Globalizacja według Hunów

Podobne dokumenty
Zagroda w krainie Gotów

HISTORIA - GIMNAZJUM WYMAGANIA EDUKACYJNE

HISTORIA KLASA I GIMNAZJUM SZKOŁY BENEDYKTA

GIMNAZJUM NR 60 IM. CYRYLA RATAJSKIEGO W POZNANIU

HISTORIA klasa 1 Liceum Ogólnokształcącego (4 letniego)

Spis treêci. I. Wprowadzenie do historii. II. Początki cywilizacji. Od autorów... 8

1. Pochodzenie Słowian

WYKAZ SPRAWDZANYCH UMIEJĘTNOŚCI ODNIESIENIE ZADAŃ DO PODSTAWY PROGRAMOWEJ

PLAN WYNIKOWY DLA KLASY I TECHNIKUM (z praktyką miesięczną)

OPISU MODUŁU KSZTAŁCENIA (SYLABUS) I. Informacje ogólne 1. Nazwa modułu kształcenia Archeologia powszechna V (okres lateński i wpływów rzymskich) 2.

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 CZĘŚĆ 1. HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ GH-H7

Wymagania na poszczególne stopnie z historii klas I-III gimnazjum

HISTORIA klasa 1 Liceum Ogólnokształcącego (4 letniego)

Historia. Specjalność nauczycielska Studia stacjonarne 2. stopnia

Mariusz Ciesielski Kształtowanie się Europy. Studia Europaea Gnesnensia 3,

Genealogia żydowskich nazwisk rodowych. (Uwagi ogólne)

Warszawa, październik 2009 BS/140/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O DEMOKRACJI

Sprawdzian nr 1. Rozdział I. Początek wieków średnich. 1. Na taśmie chronologicznej zaznacz i zapisz datę, która rozpoczyna średniowiecze.

EGZAMIN GIMNAZJALNY W ROKU SZKOLNYM 2012/2013

Uczeń potrafi: przedstawić cechy. środowiska przyrodniczego. wyróżniające Europę na tle innych kontynentów. wyjaśnić przyczyny. zróżnicowania ludów

Przedmiot humanistyczny (C) - opis przedmiotu

studiów HISTORIA TURYSTYKI I REKREACJI TR/1/PP/HTR 14 4

studiów HISTORIA TURYSTYKI I REKREACJI TR/1/PP/HTR 14 4

Europa ma długą historie

Rozliczanie totalitarnej przeszłości: zbrodnie, kolaboracja i symbole przeszłości. redakcja Andrzej Paczkowski

WYMAGANIA EDUKACYJNE I KRYTERIA OCENIANIA Z HISTORII DLA KLASY I. Zakres wymagań

Arkadiusz Tabaka Wystawa "Skarby średniowieczne Wielkopolski" w muzeach w Gdańsku, Bytomiu, Gorzowie Wielkopolskim i Wągrowcu

Instytut Historii Historia Specjalność SYLABUS HISTORIA KULTURY GRECKO-RZYMSKIEJ

Opinie na temat Produktu i możliwości jego wdrożenia w Mieście i Gminie Niepołomice

, , REKLAMA W GOSPODARCE OKRESU TRANSFORMACJI WARSZAWA, SIERPIEŃ 1993

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA EDUKACYJNE Z GEOGRAFII DLA KLASY II W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

OPIS PRZEDMIOTU/MODUŁU KSZTAŁCENIA (SYLABUS) 3. Jednostka prowadząca przedmiot Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych, Instytut Archeologii

Wykopaliska na Starym Mieście Published on Kalisz (

Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca. Uczeń potrafi:

Historia. (na podstawie Wikipedii) Strona 1

GEOPOLITYKA - GEOGOSPODARKA - GEOLOGISTYKA

WYMAGANIA EDUKACYJNE NA POSZCZEGÓLNE OCENY W KLASIE I GIMNAZJUM

Państwo narodowe w Europie.

