TEST Clavia Nord Stage 2 EX 76HP stage piano 13.990 zł 14.990 zł Nord Stage 2 EX 88 12.700 zł Nord Stage 2 EX Compact PRODUCENT Clavia www.nordkeyboards.com DYSTRYBUCJA Audiostacja Warszawa tel. 22-616-13-86 www.audiostacja.pl Klawiatura HP76: 76 klawiszy, przenośna, dynamiczna z akcją młoteczkową. Zakres oktaw od E do G. Brzmienia: sekcja Piano 1 GB pamięci na próbki Nord Piano Library. Sekcja Synth 380 MB na sample Nord Sample Library. Sekcja Organ brzmienia modelowane analogowo. W komplecie płyty z nową kolekcją brzmień (dostępne także w internecie). Pamięć: miejsce na zapis 400 programów (4 banki 20 zakładek Page, w każdej zakładce 5 programów). 5 pozycji na brzmienia Live. Sloty A i B. Efekty: Leslie, chorus, flanger, phaser, wah-wah, delay, pogłos, kompresor, symulacje wzmacniaczy i głośników. Złącza: 4 TS 6,3 mm, słuchawkowe TRS 3,5 mm, wejście TRS 3,5 mm, kontrolery (Sustain, Rotor, Swell, Control), MIDI In/Out (DIN-5), USB typ B. Zasilanie: sieciowe. Wymiary: 1.122 127 347 mm. Waga: 12,4 kg. Tomasz Hajduk Nord Stage 2 EX to najnowszy i jednocześnie najwyższy model instrumentów typu stage piano w ofercie firmy Clavia. Jedną z nowości w tym modelu jest zwiększona do 1 GB pamięć wewnętrzna dla brzmień z kategorii Piano. Sprawdźmy, co jeszcze przygotował dla nas producent nowego Nord Stage. Clavia konsekwentnie od 20 lat poszerza rodzinę tworzonych przez siebie instrumentów marki Nord. Obok syntezatorów i organów cyfrowych (doskonałe A1 i C2D) najważniejszymi produktami w charakterystycznych, czerwonych obudowach są instrumenty sceniczne z linii Nord Stage, Nord Piano i Nord Electro. Zawodowym pianistom tego mówić nie trzeba, ale osobom, które nie miały jeszcze bliższego kontaktu z produkowanymi w Szwecji instrumentami przypomnijmy, że każdy stage piano Norda ma podobne, lecz zróżnicowane pod względem szczegółów technicznych sekcje brzmień organowych, fortepianów i barw tworzonych na drodze syntezy. Przykładowo, opisywany w 9/2015 Nord Elektro 5D ma rozbudowaną kontrolę brzmień organowych, natomiast sekcje Piano i syntezatora zostały w nim ograniczone pod względem ilości przełączników i kontrolerów. Zupełnie inaczej wygląda to w modelu Nord Piano 2, gdzie główny nacisk położono na brzmienia fortepianowe i barwy pianin elektrycznych, uzupełnione sekcją bazującego na próbkach syntezatora. Jeszcze ciekawiej prezentuje się to w przypadku opisywanego modelu Nord Stage 2 EX. To najlepiej wyposażony instrument z najwyższej linii, w którym każda z sekcji instrumentalnych ma osobny, niemal kompletny interfejs sterowania. Odkrywamy Nord Stage 2 EX Nord Stage 2 EX HP76 bo taka jest pełna nazwa opisywanego modelu to najmłodsza wśród trzech wersji Norda Stage. Zgodnie z aktualną polityką firmy Clavia, osoby zainteresowane instrumentem mogą wybrać wśród wersji z trzema rodzajami klawiatury. Wersja 88-klawiszowa ma profesjonalną klawiaturę typu fortepianowego z mechanizmem młoteczkowym. Opisywaną wersję HP76 wyposażono w lżejsze klawisze, również o charakterystyce fortepianowej. Ta cecha sprawia, że instrument jest bardziej mobilny i znacznie lżejszy niż wersja 88. Z kolei w wersji EX Compact użytkownik znajdzie 73 pół-ważone 50 Estrada i Studio listopad 2015
