środa, 12 października 2016 10:55 Marek Rogalski Główny analityk walutowy m.rogalski@bossa.pl Kluczowe informacje z rynków: Źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSAFX Wielka Brytania: Premier Theresa May zapowiedziała, że decyzję o formalnym uruchomieniu Brexitu (Artykuł 50 Traktatu Lizbońskiego) podejmie parlament, a nie rząd. Japonia: Członek Banku Japonii (Yutaka Harada) dał do zrozumienia, że BOJ powinien kontynuować luzowanie polityki dopóki nie zostanie osiągnięty cel inflacyjny. Dodał, że limity w polityce monetarnej nie zostały osiągnięte. Z kolei szef BOJ (Kuroda) zaznaczył, że decyzja o dodatkowym luzowaniu zostanie podjęta, jeżeli zajdzie taka potrzeba, ale i też po oszacowaniu kosztów takiego działania. Poznaliśmy też dane nt. zamówień na maszyny, które spadły w sierpniu o 2,2 proc. m/m, a w ujęciu rocznym wzrosły o 11,6 proc. (odczyty lepsze od oczekiwań) Australia: Indeks nastrojów konsumentów Westpac wzrósł w październiku o 1,1 proc. m/m do 102,4 pkt. z 101,4 pkt. (wcześniejsza dynamika wynosiła 0,3 proc. m/m). Naszym zdaniem: Dzisiejszy bilans dla dolara jest mieszany o ile wczoraj amerykańska waluta miała swój dzień, do czego przyczyniły się rosnące oczekiwania związane z grudniową podwyżką stóp procentowych (prawdopodobieństwo takiego ruchu wzrosło do 69,5 proc. wg. modelu CME FedWatch) to już dzisiaj inwestorzy zdają się być bardziej wyważeni przed publikacją zapisków z wrześniowego posiedzenia. Mogą one potwierdzić słowa wiceprezesa FED z weekendu, że podwyżka stóp była na ostrzu noża, dając pretekst do spekulacji, że podczas kolejnego spotkania 2 listopada, Rezerwa Federalna może wręcz zapowiedzieć grudniowy ruch. Niemniej wydaje się, że tylko spekulacje o tym, że do podwyżki stóp mogłoby dojść już w listopadzie, mogłyby pomóc utrzymać szybko puchnący balon rynkowych oczekiwań, który wyraźnie pchał w ostatnim czasie w górę notowania dolara. Tyle, że to mało prawdopodobne. Tak jak pisaliśmy wczoraj rośnie prawdopodobieństwo pojawienia się korekty, a niepewność mogą stwarzać zaplanowane na piątek dane nt. sprzedaży detalicznej we wrześniu. Ten scenariusz dobrze wpisywałby się w dzisiejsze zachowanie się rynku - dolar traci w relacji do walut surowcowych, ale i też tureckiej liry i brytyjskiego funta, a zyskuje tylko w relacji do słabszych walut naszego regionu, a także euro i franka. O wiele ważniejsze wskazania daje jednak analiza techniczna. O tym, że rejon szczytów z drugiej połowy lipca może być oporem dla koszyków dolara FUSD i BOSSA USD pisaliśmy wczoraj. Dzisiaj rano doszło do nieznacznej próby jego naruszenia, ale nie jest ona zbyt udana. 1 / 5
Wykres tygodniowy FUSD Wykres tygodniowy BOSSA USD 2 / 5
Dolar najgorzej radzi sobie dzisiaj z funtem, który zaczął wyraźnie odbijać w nocy po tym, jak agencje poinformowały o decyzji premier May, że formalna decyzja o rozpoczęciu negocjacji ws. Brexitu nie będzie podejmowana przez rząd, a przez parlament. Szybko odebrano to jako zmiękczenie stanowiska rządu, który zdawał się wcześniej prezentować ostrą linię negocjacji z UE, co zwiększało ryzyko tzw. hard Brexitu. O tym, że były i są to tylko polityczne zagrywki pisaliśmy wcześniej powtórzmy: niewykluczone, że premier May będzie dość dobrym i twardym negocjatorem, uwzględniając przy tym interesy brytyjskiej gospodarki. Z kolei zaangażowanie w ten proces parlamentu może zdjąć z niej bezpośrednią odpowiedzialność za wyniki przyszłych działań, które trudno jest obecnie wycenić. Wczoraj po południu zwracaliśmy uwagę, że na koszyku handlowym funta mamy już niewiele miejsca do minimum z 2009 r., którego obrona może być kluczowa. Dlatego warto pomału szukać ciekawych zestawień innych walut z funtem. Dzisiaj skupmy się jednak na głównym zestawieniu GBP/USD. Technicznie nie można wskazać sygnałów, które już teraz prowadziłyby do odwrócenia się trendu, ale pierwsze wskazania już padły (to minimum z ubiegłego tygodnia przy 1,1932, które będzie mocnym odniesieniem). Opór to okolice 1,2430-40 wyznaczane przez maksima z ostatnich dni. Ich naruszenie będzie bardzo trudne. Wykres dzienny GBP/USD Na koniec zerknijmy na EUR/USD. Wczoraj definitywnie zostało złamane wsparcie w okolicach 1,11, a notowania teoretycznie są na dobrej drodze do testowania rejonu lipcowego dołka przy 1,0950. Mocny ruch w dół na koszyku BOSSA EUR sugeruje też, że teza nt. możliwości relatywnie lepszego zachowania się euro w relacji do części walut w kontekście spekulacji wokół ograniczania QE, mogła być przedwczesna. 3 / 5
Wykres dzienny EUR/USD Wykres tygodniowy BOSSA EUR 4 / 5
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.), porady prawnej lub podatkowej, ani też jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.). Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. 5 / 5