Głos Gimnazjalisty Gimnazjum nr 2 w Mosinie Ukazuje się od 2002 roku Przykład dobrej praktyki w edukacji w roku szkolnym 2012/2013 Nr 4 styczeń 2013/2014 O zimo! Twoję piekność smętną, uciszenie Lasów i rzadkie słońca złotego promienie czuję dziś na kształt czaru i na kształt uroku, Bom w życiu przeszedł na tę smętną porę roku, Która wszystko ucisza i pod śniegiem chłonie.. J. Słowacki
Jasełka w Gimnazjum nr 2 20 grudnia 2013 roku, czyli ostatniego dnia w szkole przeżywaliśmy klasowe wigilie. Dla niektórych niestety ostanie w gimnazjum. W ten dzień wszyscy uczniowie mieli okazję obejrzeć jasełka przygotowane przez klasę 3c pod opieką wychowawczyni pani Joanny Konary oraz pani Małgorzaty Szeszko. Nie były to tradycyjne jasełka, gdzie występują Maryja, Józef i Dzieciątko Jezus. Bohaterami tego przedstawienia byli wagarowicze i nauczyciele. Głównym tematem było poszukiwanie Bożego Dzieciątka. Jasełka zaczęły się przyłapaniem uczniów na wagarach przez trzech pedagogów. Pouczyli oni ich oraz po prośbach dali jeszcze jedną szansę na poprawę zachowania. Wtedy uczniowie zaczęli zastanawiać się gdzie właściwie mogą znaleźć Jezusa. Swoje pytania kierowali do kolejno spotykanych nauczycieli. Pytali między innymi panią od biologii, geografii, języka polskiego i religii. Nauczyciele nie potrafili jednak zaspokoić ich ciekawości. Szukali nawet w Biblii, lecz wybawieniem z kłopotu byli dopiero pani dyrektor i ksiądz. Wyjaśnili oni, że prawdziwego nowonarodzonego Jezusa znajdziemy właśnie w sercu swoim i drugiego człowieka. Były to jasełka skłaniające do głębszych przemyśleń o ludzkim postępowaniu i o miłości do bliźniego. Podczas jasełek mogliśmy także brać udział w śpiewaniu kolęd wraz z aktorami, ponieważ słowa pieśni były wyświetlane. Podziwialiśmy również występy grupy projektowej, grającej na flażoletach. Zakończeniem uroczystości były życzenia składane przez panią dyrektor Alicję Trybus, po czym wszyscy uczniowie wraz z wychowawcami rozeszli się do klas, by kontynuować świętowanie. Maria Müller i Klaudia Harutyunyan 2
Wieczór kolęd polskich i niemieckich W środowe, zimowe popołudnie 15 stycznia odbyło się w naszej szkole przedstawienie przygotowane przez uczniów klasy II c według scenariusza Pani Arlety Tatarynowicz. Uczennice powitały zebranych gości i przedstawiły w języku niemieckim i polskim historię powstania najbardziej znanej i śpiewanej w całym świecie kolędy Cicha Noc, Święta Noc. Następnie przy blasku świec i akompaniamencie gitary, na której zagrał uczeń klasy III c, Patryk Wiliński, zaśpiewaliśmy wspólnie Cichą Noc w wersji niemieckiej oraz piękne polskie kolędy Lulajże Jezuniu, Przybieżeli do Betlejem, Pójdźmy wszyscy do stajenki i wiele innych. Wszyscy zebrani w kameralnej, świątecznie udekorowanej sali 213 poczęstowali się pierniczkami i mandarynkami. Pan Dariusz Madej zrobił wiele pamiątkowych zdjęć. Przedstawienie zostało nagrodzone oklaskami dyrekcji Pani Alicji Trybus oraz Pani Alicji Wituckiej Piskorskiej oraz uczniów klas II c i III b. Arleta Tatarynowicz UCZYĆ BAWIĄC PROJEKT OSZCZĘDZANIE 17 grudnia uczniowie klas czwartych i piątych Szkoły Podstawowej nr 2 w Mosinie uczestniczyli w projekcie dotyczącym oszczędzania. Impreza rozpoczęła się przedstawieniem przygotowanym przez klasę IVB pod opieką pani Katarzyny Żmudy. Dzieci z bardzo dużym zainteresowaniem oglądały grę młodych aktorów. Głównym przesłaniem przedstawienia była konieczność mądrego inwestowania i uczenia się od najmłodszych lat oszczędzania własnych środków finansowych. Po występach odbyła się krótka prelekcja zaproszonych gości i sponsorów imprezy, przedstawicieli Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Mosinie. Uczestnicy poznali krótką historię bankowości, dowiedzieli się, jak powstał Bank 3