klawisze typu waterfall (typu organowego). Klawiatura modelu HP76 jest doskonała i na pewno spodoba się muzykom lubiącym klawiatury fortepianowe. Akcja jest dosyć miękka, klawisze stawiają przyjemny, nieznaczny opór, same podążają w dół za palcami, by po puszczeniu odpowiednio odskoczyć. Za pomocą parametru Dynamic w sekcji Piano można dopasować reakcję dźwiękową instrumentu na siłę docisku dla brzmień tego typu do wyboru są cztery ustawienia reakcji dynamicznej. Mówiąc krótko, to jest to od razu masz wrażenie, że siadasz do instrumentu dobrej marki, tak jak do porządnego fortepianu czy pianina z wysokiej półki. Co istotne, przed koncertem na scenę musisz wnieść tylko niecałe 13 kg. Opisywany instrument dostarczany jest w komplecie z instrukcją, pojedynczym pedałem sustain, kablem USB, pokrowcem oraz z zestawem brzmień Nord Sample Library i Piano Library na 4 płytach DVD. Znajdziemy tam też sterowniki USB, programy do zarządzania brzmieniami i próbkami w instrumencie oraz edytor sampli. Wszystkie te narzędzia dostępne są także na stronie internetowej producenta. Tam też zamieszczono pełną kolekcję brzmień i starszych, i tych z nowej biblioteki Nord Sample Library 2.0, z którymi Nord Stage 2 EX opuszcza fabrykę. Bank brzmień fabrycznych instrumentu został odświeżony i zoptymalizowany pod kątem wydajności. Wśród barw znalazły się nowe brzmienia w sekcji Piano i wszystkie najnowsze barwy syntetyczne udostępniane przez producenta, w tym brzmienia DX, smyczki i folkowe instrumenty akustyczne. Pamięć brzmień Do zarządzania barwami służy program Nord Sound Manager. Aplikacja instaluje się momentalnie. W trakcie procesu należy połączyć instrument z komputerem za pomocą USB. Później działanie jest banalnie proste i intuicyjne. Brzmienia/sample z płyt bądź pobrane z internetu otwieramy w programie lub przeciągamy myszką do wybranego okna Managera. Sample, których nie ma w instrumencie, instalują się automatycznie w oknie Sample Library. Programy, czyli gotowe barwy, możemy załadować do instrumentu i ściągnąć z Norda na dysk komputera w celu archiwizacji. W zakładkach Piano i Synth aplikacji umieszczamy próbki z kolekcji, których chcemy używać. NATURALNE KONTROLERY harakterystycznym elementem instrumentów Nord, oprócz koloru C obudowy, są kontrolery Pitch Stick i koło modulacji. Pitch Stick, czyli kontroler wysokości dźwięku, to element, za którym kryje się dosyć ciekawa historia. Dopasowane do opuszków palców, ręcznie wycinane i kształtowane w drewnie regulatory do wszystkich instrumentów Nord Lead, Nord Wave, Nord Modular i Nord Stage, od lat 90. wykonuje jedna i ta sama osoba: Aaby Henriksson. Aaby jest wykwalifikowanym tokarzem w drewnie, niedawno przekroczył 80-tkę i, według informacji producenta, w ciągu wielu lat współpracy własnymi Znaczącą cechą nowego Norda jest rozszerzona do 1 GB pamięć wewnętrzna na próbki typu Piano. To sporo miejsca na brzmienia wszelkiego typu fortepianów, zwłaszcza gdy porównamy to z pojemnością pamięci w poprzednich wersjach. Pozwala to na załadowanie do Norda większości brzmień Piano z udostępnionej kolekcji, pod warunkiem że skorzystamy z wersji barw o mniejszej pojemności (brzmienia dostępne są w wariantach Small, Medium, Large i XL). rękami, w swoim warsztacie przy domu, wykonał dla Clavii około 75 tysięcy końcówek kontrolera Pitch Stick. Dla odmiany koło modulacji w dotyku i obsłudze sprawia wrażenie, jakby zostało wykonane z naturalnego kamienia. W rzeczywistości kontroler wytwarzany jest z poddanego specjalnej obróbce stopu aluminium. fot. Clavia ZAKRES ZASTOSOWAŃ profesjonalny, najwyższej klasy instrument stage piano dla profesjonalistów, wyposażony w sekcje brzmień organowych, syntezatorowych i fortepianowych na scenę i do studia Estrada i Studio listopad 2015 51
