PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA WKDS Z 29 SIERPNIA 2005 ROKU Pan wojewoda Stanisław Szatkowski powitał zgromadzonych członków WKDS oraz zaproszonych gości. Następnie przypomniał plan posiedzenia. Tematem wiodącym była sprawa absolwentów regionu Warmii i Mazur oraz sposób zagospodarowania tej grupy. Odczytał również kolejne punkty z planu obrad. Zapytał czy obecni mają propozycje lub uwagi. W związku z tym, że nikt nie wniósł uwag, pan wojewoda kontynuował posiedzenie. Powrócił do sprawy sytuacji absolwentów i zagospodarowania tej grupy. Przypomniał, że w naszym regionie bez pracy pozostaje bardzo dużo osób, bo ponad 150 tysięcy. Liczba osób bezrobotnych jednak stale maleje. Od początku roku bezrobocie w regionie zmniejszyło się o 11 920 osób. Dodał również, że porównując dane z lipca br. z czerwcem zauważyć należy spadek liczby bezrobotnych o 706 osób. Natomiast porównanie lipca tegorocznego z zeszłorocznym dowodzi, że ich liczba zmniejszyła się o 10 830, czyli o 6,7%. Pan wojewoda pokreślił, że niestety nadal jest ona zbyt duża. Powiedział, że wśród tych wszystkich statystyk największy niepokój powinny budzić informacje, że w ogólnej populacji osób bez pracy młodzież do 25 roku życia stanowi aż 22,1%. W sumie jest to 33 188 osób (są to dane na koniec lipca). Dodał też, że większość z tych osób legitymuje się wyższym wykształceniem. Pan wojewoda podkreślił, że wiele młodych, wykształconych osób podejmuje ryzyko i próbuje znaleźć pracę poza granicami kraju. Według raportu Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie, od początku roku 12 548 osób znalazło możliwość zatrudnienia poza Polską. W samym tylko lipcu skorzystały z niej 884 osoby. Niemcy były krajem, w którym najczęściej podejmowali pracę 1
wyjeżdżający mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego. Przewodniczący WKDS przytoczył wyniki raportu przygotowanego przez brukselską organizację pozarządową ECAS, które dowodzą, że najwięcej młodych ludzi wyjeżdżających dziś za pracą do krajów "starej" UE pochodzi z Polski i Węgier. Zwrócił następnie uwagę na złożoność omawianego problemu. Powiedział, że należy ułatwiać chętnym znalezienie i podjęcie pracy za granicą. Należy jednak mieć świadomość, że warunki, na których ta praca jest oferowana, nie zawsze są właściwe. Dodał, że część z tych, którzy emigrują, nie wracają do kraju. Pan wojewoda ostrzegł, że emigracja zarobkowa już trwa. Najpopularniejsze kraje wśród pracowników z Polski to: Anglia (prawie 100 tys. imigrantów z Polski), Irlandia (40 tys.) i Szwecja oraz Holandia (po ok. 10 tys. osób). Dużo osób wyjeżdża też do Niemiec (20 tys. pracujących legalnie), choć te nie otworzyły dla nas jeszcze rynku pracy. Pan wojewoda wyraził zrozumienie, że wyjeżdżając, młodzi ludzie zdobywają dodatkowe doświadczenie. Wyjazdy są doskonałą szkołą życia. Należy się jednak zastanowić co zrobić, by chcieli oni powracać do kraju. By wyjazd nie był życiową koniecznością, lecz przemyślaną decyzją. Jak poprawić alternatywną drogę, czyli pozostanie w ojczyźnie. Następnie pan wojewoda zachęcił zgromadzonych do dyskusji. Wiesław Drożdżyński, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie powiedział, że oczywiste jest, że młodzież jest bardzo ważną częścią społeczeństwa. Od tego, jakie są stworzone młodzieży możliwości rozwoju, zależy w pewnym stopniu stan całego państwa i narodu. Powiedział, że w planie działań na rok 2005, poprzez analizę rynku pracy, przyjęte zostało, że są trzy grupy wobec, których powinny być podejmowane najmocniejsze działania. Na pierwszym miejscu jest właśnie młodzież w wieku 18-25 lat. Następnie osoby długotrwale bezrobotne (w tej grupie również pojawia się młodzież). 2
