ANDRZEJ NADOLSKI PRACE BADAWCZE STACJI ARCHEOLOGICZNEJ W ŁĘCZYCY W R. 1956 1 Plan działalności naukowo-badawczej Stacji Łęczyckiej na r. 1956 przewidywał kontynuację prac związanych z dwoma problemami zasadniczymi: 1. łęczycki wczesnośredniowieczny zespół osadniczy na tle ziemi łęczyckiej i 2. terytorium plemienne Łęczycan, jego powstanie, rozwój i wejście w skład powstającego państwa piastowskiego. W ramach tej problematyki planowano następujące prace kameralne i terenowe: 1. przygotowanie do druku pełnej publikacji źródłowej cmentarzyska w Lutomiersku pod Łodzią, 2. kontynuowanie badań wykopaliskowych we wnętrzu grodziska w Tumie pod Łęczycą, 3. kontynuowanie badań wykopaliskowych we wnętrzu kolegiaty w Tumie pod Łęczycą, 4. sondaż wykopaliskowy na grodzisku w Szydłowie, pow. Łask, 5. badania powierzchniowe w rejonie miejscowości Kwilno i Witów, pow. Łęczyca. Tymczasem jednak zaszła konieczność zmiany wymienionych założeń na odcinku badań terenowych. Wyniki uzyskane przez nas w r. 1955 we wnętrzu kolegiaty tumskiej były na tyle interesujące, że C.Z.M. i O.Z. udzielił naszej Stacji stosunkowo znacznych funduszów na dalsze prowadzenie tych prac, jednak pod warunkiem ukończenia ich w 1956 r. Spowodowało to konieczność daleko idącego skoncentrowania się na tym właśnie punkcie planu badawczego. I. Badania we wnętrzu kolegiaty w Tumie pod Łęczycą Badania te prowadzono za zgodą Dyrekcji IHKM z ramienia C.Z.M. i O.Z., na podstawie umowy zawartej w 1956 r. Trwały one bez przerwy od dnia 20 maja do dnia 22 września, a więc pełne cztery miesiące. Uczestniczyło w nich od 3 do 6 pracowników naukowych, 5 pracowników techniczno-naukowych, 2 pracowników administracyjno-gospodarczych oraz przeciętnie ok. 25 pracowników fizycznych. Ponadto współpracował z nami ściśle zespół badawczo-dokumentacyjny historyków architektury (z Zakładu Architektury Polski Politechniki Warszawskiej) w składzie 2 3 osób. Zespołem tym kierował, podobnie jak w latach poprzednich, mgr inż. arch. Z. Tomaszewski. W metodzie badań wykopaliskowych stosowano zasady ustalone na tym samym stanowisku w latach poprzednich. Na podkreślenie zasługuje tylko konieczność pokonywania znacznych trudności wiążących się z gospodarowaniem ziemią, a wywołanych przez ograniczone murami rozmiary terenu wykopalisk. W ciągu roku 1957 przygotowana będzie do druku pełna publikacja wyników archeologicznych prac badawczych prowadzonych w kolegiacie tumskiej od 1954 do 1956 r. W związku z tym ograniczamy się tu tylko do podania najważniejszych rezultatów. 1 Materiały do niniejszego sprawozdania, ukończonego w r. 1956, przygotowali mgr A. Abramowicz i mgr T. Poklewski.