TEST Clavia Nord Stage 2 EX 76HP Sekcje odpowiedzialne za regulację brzmień Piano, Organ i Synth są wyjątkowo przejrzyste i łatwe w obsłudze. Zastąpienie klasycznych drawbarów przyciskami może z początku zaskakiwać, ale praca z nimi okazuje się bardzo przyjemna. Do zarządzania barwami służy program Nord Sound Manager. Brzmienia/sample z płyt bądź pobrane z internetu otwieramy w programie lub przeciągamy myszką do wybranego okna Managera. Sample, których nie ma w instrumencie, instalują się automatycznie w oknie Sample Library. Jednak od momentu udostępnienia przez producenta najnowszych bibliotek z fortepianami w wersjach XL, czyli z pełnym zestawem próbek, efektów i wariantów dynamicznych, w ramach 1 GB nie uda nam się zmieścić wszystkiego. Potrzebny jest więc kompromis. Podczas przygotowywania własnych banków będziemy musieli zdecydować, które brzmienia fortepianowe zainstalujemy w wersji pełnej XL, a z których będziemy korzystać rzadziej i będzie je można załadować do instrumentu np. w wersji Small. Na próbki dla brzmień syntetycznych przeznaczono 380 MB. Sample syntetyczne nie są tak duże objętościowo jak fortepianowe, więc w sekcji Sample syntezatora można korzystać z około 215 próbek służących za podstawę brzmieniową (a to już całkiem sporo). Tory dźwiękowe Nord Stage to instrument, w którym jednocześnie możemy uruchomić brzmienia sekcji Organ, Piano i Synth. Każdą z sekcji można niezależnie włączyć/wyłączyć i zmieniać jej ustawienia. Co więcej, do dyspozycji mamy dwa tory instrumentu. Są to warstwy Slot A i Slot B, które możemy włączać zamiennie albo razem. Oznacza to, że w tym samym momencie można mieć pod ręką dwa brzmienia Piano, dwie barwy Organ i dwie barwy syntezatora. Bosko! Interesującym rozwiązaniem jest możliwość przypisania brzmień do 4 dostępnych wyjść audio. Sygnał domyślnie dla wszystkich programów kierowany jest do wyjść stereo 1/2, ale w menu systemowym znajdziemy funkcję przypisania poszczególnych programów do wyjść stereo 3/4 oraz w trybie monofonicznym do wyjścia 3 lub 4. Na tylnej ściance instrumentu, nie licząc gniazda i włącznika zasilania, znajdziemy niesymetryczne wyjścia audio 1 4 (TS 6,3 mm), wyjście słuchawkowe, dwa wejścia dla pedałów kontrolnych i dodatkowe wejście dla pedału Swell, sterującego sekcją organową, do którego można podłączyć typowy pedał ekspresji. Mamy też wejście dla pedału kontrolującego efekt głośnika obrotowego Latch/ Rotor Pedal, wejście i wyjście MIDI DIN-5 i port USB. Wejście Monitor In (TRS 3,5 mm) służy do podłączenia zewnętrznego źródła sygnału, który trafia bezpośrednio do wyjścia słuchawkowego, nie przechodzi przez sekcję efektów instrumentu i nie będzie słyszalny na wyjściach głównych 1 4. Panel sterowania Panel sterowania Nord Stage jest przejrzysty i zaplanowany z rozmysłem. Wystarczy godzina zabawy i będziemy wiedzieć, do czego służy większość regulatorów. Patrząc