HISTORIA POWSZECHNA USTROJU I PRAWA. Autor: TADEUSZ MACIEJEWSKI. Część I. Starożytność

System oceniania historia kl. I Gimnazjum w Kobylej Górze

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2015/2016 CZĘŚĆ 1. ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZE: GH-HX1, GH-H2, GH-H4, GH-H5, GH-H7

Współpraca międzynarodowa miast województwa łódzkiego

Przedmiotowy system oceniania Bliżej geografii Gimnazjum część 3

2. Kod modułu kształcenia 05-ARSK1-11DU, 05-ARSK2-11DU, 05-ARSK3-11DU, 05-ARSK4-11DU

Egzamin Gimnazjalny z WSiP LISTOPAD Analiza wyników próbnego egzaminu gimnazjalnego. Część humanistyczna HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Rozwody w Polsce w ujęciu regionalnym

FOREX - DESK: Rynek krajowy ( r.)

Zagadnienia historiozoficzne we współczesnej filozofii.

ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych

Historia (Archiwistyka i Zarządzanie Dokumentacją; Dokumentalistyka konserwatorska; Regionalistyka) Studia stacjonarne 2. stopnia

Geografia Bliżej geografii Część 3 Przedmiotowy system oceniania. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca

Obcokrajowcy i imigranci a język polski. Polacy a języki obce. Na podstawie Polskiego Sondażu Uprzedzeń 2013

Wioska Gotów w Masłomęczu - WCZORAJ i DZIŚ

HISTORIA KLASA II LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE

Warszawa, czerwiec 2010 BS/92/2010 NSZZ SOLIDARNOŚĆ A PRZEMIANY USTROJOWE W POLSCE I INNYCH KRAJACH BLOKU WSCHODNIEGO

Procesy globalizacyjne

Anna Longa Gdańsk ul. Ostrołęcka 16/ Gdańsk Tel PROGRAM BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH NA STANOWISKU NR 2 W ŁEBIE (AZP 3-34/2)

WPŁYW RELIGII I KULTURY NA ROZWÓJ WSPÓŁCZESNYCH PAŃSTW

KOMUNIKATzBADAŃ. Poczucie wpływu na sprawy publiczne NR 95/2017 ISSN

Analiza wyników egzaminu gimnazjalnego w części humanistycznej z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie przeprowadzonego w roku szkolnym 2012/2013

Pierwszy dzień wiosny i pory roku

HISTORIA KLASA 8. Projektas Standartizuotų mokinių pasiekimų vertinimo ir įsivertinimo įrankių bendrojo lavinimo mokykloms kūrimas, II etapas

Model WRF o nadchodzących opadach, aktualizacja GFS

PYTANIA POWTÓRZENIOWE Z PALSTYKI DLA KL.II I półrocze cz.3

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

5. Struktura narodowościowa i wyznaniowa w Polsce. Grupy etniczne

Sobieszyn - osada i cmentarzysko kultury przeworskiej, gm. Ułęż, woj. lubelskie (aut. P. Łuczkiewicz)

Desert & Mountain Challenge - Iran 2012

SZKOŁA PODSTAWOWA IM. JANA PAWŁA II W DOBRONIU Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny GEOGRAFIA KLASA 3 GIMNAZJUM

Geografia Bliżej geografii Część 3 Przedmiotowy system oceniania. Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna Ocena dobra Ocena bardzo dobra Ocena celująca

POCZUCIE TOŻSAMOŚCI W KONTEKŚCIE SPOŁECZNOŚCI NARODOWO - PAŃSTWOWEJ

Na podstawie art. 30 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2016 r., poz. 446) zarządza się, co następuje:

Przedmiotowy system oceniania

Każdy może zostać fundraiserem wywiad z Becky Gilbert z Deutscher Fundraising Verband

PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Przyczyny poszukiwania kryteriów klasyfikacji porządków prawnych Różne próby uporządkowania tradycji i kręgów prawnych (Zweigert/Kötz): Najstarsze

