Struktura sieci handlowej W roku 2012 w województwie zachodniopomorskim sprzedaż detaliczna prowadzona była w 18,8 tys.sklepów, w porównaniu z rokiem 2005 liczba sklepów zmniejszyła się o 3,6%. Wartość sprzedaży wyniosła 102.241,1 mln zł, 75,1% sprzedanych towarów było towarami konsumpcyjnymi, z czego 32% stanowiła żywność i napoje bezalkoholowe, 4,4% napoje alkoholowe, 40,6% towary nieżywnościowe. Wykres Sklepy wg form organizacyjnych W handlu detalicznym dominowały sklepy małe o powierzchni sprzedażowej mniejszej niż 99m2, stanowiły one 92% wszystkich sklepów. Na drugiej pozycji znalazły się sklepy o powierzchni powyżej 1000 m2, których udział wyniósł 26,7 %. W strukturze powierzchni sprzedażowej sklepy o powierzchni od 100 do 399 m i od 400 do 999 m zajmowały odpowiednio: 13,2 i 13,6 %. Jedynie 0,2% sklepów zlokalizowanych było na powierzchni dużej ponad 2500 m2. Powierzchnia sprzedażowa sklepów województwa stanowiła 5,2% ogółu powierzchni sklepów w Polsce. Największą powierzchnią sprzedażową dysponują sklepy województw śląskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego. W ostatnich latach zaobserwować można coraz większą koncentrację handlu mierzoną udziałami wiodących firm, jak również systematyczny przyrost powierzchni sprzedażowej. Zgodnie z raportem GUS w 2013 r. w Polsce sprzedaż detaliczna w cenach bieżących zrealizowana przez przedsiębiorstwa handlowe i niehandlowe wyniosła 685,7 mld zł i była o 1,4% wyższa niż przed rokiem (w cenach stałych wzrost o 1,3%). W punktach sprzedaży detalicznej wartość sprzedanych towarów wyniosła 660,0 mld zł (wzrost o 1,3%), z tego wartość żywności i napojów bezalkoholowych - 166,5 mld zł (wzrost o 0,2%), napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych - 54,6 mld zł (spadek o 2,7%) i towarów nieżywnościowych - 438,9 mld zł (wzrost o 2,2%). W placówkach gastronomicznych sprzedaż detaliczna wyniosła 25,7 mld zł (wzrost o 5,7%). Udział sprzedaży detalicznej zrealizowanej przez podmioty gospodarcze o liczbie pracujących 50 i więcej osób stanowił 52,0%, przez podmioty o liczbie pracujących do 9 osób - 28,4%, zaś przez przedsiębiorstwa o liczbie pracujących 10-49 osób - 19,6%. Sprzedaż przedsiębiorstw handlowych (w cenach bieżących) wyniosła 86,7% wartości ogółem sprzedaży detalicznej (podobnie jak w 2012 r). Wartość sprzedaży hurtowej wyszacowana w 2013 r. w przedsiębiorstwach handlowych (w cenach bieżących) wyniosła 1 010,6 mld zł i była o 3,1% wyższa niż przed rokiem. Wzrost sprzedaży zanotowano w grupie żywności i napojów bezalkoholowych - o 11,1% oraz w grupie towarów nieżywnościowych - o 2,1%. Sprzedaż hurtowa napojów alkoholowych zmniejszyła się o 3,0%. W strukturze sprzedaży hurtowej udział żywności i napojówbezalkoholowych wzrósł w porównaniu z poprzednim rokiem o 0,9 p. proc., natomiast spadł udział towarów nieżywnościowych (o 0,8 p. proc.) oraz napojów alkoholowych (o 0,1 p. proc.). 1
W Polsce na koniec 2013 r. szacowana liczba sklepów wyniosła 354 tys. i była niższa niż przed rokiem o 1,0%. Na jeden sklep przypadało średnio 109 osób, podczas gdy w 2012 r. było to odpowiednio 108 osób. Powierzchnia sprzedażowa sklepów wyniosła ok. 33 818 tys. m2 i była większa niż w 2012 r. o 0,4%. Wzrost odnotowano w sklepach o powierzchni sprzedażowej z przedziału 400-999 m2 (o 10,1%), 100-399 m2 (o 3,1%) oraz 1000 m² i więcej (o 1,5%). Zmniejszyła się powierzchnia sklepów najmniejszych (99 m2 i mniej) o 4,1%. Jak wynika z raportu opracowanego przez DNB Bank Polska i Deloitte Kierunki 2014 kluczowe czynniki determinujące handel w Polsce, firmy handlowe wytwarzają 17 proc. wartości dodanej brutto, a sektory pośrednio powiązane z handlem tworzą dodatkowe 12 proc. W rezultacie sektor handlu przyczynia się do tworzenia aż 29 