Sfałszowany lot Gagarina 12 kwietnia 1961 roku, radziecki pilot wojskowy Jurij Gagarin dokonał niezwykłego wyczynu w historii lotnictwa, którym było zatoczenie pętli wokół Ziemi na statku kosmicznym Wostok 1. Jednak dane jakie radziecki władze wysłały do organizacji międzynarodowych, aby zatwierdzić rekordowy lot pierwszego człowieka w przestrzeni kosmicznej, różnią się od tego co miało miejsce naprawdę. Stawia to w wątpliwość wyczyn Wostoka 1 i jego miejsce w historii. W 1905 roku, Federation Aeronautique Internationale ustaliła kryteria dla wyczynów i dokonań lotniczych, które dzięki temu zapisywano jako znaczące w historii lotnictwa. Reguły te, zostały powszechnie zaakceptowane na całym świecie. Do wyczynów lotniczych od 1950 roku, zaczęto zaliczać także te, dokonane w przestrzeni kosmicznej, antycypując efekt rywalizacji jaka rozpoczęła się wówczas pomiędzy USA i ZSRR o pierwszeństwo w kosmosie. Aby lot mógł zostać zaliczony, pilot astronauta, lub pilot kosmonauta powinien wylądować w tym samym pojeździe, w którym wystartował. Aby lot Gagarina przeszedł do annałów historii, Rosjanie wysłali podpisaną przez komisarza do spraw sportu dokumentację, z której wynikało, że Gagarin wylądował wewnątrz kapsuły Wostok 1. Dziś wiadomo, że było to fizycznie niemożliwe. Wostok był żaroodporną kapsułą, która nie posiadała żadnego skutecznego systemu hamowania a więc spadała na Ziemię jak kamień. Gagarin zrobił więc to, co było konieczne aby uratować życie i katapultował się z kapsuły już po jej przejściu przez ziemską atmosferę i wylądował szczęśliwie na spadochronie. Powrót na Ziemię Wostok 1, był bardzo dramatyczny, gdy okazało się, że silnik mający spowolnić spadanie kapsuły nie odpalił. Gagarin miał szczęście, że żywcem nie upiekł się w rozpalonym statku kosmicznym. Katapultował się niemalże w ostatniej chwili, na wysokości 7 tys. m nad ziemią, lądując na niej 10 min później niż jego statek kosmiczny wiele kilometrów dalej w pobliżu Saratowa, na
oczach pracujących w polu rolników. FAI jednak uwierzyła spreparowanym przez Rosjan dokumentom i zaliczyła lot. Cztery miesiące później, na orbicie okołoziemskiej znalazł się drugi radziecki kosmonauta, Herman Titow, który w kapsule Wostok 2 spędził w przestrzeni kosmicznej ponad 25 godzin. Rosjanie znów wysłali dokumentację do FAI, tym razem zgłaszając rekord długości przebywania w przestrzeni kosmicznej. Sam Herman Titow nie krył, że w ostatniej fazie lądowania katapultował się na spadochronie ze spadającego jak pocisk pojazdu kosmicznego. Opis lotu Titowa, stawia w wątpliwość ważność lotu Gagarina. Tak więc wg panujących wówczas reguł, lot obu kosmonautów nie mógł być w takim razie prawnie zaliczony jako pierwszy tego typu w historii awiacji. FAI na specjalnie w tym celu zwołanym spotkaniu, wolała jednak zmienić definicję zaliczania rekordowego lotu, niż pozbawić radzieckich kosmonautów ich miejsca w historii. Od tej pory lot zostaje zaliczony nawet wtedy, jeśli pojazd kosmiczny i załoga wylądują osobno. FAI zafascynowana wyczynem Gagarina, ustanowiła nawet po jego śmierci w 1968 roku, złoty medal przyznawany tym, którzy dokonali niezwykłych osiągnięć w podboju nowej kosmicznej rzeczywistości. Jednak gdyby nie wielkoduszność i zrozumienie wagi jego wyczynu ponad pół wieku temu, być może zupełnie kto inny dzierżyłby palmę pierwszeństwa w podboju przestrzeni kosmicznej. http://news.discovery.com/space/the-technicality-that-nearly-cost-gagarin-the-first-spaceflight-record -120412.html by Autor: chris miekina NASA wydało plakat informujący o 45 już ekspedycji na Międzynarodową Stację Kosmiczną, która ma mieć miejsce we wrześniu tego roku. Plakat jest zaskakujący choć nie powinien, bo NASA często tworzy plakaty kolejnych ekspedycji na ISS nawiązujące do pop kultury. Tym razem są to słynne Gwiezdne Wojny
Więcej: http://nowaatlantyda.com/2015/02/21/plakat-xlv-ekspedycji-nasa/
PDF wygenerowany przez NwoNews.pl