Las dla nas. My dla lasu

Andrzej Zientarski, dyrektor ds. rozwoju Pfleiderer Grajewo SA Każda licząca się firma w branży drzewnej powinna obecnie legitymować się znakiem FSC. Oznacza to, że drewno, które pozyskuje do produkcji pochodzi z racjonalnie zagospodarowanych obszarów leśnych, na których nie dochodzi do niszczenia przyrody ani np. do łamania praw człowieka. dr Stanisław Gorczyca, wiceprzewodniczy senackiej Komisji środowiska: Największym i najtrudniejszym wyzwaniem współczesnego leśnictwa jest pogodzenie funkcji przyrodniczych, społecznych i ekonomicznych lasu oraz zachowanie pomiędzy nimi odpowiednich proporcji. 23 marca 2012 r. Las dla nas. My dla lasu Pozyskując drewno, pomagamy lasom Czy społeczeństwo oczekuje tylko tego, by lasy były piękne, otwarte, zapewniały rekreację i produkowały tlen? O wielofunkcyjnej gospodarce leśnej, o tym, że las jest również jednym z największych w Polsce pracodawców, rozmawiali uczestnicy konferencji w Poznaniu. W Polsce pozyskuje się obecnie zaledwie połowę ilości drewna, które przyrasta. To dzięki temu zasobów leśnych wciąż przybywa i to w ogromnym tempie. Wzrost powierzchni lasów w latach 1995-2010 wyniósł 36 tys. ha/rok. W okresie od 1967-2010 zasoby drzewne powiększały się w tempie 30 mln m 3 /rok. Pod tym względem na tle Europy nasz kraj należy do chlubnej czołówki. - Poziom użytkowania przyrostu drewna w Szwajcarii wynosi aż 100%, w Szwecji 93% a w Finlandii 82% - mówi Arleta Siarkiewicz-Hoszowska z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - W Polsce jest to od 58-64%. Może więc w Polsce pozyskujemy drewna za mało? - Jesteśmy bardziej konserwatywni, mniej tniemy, więc zasobność w poszczególnych klasach wieku rośnie. - uważa Janusz Dawidziuk, dyrektor Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej. Pozornie wydawać by się mogło, że jest to dobra wiadomość. Jednak medal ma jeszcze drugą stronę. - Zmniejsza się powierzchnia młodego pokolenia lasu - alarmuje prof. Ryszard Miś. - Natomiast stały wzrost powierzchni następuje wśród starych drzew. Czy niesie to jakieś zagrożenie? - Fakt ten jest niekorzystny z przyrodniczego punktu widzenia. Może nastąpić zachwianie, które spowoduje, że za 40 lat będziemy mieli głównie lasy rębne i przeszłorębne - uważa prof. Miś. To lasy, które są bardziej podatne na choroby i ataki szkodników, to także lasy które nie kumulują już tyle dwutlenku węgla. Według danych BULiGL udział powierzchni drzewostanów rębnych wzrósł z 14,3% w 2000 r. do 20,9% w 2011 r., w samych tylko Lasach Państwowych wynosi 23%. Aby pomóc lasom zachować równowagę wiekową należałoby zwiększyć pozyskanie. Byłoby to nie tylko z korzyścią dla przyrody. Prócz aspektów przyrodniczych, ekologicznych, trzeba także spojrzeć na aspekt społeczny. - Pozyskując drewno pomagamy lasom lepiej funkcjonować, a sami uzyskujemy ekologiczny materiał na podłogi, domy, meble, przy czym wspólnie kreujemy wiele miejsc pracy- mówi Robert Motała, prezes Stora Enso Wood Products. dokoczenie na str 3. dr Małgorzata Wnorowska Dlaczego drewno jest eko? Bo zarówno kiedy drzewo rośnie w lesie, jak i wtedy, gdy funkcjonuje jako dom, mebel, plac zabaw, czy nadmorski deptak, wciąż jest kumulatorem CO2. Otaczajmy się drewnem, aby nasze życie było piękniejsze, zdrowsze, bardziej przyjazne środowisku. Ryszard Węgrzynowski, prezes Zarządu Sklejka-Eko S.A. w Ostrowie Wielkopolskim Sklejka to najstarszy materiał płytowy uzyskiwany z przetwarzania drewna. Natomiast Sklejka Eko to jedna z najstarszych firm branży w Europie i prawdopodobnie najstarsza w naszym regionie. To zaszczyt, ale i zobowiązanie. Ten rok jest dla nasz szczególny, z racji obchodzonego jubileuszu stulecia naszej firmy. Przez te sto lat udało nam się dołączyć do czołówki branży płyt drewnopochodnych. W ostatnim czasie zwiększyliśmy produkcję i wydajność przy szczególnej dbałości o to, co dla nas tak ważne- ekologii. Stosując coraz bardziej zaawansowane technologie, obniżamy emisję zanieczyszczeń powstałych w trakcie procesów produkcyjnych. Widząc ogromny potencjał rynku ekologicznych produktów takich jak płyty i sklejki, jesteśmy gotowi na ekspansję i dalszy rozwój Sklejki Eko. Wy k r e s. 1. Niebezpiecznie zwiększa się w Polsce zasobność drzew starych, które nie produkują już tyle tlenu, co młode pokolenie. Są też zagrożeniem występowania szkodników i chorób w lasach. Źr ó d ł o: BULiGL Reklama 600 Miąższość [mln m 3 ] 500 400 300 200 Rok 2010 Rok 2030 100 0 Niezal. I II III IV V VI VII KO,KDO,BP Klasy wieku