od lewej strony, instrumentalista znajdzie na panelu sterowania kontrolery modulacji, główne pokrętło głośności, sekcje głośnika obrotowego, organową, piano, ustawień wspólnych i syntezatora, aż do położonych pod prawą ręką sekcji External i efektów, z pogłosem na końcu. W centrum umieszczono sekcję programowania ustawień globalnych, przyciski wyboru banków i programów, a także zapisu barw czy nabicia tempa. Działanie ułatwia prosty wyświetlacz LCD. Dostęp do mniej potrzebnych na co dzień funkcji mamy tylko przez menu wewnętrzne. Parametrów tych nie ma jednak zbyt wiele i większości edycji dokonujemy za pomocą kontrolerów na pulpicie. Niezwykle przydatny jest tryb Live, po włączeniu którego uzyskujemy 5 miejsc na barwy tworzone i automatycznie zapamiętywane na bieżąco, a dostępne pod przyciskami PROGRAM 1 5. Barwy trybu Live zapisują się w pamięci nieulotnej, zatem po ponownym włączeniu instrumentu można do nich wrócić. Dostęp do mniej istotnych z punktu widzenia koncertującego muzyka ustawień, takich jak parametry systemowe czy dodatkowe ustawienia barwy, uzyskamy poprzez wybór SHIFT i jednego z pięciu przycisków PROGRAM. Klawiaturę można podzielić na strefę dolną (Lo), górną (Up) i najwyższą (Hi). Każdą z sekcji instrumentalnych przypisujemy do jednej z tych stref lub do wszystkich, korzystając z przycisków pod regulatorem głośności każdej sekcji. Podziały stref ustawiono na nutach C i F w każdej oktawie. Istnieje także możliwość 52 Estrada i Studio listopad 2015
sterowania sekcją Slot B za pomocą zewnętrznej klawiatury (przycisk DUAL KB), która powinna w takim przypadku transmitować dane na tym samym kanale, który wybraliśmy dla warstwy Slot B. Wygodnym rozwiązaniem jest to, że ustawienia Dual KB są zapisywane razem z Programem, więc można przygotować barwy pod określony zestaw sprzętu. Nieduży skrawek panelu sterowania zajmuje sekcja External. To miejsce z bezpośrednim dostępem do ustawień pozwalających kontrolować zewnętrzne urządzenia poprzez MIDI, na przykład z wybranego przedziału klawiatury. Piano W sekcji Piano mamy do wyboru sześć typów barw: fortepiany akustyczne i elektro-akustyczne, pianina, pianina elektryczne w dwóch grupach (w tym Rhodes, Wurlitzer i barwy DX), klawesyny (Harpsi) i Clavinet D6. Kolekcja obejmuje 5 fortepianów, w tym między innymi nowy bank z próbkami modelu Fazioli, brzmienia Steinway, Yamaha itd. W tej grupie znajdziemy również wyjątkowo wierne brzmienie Yamahy CP-80. W każdej kategorii jest kilka modeli instrumentów, które jeśli zajdzie potrzeba możemy wymieniać na inne z kolekcji Nord Sample Library 2, posiłkując się oprogramowaniem w komputerze. W jednym momencie można korzystać z jednego typu instrumentu, którego brzmienie wybiera się przyciskiem MODEL. Przypisany do tego przycisku wyświetlacz pokazuje wybraną pozycję 1 9 w pamięci. Jak wspomnieliśmy, na brzmienia przeznaczono 1 GB pamięci wewnętrznej. Dodajmy, że banki fortepianowe w rozmiarze XL zawierają zestaw próbek pełnej klawiatury danego modelu, w tym próbki w pełnym zakresie dynamicznym i dźwięki dla funkcji String Resonance, wszystko w stereo około 200 MB. Wersje L i M to brzmienia, w których te same próbki przypisano do wybranych zakresów klawiatury, co pozwoliło zmniejszyć objętość banku, a wersja Small to brzmienie fortepianu