Wojewoda Stanisław Szatkowski przerwał na chwilę wypowiedź poprzednika i podkreślił, że na posiedzenie zostały zaproszone osoby najbardziej kompetentne do zabierania głosu w omawianej sprawie. Dodał, że należy bardzo dogłębnie przemyśleć i przedyskutować sposoby pomocy młodym ludziom - i nie tylko w poszukiwaniu i znajdowaniu pracy. Wspomniał również o kursach organizowanych dla bezrobotnych, mających na celu zdobywanie nowych kwalifikacji. Wiesław Drożdżyński kontynuował swoją wypowiedź i powiedział, że trzecią grupą, która jest w szczególnym zainteresowaniu urzędów pracy, są bezrobotni powyżej 50 roku życia. Podkreślił, że właśnie te trzy grupy zostały wskazane przez urzędy pracy jako te, które powinny być poddane szczególnej aktywizacji na ryku pracy. Następnie przeszedł do problematyki rynku edukacyjnego. W czerwcu, lipcu i sierpniu pojawia się w urzędach pracy młodzież, która ukończyła edukację na różnym poziomie i zaczyna poszukiwanie pracy. W naszym województwie są 404 szkoły ponadgimnazjalne, z tego 100 to licea ogólnokształcące, 65 to zasadnicze szkoły zawodowych, 239 technika. Dodatkowo 80 to licea profilowane, 125 to szkoły policealnych i 9 to szkoły wyższe, wśród których są 2 publiczne, a 7 niepublicznych. Dodał, że corocznie edukację, na różnym poziomie, kończy około 35 tysięcy młodych ludzi. Pewna część z tych absolwentów kontynuuje naukę na innym poziomie, zazwyczaj na studiach wyższych. Natomiast część młodzieży trafia do urzędu pracy. Podkreślił, że najtrudniej jest zaktywizować młodzież, która ma najniższy poziom wykształcenia. Wiesław Drożdżyński powiedział, że w szkołach wyższych w województwie warmińsko-mazurskim studiuje ponad 56 tysięcy młodzieży. Ponad 60% z podanej liczby stanowią studenci Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego. Powiedział, że ważnym aspektem badanej sprawy jest to, że wiele osób trafia do szkół nie dlatego, że wybiera świadomie taką formę nauki i kierunek, ale często dzieje się to poprzez presję środowiska, oczekiwania 3
rodziny. Bardzo często jest to przypadkowy wybór i mniej więcej około 30% młodzieży kończy szkołę wiedząc, że w tym zawodzie nie będzie pracować. Wówczas stają przed wyborem co dalej robić ze swoim dorosłym życiem. Dlatego też często zdarza się tak, że wiele młodych osób poszukuje szkoleń i kursów podnoszących kwalifikacje, bądź nawet uczących nowego zawodu. Dodał również, że najwięcej osób bezrobotnych ma wykształcenie zasadnicze zawodowe. Stanowią oni około 24% ogółu zarejestrowanej młodzieży. Z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym zarejestrowanych jest około 22% młodych bezrobotnych, wykształcenie średnieogólne to 17,7%, średnie-zawodowe ponad 20%, wyższe 6%, policealne około 3,5%. Następnie przedstawił obraz bezrobocia w województwie na tle Europy i całego kraju. Młodzież w wieku 18-25 lat w stosunku do ogółu mieszkańców województwa stanowi 14,4%. W Polsce jest to 13,6%, a na tle państw europejskich grupa młodzieży od 18 do 25 lat stanowi 10,7%. Dane te obrazują jak dużo jest młodzieży w naszym województwie. Następnie przedstawił informacje na temat poziomu bezrobocia w omawianej grupie społecznej. W województwie warmińsko-mazurskim na koniec roku 2004 stopa bezrobocia wynosiła 34,4%, w Polsce stopa bezrobocia u młodzieży 27,7%, a w UE 16,7%. Tak wysoki procent bezrobotnych jest powodem, dla którego młodzi ludzie z Warmii i Mazur