Mieszkańcy grodu i podgrodzia POCZĄTKI PAŃSTWA POLSKIEGO

Kurs Przodownika Turystyki Górskiej PTTK Kolonizacja Wołoska

Łatwość zadań dla zdających z województwa pomorskiego

ŁÓDŹ WŁĄCZA POLITYKA SPOŁECZNA dla Miasta Łodzi. dla Miasta Łodzi. dokument w trakcie uchwalania

Detal architektoniczny widoczny ale czy znany

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

1. Nazwa modułu kształcenia Wprowadzenie do archeologii śródziemnomorskiej

Bezpieczeństwo ' polityczne i wojskowe

Od autora Mezopotamia kolebka cywilizacji Fenicjanie àcznicy mi dzy Bliskim Wschodem a Êwiatem Êródziemnomorskim Egipt...

Trzy składowe kultury bezpieczeństwa

Spis treści. Adam Ostolski: Cywilizacja niedokończona przygoda 11. Eliezer Ben-Rafael i Yitzhak Steinberg: Eisenstadt o zmianie społecznej 20

Historia. Specjalność nauczycielska Studia niestacjonarne 2. stopnia

Modułowe efekty kształcenia. BUDDYZM JAKO RELIGIA ŚWIATOWA 15 WY + 15 KW 3 ECTS Egzamin

OPIS PRZEDMIOTU. Kultury europejskie tradycja i współczesność /o,1,I. Wydział Humanistyczny. Instytut Filologii Polskiej.

KIERUNEK: BEZPIECZEŃSTWO MIĘDZYNARODOWE Studia niestacjonarne. Semestr I. Globalizacja i regionalizacja. Studia nad bezpieczeństwem

SCENARIUSZ LEKCJI. Klasa: V a Przedmiot: historia i społeczeństwo Nauczyciel: mgr Małgorzata Borowska. Temat lekcji: Wielkie religie średniowiecza.

Instytut Historii Kierunek - Historia Plan studiów II stopnia z historii w trybie stacjonarnym

HISTORIA I SPOŁECZEŃSTWO KLASA IV

Rozdział XI. STRUKTURA NARODOWO-ETNICZNA LUDNOŚCI

Warszawa, kwiecień 2011 BS/38/2011 STOSUNEK POLAKÓW DO PRACY I PRACOWITOŚCI

Polska historiografia milczy na temat tego Pokoju. Milczy też Papież, który był gwarantem tego Pokoju.

Transkrypt:

Artur Błażejewski Globalizacja według Hunów W dziejach Europy szczególne miejsce zajmuje czas, kiedy chyliły się ku upadkowi struktury Imperium Romanum (i świat antyczny w ogóle) a nowy kształt Starego Kontynentu zwany średniowieczem jeszcze się nie uformował. Jest on zwany przez archeologów i nieraz przez historyków okresem wędrówek ludów. Panuje zgoda co do jego daty początkowej, którą ustala się na 375 r. po Chrystusie, jego data końcowa pozostaje w zasadzie nieokreślona, choć niektórzy skłonni są wskazywać na rok upadku Rzymu. Sam termin okres wędrówek ludów zdaje się sugerować, że wcześniej, tj. przed rokiem 375 sytuacja osadnicza i kulturowa w Barbaricum europejskim była zdecydowanie bardziej stabilna. Jest to oczywiście daleko idące uproszczenie. W całej Europie poza limesem rzymskim, od początku istnienia tegoż limesu, a nawet wcześniej, w czasach Republiki Rzymskiej, barbarzyńska Europa była areną niemalże nieustającego ciągu migracji (por. Godłowski 1985, s. 126-156). Żadna jednak z nich nie zmieniła tak bardzo oblicza cywilizacji europejskiej. Czym zatem wyróżniała się owa niespokojna epoka od okresów wcześniejszych? Sięgnijmy do jej początków. Nie ulega wątpliwości, że katalizatorem wszystkich dalszych migracji i zmian kulturowo-osadniczych było pojawienie się w Europie Hunów. Ów lud turski (turecki), pochodzący z Azji Środkowej, bywa identyfikowany z ludem Hiung-nu wymienianym w historiografii chińskiej, co do tej identyfikacji nie ma jednak zgodności. Nie ma tu sensu powtarzanie wszystkich informacji dotyczących genezy tego ludu, tym bardziej, że literatura polskojęzyczna dotycząca tej problematyki jest naprawdę obszerna (por. np. Dąbrowski 1975; Mączyńska 1996; Tyszkiewicz 2004). Istotne jednak są spostrzeżenia, dotyczące cywilizacji owego czasu podkreślmy znajdującej się w fazie przesilenia. Przypomnimy zatem przekroczenie przez Hunów Dniepru i bagien nadazowskich zadziałało wedle zasady domina. Pierwsze uderzenie dotknęło plemion zamieszkujących dzisiejszą Ukrainę, mianowicie różne odłamy Sarmatów, Gotów, Gepidów, Herulów i innych Germanów pochodzenia skandynawskiego, którzy od niemal 2 stuleci zamieszkiwali północne Nadczarnomorze. Rzecz ciekawa, że owe ludy o tak zróżnicowanym pochodzeniu, tworzyły na tym obszarze w miarę spójny konglomerat, tak polityczny jak kulturowy, którego pozostałości określane są przez archeologów jako tzw. 1