Nie wszystko zielone jest dobrze zabezpieczone Czas na odpowiedzialną ochronę drewna dr Andrzej Kundzewicz: Drewno konstrukcyjne oferowane przez nieuczciwych dostawców udaje zaimpregnowanie przez zielony kolor. Tyle tylko, że łatwa do odróżnienia inna, niż pochodząca od miedzi, ostra zieleń, to efekt zastosowania barwnika, który zostanie wymyty przez padające deszcze. dr Andrzej Kundzewicz Specjalistyczna wiedza z zakresu przemysłowej impregnacji drewna nie jest nam specjalnie potrzebna. Jednakże nieco wiadomości z tej dziedziny może się przydać, by nie dać się oszukać nieuczciwym sprzedawcom drewna konstrukcyjnego. W Polsce, po transformacji ustrojowej, przemysłowa impregnacja drewna bardzo dynamicznie się rozwinęła. W europejskich sieciach sklepów oferujących drewniane wyroby architektury ogrodowej dominują polscy dostawcy. Wiele zakładów drzewnych zainwestowało w instalacje do impregnacji drewna. Ilość autoklawów do ciśnieniowej impregnacji drewna w Polsce jest znacznie większa, niż ich suma znajdująca się w pozostałych krajach naszego dawnego bloku. Zaimpregnowane drewno elementów architektury ogrodowej ma zazwyczaj kolor zielony, gdyż związki miedzi, będące głównym składnikiem aktywnym impregnatów, wchodzą w trwałą reakcje z celulozą w drewnie. Drewno konstrukcyjne oferowane przez nieuczciwych dostawców udaje zaimpregnowanie przez zielony kolor. Tyle tylko, że łatwa do odróżnienia inna, niż pochodząca od miedzi, ostra zieleń, to efekt zastosowania barwnika, który zostanie wymyty przez padające deszcze. Profesjonaliści Oczywiście na naszym rynku budowlanym znajduje się również drewno prawidłowo impregnowane. Dodatkowo, ze wspomnianych profesjonalnych instalacji, w których impregnuje się przeznaczone na eksport drewno ogrodowe, część nasycanego drewna trafia na polski rynek, również budowlany. To drewno ma przyjemny dla oka oliwkowo-zielony kolor i jest zaimpregnowane dobrze, a nawet za dobrze. Drewniane ogrody Drewno przeznaczone do ogrodów (np. na płoty, altanty, donice), impregnowane jest zgodnie z III klasą użytkowania ( czyli na zewnątrz, bez kontaktu z gruntem), lub zgodnie z klasą IV (na zewnątrz, w kontakcie z gruntem). Drewno budowlane, najczęściej przeznaczone na konstrukcje dachowe, użytkowane jest w I i II klasie i do jego poprawnego zaimpregnowania zupełnie wystarczy aplikacja zanurzeniowa. Niezwykle jest natomiast ważne, w jakim impregnacie odbywa się kąpiel drewna. Rakotwórcze związki chromu W Polsce ciągle jeszcze w segmencie drewna ogrodowego stosowane są impregnaty zawierające związki chromu. Sześciowartościowy chrom, obecny w roztworze impregnacyjnym a później także w drewnie aż do chwili utrwalenia impregnatu (czyli redukcji do chromu trójwartościowego), jest rakotwórczy. Zdarzyło mi się widzieć takie świeżo zaimpregnowane preparatem chromowym rolbordery w wyeksponowanym miejscu działu ogrodniczego sieciowego sklepu. Promocja rolborderów, w których nie nastąpiło jeszcze utrwalenie związków chromu skutkowała tym, że kupujący gołymi rękami dotykali wilgotnego jeszcze drewna! Podjąłem próbę zwrócenia na to uwagi sprzedawców, później kierownika działu, by towar wycofano, by poczekał w magazynie do czasu aż chrom się zredukuje i będzie już można dotykać drewno. Nic to nie dało, zostałem wzięty za nawiedzonego, trudnego klienta. Zabezpieczenie przeciwogniowe Największa jednak fikcja dotyczy impregnatów z funkcją zabezpieczenia przeciwogniowego. Dla inwestorów, inspektorów nadzoru najważniejszy jest papier, czyli certyfikat, czy też dopuszczenie impregnatu, stwierdzające jego zdolności przeciwogniowe. Problem polega jednak na tym, że aby zabezpieczenie to osiągnąć, preparat (zgodnie zresztą z instrukcją) powinien być nanoszony 5-8 krotnie odstępach 2 godzinnych, Dopiero takie naniesienie (200 g na 1 m 2 ) pozwala na uzyskanie zabezpieczenia przeciwogniowego. Do tego koniecznie należy dodać, że wszystko musi odbywać się pod dachem i w czasie wznoszenia więźby dachowej nie może spaść deszcz. Firma Wolman od przeszło 100 lat oferuje profesjonalne środki ochrony drewna. Impregnaty Wolmana nie zawierają związków chromu a unikalny składnik aktywny miedź HDO nadaje przyjazny profil ekotoksykologiczny. Kompetentni pracownicy firmy pomagają dobrać właściwy do danego zastosowania impregnat. Są przy uruchamianiu instalacji i regularnie odwiedzają zakłady impregnujące, pobierając próbkę impregnatu, która później analizowana jest w specjalistycznych laboratoriach firmy. Odpowiedzialna ochrona drewna to naczelne hasło przyświecające firmie Dr. Wolman GmbH. Reklama Swoistym testem dla skuteczności środków do impregnacji drewna są takie konstrukcje jak molo, czy nadmorskie deptaki. To najsłynniejsze, sopockie od lat impregnowane jest ciśnieniowo środkami firmy Dr. Wolman. Fot. Forestor redaktor naczelna: Małgorzata Wnorowska m.wnorowska@forestor.pl Wydawca: Forestor Communication ul. Łukowa 9 lok. 79, 02-767 Warszawa ww.forestor.pl Nakład: 100 000 egz. Bezpłatny egzemplarz dodatku do pobrania w wersji elektronicznej na stronie www.forestor.pl wszelkie prawa zastrzeżone Forestor Communication jest pierwszą w Europie agencją specjalizującą się w komunikacji marketingowej sektora leśno-drzewnego oraz branżach pokrewnych, wykorzystujących surowiec i wyroby drzewne.