proc. wartości dodanej w gospodarce. Handel to także prawie 2 mln miejsc pracy, a w sektorach powiązanych kolejne 1,6 mln, co łącznie stanowi 3,6 mln zatrudnionych, czyli 26 proc. ogółu pracujących. Wedle autorów raportu w ostatnich 10 latach dość znacząco zmieniły się obraz i struktura handlu w Polsce. Ogólna liczba sklepów zmalała o 21 proc. (z ponad 450 tys. w roku 2002 do niecałych 360 tys. w roku 2012), jednocześnie szybko rośnie liczba sklepów wielkopowierzchniowych, które wypierają z rynku sklepy mniejsze. Obecnie placówki wielkopowierzchniowe (o powierzchni 400 m2 i większej) zajmują niemal 50 proc. całkowitej powierzchni handlowej (wobec 28 proc. jeszcze w 2005 r.). Udział sprzedaży w sieciach handlowych w Polsce już teraz przewyższa poziom w rozwiniętych gospodarkach (za wyjątkiem Anglii), choć w niektórych krajach Europy Środkowej jest jeszcze wyższy. W tym kontekście możliwość dalszego zwiększania udziału sprzedaży w sklepach wielkopowierzchniowych wydaje się w Polsce ograniczona. Uważamy, że dalszy rozwój sieci handlowych odbywać się będzie raczej poprzez konsolidację i przejęcia, niż znaczące zmiany w strukturze handlu detalicznego, choć nie można wciąż wykluczyć wchodzenia na polski rynek specjalistycznych sieci handlowych, mówi Artur Tomaszewski, prezes zarządu DNB Bank Polska. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że skala nasycenia sklepami wielkopowierzchniowymi jest dość mocno zróżnicowana na poziomie województw, co odzwierciedla duże zróżnicowanie sytuacji społeczno-ekonomicznej regionów Polski ściana wschodnia (z niskim poziomem PKB per capita i niską urbanizacją) versus ściana zachodnia (bogatsza i silniej zurbanizowana). Czynniki wzrostu sieci handlowych, ale też całego handlu, wynikać będą w najbliższym czasie raczej z trendów rozwojowych, w tym ze wzrostu siły nabywczej biedniejszych regionów, rozwoju urbanizacji, czy z poprawy sieci drogowej umożliwiającej dalsze podróże po tańsze zakupy handel przygraniczny w Europie, czy mall e handlowe na dalekich przedmieściach w USA. Zarobki sprzedawców w handlu detalicznym w 2013 roku. Sprzedawcy zatrudnieni w handlu detalicznym należeli w 2013 roku do najsłabiej wynagradzanych zawodów w Polsce - wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak. Połowa z nich zarabiała miesięcznie mniej niż 2 600 zł brutto. Mediana dla ogółu pracujących w Polsce wyniosła 4 050 zł, czyli o 53 proc. więcej niż w przypadku sprzedawców. Najlepiej wynagradzane 25 proc. pracowników na tych stanowiskach zarabiało ponad 3 900 zł. Pensje najsłabiej zarabiających 25 proc. nie przekraczały natomiast 1 873 zł. Sprzedawcy mężczyźni zarabiali przeciętnie 30 proc. więcej niż kobiety. Podobnie jak w przypadku wielu innych grup zawodowych, sprzedawcy najlepiej zarabiali w województwie mazowieckim. Wynagrodzenie co drugiego pracownika z tego województwa przekraczało 2 795 zł i było o przeszło 40 proc. wyższe niż w warmińsko-mazurskim (1 998 zł) - województwie o najniższych zarobkach w tej grupie. W województwie zachodniopomorskim miesięczne wynagrodzenie wyniosło 2 600 zł ( 7 pozycja w skali kraju). Na wyższe pensje mogli liczyć sprzedawcy zatrudnieni w wielkich sieciach handlowych, firmach z przewagą kapitału zagranicznego oraz o stażu pracy w przedziale 11-15 lat. Połowa sprzedawców rozpoczynających pracę otrzymywała wynagrodzenie niższe od 1 914 zł. Istotnym elementem handlowego krajobrazu regionu są targowiska stałe. W roku 2012, w województwie zachodniopomorskim, funkcjonowało 101 targowisk o łącznej powierzchni 477,2 tys. m 2. Od roku 2002 liczba targowisk stałych uległa zmniejszeniu (maksimum przypadało na rok 2006 127). Systematycznemu zmniejszeniu uległa również powierzchnia targowisk stałych, w roku 2002 wynosiła 552,4 tys.m2, maksimum tej wartości przypadało na rok 2006 (684,4 tys.m2), w roku 2012 powierzchnia targowisk wyniosła 447,2 tys.m2. Powierzchnia targowisk w województwie spada przy jednoczesnym nieregularnym wzroście powierzchni sprzedażowej sklepów. Wiąże się to z dynamicznym rozwojem sieci dyskontów, które adresują swoją ofertę do podobnej grupy docelowej co targowiska. Wykres Targowiska stałe 2