w najprostszej postaci, zbudowane z kilkudziesięciu dobrze zmapowanych próbek. Zestaw regulacji dla sekcji Piano obejmuje więcej funkcji niż np. ma to miejsce w modelu Nord Elektro 5D (test w 09/2015). Z pozycji panelu sterowania możemy przypisać zakresy klawiatury i funkcje pedałów nożnych, dobrać ustawienia dynamiczne, funkcji wybrzmienia oraz rezonansu strun po wybraniu kolejnych nut, jak też odgłosu pedału w sekcji Acoustics. Po wybraniu brzmień typu Clavinet dedykowanym przyciskiem zmieniamy konfigurację pickupów, czyli w rzeczywistości zestaw próbek z różnych przetworników w instrumencie Hohnera. Opcjonalnie użytkownik może dokupić potrójny kontroler nożny Nord Triple Pedal, dodatkowo rozszerzający obsługę brzmień fortepianowych, co przyda się, zwłaszcza jeśli korzystamy z brzmień XL. Mówiąc w skrócie: pełna kontrola. Organy Sekcja organowa to nordycka klasyka w najlepszym wydaniu, a symulacje brzmień są na najwyższym poziomie. Można się spierać, czy wygodniejsze w obsłudze są suwaki, czy tak jak tutaj przyciski obsługujące regulację dziewięciu registrów. Do tej pory stawiałem na suwaki w stylu hammonda, ale przyznaję, że czułymi przyciskami opisywanego modelu bardzo szybko i łatwo można ustawiać brzmienie, także na żywo. Mamy trzy rodzaje brzmienia, produkowane na drodze modelowania cyfrowego: organy elektromechaniczne typu B3 (symulacja Hammonda) i dwa brzmienia organów tranzystorowych: Farfisa i Vox. Regulacja registrów działa nieco inaczej dla barw B3 i Vox, natomiast w przypadku wyboru ustawienia Farf drawbary będą działać jako włączniki poszczególnych głosów. Brzmienia organowe wzbogacone są efektami wibrato i chorus w trzech wariantach. Obok znajduje się też sekcja symulacji głośnika obrotowego, z regulacją prędkości i przesterowania (które można przypisać także do barw Piano i Synth). Dla Percussion przewidziano klawisze zmiany charakteru tego efektu, natomiast w menu systemowym dostępna jest też funkcja tzw. kliku. Tam też wybieramy jeden z trzech rodzajów brzmienia dla organów Estrada i Studio listopad 2015 53
TEST Clavia Nord Stage 2 EX 76HP EFEKTY Na tylnej ściance instrumentu znajdziemy m.in. 4 niesymetryczne wyjścia liniowe, wyjście słuchawkowe, wejścia dla kontrolerów, porty MIDI oraz wejście Monitor. zęść sekcji efektów, oznaczona na panelu kolorem szarym, to procesory C uruchamiane niezależnie dla Slotów A i B lub jeśli chcemy nawet dla poszczególnych sekcji (Organ, Piano bądź Synth). Efekty Compressor i pogłos to efekty globalne, które kształtują ostateczne brzmienie z instrumentu na wyjściach głównych. W grupie Effect 1 znajdują się: tremolo, modulacja pierścieniowa, auto-panoramowanie i trzy rodzaje wah-wah. Effect 2 to algorytmy sześciu klasycznych efektów modulacji: po dwa phasery i efekty chorus, flanger i vibe. Trzecią komórkę efektową zajmuje linia opóźniająca z nabiciem tempa delaya i opcją ping-pong. Dla algorytmów przewidziano wspólne kontrolery poziomu efektu i tempa. Sekcja korektora obejmuje trzy pasma z przestrajanym pasmem środkowym, uzupełnione trzema symulacjami wzmacniaczy gitarowych (Roland Jazz Chorus, Fender Twin oraz Small, czyli symulacja głośnika z piana Wurlitzer) i kontroler przesterowania Drive. Kompresor z regulacją poziomu i pogłos o sześciu algorytmach z kontrolą proporcji