Bajki mojego dzieciństwa

Podobne dokumenty
Julian Tuwim wiersze, które znamy wszyscy

Czy warto pomagać zapoznanie z literą p na przykładzie wyrazu podstawowego pomoc

PLAN PRACY DYDAKTYCZNO-WYCHOWAWCZEJ DLA DZIECI CZTEROLETNICH NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK

GŁOŚNE CZYTANIE scenariusz zajęć z rodzicami

Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!

PODRÓŻE PO BAJKACH I BAŚNIACH

ociężale Ruszyła maszyna po szynach ospale. Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem, I kręci się, kręci się koło za kołem, I biegu przyspiesza, i gna cor

PLAN PRACY DLA GRUPY: DELFINKÓW. Czerwiec 2016 r. Podróże małe i duże. Bezpieczne lato.

Przedszkole nr 34 z oddziałami integracyjnymi w Zabrzu

Lato DRODZY RODZICE, KOCHANE DZIECI

Zadania dydaktyczno-wychowawcze na miesiąc Październik Grupa Żabki

luty TYDZIEŃ 4.: dobre serca mamy, chętnie pomagamy

Moje Przedszkole. Gazetka Przedszkola nr 39 w Zabrzu

PROPOZYCJA WIERSZY. Abecadło Julian Tuwim

Nawet gdy własne imię wymawia, Gdy się na przykład komuś przedstawia, Często się myli Tomasz Trąbalski I mówi: "Jestem Tobiasz Bimbalski".

Czerwiec 2015/2016 4p Pliszki Ścieżka edukacyjna: Wakacje w Polsce poznajemy nasz kraj. Dbam o bezpieczeństwo podczas wakacji.

Jedziemy pociągiem do lasu - scenariusz zajęć zintegrowanych

DLA KLAS 1 3. dzień babci i dzień dziadka. Cele:

Czytam i piszę. klasa 3

W jaki sposób należy składać wektory?

Nawet gdy własne imię wymawia, Gdy się na przykład komuś przedstawia, Często się myli Tomasz Trąbalski I mówi: "Jestem Tobiasz Bimbalski".

Wiersze Juliana Tuwima z muzyk~ Lesława L1 'a i Haliny Staszek-Jędrzejkowskiej (/)F-emie1<a. 20 p,aidmr.nika <. ppp d L-15

Wiersze autorstwa Juliana Tuwima dla uczestników konkursu : Czy słonko, czy deszcz Julian Tuwim z nami jest.

Jolanta Helena Zabielska. Szkoła z pasją TEATRALNĄ! Zbiór scenariuszy

Na straganie. "Nie bądź dla mnie taka wielka" - Odpowiada jej brukselka. Na straganie w dzień targowy Takie słyszy się rozmowy:

Scenariusz przedstawienia

LICZBY W KOLORACH. elbox@elboxedu.com.pl

Piosenka: Kochana Babciu, kochany dziadku W dniu Waszego Święta życzymy wam: A abyś zawsze była uśmiechnięta... B by troski Cię omijały...

AKCJA BEZPIECZNY PRZEJAZD

EGZEMPLARZ OKAZOWY. Żaby podróżniczki

Stefek Burczymucha. O większego trudno zucha, Jak był Stefek Burczymucha, - Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź... to dostoję!

Rafał Maćkowiak Uniwersytet Łódzki

Konspekt szkółki niedzielnej

Poznajemy wiersze Juliana Tuwima o dzieciach

Trenuję umysł z Lokomotywą. Rozpoznaję liczby. Pomocnik

Metody i techniki nauczania: dwiczenia praktyczne, metoda ekspresyjna.