poszukują pracy za granicą. W dalszej części swej wypowiedzi podkreślił, że działania urzędów pracy sprzyjają młodzieży poszukującej zatrudnienia. Dowodem tego jest systematyczny spadek poziomu bezrobocia w tej grupie. Do jednego miesiąca jest zarejestrowanych 17 % ogółu bezrobotnej młodzieży z terenu województwa. Na czas od jednego do trzech miesięcy 14,5%, od trzech do sześciu miesięcy 14,7%, od sześciu do dwunastu miesięcy 20%, od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy 18% i powyżej dwudziestu czterech miesięcy 15%. Podsumował, że 1/3 młodzieży 4
zarejestrowana jest od ponad dwunastu miesięcy. O takim bezrobociu mówi się już, że jest długotrwałe. Kolejnym punktem wypowiedzi pana Drożdżyńskiego było zagadnienie stażu pracy i doświadczenia zawodowego. Powiedział, że prawie 14% spośród omawianej grupy bezrobotnych wykazuje się stażem pracy do 1 roku, 22% osób posiada od jednego roku do pięciu lat stażu, niestety bardzo dużo bezrobotnej młodzieży nie posiada właściwie żadnego doświadczenia w pracy zawodowej. Jednym z istotnych elementów związanych z analizą pracy są napływy i odpływy bezrobocia, ponieważ one mówią o dynamice, o tym, co się dzieje na rynku pracy. Urzędy pracy podejmują konkretne działania mające na celu poprawę sytuacji młodzieży na rynku. Są nimi między innymi: doradztwo i poradnictwo zawodowe, szkolenia i przekwalifikowania, prace interwencyjne i roboty publiczne, organizacja stażów zawodowych. Ta ostatnia działalność cieszy się największym zainteresowaniem, ponieważ pracodawca pozyskuje pracownika i nie musi ponosić w związku z jego osobą kosztów, ponieważ wynagrodzenie na poziomie zasiłku jest wypłacane przez urząd pracy. Kolejnymi działaniami aktywizującymi są kierowanie na różne programy specjalne, wspomaganie dotacjami, stypendia i dodatki aktywizacyjne oraz zwrot kosztów dojazdu i zakwaterowania. Ponad 54% bezrobotnej młodzieży korzysta z wymienionych usług. Przypomniał również o realizowanym już od paru lat programie pierwsza praca. Z tej formy aktywizacji skorzystało od czerwca 2002 roku do czerwca br. prawie 125 tysięcy osób. Nowością jest program Pierwszy Biznes. Jest to program dopiero wprowadzany. Następnie, pan Drożdżyński przedstawił wyniki badań mówiących o tym jakie są oczekiwania młodych ludzi w stosunku do urzędów pracy. Ponad 36% osób szuka pracy w swoim zawodzie wyuczonym, a około 55% poszukuje pracy jakiejkolwiek, 14% chce podnieść swoje kwalifikacje lub je zmienić, 16% woli wyjechać za granicę. 5
Dyrektor przedstawił również główne kierunki działań na najbliższy czas. Są nimi zwiększenie stanu zatrudnienia młodzieży, zwiększenie liczby aktywnych programów dla bezrobotnych, indywidualizowanie usług. Wojewoda Stanisław Szatkowski podziękował za wypowiedź. Następnie poprosił o zabranie głosu dyrektora Ścibka. Tadeusz Ścibek, dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie powiedział, że najwięcej osób znajdujących pracę ma wyższe wykształcenie. Następnie wspomniał o badaniach sporządzonych przez Urząd Statystyczny na zlecenie Urzędu Miasta. Dotyczyły one sytuacji młodzieży na rynku pracy. Badani byli młodzi ludzie w wieku od 18 do 25 lat. Pod uwagę były brane różne aspekty życia młodych ludzi: zdrowotne, ekonomiczne, rodzinne oraz rynek pracy. Wyniki między innymi mówiły o tym, że około 30% badanych chce opuścić region. 