Marek Kubiak, prezes PPD Poltarex Nasze produkty trafiają głównie zagranicę do Niemiec czy Francji, gdzie popularność drewna w budownictwie jest większa niż w Polsce, a certyfikat CE czy FSC, który również posiadamy, mają bardzo duże znaczenie. Od 1 stycznia br. wprowadzane do obrotu drewno konstrukcyjne musi spełniać wymagania normy EN 14081-1:2005+A1:2011 i obowiązkowo posiadać odznaczenie CE. W tym roku, ze względu na objęcie obowiązkiem certyfikacji tarcicy konstrukcyjnej, inspektorzy INB mogą skontrolować ten asortyment. Fot. Setra Group Przyspieszony termin (pierwotnie miał być o 2 września 2012 r.) wprowadzenia obowiązku certyfikacji tarcicy konstrukcyjnej był dla wielu przedsiębiorstw kłopotliwym zaskoczeniem. Nie wszystkie tartaki przygotowały się do wprowadzenia procedur w życie, część z nich nie ma nawet świadomości istnienia nowych przepisów i wymogów. Niestety, często również pozostali uczestnicy procesu budowlanego kierownicy budów, czy inspektorzy nadzoru nie wiedzą, jakich dokumentów należy domagać się w przy dostawie konstrukcyjnego drewna litego. Najwięksi producenci tarcicy w Polsce w większości o przekroju prostokątnym sortowanej wytrzymałościowo metodą wizualną. Jeszcze w grudniu ub. r. znak CE pojawił się również na tarcicy konstrukcyjnej produkowanej przez firmę Poltarex z Lęborka, która przerabia rocznie ponad 200 000 m 3 drewna. Firma produkuje zarówno drewno budowlane, jak i wyroby ogrodowe typu płoty, altany, deski tarasowe, wiaty garażowe. Znakiem CE mogą pochwalić się również Tartak Olczyk (największy i jeden z najnowocześniejszych w Polsce), a także firma Complex, specjalizująca się w produkcji drewna budowlanego i wiązarów dachowych. Bez CE tylko do ogrodu lub na opał Podstawę do znakowania tarcicy konstrukcyjnej znakiem CE stanowi Norma PN-EN 14081 Konstrukcje drewniane. Drewno konstrukcyjne o przekroju prostokątnym sortowane wytrzymałościowo. Producent, który ma prawo do znakowania swoich produktów CE gwarantuje (potwierdzone przez niezależny organ) spełnienie norm unijnych (zharmonizowanych) w zakresie wprowadzanego na rynki produktu. Drewno produkowane przez zakłady nie posiadające certyfikatu CE, może być po 1 stycznia 2012 r. sprzedawane wyłącznie do niekonstrukcyjnego zastosowania tj. architektura ogrodowa, drewno opałowe itp. Sprzedaż elementów z drewna litego, nawet do zastosowania na więźbę dachową domu jednorodzinnego, wymaga znakowania CE. Drewno konstrukcyjne tylko z CE Nie wszystkie tartaki zdążyły z certyfikacją Małgorzata Wnorowska postarali się - choć często na ostatnią chwilę - by uzyskać obowiązujący od tego roku certyfikat CE na tarcicę konstrukcyjną. Z niewielkim poślizgiem czasowym udało się to Koszalińskiemu Przedsiębiorstwu Przemysłu Drzewnego, które15 lutego otrzymało certyfikat Zakładowej Kontroli Produkcji uprawniający do oznaczania znakiem CE produkowanej przez zakłady tarcicy konstrukcyjnej iglastej - Obowiązek certyfikatu CE na drewno budowlane, czyli produkty typu krowie, jętki wykorzystywane np. do produkcji więźby dachowej istnieje już od kilku lat, natomiast na tarcicę konstrukcyjną do tego roku obowiązywał w Polsce okres przejściowy - wyjaśnia Wojciech Żelechowski z firmy Complex. -Wiele tartaków próbowało wykorzystać tę lukę prawną sprzedając nawet deskę tarasową czy elewacyjną jako tarcicę. Uwaga! Kontrola! Jeśli jednak kupujący taki wyrób np. market budowlany dystrybuował go jako drewno budowlane, można było spodziewać się kontroli inspektorów nadzoru budowlanego. Znak CE to obecnie konik PINB. Jak podaje Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, z roku na rok rośnie udział procentowy planowanych kontroli z zakresie znakowania CE. W 2010 r. inspektorzy przeprowadzili pod tym kątem 44% wszystkich planowych kontroli, natomiast w 2011 r. aż 53%. Były to wizytacje głównie w składach handlowych, ale także na budowach oraz u producentów wyrobów budowlanych. Łącznie u ponad tysiąca podmiotów. Las dla nas. My dla lasu Reklama dokończenie ze str. 1-82 metry sześcienne drewna pozyskane z lasów to jedno miejsce pracy - wyliczył Maciej Remuszko z Tartaku w Wielbarku. - Przy obecnym pozyskaniu drewna daje to zatrudnienie blisko 400 000 osobom. A ponieważ zakłady drzewne często zlokalizowane są w małych miejscowościach, gdzie są jedynym pracodawcą, to możemy mówić, że drewno z polskich lasów zapewnia ekonomiczny byt 400 000 rodzinom. Polski przemysł drzewny wciąż dąży do maksymalnego przetworzenia cennego surowca, do przedłużenia jego cyklu życia poprzez wykorzystanie drewna poużytkowego, recyklingu opakowań drewnianych czy papieru. - Do produkcji płyt MFP stosuje się między innymi pełnowartościowe drewno recyklingowe np. rozbiórkowe lub pochodzące z odpadów tartacznych, co bezpośrednio ogranicza nadmierną emisję CO2 do atmosfery - mówi Andrzej Zientarski, członek zarządu Pfledierer Grajewo SA. - Racjonalnemu, jak najpełniejszemu wykorzystaniu surowca drzewnego, sprzyja też wykorzystanie drewna pochodzącego z przecinek, cięć sanitarnych; drewna które nie kwalifikuje się do innego wykorzystania np. na skutek uszkodzeń. To sprawia, że np. do budowy domu czy mebla można użyć drewna, które w swojej pierwotnej postaci nigdy by się do takiego wykorzystania nie nadawało. Niestety rocznie do pieca elektrowni trafia kilka milionów metrów sześciennych drewna i odpadów drzewnych. Można sobie wyobrazić, że to samo drewno dałoby pracę prawie 100 000 osób, gdyby surowiec zamiast płonąć, trafił do zakładów przemysłu drzewnego, papierniczego czy meblarskiego. Konferencja Zrównoważone Gospodarowanie Zasobami Leśnymi odbyła się 21 lutego 2012 r. w Poznaniu. Udział w niej wzięło blisko 200 przedstawicieli leśnictwa, przemysłu drzewnego a także ekolodzy, naukowcy, politycy.