Maria Konopnicka z rodziny Wasiłowskich, pseudonim Jan Sawa i. in. (ur. 23 maja 1842 w Suwałkach - zm. 8 października 1910 we Lwowie)

Julian Tuwim WIERSZE DLA DZIECI

Czerwony Kapturek inaczej

Mali projektanci - wykonujemy pudełka na prezenty

Wydziałowa Inauguracja Roku Akademickiego 2016/2017

Chabówka miejsce, gdzie zatrzymał się czas

Inscenizacja Podróż lokomotywą. napisana dla uczniów klasy II b. przez wychowawcę Paulinę Łuczak. na Uroczystość z okazji Dnia Mamy i Taty

Zgłoszenia przyjmujemy do dnia 31 marca 2015r. Konkurs odbędzie się 15 kwietnia 2015 r. o godz w siedzibie Biblioteki

Wojewódzki Konkurs Przedmiotowy z języka polskiego dla uczniów gimnazjum województwa kujawsko-pomorskiego. Etap rejonowy

Abecadło, Bajka o rybaku i rybce,

ZADANIA DYDAKTYCZNE NA STYCZEŃ

Zuch kolejarz. Materiały do programu BEZPIECZNY PRZEJAZD

PROGRAM EDUKACJI ZDROWOTNEJ. ŻYJEMY ZDROWO BO JEMY WARZYWA I OWOCE NA SUROWO.

21 Tydzień W bibliotece czy księgarni?

WIOSNA Idzie wiosna po świecie, Piszą o niej w gazecie. Ma zziębnięte paluszki I we włosach kwiatuszki Biega boso po trawie, Chowa ptaszki w rękawie.

RODZINA KOWALÓWKÓW. Odcinek: Opowieść rodzinna, którą warto ocalić od zapomnienia. (fragment rozszerzonej wersji scenariusza filmowego)

1. Julian Tuwim urodził się w... roku w mieście.. 2. Studiował w Warszawie na kierunku i. 3. Wiersz, który był jego debiutem literackim nosi tytuł..

projekt kreacja / tolerancja tekst z podziałem na role

Konkurs czytelniczy klas IV VI Znam lektury

Najciekawsze gry i zabawy podczas przerw w szkole - opis zapomnianych gier

Spacer? uśmiechnął się zając. Mógłbyś używać nóg do bardziej pożytecznych rzeczy.

Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

PIERWSZA KSIĄŻKA MOJEGO DZIECKA

Świat naszym domem. Mała Jadwinia nr 29

Kto chce niech wierzy

KOLOROWANKA ARKA NOEGO I ZWIERZĘTA

mnw.org.pl/orientujsie

Niniejszy tekst jest własnością intelektualną autora. W celu jego wykorzystania należy się z nim skontaktować: emilia_moniuszko@poczta.onet.

Żyjąca stal czyli Parowozy pod pełną parą

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

mówili, że ci ze Wzgórza wszystko przejadają; mam kozę, więc będę miała mleko i ser, i samą kozę. Wpuść tu tę kozę, mój kochany!

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Przykładowe wiersze na konkurs recytatorski Dorota Gellner dzieciom każdy kolor to inny wiersz

O Krainie Odkrywców. króciutka bajeczka. Turza Śląska, 4 stycznia 2016 r.

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

ZAGADKI WARSZAWSKIE. IK4g4. mgr inż. Stanisław Żurawski ZDS WIL PW

Polish high school students taste Jewish life in Tucson

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

Dziecku najbliższe... tomik wydany w ramach regionalnego konkursu literackiego Gładko tak, lekko tak toczy się w dal...

Wydawnictwo Skrzat Kraków

Zamiast świętować, musieli pracować - jak wyglądały święta u hodowców?

Kopciuszek śpiewa piosenkę Gwiazdka PETRONELA: Ej, ej, śliczny z ciebie kocmołuch!

Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś?

Witamy i zapraszamy do styczniowej lektury!!! Co za nami, co przed nami?:

Bezpieczeństwo moje i innych na drogach.

WARTOSCI PRZEDSZKOLAKA OD MALUCHA DO STARSZAKA

Piosenki i wiersze na styczeń.

Finansowanie rozwoju poprzez emisję papierów wartościowych. Prowadzący: Błażej Żarna Wiceprezes Zarządu Equity Advisors Sp. z o.o.

TEKSTY PIOSENEK I WIERSZY GRUPA MISIE

OGŁOSZENIA. Godziny pracy przedszkola od 6:30 do 17:00 najpóźniej należy przyprowadzić dziecko do przedszkola do godz. 8:00!!!