włączamy niezależnie dla całego sygnału z instrumentu. Każdy tonewheel, od modelu nowego do solidnie zużytego zabytku. W ramach jednego programu użytkownik może zapisać dwa ustawienia sekcji organowej presety. Wyboru drugiego wariantu brzmienia zapisanego z programem dokonuje się za pomocą przycisku PRESET II. Prawdziwy organista, korzystający z Nord Stage 2 EX, na pewno skorzysta też z możliwości podłączenia pedału ekspresji do wejścia Organ Swell i wpływania na barwę właśnie za pomocą tej funkcji. Syntezator Nord Stage 2 EX ma na pokładzie fantastyczną sekcję syntezatora. Moduł Synth, ulokowany po prawej stronie wyświetlacza, to jakby osobny byt o potężnych możliwościach. Po pierwsze, mamy tutaj interesująco z wymienionych torów efektowych można przypisać do wybranego przedziału klawiatury. Dedykowanym przyciskiem można niezależnie uruchamiać efekty z każdej grupy. Dodatkowe ustawienia znajdziemy w menu systemowym. W przypadku Delaya można np. zdecydować, czy efekt będzie brzmiał współcześnie (czysto), czy w stylu taśmowym. Dużą część regulowanych na pulpicie parametrów da się jednocześnie przypisać do koła modulacji czy funkcji aftertouch. To pozwala równolegle, jednym ruchem zmieniać np. poziom pogłosu, delaya oraz częstotliwość odcięcia filtru, a nawet poziom registrów organowych. zaprojektowany blok oscylatorów. Do dyspozycji są modelowane przebiegi analogowe: piła, trójkąt, impuls oraz szumy biały i różowy (w ustawieniu Sample). Źródłem dźwięku w oscylatorze mogą być sample z przeogromnej kolekcji Nord Sample Library, cyfrowe próbki wavetable (62 rodzaje), a nawet własne sample. Wyboru źródła dźwięku dokonujemy jednym przyciskiem. Kontrolery dostępne w sekcji OSC, a chodzi głównie o pokrętło SHAPE, mają różne funkcje w zależności od wybranego typu syntezy. Na przykład po wyborze fali i w ustawieniu DTN (detune) za sygnał służą dwie próbki, które można odstrajać względem siebie w interwałach. W ustawieniu SHP (shape) dla sygnału impulsowego kontroler SHAPE zmienia szerokość impulsu, dla przebiegu piły fazę dwóch fal, a dla przebiegu trójkątnego poziom harmonicznych. Do dyspozycji są trzy podstawowe algorytmy syntezy FM: z jednym operatorem, dwoma i 3-OP, z regulacją feedback, w wielu konfiguracjach. Poza algorytmami przypisanymi do gałki SHAPE dźwięk możemy wzbogacić wykorzystując klasyczną modulację i sekcję LFO. Pięć rodzajów filtru rezonansowego i modulacja to zestaw, który zadowoli każdego. Regulację obwiedni modulacji i wzmacniacza ograniczono do 3 parametrów (ADR). W sekcji Voice wybieramy tryb mono, legato, unisono lub polifoniczny. Tam też ustalamy poziom przejścia Glide, a także parametry specjalnego efektu tremolo. Możliwości jest mnóstwo, a programowanie jest łatwe. Tym sposobem sekcja Synth wciągnęła mnie z kretesem na wiele długich godzin. Do pełni szczęścia zabrakło mi jedynie większej liczby schematów arpeggiatora. Z funkcją Hold i synchronizacją arpeggiator jest potężnym narzędziem, jednak kierunki przebiegów w górę, w dół i przypadkowo warto uzupełnić przynajmniej algorytmem grającym całe akordy wybrane na klawiszach. Na plus zaliczmy jednak świetnie opracowany sposób wyboru podziałów rytmicznych arpeggio. Funkcję tę obsługuje się intuicyjnie, jak zresztą większość innych parametrów. Od razu widać, że