Szybka budowa z CLT Stora Enso Building and Living stawia na ekobudownictwo Stora Enso Building and Living buduje kolejną linię produkcyjną drewna klejonego CLT (Cross Laminated Timber). Stawia także na rozwój innych nowatorskich produktów dla budownictwa, takich jak Stora Enso Thermo-Wood. Działalność Stora Enso Building and Living opiera się w dużej mierze na produkcji wyrobów struganych i tarcicy oraz produktów drewnianych-klejonych. Produkcja ta odbywa się między innnymi w tartaku w Polsce w miejscowości Murów oraz w Szwecji i Finlandii, jak również w dziewięciu innych krajach europejskich w Europie Środkowej, krajach bałtyckich i Rosji. Ekologiczne budownictwo Stora Enso Building and Living i jej jednostka biznesowa Building Solutions, budują nową linię produkcyjną CLT (Cross Laminated Timber) w austriackim tartaku w Ybbs. Kilka lat temu oddano do użytku linie CLT w zakładzie produkcyjnym w austriackiej miejscowości Bad St. Leonhard, który produkuje obecnie rocznie 60 000 m 3 CLT dla rozwijających się rynków europejskich. CLT sprzyja szybkiej i atrakcyjnej kosztowo budowie dlatego w obliczu wzrostu zapotrzebowania na energię oraz coraz bardziej ambitnych celów klimatycznych w Europie, CLT staje się popularnym materiałem konstrukcyjnym. Znajduje szerokie zastosowanie nie tylko w budownictwie mieszkaniowym, ale również w budynkach użyteczności publicznej i centrach biznesowych. Ważnym atutem jest to, że pozwala na wznoszenie wielopiętrowych budynków. Funkcjonalne wyroby z drewna dla budownictwa Nowoczesnymi produktami dla budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych są również produkty typu Stora Enso ThermoWood. Dzięki specjalistycznej obróbce cieplnej drewno uzyskuje właściwości zbliżone do drewna egzotycznego - staje się wyjątkowo odporne na wilgoć, co pozwala stosować je nawet w łazienkach, czy na tara-sach czy do budowy ogrodzenia. Ten rodzaj modyfikacji termicznej drewna jest całkowicie przyjazny środowisku i człowiekowi. Stora Enso ThermoWood uzyskuje swe wyjątkowe właściwości dzięki działaniu wysokiej temperatury a nie szkodliwych środ-ków chemicznych. Biopaliwa z odpadów Stora Enso Building and Living nie marnuje ani kawałka drewna. W produkcji wykorzystuje nawet produkt uboczne postaci trocin i wiórów, z których produkuje rocznie 300 000 ton biopaliwa w postaci peletu. Odpowiedzialny biznes Drewno, z którego Stora Enso produkuje swoje wyroby, pochodzi z lasów zarządzanych zgodnie z zasadą trwałego i zrównoważonego rozwoju. Ekologiczny, odnawialny surowiec, jakim jest drewno jest surowcem idealnym, którego szerokie i przemyślane stosowanie ma szczególne znaczenie w walce ze zmianami klimatu. Stora Enso Building and Living rozwija innowacyjne i zrównoważone rozwiązania w branży drzewnej i tartacznej. Także w silnej polskiej gospodarce Stora Enso dostrzega ogromny potencjał dla rozwoju i wykorzystania nowych produktów drzewnych. Stora Enso Building and Living jest częścią działającego na całym świecie koncernu Stora Enso. Przy obrotach 1,27 miliardów euro jest w Europie wiodącym producentem tarcicy i przetworzonych wyrobów z drewna. Zatrudnia kilka tysięcy pracowników w 22 fabrykach w Europie, gdzie produkuje wyroby z drewna dla ekobudownictwa. Strategia Stora Enso Building and Living stawia na rozwój oparty na produktach o wysokim stopniu przetworzenia. Innowacyjne rozwiązania budowlane na bazie drewna, dzięki ich ulepszonym właściwościom technicznym, są odpowiednie nie tylko dla sektora budowlanego, ale również doskonale sprawdzają się w pokryciach zewnętrznych oraz w produkcji mebli. Więcej informacji na: www.storaenso.com/buildingandliving www.clt.info Drewno budowlane to nasza pasja Sławomir Sopek, prezes Zarządu Sopexim Sp. z o.o. Engineered Wood Team Najbliższe kilka lat będzie niewątpliwie okresem dynamicznego rozwoju zastosowania nowych produktów z branży drzewnej i materiałów drewnopochodnych. Normy europejskie nakładają obowiązek certyfikowania takich materiałów jak: elewacje drewnie, podłogi drewniane; właściwie wszystkie elementy konstrukcyjne z drewna powinny odpowiadać określonym normom i posiadać znak CE lub B. Projektanci i konstruktorzy zwiększają swoje wymagania, oczekują nowoczesnych produktów o powtarzalnych parametrach. W roku 1998 na szeroką skalę podjęliśmy się promocji nowego produktu na polskim rynku, jakim była płyta OSB. Sukces jaki ten produkt osiągnął na polskim rynku zaskoczył zarówno producenta, jak i projektantów czy inwestorów. Dziś OSB jest używana na każdym poziomie realizacji robót budowlanych. Doczekaliśmy się szeregu mutacji tego produktu: mamy już płytę ECO, prawie całkowicie wolną od formaldehydu, jest szalunkowy PROFORM, a ostatnim hitem będzie niewątpliwie ASF OSB ECO (AIRSTOPFINISH) mająca zastosowanie w domach pasywnych i budownictwie tradycyjnym. Jeśli chodzi o drewno konstrukcyjne, to byliśmy pierwszym polskim importerem drewna konstrukcyjnego typu KVH i BSH. Wśród naszych dostawców są zarówno polskie tartaki o różnej wielkości, które wspólnie z nami realizują wprowadzanie produktów