Nr 2/ październik 2011 w e s o ł y i n f o r m a t o r o ż y c i u s z k o ł y szkoła * edukacja * wywiady * sport * rozrywka * konkursy * humor w numerze: Skład redakcji: uczniowie klas III - VI, Opiekun: p. Izabela Lang Dzień bezpieczeństwa W naszej szkole 13 października odbył się dzień bezpieczeństwa. W tym dniu zajęcia dydaktyczne nie odbywały się zgodnie z planem, ponieważ mieliśmy przyjemność gościć przedstawicieli Polskiego Czerwonego Krzyża. Zarówno najmłodsze dzieci z klas I-III jak i uczniowie klas IV-VI mieli możliwość wzięcia udziału w pokazie ratownictwa. Goście z PCK pokazywali nam jak udzielać pierwszej pomocy i zapoznawali nas z kolejnością czynności, jakie powinny być wtedy wykonane. Ochotnicy mieli też okazję do spróbowania swoich sił i zastosowania nowo zdobytych wiadomości na fantomie. Ratownicy uświadomili nam jak istotna jest dokładność przy ratowaniu kogoś. Czasami źle wykonane czynności mogą doprowadzić nawet do śmierci ratowanej osoby. Myślę że wszyscy byliśmy pod wrażeniem, jak ciężkie i odpowiedzialne zadanie mają ci, którzy niosą pomoc innym. Mam nadzieję, że to również skłoni uczniów naszej szkoły do refleksji, aby dbać o siebie, o swoje bezpieczeństwo, i nigdy nie narażać siebie ani innych, chociażby czasami niezbyt mądre
zabawy. Mam wrażenie, że wszystkim uczniom naszej szkoły ta wizyta bardzo się podobała. Życzę nam wszystkim żeby nikt z nas nigdy nie musiał korzystać z tak fachowej pomocy Spotkanie z Joanną Olech autor: Maciej Domagalski Vc 27 września, gościła w naszej szkole znana pisarka Joanna Olech. Na spotkaniu z uczniami klas III-VI, Pani Joanna bardzo ciekawie i dynamicznie opowiadała o sobie, o tym jak została pisarką i jakie napisała książki. Czytała niektóre fragmenty swoich książek oraz rysowała ilustracje. Ochotnicy brali udział w konkursach przygotowanych przez Panią Olech. Mogli w nich wziąć udział miłośnicy czytania książek, uczniowie z dużą wyobraźnią, a nawet ci, którzy nie znali tych tekstów. Na koniec Pani Joanna Olech udzieliła ekskluzywnego wywiadu do gazetki szkolnej "Mrowisko": - Jak zaczęła się Pani przygoda z pisaniem książek? - Z przypadku. Byłam ilustratorką w czasopiśmie dla młodzieży. Pewnego dnia polecono mi zrobić komiks, ten komiks się nie udał, ale by ratować sytuację napisałam fragment; późniejszej "Dynastii Miziołków". Pomysł się spodobał, ukazał się pierwszy odcinek, a później cała "Dynastia Miziołków" ukazała się w czasopiśmie. - Skąd pomysł na napisanie książki "Dynastia Miziołków". - Ja mam w domu Miziołka. To znaczy mój syn wówczas jedenastoletni Marek był przez nas nazywany Miziołkiem i ja go po prostu sportretowałam. Młodsza córka nazywała się, to znaczy nazywaliśmy ją Małym Potworem, miała wtedy rok, a starsza miała cztery lata i nazywaliśmy ją Kaszydłem. Widać więc, iż całą prawdę opisałam w książce. - Jak naprawdę nazywał się Miziołek, bo w książce nigdzie nie było podane. - Naprawdę ma na imię Marek i jest już całkiem dorosły, tak bardzo dorosły, że już się ożenił. - Jaka była pani ulubiona książka z dzieciństwa i co by Pani poleciła młodym czytelnikom? - Moje ukochane dwie książki to jest "Kubuś Puchatek", o którym wspominam w swojej książce "Dynastia Miziołków", bardzo też lubię "Pippi'. "Pippi Pończoszarkę" lubię do dzisiaj niezmiennie. Kiedy ja byłam mała ona ukazała się w innym tłumaczeniu i nazywała się "Fizia Pończoszarka". - Którą spośród swoich książek lubi Pani najbardziej?
