniej krajowej). Analizowana przez autorów populacja świń (wszystkich grup produkcyjnych) w większości była utrzymywana na płytkiej ściółce. Z badań wynika, że rozwiązanie to stosowano w 86,9% stad loch z prosiętami i w prawie 90% stad loch luźnych i prośnych, 14

warchlaków i tuczników. Utrzymanie bezściołowe obejmowało lochy z prosiętami 13,1%, lochy luźne i prośne 10,1% oraz warchlaki i tuczniki poniżej 5% badanej populacji. Wykorzystywane technologie utrzymania świń na ściółce można podzielić na płytko oraz głęboko ściołowe. W budynkach inwentarskich stosuje się również podłogi rusztowe (szczelinowe) [Kołacz, Dobrzański 2006]. Analizując system utrzymania należy również uwzględnić sposób wykorzystania ściółki. W systemie ściołowym uzyskuje się odchody w postaci obornika, w bezściołowym w postaci gnojowicy. Systemy można również rozróżnić ze względu na częstotliwość oraz technikę zadawania i usuwania ściółki, natomiast w przypadku systemu bezściołowego różni je materiał, z jakiego wykonano posadzkę w chlewni [Romaniuk, Overby 2004]. W chowie ściołowym podłoże pokryte jest całkowicie lub częściowo słomą i wymaga codziennego (lub okresowego) usuwania zanieczyszczonej ściółki i wprowadzania nowej [Klocek i wsp. 2008]. Technologia utrzymania świń na głębokiej ściółce jest znana i stosowana w produkcji żywca wieprzowego w wielu rejonach świata i zaliczana jest do proekologicznych metod chowu [Dyrcz 1998]. Również w Polsce ten sposób utrzymania trzody chlewnej nabiera coraz większego znaczenia [Falkowski, Wernik 1998]. W chowie ściołowym podłoże może być pokryte słomą, trocinami z drzew iglastych, korą drzewna lub torfem. Materiały wykorzystane do ścielenia powinny być suche, w miarę rozdrobnione i odpylone, a torf poddany sterylizacji. Ściółka wchłania i wiąże wilgoć, słoma może stanowić warstwę izolacyjną, chroniącą zwierzęta przed szkodliwymi skutkami bezpośredniego kontaktu z posadzką lub rusztem. Ściołowy system utrzymania chroni świnie przed urazami podczas wstawania lub kładzenia się. Z tych względów wskazane jest stosowanie systemu ściołowego np. dla zwierząt młodych, wrażliwych na czynniki zewnętrzne. Słoma przeznaczona na ściółkę musi być bardzo dobrej jakości, powinna być sucha, łatwo wchłaniać wilgoć z odchodów i być wolna od zapleśnienia. Ściółka ze słomy pozwala świniom nie tylko zaspokajać naturalne potrzeby rycia i przeszukiwania podłoża, ale ułatwia także kształtowanie mikroklimatu w chlewni, zwiększając poczucie komfortu cieplnego (chłodzenie się podczas upałów czy ogrzewanie w okresie jesienno-zimowym) [Szulc i wsp. 2006; Kołacz, Dobrzański 2006]. System ściołowy jest zbliżony do naturalnego sposobu chowu. Lochy mają silnie rozwinięty instynkt budowy gniazda porodowego a stosowanie podłóg ściołowych zapewnia realizowanie naturalnego zachowania lochy przed porodem. W badaniach 15

Johnsona i wsp. [2001] zaobserwowano, że pokrycie podłogi wpływa na sposób kładzenia się lochy. Kiedy podłoga jest pokryta ściółką, a locha ma możliwość zbudowania gniazda porodowego, jest ona bardziej uważna w trakcie kładzenia. W przypadku kojców z podłogą rusztową z blokadami ograniczającymi, locha nie ma możliwości wykonania wszystkich czynności podczas wstawania i kładzenia się. Główną wadą prowadzenia systemu ściołowego jest większa pracochłonność, szacuje się, że nawet 20% czasu pracy przeznaczonego na obsługę trzody chlewnej zajmuje usuwanie