W regionie funkcjonuje 24% wszystkich targowisk sezonowych w Polsce. Ponadnormatywna liczba targowisk sezonowych w województwie zachodniopomorskim wynika z organizacji sezonowych targowisk w miejscowościach przygranicznych i nadmorskich. Ilość magazynów sprzedaży hurtowej w województwie zachodniopomrskim w latach 2009-2012 systematycznie spadała. W roku 2009 funkcjonowało 1705 magazynów sprzedaży hurtowej natomiast w roku 2012 jedynie 1448, natomiast powierzchnia magazynów zamkniętych wzrosła z 665 tys.m2 do 674tys.m2. Znacznie wzrosła powierzchnia chłodni z 36tys.m2 w 2009 r. do 51 tys.m2 w 2012 r. Liczba silosów i zbiorników zmalała w tym okresie o połowę, w tym przypadku znacznie bo prawie trzykrotnie zmalała ich powierzchnia. W dniu 7 sierpnia 2014r. na stronach WP.pl zamieszczono analizę poziomu cen produktów spożywczych w sklepach sieci handlowych: Gigantyczne przeceny w polskich sklepach Wojna cenowa sieci handlowych trwa. Ceny rok do roku spadły o ponad 6 proc. To efekt taniejącej żywności, dobrej pogody wiosną promocji. Koszyk WP.PL to najbardziej obiektywne zestawienie cen. Sieciom handlowym nie dajemy żadnych szans, by przygotować się na kontrolę. Wszystkie sklepy odwiedzamy osobiście. Bez zapowiedzi. 5 sierpnia "skontrolowaliśmy" 17 placówek najpopularniejszych sieci handlowych i sprawdziliśmy ceny 24 najczęściej kupowanych produktów. Koszyk WP.PL zaskakuje. Rzadko kiedy mamy okazję pisać, że ceny w sklepach spadają. Nasze badanie potwierdza jednak makroekonomiczny trend. Inflacja w Polsce oscyluje w granicach zera. Coraz częściej mówi się już o deflacji, czyli obniżce cen. Na razie dotyczy ona właśnie cen żywności, które są podstawą naszego koszyka. Najmocniej spadły w ciągu roku ceny ziemniaków, bo aż o 60 proc. Trochę taką przecenę można wytłumaczyć datą. Tegoroczny letni Koszyk WP.PL robimy nieco później niż zazwyczaj. Kupując inne warzywa też zaoszczędzimy. Krótka zima, dobra wiosna i ciepłe lato sprawiły, że rolnicy oraz ogrodnicy mają w tym roku prawdziwy urodzaj. Bardzo szybko spada też cena cukru. Standardowo kosztuje on dziś 1,99 zł za kilogram. A przecież jeszcze niedawno straszono nas 5 czy 6 zł, a w sklepach ograniczano sprzedaż do 10 opakowań. Podobnie jest z jajkami, które miały kosztować złotówkę za sztukę, a dziś są po ok. 46 groszy. W sumie spadły ceny aż 13 produktów, dwóch pozostały bez zmian. Dyskonty jak hipermarkety, delikatesy jak supermarkety. Przeceny to także efekt spłaszczenia rynku. Ceny w hipermarketach zbliżyły się do tych z delikatesów. Choć kolejny raz nasz ranking wygrał Auchan, to 25 złotych straty ostatniego Piotra i Pawła nie jest czymś naturalnym. Wcześniej bywały koszyki, w których różnica wynosiła ponad 50 zł. Największe przeceny widać w właśnie w polskich sklepach delikatesowych. Alma, Piotr i Paweł oraz idący w ich stronę Marcpol rok do roku mają ceny niższe o ponad 10 proc.! Obniżki są też już w Realu. Sklep został przejęty przez Auchan w lutym i chyba na dobre mu to wychodzi. Los jednak samej marki jest przesądzony i niedługo Real wypadnie z naszego koszyka. Wspomniany Auchan oraz Kaufland i Simply Market zajęły podium. To trzy sklepy, które tradycyjnie są wysoko w zestawieniu. Wystrzelił w górę natomiast Lidl, który zajął dobre czwarte miejsce tracąc do lidera nieco ponad 10 zł. Zaraz za nim jest inny dyskont - Netto. Nieco w oddali, bo dopiero