- Ogromny sentyment mam do "Dynastii Miziołków" ponieważ jest to książka o mojej rodzinie, tak o Mamiszonie. Mamiszon to ja, do pewnego stopnia, Papiszon to mój mąż, Miziołek to mój syn itd. Wszystko co w książce opisałam to są nasze rodzinne anegdoty i przygody. - Czy wszystkie swoje książki Pani ilustruje? - Tak, zdarzyło się, że początkowo kiedy Miziołki się ukazywały w "świecie Młodych" to ilustrowała je inna ilustratorka, ale potem już zawsze ilustrowałam książkę sama. - Czy pisze Pani również książki dla dorosłych? - Nie, natomiast piszę artykuły dla dorosłych i recenzuję książki innych autorów, w takich "dorosłych" czasopismach. - Czy któraś z Pani książek została przetłumaczona na inny język? Jeśli tak, to na jaki? - Tak. Pompon był przetłumaczony na język słowacki i francuski. Książka o prosiaczku miała tłumaczenia japońskie, francuskie i angielskie, a Miziołki były przetłumaczone na angielski, włoski i koreański. - Jaki był Pani ulubiony przedmiot w szkole? - Na pewno nie był to WF, bo sobie z tym nie radziłam. Nie byłam też orłem z matematyki, natomiast byłam bardzo dobra z języka polskiego i z rysunków. - Nad czym Pani obecnie pracuje? - Piszę kryminał dla nastolatków, kryminał, który ma strasznie, strasznie skomplikowaną fabułę i nie wiem czy zdołam ją rozwikłać! - Dziękuję za wywiad.- Dziękuję. Wywiad przeprowadziła Emilia Rogelet Vc Notka o pisarce Joanna Olech (ur. 1955) z wykształcenia grafik, autorka ilustracji do wielu książek dla dzieci, laureatka licznych prestiżowych nagród. Dynastia Miziołków (1994), realistyczny, bardzo zabawny rodzinny serial powieściowy dla dzieci w wieku 10-12 lat była jej debiutem literackim. Drugą powieścią jest Gdzie diabeł mówi: Do usług (1997). Jej ostatnie książki to Pulpet w rodzinie Fisiów oraz Trudne słówka, niepoważny słowniczek rodziny Miziołków. Joanna Olech publikuje artykuły na temat literatury dziecięcej na łamach "Tygodnika Powszechnego", "Rzeczpospolitej" i "Gazety Wyborczej". RECENZJA Z "NOCY Z KSIĄŻKĄ" W nocy z dnia 21 na 22.10.2011 r. w naszej szkole miała miejsce "Noc z książką" - poznajemy bohaterów książek o Mikołajku, w której uczestniczyłam. Na początku podzieliliśmy się na grupy, ja byłem w grupie 4 i odbyła się lekcja sportowa. Następnie każdy dostał pustą zakładkę do książki i zestaw kredek. Mieliśmy je ozdobić. Był to również bilet na
następna noc. Później były zajęcia teatralne. Pani przeczytała nam rozdział pt. "Obiad rodzinny" z książki o Mikołajku i rozdała nam scenariusze. Odgrywaliśmy scenkę do tego rozdziału. Było koło godziny jedenastej. Potem graliśmy w teatrze cieni. Nasza grupa podzieliła się na trzy mniejsze. Każda grupka wybrała rozdział z książki i pokazywała scenkę w teatrze cieni. W następnej kolejności był "gwóźdź programu", mianowicie podchody. My mięliśmy je o północy. Składały się one z pięciu zadań: 1. Przejść slalomem między pachołkami z piłeczką pingpongową na łyżce 2. Rozwiązać zadanie matematyczne i pójść pod salę, której numer wskazywał wynik działania 3. Pokonać tunel pod ławkami, dojść do jabłka i wrócić przez tunel 4. Ułożyć obrazek z wielkich puzzli 5. Wyczuć, co znajduje się w pudełku Gdy zakończyły się podchody, poszliśmy do sali, w której spaliśmy. Mieliśmy parę minut na gadanie, zjedzenie i napicie się. Po tym poszliśmy spać. Można było rozmawiać szeptem. Rano było śniadanie na szkolnej stołówce. Każdy dostał na pamiątkę plakietkę z napisem: "Jestem przyjacielem książki". Po śniadaniu rozeszliśmy się do swoich sal, spakowaliśmy się i rozjechaliśmy się do domów. Noc z książką była bardzo fajna i chciałbym uczestniczyć w takiej nocy jeszcze raz. Jakub Wardyn IVd Sprawozdanie z wycieczki do