Spółdzielczy w Mosinie i jakie były początki jego działalności w naszym mieście. Warto pamiętać, że jest to najstarszy bank istniejący w Mosinie, a w 2007r obchodził swoją setną rocznicę powstania. W ramach projektu przedstawiciele klas czwartych i piątych wzięli udział w konkursie dotyczącym pieniędzy i oszczędzania. Uczniowie wykazali się dużą znajomością tematyki, odpowiadając na pytania dotyczące walut europejskich i pieniędzy polskich, prezentowali przygotowane wcześniej wiersze i hasła dotyczące oszczędzania. Rywalizacja pomiędzy klasami była bardzo wyrównana, co sprawiło nie lada problem jurorom w ocenie młodych ekonomistów. Wszyscy uczestnicy zostali obdarowani nagrodami przygotowanymi przez Gospodarczy Bank Spółdzielczy. W trakcie trwania projektu można było obejrzeć wystawę Pieniądze Świata, która cieszyła się dużym zainteresowaniem. Można było zobaczyć banknoty i monety naszych sąsiadów, pieniądze przed denominacją będące środkami płatniczymi w naszym kraju, a także obecnie używane. Największą atrakcja były pieniądze z różnych stron świata, między innymi Chin, Tajlandii, Australii, Singapuru, Egiptu, Japonii, Mongolii, jak również numizmatyczne medale okolicznościowe, a wśród nich kolekcja z wojen gwiezdnych Star Wars. Dla wielu była to możliwość zobaczenia ich po raz pierwszy. Oprawę muzyczną całej imprezy przygotował pan Paweł Szukalski, a ponieważ był to czas przedświąteczny zakończyliśmy ją wspólnym śpiewaniem kolęd. Wszyscy bardzo dobrze się bawili, ucząc się mądrego i racjonalnego funkcjonowania we współczesnym świecie. Projekt został przygotowany w ramach zajęć matematyka z elementami ekonomii. W tym roku szkolnym klasa czwarta rozpoczęła trzyletnią edukację w ramach innowacji pedagogicznej, której głównym założeniem jest przygotowanie uczniów do wykorzystywania matematyki i ekonomii w dalszej edukacji, a co za tym idzie również w życiu codziennym. Uczniowie w ramach zajęć dostrzegają, że znajomość matematyki i podstawowych problemów ekonomicznych procentuje w życiu codziennym i może uchronić ich przed pochopnie podejmowanymi decyzjami. W trakcie realizowanego projektu została podjęta współpraca z Gospodarczym Bankiem Spółdzielczym w Mosinie, pracownicy banku są bardzo przychylnie nastawieni do wspierania innowacji i przybliżania młodym ekonomistom zagadnień w sposób jak najbardziej praktyczny. Dziękując za dotychczasową, pomoc liczę na dalszą owocną współpracę. Katarzyna Żmuda 4