zużytej ściółki. System ściołowy powoduje większe zapylenie niż inne technologie chowu (zwiększone zapylenie wnętrza chlewni) [Pawlak 2008]. Wilgotna ściółka jest źródłem gromadzenia się większej ilości pary wodnej w powietrzu pomieszczenia inwentarskiego, co przy wyższej temperaturze stwarza odpowiednie warunki do rozwoju patogennej mikroflory, będącej przyczyną wielu schorzeń układu oddechowego trzody chlewnej. Badania mikroflory powietrza w pomieszczeniach dla różnych gatunków zwierząt dowodzą, że największa ilość bakterii i grzybów występuje w budynkach dla zwierząt utrzymywanych właśnie systemem ściołowym. Stwierdzono, że wśród bakterii najczęściej w budynkach inwentarskich występują pałeczki Gram-ujemne [Pejsak i wsp. 2009a]. Chów świń w Polsce metodami ekologicznymi polega najczęściej na utrzymaniu zwierząt na głębokiej ściółce. Rozwiązanie to opiera się na stosowaniu ściołu słomiastego, bądź trocinowego i jego nieprzerwanej akumulacji w kojcu, aż do końca okresu tuczu. Odmianą utrzymania na głębokiej ściółce, przeznaczoną do porodu i odchowu prosiąt, jest system familijny (wspólne utrzymanie loch z prosiętami do 90 dnia od oproszenia). Wariant ten został wprowadzony, opierając się na strukturze stad dziko żyjących świń oraz eliminowaniu problemów związanych z odsadzeniem i zaburzeniami hierarchii grupy. System pozwala na wyeliminowanie z produkcji aż dwóch etapów technologicznych: warchlakarni oraz sektora krycia. Odsadzenie prosiąt następuje w ok. 56. dniu życia [Marieta i wsp. 2010]. Najczęściej wykorzystywanym materiałem, w przypadku chowu na głębokiej ściółce, jest słoma w balotach. Słoma jest systematycznie dodawana wraz z okresem tuczu, a następnie obornik jest usuwany po zakończonym cyklu produkcyjnym. System ten jest mało pracochłonny i wymaga niskich nakładów inwestycyjnych [Gentry i wsp. 2002]. Głęboka ściółka, zarówno dla loch, jak i dla tuczników, jest korzystnym rozwiązaniem ze względu na stworzenie warunków dobrostanu zwierząt. System ten zaspokaja wszystkie potrzeby behawioralne świń, oraz ogranicza lub nawet całkowicie eliminuje schorzenia kończyn, tak często obserwowane w systemach bezściołowych. 16

Utrzymanie świń na głębokiej ściółce poprawia komfort termiczny w środowisku chowu, jak również przyczynia się do ograniczenia emisji amoniaku i odorów [Kaczor i wsp. 2000]. Świnie utrzymywane w takich warunkach środowiskowych charakteryzują się lepszym samopoczuciem i zdrowotnością [Klocek i wsp. 2008]. Badania Morrisona i wsp. [2003] wykazały, że zachowania świń utrzymywanych na głębokiej ściółce, w porównaniu do zwierząt utrzymywanych w systemie rusztowym, różnią się od siebie. Autorzy stwierdzili, że świnie badane na głębokiej ściółce uzyskiwały inne wskaźniki produkcyjne w porównaniu ze zwierzętami na rusztach. Alternatywnym rozwiązaniem jest wykorzystanie systemu utrzymania świń na pochylonej podłodze, w tzw. systemie samospławialnym. Jego ideą jest samozaścielanie kojca przez znajdujące się w nim zwierzęta, oraz przesuwanie (spławianie) ściółki poprzez ruch zwierząt i dzięki odpowiedniemu nachyleniu posadzki. W tym systemie można utrzymywać przede wszystkim tuczniki, lochy luźne i prośne oraz warchlaki. Kojce, w których przebywa 10 16 tuczników lub 25 warchlaków, mają betonowe podłoże, którego kąt nachylenia wynosi 10%. Podłogi rusztowe w pomieszczeniach inwentarskich przykrywają całe powierzchnie stanowisk, kojców