57% z tych, którzy wyrażają chęć opuszczenia Olsztyna, motywuje swą decyzję brakiem pracy. Wojewoda Stanisław Szatkowski podziękował za wypowiedź i zachęcił do dyskusji. Andrzej Starkiewicz, przedstawiciel BCC, jak również Konfederacji Pracodawców Prywatnych zapytał ile konkretnie osób, dzięki opisywanym wyżej działaniom, zdołało dostać pracę. Sławomir Mątwicki powiedział, że należałoby ułożyć programy szkolenia młodych ludzi w szkołach, czy na wyższych uczelniach, pod kątem zapotrzebowania Warmii i Mazur. Dodał, że powinien zostać zmieniony system szkolenia, że praktyczne przedmioty powinny być wykładane przez praktyków. Wojewoda Stanisław Szatkowski potwierdził słowa przedmówcy. Powiedział, że rzeczywiście brakuje specjalistów w dziedzinach, które są w naszym województwie bardzo rozwinięte, jak na przykład w branży drzewnej. Tadeusz Ścibek powiedział, że aby bezrobocie zmniejszało się w sposób dynamiczny, muszą powstawać nowe miejsca pracy. 6
Pan Andrzej Kwaczek, przedstawiciel Konfederacja Pracodawców Polskich zadał pytanie dotyczące programu Pierwsza Praca. Powiedział, że powiatowe urzędy pracy są mało elastyczne w tej sprawie. Przytoczył sytuację przedsiębiorstwa, którym kieruje, czyli PKS Mrągowo, w którym kierownictwo ciągle zmuszone jest do redukcji zatrudnienia. Mimo że z powodu wejścia w życie ustawy o czasie pracy kierowców należało zwiększyć zatrudnienie na tych stanowiskach, to faktycznie ogółem zatrudnienie w przedsiębiorstwie się zmniejszyło. Kiedy chciał zatrudnić kierowcę w wieku ponad 50 lat, urząd pracy postawił mu warunek. Musiał zagwarantować, że nie zostanie już zmniejszone zatrudnienie. Jednak takiej gwarancji nie mógł dać, mógł jedynie obiecać, że zwiększy zatrudnienie w grupie kierowców. Powiedział również, że w przyszłym roku na emeryturę odchodzi siedem osób. Nie może jednak skorzystać z programu pierwsza praca, ponieważ firma redukuje zatrudnienie i nie może zapewnić, że dalszej redukcji nie będzie. Dlatego twierdził, że w urzędy pracy powinny wykazywać się większą elastycznością. Wojewoda Stanisław Szatkowski podziękował za wypowiedź. Następnie udzielił głos panu Krzemińskiemu. Tomasz Krzemiński, przedstawiciel Forum Związków Zawodowych zapytał czy zjawisko bezrobocia wśród absolwentów szkół wyższych jest, poza procentowymi obliczeniami, szczegółowiej zbadane. Wiesław Drożdżyński powiedział, że nie ma przy sobie tak szczegółowych danych, które wskazywałyby, z jakich uczelni konkretnie, z jakim poziomem wykształcenia, czy magisterskim, licencjackim i z jakim ukończonym kierunkiem są absolwenci pozostający na bezrobociu. Powiedział, że dane te może przygotować. Następnie ustosunkował się do problemu poruszonego przez dyrektora Kwaczka. Powiedział, że obowiązują ścisłe ograniczenia, gdy zatrudnia się osoby w ramach prac interwencyjnych. Wynikają one z przepisów, które określają, że wsparcie może być udzielane firmom, które spełniają określone 7
wymogi. Jednym z tych wymogów jest brak spadku zatrudnienie netto. Dopuszcza się pewne możliwości ustępstw, jeśli chodzi o zatrudnienie sezonowe. Podkreślił, że nie chodzi tutaj o elastyczność, bądź nie, powiatowych urzędów pracy, tylko o stosowanie się do rozporządzenia ministra gospodarki i pracy, w którym te wszystkie zasady są zapisane. Wojewoda Stanisław Szatkowski powiedział, że należałoby zastanowić się nad racjonalizacją wspomnianych przepisów, dopasowaniem ich do rzeczywistości. Pan Drożdżyński powiedział, że jeszcze raz przeanalizuje omawiany przepis, ponieważ 4 września miał zaplanowany wyjazd na spotkanie z ministrem Męciną. Podczas tego spotkania będzie możliwość omówienia spraw, które utrudniają urzędom pracy sprawne działanie na rzecz osób bezrobotnych. Wojewoda Stanisław Szatkowski zaproponował, aby pan