Wolontariuszki w Zespole Szkół W dniach od 7 do 10 stycznia 2014 przebywały w naszej szkole trzy wolontariuszki, które przybyły do nas w ramach projektu Enjoy my origin realizowanego przez organizację studencką o nazwie AIESEC. Przez cztery dni wolontariuszki prowadziły prezentacje i zabawy od klas zerowych po trzecie gimnazjum. Wielokrotnie podkreślały miła atmosferę, gościnność, aktywny udział uczniów w prowadzonych przez nie zajęciach. Mając okazję uczestniczyć w baliku klas 0 zachwyciły się strojami karnawałowymi naszych najmłodszych. Pozostawiły w nas wiele miłych wspomnień. Wielu z nas pozostaną również zdjęcia z ich wizyty, rysowane wspólnie flagi, autografy. Wszystkim zaangażowanym w organizację i przebieg wizyty, serdecznie dziękuję. Agnieszka Stachowska - Bimkiewicz Karnawałowe show fryzur i makijażu 23.01.2014r. uczennice Gimnazjum nr 2 w Mosinie wzięły udział w corocznym konkursie: Karnawałowe show fryzur i makijażu organizowanym przez Zespół Szkół im. A Wodziczki w Mosinie. W skład dwóch drużyn reprezentujących naszą szkołę weszły uczennice oddziału III a: 1. Weronika Cicha( jako fryzjerka) i Klaudia Jasińska ( modelka) oraz 2. Natalia Bianek ( jako fryzjerka) i Jagoda Rucińska ( modelka). 5
Opiekunami drużyn były nauczycielki: Pani Anna Arlt Stelmachowska i Pani Marta Skrzypczak. Do zadań konkursowych dziewcząt należało wykonanie w czasie 2 godzin karnawałowej fryzury i odpowiedniego do niej makijażu. Z głową pełną ciekawych pomysłów nasze zawodniczki wystartowały w konkursowych zmaganiach. Wcześniej jednak mogły przyglądać się profesjonalnie wykonanym karnawałowym fryzurom, stworzonym przez uczennice Zespołu Szkół im. A. Wodziczki. Nasze gimnazjalistki za swoją pracę zdobyły następujące lokaty: I - sze miejsce za fryzurę i makijaż- Natalia Bianek II - gie miejsce - Weronika Cicha. W nagrodę dziewczęta otrzymały pamiątkowe dyplomy oraz kosmetyczne upominki. Anna Arlt Stelmachowska 6
Spotkanie z twórczością Aleksandra Fredry w Zespole Szkół w Mosinie We wrześniu 2013 roku cała Polska uczestniczyła w narodowym czytaniu dzieł hrabiego Aleksandra Fredry - genialnego komediopisarza, poety, autora pamiętników, natomiast 24. 01. 2014 roku, dzięki grupie teatralnej prowadzonej przez Panią Justynę Srokę, uczniowie Zespołu Szkół mieli niepowtarzalną okazję, by po raz kolejny obcować z twórczością Aleksandra Fredry. Młodzi aktorzy zmierzyli się z fragmentami jego najbardziej znanych utworów, w niezwykle pomysłowy sposób kojarząc je ze współczesnymi rekwizytami, co spotkało się z żywą reakcją publiczności śmiejącej się niemal do łez. Wartka akcja, ciekawe i dowcipne, a czasami przepełnione nutą ironii, dialogi oscylujące wokół skomplikowanych relacji damsko - męskich, połączone z muzyką i śpiewem sprawiły, że świetnie bawiła się nie tylko publiczność, ale także sami aktorzy. Przy okazji zabawy stało się jednak coś znacznie ważniejszego. Młodzi ludzie mieli szansę, by posłuchać pięknej polszczyzny i przekonać się, że teksty Aleksandra Fredry są ciągle aktualne, tworzą więc swoistą więź między kolejnymi pokoleniami. Nic więc dziwnego, że utwory Fredry weszły na stałe do kanonu polskiej literatury i teatru, a jego bajki niezmiennie i od lat bawią i wychowują najmłodszych. Wiesława Szubarga 7
