Instrukcja modernizacji słuchawek AKG-K518 Gdy zabierałem się za modernizację słuchawek zastanawiałem się czy przypadkiem nie uszkodzę ich, jednak jak się przekonałem zostały wykonane dość solidnie z dobrej jakości materiałów. Nie oznacza to, że nie da się ich zepsuć, dlatego też informuję, że: Podczas modernizacji słuchawek należy zachować ostrożność. W przeciwnym wypadku słuchawki mogą zostać trwale uszkodzone. Mając za sobą część występno-informacyjną, możemy przystąpić do modernizacji właściwej, a więc: 1) W pierwszej kolejności należy zdemontować muszle, aby kable przytwierdzone do pałąka nie plątały się podczas dalszego demontażu. Gąbki bardzo łatwo się demontuje bez użycia jakichkolwiek narzędzi. Po zdjęciu gąbek przyda się śrubokręt gwiazdkowy do odkręcenia śrub mocujących. Gdy śruby zostaną zdemontowane bez problemu można otworzyć muszle słuchawkowe, a tym samym je odczepić.
2) Po zdemontowaniu muszli można przystąpić do rozłożenia pałąka na części pierwsze. A B Tutaj należy zachować szczególną ostrożność, aby nie połamać plastikowych uchwytów. Na początku chciałem podważyć śrubokrętem plastikowe uchwyty obejmujące pałąk pokryty gumą, jednak udało mi się zdemontować uchwyty bez narzędziowo. Wystarczyło delikatnie wykręcić plastikowy uchwyt, jednocześnie ciągnąc pałąk do siebie, począwszy od szczytu pałąka (miejsce to zostało oznaczone na czerwono). Strzałka A pokazuje kierunek ciągnięcia części plastikowej (przy jednoczesnym, delikatnym wykręcaniu), z kolei część B pokazuje kierunek ciągnięcia pałąka.
3) Po rozłożeniu elementy plastikowe, do których były przymocowane muszle powinny wyglądać następująco. Z rozłożeniem pałąka nie powinno być już większych problemów ;) 4) Gdy słuchawki są już rozłożone, można przystąpić do montażu złącza jack 3,5mm
Aby jednak móc bez problemu zamontować złącze w muszli należy w pierwszej kolejności powiększyć otwór, przez który był wyprowadzony przewód oraz dodatkowo przyszlifować boki złącza tak jak to zostało pokazane poniżej. Miejsca gdzie złącze zostało przyszlifowane zostały oznaczone strzałkami. Po zamocowaniu złącza efekt powinien być następujący:
Złącze można dodatkowo przykleić ale dopiero na samym końcu, należy pamiętać że czeka nas jeszcze lutowanie :) Ostatecznie nie kleiłem złącza (planowałem je przytwierdzić za pomocą gorącego kleju, jednak złącze po wstępnym złożeniu muszli trzymało się bardzo stabilnie). 5) Następnie należy przygotować muszle, czyli przewiercić otwory na nowe przewody oraz zabezpieczyć je przed ewentualnym uszkodzeniem. W tym celu posłużyłem się gumkami ze strych słuchawek Gumki dodatkowo zostały przycięte, aby zbyt mocno nie odstawały i o nic nie zaczepiały.
Muszle zostały nawiercone w okolicy otworów przeznaczonych do mocowania uchwytów.
Po zamocowaniu przewodów w muszlach efekt był następujący
6) Będąc już przy kabelkach należy przejść do połączenia obu muszli. Tutaj miałem spory problem, ponieważ nie było zbytnio miejsca, aby przeciągnąć cały przewód wewnątrz pałąka (pomiędzy częścią gumową i metalową). Guma co chwilę się zsuwała z metalowego pałąka. Ostatecznie postanowiłem usunąć zewnętrzną izolację z przewodów i puścić dwie żyły sygnałowe (biały i czerwony przewód). Dodatkowo część metalowa została oklejona taśmą klejącą, aby wyeliminować ewentualne zwarcie (w dwóch miejscach trzeba było trochę polutować, a tym samym usunąć trochę izolacji miejsca te zostały zabezpieczone koszulką termokurczliwą). Na koniec wszystko zostało przykryte czarną gumą.
7) Po dokonaniu powyższych operacji należy wszystko ładnie polutować wewnątrz muszli. Lutowanie wewnątrz prawej muszli nie powinno sprawić najmniejszego problemu o ile ktoś coś odlutowywał. W lewej muszli było nieco więcej zabawy, ponieważ poza padami głośników należało przylutować złącze. Osobiście wszystko dodatkowo zabezpieczyłem koszulkami termokurczliwymi, aby wyeliminować możliwość zwarcia. Niestety poza poniższym zdjęciem nie mam innych z wnętrza muszli, ponieważ najzwyczajniej w świecie zapomniałem je zrobić :( Jednak wydaje mi się, że ktoś kto zabiera się za modernizację słuchawek w taki sposób ma obycie z lutownica i nie powinien mieć problemów z odpowiednim połączeniem wszystkiego :) W razie problemów służę pomocą.
8) Po zlutowaniu wszystkiego należy przystąpić do składania słuchawek. Pierwotnie obawiałem się, że ponownie będę musiał użyć siły, z tym że tym razem byłoby trudniej z racji dodatkowego przewodu i ześlizgującej się gumy na pałąku. Jak się okazało, wystarczyło jedynie wsunąć pałąk z gumą oraz zamocowanym przewodem pomiędzy tymi elementami w plastikowy uchwyt, do chwili gdy metalowe haczyki znajda się w otworach znajdujących się na uchwycie. Należy pamiętać, aby uważać na prowadnice, a raczej ich fragmenty (oznaczone strzałkami) bo może być konieczne użycie siły przy ponownym montażu. Osobiście polecam w pierwszej kolejności nałożyć same plastikowe uchwyty na pałąk, a potem wsunąć w otwory muszle z mocowaniami jest to najprostsza, a zarazem najbezpieczniejsza metoda montażu (zdjęcia poniżej). Należy pamiętać, aby zostawić pewien zapas w długości przewodów, w przeciwnym razie zbyt krótkie przewody uniemożliwią ten zabieg i trzeba będzie kombinować.
9) Gotowe słuchawki wyglądają następująco: W miejscu otworu po przewodzie w prawej muszli zamocowałem przyciętą gumkę, osłaniająca przewód, a do tego wkręciłem jedną ze śrubek mocujących talerze w dysku twardym aby tym samym zamknąć drogę ewentualnym drobinom kurzu :)
To by było na tyle :) W razie jakichkolwiek uwag proszę śmiało pisać na forum, na adres jeriycho@gmail.com lub na pw.