lub tylko kanały gnojowe. Podłogi rusztowe powinny spełniać następujące wymogi zoohigieniczne: termoizolacja (ciepłochronność), wytrzymałość mechaniczna, przyczepność, toksyczność i odporność na działanie substancji agresywnych, nasiąkliwość [Kołacz, Dobrzański 2006]. Utrzymywanie świń w technologii bezściołowej zakłada bezpośredni kontakt zwierząt z posadzką lub rusztem pełnym lub szczelinowym. Zdaniem Höges [1993] i Richter [2011] utrzymywanie loch z prosiętami na ruszcie jest rozwiązaniem nowoczesnym, zapewniającym dobrostan utrzymywanych zwierząt. W badaniach nad zachowaniem tuczników w różnych systemach utrzymania zaobserwowano, że świnie rosnące na rusztach wykazywały dłuższy okres bezczynności i więcej czasu poświęcały na zachowania agresywne [Beattie i wsp. 2000]. Wśród świń utrzymywanych w systemie bezściołowym znacznie częściej występowało zjawisko kanibalizmu [Hemsworth, Burnett 2001]. Odpowiednim rozwiązaniem, jak podają Nawrocki i Winnicki [2001], jest udostępnienie świniom, utrzymywanym na rusztach, małej ilości słomy w celu zaspokojenia potrzeb behawioralnych (szczególnie w przypadku loch karmiących). Materiały do rycia zapewniają zwierzętom suche i ciepłe miejsce do odpoczynku oraz pozwalają na zabawę i absorbują ich uwagę. 17

Bezściołowy system chowu na podłogach rusztowych najczęściej spotykany jest w Europie Zachodniej (poza Szwecją), gdzie większość dużych ferm stosuje ten system utrzymania świń [Mihutka 2003]. Postęp technologiczny, jaki dokonał się w ostatnich latach w zakresie konstrukcji stosowanych rusztów sprawił, że pozwalają one na bardzo łatwe przenikanie odchodów i utrzymanie kojców oraz zwierząt w czystości. Podłogi rusztowe umożliwiają skuteczną dezynfekcję, zapewniając wysoki standard higieniczny, ograniczając w ten sposób możliwość szerzenia się chorób zakaźnych i inwazyjnych [Krupiński i wsp. 2011]. Innego zdania jest Olszewska i wsp. [2008], którzy podkreślają, że w gnojowicy, traktowanej jako produkt uboczny w chowie rusztowym, występuje duża ilość bakterii, wirusów, grzybów i pasożytów oraz ich jaj i oocyst. Kołacz i Dobrzański [2006], opisując jaja i oocysty pasożytów, stwierdzają regularne występowanie oocyst Eimeria oraz jaj nicieni żołądkowo-jelitowych (tabela 3). Autorzy podkreślają również, że gnojowica świńska często skażona jajami Ascaris suum odgrywa istotna rolę w rozprzestrzenianiu nicieni. Według tych autorów larwy pasożytów w przechowywanej gnojowicy są odporne na działanie środków dezynfekcyjnych. Tabela 3. Wybrane pasożyty przewodu pokarmowego w odchodach świń (częstotliwość występowania i oporność) Pasożyt Częstotliwość 1) Oporność 2) Ascaris ++ +++ Oesophagostomum spp. ++ ++ Strongyloides ++ + Hyostrongyloides + ++ Trichuris + ++(+) Fasciola + +++ Objaśnienia: 1) (++) częste, (+) przypadkowe; 2) (+++) wysoka, (++) średnia, (+) niska Źródło: [Kołacz, Dobrzański 2006] Po roku 2005 wzrosła liczba stad trzody chlewnej utrzymywanych w systemie otwartym (ang. outdoor pig production). Jak podaje Jackson i Cockcroft [2007], w tego rodzaju technologii utrzymywanych jest ok. 35 40% stad w Wielkiej Brytanii. Większość zastosowań tego typu systemu utrzymania świń można spotkać w regionie południowej i wschodniej Anglii. Utrzymanie świń w budkach stosowane jest również w Danii (1,5% pogłowia loch), Francji (10% pogłowia loch), Niemczech oraz Szwecji [Edwards 1994]. 18