panel obsługi projektowali muzycy grający na tych instrumentach i korzystający z nich na co dzień. Lista brzmień syntezatora jest długa i nie pomylę się, pisząc, że wśród gotowych programów znajdziemy wszystkie barwy syntetyczne: pady, leady, brzmienia specjalne, klasyczne i nowoczesne. Jeśli czegoś nam brakuje, szybko to możemy wykręcić. Istotne jest, że sekcja Synth to nie tylko brzmienia syntezatorów. Od chwili premiery nowej biblioteki Nord Sample Library 2.0 z instrumentu można wydobyć dźwięki np. mellotronu, smyczków, gitar, instrumentów dętych i chórów, co razem z fortepianami, syntezatorami i organami daje nam pełną paletę brzmień. Spostrzeżenia Nord Stage 2 EX z nową biblioteką dźwięków spełnia wszystkie oczekiwania. Instrument ma profesjonalne, głębokie brzmienie, które bez względu na to, jakiego programu lub barwy używamy, od razu zmieści się w każdym miksie. Nord ujął mnie między innymi tym, że gra zawsze ciepło, wychyla się do przodu w głośnikach tylko na nasze życzenie. To idealne narzędzie dla profesjonalistów grających koncerty. Przykładowo, uruchamiasz sekcję organową czy pad i te barwy od razu robią szeroką, miękką poduszkę w głośnikach. Odczucia słuchowe, wiadomo, sprawa subiektywna, ale fortepiany z nowej biblioteki, z jakimi instrument wyjeżdża z fabryki, 54 Estrada i Studio listopad 2015
można uruchomić z biegu na każdej scenie i od razu wypełnimy ją dobrym dźwiękiem. Wyraziłem w pewnym momencie taką myśl, że grając na Nordzie, nie zastanawiasz się, czy hammond brzmi jak Hammond, fortepian Faz z włączonym wybrzmieniem i rezonansem gra jak oryginał Fazioli, a barwa lead przypomina Mooga. O takich dylematach się tutaj od razu zapomina, bo... grasz na Nordzie. To właśnie cenią w instrumentach firmy Clavia ich użytkownicy. Sekcja syntezatora, z mocnym punktem w postaci komórki na sample, stanowi klasę samą dla siebie. Lekka klawiatura modelu z 76 klawiszami jest tak dobra, że nie chce się od niej oderwać dłoni. Projektanci Nord Stage nadal nie rozwiązali natomiast kwestii urywania dźwięków w momencie zmiany programów. Nie stanowi to dużego problemu, bowiem jeśli komuś szczególnie zależy na wybrzmieniu, może przytrzymać dźwięk barwy w Slot A pedałem sustain i przełączyć się na barwę w Slot B. Oprócz jakości dźwięków liczy się jednak to, że twórcy modelu, przy tylu możliwościach, wyraźnie postawili na łatwą obsługę. Na panelu nie ma niepotrzebnego przycisku. Wszystko okrojono do perfekcyjnego minimum, jakiego potrzebuje natchniony muzyk (w porównaniu z innymi modelami Norda, Nord Stage 2 EX jest hojnie wyposażony w kontrolery). Podsumowanie Brzmienia najwyższej próby, których kolejne setki producent udostępnia sukcesywnie w internecie, jakość wykonania na szóstkę, obsługa, z którą poradzi sobie bystry 12-latek, i szeroka jak nigdzie indziej gama możliwości dla muzyka. Te cechy sprawiają, że mamy do czynienia z instrumentem, obok którego nie da się przejść obojętnie. Nord Stage 2 EX to wspaniały instrument. Testując ten model, byłem i nadal jestem pod dużym wrażeniem. Nasz Typ! NASZE SPOSTRZEŻENIA niezwykłe możliwości brzmieniowe znakomite wykonanie świetna klawiatura, niska waga dobra, sukcesywnie zwiększana biblioteka brzmień łatwa obsługa instrument na długie lata potrójny pedał nożny mógłby być w komplecie