Drożdżyński podczas rozmów z ministrem posłużył się również stanowiskiem WKDS dotyczącym omawianych przepisów. Dodał również, że Komisja jest bardzo pozytywnie odbierana i uważana za najskuteczniej działającą. Pan Drożdżyński kontynuował udzielanie odpowiedzi na zadane mu pytania. Przeszedł do tematyki związanej z programem pierwsza praca. Powiedział, że istota tego programu sprowadza się najczęściej do tego, żeby zaktywizować młodzież poprzez pokazanie im możliwości poruszania się na rynku pracy, wskazywanie ścieżek rozwoju zawodowego. Szacunkowe wyliczenia dokonane przez urząd pracy wskazują, że około 10 do 15% to są te osoby, które samodzielnie w wyniku działań podejmowanych przez urząd, znalazły pracę. Sławomir Mątwicki, członek Business Centre Club powiedział, że bardzo ważnym elementem jest to, żeby właściwie przygotować młodych ludzi do wykonywania zawodu. Dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie programu dla młodzieży, w którym praca byłaby fachowo nadzorowana. 8
Wojewoda Stanisław Szatkowski powiedział, że obowiązkiem każdego państwa jest zajmowanie się problemami społecznymi. Natomiast zajmowanie się młodzieżą jest zadaniem pierwszoplanowym. Dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na kształtowanie młodych ludzi i na uczenie ich umiejętności zachowania się na rynku pracy. Następnie stwierdził, że można zaobserwować stały, choć wciąż jeszcze niezadowalający, spadek bezrobocia. Zmniejsza się również czas pozostawania poza rynkiem pracy. Są to zjawiska pozytywne. Najbardziej trwałym stymulatorem na rynku pracy są nowe miejsca pracy. Zapytał jak ocenić można poziom udziału młodzieży w grupie bezrobotnych. Przypomniał, że zostało powiedziane, że jest on duży, chociaż malejący. Dodał, że można było usłyszeć dużo na temat nowych inicjatyw realizowanych przez urzędy pracy oraz administrację samorządową i rządową. Zapytał jak oceniana jest skuteczność tych wszystkich inicjatyw. Jaki jest bilans nakładów zainteresowania i działań w przygotowanie ludzi do podjęcia pracy i jakie są konkretne rezultaty? Podkreślił, że warto jest się zastanowić nad pomysłem kierowania i kontrolowania możliwości kształcenia młodych ludzi, aby dostosowywać ofertę szkół do realiów naszego regionu i jego zapotrzebowania. Przypomniał, że zwiększa się migracja młodych ludzi za granicę w celu poszukiwania pracy. Ma to swoje pozytywne strony, jednak niesie też niebezpieczeństwo, że część z tych młodych ludzi tam pozostanie. Poprosił obecnych na spotkaniu o podsumowanie rozważań i potraktowanie tego jako stanowiska WKDS w omawianej sprawie. Wiesław Drożdżyński powiedział, że efektywność działań urzędu pracy wynosi 40% - przy wstępnym założeniu osiągnięcia 35%. Tam, gdzie są przekazywane pieniądze z funduszu pracy na, 10 osób 4 rozpoczynają pracę na stałe. Jeśli chodzi o aktywizację młodzieży, wynik jest lepszy, ponieważ wynosi 50%. Tyle właśnie zaktywizowanej młodzieży znajduje stałą pracę. Dodał również, że należałoby wydłużyć czas trwania praktyk uczniowskich i spowodować, by uczniowie mieli szanse nauczyć się w praktyce swojego 9