System otwarty polega na grupowym lub indywidualnym utrzymaniu wszystkich, bądź wybranych grup technologicznych, na ograniczonym terenie z wykorzystaniem przestawnych budek (zapewniających zwierzętom ochronę przed niekorzystnymi warunkami środowiska). Ta metoda utrzymania świń wymaga dobrego zarządzania stadem i wykwalifikowanego personelu [Walczak, Wawrzyński 2001]. Lochy utrzymywane w systemie otwartym w porównaniu do warunków produkcyjnych pobierają więcej paszy, rodzą średnio o 1,5 prosięcia mniej, wymiana stada jest wyższa o 10%. Produkcja musi być nastawiona na wprowadzenie ras odpornych na skrajne temperatury (wysokie oraz niskie). Lochy powinny charakteryzować się dobrze wykształconym instynktem macierzyńskim oraz wytrzymałością [Honeyman 2005]. Zwierzęta utrzymywane w systemie otwartym częściej narażone są na zakażenia i zarażenia. Najczęstszym pasożytem występującym u świń w systemie otwartym jest Ascaris suum oraz Fasciola hepatica [Roepstorff, Nansen 1994]. Aby ograniczyć występowanie chorób w tego typu technologii chowu należy: wprowadzić program szczepień przeciwko parwowirozie, różycy, zakażeniu Clostridium spp. oraz Escherichia coli; stosować programy przeciwpasożytnicze; przeprowadzać rotację grup zwierząt (na całym obszarze oraz w miejscach krycia); zapobiegać wystąpieniu kokcydiozy; wprowadzać program bioasekuracji; regularnie przenosić budki lub wiaty z miejsc, gdzie utrzymywane są zwierzęta; usuwać ściółkę (szczególnie w okresie przenoszenia wiat) [Pejsak 2007]. Utrzymanie świń w systemie otwartym jest alternatywą, także w naszych, krajowych warunkach. Należy zdać sobie sprawę, że nigdy nie zastąpi ono dobrze funkcjonujących klasycznych (alkierzowych) systemów utrzymania, ale może wypełnić rynkową lukę w przypadku produkcji ekologicznej i dotyczyć niewielkich gospodarstw o niskim poziomie mechanizacji [Winnicki i wsp. 2009]. Kolejnym czynnikiem wpływającym na opłacalność produkcji trzody chlewnej jest stan zdrowotny utrzymywanych zwierząt. Wysoki status zdrowotny stada związany jest m.in. z wysoką efektywnością produkcji [Knecht i wsp. 2011a]. Koncentracja produkcji zwierzęcej wiąże się z większym zagrożeniem epizootycznym. Wysoki status zdrowotny jest ważny szczególnie w stadach zarodowych, gdyż potencjał genetyczny może ujawnić się tylko w zdrowym i silnym organizmie. Prawidłowy program bioasekuracyjny ogranicza ryzyko wprowadzenia chorób na teren gospodarstwa lub ich transmisji poza jego obszar [Truszczyński, Pejsak 2006]. 19

Według Kołacza i Dobrzańskiego [2006] bioasekuracja polega na organizacji i kierowaniu produkcją, która uniemożliwia lub ogranicza wprowadzenie czynnika zakaźnego bądź zarażenia na teren chlewni. Levis i Baker [2011] uważają, że bioasekuracja (biobezpieczeństwo) na fermie ma na celu niedopuszczenie do wystąpienia specyficznych czynników infekcyjnych, a w przypadku ich wystąpienia ma doprowadzić do ich wyeliminowania. Zabiegi związane ze szczepieniami oraz odrobaczaniem świń, rozpoznanie sytuacji inwazjologicznej fermy, opracowanie strategii zwalczania chorobotwórczych mikroorganizmów oraz pasożytów i zastosowanie profilaktyczne bądź lecznicze preparatów są elementami bioasekuracji [Amass, Clark 1999; Gadd 2003]. Jak podają Tarasiuk i Pejsak [2000] do podstawowych elementów bioasekuracji należy również zaliczyć: odpowiednią lokalizację obiektów (w odległości około 3 8 km od innych obiektów; wirus pryszczycy w optymalnych warunkach