Nie taki Straszny dwór jak go malują Rzecz dzieje się w połowie XVIII stulecia w atmosferze tak dobrze znanego nam z literatury i malarstwa szlacheckiego dworku bardzo polskiego, przesyconego patriotyczną atmosferą miłości do ojczyzny. Dwaj bracia powracający z wyprawy wojennej podczas pożegnania ze swymi towarzyszami z pancernej chorągwi składają śluby kawalerskie, przyrzekają, że nigdy się nie ożenią, by w razie potrzeby być gotowymi na wezwanie ojczyzny. Wszystko to jednak może się zmienić, gdy młodzieńcy postanowią odwiedzić mieszkającego w kalinowskim dworze Miecznika, dawnego przyjaciela ich ojca. Młodzieńcy jeszcze nie wiedzą, że córki Miecznika, Hanna i Jadwiga, postarają się, by kawalerowie nie zrealizowali swoich planów. Dodajmy w tym miejscu, że ojciec pięknych córek marzy, aby jego przyszli zięciowie byli ludźmi honoru, by kochali ojczyznę i odznaczali się rycerskimi cnotami. Te właśnie cechy można przypisać obu braciom. Co zatem się wydarzy, gdy Stefan i Zbigniew ujrzą Hannę i Jadwigę? Czy miłość okaże się silniejsza od kawalerskiej przysięgi? I czy słusznie kalinowski dwór, nazywany jest strasznym oraz w jaki sposób przełoży się to na wydarzenia w wieży zamkowej, w której przygotowano nocleg dla młodzieńców? Właśnie na te pytania postanowili znaleźć odpowiedź uczniowie klas IIc i IIIc naszego gimnazjum, więc wraz z nauczycielami 22.01.2014 r. w godzinach wieczornych udali się do Teatru Wielkiego w Poznaniu, by obejrzeć Straszny dwór, przepełnioną humorem i komicznymi sytuacjami polską operę w czterech aktach skomponowaną przez Stanisława Moniuszkę w latach 1861 1864 do libretta Jana Chęcińskiego. Dzieło Moniuszki cechuje silne zabarwienie patriotyczne, co wiąże się z tragicznymi wydarzeniami 1863 roku. Moniuszko bardzo boleśnie przeżył klęskę powstania styczniowego. To właśnie sprawiło, że 8
ostatecznie, podobnie jak w Panu Tadeuszu to nie fabuła stała się najważniejsza, lecz poetyckie epizody malujące staropolski obyczaj, obrazy liryczne zrodzone z umiłowania tego co rodzime. Ten trochę nierealny, bo wyidealizowany wizerunek Polski szlacheckiej ma wywołać wzruszenie i dumę na myśl o niegdysiejszej wspaniałej przeszłości narodu. Treść opery będącej odpowiedzią artysty na pragnienia polskiego narodu po klęsce powstania styczniowego przyczyniła się do tego, że prapremiera dzieła, która miała miejsce 28 września 1865 roku w Operze Warszawskiej odniosła ogromny sukces i spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem polskiej publiczności. Także nas urzekła rzeczywistość wykreowana przez Moniuszkę, rozbawiła intryga miłosna, wzruszyła atmosfera polskości, którą przesiąknięte jest dzieło mistrza, zachwyciła piękna scenografia, przeistaczająca się na oczach widzów, barwne stroje, muzyka, sceny zespołowe, jak chociażby niezwykle malownicza i sielska scena przedstawiająca zebrane przy kominku dziewczęta-prządki, śpiewające Spod igiełek kwiaty rosną, arie solowe, np. aria Stefana z kurantem z III aktu. Finałowy mazur sprawił, że poczuliśmy się dziedzicami spuścizny naszych przodków, tego wszystkiego co dobre i złe, co radosne i bolesne w zbiorowym doświadczeniu wszystkich przeszłych pokoleń. Nasza styczniowa wizyta w Teatrze Wielkim na operze Stanisława Moniuszki, której idee ukształtowały echa powstania styczniowego, to wspaniały sposób na uczczenie pamięci o wydarzeniach z odległej przeszłości. Wiesława Szubarga Zdjęcia: www.opera.poznan.pl 9
