NIEPUBLICZNE PRZEDSZKOLE LICZMANEK W POZNANIU KOLOROWANKA/REBUS CZYTANKA LICZMANKA LISTOPAD 2016, NUMER 13 W TYM NUMERZE: KALENDARZ WYDARZEŃ ZAMIEŃ NIE NA TAK I OBSERWUJ ZMIANY W SWOIM DZIECKU APETYCZNA SÓWKA GALERIA DZIKICH ZWIERZĄT POŁUDNIE GRUDNIOWA ZAPOWIEDŹ W CZASIE DESZCZU DZIECI SIĘ NIE NUDZĄ!
Str. 2 DZIAŁY W CZYTANCE LICZMANKA: LICZMANKOWE WIEŚCI 4-5 KĄCIK LICZMANKOWEGO RODZICA 6-7 NIE ŁAMIEMY JĘZYKA! 8 KĄCIK MAŁEGO LICZMANIĄTKA 9 FRANKOWE PRZYSMAKI 10 LICZMANKOWY RECENZOWNIK 11 ZAPOWIEDŹ 12 WYDAWCA: Niepubliczne Przedszkole Liczmanek w Poznaniu ZESPÓŁ REDAKCYJNY: Paulina Buszkiewicz Katarzyna Moskalik Wersja na stronie: http://www.liczmanek.com/
Str. 3 KALENDARZ WYDARZEŃ - LISTOPAD 2016 02.11. środa 16:00-17:00 03.11. czwartek 15:00-16:00 04.11. piątek 08.11. wtorek 10.11. czwartek 14.11. poniedziałek 16.11. środa 16.11. środa 18.11. piątek 16:00-17:00 21.11. poniedziałek 21.11. poniedziałek 22.11. poniedziałek 25.11. piątek 28.11. poniedziałek 28.11. poniedziałek 15:00-17:00 29.11. wtorek 30.11. środa Motylki - Indywidualne konsultacje z Panią Kasią, Prosimy o wpisanie się na listę w holu przedszkola. Tygryski - Indywidualne konsultacje z Panią Dominiką, Prosimy o wpisanie się na listę w holu przedszkola. Wszyscy - JESIENNY BAL DYNIOWY Motylki - Dzień Wynalazcy Motylki, Pszczółki, Wiewiórki - Dzień Jeża Wszyscy - Warsztaty Teatralne z Panem Darkiem Pszczółki - Zajęcia patriotyczne w Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu Tygryski - Dzień Tolerancji Pszczółki - Indywidualne konsultacje z Panią Agnieszką, Prosimy o wpisanie się na listę w holu przedszkola. Wszyscy - Dzień Życzliwości Wiewiórki - Mądre Bajki z Całego Świata - Gwiazda poranna Niedźwiadki Mądre Bajki z Całego Świata - Król ptaków Wszyscy - Dzień Pluszowego Misia Pszczółki - Dzień Kolejarza - wycieczka tramwajowa Niedźwiadki - Indywidualne konsultacje z Panią Asią, Prosimy o wpisanie się na listę w holu przedszkola. Wszyscy - Andrzejki (zabawy w grupach) Wszyscy - Bal Andrzejkowy
LICZMANKOWE WIEŚCI Str. 4 PAŹDZIERNIK PEŁEN PRZYGÓD!