może drogą powietrzną przebyć maksymalnie 20 km ponad lądem i do 300 km nad wodą; wirus choroby Aujeszkyego nad lądem może przebyć drogę 9 km, a nad wodą do 40 km. Muchy i szczury, jako mechaniczne wektory szerzenia się czynników zakaźnych oraz zakażenia, mogą pokonać odległość do 3 4 km); właściwe zabezpieczenie środków transportu (samochody transportujące świnie do rzeźni); odpowiednie ogrodzenie terenu fermy (uniemożliwia lub utrudnia przedostanie się na teren chlewni dzików, psów, kotów, a także gryzoni); określenie procedur dla personelu oraz ludzi wchodzących na fermę (osoby obsługujące fermę oraz goście odwiedzający fermę nie mogą w ten sam dzień mieć kontaktu ze świniami z innych gospodarstw, natomiast lekarze weterynarii powinni wchodzić do obiektów 48 72 godzin po wcześniejszej wizycie w innym stadzie); higienę ściółki (zagrożenie może stanowić słoma mająca kontakt z ptakami i gryzoniami, może być ona zanieczyszczona salmonellami, prątkami gruźlicy ptasiej oraz jajami pasożytów); zwracanie uwagi na aerogenne szerzenie się zakażeń (zdolność kropelkowego szerzenia się zakażeń zależna jest nie tylko od czynników meteorologicznych, ale także od przeżywalności drobnoustrojów w różnych środowiskach w wodzie, gnojowicy i ziemi); wyeliminowanie dostępu do fermy zwierząt towarzyszących (psów i kotów); 20

właściwe postępowanie ze zwierzętami padłymi (powinny być składowane poza gospodarstwem, w szczelnie zamykanym, najlepiej chłodzonym pomieszczeniu, natomiast pojazdy przyjeżdżające po padłe zwierzęta powinny być oczyszczone i każdorazowo przed przyjazdem zdezynfekowane); realizowanie zasady całe pomieszczenie pełne całe pomieszczenie puste, zawsze każdorazowo po zakończonym cyklu technologicznym; odpowiednia dezynfekcja i deratyzacja pomieszczeń (wstępne mechaniczne uprzątnięcie wszystkich zanieczyszczeń organicznych oraz wykonanie prawidłowej dezynfekcji kanałów, usunięcia z chlewni ruchomego sprzętu, paszy, słomy itd. oraz całkowita likwidacja gryzoni. Ostatnim etapem procesu dezynfekcji jest umycie chlewni wodą zawierającą detergenty). W Polsce program ochrony zdrowia stada jest prowadzony i monitorowany, szczególnie w przypadku stad zarodowych trzody chlewnej PZHiPTCh POLSUS przez Radę Weterynaryjną. Kontrola statusu zdrowotnego zwierząt przeprowadzana jest przez nadzorującego chlewnię lekarza weterynarii i obejmuje: kontrolne badania kliniczne przeprowadzane co 30 dni (we wszystkich grupach technologicznych); badania kliniczne wykonywane w przypadku podejrzenia wystąpienia chorób zwalczanych z urzędu; badania poubojowe wykonywane, co 3 miesiące; badanie serologiczne oraz obowiązkowe szczepienia stada podstawowego [Pejsak 2002]. Korzyściami z wprowadzenia programu bioasekuracji zarówno dla producentów zwierząt, lekarzy weterynarii oraz zdrowia publicznego są: lepszy poziom dobrostanu zwierząt; poprawa warunków produkcji i jej wydajności, a w konsekwencji większe korzyści finansowe; poprawa wartości ekonomicznej produkcji; zmniejszone zużycie leków i mniejsza oporność na antybiotyki; zwiększone możliwości eksportowe; zmiana roli lekarza weterynarii, z osoby leczącej na zarządzającego zdrowiem stada; optymalizacja programów zdrowotności stada [Pritchard i wsp. 2005]. Prawidłowa bioasekuracja powinna opierać się również na weterynaryjnym programie zdrowotności w chlewniach produkcyjnych. Celem programu jest zmniejszenie liczby zwierząt chorych oraz zapobieganie przyszłym chorobom, jak również poprawa i utrzymanie dobrostanu zwierząt na odpowiednim poziomie. Program ten powinien uwzględniać najlepsze udowodnione praktyki zarządzania zdrowiem i dobrostanem stada. 21