o powtarzalnej, sprawdzonej jakości, jak i duże międzynarodowe koncerny z branży tartacznej i produkcji płyt drewnopochodnych. Zapraszamy do współpracy firmy wykonawcze i hurtownie budowlane z terenu całej Polski. Możemy zaoferować dobrze zaopatrzony magazyn jak i szybką dostawę zamówionych produktów. SOPEXIM Sp. z o.o., Aleksandrów Łódzki, Wojska Polskiego 89, tel./fax (42) 712 15 00, 712 23 46, www.osb.com.pl www.sopexim.com.pl MFP - przyszłość nowoczesnego budownictwa Mariusz Piszczek Doradca Techniczny Pfleiderer Grajewo S.A. Drewnopochodna płyta budowlana MFP to produkt, który może być wykorzystywany przez wykonawców robót ogólnobudowlanych, a w szczególności przez firmy dekarskie, wykonawców domów w technologii szkieletowej oraz przez firmy wykonujące roboty wykończeniowe tj. ścianki działowe, podłogi. Dzięki swojej zwartej, jednorodnej strukturze płyta MFP charakteryzuje się bardzo wysoką wytrzymałością na rozciąganie oraz zginanie jednakowe we wszystkich kierunkach. Swojej strukturze MFP zawdzięcza też odporność na wilgoć, przewyższającą odporność innych drewnopochodnych płyt budowlanych oraz trudno zapalność. Deskowanie Płyta MFP jest sztywnym i suchym materiałem, zastępującym w pracach dekarskich tradycyjne deskowanie. To produkt bardzo łatwy w obróbce, świetnie się tnie, nie kruszy się i nie rozwarstwia. Ponadto po zamontowaniu płyty MFP otrzymujemy równą i gładką powierzchnię, która w trakcie eksploatacji nie ulega deformacji. Ułożone przy zastosowaniu MFP płaszczyzny ścian, czy połaci dachowej nie pracują tak, jak tradycyjne deskowanie (nie powstają szczeliny oraz wypaczenia), a jej duża sztywność sprawia, że jest to materiał bardzo bezpieczny dla dekarzy oraz wykonawców podłóg, ponieważ nie ugina się i nie pęka pod wpływem nawet dużego nacisku. Wielofunkcyjna płyta MFP jest odporna na wilgoć i trudnozapalna. Cetyfikaty Płyta budowlana MFP posiada aprobatę dla materiałów budowlanych, zgodną z normą CE EN 13986, atest higieniczny klasy E1, oraz klasyfikację ogniową Ds1-d0 zgodnie z normą EN 13501-1 - to produkt przyszłości dla nowoczesnego budownictwa.

System EPAL - wysokiej jakości standard palet EUR W Palety EUR są wyrobami ekologicznymi w pełnym tego słowa znaczeniu. Świadczy o tym nie tylko możliwość ich naprawy, wielokrotnego użytku, ale przede wszystkim to, że mogą być w pełni poddawane recyklingowi. ymienna paleta ładunkowa EUR o wymiarach 800 x 1200 mm została wprowadzona na rynek w 1961 roku, ale jak większość wyrobów z drewna udowodniła, że jest produktem ponadczasowym. Opracowana ponad 50 lat temu paleta EUR swą popularność zawdzięcza ujednoliceniu wymiaru w logistyce - towarowych wagonów kolejowych, kontenerów, linii transportowych, produkcyjnych czy powierzchni magazynowych. W późniejszych latach pojawiły się również inne palety drewniane, plastikowe, czy metalowe o tych samych wymiarach, jednak to właśnie niskie koszty użytkowe palety EUR w zdecydowanej większości przekonały rynek do jej stosowania. Początkowo była używana tylko na obszarze Europy, stąd jej nazwa, lecz globalizacja gospodarki sprawiła, że paleta EUR została rozpowszechniona na całym świecie. Palety EUR są produkowane w oparciu o normy Międzynarodowego Związku Kolei (UIC), a więc są wyrobem o ściśle określonej konstrukcji, gdzie istotne są nie tylko wymiary poszczególnych elementów drewnianych i ich obróbka, ale także rozstawienie gwoździ łączących te elementy. Gwoździe również muszą przejść odpowiednie testy, a wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo Reklama Roman Malicki, prezes Komitetu Narodowego EPAL użytkownikom i przewożonym towarom. Zgodnie z normą, paleta EUR transportowana wózkiem widłowym, czy składowana na regale, powinna wytrzymać ciężar do 1500 kg równo rozłożonego ładunku. Logistyka bez granic Chociaż wydawać się może, że od pół wieku nic się nie zmieniło w konstrukcji palety, to jest ona nieustannie udoskonalana. Ostatnie, 10. wydanie normy UIC 435-2, określającej konstrukcję palety EUR 800x1200, wprowadziło jako obowiązkową obróbkę fitosanitarną zgodną z ISPM 15, co daje nieograniczone możliwości obiegu palet EUR po całym świecie, a przede wszystkim do krajów, których ustawodawstwo wymaga stosowania standardu ISPM 15. Palety poddane takiemu zabiegowi są znakowane charakterystycznym logo IPPC. W systemie EPAL palety poddawane są kontroli jakościowej nie tylko u licencjonowanych producentów i naprawiających, ale także prowadzony jest ciągły monitoring rynku przy udziale zewnętrznych podmiotów. Palety EUR mogą być produkowane i naprawiane wyłącznie na podstawie licencji udzielanej przez uprawnione do tego Koleje Narodowe lub organizacją paletową EPAL (European Pallet Association), która na terenie Polski jest reprezentowana przez Polski Komitet Narodowy EPAL. odbywają się w formie zamkniętej bezpośrednio u klienta. Dodatkowo PKN EPAL oferuje audyty palet EUR, które także przeprowadzane na terenie danej firmy dają możliwość upewnienia się co do jakości i legalności posiadanych na stanie palet EUR, jak również zweryfikować swoich