Str. 5 LICZMANKOWY PRODUKT MIESIĄCA
KĄCIK LICZMANKOWEGO RODZICA Str. 6 Zamień nie na tak i obserwuj zmiany w swoim dziecku Okres dzieciństwa i proces wychowania pełen jest zakazów ze słowem NIE w roli głównej i nakazów, w których dominuje tryb rozkazujący: nie bierz do buzi, nie wspinaj się, bo spadniesz, przestań się bawić, idź się uczyć, odłóż komputer, nie graj tyle, itp. Czy zauważyliście, że dzieci są w sumie nieczułe na ten rodzaj komunikacji? Że jest on mało skuteczny? Pytanie: dlaczego? Czy nasze dzieci są krnąbrne, oporne, nie lubią słuchać rodziców, czy może jest to kwestia naszego sposobu komunikacji z nimi i naszego postrzegania ich jako kogoś, kogo czujemy się w obowiązku poddać wychowawczej tresurze. Ja skłaniam się ku tej drugiej opcji. Maria Montessori zawsze podkreślała, że dziecko to mały CZŁOWIEK. Nasz niezastąpiony Janusz Korczak mówił to samo. No to jeśli dziecko jest człowiekiem, takim samym jak każdy z nas, tyle że małym, to logiczne jest pytanie: gdy my, dorośli poddani jesteśmy głównie zakazom i nakazom, to jak się z tym czujemy? Ja nie najlepiej, choć młodzieńczy bunt już dawno mam za sobą i nie mam problemu z dostosowaniem się do zewnętrznych wymagań. Ale środowisko, w których panuje to zrób, tego nie rób nie jest środowiskiem, które sprzyja bliskości, rozwojowi, otwartości, RELACJI, nie mówiąc o kreatywności. Tymczasem często właśnie takie środowisko stwarzamy naszym dzieciom. Oczywiście, w dobrej wierze. Czujemy instynktownie, że mały człowiek potrzebuje pewnych ram i limitów. Potrzebuje określonego porządku i harmonii, zwłaszcza w okresach intensywnego wzrostu i rozwoju, gdy tyle zmian w nim zachodzi. Według Montessori porządek na zewnątrz pomaga w osiągnięciu porządku wewnętrznego. Nasz instynkt nas zatem nie zawodzi. Dzieci faktycznie potrzebują ograniczeń. Bez nich czują się niepewne i brak im poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Są jak statek na wzburzonym morzu, niepewny swego kierunku, którego kapitan na próżno wypatruje światła latarni morskiej. To my jesteśmy dla nich tą latarnią. Skoro ramy i ograniczenia są dziecku potrzebne, a nasze sposoby wdrażania ich w większości przypadków zawodzą, to jedyny wniosek z tego jest taki, że zawodzą nas nasze utarte, z pokolenia na pokolenie przechodzące sposoby komunikacji i towarzyszące im często przekonanie, że ja też tak zostałam wychowana i żyję. Jest to tzw. przekonanie niewspierające, czyli blokujące rozwój. Przypominam sobie, ile setek tysięcy razy zwracałam się do moich dzieci: Proszę, nie przerywaj. Teraz rozmawiam i jak grochem o ścianę. Dziś rozumiem, że problem leżał po mojej stronie, a nie po stronie moich dzieci. Zamień nie na tak. Zastąp komunikat negatywny pozytywnym. Na szczęście istnieje bardzo prosty sposób na to, by wprowadzić zmianę. Ta magiczna formuła naprawdę zdziała cuda. Nie od razu, ale z czasem cała rodzina odczuje jej dobroczynne działanie. Trzeba zamienić nie na tak, i tresowanie dziecka zastąpić prawdziwą, autentyczną relacją. Autentyczną, czyli nie usłaną różami i polukrowaną, a żywą, pulsującą wszystkimi emocjami. Wyobraźmy sobie, że rozmawiamy z mężem/ partnerem/koleżanką na jakiś ważny temat. Podchodzi do nas nasze dwuletnie dziecko i domaga się naszej uwagi, przerywając nam rozmowę. Zamiast nie przeszkadzaj/nie przerywaj nam, proszę zwróćmy się do niego np. tak: Basiu, słyszę Cię. Chcesz mojej uwagi. Kiedy skończę rozmawiać z Tatą, porozmawiam z Tobą. Potrzebuję jeszcze 5 minut. Zobaczcie, tu nie było NIE! Teraz musimy być konsekwentni! Do bólu! Musimy skończyć za około 5 minut, bo złożyliśmy dziecku obietnicę i ono czeka. Lepiej użyć konkretnego określenia czasu zamiast nieprecyzyjnego zaraz. W przypadku starszego dziecka można pokazać mu na zegarze układ wskazówek, by wiedziało, kiedy nastąpi owo za 5 minut. Musimy tutaj potraktować dziecko całkowicie poważnie. Nawet jeśli nie ma ono jeszcze wyrobionego pojęcia, ile to jest 5 minut, postawmy na szczerość i rzetelność w kontakcie z nim. W przyszłości odpłaci nam tym samym. Dziecko jest świetnym obserwatorem.