112 ANDRZEJ NADOLSKI Odsłonięto cały rzut kamiennego budynku, uważanego przez nas za pozostałości benedyktyńskiego opactwa Panny Marii. Budynek ten składał się z części sakralnej, zakończonej od wschodu półokrągłą absydą, oraz z połączonych z nią w jedną całość dwóch prostokątnych pomieszczeń, prawdopodobnie klasztornych. W późniejszym czasie dobudowano do tego obiektu od zachodu jeszcze jedno pomieszczenie. Długość całości wynosi ok. 27 28 m, szerokość ok. 9,2 m. Budynek został rozebrany i zniwelowany w związku z budową na tym samym miejscu romańskiej kolegiaty w XII w. Badania nasze doprowadziły do odkrycia wyłącznie tylko partii fundamentowych. Jedynie w paru miejscach zachowały się przyziemne fragmenty zewnętrznego lub wewnętrznego lica ścian opactwa. Fundamenty zbudowane są z kamienia polnego na zaprawie gliniano-wapiennej, ściany ze starannie ciosanej kostki granitowej. We wnętrzu murów przebiegały pierwotnie drewniane ściągi, dziś oczywiście zupełnie wypróchniałe. Obiekt datujemy na wiek XI, nie precyzując bliżej czasu jego powstania. Wiele przemawia za pierwszą połową, a nawet za pierwszymi trzema dziesiątkami lat XI w., sprawa ta wymaga jednak jeszcze dalszego przeanalizowania. Bezpośrednio poza obrębem murów opactwa odkryto warstwę kulturową pozostałą po wczesnośredniowiecznej osadzie. W obrębie warstwy znaleziono tylko pokruszone kości zwierzęce i ułamki ceramiki. Na podstawie tych ostatnich można początek osady datować nie wcześniej niż na schyłek X w. Nieliczne fragmenty ceramiki starszej, może z pierwszej polowy X stulecia, odkryto niestety w partiach zakłóconych. W każdym jednak razie początki osady wyprzedzają powstanie budynku kamiennego, którego fundamenty przecinają warstwę kulturową. W późniejszej fazie osada zapewne współistniała z opactwem. Jej pozostałości w postaci śladów zabudowań drewnianych, m. in. z paleniskami kamiennymi, stwierdzono też w wykopach usytuowanych bezpośrednio na zewnątrz murów kolegiaty, od strony południowej. Ponadto natrafiono na terenie badanym na słabe ślady osadnictwa zapewne z końca VIII w., przy czym odpowiadająca im ceramika nawiązuje do ceramiki z II fazy pobliskiego grodu łęczyckiego. Oprócz materiałów wczesnośredniowiecznych znaleziono wreszcie w kolegiacie ułamki naczyń z późnego okresu lateńskiego i kultury pucharów lejkowatych. Natrafiono również na szereg pozostałości po obróbce kamienia z czasów budowy kolegiaty, a może też z czasów budowy opactwa, oraz na liczne detale architektoniczne romańskie wiążące się zapewne z XII w. Dla uzupełnienia obrazu należy wspomnieć o bardzo licznych (ogółem kilkaset) grobach szkieletowych, którymi było przepełnione całe wnętrze kościoła, a także jego bezpośrednie otoczenie. Podobnie jak w latach ubiegłych zaledwie kilka z tych grobów udało się powiązać z okresami wcześniejszymi, kierując się zawartym w nich wyposażeniem, typowym dla dostojników kościelnych. Jeden z tych grobów pochodził prawdopodobnie z w. XIV (ozdobny kielich i patena z bardzo lichego srebra, ślady złotego brokatu, ślady po złoconych i haftowanych perełkami rękawicach), drugi zapewne z w. XII XIII (ołowiana imitacja pióra pastorału). Identyfikacja odkrytej przez nas budowli z występującym w źródłach pisanych opactwem Panny Marii wydaje się wysoce prawdopodobna. Pewną trudność nastręcza brzmienie znanego przekazu bulli gnieźnieńskiej", z którego zdaje się wynikać, że opactwo łęczyckie mieściło się wprost na grodzie (... abbatia Sancte Marie in castello Lancicia...) 2. Tymczasem, jak wiadomo, badania nasze nie doprowadziły dotychczas ani do ujawnienia śladów zabudowań klasztornych na grodzisku, ani też śladów grodu w rejonie kolegiaty. Wolno przypuszczać, że powstała sprzeczność jest wynikiem zbyt dosłownego rozumienia tekstu bulii. Sądzimy, że istnieją możliwości interpretowania tego tekstu w sposób nieco odmienny. Sąd powyższy postaramy się w niedalekiej przyszłości uzasadnić 3. 2 Bulla z r. 1136, Najdawniejsze zabytki języka polskiego, opr. W. Taszycki, Wrocław 1951, s. 75. 3 Dokładna analiza tekstu bulli pozwala wnioskować, że autor jej używał terminu castellum", nie tylko w sensie gród", ale też w sensie okręg grodowy", czy może nawet kasztelania". Podobne zjawiska spotykamy też w innych źródłach pisanych z XII XIII stulecia. Hipotezę tę omawiamy szczegółowo w przygotowanej pracy poświęconej pełnej publikacji wyników trzyletnich badań w kolegiacie tumskiej.