dostawców palet nowych lub używanych. Szkolenia u klienta Wychodząc naprzeciw rosnącym potrzebom stosowania palet o innych rozmiarach, EPAL wraz z UIC w 2005 roku wprowadził na rynek trzy nowe typy wymiennych palet: EUR2 o wymiarze 1200 x 1000 mm tzw. paleta okienna, EUR3 1000 x 1200 mm oraz półpaleta EUR6 600 x 800 mm, która prawdopodobnie zastąpi na rynku paletę DHP. Obecnie trwają również prace nad zaimplementowaniem w paletach EUR systemu radiowej identyfikacji palet RFID. Niewątpliwie zwiększy to szybkość procesów logistycznych, usprawni wymianę palet oraz znacznie ograniczy fałszerstwa. PKN EPAL wspiera czynnie użytkowników palet prowadząc szerokie działania edukacyjne, realizowane głównie poprzez szkolenia ze standardu palet EUR. Kierowane są one przede wszystkim do osób, które na codzień dokonują obrotu paletami oraz osób odpowiedzialnych za gospodarkę paletową, zakupy palet czy logistykę. Dzięki nim użytkownicy dowiedzą się między innymi jak prawidłowo oceniać i kwalifikować palety EUR, na co zwracać uwagę przy zakupie palet, omawiane są cechy jakości palet, kryteria wymiany, prawidłowe magazynowanie, czy kwestie prawne. Szkolenia Nowy wymiar palet

Meble ekokonsumenta Polska jest jednym z największych eksporterów mebli na świecie. Wyprodukowane w Polsce kuchnie, kanapy, szafy cenią odbiorcy na wszystkich kontynentach. Polscy meblarze znają doskonale najnowsze światowe trendy i stosują najnowocześniejsze technologie. Wizyta na marcowych targach meblowych w Poznaniu byłą świetną okazją do obejrzenia tego, co za chwilę obiegać będzie całą kulę ziemską - polskich mebli. Gdyby wyłuskać kilka głównych trendów, jakie pojawiły się w propozycjach urządzania wnętrz, to niewątpliwie byłyby to zdrowie -relaks oraz ekoświadomość. Meble, z których korzystamy nocą podczas sny, w biurze podczas pracy, w domu podczas przygotowania posiłku, czy wypoczynku muszą działać prozdrowotnie - kształtem, ergonomią, unikaniem niezdrowych dla kręgosłupa pozycji, kojącymi dla nerwów barwami. Muszą wykorzystywać zdrowe komponenty - drewno, płyty, tkaniny, kleje, które nieemitują szkodliwych dla człowieka i środowiska substancji. - Dbałość o zdrowię i higienę dotyczy szczególnie przygotowania posiłków - mówi Andrzej Wołosz ze spółki meblowej Kam. - Stosujemy więc w kuchniach blaty Unico z powłoką antybakteryjną, ale dbamy też o zdrowy kręgosłup, stosując podnośniki gazowe ułatwiające otwieranie szafek, specjalne kosze, półki obrotowe w szafkach narożnych, aby nie trzeba było się schylać i nurkować we wnętrzu szafki. Ekoświadomość wyraża się także w stosowanych materiałach. Producenci mebli wracają do naturalnych tkanin, drewna, ekologicznych płyt wytwarzanych z recyklingu odpadów drzewnych. - Następuje odwrót od drewna ezgotycznego, które przemierza tysiące kilometrów do Europy zanieczyszczając środowisko- mówi Linia blatów roboczych UNICO to propozycja ukierunkowana na projekty o podwyższonych walorach wzorniczych i zwiększonych wymaganiach w aspekcie higieny. To, co je wyróżnia to nie tylko niebanalny design i wzornictwo wpisujące się w trend naśladowania natury, ale przede wszystkim specjalna powłoka antybakteryjna Microplus Duropal, która zarówno domowym użytkownikom mebli kuchennych, jak i w przestrzeniach użyteczności publicznej zapewnia wysoką estetykę i higieniczność. Powłoka antybakteryjna DU- ROPAL MicroPLUS w ciągu 24 godzin redukuje liczbę bakterii o ponad 99%. Po 24 godzinach z 10 000 bakterii na blacie pozostaje ich maksymalnie 10. Substancje czynne, które są trwale wtopione w powierzchnię blatu zakłócają funkcje życiowe bakterii, które nie mogą się rozmnażać i giną. Nawet bardzo intensywne użytkowanie blatów UNICO nie ma wpływu na niezawodność ochrony antybakteryjnej. Aneta Świerczyńska, architekt wnętrz. - Świadomi tego klienci pokochali więc na nowo nasze rodzime gatunki tj. dąb, sosna, buk. Jasne barwy drewna są kojące, do tego optycznie powiększają małe wnętrza. Kuchnia z najnowszymi frontami Olivia firmy Kam w połączeniu ze strukturalnym blatem Unico. Ściana między szafkami wykończona czarną płytą akrylowaną w wysokim połysku. Fot. Forestor Barlinek zobacz różnice! Barlinek to już nie tylko producent słynnej deski barlineckiej, czyli markowej warstwowej podłogi drewnianej. Firma niemal każdego roku znacznie rozszerza produkowany asortyment i wprowadza nowe rozwiązania. Obecnie posiada w ofercie pełną gamę podłóg drewnianych: deski z litego drewna oraz 2-warstwowe i 3-warstwowe. Dopasowane linie i kolekcje Największy wybór gatunków i faktur zapewnia deska barlinecka. W jej asortymencie występuje wiele rodzajów podłóg, pogrupowanych w liniach: PURE, DECOR oraz LIFE. Teraz znacznie łatwiej jest dobrać tę idealną do swego domu, czy biura. Każda z podłóg jest dedykowana odpowiedniej grupie nabywców. Linia PURE to oferta skierowana do znawców i wielbicieli podłóg z prawdziwego drewna. Zgodność z najnowszymi trendami oraz efektowne dekory to najważniejsze atrybuty linii DECOR. Natomiast linia LIFE to propozycja dla osób korzystających z życia, ceniących podłogi drewniane