W brzuchu mamy. Moje imię

ZADANIA REALIZOWANE W KWIETNIU Gr IX

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Scenariusz przedstawienia z okazji Dnia Babci i Dziadka

Wielkanocna historia o wielkim jajku

Tekst łatwy do czytania. foto: Anna Olszak. Dofinansowanie zakupu sprzętu lub wykonania usług z zakresu likwidacji barier w komunikowaniu się

WYCIECZKA DO ZOO. 1. Tata 2. Mama 3. Witek 4. Jacek 5. Zosia 6. Azor 7. Słoń

GRUPA XI MISIE STYCZEŃ. - termin realizacji: r r. BAŁWAN - wiersz Autor: Z. Wroński

GRUPA III Wesołe Nutki. Styczeń 2018 rok

Tekst łatwy do czytania. foto: Anna Olszak. Dofinansowanie zakupu sprzętu lub wykonania usług z zakresu likwidacji barier technicznych

UROCZYSTOŚCI JUBILEUSZOWE ROZPOCZĘŁY SIĘ WIELKĄ GALĄ OTWARCIA - Część oficjalna

Scenariusz zajęć świetlicowych

Transkrypt:

Bajki mojego dzieciństwa

Bajki mojego dzieciństwa wiersze baśnie legendy

4

wiersze Julian Tuwim Maria Konopnicka Aleksander Fredro Ignacy Krasicki Stanisław Jachowicz Władysław Bełza Adam Mickiewicz 5

Julian Tuwim Lokomotywa Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch jak gorąco! Uch jak gorąco! Puff jak gorąco! Uff jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, A jeszcze palacz węgiel w nią sypie. Wagony do niej podoczepiali Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali, I pełno ludzi w każdym wagonie, A w jednym krowy, a w drugim konie, A w trzecim siedzą same grubasy, Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy. 6

A czwarty wagon pełen bananów, A w piątym stoi sześć fortepianów, W szóstym armata, o! jaka wielka! Pod każdym kołem żelazna belka! W siódmym dębowe stoły i szafy, W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy, W dziewiątym same tuczone świnie, W dziesiątym kufry, paki i skrzynie, A tych wagonów jest ze czterdzieści, Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści. Lecz choćby przyszło tysiąc atletów I każdy zjadłby tysiąc kotletów, I każdy nie wiem jak się wytężał, To nie udźwigną taki to ciężar! Nagle gwizd! Nagle świst! Para buch! Koła w ruch! 7

Najpierw powoli jak żółw ociężale Ruszyła maszyna po szynach ospale. Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem, I kręci się, kręci się koło za kołem, I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej, I dudni, i stuka, łomoce i pędzi. A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost! Po torze, po torze, po torze, przez most, Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas, Do taktu turkoce i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to, Gładko tak, lekko tak toczy się w dal, Jak gdyby to była piłeczka, nie stal, 8

Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana, Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana. A skądże to, jakże to, czemu tak gna? A co to to, co to to, kto to tak pcha? Że pędzi, że wali, że bucha, buch buch? To para gorąca wprawiła to w ruch, To para, co z kotła rurami do tłoków, A tłoki kołami ruszają z dwóch boków I gnają, i pchają, i pociąg się toczy, Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy I koła turkocą, i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!... 9

Julian Tuwim Rzepka Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie, Chodził tę rzepkę oglądać co dzień, Wyrosła rzepka jędrna i krzepka, Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka! Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę, Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może! Zawołał dziadek na pomoc babcię: Ja złapię rzepkę, ty za mnie złap się! I biedny dziadek z babcią niebogą Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! 10

Przyleciał wnuczek, babci się złapał, Poci się, stęka, aż się zasapał! Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Zawołał wnuczek szczeniaczka Mruczka, Przyleciał Mruczek i ciągnie wnuczka! Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! 11

Na kurkę czyhał kotek w ukryciu, Zaszczekał Mruczek: Pomóż nam, Kiciu! Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Więc woła Kicia kurkę z podwórka, Wnet przyleciała usłużna kurka. Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! 12