PRACE WYKOPALISKOWE W ŁĘCZYCY 113 II. Inne prace terenowe Z badań na grodzisku łęczyckim zrezygnowano ze względu na rozmiary i czas trwania kampanii wykopaliskowej w kolegiacie. Zrezygnowano również z sondażu na grodzisku w Szydłowie, ponieważ stanęła przed nami niespodziewanie nagląca konieczność szybkiego zbadania niszczonej osady wczesnośredniowiecznej w Lutomiersku, pow. Łask. Osada ta (zresztą nie powiązana ze znanym cmentarzyskiem) została odkryta przypadkowo w czasie prac wodno-melioracyjnych. Badania na tym stanowisku trwały od 1 do 13 X. Uczestniczył w nich 1 pracownik naukowy, Ryc. 2. Tum koło Łęczycy. Przekrój przez nawarstwienia we wnętrzu kolegiaty, przy zewnętrznej ścianie absydy opactwa: 1 warstewka zaprawy; 2 glina (nasyp); 3 późny wkop; 4 warstewki gliniaste; 5 szara próchnica z węgielkami; 6 ciemna próchnica (wczesnośredniowieczna warstwa kulturowa); 7 calec (gliniasto-piaszczysty); 8 spalone drewno; 9 mur absydy opactwa 2 pracowników techniczno-naukowych oraz przeciętnie ok. 10 pracowników fizycznych. Odsłonięto na przestrzeni ok. 6 a fragment osady z XII XIII w. Przebadano 3 ziemianki o wymiarach ok. 5 X 2 m i 9 dużych, nieobudowanych palenisk, zapewne pozostałych po zniszczonych ziemiankach. Prócz tego wykonano profil poprzeczny przez całe stanowisko, którego to stanowiska zasięg określano w drodze badań powierzchniowych. Planowane badania powierzchniowe w rejonie Witowa i Kwilna, pow. Łęczyca, zredukowano do krótkiego wywiadu w dn. 21 VIII. Sprawozdania 8
114 ANDRZEJ NADOLŚKI АНДЖЕй НАДОЛЬСКИ ПОЛЕВЫЕ ИССЛЕДОВАНИЯ АРХЕОЛОГИЧЕСКОЙ СТАНЦИИ В ЛЭНЧИЦЕ В 1956 ГОДУ Исследования 1956 года концентрировались в костеле в Туме, вблизи Лэнчицы. Во время работ обнаружено фундаменты каменного здания, по всей вероятности упоминаемого в источниках монастыря Девы Марии. Автор датирует здание XI веком. Здание это было уничтожено в связи с постройкой на этом месте в XIII веке романского костела. Вне стен монастыря обнаружено культурный слой оставшийся от раннесредневекового поселения, которого начало автор датирует концом X века. Внутри костела и вокруг него найдено несколько.сот костяков. Некоторые из этих погребений принадлежат средневековым сановникам церкви. ANDRZEJ NADOLSKI EXPLORATIONS CARRIED OUT BY THE ARCHAEOLOGICAL AT ŁĘCZYCA IN 1956 STATION Explorations carried out in 1956 concentrated around the monastery at Turn, near Łęczyca. Foundations of the stone building, probably the St. Mary monastery mentioned in sources, were discovered. The author dates it to the Xlth c. This building had been consequently put down and a Romanesque monastery was erected in its place in the XIHth c. Outside the monastery walls a culture bearing layer remaining after the Early Medieval settlement was uncovered. The author dates it to the end of the Xth c. Inside and around the church several hundred skeleton graves were encountered. In some cases the explorers were able to determine them as graves of the Medieval church dignitaries.