KĄCIK JĘZYKA NIEMIECKIEGO Drodzy Gimnazjaliści! Dzisiaj dowiecie się jakie miasto jest najmniejsze w Austrii i słynie ze znanych na całym świecie wyrobów szklanych. Otóż miastem tym jest liczący niewiele powyżej 400 mieszkańców malowniczo położony w dolinie Alpbachu Rattenberg. Jedyne w swoim rodzaju wyroby szklane są produkowane w Tyrolu od ponad 500 lat i dzięki bardzo dobrej jakości doceniane są na całym świecie. Właśnie w miasteczku Rattenberg można wziąć udział w pokazie tradycyjnego rzemiosła artystycznego, a także samodzielnie wydmuchać szklaną kulę. Pokazy te odbywają się często w grotach skalnych, w których mieszczą się zakłady produkcyjne takich firm jak Riedel Glas, czy Kisslinger Kristallglas i są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Każda pojedyncza sztuka jest wytwarzana z pasją i dbałością o szczegóły. Można kupić tu kieliszki, kufle, wazony, bombki, karafki, szklanki, filiżanki, biżuterię szklaną oraz rozmaite ozdoby szklane przeznaczone dla wąskiej grupy odbiorców. Są to różne produkty ze szkła artystycznie ciętego i malowanego. Poza wyrobami szklanymi do atrakcji Rattenbergu należą liczne zabytki. Ruiny Zamku Rattenberg z XI wieku są romantycznymi kulisami dla letnich przedstawień teatralnych. Muzeum Rzemiosła z oryginalnie urządzonymi tyrolskimi izbami sprzed stuleci oraz klasztor z 1384 roku z licznymi rzeźbami barokowymi, gotyckimi i sztuką sakralną. Rattenberg położony nad górską rzeką Inn należy podobnie jak Reith czy Alpbach do urokliwych tyrolskich miasteczek bardzo chętnie odwiedzanych przez turystów zarówno latem jak i zimą. Pozdrawiam Arleta Tatarynowicz CIEKAWE INSTRUMENTY Gitara Witam Czytelników naszej gazety. Oto pierwszy artykuł z nowego działu pt. Ciekawe instrumenty. Dział ten będzie poświęcony instrumentom, z którymi macie do czynienia na co dzień oraz takimi, o których możecie wcale nie mieć pojęcia. Pierwszym instrumentem, który opiszę, jest gitara. Gitara jest to instrument należący do grupy instrumentów strunowych szarpanych. W zależności od przeznaczenia może mieć różną ilość strun. Wyróżniamy różne typy gitar, takie jak: klasyczna, akustyczna, elektryczna, basowa. Skupmy się jednak na gitarze klasycznej. Większość gitar klasycznych ma 6 strun. Gitara składa się z kilku części. Pudła rezonansowego, gryfu i progów, które leżą na podstrunnicy. W zależności od 10
drewna, z którego wykonana jest gitara, ma ona inny koloryt brzmienia. Do najsławniejszych najsławniejszych gitarzystów należą: Marek Raduli, Slash, Jimi Hendrix, Angus Young. Z pewnością jest to instrument, na którym warto nauczyć się grać, ponieważ zawsze może umilić nam np. wspólne spotkania przy ognisku. ZAGADKI Patryk Wiliński Prawidłowa odpowiedź na zagadkę z ostatniego numeru to odpowiedź: Ponieważ obaj przyjaciele wznosili się z prędkością 6 metrów na minutę wzwyż, do szczytu doszli jednocześnie. Długości obydwu dróg nie odgrywają tu żadnej roli. Zagadka do nowego numeru Brakujące litery Te dziwne zestawienia liter to po prostu tytuły książek, dodajmy - znanych książek. Każda gwiazdka oznacza brak jednej litery. Czy potraficie odgadnąć, o jakie tytuły chodzi? *H*O*I *O**AD *A**EN**D ***I*Ł * *I****T ***IĄ*K* * *E*U**Z* *OS** *O*ED** *I*HY *O* ST*** * ***E *T*R* **Ś* *M*N*Y*****I *MO*Y Joasia Nowaczyk (źródło Internet) 11
strona internetowa Zespołu Szkół www.gimnazjummosina.pl Redakcja: K. Harutyunyan W. Jakubowska, W. Kowalska, B. Krakowska, W. Młynarczyk, M. Müller, J. Nowaczyk P. Wiliński, Opiekun redakcji W. Szubarga 12