na ósmej pozycji Biedronka. To co może dziwić, to bardzo słaba pozycja E.Leclerc. Hipermarket powinien być sklepem przyciągającym klientów szeroką ofertą i niskimi cenami. Nie po to jeździmy pod miasto, płacimy za benzynę, aby znaleźć tam ceny jak z delikatesów. Tragicznie wypada też w rankingu Carrefour Market. Supermarket zajął przedostatnie miejsce, podczas gdy jeszcze niedawno ocierał się o podium. Dużo lepiej poradziła sobie Alma. Wiosną polskie delikatesy zajęły ostatnią pozycję. Tym razem awansowały na 13. pozycję i zamiast ponad 50 zł, tracą do najtańszego sklepu "tylko" 21,82 zł. Możliwe, że taka strata to efekt zapewne wyższej jakości niektórych produktów, np. owoców czy warzyw. Na przykład wśród jajek znaleźliśmy "elki" tylko z wolnego wybiegu. Gdyby nie to, Alma byłaby dużo tańsza i dużo wyżej w zestawieniu. Jakość zbadać jednak dużo trudniej niż cenę. Gdybyśmy popatrzyli na liczbę najtańszych i najdroższych produktów, to szukanie okazji najbardziej opłaca się w Kauflandzie. Aż 8 z 24 produktów z naszego koszyka jest tam w najniższej cenie. W sklepie nie ma jednocześnie ani jednego produktu świecącego się na czerwono. Drugie miejsce w tym podrankingu zajmuje Auchan z sześcioma wskazaniami. W Kauflandzie kusi szczególnie cena wódki. To informacja dla planujących wesele. 18,88 to bardzo mało za Żołądkową De Lux. Przypomnijmy, że na początku roku rząd podwyższył akcyzę o ok. 2 zł za półlitrową butelkę. Sklepy, które zaopatrzyły swoje magazyny jeszcze w zeszłym roku, mogły do wyczerpania zapasów sprzedawać alkohol ze starą ceną. Czyżby Kaufland miał w swoich składach wódkę z niższą akcyzą aż do dziś? W Auchan z kolei znaleźliśmy bardzo tanie wedlowskie Ptasie Mleczko. Choć cena na półce wskazywała nieco ponad 11 zł, to już czytnik cen wyświetlił 8,98 zł. Jako ciekawostkę dodajmy, że ten produkt zniknął w styczniu z półki Biedronki, a pojawił się w lipcu na półce w... Lidlu. Z kolei jeśli ktoś jest fanem herbaty Saga, to powinien udać się do Reala. Tam za opakowanie zapłaci równe 4 zł. To o 1,5 zł taniej niż wynosi średnia. Sklepy jak zwykle próbują też promocje udawać. W E.Leclerc znaleźliśmy kawę Nescafe za 15,99 zł. Zaraz obok stał ten sam produkt w opakowaniu z kubkiem i dopiskiem "kubek gratis". Cena? 17,99 zł. Cały czas zdarzają się też wielopaki, których lepiej nie kupować. Taniej wyjdzie wziąć dwie pojedyncze sztuki. Tak po raz kolejny było w Realu. Wniosek jest taki, że nawet mimo przecen i tak rozsądnie kupujący zawsze zapłaci jeszcze parę złotych mniej". Autorzy: Sebastian Ogórek, Jan Kaliński, współpraca: Jan Bolanowski Największe sieci handlowe w Polsce sklep Obroty w 2014 roku (w tys. zł) Kraj pochodzenia 1 Biedronka 35 891 597 Portugalia 2 Schwarz (Lidl i Kaufland) 19 791 434 Niemcy 3 Eurocash 16 963 845 Portugalia 4 Tesco 11 000 000 Wlk. Brytania 5 Carrefour 8 886 000 Francja 6 Lewiatan 8 550 000 Portugalia 3
7 Auchan 7 700 000 Francja 8 PPHU Specjal 7 288 402 Polska 9 Żabka 5 104 145 UE 10 Polomarket 3 840 000 Polska dane: Money.pl, raporty giełdowe, Lista 500 największych firm w Polsce Rzeczpospolitej; dane w tysiącach złotych. Przychody sieci handlowych w Polsce 2014 r. Nazwa sieci Przychód (w mln zł) Biedronka 35 891,6 Eurocash 16 963,8 Lidl 11 500,0 Tesco 11 200,0 Carrefour 8 886,0 Kaufland 8 291,4 Auchan 7 700,0 GK Specjał 7 288,4 Castorama 5 479,0 Rossmann 5 425,3 Żabka 5 104,1 LPP 4 769,1 Polomarket 3 840,0 Selgros 3 237,3 Empik 2 983,1 Netto 2 853,2 E.Leclerc 2 747,4 Neonet 2 710,2 Ikea 2 380,0 Piotr i Paweł 2 035,0 CCC 2 011,9 4
Emperia 1 978,0 Bać-Pol 1 744,0 Alma Market 1 656,7 Black Red White 1 630,5 Jysk 1 538,2 Market-Detal 1 446,1 Deichmann 689,6 Zara 668,4 Marcpol 637,6 Źródło: money.pl na podstawie 500 największych firm wg "Rzeczpospolitej". 5