Musi być on dostosowany do indywidualnych potrzeb i wymagań gospodarstwa oraz zgodny z obowiązującymi przepisami i kodeksem dobrostanu zwierząt gospodarskich [Jackson, Cockcroft 2007; Pejsak, Truszczyński 2006a]. Weterynaryjny program zdrowotności powinien uwzględniać: zapisy i monitorowanie parametrów procesów produkcyjnych i stanu zdrowotnego stada, protokoły podawania leków oraz częstotliwość ich zadawania, kontrolę chorób rozumianą jako wdrożenie programu szczepień obowiązkowych oraz tych, które pozwolą uzyskać wyższe wskaźniki produkcyjne. Podawanie szczepionek musi być przede wszystkim elementem planu długoterminowego, zgodne z celami gospodarstwa oraz efektywne pod względem ekonomicznym [Pejsak, Truszczyński 2010; Valeeva i wsp. 2011]. Program ten uwzględnia również zwalczanie ekto- oraz endopasożytów. Występowanie świerzbowców oraz wszy jest powszechne w stadach świń. Dane na temat leczenia, rodzaju i formy podawania leku, oraz częstotliwości podawania powinny być uwzględnione w programie. Leczenie loch należy zastosować przed porodem w celu uniknięcia zachorowań prosiąt. Występowanie Ascaris suum, Metastrongylus i Oesophagostomum spp. w stadzie ma bardzo duży wpływ na wynik finansowy gospodarstwa. W programie powinien być zawarty plan odrobaczania oraz procedura okresowego badania kału, opierająca się na analizie prób koproskopowych [Nansen, Roepstorff 1999; Barger 1997; Thamsborg, Roepstorff 2003]. W skali kraju choroby inwazyjne trzody chlewnej stanowią poważny problem gospodarczy. Straty spowodowane przez pasożyty są wyższe od szkód powstałych na skutek zakażeń bakteryjnych i wirusowych [Romaniuk i wsp. 1992; Gibasiewicz 1986; Balicka-Ramisz i wsp. 1999; Knecht i wsp. 2009b]. Z czynników, które mogą mieć wpływ na występowanie inwazji pasożytniczych w stadach świń można wymienić: nadmierne zagęszczenie w chlewni; przemieszczanie zwierząt; niekorzystne warunki zoohigieniczne; błędy popełniane w żywieniu zwierząt; czynniki stresogenne, wprowadzanie do stada zwierząt zarażonych [Pirus 2002]. Pasożyt jest organizmem, który czerpie korzyści z organizmu innego gatunku, wykorzystując jego środowisko życia i zdobywania pokarmu, oddziałując patogennie na organizm żywiciela (działanie niekorzystne i chorobotwórcze) [Gundłach, Sadzikowski 2004]. 22

Villee i wsp. [2011] podają, że pasożytnictwo to związek, w którym jeden partner zwany pasożytem, czerpie korzyści, natomiast drugi (żywiciel), ponosi z tego tytułu szkody. Pasożyt osłabia żywiciela przez czerpanie zasobów pokarmowych z jego ciała. Oddziaływanie nie ma prowadzić do śmierci żywiciela, lecz jak najdłuższego bytowania pasożyta w organizmie. Działanie chorobotwórcze pasożytów możemy podzielić na: mechaniczne, odjadanie oraz chemiczne. Działanie mechaniczne wiąże się z obecnością pasożytów w tkankach lub narządach, powodując negatywny wpływ na ich funkcjonowanie np. uszkodzenie błony śluzowej jelita [Pirus 2005]. Jak podaje Wieczorek i wsp. [2006] działanie pasożytów prowadzi do mechanicznego uszkadzania tkanek na skutek migracji form larwalnych. Odjadanie polega na konsumpcji części pokarmu pobranego przez żywiciela. Szkody, które ponosi organizm żywiciela