Warszawy Dnia 21 października nasza klasa IV d, wraz z klasami VI c i IV c, pojechała na wycieczkę do Warszawy. Zwiedziliśmy tam Centrum Nauki "Kopernik". Poprzez przeprowadzanie różnych doświadczeń mogliśmy poznać zjawiska występujące w przyrodzie. Odkryliśmy różne sekrety nauki i techniki. Czuliśmy się tam jak prawdziwi naukowcy. Najbardziej ze wszystkich eksperymentów dzieciom podobało się "łoże fakira". Można było położyć się na plastikowym łożu, pociągając za dźwignię, a z dziurek ku naszemu zaskoczeniu, wyskakiwały gwoździe! Oglądaliśmy także "teatr robotów", w którym role aktorów pełniły maszyny. Opowiedziały nam one o innych wymiarach. Podczas tej wycieczki, otworzyliśmy swoje umysły na nową wiedzę. Bardzo nam się tam podobało i zachęcamy wszystkich, do odwiedzenia Centrum Nauki "Kopernik". przygotowała: Gabrysia Maziarz IV d Książki, filmy i wyobraźnia Z pewnością większość z was widziała już ostatnią część filmu "Harry Potter & Insygnia śmierci cz.2" Jak wiecie, film ten został stworzony na podstawie książki J.K. Rowling. Dużo osób by powiedziało, że książka i film są tym samym, gdyż dzieje się to samo. Otóż nie, choćby dlatego, że
w książce możemy sobie dowolnie wyobrazić każdego bohatera, miejsce akcji. A w filmie, jednak, każdy obraz, widok, postać są pokazane, tak, jak to sobie wyobraził reżyser, to on "podaje nam na tacy" swoją wizję i interpretacje książki. Nie może się praktycznie zdarzyć by w filmie było tak jak to sobie sam wyobraziłeś. Każdy z nas zrobiłby pewnie ten film po swojemu. Co gorsza, pod wpływem oglądania filmu, po przeczytaniu książki, część rzeczy wyobrażonych przez ciebie zostają "wymazane z pamięci", a na ich miejsce "wchodzą" te z filmu. Jeszcze co innego dzieje się z tymi co najpierw obejrzeli film, albo w ogóle nie przeczytali książki. Takie osoby na zawsze zapamiętają obrazy i aktorów z filmu. Nie wiadomo właściwie co robić, oglądać tylko film, wyłącznie czytać książkę, czy też nie przejmować się tym wszystkim, czytać i oglądać. Można jeszcze, przed obejrzeniem filmu, wszystko narysować, czy opisać. Ja jednak wolę przeczytać książkę, gdyż tu mogę zobaczyć wszystko moimi oczyma. Mogę sobie dowolnie wyobrazić bohaterów, miejsce akcji. I tak na przykład, inaczej wyobrażałam sobie postać Rona (poza kolorem włosów, wszystko było inne), Syriusza (wyglądał staro), Lupina (za wysoki), prof. McGonagall (też za staro). Do nieudanych postaci zaliczyłabym też ojca Harry'ego. Najlepiej dobrano za to panią Weasley, Dumbledeora i Bellatrix Lestrange. Harry został całkiem nieźle dobrany (zapomniano jednak o jego zielonych oczach). W filmie, szkoła Hogwart, wyglądała jak katedra. Książki wzbogacają naszą wyobraźnię, to właśnie w naszych głowach powstają najlepsze filmy. Nasza wyobraźnia nie zna granic, i właśnie dlatego film nigdy nie może równać się z książką. przygotowała: Emilia Rogelet Vc Wiersze o jesieni DŻEMY Moja babcia robi dżemy, Pyszne, słodkie, znakomite, Z jabłek, gruszek, malin, jeżyn, Do bułeczek wyśmienite. A gdy najdzie Cię ochota, Spróbuj z chlebkiem i budyniem, Bo są pyszne oraz zdrowe, Na twą cerę i urodę. Karolina Grzeszczyk III b GRZYBKI W OCCIE Podgrzybki, prawdziwki i maślaczki w occie robią się śliskie jak ślimaczki. W słoiku trwa narada, kto dlaczego się nada, Czy do sosu czy na kanapkę, Każdy zimą ma na grzybki chrapkę Olek Dyttus III b "Szkoła moich marzeń" Szkoła,do której chodzę nie jest aż tak ciekawa, jak ta w mojej wyobraźni. Szkoła moich marzeń powinna być: duża, nowoczesna, ciepła i kolorowa. Chciałbym, żeby moja klasa