13

Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Szła sobie gąska ścieżyną wąską, Krzyknęła kurka: Chodź no tu, gąsko! Gąska za kurkę, Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Leciał wysoko bocian długonos, Fruńże tu, boćku, do nas na pomoc! Bociek za gąskę, Gąska za kurkę, 14

Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Skakała drogą zielona żabka, Złapała boćka rzadka to gratka! Żabka za boćka, Bociek za gąskę, Gąska za kurkę, Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, 15

Dziadek za rzepkę, A na przyczepkę Kawka za żabkę, Bo na tę rzepkę Też miała chrapkę! Tak się zawzięli, Tak się nadęli, Że nagle rzepkę Trrrach!! wyciągnęli! Aż wstyd powiedzieć, Co było dalej! Wszyscy na siebie Poupadali: Rzepka na dziadka, Dziadek na babcię, Babcia na wnuczka, Wnuczek na Mruczka, Mruczek na Kicię, 16

Kicia na kurkę, Kurka na gąskę, Gąska na boćka, Bociek na żabkę, Żabka na kawkę I na ostatku Kawka na trawkę. 17

Julian Tuwim Słoń Trąbalski Był sobie słoń, wielki jak słoń. Zwał się ten słoń Tomasz Trąbalski. Wszystko, co miał, było jak słoń! Lecz straszny był zapominalski. Słoniową miał głowę i nogi słoniowe, I kły z prawdziwej kości słoniowej, I trąbę, którą wspaniale kręcił, Wszystko słoniowe oprócz pamięci. Zaprosił kolegów słoni na karty Na wpół do czwartej. Przychodzą ryczą: Dzień dobry, kolego! Nikt nie odpowiada, Nie ma Trąbalskiego. Zapomniał! Wyszedł! 18

Miał przyjść do państwa Krokodylów Na filiżankę wody z Nilu: Zapomniał! Nie przyszedł! Ma on chłopczyka i dziewczynkę, Miłego słonika i śliczną słoninkę. Bardzo kocha te swoje słonięta, Ale ich imion nie pamięta. Synek nazywa się Biały Ząbek, A ojciec woła: Trąbek! Bombek! Córeczce na imię po prostu Kachna, A ojciec woła: Grubachna! Wielgachna! Nawet gdy własne imię wymawia, Gdy się na przykład komuś przedstawia, Często się myli Tomasz Trąbalski I mówi: Jestem Tobiasz Bimbalski. Żonę ma taką, jakby sześć żon miał! (Imię jej: Bania, ale zapomniał). 19

No i ta żona kiedyś powiada: Idź do doktora, niechaj cię zbada, Niech cię wyleczy na stare lata! Więc zaraz poszedł do adwokata. Potem do szewca i do rejenta. I wszędzie mówi, że nie pamięta! Dobrze wiedziałem, lecz zapomniałem, Może kto z panów wie, czego chciałem? Błąka się, krąży, jest coraz później, Aż do kowala trafił, do kuźni. Ten chciał go podkuć, więc oprzytomniał, Przypomniał sobie to, co zapomniał! Kowal go zbadał, miechem podmuchał, Zajrzał do gardła, zajrzał do ucha, Potem opukał młotem kowalskim I mówi: Wiem już, panie Trąbalski! Co dzień na głowę wody kubełek oraz na trąbie zrobić supełek. 20

I chlust go wodą! Sekundę trwało I w supeł związał trąbę wspaniałą! Pędem poleciał Tomasz do domu. Żona w krzyk: Co to? Nie mów nikomu! To dla pamięci! O czym? No... chciałem... Co chciałeś? Nie wiem! Już zapomniałem! 21

Maria Konopnicka Stefek Burczymucha O większego trudno zucha, Jak był Stefek Burczymucha, Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź... to dostoję! Wilki?... Ja ich całą zgraję Pozabijam i pokraję! Te hieny, te lamparty To są dla mnie czyste żarty! A pantery i tygrysy Na sztyk wezmę u swej spisy! Lew!... Cóż lew jest?! Kociak duży! Naczytałem się podróży! I znam tego jegomości, Co zły tylko, kiedy pości. Szakal, wilk?... Straszna nowina! To jest tylko większa psina!... 22

23