kultura czerniachowska (por. Magomedov 2001). Zwróćmy jednak uwagę na fakt bardzo istotny. Uderzenie Hunów nie trafiło w zlepek półdzikich barbarzyńców, koczujących między wybrzeżem Morza Czarnego a Karpatami. Były to ludy w pełni osiadłe, niektóre z nich (jak Sarmaci na wybrzeżu) zakładali osady o charakterze miejskim. Rozwijały się tam różne dziedziny rzemiosł, których techniki i technologie wytwórstwa miały swoje korzeni w bardzo szeroko rozumianej cywilizacji śródziemnomorskiej. Choć wiele z tych plemion, jak np. Herulowie, zajmowało się piractwem morskim i stanowiło realne zagrożenie rzymskich miast w prowincjach nadczarnomorskich, byłoby nadużyciem nazywanie ich koczownikami. Uderzenie Hunów to więc najpierw cios druzgocący ten rodzący się w zasadzie dopiero organizm kulturowy bardzo ciekawy, bo wieloetniczny, niejednolity, ale może dzięki temu posiadający ogromny potencjał. Zostało przez nich rozbite to, co miało wszelki szanse na wspaniały rozwój i może do pewnego stopnia unifikację. Konglomerat nadczarnomorskich barbarzyńców ruszył dalej na zachód. Niektóre ludy uciekały po prostu przed Hunami, w granicach Imperium szukając schronienia, inne zaś przyłączyły się do najeźdźców, wraz z nimi atakując Rzym. Szok, jakiego doznała cywilizacja europejska w momencie pojawienia się Hunów nie był w zasadzie spowodowany samym ich atakiem. Wszak ataków podobnych, o równie wielkiej skali było już w przeszłości wiele, także w wykonaniu koczowników. Wiążąca wydaje się sprawa specyficznej akulturacji. Akulturacja ta rozgrywała się na pewno przede wszystkim na płaszczyźnie militarnej. Zauważmy, że była bardzo skuteczna. Hunowie już wówczas, kiedy zajmowali wschodnie wybrzeża Morza Azowskiego, byli najprawdopodobniej konglomeratem plemion koczowniczych wywodzących się z Azji Środkowej i pewnie Zachodniej, wśród których stanowili mniejszość. Ich militarna siła sprawiła jednak, że poszczególne plemiona pomiędzy Ałtajem i Nadczarnomorzem przyjęły ich władztwo. Koczownicza taktyka wojskowa w wykonaniu huńskim okazała się niezwykle skuteczna w zderzeniu z taktyką wschodnio- i zachodniorzymską. Opierała się właściwie wyłącznie na użyciu lekkiej jazdy. Tu ciekawe spostrzeżenie wiele plemion germańskich, już pod koniec IV wieku osiadłych na obszarach dzisiejszej Ukrainy oraz nad dolnym Dunajem, przyjmuje taktykę Hunów. Germanie walczą już przede wszystkim konno. Ma to odbicie w znaleziskach archeologicznych. Na cmentarzykach z okresu wędrówek ludów odkrywanych na Morawach, wiązanych z Longobardami, odkrywa się liczne groby wojowników w końmi. Jest to zwyczaj niewątpliwie stepowy, a jednak zdołał wniknąć w bardzo przecież konserwatywną sferę życia Germanów, jaką jest obrządek pogrzebowy (Tejral 1993, s. 487-490). 2