są spowodowane upośledzeniem procesów wchłaniania oraz odjadaniem składników pokarmowych, w tym witamin i aminokwasów [Dudko 2011]. W chemicznym oddziaływaniu pasożytów na organizm najistotniejszym elementem jest wpływ metabolitów pasożyta na żywiciela, jak również związków budujących ich ciało, powodując zaburzenia czynności układów nerwowego, krwionośnego, pokarmowego oraz odpornościowego. Produkty przemiany materii pasożyta powodują intoksykację organizmu żywiciela [Ziomko, Cenek 2001; Ziomko 1998b]. Obniżają sprawność układu odpornościowego, zwiększają wrażliwość świń na inne czynniki zakaźne oraz obniżają efektywność szczepień profilaktycznych [Pirus 2002]. Pasożyty, a w szczególności nicienie przewodu pokarmowego stanowią jeden z głównych problemów zdrowotnych świń [Knecht, Jankowska 2010]. W literaturze światowej opisano ok. 80 pasożytów występujących u świń domowych i dzików [Hobbs i wsp. 2002]. W Polsce stwierdzono występowanie ok. 19 taksonów pasożytów należących do przywr, tasiemców, nicieni oraz kolcogłowów. W warunkach krajowych największe ekonomiczne znaczenie ma glista świńska (Ascaris suum), nicień guzkowy (Oesophagostomum spp.), włosogłówka świńska (Trichuris suis) oraz węgorek świński (Strongyloides ransomi) [Nosal i wsp. 2001; Tarczyński 1956]. Występowanie pasożytów może być zróżnicowane w zależności od kraju, populacji, cywilizacji, sposobu utrzymania i żywienia, genetyki zwierząt itd. 23

Romaniuk [2007] twierdzi, że w każdym z systemów chowu świń występują inwazje pasożytnicze, jednak nasilenie występowania parazytoz ma związek z wiekiem zwierząt oraz warunkami produkcyjnymi. Nosal i Eckert [2005] podkreślają, że właściwy system utrzymania, wczesne odsadzenie prosiąt oraz ograniczenie kontaktu różnych grup technologicznych trzody chlewnej mogą zmniejszyć intensywność występowania robaczyc w stadzie. Prosięta odsadzane w wieku ok. 7 10 tygodnia życia, w późniejszym wieku (tucznik) wykazują nawet 3 razy wyższy wskaźnik inwazji Ascaris suum [Nosal 1996]. Prosięta są grupą najbardziej narażoną na inwazje, ze względu na niedostatecznie wykształcony system odpornościowy organizmu. Jak podaje Ziomko [1998a], źródłem zarażenia tej grupy wiekowej są lochy, natomiast choroby pasożytnicze przebiegają w postaci subklinicznej. Popiołek i wsp. [2009] również potwierdzają, że intensywność zarażenia jest wyższa u loch w porównaniu z zarażeniem endopasożytami u warchlaków. Występowanie niektórych chorób pasożytniczych ograniczone jest do określonych regionów geograficznych [Jackson, Cockcroft 2007]. Według Helwigh i wsp. [1999] występowanie Ascaris suum, Oesophagostomum spp. oraz Trichuris suis są wspólne na całym świecie. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez różnych autorów, trzoda chlewna zarażona jest powszechnie tymi samymi pasożytami. Ascaris suum występował w badaniach niemieckich (7%), duńskich (33%), kenijskich (28,7%), włoskich (10%) oraz holenderskich (80%). Pasożytem najpowszechniej spotykanym jest Oesophagostomum spp., zdiagnozowano go w populacji niemieckiej (79%), duńskiej (14%), francuskiej (13%), kenijskiej (39,1%), grenlandzkiej (75%) oraz holenderskiej (25%), natomiast nie stwierdzono tego pasożyta w populacji Sardynii (Włochy). We wszystkich przytoczonych badaniach stwierdzono również obecność Trichuris suis, natomiast Strongyloides ransomi zidentyfikowano w badaniach kenijskich oraz francuskich [Gevwert i wsp. 2004; Carstensen i wsp. 2002; Beloeil i wsp. 2003; Nganga i wsp. 2008; Tiwari i wsp. 2009; Polinas i wsp. 2006; Eijck, Borgsteede 2005; Boes i wsp. 2010]. W Polsce szacuje się, że występowanie tych nicieni jest powszechne i ponad 90% świń wykazuje zarażenie, co najmniej jednym z wymienionych pasożytów [Pejsak 2007]. Ekstensywność zarażenia w Polsce wynosi: 50 70% dla Oesophagostomum spp., 40 60% dla Ascaris suum i poniżej 10% dla Strongyloides ransomi [Balicka-Ramisz, Wieczorek-Dąbrowska 2007]. Badania sekcyjne nad parazytofauną przewodu pokarmowego świń w Polsce wykazały obecność u trzody chlewnej Oesophagostomum dentatum [Tarczyński 1961]. 24

Rodzaj Oesophagostomum obejmuje trzy gatunki pasożyta u świń, z których dominującym jest Oesophagostomum dentatum [Poelvoorde 1978; Stewart, Gasbarre 1989]. W warunkach krajowych ze względu na duże podobieństwo biometryczne i morfologiczne jaja Oesophagostomum spp. najczęściej diagnozuje się do poziomu rodzajowego. Ezofagostomoza ma najczęściej postać subkliniczną. W krajach europejskich, tj.: Anglia, Austria, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Włochy, stwierdza się oprócz Oesophagostomum dentatum, również występowanie Oesophagostomum quadrispinulatum (w Polsce u dzików), a Oesophagostomum brevicaudum identyfikowany jest u świń w Ameryce [Nosal i wsp. 2007]. Oesophagostomum spp. dojrzałe osobniki lokalizują się w świetle jelita grubego, larwy natomiast w jego ścianie. Żywicielem są świnia domowa i dzik. Dojrzałe samice składają jaja, które są następnie wydalane wraz z kałem żywiciela do środowiska zewnętrznego, gdzie szybkość ich rozwoju uzależniona jest od wilgotności i temperatury otoczenia [Gundłach, Sadzikowski 2004]. Przy optymalnej temperaturze 20 25 C, w ciągu około jednej doby wykluwają się larwy, które dwukrotnie linieją przez kolejne 6 7 dni i osiągają stadium inwazyjne. Rozpoznanie ezofagostomozy jest możliwe po okresie prepatentnym inwazji, poprzez diagnostykę laboratoryjną. Wcześniejsze wykrycie pasożyta jest niemożliwe, ze względu na brak objawów chorobowych [Ziomko, Cenek 2001]. Zarażenie następuje na skutek zjedzenia larw inwazyjnych. W czasie wędrówki larwy odżywiają się tkankami żywiciela lub jego wydzielinami, nabywając w tym czasie odporności na działanie wydzielin przewodu pokarmowego żywiciela [Tarczyński 1956]. W fazie histotropowej powstają na ścianach jelita guzki pasożytnicze, stąd ezofagostomoza zwana jest chorobą guzkową świń [Nosal 1995]. Okres prepatentny, czyli od momentu zarażenia do czasu wydalenia pierwszych jaj wynosi około 5 tygodni. U świń dorosłych inwazja przebiega bezobjawowo, u młodych natomiast obserwuje się najczęściej mniejsze przyrosty masy ciała [Knecht, Jankowska 2010]. Petkevičius i wsp. [2003] twierdzą, że dieta ma wpływ na rozwój Oesophagostomum spp. w jelicie grubym zwierząt rosnących, dawki paszy z dużą ilością węglowodanów stwarzają dobre warunki dla rozwoju pasożyta, ponieważ wzrasta wtedy jego płodność. Drugim pod względem ekstensywności zarażenia w Polsce pasożytem jest Ascaris suum. Pasożyt ten jest kosmopolityczny. Bytuje w jelicie cienkim świni domowej i dzika [Gundłach, Sadzikowski 2004]. Zapłodniona samica składa dziennie od 0,5 do 1 mln jaj, wydalanych z kałem do środowiska zewnętrznego. W środowisku zewnętrznym następuje rozwój larwy, która po odbyciu drugiej wylinki, po około 2 8 tygodniach staje się larwą 25