ze względu na ich liczne zalety oraz łatwą pielęgnację. Obok wymienionych linii deska barlinecka zawiera również dwie kolekcje: Smaki Życia oraz Deskę Young - pierwsze na rynku podłogi drewniane, opracowane z myślą o dzieciach. Z kolei Smaki Życia to efektowne, pełne fascynujących wzorów i faktur podłogi warstwowe. Szybsze złącze Kolejną nowością, a przede wszystkim udogodnieniem dla klientów jest System 5Gs, czyli nowe złącze podłóg trójwarstwowych, oparte na nowej konstrukcji zamka czołowego i zastosowaniu specjalnego zaczepu z materiałów kompozytowych. Złącze gwarantuje klientom szereg udogodnień - przede wszystkim ułożenie podłogi jest proste, może to zrobić nawet amator. Ponadto nie trzeba używać praktycznie żadnych profesjonalnych narzędzi. W stosunku do standardowych złączy, czas montażu jest krótszy o 25%. Montaż z użyciem Barlock 5Gs System zapewnia komfortową i cichą eksploatację podłogi, gdyż ogranicza do minimum ryzyko występowania skrzypienia. Powierzchnia idealna W tym roku asortyment podłóg 3-warstwowych, dostępnych w salonach sprzedaży został wyposażony w najwyższej jakości lakier, dostępny dotychczas jedynie w serii produktów Professional. Dodatkową jego zaletą jest zapewnienie podłogom trójwarstwowym klasy trudnopalności. Taka klasyfikacja pozwala na ich montaż w budynkach użyteczności publicznej i wszędzie tam, gdzie występują zaostrzone wymagania ochrony przeciwpożarowej. Nowoczesny parkiet Wkrótce zadebiutuje na krajowym rynku nowoczesny parkiet - podłogi dwuwarstwowe Places. To odpowiedź na potrzeby tych wszystkich, którzy doceniają w mieszkaniach urok drewnianego parkietu. Warstwę wierzchnią stanowi lite drewno (wykończone lakierem o podwyższonej odporności na ścieranie lub naturalnym olejem oksydacyjnym).) o grubości aż ok. 3,7mm wykonane głównie z drewna dębu, jesionu i merbau. Całkowita grubość takiej podłogi wynosi 11 mm, dzięki czemu można ją układać także na ogrzewaniu podłogowym. Dzięki klasycznym wymiarom klepek, taki parkiet można ułożyć na wiele wzorów i sposobów. PURE to oferta skierowana do znawców i wielbicieli podłóg z prawdziwego drewna. Fot. Barlinek Szeroka paleta różnorodnych barw i struktur to najważniejsze atrybuty linii DECOR. Fot. Barlinek Linia LIFE to propozycja dla osób korzystających z życia, ceniących podłogi drewniane ze względu na ich liczne zalety oraz łatwą pielęgnację. Fot. Barlinek

Maciej Grabowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Mając na uwadze wystąpienie rozbieżności w wydanych interpretacjach indywidualnych w zakresie stawki podatku VAT dla wykonywanych czynności stałej zabudowy meblowej w obiektach budownictwa mieszkaniowego objętego społecznym programem mieszkaniowym, sprawę traktuję jako pilną. fot. Zieloni 2004 Dariusz Szwed, członek zarządu Zieloni 2004 W 2010 roku na współspalanie podatnicy wyłożyli 1,7 mld zł. Domagamy się całkowitego wstrzymania wsparcia z naszych podatków współ spalania - nie pozwolimy, aby lasy poszły z dymem a firmy drzewiarskie z torbami. Jaka stawka VAT na meble pod zabudowę? Urzędy skarbowe karają zdezorientowanych przedsiębiorców Konsumencie, jaki podatek VAT zapłaciłeś urzędowi skarbowemu za swoją kuchnię pod zabudowę? Jeśli za niski, ktoś będzie musiał dopłacić... Inspektorzy urzędów skarbowych niemal jednocześnie rozpoczęli kontrole w wielu firmach produkujących meble pod zabudowę. Wykorzystują fakt, że minister finansów wciąż zwleka z jednoznaczną interpretacją dotyczącą podatku VAT na usługę montażu tego typu mebli. Od 1 stycznia 2011 r. ustawa o podatku towarów i usług dopuszcza możliwość świadczenia usługi modernizacji mieszkania w ramach tzw. budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym ze stawką 8%. Co to jest modernizacja i czy można za nią uznać montaż stałej zabudowy kuchennej czy szafy wnękowej wykonanej na wymiar pomieszczenia - tego ustawa nie precyzuje, a indywidualne interpretacje urzędów skarbowych były w tej kwestii odmienne. Zdezorientowani są także producenci, zarówno duże salony mebli kuchennych jak i małe, często jednoosobowe zakłady stolarskie. Sprawę poruszono we wrześniu ub.r. w ramach interpelacji posłanki Bożeny Szydłowskiej. Wówczas Maciej Grabowski, wiceminister finansów zapewnił, że sprawę potraktuje jako pilną i niezwłoczne zostaną ujednolicone interpretacje w tej sprawie. Tak się nie stało. Minęło ponad pół roku i odpowiedzi z ministerstwa nadal nie ma. Tymczasem do przedsiębiorców oferujących usługi z zakresu montażu mebli pod zabudowę zapukali kontrolerzy urzędów skarbowych twierdząc, że źle umówili się z niektórymi klientami oferując im 8% stawkę Vat. Trwa przegląd dokumentów. W niektórych firmach naliczono już należności do zapłaty z tytułu różnicy podatku VAT w wysokości nawet kilkuset tysięcy złotych. Pytanie tylko, kto tę różnicę powinien zapłacić? Podatek VAT jest podatkiem pośrednim, to znaczy, że jest legalnie przerzucany przez ich formalnych płatników (producenta lub wykonawcę) na inne osoby, w tym przypadku konsumenta nabywającego dobra i usługi - czytamy w encyklopedii zarządzania. - Zatem