zawodu oraz by pozyskali umiejętność odpowiedniego zachowania się wobec potencjalnego pracodawcy. Wiesława Przybysz, Dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej zwróciła uwagę na rozwijające się w województwie warmińsko-mazurskim kluby integracji społecznej, które mają przede wszystkim za zadanie przygotowanie do rynku pracy. Do tej pory powstało 48 klubów integracji i 8 klubów młodzieżowych. Wojewoda Stanisław Szatkowski powiedział, że bardzo cieszą wszelkie inicjatywy prowadzące do zmniejszenia bezrobocia. Wyraził nadzieję, że spotkanie naświetliło sytuację i wyjaśniło wiele wątpliwości. Zaproponował przejście do następnych punktów posiedzenia. Kolejną sprawą była odpowiedź Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej na stanowisko WKDS w Olsztynie z 22 czerwca br. Poprosił o ustosunkowanie się do pisma. Andrzej Starkiewicz powiedział, że ta odpowiedź była stanowcza. Podkreślił, że WKDS nie ma niestety dużych możliwości działania. Wojewoda Stanisław Szatkowski dodał, że w sprawie Poczty Polskiej WKDS nie miał zbyt wielu sojuszników, nawet wśród parlamentarzystów, do których się WKDS zwracała z prośbą o podjęcie działań w danej sprawie. Andrzej Starkiewicz wyraził zaniepokojenie, że struktura organizacyjna Poczty Polskiej zmierza w kierunku struktury Telekomunikacji, która według mówiącego nie sprawdziła się. Wojewoda Stanisław Szatkowski podzielił stanowisko przedmówcy. Następnie przeszedł do sprawy Zakładów Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Przypomniał, że wystosowane zostało pismo do prezydenta miasta z prośbą zobligowanie prezesa ZGOK do przekazania dokumentów obrazujących działalność i stan spółki. Podkreślił, że według niego wykonano minimum w tej sprawie. Andrzej Dziejowski, członek prezydium RW OPZZ podzielił stanowisko wojewody. Poprosił, aby nie zajmować jeszcze stanowiska w omawianej 10
sprawie, ponieważ chciałby zwołać jeszcze raz zespół ds. rozwoju dialogu społecznego i opracować projekt stanowiska. Spowodowane jest to tym, że dostarczono listę byłych pracowników ZGOK, którzy chcieliby wrócić do pracy. Wojewoda Stanisław Szatkowski zgodził się z propozycją przedmówcy. Przeszedł do omówienia prac zespołów. Powiedział, że 27 lipca br. obradował zespół ds. polityki gospodarczej i rynku pracy, który zajmował się sprawą wysyłania na czasowe zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w dziale administracji Zakładu Taboru PKP Cargo S.A. w Olsztynie. Jerzy Szczepanik, dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych zgłosił wniosek, aby zlikwidować zespół ds. ubezpieczeń społecznych, którego jest przewodniczącym, ponieważ jest to zespół, który nie obraduje z powodu braku spraw do rozwiązywania. Andrzej Starkiewicz powrócił do sprawy PKP Cargo i powiedział, że zespół jednogłośnie stwierdził, że postępowanie kierownictwa zakładu było całkowicie uzasadnione i zupełnie w interesie zakładu jak i pracowników. Wojewoda Stanisław Szatkowski w sprawach różnych wrócił do wniosku dyrektora Szczepanika i powiedział, że jest on słuszny i komisja zajmie się nim na następnym posiedzeniu. Andrzej Dziejowski poruszył sprawę braku odpowiedzi na pismo ZNP w sprawie łamania praw pracowników. Wojewoda Stanisław Szatkowski powiedział, że odpowiedź na pewno zostanie wystosowana. Andrzej Dziejowski powiedział, że władze ZNP nie dostały również odpowiedzi od wojewody w sprawie podpisania regulaminów dotyczących powiatów olsztyńskiego i mrągowskiego. Wojewoda Stanisław Szatkowski powiedział, że jeśli okaże się, że było to zaniedbanie i odpowiedź rzeczywiście nie została udzielona, takie pismo zostanie wystosowane. 11
Andrzej Dziejowski poprosił również, aby Elżbieta Sobańska, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru, sporządziła opinię prawną dotyczącą opiniowania aktów prawnych wydawanych przez samorządy, dotyczących zamiarów likwidacji szkół i likwidacji szkół. Wojewoda Stanisław Szatkowski podziękował wszystkim za udział w obradach komisji. Sporządziła: Agata Nideraus 12