Str. 7 KĄCIK LICZMANKOWEGO RODZICA W taki oto sposób zastąpiliśmy nasze protekcjonalne nie przeszkadzaj teraz, zapewnieniem, że dostrzegliśmy potrzebę dziecka i że chcemy wyjść jej naprzeciw, ale w stosownym czasie. Dziecko dowiaduje się, że jest dla nas ważne, jego potrzeby też, ale że nie istnieje w izolacji od świata i innych ludzi, którzy również mają swoje potrzeby. Możemy postąpić podobnie z dzieckiem, które np. po nas skacze. Jeżeli nam to przeszkadza, zamiast powiedzieć nie skacz po mnie, możemy powiedzieć: chcę/chciałabym, żebyś siedziała spokojnie na moich kolanach. Zobaczcie, rodzic komunikuje tu swoją potrzebę. Jest przykładem dla dziecka, które w tej konkretnej sytuacji uczy się, jak zaznaczać swoje granice i być asertywnym. Jest to bardzo cenna i rzadka umiejętność. Asertywny rodzic = asertywne dziecko. Ono też będzie chciało zaznaczać swoje granice. Będzie miało swoje zdanie, będzie miało odwagę i umiejętność, by je kulturalnie zakomunikować i nie da sobie w kaszę dmuchać. Dziecięce ucho zamyka się, gdy słyszy ciągle nie rób, nie popychaj, nie., nie., nie i otwiera się, słysząc prawdziwy, żywy, pozytywny komunikat, wypowiedziany w duchu RELACJI ( nie chcę, żebyś bo ). Dlatego partykułę NIE zarezerwujmy sobie na sytuacje nagłe, w których stawką jest bezpieczeństwo i zacznijmy od dziś główkować, jak zamienić NIE na TAK i budować żywą relację z naszymi dziećmi. Wszystkim nam życzę powodzenia na tej wyboistej, ale i pięknej drodze.
NIE ŁAMIEMY JĘZYKA! Str. 8 W JĘZYKU ANGIELSKIM
Str. 9 KĄCIK MAŁEGO LICZMANIĄTKA
FRANKOWE PRZYSMAKI Str. 10 APETYCZNA SÓWKA Składniki: * chleb tostowy * sałata karbowana * żółty ser * jajko * ogórek * marchewka * czarne oliwki Sposób przygotowania: Świeże warzywa dokładnie myjemy. Chleb zapiekamy w tosterze, tak aby był chrupiący. Jajko gotujemy na twardo. Na liściach sałaty kładziemy kromkę, na niej plasterek żółtego sera. Jajko kroimy w plasterki i kładziemy go na serze tak, aby imitował oczy. Plasterek ogórka przekrajamy na pół i układamy po bokach kanapki. Czarne oliwki kroimy na plasterki i układamy je na jajkach oraz na dole kanapki. Marchewkę kroimy w słupki i układamy między jajkami, oraz na środku kanapki. Warzywo można wcześniej podgotować, aby było delikatnie miękkie. Smacznego!
Str. 11 LICZMANKOWY RECENZOWNIK Liczmankowa recenzja miesiąca: Galeria dzikich zwierząt - Południe Dieter Braun nowość w liczmankowej biblioteczce Wydawnictwo Egmont wydało niedawno dwie cudowne i niesamowite pozycje książkowe, autorstwa Dietera Brauna Galerie dzikich zwierząt z południa i północy. Książki zwracają uwagę dużym formatem (A4) w obwolucie, która jednocześnie jest plakatem, jaki z powodzeniem może ozdobić ściany w naszym wnętrzu. Książki stanowią galerie, zatem ilustracje - nietuznkowe i bardzo oryginalne - tu królują, jednak z pewnością na uwagę zasługują też ciekawostki o zwierzętach. Nie są "przegadane" i naprawdę zawierają tylko to, co powinny. Wspaniałe, dostojne zwierzęta pięciu kontynentów, ich niezwykła kolorystyka i wielowymiarowość. Świetna zabawa, ogromna przyjemność oglądania i poznawania. Poniżej notka wydawnictwo na temat publikacji: Zapraszamy do wyjątkowej galerii dzikich zwierząt! Zobaczycie wspaniałe zwierzęta żyjące na półkuli południowej: oryksa pręgobokiego i nosorożca białego z Afryki, wąsatego tamaryna z Ameryki Południowej czy krokodyla różańcowego i diabła tasmańskiego mieszkających w Australii. Dowiecie się też, jak szybko biega gepard grzywiasty, czy to prawda, że szympansy potrafią się śmiać, i kto nosi przydomek buszmeńskiego zegarka Dieter Braun, który przemierzył cały świat, by móc obserwować z bliska dzikie zwierzęta, uchwycił je na pięknych kolorowych ilustracjach. Do tej galerii nie trzeba mieć biletu!" Seria wydawnicza: Galeria dzikich zwierząt Ilustrator: Dieter Braun Oprawa: twarda Liczba stron: 144 Wiek dzieci: 3-7 l.
ZAPOWIEDŹ :) Str. 12 CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA! 20 grudnia - wyjątkowe spotkanie z Gwiazdorem 21 grudnia - wspólny posiłek przy wigilijnym stole...już nie możemy się doczekać, a Wy? :)