Ryc. 1. Inwentarz grobu huńskiego, odkrytego w Jędrzychowicach na Śląsku (wg Krause 1904). Fig. 1. The finds of the Hun s grave AT Jędrzychowice, Silesia (after Krause 1904). Podobny grób odkryty został także na Śląsku, przy czym jeszcze do niedawna interpretowany był zazwyczaj, niejako automatycznie, jako pochówek wojownika sarmackiego. Chodzi tu o przedwojenne znalezisko z miejscowości Ługi k. Góry (Petersen 1932), które, jak się wydaje, czeka na reinterpretację. Nawet jednak owa taktyka miała słabe strony. Opanowanie Europy bowiem wymagało zdobywania licznych miast i twierdz, których koczownicy na stepach po prostu nie spotykali, ani też sami nie budowali, mieszkali wszak w namiotach lub na wozach. Hunowie potrzebowali więc piechoty, którą z czasem stali się dla nich wojownicy słowiańscy. W ślad za przyjęciem turskiej taktyki wojskowej poszły powiązane z nią dziedziny życia, przede wszystkim zaś wyposażenie wojownika i jego strój (następnie zaś ubiór męski w ogóle). Doszło do unifikacji męskiego ubioru tak daleko posuniętej, że dziś bardzo często nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy podczas wykopalisk odnajdujemy zabytki prawdziwie huńskie. Z tego też względu w doniesieniach do takich kategorii znalezisk jak elementy rzędów końskich, uzbrojenie, fibule, sprzączki itp. często stosowany jest zwrot w typie huńskim, mający nieco mniej zdecydowany wydźwięk i mniej precyzyjne znaczenie. Zresztą 3