powinniśmy zwrócić się do klientów, aby zapłacili brakujący podatek Vat, abyśmy mogli go odprowadzić do urzędu skarbowego? zastanawiają się producenci u których właśnie trwa kontrola skarbowa. - Odprowadzamy przecież podatek dochodowy od ceny netto, którą ustaliliśmy prawidłowo. Podatek VAT to podatek, który musi zapłacić za naszym pośrednictwem klient. (red.) fot. 123RF Światełkiem w tunelu jest coraz większa świadomość wielu polityków - choć wyrażana tylko w słowach - że biomasa wcale nie sprzyja realizacji polityki klimatyczno-energetycznej. Rada Unii Europejskiej w 2007 r. przyjęła program 20-20-20 (ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 20%, podniesienie efektywności energetycznej o 20% i zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii do 20% w 2020). Realizacja tak ambitnego planu (choć pojawiają się jeszcze bardziej ambitne) nie jest łatwa, stąd często kraje członkowskie wybierają w celu wypełnienia tego zadania drogę na skróty. Wrzucenie do kotła energetycznego drewna z lasu w ramach współ- Obecnie w Polsce w energetyce przemysłowej spalane są ok. 4 mln ton biomasy. Jest to nie tylko drewno pochodzące z lasów, zrębki i trociny stanowiące odpady z zakładów drzewnych (a mogące być surowcem do produkcji płyt drewnopochodnych na meble, czy papier), ale nawet biomasa importowana z dalekich krajów. - Importujemy biomasę nawet z Brazylii - przyznał Mirosław Bieliński, prezes firmy Energa w wywiadzie dla portalu wnp.pl. - Moim zdaniem ten system wynaturzył Idea biomasy została wynaturzona Żeby realizować ambitne plany OZE, importujemy biomasę nawet z Brazylii spalania biomasy jest zadaniem dużo prostszym niż zorganizowanie logistyki dostaw odpadów drzewnych, plonów z plantacji krzewów energetycznych, choć relatywnie bardziej kosztowne (jeśli uwzględni się koszty społecznych i przyrodniczych) niż budowa farm wiatrowych czy instalacji solarnych. Co gorsza, ten rodzaj praktyk jest dodatkowo dotowany w wielu krajach nie tylko formą zielonych certyfikatów. 4 mln ton 50% tyle obecnie biomasy spalane jest w polskiej energetyce przemysłowej. Jest to nie tylko drewno pochodzące z lasów, ale nawet biomasa importowana z dalekich krajów. się, bo miał być wsparciem dla wsi, ale niewiele z tego wyszło i staje się systemem wsparcia dla utylizacji odpadów roślinnych z całego świata. Problem ten zaczyna dostrzegać Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, choć na razie słowa nie są poparte konkretnymi działaniami w zakresie zmian prawa: - Biomasa powinna być wykorzystywana lokalnie, w niewielkich, rozproszonych źródłach wytwarzania wzrosły ceny drewna w Wielkiej Brytanii, gdy zaczęła po nie sięgać subsydiowana za to przez państwo energetyka przemysłowa. Wpadliśmy w pułapkę biomasy. Czas w końcu przyznać, że nie ma ona nic wspólnego z zieloną energią. energii odnawialnej, a transport biomasy na odległości większe niż 50-100 km nie sprzyja realizacji polityki klimatyczno-energetycznej - mówi Kazimierz Żmuda z Departamentu Rynków Rolnych MRiRW. Na nic na razie zdają się także protesty organizowane w wielu krajach UE, próba uświadomienia decydentom politycznym zagrożenia, jakie niesie stawianie na biomasę (a nawet dendromasę, czyli drzewa - przyp. red.) jako OZE. W Wielkiej Brytanii początkowo protesty przedsiębiorców drzewnych wobec współspalania biomasy wiązały się ze wzrostem cen drewna. - To samo drewno, z którego produkujemy płyty dla budownictwa czy meblarstwa kupuje teraz energetyka. Wzrost popytu przy niezmiennej podaży spowodował wzrost cen aż o 50%. Kto przegrał rywalizację o zakup drewna? Oczywiście nasze zakłady, które nie są tak jak energetyka subsydiowane za wykorzystanie drewna wyjaśnia ekologiczny paradoks przedstawiciel brytyjskiego Stowarzyszenia Płyt Drewnopochodnych. Ale obecnie problem ten jest widziany szerzej. Jednym głosem zaczynają mówić nawet przedstawiciele branży energetycznej i ekolodzy: - Wpadamy w pułapkę biomasy - tłumaczą. - Najpierw w imię ochrony środowiska uznaliśmy biomasę za OZE, potem okazało się że spalając drewno niszczymy przemysł drzewny i zabieramy tysiące miejsc pracy. Dotując plantacje krzewów energetycznych niszczymy tradycyjne rolnictwo. Wrzucając do pieca ziarna postępujemy nieetyczne wobec problemu głodu na świecie. A kiedy ostatnim źródłem okazuje się transport odpadów roślinnych z dalekich odległości, stanowiący dziś 30% brytyjskiej biomasy spalanej w elektrowniach, przyczyniamy się znowu do wzrostu emisji CO 2. Czas w końcu przyznać, że biomasa nie jest zieloną, lecz brunatną energią. W Wielkiej Brytanii działa obecnie 31 zakładów wykorzystujących do produkcji energii biomasę, w trakcie realizacji jest 14 a w planach uruchomienie jeszcze 16. Będą to elektrownie takich gigantów jak RAX (4000 MW) czy RWE (1050 MW). Ten ostatni przyznaje, że paliwo w postaci drewna będzie importowane ze Stanów Zjednoczonych. Protest wobec dotowania technologii współspalania biomasy wyrazili 1 marca br. także uczestnicy manifestacji przed Sejmem, zorganizowanej przez Ruch Palikota oraz Zieloni 2004. (mw)