była: barwna, ładna i żeby było w niej dużo miejsca do nauki i zabawy. Szkoła i wszystkie klasy byłyby wyposażone w: komputery, laptopy, telewizory, gry, konsole do gier XBOX 360, radia, zabawki i inne pomoce naukowe. Nauczycielka moich marzeń miałaby: sześć par oczu na obrotowej głowie, wystrzałowe ręce, białe włosy i chodziła w zbroi. Nauczyciele w szkole zabieraliby nas na mecze. To jest szkoła moich marzeń, a teraz wszyscy wiecie jak ona wygląda. przygotował: Kamil Koźmiński IIIc Moja wymarzona szkoła Chciałbym chodzić do najnowocześniejszej szkoły na świecie. Do sali jeździłoby się piernikowymi autami po cukierkowej ulicy. Nauczyciele nie mówiliby o ułamkach i pierwiastkach tylko o konsolach. Byłby nowy przedmiot N O H U- Nauka O Harmonijce Ustnej. Obok sali byłaby następna sala tym razem pełna kanapek z tatarem. Po tych wszystkich jedzeniowych "atrakcjach" porcja Wychowania Fizycznego oraz pokój ze szczotkami i pastami do zębów. W Sali tronowej na serowym tronie siedziałby król w cheeseburgerowym płaszczu, w rękach trzymałby kiełbasiane berło, a na głowie błyszczałaby cukierkowa korona. Gdy król opuściłby stanowisko można byłoby zjeść jego płaszcz. Jesienna Krzyżówka przygotował: Wiktor Pola III c Rozpoczęła się piękna, złota polska jesień. Jest coraz zimniej, liście zaczynają spadać z drzew coraz częściej pada deszcz. Można zbierać kasztany i robić z nich fajne ludziki. Ci, którzy lubią smak orzechów mogą delektować się ich smakiem. Jesień jest piękną porą roku, niech nie zraża nas zmiennością pogody, korzystajmy z jej uroku i darów. 1. Można robić z niej korale. 2. Mogą być włoskie lub laskowe. 3. Mają kolczastą skorupkę. 4. Jesienią są kolorowe i spadają z drzew. 5. Małe kolczaste zwierzątko. 6. Jest żółte i gorące. HALLOWEEN W noc Halloween strzeż się, Amulet swój miej. Gdy ducha zobaczysz to czym prędzej wiej. I dynię pocałuj, bo dynia to znak, Że Ty z duchami jesteś za pan brat! przygotował: Hubert Cłapa IVc
Duchy, strzygi i upiory, Dziś harcują, toczą spory. Kogo to dziś upolują, Komu figla zaserwują. Duchów tych się trzeba bać, Nie wiesz, co się może stać! Z prastarych ksiąg znane Wychodzą w tę noc, By w Halloween wieczór Zabawić się móc. By jeszcze raz poczuć, Co ciało i ruch, By zmienić się w skórę By wkraść się w czyjś duch. Lecz z końcem wieczora, Ty maskę swą włóż, By nie dać się poznać, Że zdrowy Twój duch! Strachów i straszydeł bez liku - Rozkudłana czarownica, Wilk, wyjący do księżyca, Diabeł, rodem aż z Tasmanii,v I Drakula z Transylwanii, Wampir wielki jak kanapa, Wielka Stopa, Czarna Łapa, Wilkołaki z jednej paki, I skrzeczące ryboptaki,v I paskudne trzy ropuchy, I ryczące wściekłe duchy, I straszydeł zastęp spory, I potwory, i upiory, I ziejące ogniem smoki Oraz inne obiboki. Ludwik Jerzy Kern - Zabawa duchów Gdy tylko dzień zapadnie głuchy, Kawały sobie robią duchy. Zaczyna się wśród duchów ruch, Buch! Duch ducha w ucho. Buch! Duch ducha w brzuch. Potem duch duchowi mówi coś do słuchu W rodzaju: - Ty głupi duchu, Czego bijesz po uchu? - Ja? - mówi pierwszy duch Bez zmrużenia powiek - Skąd ja?
Zwariowałeś? Może to jakiś człowiek?? uch to podstępna postać Oj, przydałoby się go wychłostać. Lecz nie można tego zrobić Więc duch i tak będzie cię gonić. Cmentarzy pełno na świecie Mniej mają ochotę straszyć w lecie. Nie mają ciała, Bo robaki zrobiły im ałaaa. Sonia Gur Va Ważne święta i daty w październiku i litopadzie 5 Października - światowy Dzień Nauczyciela (ONZ) 14 Października - Dzień Edukacji Narodowej światowy Dzień Normalizacji 16 Października - Dzień Papieża Jana Pawła II 30 Października - Zmiana Czasu Letniego Na Zimowy 31 Października - Halloween 1 Listopada - Wszystkich świętych (katolickie) 2 Listopada - Dziady (etniczne słowiańskie) Zaduszki 11 Listopada - Narodowe święto Niepodległości