ów specyficzny styl okresu wędrówek ludów nie jest pozbawiony i innych elementów stylistycznych, przede wszystkim germańskich (w tym zwłaszcza gockich). Kolejne zjawisko to unifikacja stylu życia. Osiadłe dotąd plemiona zostały zmuszone do porzucenia nieraz bardzo atrakcyjnych siedzib i koczowania, choć często nie czyniły tego od dziesięcioleci. Wędrówki Gotów od Skandzy do krainy Oium koczowaniem właściwie nazwać nie można. Nigdy bowiem nie prowadzili oni gospodarki nomadycznej (o Gotach obszernie: Wolfram 1979; Strzelczyk 1984; Kokowski 2007). Dotknęło to nie tylko wspomnianych tu Gotów, ale także innych: różne odłamy Wandalów, Longobardów, Burgundów, Swebów, ale też od dawna osiadłych Sarmatów. Aby władztwo Huńskie nad ogromnymi połaciami Europy mogło funkcjonować, konieczne było umocnienie polityczne ich państwa i pewne zunifikowanie mas ludów zamieszkujących jego granice od Uralu po Ren i od Adriatyku po Bałtyk. Królowie huńscy brali więc za żony córki władców innych plemion barbarzyńskich, dążąc do jak najsilniejszego ich podporządkowania poprzez związki krwi. Z tych licznych związków rodziły się oczywiście liczne dzieci podkreślmy mieszane, które na pewno nieraz miały problemy z jednoznaczną identyfikacją etniczną a nawet rodową (która wówczas była chyba istotniejsza). Sam Attyla, najbardziej znany władca Hunów, był także mieszańcem. Ale oto można obserwować jeszcze jedno zjawisko, dopełniające unifikację. W owym kotle etnicznym zarządzanym z mniejszym lub większym powodzeniem przez Hunów dochodzi do wymieszania różnych elementów kulturowych. Na pewno dominujący był żywioł stepowy, z czasem jednak swą dawną pozycję odzyskiwał germański, prowincjonalno rzymski, a pojawił się także słowiański. Władcy Hunów dbają, aby ich dyplomacja, która dopiero co zaczęła funkcjonować, posługiwała się greką i łaciną (Man 2005, s. 11). W armii a w zasadzie obu armiach dominuje żywioł germański, a z czasem pojawiają się też Słowianie. Swoje imperium starali się jednoczyć także przez swoistą politykę fiskalną, tj. ściąganie trybutów od podbitych ludów. Wydaje się, że jedynie w sferze obrządku pogrzebowego Hunowie zachowali całkowitą oryginalność, a z różnych przyczyn nie zdołali bądź nie zamierzali narzucić swego rytuału ludom podbitym. Obrządek wydaje się mieć charakter wręcz zastrzeżony dla najwyższej warstwy społecznej, jaka bez wątpienia tworzyli ludzie pochodzący z rodów prawdziwie huńskich. Reliktami takich praktyk funeralnych są groby zawierające specyficzny zestaw zabytków, w tym przede wszystkim charakterystyczne kotły brązowe, pochodzące z Azji Centralnej bądź wykonane w stylu środkowoazjatyckim. 4

Powyższe spostrzeżenia mogą skłaniać do kilku refleksji. Po pierwsze, najazd Hunów istotnie powodował unifikację kulturową znacznej części Europy. Dokonywało się to jednak w dużej mierze poprzez zniszczenie lokalnych kultur, w sensie fizycznym zaś poprzez eksterminację całych plemion. Po drugie, istotnie od wschodu po zachód kontynentu postępowała akulturacja do środkowoazjatyckiego modelu cywilizacyjnego. Stopniowo jednakże był on zastępowany przez nowy, zmodyfikowany wariant kultury europejskich barbarzyńców, którzy nieco paradoksalnie i w ograniczonym zakresie stali się depozytariuszami także i kultury śródziemnomorskiej. Po trzecie wreszcie, Hunowie doprowadzili do bezpośredniego spotkania rozlicznych plemion spoza limesu rzymskiego właśnie z kulturą Imperium, do wymieszania się licznych elementów kulturowych i, co chyba najbardziej istotne, do wydatnego przyspieszenia obiegu informacji w ramach europejskiej i chyba także azjatyckiej ekumeny. Można zaryzykować twierdzenie, iż owa akulturacja, która wszak ogarnęła sporą część świata antycznego, od dzisiejszego pogranicza chińsko-mongolskiego po niemalże Atlantyk, była czymś w rodzaju globalizacji. Generalnie jednak ów model azjatycki w Europie funkcjonować nie mógł. Postrzegany był jako element obcy i wręcz wrogi. Wszelkie spoiwa zastosowane przez Hunów, jak koligacje z innymi plemionami, siła militarna, dyplomacja, okazały się niewystarczające. Przyczyną takiego stanu rzeczy były chyba nie tylko wszystkie czynniki dezintegrujące, jakie pojawiały się już od samego początku funkcjonowania państwa koczowników. Wydaje się, że najistotniejsze były tu immanentne cechy tej globalizacji. Pierwszą z nich jest na pewno wywodzenie się kultury Hunów z zupełnie odmiennego systemu wartości i systemu pojęć, który okazał się zupełnie nieprzystający do tego, co w Europie było rozwijane od dawna. Jako drugą z nich wymienić można narzędzia działania, czyli przede wszystkim siłę militarną. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż Imperium Rzymskie, które stało się głównym celem inwazji z roku 375, samo w sobie również stanowiło jakąś propozycję globalizacji kultury, także napotykało na opór wszystkich elementów kolejno weń włączanych. Propozycja kulturowa Hunów nie miałaby zatem szans powodzenia nawet wówczas, gdyby stanowiła wewnętrzny produkt europejski. Ich atak na Europę był więc jak niejako z góry skazany jedynie na spełnienie roli katalizatora poruszającego rodzime elementy układu. Pamiętać także należy, że znaczącą rolę w upadku władztwa Hunów odegrało chrześcijaństwo, już od kilkuset lat rozwijające się w świecie śródziemnomorskim i w Europie. Na pewno więc czas panowania turskich koczowników i ich sprzymierzeńców to okres konfrontacji dwóch systemów globalizacyjnych, budowanych na krańcowo odmiennych podstawach. 5

Z jednej strony bowiem mamy do czynienia z systemem narzuconym, jak wcześniej wspomniano, dzięki sile militarnej, odwołującym się nieustannie do przemocy i swoje trwanie zapewniającym sobie właśnie dzięki wojownikom. Ponadto struktury terytorialne ów system budował dzięki wchłanianiu elit obcoplemiennych, a zarazem trwał dzięki dziedzicom krwi huńskiej. Chrześcijaństwo zaś nie miało oparcia w żaden sposób w strukturach wojskowych, nie odwoływało się do elit ani żadnych szczególnych grup społecznych, a rozszerzało się wręcz obok (można by rzec: z pominięciem) struktur społeczeństw antycznych. Ponadto wśród wyznawców tej religii narodowość czy pochodzenie plemienne nie miało żadnego znaczenia, lub ewentualnie znaczenie marginalne. Do tego dodać należy jeszcze fakt, iż religia odwołuje się do sfery przeżyć duchowych. Powoduje to oczywiście, że chrześcijański system globalizacyjny jest jak gdyby przeniesiony z innego świata. Stanowi jednak jego ogromną wartość w konfrontacji z układem budowanym na przemocy, a przede wszystkim daje uniwersalizm i perspektywę rozwoju, co w globalizacji ma znaczenie podstawowe. Literatura: Dąbrowski K.; 1975, Hunowie europejscy; w: Dąbrowski K., Nagrodzka-Majchrzyk T., Tryjarski E., Hunowie europejscy, Protobułgarzy, Chazarowie, Pieczyngowie, Wrocław, ss. 11-146 Godłowski K.; 1985, Przemiany kulturowe i osadnicze w południowej i środkowej Polsce w młodszym okresie przedrzymskim i w okresie wędrówek ludów, Kraków Kokowski A.; 2007, Goci od Skandzy do Campi Gothorum, Warszawa Krause E.; 1904, Der Fund von Höckricht Kreis Ohlau, Schlesiens Vorzeit in Bild und Schrift, Neue Folge, t. 3, ss. 46-50 Magomedov B.; 2001, Černjachovskaj kul tura. Problema etnosa, Lublin Man J.; 2005, Attyla. Barbarzyńca, który rzucił wyzwani Rzymowi, Warszawa Mączyńska M.; 1996, Wędrówki ludów. Historia niespokojnej epoki IV i V wieku, Warszawa Petersen E.; 1932, Neue wandalische Grabfunde aus dem 2.-4. Jahrh. N. Chr., Altschlesien, t. 4, ss. 139-161 Strzelczyk J.; 1984, Goci rzeczywistość i legenda, Warszawa Tejral J.; 1993, Za dob velkého neklidu; w: Podborský V. (red.) Pravĕke dĕjiny Moravy, Brno, ss. 471-504 6

Tyszkiewicz L. A.; 2004, Hunowie w Europie. Ich wpływ na Cesarstwo Wschodnie i Zachodnie oraz na ludy barbarzyńskie, Wrocław Wolfram H.; 1979, Geschichte der Goten von Anfängen bis zur Mitte des sechsten Jahrhunderts, München 7